X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Poronienie Zaczynamy znowu starania
Odpowiedz

Zaczynamy znowu starania

Oceń ten wątek:
  • Mamaokruszka Autorytet
    Postów: 1275 1006

    Wysłany: 13 grudnia 2016, 22:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, o co chodzi z tą prezentacją? Bo nie widzę żadnego linka.

    relg2n0ax4qs6djf.png
    Asia, mama Aniołka Adasia 05.07.2016 (*)
    Forumowa tabelka KLIK!
    916au6bdty1b5a3d.png
  • annak Autorytet
    Postów: 4114 6144

    Wysłany: 13 grudnia 2016, 22:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MamoOkruszka

    Niebieskaa wklejała link kilka postów temu. Przekopiuję Ci go tutaj:
    https://www.youtube.com/watch?v=0vc4vHHjXpY&app=desktop

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 grudnia 2016, 22:29

    <3 16.03 2017 - przyszłaś do mnie...
    iROnp2.png
    <3 21.08.2015 [*] 9tc
    <3 11.06.2015 [*] 5tc
    <3 29.12.2014 [*] 10tc

  • Mamaokruszka Autorytet
    Postów: 1275 1006

    Wysłany: 13 grudnia 2016, 22:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    czarnulka24 wrote:
    Kurczę mnóstwo tego idę jutro zrobić kariotyp i zrobię całą tarczyce tsh . FT4 . FT3 . anty-TPO . Anty tg . Do tego zrobię ana 3
    Fakt, jest tego ogrom ale lepiej teraz sprawdzić wszystko dokładnie niż potem sobie wypominać.

    relg2n0ax4qs6djf.png
    Asia, mama Aniołka Adasia 05.07.2016 (*)
    Forumowa tabelka KLIK!
    916au6bdty1b5a3d.png
  • Mamaokruszka Autorytet
    Postów: 1275 1006

    Wysłany: 13 grudnia 2016, 22:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    annak wrote:
    MamoOkruszka

    Niebieskaa wklejała link kilka postów temu. Przekopiuję Ci go tutaj:
    https://www.youtube.com/watch?v=0vc4vHHjXpY&app=desktop
    Dziękuję Aniu, ślepa jakaś dzisiaj jestem bo za nic nie mogę tego posta znaleźć :-)

    relg2n0ax4qs6djf.png
    Asia, mama Aniołka Adasia 05.07.2016 (*)
    Forumowa tabelka KLIK!
    916au6bdty1b5a3d.png
  • czarnulka24 Autorytet
    Postów: 5609 2727

    Wysłany: 13 grudnia 2016, 22:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A tak szczerze to myślicie że to może być genetyka? I juz nie będę mogła mieć dzieci?

    27.08.17 22.00 i 22.01 - moje 2 największe skarby
    07.06.2019 synek
    3 aniołki w niebie [ <3 13tc,<3 10tc,<3 10tc] Cb


    BARDZO SKUTECZNA MODLITWA W SPRAWACH TRUDNYCH I BEZNADZIEJNYCH - Modlitwa do Św. Rity
  • Jacqueline Autorytet
    Postów: 5448 4184

    Wysłany: 13 grudnia 2016, 22:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czarnulka - jeśli nie krwawisz i szyjka zamknięta to tabletka powinna być podstawą, u nas w szpitalu dają jak nie ma krwawienia, ja w poprzednich ciążach zgłaszałam się z plamieniami sporymi/słabym krwawieniem i nie miałam tabletek, w tej ostatniej w dniu zgłoszenia akurat ledwo plamiłam. Zresztą uparłam się żeby spróbować na tabletkach, bo już tyle moja macica i szyjka przeszły... No poroniłam maluszka sama, ale bardzo krwawiłam po tym i na chwilkę wzięli mnie jednak na fotel.

    Nie zapomnę widoku maluszka chyba do końca życia... Żałuję, że jednak nie udało się uniknąć łyżeczkowania, choć to trwało dosłownie minutkę po wszystkim, wiem ile dokładnie, bo mnie nie usypiali (za krótko po jedzeniu).

