Zaczynamy- pocztakujace wracaja do staran od Nowego Roku
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyDziewczyny pomóżcie jeżeli możecie. Znajoma poroniła 20 tc lekarz nie badal jej szyjki w ciazy i chyba przez to poronila. Czy przed ciaza mozliwe jest by sie dowiedziec o ze sie ma niewydolnosc szyjki ? Jak któraś wie to prosze powiedziec , bo ja nie mam pojecia a chce by miala nadzieje na donoszenie kolejnej
-
nick nieaktualnyTheBaja wydaje mi sie ze nie da sie tego dowiedziec przed ciaza, ale w kolejnej ciazy chyba istnieje wieksze ryzykoze cos takiego moze sie powtorzyc, ale nie musi. Podobno w lodzi w ICZMP jest jakis specjalista w tej dziedzienie. Ja w szpitalu lezalam z kobieta, ktorej doslownie z dnia na dzien szyjka sie skrocila tak bardzo, ze ledwie zalozyli jej szew, a ze lekarz twojej kolezance w ciazy nie badal szyjki to bardzo dziwne....
Rachele myslalam nad testowaniem i boje sie powtorki ze stycznia ze znow zatestuje beda 2 kreski a pozniej @... dlatego postaram sie cierpliwie czekac dluzej niz ostatnioWiadomość wyedytowana przez autora: 11 lutego 2015, 16:33
-
Podaję link do dobrego artykułu na temat przyczyn poronień. Jesli ja miałabym zadecydować jakie badania najpierw zrobić to na pewno nie szła bym w strone bakterii, statystyki pokazują, że te czynniki bakteryjne rzadziej stoją za poronieniami. Mysiu a czy Twoje dzieciątko było badane po poronieniu? Przepraszam jęsli gdzieś juz o tym pisałaś, ale nie mam teraz czasu szukać...
http://www.pum.edu.pl/__data/assets/file/0006/67227/59-01_123-129.pdfWiadomość wyedytowana przez autora: 11 lutego 2015, 16:44
3 Aniołki w niebie
-
Ale doczytałam, że Majka miała kariotyp prawidłowy żeński to już coś ponieważ zawęża to poszukiwania, można wykluczyć czynnik genetyczny. Macie także juz jedno dziecko więc genetyka tutaj odpada. Nie było problemów podczas poprzedniego porodu? Chodzi mi o możliwość mechanicznego urazu szyjki lub np mięśniaka?
Odczuwasz może jakieś inne dolegliwości niezwiązane pozornie z ciążą np bóle stawów, mięśni alergie, uczulenia, tycie " z powietrza", czy w ciązy z Majusia nie pojawiły sie jakieś częstsze dolegliwości nie zaczęłaś na cos bardziej narzekać?3 Aniołki w niebie
-
W ciąży wykryto u mnie niedoczynność tarczycy i zaczęłam wtedy się leczyć. Poród z Julą był poprzez vaccum, ale lekarz sprawdzał szyjkę i mówił, że jest w porządku. W ciąży z Mają byłam tylko bardzo zmęczona. ciągle miałam zadyszkę, nie mogłam jeść, bolał mnie kręgosłup - inaczej niż z Julą. Ale wyniki miałam wręcz książkowe- idealne jak to mówił lekarz. Zastanawiam się czy to nie powikłanie po amnio? Maja zmarła niedługo po amnio po ok 5 dniach tylko ja tak długo nie wiedziałam, że nie żyje. Pytałam lekarza i powiedział, że nie można tego stwierdzić, ale też nie można wykluczyć.
Acha i byłam dwa razy dosyć mocno przeziębiona. Raz na początku ciąży, a potem tak pół miesiąca przed amnio.Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 lutego 2015, 17:23
-
Zostałam w szpitalu. Zrobili usg ,ciąża żywa leżeć brać leki i nic więcej nie mogą zrobić jak to lekarz powiedział 'korka żadnego nie wsadza będzie chciało polecieć to poleci.' Ale Mi smutno. Jeszcze tęsknię tak za P nienawidzę samotności jestem tak przyzwyczajona do Niego. Jesteśmy nie rozłączni nawet pracujemy razem z Nim Mi jest lżej. Dupa dupa dupa.
-
meeegi1771 wrote:Przepraszam dziewczyny ale jestem tak zawiedziona wszystkim obok jest porodowka i oddział położniczy. Tak bym chciała ,żeby kruszynka została.
Meegi natychmiast masz przestać mieć takie czarne myśli!! Wszystkie tutaj trzymamy kciuki za Twoją Kruszynkę- musi zostać z nami! Pomodlę się za to.meeegi1771 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMeeegi badz dobrej mysli!!! Moze to lepiej ze jestes w szpitalu, lekarze beda czesciej kontrolowac dzidziusia a i ty bedziesz wiecej lezec, bo tam trzeba a w domu to rozne bywa. Wierze ze wszystko sie ulozy i trzymam za ciebie mocno scisniete kciuki :*
meeegi1771 lubi tę wiadomość
-
meeegi1771 wrote:Przepraszam dziewczyny ale jestem tak zawiedziona wszystkim obok jest porodowka i oddział położniczy. Tak bym chciała ,żeby kruszynka została.
Kochana, wszystko bedzie dobrze!!! jestes teraz pod opieka! Nie denerwuj sie i odpoczywaj! Teraz w szpitalu beda o Ciebie dbac i wszytsko pojdzie dobrze!
Kochana jestem z Toba serduszkiem i przytulam Cie mocno!
Fasolka 9tyg (24.12.14)
-
meeegi1771 trzymam mocno za Ciebie i dziecko kciuki i wierzę że będzie dobrze!!! MUSI!!! Postaraj się odpocząć i nie myśleć za dużo bo emocje też szkodzą a masz już świadomość że robicie wspólnie z lekarzami wszystko co się da więc po prostu WIERZ
Mysia nie wydaje mi się, aby to była wina amnio, ale mogę się mylić i nikt tego nie wykluczy na pewno. Do tych badan możesz jeszcze dorzucić przeciwciała przeciwjądrowe ANA koszt nie jest duży, a wydaje mi się że bardziej mają sens niż np toxo. Ja uważam że toxo powinno się robić zaraz na początku ciąży ze względu na jej podstępność w styczniu jej nie ma a za chwile w lutym może być bo np zjesz coś nie tak... Chociaż zachorowania częściej spotyka się w sezonie letnim- truskawkowym
Zrobiłaś badania na APS, tarczycę, zrób jeszcze te przeciwciała i ewentualnie wymazy chlam, myko i ure... Jak coś wyjdzie w tym to można dalej mysleć nad badaniami. Z tanich badań a wnoszących coś do sprawy jest także oznaczenie poziomu HOMOCYSTEINY i też je polecam, bo jeśli homocysteina jest podniesiona to mogą być poważne problemy. To na tyle myślę, że trzeba te najpilniejsze zrobić i może na cos trafimy3 Aniołki w niebie
-
Mam nadzieję, że na coś trafimy. Zrobię jeszcze te badania o których mówisz ( szczerze mówiąc to nawet nie słyszałam o homocysteinie). I zobaczę co dalej. Bardzo Ci dziękuję!
Lili30 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
http://annales.sum.edu.pl/archiwum_publikacje/2009_63_1_9.pdf
W powyższym artykule podane o co chodzi z homocysteiną. Są tez statystyki dotyczące częstości występowania poronień dla poszczególnych grup. Gdzie właśnie immunologia wiedzie prym 65%...3 Aniołki w niebie