Zaczynamy znowu starania
-
WIADOMOŚĆ
-
Haana wrote:Czarnulko, a mieliście badanie kariotypu?27.08.17 22.00 i 22.01 - moje 2 największe skarby
07.06.2019 synek
3 aniołki w niebie [13tc,
10tc,
10tc] Cb
BARDZO SKUTECZNA MODLITWA W SPRAWACH TRUDNYCH I BEZNADZIEJNYCH - Modlitwa do Św. Rity -
Aniu. Odzywam sie...
Przykro mi ...ze kolejna przezywa tego czego nie powinna..
Ja wczoraj wyszlam ze szpitala...tam srednio z zasiegm..malo was czytalam bo bylo to uciazliwe na telefonie.
Wczoraj odpoczywalam bo popoludnie sama w domu... Dzis pojechalam do rossmana po balsam i tez popoludnie samiutenka ..
W szpitalu..hm...jestem zla...rozczarowana ...zaniepokojona...smutna...i. Ciagle w strachu.
Wspominalam ze usg zrobili dopiero w piatek ? Szyjka 3 cm. Zamknieta...na wczesniejszych wizytach niby miala ok 3.5 cm
Mlody ulozony nisko glowka w dol..sterdydy podano mi w czwartek i piatek..a przez sobote i niedziele nic mi nie robili ..nawet zbytnio nie reagowali i nie rozmawiali ze mna np.jak w piatek zglosilam ze brzuch mi sie dziwnie stawia...i potrzebowalam wysluchania i wytlymaczenia mi czy to sa skorcze te normalne...czy napinanie malca..czy co...lekarz obrocil sie na piecie a pigula powiedziala ze 27tc to za male na ktg jak dodalam ze ruchy mniejsze.. .
Przelezalam a w pon obchod...badanie trwalo 3 s.
Dłużej zajelo mi rozebranie sie z pizamy...wsadzil palca i ubierac sie do domu powiedzial...
Zapytalam czy z szyjka ok...? Twierdzi ze tak... Chcialabym mocno w to wierzyc..ale jakos brak mi zaufania ...
Pytalam o jakies zalecenia...czy lezec..czy moge isc na zakupy...badz pposiedzic u mamy na kawie... To tylko..ze oszczedzac sie ale nie musze ciagle lezec
Albo ja jestem jakas nierozumna...albo tak bieufna...glucha...albo nie wiem co..bo ja chciałabym zeby mi powiedziano jak krowie na rowie..moge to to i tamto . a tak to juz nic nie wiem...
Myslalam ze bedzie kazal isc do gin wczesniej...ale nie..mowilam ze 5go mam wizyte ...no to ze ok.
I tyle...boje sie wstawac wychodzic z domu...
Poprostu nie wiem na co moge sobie pozwolic !!!!!!
Dziekuje za troske i wogole ;*
Dbajcie o siebie ;*
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 grudnia 2016, 20:45
-
Czarnulko - nic chyba nie ukoi bólu teraz, ja po pierwszym chciałam zapaść sie pod ziemie
Ja dwie ciążę straciłam na identycznym etapie wg ust, ale z OM wieksza różnica, jedna wolniej sie rozwijała. Ta ostatnia najdłużej, już myślałam, że będzie dobrze...
Trzymaj sie na ile to możliwe, jesteśmy z Tobą12.12.2017 - jestemIzabela, 55cm i 4450g
Córcia Aleksandra 02.2011 - 57cm i 4250g
Aniołek 10 tc (*) 03.08.2015
Aniołek 9tc (*) 03.03.2016
Aniołek 5tc (*) 06.05.2016
Aniołek 10 tc (*) 15.07.2016
-
Jacqueline wrote:Czarnulko - nic chyba nie ukoi bólu teraz, ja po pierwszym chciałam zapaść sie pod ziemie
Ja dwie ciążę straciłam na identycznym etapie wg ust, ale z OM wieksza różnica, jedna wolniej sie rozwijała. Ta ostatnia najdłużej, już myślałam, że będzie dobrze...