    Sam fakt dowiedzenia się o tym, że maluszek już nie żyje, ciężko zniosłam. Czemu znowu... Ale ten czas po, dochodzenie do siebie psychicznie, cóż, chyba jednak lepiej niż poprzednimi razy. To, że udało się na tabletkach, że nie wyciągali maluszka, jakoś mi pomogło prędzej dojść do siebie.

    12.12.2017 - jestem :D Izabela, 55cm i 4450g :)
    Córcia Aleksandra 02.2011 - 57cm i 4250g :)
    Aniołek 10 tc (*) 03.08.2015
    Aniołek 9tc (*) 03.03.2016
    Aniołek 5tc (*) 06.05.2016
    Aniołek 10 tc (*) 15.07.2016
  • sy__la Autorytet
    Postów: 1900 1501

    Wysłany: 13 grudnia 2016, 22:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czarnulka....nie znajduje żadnych słów na to co Cię po raz kolejny spotkało... po prostu współczuję!! Bądź silna i nie poddawaj się.

    Marysia ur. 21.04.2017 <3 niemowle.gif
    Aniołek 7t5d [*]
  • annak Autorytet
    Postów: 4114 6144

    Wysłany: 13 grudnia 2016, 22:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    czarnulka24 wrote:
    A tak szczerze to myślicie że to może być genetyka? I juz nie będę mogła mieć dzieci?

    Czarnulko,

    Na tym etapie i na podstawie wiedzy, którą mamy (a właściwie - której nie mamy) nie da się kompletnie stwierdzić, czy to może być genetyka.
    Co więcej, nawet jeśli będzie jakiś problem genetyczny, to jeszcze nie oznacza, że nie będziesz mogła mieć dzieci! Jest u nas na forum co najmniej jedna osoba, która ma nieprawidłowe wyniki kariotypu i jest już mamą jednego dziecka. W medycynie jest tyle niuansów, że nic nie można stwierdzić z taką stanowczością.

    Nie myśl na razie o tym. Teraz trzeba się skupić na badaniach, na szukaniu przyczyn. Wszystkie tutaj będziemy Cię w tym wspierać <3

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 grudnia 2016, 22:42

    <3 16.03 2017 - przyszłaś do mnie...
    iROnp2.png
    <3 21.08.2015 [*] 9tc
    <3 11.06.2015 [*] 5tc
    <3 29.12.2014 [*] 10tc

  • Jacqueline Autorytet
    Postów: 5448 4184

    Wysłany: 13 grudnia 2016, 22:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czarnulko - popatrz, mam córkę z pierwszej ciąży, w której de facto tez była pewna przygoda, żywa czerwona krew na wkładce w 11 tygodniu, poza tym nic więcej się nie działo. A teraz klops, jak zdecydowaliśmy się w zeszłym roku, posypało się :/ U nas kariotypy i te badania co robiłam w kierunku APS wyszło dobrze wszystko, badań szczegółowych w kierunku immunologii robić nie będę, kibicuję dziewczynom które zdecydowały się na szczepienia, ja się na to nie zdecyduję.

    Nam genetyk powiedziała, że z tych ciąż u nas to może dwie niech by były genetycznie nieprawidłowe, ale ona nie wierzy, że wszystkie były chore, że musi być coś innego.

    Edit:

    Właśnie, to co Annak napisała, są kobiety mające wadliwy kariotyp bądź choroby przy których teoretycznie nie powinny donosić żadnej ciąży, a mają jedno bądź więcej dzieci, całkowicie zdrowych.

    Liczę, że każda tutaj z tego wątku jeszcze się doczeka zdrowego maluszka <3

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 grudnia 2016, 22:46

    12.12.2017 - jestem :D Izabela, 55cm i 4450g :)
    Córcia Aleksandra 02.2011 - 57cm i 4250g :)
    Aniołek 10 tc (*) 03.08.2015
    Aniołek 9tc (*) 03.03.2016
    Aniołek 5tc (*) 06.05.2016
    Aniołek 10 tc (*) 15.07.2016
  • czarnulka24 Autorytet
    Postów: 5609 2727

    Wysłany: 13 grudnia 2016, 22:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki dziewczyny za pomoc jesteście kochane

