Zaczynamy znowu starania
-
WIADOMOŚĆ
-
Madera2000 wrote:Rozumiem, przepraszam jesli Cie urazilam. Masz racje pewnie by sie wywiazala z tego dyskusja i kazdy by wyrazil swoja opinie.
Kochana, absolutnie i ani trochę mnie nie uraziłaś!
To jest naturalne pytanie w takich okolicznościach.
Ja po prostu mam świadomość, że sytuacja, w której jestem, może mnie postawić (niestety wciąż jeszcze może...) przed wieloma trudnymi wyborami. Do ich podjęcia muszę mieć wyłącznie czysty i osobisty obraz tej sytuacji. Nie mogę widzieć tej sytuacji przez pryzmat ocen innych osób. A dyskusja o chorobie na pewno by takie oceny uruchomiła.
Dziękuję za zrozumienie. -
ale emocje....... AniuK ufffff!!!!
masz zdrowe podejscie i zupelną racje, nie wyprzedzaj niestwierdzonych informacji, i póki co, ciesz sie względnym spokojem:)Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 października 2016, 18:52
08.01.2016 [*] 6 tc "Pan dał, Pan zabrał "(Hb)
-
Ten dzieciak jest zdrowy, jestem tego w 100% pewna. Aniu, myślę że teraz to będzie formalnośc. Być może są jakieś zmiany w tym kariotypie ale nie sądzę żeby były jakiekolwiek duże aberracje.
To jest cud, seriotaki najprawdziwszy i najpotężniejszy.
Córeczka, Synek, 2 Aniołki. W trakcie starań... -
Kurde dziewczyn byłam na urodzinach u teściowej... Wypiłam butelkę wina... Za Aurorke za Anię i za Nas wszystkie. Jutro będzie kac
Ikarzyca, Madera2000, Justa87, Gaduaaa lubią tę wiadomość
Fasolka [*] 6t (06.05.2016)
Biochemiczna (09.2016)
Lileczka - 24.10.2017 nasz cud
'Nadal byłam na etapie zachwycania się wizją, w której tuliłam do siebie śliczne niemowlę.' ♥
-
Och misiaczki, ale dzisiaj było wrażeń!
Właśnie włożyłam do piekarnika zapiekanke z ricotty i jabłuszek, idę pod prysznic oporzadzic się co nieco i udaje się do mojej sypialni na całkiem miły wieczór
Elaria, Alisa, Arleta, Evita, Natikka123 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyWitam się wieczornie. Aniu, czytałam po południu o Twoich wynikach FISHa i widzę wyraźne światełko w tunelu.
Jesteś absolutnie wyjątkową osobą, ale faktycznie, AŻ takim wyjątkiem medycznym być to straszny stres.
Ja jakoś wróciłam do żywych pod wieczór. Miałam nadzieję, że już za stara jestem na takie hafty, a tu od rana niespodzianka. W sumie dziś zaliczyłam pawia 12 razy. W domu, w pracy, na podwórku, u lekarza, w samochodzie... Całe szczęście, że poprosiłam mamę, by mnie zawiozła do lekarza, i że miałam ze sobą woreczek.
Lekarz rodzinny zapisał mi Metoclopramidum 3 x dziennie, a jak mi przejdą wymioty to 2x dziennie. Vertigo czytałam, że lekarz może to przepisać w ciąży, mam nadzieję, że nie zaszkodzę. Jak to widzisz?
W ciąży z córą brałam Diphergan. -
Elaria wrote:Witam się wieczornie. Aniu, czytałam po południu o Twoich wynikach FISHa i widzę wyraźne światełko w tunelu.
Jesteś absolutnie wyjątkową osobą, ale faktycznie, AŻ takim wyjątkiem medycznym być to straszny stres.
Ja jakoś wróciłam do żywych pod wieczór. Miałam nadzieję, że już za stara jestem na takie hafty, a tu od rana niespodzianka. W sumie dziś zaliczyłam pawia 12 razy. W domu, w pracy, na podwórku, u lekarza, w samochodzie... Całe szczęście, że poprosiłam mamę, by mnie zawiozła do lekarza, i że miałam ze sobą woreczek.
Lekarz rodzinny zapisał mi Metoclopramidum 3 x dziennie, a jak mi przejdą wymioty to 2x dziennie. Vertigo czytałam, że lekarz może to przepisać w ciąży, mam nadzieję, że nie zaszkodzę. Jak to widzisz?
W ciąży z córą brałam Diphergan.
