X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Poronienie Zaczynamy znowu starania
Odpowiedz

Zaczynamy znowu starania

Oceń ten wątek:
  • roma Autorytet
    Postów: 2339 1688

    Wysłany: 2 grudnia 2016, 17:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kamma, jeśli lekarz powiedział że owu była niedziela /poniedziałek to on jeszcze nie osiągnął maksimum. Powinnaś powtórzyć w poniedziałek, czuli 7 dpo, wtedy będziesz miała wiarygodny obraz sytuacji.

    Alisa lubi tę wiadomość

    25.05.2010 Aniołek 9 tc
    03.10.2011 - Synuś, mój mały - wielki cud :-)
    17.04.2015 - Aniołek 8 tc
    03.01.2016 - Aniołek 8 tc
    29.04.2016 - Aniołek 9 tc
    25.07.2018 - Córcia :-)

    Cuda się zdarzają, czasem nawet dwa razy :-)
  • KammaMarra Autorytet
    Postów: 1644 565

    Wysłany: 2 grudnia 2016, 17:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gaduaaa wrote:
    ja popieram...
    teraz może to nie szkodzi.. ale na pewno gdzieś wyjdzie wcześniej lub później.. to są HORMONY ...

    ja też mam w domu luteinę pod język i co? mam teraz brać? skoro nikt mi nic nie każe?

    Ja bym brała jedno poronjenie masz za soba mi po poronieniu od razu gin kazal w razie pozytuwnrho testu

    Ale Gadulko nie sugerij sie opiniami kazda ciaza jest inna. Mimo wszystko poinformowalabym gina bynajmniej mok kazal telefonowac od razu od testu +

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 grudnia 2016, 17:57

    05.12.2017 Kubuś

    Aktualnie 6/7 tyg?

    Chwilo trwaj....
  • Ikarzyca Autorytet
    Postów: 1612 1417

    Wysłany: 2 grudnia 2016, 17:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pewnie ze nie zabije. Może tylko nieźle namieszać. Ale juz jesteś w ciąży więc wszystko ok i tego się trzeba trzymać.

    o148df9havalwhwu.png

    Aniołeczek (*) 9tc
  • Koteczka82 Autorytet
    Postów: 3674 3490

    Wysłany: 2 grudnia 2016, 18:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kurcze przez pozytywne testy Gaduuu i Alisi mam straszne ciśnienie żeby zrobić test i marzę żeby był pozytywny :-(
    Ja się tak teraz zastanawiam czy jak bym wcześniej wiedziała że jestem w ciąży i wzięła dupka albo luteine to była by szansa na utrzymanie?
    Chociaż pewnie nie bo u mnie był krwiak.

    Michałek 04.04.2009 - Nasz skarb.
    Aniołek 08.11.2016//Aniołek 08.02.2017 //2.05.2020 Aniołek

    ONA: 39 lat
    Hiperprolaktynemia - Bromergon
    IO - Siofor 500mg
    ANA 3+ - Encorton 10mg
    3 cykle z Clo ❌
    Zioła ojca Sroki ❌
    Wiesiołek
    1 cykl Aromek 1x1 ❌
    2 cykl Aromek 2x1 ❓


    ON: 38 lat
    Okaz zdrowia
    Nasienie - Normozoospermia✅
    Suple: magnez z B6, kwas foliowy, vit D3 i E, astaksantyna, cynk.


    Droga do sukcesu jest zawsze w budowie...
  • KammaMarra Autorytet
    Postów: 1644 565

    Wysłany: 2 grudnia 2016, 18:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    roma wrote:
    Kamma, jeśli lekarz powiedział że owu była niedziela /poniedziałek to on jeszcze nie osiągnął maksimum. Powinnaś powtórzyć w poniedziałek, czuli 7 dpo, wtedy będziesz miała wiarygodny obraz sytuacji.

    Dziękuję Romus ❤

    05.12.2017 Kubuś

    Aktualnie 6/7 tyg?

