Zaczynamy- pocztakujace wracaja do staran od Nowego Roku
-
WIADOMOŚĆ
-
Rachele wrote:Wiesz on mi bardziej przypomina taki przed owulacyjny... dlatego doszlam do wniosku, ze jestem chyba ufoludek
Pamietam, jak w szczesliwym cyklu mialam super produkcje takiego wlasnie perlowo-mlecznego ahhh piekne czasy
A Ty jak sie czujesz? Mamy dzien roznicy w tym cyklu ... zreszta od utraty idziemy glowka w glowke.... caly czas 1 dzien nas dzieli
I dlatego z niecierpliwością czekam na dobre wiadomości od Ciebie- pierwsza zaczęłaś starania I potem ruszam ja- na pewno nam się uda!!
Oczywiście nie mogę doczekać się @. Jestem bardzo niecierpliwą osobą i czekanie mnie zabija. A tutaj jeszcze ok 10 dni do @. -
meeegi1771 wrote:Rachele Ja uważam ,że nie wszystko stracone organizm tez płata figle trzymam kciuki.
Też tak myślę. Mój cykl z Mają miał być bezowulacyjny. Tak mi lekarz powiedział więc odpuściłam ten cykl- a tutaj taka niespodzianka- dwie kreseczki.
Więc może u Ciebie Rachele też?meeegi1771, Kitaja lubią tę wiadomość
-
Lili mam zrobić przede wszystkim chlamydię, ureaplazmę, mykoplazmę, wymaz z kanału szyjki, toxo, CMV- tyle pamiętam. Resztę ma na kartce mąż- miał podjechać do laboratorium i zapytać o całościowy koszt tych badań.
Zastanawiam się czy miałyście zlecone te trzy pierwsze badania? Czy one mogły spowodować moją stratę? Sama nie wiem co o tym myśleć, a nie zapytałam lekarza dlaczego akurat te badania mam wykonać- za bardzo byłam zszokowana tym, że dostałam zielone światło. -
Dostałaś skierowanie na same badania w kierunku bakterii, te pierwsze trzy można zrobić w ramach NFZ ( prywatnie ok 50 zł każde), ale mnie proponowano to badanie jedynie w szpitalu, wątpię aby udało Ci się zrobić je na NFZ w jakimś gabinecie niestety. Czynniki bakteryjne mogą wywoływać poronienia, ale te badania które wymieniłaś to może 1/20 z tego co należałoby zrobić, aby mieć PEWNOŚĆ. Niestety brutalana rzeczywistośc jest taka, że dopiero po 2 poronieniu przysługują Ci badania na NFZ...3 Aniołki w niebie
-
Lili30 wrote:Dostałaś skierowanie na same badania w kierunku bakterii, te pierwsze trzy można zrobić w ramach NFZ ( prywatnie ok 50 zł każde), ale mnie proponowano to badanie jedynie w szpitalu, wątpię aby udało Ci się zrobić je na NFZ w jakimś gabinecie niestety. Czynniki bakteryjne mogą wywoływać poronienia, ale te badania które wymieniłaś to może 1/20 z tego co należałoby zrobić, aby mieć PEWNOŚĆ. Niestety brutalana rzeczywistośc jest taka, że dopiero po 2 poronieniu przysługują Ci badania na NFZ...
No właśnie. Wszystko muszę robić prywatnie. Te badania, które napisałam tylko zalecił mi mój lekarz- że dobrze by było je zrobić. A czy te bakterie wywołują poronienia na początkowym etapie ciąży czy tak jak u mnie w 20 tc również?
Wiem, że mnóstwo badań powinnam wykonać, ale prawda jest taka, że mnie nie stać. Ale chcę przynajmniej wykonać te które zalecił lekarz. Robiłam też badania pod kątem zespołu antyfosfolipidowego, ale o tym pisałam Ci na innym wątku.
-
Mysia 15 wrote:Też tak myślę. Mój cykl z Mają miał być bezowulacyjny. Tak mi lekarz powiedział więc odpuściłam ten cykl- a tutaj taka niespodzianka- dwie kreseczki.
Więc może u Ciebie Rachele też?
