Zaczynamy znowu starania
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Martynko kochana, ale spokojnie, nie ma co płakać, czekaj spokojnie co dalej, bo nam się tutaj psychicznie wykończysz biedaku.
Inessko, dzięki, no zobaczymy co z tego będzie, na razie się nie nakręcam, coś mnie ten jajnik z pęcherzykami pobolewa od wczoraj.
-
osa wrote:Martynko kochana, ale spokojnie, nie ma co płakać, czekaj spokojnie co dalej, bo nam się tutaj psychicznie wykończysz biedaku.
Ja już jestem na pograniczu wytrzymałości...
Dziewczyna na Clo mi napisała, że jak na stymulacje to kiepsko :"(Mama 3 Aniołków- 2.06.14 Zuzia 10tc,12.09.14 Dominiś 10tc, 12.05.15 Kropusia
Synek 54cm, 2800- urodz 36/37tydz -
Martynko,
No co ty!!
Przecież to nie są złe wyniki!
Te pęcherzyki potrzebują czasu, żeby urosnąć! Raz więcej, raz mniej tego czasu!
Trzeba im jeszcze trochę powera dodać i już!
Ja właśnie takie wymiary miałam na początku w ciąży stymulowanej, najpierw one miały wymiary takie jak u Ciebie, więc trzeba było je jeszcze trochę podstymulować i wyskoczyły do odpowiedniej wielkości, a potem dały się ładnie zapłodnić. Tu się absolutnie nie ma czym martwić! Nie wiem, czy nie miałam jeszcze dodatkowej drugiej dawki Clo u gina (musiałabym sprawdzić), ale tu żadnych złych wieści nie ma!
Działać z mężem, głowa do góry i już!Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 listopada 2015, 22:47
16.03 2017 - przyszłaś do mnie...
21.08.2015 [*] 9tc
11.06.2015 [*] 5tc
29.12.2014 [*] 10tc
-
Hej Martynko, nie ma co sie zalamywac. Ja w ogole nie powinnam byc w ciazy wg mojego gina. Mam kcproblemy z tarczyca, nadwage, podejrzenie PCO a maz bardzo slabe nasienie. Ogolnie gin powiedziala ze zostaje in vitro. Cykl, w ktorym zaszlam w ciaze wydawal mi.sie bezowulacyjny, nie bylo zadnego plodnego sluzu ( temp juz nie mierzylam bo za bardzo mnie to nakrecalo ), jakie bylo moje zdziwienie jak okazalo sie, ze jestem w ciazy.
Teraz mam tylko nadzieje, ze szybko uda mi sie zajsc w ciaze. Czekam do grudniowej @ i bierzemy sie do roboty. Nie mam zamiaru czekac 3-6 miesiecy.
Glowa do gory, na nas tez kiedys przyjdzie czas
-
Witajcie dziewczyny
Właśnie spędzam miło czas z M.
Oglądamy filmy i M robi mi masaż stóp
Robiłam test owulacyjny i wyszedł bladzioch dlatego zapisałam jako negatywny za to śluz mam kremowy ale bardziej rozciągliwy, tyle tego mam ze owu szybko się zbliża
Wiadomo będziemy z M działać
Martynka nie załamuj się spójrz na Inesske u niej zdarzył się CUD choć żaden lekarz nie dawal szans na ten miesiąc
Musimy wierzyć że Nam się uda i wierzyć że cuda się zdarzają
Martynka30 lubi tę wiadomość
sierpień 2013 - 4 tc [*] Marzec 2015 - 6 tc [*]
-
Witajcie
Nie było mnie tu wczoraj, gdyż... Zostałam ciocią
Byłam u maleństwa i mamy. Obie czują się dobrze. Kruszynka prześliczna! Zakochałam się
U mnie dziwne rzeczy na wykresie. Trzeci dzień z rzędu równiutko 36,80
Martynka30 lubi tę wiadomość
Synek - 3740g i 61cm szczęścia urodzony 40+1 tc.
Start: 06/2015 -> 2 cykl zakończony 26.08.2015 [*] 6t+6dc. -
Witajcie
Martynko, annak bardzo dobrze pisze! Nie poddawaj się jeszcze nic straconego.
Dziewczyny może nie udzielam się codziennie bo ja raczej z tych takich nierozgadanych ale czytam Was codziennie i bardzo mocno trzymam za was kciuki.
U mnie @ troche mocniejsza ale i tak nie jest taka jak zawsze. Na piątek umówiłam się do mojego gina, wtedy bedzie mój 7dc i mam wielką nadzieję że lekarz dojrzy piękny rosnący pęcherzyk
A co do progesteronu do ja mam bardzo niziutki i bez suplementacji nie mam szans na ciąże.