    Chwilo trwaj....
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 grudnia 2016, 18:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wklejam wypowiedź dr Tomaszewskiego dot. progesteronu: " Proszę Panią, rozumiem Pani emocje, ale proszę mi wierzyć, nie ma to większego znaczenia czy Pani stosuje tego typu leczenie czy nie. Zazwyczaj ma to charakter placebo. Jeżeli ma być źle, to nawet przysłowiowy słoik progesteronu nie pomoże. Na pewno nie zaszkodzi, ale prawdopodobnie tez nie pomoże. Zgodnie z rekomendacjami PTG wskazaniem do suplementacji progesteronem a priori są jedynie ciąże po technikach zapłodnienia pozaustrojowego. Proszę być dobrej myśli, a o dobrostanie ciąży przekona się Pani wykonując seryjne oceny HCG w odstępach 3 dniowych. Pozdrawiam"

    "zgodnie z rekomendacjami PTG dopiero utrata 3-ciej ciąży jest wskazaniem do tego typu postępowania lub ciąża po technikach zapłodnienia pozaustrojowego. Rozumiem, że w ciąże Pani zachodzi. Na 100 zapłodnionych komórek jajowych tylko 46 zakończy się porodem. Pozostałe ulegną utracie/poronieniu, zazwyczaj w I trymestrze ciąży. W ten sposób natura sama reguluje rozwój zarodków które są defektywne np. z wadami genetycznymi"
    Link: http://www.zdrowieintymne.pl/forum/read.php?9,40569

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 grudnia 2016, 18:20

  • Gaduaaa Autorytet
    Postów: 10203 5350

    Wysłany: 2 grudnia 2016, 18:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Alisa wrote:
    Wklejam wypowiedź dr Tomaszewskiego dot. progesteronu: " Proszę Panią, rozumiem Pani emocje, ale proszę mi wierzyć, nie ma to większego znaczenia czy Pani stosuje tego typu leczenie czy nie. Zazwyczaj ma to charakter placebo. Jeżeli ma być źle, to nawet przysłowiowy słoik progesteronu nie pomoże. Na pewno nie zaszkodzi, ale prawdopodobnie tez nie pomoże. Zgodnie z rekomendacjami PTG wskazaniem do suplementacji progesteronem a priori są jedynie ciąże po technikach zapłodnienia pozaustrojowego. Proszę być dobrej myśli, a o dobrostanie ciąży przekona się Pani wykonując seryjne oceny HCG w odstępach 3 dniowych. Pozdrawiam"

    Link: http://www.zdrowieintymne.pl/forum/read.php?9,40569
    to samo moja ginka mi mówiła przed poronieniem i nie dała mi recepty na progesteron ;) bo jeśli coś jest chore to i tak popłynie... mimo "słoika" progesteronu..

    Alisa lubi tę wiadomość

    Fabian <3 Cyprian <3 Tymuś <3
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 grudnia 2016, 18:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    roma wrote:
    Kamma, jeśli lekarz powiedział że owu była niedziela /poniedziałek to on jeszcze nie osiągnął maksimum. Powinnaś powtórzyć w poniedziałek, czuli 7 dpo, wtedy będziesz miała wiarygodny obraz sytuacji.
    Ja Kammie to samo mówiłam. Gin jej kazała i ona zrobiła 4-5 dpo. Za wcześnie

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 grudnia 2016, 18:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gaduaaa wrote:
    to samo moja ginka mi mówiła przed poronieniem i nie dała mi recepty na progesteron ;) bo jeśli coś jest chore to i tak popłynie... mimo "słoika" progesteronu..
    Zgadzam się w 100%, ale boję się. Boję się nie brać dupka. Pomimo że to placebo. Ale moja głowa jest spokojniejsza

  • KammaMarra Autorytet
    Postów: 1644 565

    Wysłany: 2 grudnia 2016, 18:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gaduaaa wrote:
    to samo moja ginka mi mówiła przed poronieniem i nie dała mi recepty na progesteron ;) bo jeśli coś jest chore to i tak popłynie... mimo "słoika" progesteronu..