Ja tak sobie mysle, ze owu byla kolo czwartku, we wtorek test byl prawie pozytywny wiec w srode mogl wyjsc pozytywny (nie robilam w ten jeden dzien bo mialam badania) i do tego lewy jajnik bolal dosc czwartek\piatek.
Testuje caly czas tak na wszelki wypadek Wczoraj nawet 'zapobiegawczo' serduchowalam hihi. Nadzieja umiera ostatnia, a jak mowia dziewczyny, dopoki nie ma @, nadzieja jest
Mysia, szybko zleci do @ i zobaczysz jak odzyjesz, kiedy zaczniesz starania na calegoMysia 15, meeegi1771, Kitaja, *Kejt* lubią tę wiadomość
Fasolka 9tyg (24.12.14)
-
Wiesz Mysia nie umiem odpowiedzieć Ci na to pytanie, bakteria może przyczynić się do poronienia na każdym etapie trwania ciąży tak samo jak może wywołać poród przedwczesny. Znam to tylko z teorii, słyszy sie o takich przypadkach ale niestety u Ciebie tylko badania mogą dać odpowiedź... Chciałabym móc napisać Ci coś innego, ale takie są fakty, wiem, że decyzja jest bardzo trudna ponieważ badania są okropnie drogie, z jednej strony można uznać że może był to przypadek i zaryzykować kolejny raz lub poczekać ze staraniami i zrobić po trochu tych badań... Nie maiłaś robionej toxo i cmv w ciązy?3 Aniołki w niebie
-
Miałam robione na początku ciąży i wyszły dobrze- więc nie wiem dlaczego teraz muszę powtórzyć. Zrobię te badania które zalecił- chociaż tyle mogę zrobić. Na wynik czeka się 10 dni i wtedy się okaże czy można się starać.
-
Mysia, ja dzisiaj miałam pobierany wymaz z szyjki do badań na chlamydię i na mykoplazmę - i o to drugie musiałam się wykłócić z lekarką. Powiedziała, że naczytałam się czegoś w internecie, a pierwsze poronienie o niczym nie świadczy i do niczego nie jest wskazaniem. Kiedy w końcu ustąpiła i łaskawie zrobiła wymaz, powiedziała, że jeżeli coś wyjdzie w tym badaniu, to będę musiała najpierw to podleczyć a dopiero później się starać - czyli jednak infekcja grzybiczna może mieć wpływ, więc nie wiem, o co były te całe fochy z jej strony, przecież nie domagałam się od niej skierowania na badania genetyczne.
Z tego, co czytałam, chlamydia może wywoływac poronienie i obumarcie płodu i zazwyczaj standardowo testuje się ją w ciąży albo po poronieniu, zazwyczaj razem z toxo i cmv. Z infekcjami bakteryjnymi lub grzybicznymi jest mniej jasna sprawa - nie wszystkie infekcje wpływają negatywnie na ciążę i jeszcze zalezy nieraz czy zatrzymają się w pochwie, czy wlezą wyżej do szyjki. Podobno infekcja bakteryjna może oznaczać sześciokrotny wzrost ryzyka poronienia - ale to jeszcze nie oznacza, że na pewno je spowoduje. Niemniej ja u siebie właśnie to podejrzewam o przyczynienie się do mojej straty.
Badania na toxo i cmv trzeba powtarzać, jeżeli w pierwszych wynikach wyszło Ci, że jeszcze na nie nie chorowałaś i nie nabyłaś odporności. Chodzi o sprawdzenie, czy nie zachorowałaś na którąś z tych chorób w międzyczasie.
5tc [*] 04.2015
10tc [*] 01.2015 -
meeegi1771 wrote:Znowu to samo ... od rana non stop sikam nie to ,że często tylko non stop teraz jak siusialam miałam trochę bladej krwi kur..... jadę zaraz na IP. Dlaczego nie może być normalnie.
Meegi Kochana- będzie dobrze. Musi być! Trzymam mocno kciuki. Jedź- lepiej sprawdzić. Nie wiem dlaczego tak dużo trzeba stresu w tak pięknym czasie jak ciąża. Czekam na dobre wiadomości! -
kehlana_miyu dziękuję za pomoc. Zrobię te badania, ponieważ lepiej nie ryzykować. Miałabym potem wyrzuty do końca życia, że mogłam zrobić, a nie zrobiłam.