    27.08.17 22.00 i 22.01 - moje 2 największe skarby
    07.06.2019 synek
    3 aniołki w niebie [ <3 13tc,<3 10tc,<3 10tc] Cb


    BARDZO SKUTECZNA MODLITWA W SPRAWACH TRUDNYCH I BEZNADZIEJNYCH - Modlitwa do Św. Rity
  • Mamaokruszka Autorytet
    Postów: 1275 1006

    Wysłany: 13 grudnia 2016, 22:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    czarnulka24 wrote:
    A tak szczerze to myślicie że to może być genetyka? I juz nie będę mogła mieć dzieci?
    Czarnulko, będziesz mogła. Genetyka to nie tylko kariotyp. Czasem większa dawka leków albo jakiś dodatkowy lek potrafią zdziałać cuda. Nie martw się tym na zapas. Ja mam trombofilię - dwie mutacje i hematolog mi powiedział, że jak będę brała leki to mam praktycznie takie same szanse na donoszenie ciąży jak zdrowa kobieta.

    relg2n0ax4qs6djf.png
    Asia, mama Aniołka Adasia 05.07.2016 (*)
    Forumowa tabelka KLIK!
    916au6bdty1b5a3d.png
  • reni86 Autorytet
    Postów: 643 108

    Wysłany: 13 grudnia 2016, 22:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    czarnulka24 wrote:
    A tak szczerze to myślicie że to może być genetyka? I juz nie będę mogła mieć dzieci?
    Czarnulka nie myśl w ten sposób. Jest tyle pozytywnych historii dziewczyn po wielu przejściach i pozytywnym zakończeniem!
    Powiem Ci tak, nie musisz byc silna! Dotknęła Cie (Was) ogromna tragedia wiec jesli czujesz ze potrzebujesz to plącz, krzycz ale nie próbuj byc na sile silna i twarda.
    Powoli będziecie uzupelniac badania, trzeba szukac przyczyny bo na pewno jakas jest.
    Jesteś w Pl?

    Amelka[*] - 17.03.13 (10tc)
    Franio[*]- 16.06.14 (9tc)
    Karolek[*]- 13.12.14 (10tc)

    niedoczynność tarczycy, NK, MTHRF C667T homozygota - metylofolin 0,8mg, B6, B12, D3, eutyrox, acard,...
  • Justa87 Autorytet
    Postów: 1537 1074

    Wysłany: 13 grudnia 2016, 22:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czarnulka jest nas tu wiele po podobnych przejściach, po kilku poronieniach ...i czasem z badan wychodziło ze genetyka czasem inne sprawy. Mi po 3 poronieniu ginekolog powiedział ze to raczej genetyka, załamana przeszukałam inetenet co i jak i nawet jak cos jest nie tak z zarodkami to jest takie cos jak PGD zarodka, ale mysle ze nie dotyczy to Ciebie...Przypomnij, Wasze kariotypy sa ok?

    Nadzieja zawiera w sobie światło mocniejsze od ciemności jakie panują w naszych sercach...3 aniołki.
    CORCIA 06.09.17r.
  • czarnulka24 Autorytet
    Postów: 5609 2727

    Wysłany: 13 grudnia 2016, 22:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jacqueline wrote:
    Czarnulka - jeśli nie krwawisz i szyjka zamknięta to tabletka powinna być podstawą, u nas w szpitalu dają jak nie ma krwawienia, ja w poprzednich ciążach zgłaszałam się z plamieniami sporymi/słabym krwawieniem i nie miałam tabletek, w tej ostatniej w dniu zgłoszenia akurat ledwo plamiłam. Zresztą uparłam się żeby spróbować na tabletkach, bo już tyle moja macica i szyjka przeszły... No poroniłam maluszka sama, ale bardzo krwawiłam po tym i na chwilkę wzięli mnie jednak na fotel.

    Nie zapomnę widoku maluszka chyba do końca życia... Żałuję, że jednak nie udało się uniknąć łyżeczkowania, choć to trwało dosłownie minutkę po wszystkim, wiem ile dokładnie, bo mnie nie usypiali (za krótko po jedzeniu).