Trzymaj sie na ile to możliwe, jesteśmy z Tobą27.08.17 22.00 i 22.01 - moje 2 największe skarby
07.06.2019 synek
3 aniołki w niebie [13tc,
10tc,
10tc] Cb
BARDZO SKUTECZNA MODLITWA W SPRAWACH TRUDNYCH I BEZNADZIEJNYCH - Modlitwa do Św. Rity -
Jagna 75 wrote:Czarnulka wiem ze nie czas ale musisz zbadac zarodek,kurcze to juz nie zarodek a czlowieczek...mam przed oczami swojego szkraba który ma raczki i nózki,Czarnulki dziecie tez pewnie tak samo wygladalo
Co jeszcze mozna zbadac skoro ciaza utrzymuje sie do 10tygodnia?Mlr,NK to raczej bada sie kiedy jest problem z zagniezdzeniem,biochemiczne..
Czy nie byla zbyt mala dawka clexane?
Zachodze w glowe jak pomóc,co sama moglabym zrobic gdyby mnie to spotkało..
Jaguś brak mlr czyli brak ochrony płodu ze strony organizmu matki może objawić się poronieniem na każdym etapie ciąży...
do tego jeszcze jak dojdą jakieś niepożądane przeciwciała to szanse są nikłe..
u mnie 3 razy był 9 tydzień i jestem na 99% przekonana że tu immunologia jest przyczyną...
Czarnulka bardzo bardzo mi przykro..wiem co przeżywasz...też mam za sobą tyle strat..jakbyś chciała pogadać to pisz smiało na priv
3 poronienia to bardzo dużo,świadczą o tym,że to jednak nie przypadek ale poddać się nie można i patrząc na osobę M@linki,wierzę w to,że mamy szansę..M@linka lubi tę wiadomość
-
Magdzia - a nie mieli Ci USG zrobić w poniedziałek? Ehh masakra z takim.szpitalem, a na swój narzekałam.
Może skonsultuj sie telefonicznie chociaż z lekarzem swoim ?Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 grudnia 2016, 20:46
12.12.2017 - jestemIzabela, 55cm i 4450g
Córcia Aleksandra 02.2011 - 57cm i 4250g
Aniołek 10 tc (*) 03.08.2015
Aniołek 9tc (*) 03.03.2016
Aniołek 5tc (*) 06.05.2016
Aniołek 10 tc (*) 15.07.2016
-
Justa87 wrote:Moja ostatnia ciaza tez zatrzymala sie na 10-11tyg.mowisz Jagna mrl i nk to wczesniejsze ciaze?ja mysle ze.clexan 0.4to podstawa...Czarnulka a Wasze kariotypy sa dobre?
M@linka lubi tę wiadomość
Antoś IVF,Julisia natural
-
Usg zrobil w piatek . tez chcialam na wyjscie miec zrobione...no ale..ja sobie moge chciec...myslalam ze jak zrobia na wychodne to bede spokojniejsza
Moj gin to syn ordynatora..tego co mnie badal w pon...powiem ze rozczarowalam sie...teraz go nie bedzie i tego 5go mam wizyte wlasnie u ojca...moj wraca 27stycznia ;(Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 grudnia 2016, 20:50
-
Arleta wrote:Jaguś brak mlr czyli brak ochrony płodu ze strony organizmu matki może objawić się poronieniem na każdym etapie ciąży...
do tego jeszcze jak dojdą jakieś niepożądane przeciwciała to szanse są nikłe..
u mnie 3 razy był 9 tydzień i jestem na 99% przekonana że tu immunologia jest przyczyną...
