Zaczynamy znowu starania
-
WIADOMOŚĆ
-
Alisa wrote:A tak swoją drogą to mam ochotę pierdol..ć tymi staraniami! Zaczyna mi się po prostu odechciewać.. leki, monitoring, kłucia itd. Nie chcę by moje życie kręciło się jedynie wokół starań - a na tą chwilę tak jest. Bo mimo wszystko nie da się skierować myśli na inny tor.
A najgorsze te rozczarowania co cykl..
A znając mnie jak Lametta mi nie pomoże to ja już nie podniosę się..
to jest straszne ! przeżywam to samo. najpierw starania,starania,starania. potem poronienie, poronienie, potem znowu starania starania starania. teraz boje się, boję się, boję się.
jestem tym zmęczona. że boję się iść sikać czy nie zobaczę krwi. ale jak przestać o tym myśleć? to jest nie możliwe. przydałaby się myślodsiewnia.Fasolka [*] 6t (06.05.2016)
Biochemiczna (09.2016)
Lileczka - 24.10.2017 nasz cud
'Nadal byłam na etapie zachwycania się wizją, w której tuliłam do siebie śliczne niemowlę.' ♥
-
nick nieaktualnyTaaa. .. a nie daj Boże poronienie i zaś wracamy do punktu wyjścia... a ja się dziwiłam mojemu M że on taki zniechęcony do kolejnego dziecka, starań.. a sama teraz fiksuję..ruda9215 wrote:to jest straszne ! przeżywam to samo. najpierw starania,starania,starania. potem poronienie, poronienie, potem znowu starania starania starania. teraz boje się, boję się, boję się.
jestem tym zmęczona. że boję się iść sikać czy nie zobaczę krwi. ale jak przestać o tym myśleć? to jest nie możliwe. przydałaby się myślodsiewnia. -
Abby dokładnie czuje się tak samo. Ale cóż musimy dać radę, wyplacz się Kochana powkurzaj i wracaj do nas.Och jak ja nienawidziłam mojego M jak się poklocilismy w te dni albo po prostu nie było seksiku.
Aliska ja nie pomogę, ja mam wręcz odwrotnie moje @ trwają 7 dni
mam nadzieje ze stymulacja Ci pomoże.
Synuś, największe szczęście :*
Córcie ur. 28.02.18r.
04.2016 [*] 10tc 09,11.2016 cb
-
Elmo13 wrote:Vertigo teoretycznie owu może być do trzech dni przed smokiem i do trzech po trzeba jeszcze popatrzeć na śluz i ewentualnie szynkę jak gadasz i w ostatnim dziś kiedy wszystko jest na tak - tak niby piszą ale często jest zaraz po tym ewentualnym spadku bo podobno plemniczki wola nizsza tem u mnie wyglada ze byla tak dzien po spadku i potem wiekszy skok zobacz jak chcesz wg wielkosci ciazy tonwyglada ze byla 10 . Myślę że ewentualnie dziś jeszcze męża możesz pogonić jak już skok był idąc mu odpocząć
Elmo smok i szynka od rana poprawiły mi kiepski humor Dzięki!
Wasp lubi tę wiadomość
Evita
4 straty
immunologia+ nieprawidłowy kariotyp
-
dzIEndobry widze ze od rana zrobił sie dolek.
No to przybyłam Wam powiedziec ze moja ciaza rosnie,W pecherzyku pojawilo sie cialko zolte czy zoltowe,i jest echo plodu,serduszka jeszcze nie ma ale jestem w 5tydz6dn wiec moze pojawi sie w czwartek bo wtedy ide na kolejna wizyte i gin zalozy mi karte ciazy,mam juz zrobic badania:morfologie,tsh,glukoza na czczo i mocz,badania infekcyjne juz mam robione w lipcu to nie kazal na razie powtarzac.
Abby ja Ci daje L-4 od nas,ale tyko na gora 3,4 dni ,potem przemyslisz i wrocisz do starych cioc*
Ruda wszystko bedzie dobrze :*
Evita, M@linka, Niebieskaa, Alisa, laila_25, Elaria lubią tę wiadomość
2017r-IVF-wrzesień-nieudane
2018r-naturalny Cud♥
-
_Abby_ wrote:Mnie jakiś czas nie będzie. Nie umiem sobie poradzić ze straconym cyklem. Nie wierze w to że drugi jajnik nie wyhoduje torbieli. Nienawidzę swojego życia. Siebie. Męża. Nie żyje. Jak zacznę żyć wrócę.