A powiedzcie o co chodzi z ta witaminą D3, ktoś wam zlecił jej badanie?? i z jakich powodów??
Martynka30 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Hej Dziewczyny,
Ale tu u nas cicho...
Monik,
Ja miałam zlecone badanie D3 jeszcze w czasach leczenia niepłodności, jako jedno z miliona badań, które musiałam zrobić. Wyszło mi wtedy, że mam krytyczny niedobór i dlatego zalecono mi suplementację.
Martynka30 lubi tę wiadomość
16.03 2017 - przyszłaś do mnie...
21.08.2015 [*] 9tc
11.06.2015 [*] 5tc
29.12.2014 [*] 10tc
-
Ja mam doła, wiecie co Wam powiem, że raczej nic z tego nie będzie
jak pisałam pęcherzyki są małe, a raczej do jutra nie urosną, a gin dopiero przyjmuje we wtorek a to będzie 20dc i lipa późno
Jutro na monitoring jadę z tatą, bo mąż ma służbę 24godz a ktoś przecież ze mną musi jechać, chciałam autobusem ale mąż nie chciał, żebym jechała sama
Testy owulacyjne coraz słabsze wcześniej wychodziły mocniejsze, a teraz tylko ledwo widać tą drugą kreskę...a to dobrze nie świadczy...Mama 3 Aniołków- 2.06.14 Zuzia 10tc,12.09.14 Dominiś 10tc, 12.05.15 Kropusia
Synek 54cm, 2800- urodz 36/37tydz -
Ponoć, żeby pęcherzyk mógł pęknąć potrzeba, żeby miał 22mm a więc z 13 coś tam mi nie urośnie do jutra i to mnie załamuje...
Dziś już płakałam parę razy, wiecie co? mnie to już naprawdę dobija psychicznie...Mama 3 Aniołków- 2.06.14 Zuzia 10tc,12.09.14 Dominiś 10tc, 12.05.15 Kropusia
Synek 54cm, 2800- urodz 36/37tydz -
Natalko do jutra nie urośnie mi z 13mm na 2 cm, mój gin będzie później dopiero we wtorek a wypada mi wtedy 20dc czy to nie za późno...
Eh, nie mam już siły...Mama 3 Aniołków- 2.06.14 Zuzia 10tc,12.09.14 Dominiś 10tc, 12.05.15 Kropusia
Synek 54cm, 2800- urodz 36/37tydz -
Martynka nie poddawaj się .Trzeba wierzyć ,że będzie dobrze.Usmiechnij się.My dzisiaj dzień zaczeliśmy od przyjemnośći z M .popołudniu byłam z córką w teatrze na przedstawieniu a teraz podczytuje co tam u was...
MOje 3 aniołki ...kocham i tęsknię... -
Martynka,
Ale jeśli jutro pęcherzyk będzie miał np. 16mm, to lekarz może podać Ci kolejną dawkę Clo i prosić, żebyś przyjechała za kilka dni. Po prostu cykl rozciągnie się w czasie i wtedy nie ma tak do końca znaczenia czy to jest 20dc, czy inny. Przy cyklach stymulowanych to wszystko trochę inaczej wygląda. Ja tak miałam dwa razy, że pęcherzyki urosły, ale nie aż tak dużo jak chcieliśmy, więc dostałam dodatkową dawkę Clo i potem wszystko zadziałało. 16.03 2017 - przyszłaś do mnie...
21.08.2015 [*] 9tc
11.06.2015 [*] 5tc
29.12.2014 [*] 10tc
-
annak wrote:Martynka,
Ale jeśli jutro pęcherzyk będzie miał np. 16mm, to lekarz może podać Ci kolejną dawkę Clo i prosić, żebyś przyjechała za kilka dni. Po prostu cykl rozciągnie się w czasie i wtedy nie ma tak do końca znaczenia czy to jest 20dc, czy inny. Przy cyklach stymulowanych to wszystko trochę inaczej wygląda. Ja tak miałam dwa razy, że pęcherzyki urosły, ale nie aż tak dużo jak chcieliśmy, więc dostałam dodatkową dawkę Clo i potem wszystko zadziałało.
Dzięki kochana za pocieszenie, tak się tego wszystkiego boję, to mój pierwszy cykl stymulowany i nie wiem z czym to się je....
Mama 3 Aniołków- 2.06.14 Zuzia 10tc,12.09.14 Dominiś 10tc, 12.05.15 Kropusia
Synek 54cm, 2800- urodz 36/37tydz