Ja wolę diphergan albo torecan. Metoklopramid ma działanie prokinetyczne i niestety są po nim sraczki dlatego to jest bez sensu, bo nadal odwadnia tylko druga stroną. Nie pisałam nigdy tego w ciąży. Nie znam badań z tym lekiem niestety
Córeczka, Synek, 2 Aniołki. W trakcie starań... -
Aniu, bardzo się cieszę, w zasadzie to nawet się popłakałam ze szczęścia
ah te ciażowe nastroje
Zaraz po tym jak nadrabiałam forum, sprawdziłam pocztę, a tam moje wyniki na mutacje...
Wyszło, że mam jedynie PAI-1 4G układ heterozygotyczny, co to oznacza nie wiem... Spędziłam kilka godzin próbujac znaleźć info o takich koietach i nic nie wygrzebałam. Rozmowę z genetykiem mam na przyszły piatek. Weekend przed nami, a ja mam w domu fraxiparynę 0,3 i stoję przed dylematem czy rano zrobić zastrzykDo dupy tarczyca, teraz mutacja... Zaczynam się martwić o ta ciażę... Przy drugiej ciaży brałam 20 zastrzyków clexane, a potem drugi gin kazał przejść na acard. Teraz acard biorę od testu i myślę, żeby samowolnie właczyć zastrzyki. Boję się...
Mama
12.2015 - pjp 9 tc
06.2016 - </3 12 tc -
Monika1357 wrote:Na razie to sama nie wiem bo mialam dopiero jedna moesiacke po zabiegu i to 39 dni po.25.05.2010 Aniołek 9 tc
03.10.2011 - Synuś, mój mały - wielki cud
17.04.2015 - Aniołek 8 tc
03.01.2016 - Aniołek 8 tc
29.04.2016 - Aniołek 9 tc
25.07.2018 - Córcia
Cuda się zdarzają, czasem nawet dwa razy -
Pysia87 wrote:Aniu, bardzo się cieszę, w zasadzie to nawet się popłakałam ze szczęścia
ah te ciażowe nastroje
Zaraz po tym jak nadrabiałam forum, sprawdziłam pocztę, a tam moje wyniki na mutacje...
Wyszło, że mam jedynie PAI-1 4G układ heterozygotyczny, co to oznacza nie wiem... Spędziłam kilka godzin próbujac znaleźć info o takich koietach i nic nie wygrzebałam. Rozmowę z genetykiem mam na przyszły piatek. Weekend przed nami, a ja mam w domu fraxiparynę 0,3 i stoję przed dylematem czy rano zrobić zastrzykDo dupy tarczyca, teraz mutacja... Zaczynam się martwić o ta ciażę... Przy drugiej ciaży brałam 20 zastrzyków clexane, a potem drugi gin kazał przejść na acard. Teraz acard biorę od testu i myślę, żeby samowolnie właczyć zastrzyki. Boję się...
Odnośnie zastrzyków, skąd dostałaś wcześniej receptę? -
Haana, no właśnie, większość przypadków kobiet jakie znalazłam maja razem z PAI-1 mthfr no i wtedy właśnie clexane itd. A nie wiem jak się ma samo PAI-1 i czy to jest wskazanie do brania zastrzyków.Mama
12.2015 - pjp 9 tc
06.2016 - </3 12 tc -
Pysiu ja mam tez ta mutacje i to właściwie jedyna pewna rzecz, która wyszła mi w badaniach. Jeszcze miałam podwyższone tsh i niby jajniki policystyczne. Niedawno na forum widziałam wypowiedz dziewczyny, która tez ma ta mutacje i genetyk jej powiedział, ze zwiększa ryzyko zakrzepów. Moja prowadząca lekarz (M.Jerzak) stwierdziła, ze ta mutacja nie ma wielkiego znaczenia i niezależnie od niej i tak włączyłaby mi clexane 0,4. Kłuje sie od pozytywnego testu i na razie do grudnia nie przestaje.
Nasze szczescie juz z nami: kwiecien 2017
-
roma wrote:A wcześniej jakie były?
Każda twoja myśl jest czymś realnym - jest siłą.
Danielek 03.05.2015r.
Sebastianek 27.08.2017r. -
Kurde!!! To ja kilka godzin szukam w necie takich kobiet jak ja, a Niebieskaa sobie tu na forum siedzi
o ja głupia! zanim chciałam napisać do Was jęczaco-płaczacy post, chciałam być wyedukowana. :p
Niebieskaa lubi tę wiadomość
Mama
12.2015 - pjp 9 tc
06.2016 - </3 12 tc