    Tak tez prawda. Ale Aliska tez madrze mowi tez podświadomość duzo daje.

    05.12.2017 Kubuś

    Aktualnie 6/7 tyg?

    Chwilo trwaj....
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 grudnia 2016, 18:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć! Miałam sporo do nadrabiania. Dziś załatwiałam różne sprawy w mieście.
    Po pierwsze, bardzo ostrożnie gratuluję Alisce tego bladzioszka i mam nadzieję, że będzie pięknie ciemniał. :)

    Gaduaa, naprawdę TYDZIEŃ trzeba czekać na betę w Twoich stronach? Szok!

    Do brania leków na własną rękę nie mam przekonania i też tak nie bardzo wierzę w braną przeze mnie luteinę, ale gin mi mówił, że ona działa. Czy ja wiem...? Biorę ją jeszcze, ale mniej 2x1, a nie 2x2, jak przed dwa miechy prawie. Już mi obrzydła, mimo że dowcipna.

    Asiu, przykro mi, że nadzieje prysły w tym cyklu i nie wiadomo, czy uda się coś zdziałać z pomocą medyczną w grudniu. Ten czas tak się wlecze, a kolejne wieści o ciążach pewnie jeszcze bardziej dobijają, mimo, że na pewno życzysz dziewczynom, by wszystkie zaszły. Szkoda, że nie da się tak, by zaszły wszystkie w tym samym miesiącu, albo max po 3 cyklach prób.

    Cesarka. Miałam CC planowane, z uwagi na mój bardzo niski wzrost, szacowaną wagę dziecka na prawie 4kg (ostatecznie urodziła się 3650), a na koniec dostałam ogromnego nadciśnienia, gestozy i tak czy inaczej by mnie kroili. Podeszłam do tego spokojnie, miałam znieczulenie zewnątrzoponowe, więc zachowałam przytomność. Bałam się o gojenie rany, ale o dziwo goiło się, jak na psie i jak tylko mogłam wstać, a było to po 12 godzinach przymusowego leżenia plackiem celem zapobiegnięcia bólom głowy po takim znieczuleniu, wstałam i poszłam z sali pooperacyjnej na poporodową i mogłam zajmować się córką. Gorzej cierpiała dziewczyna po SN, bo bardzo popękała. Na pewno poród SN jest lepszy, o ile przebiega w miarę szybko, nic złego się nie dzieje itd, itp. Mi na przykład te 12 godzin leżenia plackiem uniemożliwiły taki pełny kontakt z dzieckiem. Mąż mi ją przynosił, podawał, ale nie mogłam się unieść, nakarmić, a sama położona u mnie na brzuchu nie ssała. Jednak szybko doszłam do siebie, a SN byłoby dla mnie niebezpieczne, więc nie żałuję i następny poród zapewne też będzie CC.

    Z innej beczki, od kilku dni czuję dziwne bulgoty w brzuchu, aż mi się nie chce wierzyć, że to ruchy dziecka, ale dziś już raczej nie mam złudzeń. Wyraźnie mi się coś przemieściło, jakby "ryba przepłynęła". Śmiesznie i fajnie :-) '
    Z mężem coś dziś warczymy na siebie, więc mu nie mówiłam jeszcze. Taki nabzdyczony siedzi, wkurza się nie wiem, o co. Może przez to, że się nie wyspał, albo, że na 5 jutro do pracy jedzie i znów się nie wyśpi, może o to, że internet dziś pełza, jak ślimak, a on ma jakąś pracę do zrobienia. Ale po co warczy na mnie. Ja zaś nie jestem dłużna i tak sobie siedzimy, każde przy swoim kompie, nabzdyczone, a mi się dziecko w brzuchu ujawniło. Taka sytuacja.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 grudnia 2016, 18:43

