Zaczynamy znowu starania
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyMartynko ale to dobrze,ze tempka idzie w doł przed owulacja powinna spasc aby potem moc z czego sie podnosic
Bomblica az tak mocne objawy masz biedulko?
Duzo wymiotujesz? pytam bo trzeba pilnowac tego abys sie nie odwodniła bo gdybys cos gorzej sie czuła to zgłos sie do szpitala niech dadza CI leki przeciwymiotne i jakies uzupełniajace płyny. -
Jeśli będzie mi dane być w ciąży, nie będę narzekać na nudności i wymioty... bo wiem, że to lepiej dla ciąży... w pierwszej ciąży miałam mega mdłości ( po jakimś czasie ustąpiły-ciąża obumarła), w 2 następnych nie miałam...
Wiadomo każda ciąża jest inna, ale ja marzę i mdłościach...Mama 3 Aniołków- 2.06.14 Zuzia 10tc,12.09.14 Dominiś 10tc, 12.05.15 Kropusia
Synek 54cm, 2800- urodz 36/37tydz -
nick nieaktualnyMartynko oczywiscie,ze mdlosci i wymiotowanie sa dobre ale trzeba uwazac aby sie nie odwodnic.
A ja z jednej strony ciesze sie,ze mnie mdli a zdrugiej nienawidze mdłosci i wymiotów strasznie sie wtedy mecze ale dla dziecka wszystko!!!Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 listopada 2015, 20:16
-
nie wymiotuję, ale niedobrze mi cały dzień, a czasem i w nocy jak się obudzę. jak kaszlę, to mnie naciąga...
dziś obiadu nie zjadłam, bo nie dałam rady znieść zapachu brokułów. nic mi generalnie nie smakuje, jem na siłę
ale pocieszam się, że to objaw ciąży, więc sie nie martwię siostra rzygała od rana do wieczora, więc cieszmy się tym co mamy, bo może być gorzej
inesska no nikt nie lubi mdłości tym bardziej całodziennych/całodobowych. ale w wiekszości przypadków to z czasem mijaWiadomość wyedytowana przez autora: 5 listopada 2015, 20:18
córeczka 23.08.2015 [*] 6 tc
Gabrysia ur.27.06.2016
Hipotrofia, bezwodzie -
maggda gratulacje i oby dobra passa trwała.
Laski, ja akurat jestem zwolenniczką diety bezglutenowej, wielu osobom dookoła mnie pomogła (nawet tych bez celiakii czy nietolerancji), ale jak to bywa jednemu służy, drugiemu nie. Ogólnie u kilku osób taka dieta sprawiła, że później zjedzenie glutenu przynosiło dolegliwości brzuszne. Z drugiej strony mamy tez przypadki poprawy wyników tarczycowych, hormonalnych ogólnie, gdy są problemy z metylacją to już w ogóle.
Mam tyle do zrobienia ostatnio, że zaczynam mylić dni, nie wiem jak ten tydzień przeleciał. @ się skończył, więc powoli zaczynamy działać. Mierzę temperaturę i od razu testy owulacyjne wrzucam, zastanawiałam się czy mogę mieć te pierwsze cykle bez owu, jak myślicie?
Dobrej nocy i miłego dnia jutrzejszego.
-
Tak naprawdę doceniamy pewne rzeczy jak je stracimy, więc ja nie będę narzekała na mdłości.
Przyszłam się pożegnać... dziękuję dziewczyny za wsparcie...może kiedyś tutaj wrócę, ale teraz nie mogę...