A jeszcze piszesz, że te bakterie są odpowiedzialne za poronienia. Lepiej poczekać ze staraniami. Zresztą wyniki za 10 dni więc jak będzie dobrze to z zdążymy
Denerwuje mnie to podejście lekarzy- jedno poronienie to już są wskazania do badań, a nie czekanie- a nuż z kolejnym się uda. A jak się nie uda? Bardzo jestem ciekawa czy u siebie lub swoich bliskich w takiej sytuacji lekarze tak lekceważą? Wątpię!
Toxo i cmv wydaje mi się, że wyszły, że na to chorowałam więc może teraz nie ma sensu tego robić? Może zadzwonię do lekarza i zapytam. Już troszkę pieniędzy bym zaoszczędziła.Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 lutego 2015, 15:09
-
Jeżeli masz swoje poprzednie wyniki toxo i cmv to sprawdź, czy nie miałaś już nabytej odporności - o ile czytałam, istnieje mała szansa ponownego zakażenia toxo, ale nie powinna mieć wtedy wpływu na ciążę. Ale na wszelki wypadek pogadaj z lekarzem, bo może źle to pamiętam. Mi wyszło, że nigdy na żadną z nich nie chorowałam, więc będę musiała badać się kilka razy w ciągu następnej ciąży.
Jeżeli po wynikach i tak się wstrzelisz w owólkę, to ja bym poczekała, przynajmniej po nich będziesz spokojniejsza:)
5tc [*] 04.2015
10tc [*] 01.2015 -
nick nieaktualny
-
meeegi1771 wrote:Znowu to samo ... od rana non stop sikam nie to ,że często tylko non stop teraz jak siusialam miałam trochę bladej krwi kur..... jadę zaraz na IP. Dlaczego nie może być normalnie.
Kochana, bedzie dobrze!!! Napisz jak wrocisz!!!
Moje Kochane, moge sie pochwalic i podzielic z Wami dobra nowina?
Badanie z ubieglego czwartku po mojej brzydkiej cyto - wszystkie rodzaje negatywne!!!! Kamien z serca!!! ja juz sie wewnatrz nastawialam na cos zlego! Ufffi! Ale sie ciesze*Kejt*, majeczka8 lubią tę wiadomość
Fasolka 9tyg (24.12.14)
-
kehlana_miyu wrote:Jeżeli masz swoje poprzednie wyniki toxo i cmv to sprawdź, czy nie miałaś już nabytej odporności - o ile czytałam, istnieje mała szansa ponownego zakażenia toxo, ale nie powinna mieć wtedy wpływu na ciążę. Ale na wszelki wypadek pogadaj z lekarzem, bo może źle to pamiętam. Mi wyszło, że nigdy na żadną z nich nie chorowałam, więc będę musiała badać się kilka razy w ciągu następnej ciąży.
Jeżeli po wynikach i tak się wstrzelisz w owólkę, to ja bym poczekała, przynajmniej po nich będziesz spokojniejsza:)
Dokladnie! Wazny jest tez termin zakazenia jesli takowe jest. Jesli nie ma odpornosci nabytej badanie powtarza sie dosc czesto. Ja dzis robilam miedzy innymi toxo,wiec troche poczytalam, zeby sie przygotowac do interpretacji wynikow
Slonce, a u Ciebie jak? jakies objawy?Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 lutego 2015, 16:14
Fasolka 9tyg (24.12.14)
-
Rachele wrote:Kochana, bedzie dobrze!!! Napisz jak wrocisz!!!
Moje Kochane, moge sie pochwalic i podzielic z Wami dobra nowina?
Badanie z ubieglego czwartku po mojej brzydkiej cyto - wszystkie rodzaje negatywne!!!! Kamien z serca!!! ja juz sie wewnatrz nastawialam na cos zlego! Ufffi! Ale sie ciesze
Bardzo, bardzo bardzo się cieszę!! Trzymanie kciuków przez tyle osób pomaga!