    KammaMarra, Koteczka82, Asia87, sylvuś lubią tę wiadomość

  • AsiaPoli Autorytet
    Postów: 358 1271

    Wysłany: 2 grudnia 2016, 19:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Alisko niesmiale gratulacje,niech krecha ciemnieje,trzymam kciuki :)
    P.s. ale naprodukowalyscie ;)
    ja tez przy ostatniej zalatwialam sobie z Polski progesteron,a nigdy nie bralam nic bez konsultacji z lekarzem i zawsze bylam z lekami ostrozna,chociaz to juz bylo po wizycie w szpitalu,przy plamieniu i przy krwiaku,tutaj nic nie zapisza.a potem jak sie okazalo ze serduszko przestalo bic w 8mym tyg a to juz byl 11sty polski gin,mowil ze nie zaszkodzil mi,tyle ze wtrzymal wczesniejsze poronienie,jak jest wada genetyczna to nasz organizm sobie i tak poradzi i to zalatwi,a ja mialam czyste sumienie ze zrobilam co moglam.tym razem mowil ze jak tylko bedzie test pozytywny a mam jeszcze duphaston w domu,tez mam brac 2x1

    3s4kwbr.png
    04u9k61.png
    Aniołek-17/10/2016 11tc-serduszko przestalo bic 8tc
  • promyczek 39 Autorytet
    Postów: 1848 1741

    Wysłany: 2 grudnia 2016, 19:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Elaria ale fajnie ze Ci sie rybka ujawniła :) szkoda ze nie mozez powiedziec mezowi heh,ale na pewno niedlugo nabzdyczenie mu przejdzie i razem sie ucieszycie :) ,Na razie ja sie ucieszyłam:)


    A co do dupka albo lutki :ja Bierę

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 grudnia 2016, 19:04

    Alisa lubi tę wiadomość

    2017r-IVF-wrzesień-nieudane
    2018r-naturalny Cud♥
    5b09h371owxjb82f.png
  • Koteczka82 Autorytet
    Postów: 3674 3490

    Wysłany: 2 grudnia 2016, 19:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Elaria wrote:
    Cześć! Miałam sporo do nadrabiania. Dziś załatwiałam różne sprawy w mieście.
    Po pierwsze, bardzo ostrożnie gratuluję Alisce tego bladzioszka i mam nadzieję, że będzie pięknie ciemniał. :)

    Gaduaa, naprawdę TYDZIEŃ trzeba czekać na betę w Twoich stronach? Szok!

    Do brania leków na własną rękę nie mam przekonania i też tak nie bardzo wierzę w braną przeze mnie luteinę, ale gin mi mówił, że ona działa. Czy ja wiem...? Biorę ją jeszcze, ale mniej 2x1, a nie 2x2, jak przed dwa miechy prawie. Już mi obrzydła, mimo że dowcipna.

    Asiu, przykro mi, że nadzieje prysły w tym cyklu i nie wiadomo, czy uda się coś zdziałać z pomocą medyczną w grudniu. Ten czas tak się wlecze, a kolejne wieści o ciążach pewnie jeszcze bardziej dobijają, mimo, że na pewno życzysz dziewczynom, by wszystkie zaszły. Szkoda, że nie da się tak, by zaszły wszystkie w tym samym miesiącu, albo max po 3 cyklach prób.