Czarnulka bardzo bardzo mi przykro..wiem co przeżywasz...też mam za sobą tyle strat..jakbyś chciała pogadać to pisz smiało na priv
3 poronienia to bardzo dużo,świadczą o tym,że to jednak nie przypadek ale poddać się nie można i patrząc na osobę M@linki,wierzę w to,że mamy szansę..Antoś IVF,Julisia natural
-
Arleta wrote:Jaguś brak mlr czyli brak ochrony płodu ze strony organizmu matki może objawić się poronieniem na każdym etapie ciąży...
do tego jeszcze jak dojdą jakieś niepożądane przeciwciała to szanse są nikłe..
u mnie 3 razy był 9 tydzień i jestem na 99% przekonana że tu immunologia jest przyczyną...
Czarnulka bardzo bardzo mi przykro..wiem co przeżywasz...też mam za sobą tyle strat..jakbyś chciała pogadać to pisz smiało na priv
3 poronienia to bardzo dużo,świadczą o tym,że to jednak nie przypadek ale poddać się nie można i patrząc na osobę M@linki,wierzę w to,że mamy szansę..
Arleta, Evita, a jak czułyście się będąc w ciąży na początku? W sensie całkiem super, czy tak jakbyście były chore i np.: rozkładało Was przeziębienie?
Myślicie, że można po tym poznać że warto iść w kierunku immunologii? -
Magdzia poszukaj na necie gdzies w poblizu dobrego gina,idz na konsultacje,moze czegos sie dowiesz.Ja bym osiwiala a po drugie z łózka balabym sie wstac.W takiej sytuacji nie czas na ciu ciu babke,tu wszne są zalecenia.A przy krótkiej szyjce wskazaniem jest lezenie,chyba tak tu dziewczyny mialy.Kilka dni lezenia dawalo juz efekt.Antoś IVF,Julisia natural
-
Ikarzyca wrote:Arleta, Evita, a jak czułyście się będąc w ciąży na początku? W sensie całkiem super, czy tak jakbyście były chore i np.: rozkładało Was przeziębienie?
Myślicie, że można po tym poznać że warto iść w kierunku immunologii?
Wiesz co,poznać po objawach to może raczej nie,badania wszystko wykażą ale mogę powiedzieć tak że w każdej ciąży miałam mało objawów i czułam się bardzo dobrze..
u mnie to jest właśnie coś takiego że ja mam organizm bardzo uodporniony,nawet katar mam rzadko..
no i niestety na ciążę jestem też uodporniona...
dajmy na to,dla przykładu encorton w ciąży właśnie obniża tą odporność minimalizując przy tym niekorzystne przeciwciała...
jest tak,że na samym encortonie się udaje a jest też tak że jest niewystarczający bo organizm matki nie ma wystarczająco dużo przeciwciał chroniących płod,czyli mlr -
czarnulka24 wrote:Dziękuję. Jakie badania powinnam zrobić jeszcze?25.05.2010 Aniołek 9 tc
03.10.2011 - Synuś, mój mały - wielki cud
17.04.2015 - Aniołek 8 tc
03.01.2016 - Aniołek 8 tc
29.04.2016 - Aniołek 9 tc
25.07.2018 - Córcia
Cuda się zdarzają, czasem nawet dwa razy -
Dzięki Arleta, właśnie czytałam ostatnio trochę o tym i tak wyczytałam gdzieś, że można podejrzewać, że organizm matki broni się przed ciążą i dlatego samopoczucie może być złe - takie grypowe (tak w telegraficznym skrócie). Ale właśnie mi się to kupy trochę nie trzymało, bo właśnie tak rozumiem działanie MLR jak opisałaś.
Muszę jeszcze doczytać. -
Zerknijcie na ta prezentacje na yt co wysłałam, w ostatnich kilku minutach podaje przykłady pacjentek i jaki leczenie zostalo wdrożone. Ciekawa prezentacja, ale wynika z niej, ze badania sa sprzeczne i jeszcze sporo trzeba przebadać. Zapewne nasze dzieci bedą starać sie o swoje dzieci przy jeszcze lepszym stanie wiedzy.
Nasze szczescie juz z nami: kwiecien 2017