Abby domyślam się co czujesz, ja też jestem właściwie chronicznie w głębokiej depresji ale powiem Ci, że gdyby nie cudowna ekipa z tego forum to już bym pewnie wylądowała w psychiatryku... Zrobisz jak uważasz ale mnie tutaj dziewczyny bardzo wspierają, choć nieraz mam wyrzuty sumienia, że zasmucam i zaśmiecam forum moją deprechą, ale też wierzę że tu zostanę zrozumiana, bo wszystkie przez to przechodziłyśmy...Evita
4 straty
immunologia+ nieprawidłowy kariotyp
-
Dziewczyny, przeczytawszy dzisiejsze wpisy, w tym szczególnie wpis Evity, która pisała o wyrzutach sumienia, chciałam zaproponować, abyśmy wprowadziły na naszym wątku obowiązującą na wieki zasadę ZWySu, czyli (po rozwinięciu skrótu) zasadę Zawieszenie Wyrzutów Sumienia.
Zbyt często zdarza się, że piszemy tutaj, że nam głupio się żalić, głupio płakać i lamentować. A przecież to miejsce jest właśnie po to! Co więcej - zdarza się też w drugą stronę. Że dziewczyny, którym akurat wiedzie się lepiej, mają wyrzuty sumienia, bo piszą, że im dobrze. I jest im głupio, że przez to pozostałym dziewczynom jest źle.
Odrzućmy to!
Od dzisiaj trzymamy się ZWySu. Nie ma tu miejsca na wyrzuty sumienia. Chcemy poryczeć, pojojczyć i porzucać łaciną podwórkową - róbmy to. W końcu po to siebie mamy.
To tak na "dzień dobry" w niedzielę.
M@linka, Evita, Elaria lubią tę wiadomość
16.03 2017 - przyszłaś do mnie...
21.08.2015 [*] 9tc
11.06.2015 [*] 5tc
29.12.2014 [*] 10tc
-
_Abby_ wrote:Mnie jakiś czas nie będzie. Nie umiem sobie poradzić ze straconym cyklem. Nie wierze w to że drugi jajnik nie wyhoduje torbieli. Nienawidzę swojego życia. Siebie. Męża. Nie żyje. Jak zacznę żyć wrócę.
Abby,
Ty nie umiesz sobie poradzić ze straconym cyklem, ale... może my będziemy umiały.
Wiesz, bo to jest ta kupa, o której pisze Vertigo. W kupie siła.
Jeśli potrzebujesz urlopu od nas, to ja rozumiem i nie będę naciskać.
Ale jeśli chciałabyś sobie tu poryczeć i pokur***ać, to może to byłby niezły pomysł.
Bo teraz co? Pójdziesz sobie z tymi smutami, zamkniesz się z nimi w sobie... i będzie ciężej. A tak to smutki rozłożą się na 30 dziewuch na forum. Będzie lżej. Jedną trzydziestą to każda z nas udźwignie (nawet ciężarówki), a Ty będziesz lżejsza.
Przemyśl, proszę. Jeśli czytasz jeszcze.
Bo jak Cię tu nie będzie, to... łeee... no jakiś wątek wybrakowany. 16.03 2017 - przyszłaś do mnie...
21.08.2015 [*] 9tc
11.06.2015 [*] 5tc
29.12.2014 [*] 10tc
-
Dziewczęta bardzo przepraszam za błędy ale ja cały czas pisze z telefonu bo i czasem mi takie figle płata a nie zawsze zdążę poprawić bo nie zwrócę uwagi ☺
Jeszcze raz proszę o wybaczenie nie jestem aż taka analfabetka
Ikarzyca pytałaś jak się czuję więc ogólnie ok mam mdłości często przez cały dzień bez wymiotow ale cały czas tak mi jakoś niesmaczne w buzi no i najgorzej wieczorem ale jak położę się spać to ich nie czuję apetyt średni dziś za to pochlanialam rosół jakbym nigdy nie jadla. Mam tylko okropnie wzięty brzuch i wyglądam jakbym już byla co najmniej w 5 m-cu . Wizyta 27,mam nadzieję że dzidzia rośnie
promyczek 39 lubi tę wiadomość
Aniołek (8t) marzec 2016
-
Alisa wrote:A tak swoją drogą to mam ochotę pierdol..ć tymi staraniami! Zaczyna mi się po prostu odechciewać.. leki, monitoring, kłucia itd. Nie chcę by moje życie kręciło się jedynie wokół starań - a na tą chwilę tak jest. Bo mimo wszystko nie da się skierować myśli na inny tor.