    Cesarka. Miałam CC planowane, z uwagi na mój bardzo niski wzrost, szacowaną wagę dziecka na prawie 4kg (ostatecznie urodziła się 3650), a na koniec dostałam ogromnego nadciśnienia, gestozy i tak czy inaczej by mnie kroili. Podeszłam do tego spokojnie, miałam znieczulenie zewnątrzoponowe, więc zachowałam przytomność. Bałam się o gojenie rany, ale o dziwo goiło się, jak na psie i jak tylko mogłam wstać, a było to po 12 godzinach przymusowego leżenia plackiem celem zapobiegnięcia bólom głowy po takim znieczuleniu, wstałam i poszłam z sali pooperacyjnej na poporodową i mogłam zajmować się córką. Gorzej cierpiała dziewczyna po SN, bo bardzo popękała. Na pewno poród SN jest lepszy, o ile przebiega w miarę szybko, nic złego się nie dzieje itd, itp. Mi na przykład te 12 godzin leżenia plackiem uniemożliwiły taki pełny kontakt z dzieckiem. Mąż mi ją przynosił, podawał, ale nie mogłam się unieść, nakarmić, a sama położona u mnie na brzuchu nie ssała. Jednak szybko doszłam do siebie, a SN byłoby dla mnie niebezpieczne, więc nie żałuję i następny poród zapewne też będzie CC.

    Z innej beczki, od kilku dni czuję dziwne bulgoty w brzuchu, aż mi się nie chce wierzyć, że to ruchy dziecka, ale dziś już raczej nie mam złudzeń. Wyraźnie mi się coś przemieściło, jakby "ryba przepłynęła". Śmiesznie i fajnie :-) '
    Z mężem coś dziś warczymy na siebie, więc mu nie mówiłam jeszcze. Taki nabzdyczony siedzi, wkurza się nie wiem, o co. Może przez to, że się nie wyspał, albo, że na 5 jutro do pracy jedzie i znów się nie wyśpi, może o to, że internet dziś pełza, jak ślimak, a on ma jakąś pracę do zrobienia. Ale po co warczy na mnie. Ja zaś nie jestem dłużna i tak sobie siedzimy, każde przy swoim kompie, nabzdyczone, a mi się dziecko w brzuchu ujawniło. Taka sytuacja.
    Gratuluję pierwszych ruchów! Jeszcze pamiętam jakie to super uczucie:)

    Michałek 04.04.2009 - Nasz skarb.
    Aniołek 08.11.2016//Aniołek 08.02.2017 //2.05.2020 Aniołek

    ONA: 39 lat
    Hiperprolaktynemia - Bromergon
    IO - Siofor 500mg
    ANA 3+ - Encorton 10mg
    3 cykle z Clo ❌
    Zioła ojca Sroki ❌
    Wiesiołek
    1 cykl Aromek 1x1 ❌
    2 cykl Aromek 2x1 ❓


    ON: 38 lat
    Okaz zdrowia
    Nasienie - Normozoospermia✅
    Suple: magnez z B6, kwas foliowy, vit D3 i E, astaksantyna, cynk.


    Droga do sukcesu jest zawsze w budowie...
  • Magdzia88 Autorytet
    Postów: 1368 1185

    Wysłany: 2 grudnia 2016, 20:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Koniec roku jest nasz !!!!!!! Piekne sprawy sie dzieja ;)

    Syneczek. <3
    17u9anlij5jluasc.png
    2.02.2016 Aniolek ;*
  • Natikka123 Autorytet
    Postów: 1702 1103

    Wysłany: 2 grudnia 2016, 20:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja miałam zapisanego od 16-25 dnia cyklu i tak brałam. Już 2 miesiąc. Miałam zaznaczone by nie brać w inne dni. Mam całe opakowanie jeszcze ale ja wolę nie ryzykować.
    Elaria ja bym nie wytrzymała i tak powiedziała mojemu mężowi od razu:-)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 grudnia 2016, 20:14

    09.2016 poronienie samoistne 7 tydzień
    09.2017 2630 g 48 cm szczęścia Amelka ❤
    10.2019 ciąża obumarla 8 tydzień lyzeczkowanie
    02.2020 ciąża obumarla 10 tydzien lyzeczkowanie

    Potwierdzone:
    Niedoczynność tarczycy
    Insulinoopornosc
    Niski progesteron
    Pai homo
    Mthfr herero
    MTHFR C 677 hetero
    24.08.2020 wizyta u genetyka