    Sam fakt dowiedzenia się o tym, że maluszek już nie żyje, ciężko zniosłam. Czemu znowu... Ale ten czas po, dochodzenie do siebie psychicznie, cóż, chyba jednak lepiej niż poprzednimi razy. To, że udało się na tabletkach, że nie wyciągali maluszka, jakoś mi pomogło prędzej dojść do siebie.
    No ja po 2 stracie byłam łyżeczkowana i nie miałam okresu 65 dni chciałbym teraz bez łyżeczkowania

    27.08.17 22.00 i 22.01 - moje 2 największe skarby
    07.06.2019 synek
    3 aniołki w niebie [ <3 13tc,<3 10tc,<3 10tc] Cb


    BARDZO SKUTECZNA MODLITWA W SPRAWACH TRUDNYCH I BEZNADZIEJNYCH - Modlitwa do Św. Rity
  • czarnulka24 Autorytet
    Postów: 5609 2727

    Wysłany: 13 grudnia 2016, 22:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mamaokruszka wrote:
    Czarnulko, będziesz mogła. Genetyka to nie tylko kariotyp. Czasem większa dawka leków albo jakiś dodatkowy lek potrafią zdziałać cuda. Nie martw się tym na zapas. Ja mam trombofilię - dwie mutacje i hematolog mi powiedział, że jak będę brała leki to mam praktycznie takie same szanse na donoszenie ciąży jak zdrowa kobieta.
    Fajnie. . Czyli jest szansa

    27.08.17 22.00 i 22.01 - moje 2 największe skarby
    07.06.2019 synek
    3 aniołki w niebie [ <3 13tc,<3 10tc,<3 10tc] Cb


    BARDZO SKUTECZNA MODLITWA W SPRAWACH TRUDNYCH I BEZNADZIEJNYCH - Modlitwa do Św. Rity
  • czarnulka24 Autorytet
    Postów: 5609 2727

    Wysłany: 13 grudnia 2016, 22:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Justa87 wrote:
    Czarnulka jest nas tu wiele po podobnych przejściach, po kilku poronieniach ...i czasem z badan wychodziło ze genetyka czasem inne sprawy. Mi po 3 poronieniu ginekolog powiedział ze to raczej genetyka, załamana przeszukałam inetenet co i jak i nawet jak cos jest nie tak z zarodkami to jest takie cos jak PGD zarodka, ale mysle ze nie dotyczy to Ciebie...Przypomnij, Wasze kariotypy sa ok?
    Nie robiłam jeszcze kariotypu jutro mam zamiar zrobić

    27.08.17 22.00 i 22.01 - moje 2 największe skarby
    07.06.2019 synek
    3 aniołki w niebie [ <3 13tc,<3 10tc,<3 10tc] Cb


    BARDZO SKUTECZNA MODLITWA W SPRAWACH TRUDNYCH I BEZNADZIEJNYCH - Modlitwa do Św. Rity
  • Jacqueline Autorytet
    Postów: 5448 4184

    Wysłany: 13 grudnia 2016, 22:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ahh no widzisz, u mnie nie było problemu z miesiączkami, jedynie po pierwszym zabiegu czekałam tydzień dłużej niż zawsze na pierwszą, ale skracało się z każdym cyklem i 5 cykl już normalnie był, po kolejnych normalnie w terminie @. Tylko ja tez bardzo długo krwawiłam/plamiłam po każdym zabiegu.

    Trzymam kciuki, aby obeszło się bez zabiegu. Mój lekarz na początku był niezbyt chętny, że tak chcę, ale w końcu zmięknął i przyznał mi rację.

    Dzielna kobieta z Ciebie, razem dacie radę <3

    12.12.2017 - jestem :D Izabela, 55cm i 4450g :)
    Córcia Aleksandra 02.2011 - 57cm i 4250g :)
    Aniołek 10 tc (*) 03.08.2015
    Aniołek 9tc (*) 03.03.2016
    Aniołek 5tc (*) 06.05.2016
    Aniołek 10 tc (*) 15.07.2016
  • czarnulka24 Autorytet
    Postów: 5609 2727

