Zaczynamy znowu starania
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyNiebieskaa wrote:alisaaaaa no ja cie przepraszam, ja czytam Twoje wpisy i rowniez boki zrywam, bardzo lubie Twoj humor!
ale jak mi co jest - to bez kija nie podchodź.
Mój M podchodzi z kijem i zara żem milusia
Niebieskaa, annak lubią tę wiadomość
-
Madera2000 wrote:Ufffff dobrze ze ten FISH okazal sie dobry. Jestes dzielna ze przetrwalas to czekanie!!! Na pewno wynik ostateczny tylko to potwierdzi. Zastanawiam sie po co sa takie testy jak Nifty skoro tak sie myla wyciaganie kasy od ludzi. Powinni Tobie zwrocic kase za to badanie skoro tak nastraszylo a okazuje sie ze niepotrzebnie. Az strach pomyslec ze moga sie pewnie tez pomylic w druga strone, wyjda pozytywnie czlowiek sie cieszy i jest spokojny a pozniej sie okaze ze jednak chore. Chyba tylko zeby plec poznac wczesniej na 100%.
W zdecydowanej większości przypadków te testy są jak najbardziej ok.
Poza tym, mają bardzo wysoką czułość i bardzo mało wyników fałszywie pozytywnych w przypadku najczęstszej choroby, czyli Zespołu Downa. I to już daje im bardzo dużą moc i pomaga bardzo wielu ludziom.
Dlatego ja, mimo całej tej mojej historii (która wciąż trwa, więc jeszcze nie wiadomo, jak się skończy), absolutnie nie przekreślam tych testów. Tylko po prostu trzeba mieć świadomość, że czasem nie działają.
Co do zwrotu kosztów, to laboratorium, w którym robi się Nifty, zwraca część dużą kosztów amniopunkcji, jeśli w ich teście wyszedł zły wynik, który do tej amniopunkcji prowadzi. Dlatego właśnie ja będę miała zwrot. Z tego względu jechałam dzisiaj po imienny rachunek do kliniki.
Niestety żadnych zwrotów od producenta czy wykonawcy testów nie można żądać. Przy ich wykonaniu podpisuje się mnóstwo papierów, m.in. to, że ma się świadomość, że to tylko badanie "screeningowe" (przesiewowe), a nie diagnostyczne. I że jeśli coś wyjdzie źle, to trzeba to potwierdzić badaniem inwazyjnym. I że czasem zdarzają się wyniki fałszywie pozytywne i fałszywie negatywne.Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 października 2016, 16:20
-
Madera2000 wrote:A jakie to sa koszty nifty+ammiopunkcja prywatnie?
Testy typu NIPT (czyli Nifty, Harmony, etc.) koszt 2.300-2.500 zł. Maternit21 kosztuje 3.000 zł, niby jest najpełniejszym badaniem, ale jest najnowszy na rynku i z tego, co już wiem, ma najwięcej fuck-upów.
Tu ceny są stałe w całej Polsce.
Amniopunkcja kosztuje między 1.500 a 2.500 zł, w zależności od tego gdzie się robi, czy z FISHEm, etc. Przynajmniej takie ceny są w Warszawie.
Ale trzeba pamiętać, że jeśli cokolwiek wyjdzie źle w badaniach USG albo NIPT, to można dostać skierowanie na amniopunkcję na NFZ. Uprawnia do tego też wiek (35+), wcześniejsze choroby genetyczne w rodzinie, inne podstawy dające duże ryzyko. -
Annak tyle naprodukowalyscie w 3 godziny że nie nadaze
Ale czy ja dobrze paczam????? Ma się rozumieć że wszystko ok????
Sorry jadę autem i nie mam jak dokładnie zerknąć co i jak
25.11.2013 [*] 8tc zaśniad częściowy
23.11.2014 [*] 9tc puste jajo płodowe
31.10.2015 [*] Ula 22tc niewydolność szyjki
19.11.2017 nasz największy skarb Norbert -
Kaczuszka86 wrote:Annak tyle naprodukowalyscie w 3 godziny że nie nadaze
Ale czy ja dobrze paczam????? Ma się rozumieć że wszystko ok????
Sorry jadę autem i nie mam jak dokładnie zerknąć co i jak
Jeszcze na 100% nie wiadomo. Musimy czekać na ostateczne wyniki za 2 tygodnie, bo mój przypadek jest bardzo nietypowy i muszą przeanalizować dokładnie cały kariotyp.
Ale wstępne wyniki FISH, które zrobili wyszły prawidłowe, więc jest duża nadzieja, że wszystko będzie dobrze!
Ty lepiej patrz na drogę, Kaczusia!! -
Stoję w korku więc paczam z doskoku na telefon. Kamień z serca
wkoncu jakiś pozytywny oddzwiek w całym tym stresie. Mówiłam że dziewczyny to silne są, wkoncu jakiś promyk w tym ciemnym tunelu
25.11.2013 [*] 8tc zaśniad częściowy
23.11.2014 [*] 9tc puste jajo płodowe
31.10.2015 [*] Ula 22tc niewydolność szyjki
19.11.2017 nasz największy skarb Norbert -
Gaduaaa wrote:vertigo a Ty jak tam? ile dpo ? jakiś teścik na dniach ?
No właśnie, nawińcie coś o Waszych jajkach i testach
Asia już za 3,5 godziny. -
To zależy jak długie masz cykle.
M@linka lubi tę wiadomość
25.05.2010 Aniołek 9 tc
03.10.2011 - Synuś, mój mały - wielki cud
17.04.2015 - Aniołek 8 tc
03.01.2016 - Aniołek 8 tc
29.04.2016 - Aniołek 9 tc
25.07.2018 - Córcia
Cuda się zdarzają, czasem nawet dwa razy -
Madera2000 wrote:Ania a w ogole to jaka chorobe wykazalo u ndzieciatka to Nifty? Bo chyba nie doczytalam.
Bo ja nie powiedziałam o jaką chorobę chodzi.
Tak jak wtedy tu napisałam, podjęłam świadomie taką decyzję, że nie chcę nigdy tego zostawić gdzieś na piśmie, w Internecie. I na razie wciąż się tego trzymam. Główne przyczyny podałam wtedy, kiedy dzieliłam się z Wami tą informacją. Potem doszły jeszcze dwie inne.
Na razie muszę udawać przed sobą, że taka choroba w ogóle nie istnieje. Bałam się potencjalnego otwarcia dyskusji o niej. Tego, że ktoś mi napisze, że słyszał o przypadku, który... albo, że może jest lekarstwo... albo, że niestety to nie wróży nic dobrego... etc.
Było i cały czas jest mi niezręcznie pisać o tym do Was takimi półsłówkami. Ale "odcięcie się" (i mojego otoczenia) od tej choroby to jest coś, co musiałam zrobić dla siebie, żeby przetrwać.
Wierzę, że to się tu spotkało ze zrozumieniem.Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 października 2016, 18:31