    Leki:
    Eutyrox 75
    Metformax 2x500
    Kwas foliowy allines
    Femibion 0
    D3 2000
    Selen
    Berberyna
  • KammaMarra Autorytet
    Postów: 1644 565

    Wysłany: 2 grudnia 2016, 20:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    promyczek 39 wrote:
    Elaria ale fajnie ze Ci sie rybka ujawniła :) szkoda ze nie mozez powiedziec mezowi heh,ale na pewno niedlugo nabzdyczenie mu przejdzie i razem sie ucieszycie :) ,Na razie ja sie ucieszyłam:)


    A co do dupka albo lutki :ja Bierę

    Promyczku priv

    05.12.2017 Kubuś

    Aktualnie 6/7 tyg?

    Chwilo trwaj....
  • Ikarzyca Autorytet
    Postów: 1612 1417

    Wysłany: 2 grudnia 2016, 21:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jacqueline wrote:
    :D :)

    76e1f3a7f060c11cgen.jpg


    Ale tworzysz :) To szare futerko to chyba nie było łatwe z tylu kawałków :)

    o148df9havalwhwu.png

    Aniołeczek (*) 9tc
  • Ikarzyca Autorytet
    Postów: 1612 1417

    Wysłany: 2 grudnia 2016, 21:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magdzia88 wrote:
    Koniec roku jest nasz !!!!!!! Piekne sprawy sie dzieja ;)


    Magdzia, a jak Twój malutki? Bardzo już dokazuje?

    o148df9havalwhwu.png

    Aniołeczek (*) 9tc
  • sy__la Autorytet
    Postów: 1900 1501

    Wysłany: 2 grudnia 2016, 21:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aliskooooo! <3
    Ja tak jak Ci pisałam, wstrzymuje się z gratulacjami do poniedziałku ;) dawaj znać testami, bo zapewne będziesz je robić codziennie he he :-P
    Trzymam wszystkie kciuki mocno zaciśnięte, musi się udać, wierzę w to mocno! Wierzę w Twoją Fasolinke :)

    Alisa, KammaMarra, M@linka lubią tę wiadomość

    Marysia ur. 21.04.2017 <3 niemowle.gif
    Aniołek 7t5d [*]
‹‹ 1497 1498 1499 1500 1501 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Pierwsze objawy ciąży – czyli po czym poznać że jesteś w ciąży jeszcze przed wykonaniem testu ciążowego?

„Po czym poznać że jestem w ciąży?” - to pytanie zadaje sobie wiele kobiet, zarówno tych które starają się o dziecko jak i tych które podejrzewają, że być może zaszły w ciążę. Odpowiedź nie jest łatwa i jednoznaczna. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Pokój dziecka - 7 inspiracji na kreatywną aranżację

Urządzanie pokoju dziecka to jedno z najprzyjemniejszych, ale i wymagających zadań dla rodziców. Chcemy, aby przestrzeń była nie tylko bezpieczna i funkcjonalna, ale też sprzyjała rozwojowi wyobraźni, kreatywności oraz dawała dziecku poczucie komfortu i radości. Jeśli szukasz pomysłów na aranżację, które łączą estetykę z praktycznością, świetnie trafiłeś! Warto sięgnąć po sprawdzone i inspirujące rozwiązania, które sprawdzą się dla maluchów, przedszkolaków i starszych dzieci. W tym artykule znajdziesz 7 konkretnych, sprawdzonych propozycji, które odmienią każdy pokój.

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak czuć się wygodnie w każdych warunkach? Cykl menstruacyjny bez tajemnic

Przeczytaj, co dzieje się w poszczególnych fazach cyklu oraz jaki może to mieć wpływ na kobiecy organizm. Sprawdź, jak możesz zadbać o swój komfort fizyczny i psychiczny na przestrzeni cyklu menstruacyjnego. 

CZYTAJ WIĘCEJ