Trzymam za każdą z Was kciuki z osobna...Mama 3 Aniołków- 2.06.14 Zuzia 10tc,12.09.14 Dominiś 10tc, 12.05.15 Kropusia
Synek 54cm, 2800- urodz 36/37tydz -
osa - z tą owulacją naprawdę różnie bywa Niektóre kobietki nie doczekują pierwszej @ nawet, inne zachodzą w 2-3 cyklu po poronieniu więc też dość szybko, a niektórym potrzeba więcej czasu trochę
Ale z całego serca Ci życzę, żeby udało Ci się jak najszybciej jak tego chcesz
Dzień dobry Dziewczyny
Martynko - czemu uciekasz? Nie zostawiaj nasWiadomość wyedytowana przez autora: 6 listopada 2015, 06:50
12.12.2017 - jestem Izabela, 55cm i 4450g
Córcia Aleksandra 02.2011 - 57cm i 4250g
Aniołek 10 tc (*) 03.08.2015
Aniołek 9tc (*) 03.03.2016
Aniołek 5tc (*) 06.05.2016
Aniołek 10 tc (*) 15.07.2016
-
Maggda,
Gratulacje z okazji zdania egzaminu na prawko! Szybko to załatwiłaś, nawet nie wiedziałam, że już teraz znów podchodzisz
Co do testu... no przykro... Ale Bomblica ma rację - dopóki wredota nie przyjdzie, szanse są!
Gdyby jednak nie wyszło, to nie ma tego złego. Wiesz, nie można mieć wszystkich radości skumulowanych w jednym miesiącu. Może los zadecydował, że w jednym miesiącu prawko, w drugim ciąża, w trzecim...?
Martynko,
Co się stało?Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 listopada 2015, 08:44
maggda lubi tę wiadomość
-
Dzień doberek
Martynko
Co się dzieje Kochana??? Wracaj tu i koniec
Bomelek
Łączę się w bólu Takich mdłości to ja w życiu nie miałam, ale na szczęście też nie wymiotuję Mogłabym jeść tylko kanapki z pomidorem i cebulką (mega cienko pokrojoną), pomarańcze i winogrona ale co tam i tak się cieszę
Z tymi mdłościami to też tak różnie jest. W poprzedniej ciąży (tej straconej) mdłości miałam do końca, co prawda nie aż tak silne ale były, w ciąży z synkiem trzymało mnie do 16 tc a z córcią nie miałam wcale
Maggda
Gratulacje Kochana Z prawkiem to już inna jakość życia A test... hmmm jeszcze nic straconego, za co kciukam mocno
Dziewczyny niestety co do glutenu i innych nietolerancji to się nie wypowiem, bo doświadczenia nie mam żadnego. Jedno co mogę powiedzieć na przykładzie moich rodziców, że im bardzo pomogło odstawienie pszenicy. Naczytali się, że pszenica zatyka wszystko w organizmie. Oprócz tego że schudli oboje to dużo lepiej się czują (tato miał nadciśnienie i brał leki, odkąd nie je pszenicy ciśnienie ma wzorowe, a tabsów nie łyka
Walczcie Kochane, walczcie
-
nick nieaktualny
-
Martynko rozumiem, że przeżywasz trudny okres, wiem bo mnie też ciężko, rozumiem że potrzebujesz czasu dla siebie i musisz sobie wszystko poukładać i pozałatwiać swoje sprawy...
Rozumiem Cię bardzo dobrze, tylko że ja muszę mieć komu się wygadać czy wyżalić, jestem tu z dziewczynami bo tylko tu czuję spokój, jakbym zostawiła się sama sobie to pewnie już popadłabym w depresję, a było blisko, były momenty że płakałam po nocach i nikt nie mógł mi pomóc, bo nikomu nie potrafiłam nic powiedzieć przed nikim nie potrafiłam się otworzyć, aż znalazłam WAS
malika89 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMysle,ze weekend sie zaczał !!!!!
a ja mam dzis trudny dzien nie miałam jakos sily pisac dopiero teraz jakos lepiej troche.
Ps podziele sie jedna dzisiejsza radoscią,ze dowiedzialam sie iz w posiewie nie wyszła mi mycoplazma ufff a inne posiewy w nastepnym tygodniu maja byc.Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 listopada 2015, 19:47