    Wysłany: 13 grudnia 2016, 22:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    reni86 wrote:
    Czarnulka nie myśl w ten sposób. Jest tyle pozytywnych historii dziewczyn po wielu przejściach i pozytywnym zakończeniem!
    Powiem Ci tak, nie musisz byc silna! Dotknęła Cie (Was) ogromna tragedia wiec jesli czujesz ze potrzebujesz to plącz, krzycz ale nie próbuj byc na sile silna i twarda.
    Powoli będziecie uzupelniac badania, trzeba szukac przyczyny bo na pewno jakas jest.
    Jesteś w Pl?
    No coraz mi ciężej ale mąż mnie bardzo wspiera. . Tak jestem do czwartku

    27.08.17 22.00 i 22.01 - moje 2 największe skarby
    07.06.2019 synek
    3 aniołki w niebie [ <3 13tc,<3 10tc,<3 10tc] Cb


    BARDZO SKUTECZNA MODLITWA W SPRAWACH TRUDNYCH I BEZNADZIEJNYCH - Modlitwa do Św. Rity
  • czarnulka24 Autorytet
    Postów: 5609 2727

    Wysłany: 13 grudnia 2016, 23:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kochane idę spać bo po dzisiejszym dniu jestem padnieta psychicznie. . Dziękuję za pomoc i wsparcie i poświęcony czas

    27.08.17 22.00 i 22.01 - moje 2 największe skarby
    07.06.2019 synek
    3 aniołki w niebie [ <3 13tc,<3 10tc,<3 10tc] Cb


    BARDZO SKUTECZNA MODLITWA W SPRAWACH TRUDNYCH I BEZNADZIEJNYCH - Modlitwa do Św. Rity
  • Mamaokruszka Autorytet
    Postów: 1275 1006

    Wysłany: 13 grudnia 2016, 23:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    czarnulka24 wrote:
    Fajnie. . Czyli jest szansa
    Dopóki nie usłyszysz od 5 lekarzy, że nie ma żadnych najmniejszych szans to zawsze jest szansa i zawsze jest nadzieja. Chociaż.... nawet jak lekarze mówią, że nie ma szans to nie jest wyrok. Czasem i oni się mylą.

    Reni ma rację, jeśli potrzebujesz być słaba, bądź. Bądź dobra dla siebie. Nie ma w tym nic złego. Razem z mężem jakoś powoli przez to przejdziecie.

    Spokojnej nocy :-*

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 grudnia 2016, 23:01

    Justa87 lubi tę wiadomość

    relg2n0ax4qs6djf.png
    Asia, mama Aniołka Adasia 05.07.2016 (*)
    Forumowa tabelka KLIK!
    916au6bdty1b5a3d.png
‹‹ 1563 1564 1565 1566 1567 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Kwas foliowy podczas starania o dziecko, kwas foliowy w ciąży - dlaczego tak ważny?

Kwas foliowy to witamina z grupy B, o której żadna starająca się o ciążę kobieta, nie powinna zapominać! Kwas foliowy ma ogromny wpływ na rozwój płodu, prawidłowy przebieg ciąży, ale i również płodność kobiety! Dodatkowo przeczytaj dlaczego suplementacja kwasu foliowego zalecana jest czasem również dla mężczyzn.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Nieregularny okres. Przyczyny i objawy nieregularnych cykli miesiączkowych.

Nieregularny okres nie zawsze musi świadczyć o zaburzeniach, czy problemach hormonalnych. Na pewnych etapach życia nieregularne cykle są okresem przejściowym. Kiedy jednak nieregularne cykle warto skonsultować z lekarzem? Jakie są najczęstsze przyczyny nieregularnych cykli miesiączkowych? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Wybór dawczyni komórki jajowej – o czym warto pamiętać?

Odkryj kluczowe aspekty wyboru dawczyni komórki jajowej i dowiedz się wszystkiego o procedurze in vitro z wykorzystaniem komórki jajowej dawczyni lub nasienia dawcy. Jak to dokładnie działa? Gdzie i w jaki sposób można znaleźć odpowiednią dawczynię? Rozmawiamy z lek. med. Włodzimierz Sieg z Kliniki INVICTA, który opowiedział nam również o innowacyjnym narzędziu wykorzystującym algorytm machine learning (AI) do doboru fenotypowego pomiędzy biorcami a dawcą komórek. 

CZYTAJ WIĘCEJ