A najgorsze te rozczarowania co cykl..
A znając mnie jak Lametta mi nie pomoże to ja już nie podniosę się..
Alisko,
No nie wiem, co tu powiedzieć... ale - jak znam doświadczenia koleżanek i swoje - to ta załamka jest (a) normalna (b) przejściowa. A na ile znam Ciebie (!) z Twoim samozaparciem (!!), to myślę, że to jest mniej niż przejściowe!
Każdej z nas się czasem odechciewa. I w sumie dobrze, to to normalne. Inaczej byłybyśmy cyborgami chyba. Więc załam się na chwilę, jeśli potrzebujesz, i miej wszystkiego dość. A potem siły pewnie wrócą
Natomiast nie myśl na razie (w miarę możliwości), że jak z Lamettą nie wyjdzie, to coś tam. Bo na razie nie wiadomo, co będzie. Ani czy wyjdzie, czy nie, ani co będzie jak wyjdzie lub nie. Na razie ścieżki są otwarte.
Ściskam mocno! I niech pozytywna energia wraca. 16.03 2017 - przyszłaś do mnie...
21.08.2015 [*] 9tc
11.06.2015 [*] 5tc
29.12.2014 [*] 10tc
-
Dziewczyny dziekuje za cieple przyjecie. Atmosfera tutaj jest bardzo przyjacielska. Ciesze sie ze takie jestescie i ze mozna liczyc na wsparcie z Waszej strony.
promyczek 39 lubi tę wiadomość
Każda twoja myśl jest czymś realnym - jest siłą.
Danielek 03.05.2015r.
Sebastianek 27.08.2017r. -
Elmo13 wrote:Dziewczęta bardzo przepraszam za błędy ale ja cały czas pisze z telefonu bo i czasem mi takie figle płata a nie zawsze zdążę poprawić bo nie zwrócę uwagi ☺
Jeszcze raz proszę o wybaczenie nie jestem aż taka analfabetka
Ikarzyca pytałaś jak się czuję więc ogólnie ok mam mdłości często przez cały dzień bez wymiotow ale cały czas tak mi jakoś niesmaczne w buzi no i najgorzej wieczorem ale jak położę się spać to ich nie czuję apetyt średni dziś za to pochlanialam rosół jakbym nigdy nie jadla. Mam tylko okropnie wzięty brzuch i wyglądam jakbym już byla co najmniej w 5 m-cu . Wizyta 27,mam nadzieję że dzidzia rośnie
No to cieszę się że wszystko ok. Do 27 już tylko troszkę, więc wrzucaj potem zdjęcie Dziecia od razu.
A - no i ta autokorekta jest totalnie urocza - wszystkie wiemy, że to figle sprzętu, więc absolutnie się nie przejmuj absolutnie nikt Cię tu nie wziął za nawet początkującą analfabetkę
Aniołeczek (*) 9tc -
Abby u mnie tez stracony cykl.. od nowego beirzemy sie do roboty znow.. nie ma innej rady trzeba walczyc do skutku.. nie daj sie frustracji...dopniemy swego zobaczysz!
Zgadzam sie z Elmo co do owulacji 3 dni przed i 3 dni po skoku moze byc mniej wiecej.
Moj ostatni cykl jest przykladem takiej owulacji po skoku wlasnie.
aniołek 01.02.2016r -
Promyczku pokaz swoje ziarenko szczesciapromyczek 39 wrote:dzIEndobry widze ze od rana zrobił sie dolek.
No to przybyłam Wam powiedziec ze moja ciaza rosnie,W pecherzyku pojawilo sie cialko zolte czy zoltowe,i jest echo plodu,serduszka jeszcze nie ma ale jestem w 5tydz6dn wiec moze pojawi sie w czwartek bo wtedy ide na kolejna wizyte i gin zalozy mi karte ciazy,mam juz zrobic badania:morfologie,tsh,glukoza na czczo i mocz,badania infekcyjne juz mam robione w lipcu to nie kazal na razie powtarzac.
Abby ja Ci daje L-4 od nas,ale tyko na gora 3,4 dni ,potem przemyslisz i wrocisz do starych cioc*
Ruda wszystko bedzie dobrze :*
aniołek 01.02.2016r
