X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Poronienie Zaczynamy znowu starania
Odpowiedz

Zaczynamy znowu starania

Oceń ten wątek:
  • czarnulka24 Autorytet
    Postów: 5609 2727

    Wysłany: 21 grudnia 2016, 17:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    k878 wrote:
    Cześć wszystkim.
    Jestem równo miesiąc po poronieniu (wg ostatniej @ 10 tyg., wg usg 9,5 tyg.). To było poronienie zatrzymane, w szpital podali mi cytotek, po tym jednym dniu w szpitalu właściwie tylko troszkę krwawiłam.
    Wczoraj dostałam już kolejną @, tylko jakaś dziwna. Dużo świeżej czerwonej krwi na początek i niewiele skrzepów, trochę bardzo ciemnych. Już sama nie wiem, czy to na pewno @ czy jakieś dziwne krwawienie jeszcze po poronieniu... Nie chcę panikować i latać na IP.
    Wyczytałam, że miesiączka powinna wrócić 4-6 tyg., więc u mnie wyszło maksymalnie wcześnie, i że powinna być mniej więcej taka jak przed ciążą - a tu więcej krwi, zero bólu, brak innych objawów. Już drugi dzień, tak dziwnie to wygląda. Do gin idę dopiero w piątek, i też chciałabym ten cykl jakoś przeliczyć, bo mam jakieś badania do zrobienia, tu tydzień po miesiączce, tam w owulację, itd.
    Jak to u Was wyglądało? Co radzicie zrobić?

    ja po pierwszym poronieniu zatrzymanym po cytoteku okres dostałam równo po 29 dniach przy czym 14 dni plamiłam ;/moja 1 miesiączka wyglądała normalnie jak z przed ciąży po kolejnej ciąży zatrzymanej byłam łyżeczkowana krwawiłam może 4 dni dni okres dostałam po 65 dniach który trwał 7 dni i był tak obfity że ciekło jak ze świni było dużo żywo czerwonej krwi mało co skrzepków.. aaa i u mnie po cytoteku też przy @ brzuch nie bolał .. za to po kolejnej ciąży łyzeczkowanej to aż tydzień przed @ i tak w każdym cyklu

    27.08.17 22.00 i 22.01 - moje 2 największe skarby
    07.06.2019 synek
    3 aniołki w niebie [ <3 13tc,<3 10tc,<3 10tc] Cb


    BARDZO SKUTECZNA MODLITWA W SPRAWACH TRUDNYCH I BEZNADZIEJNYCH - Modlitwa do Św. Rity
  • Jacqueline Autorytet
    Postów: 5448 4184

    Wysłany: 21 grudnia 2016, 17:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    K878 - ja po pierwszym jak i po drugim poronieniu pierwsze @ to miałam obfitsze niż zawsze, przez pierwsze 2 dni latałam co godzinę w ciągu dnia zmieniać podpaski, a tak to co dwie normalnie. Ja prawie zawsze miałam @ praktycznie bez skrzepów, lejąca się krew aby. Tylko u mnie były obfitsze pewnie przez wino, piłam wytrawne codziennie lampkę od kilku dni po poronieniu, po ostatnim nie piłam i była normalna, jak zawsze.

    12.12.2017 - jestem :D Izabela, 55cm i 4450g :)
    Córcia Aleksandra 02.2011 - 57cm i 4250g :)
    Aniołek 10 tc (*) 03.08.2015
    Aniołek 9tc (*) 03.03.2016
    Aniołek 5tc (*) 06.05.2016
    Aniołek 10 tc (*) 15.07.2016
  • Genshirin Autorytet
    Postów: 579 749

    Wysłany: 21 grudnia 2016, 18:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    k878 wrote:
    Cześć wszystkim.
    Jestem równo miesiąc po poronieniu (wg ostatniej @ 10 tyg., wg usg 9,5 tyg.). To było poronienie zatrzymane, w szpital podali mi cytotek, po tym jednym dniu w szpitalu właściwie tylko troszkę krwawiłam.
    Wczoraj dostałam już kolejną @, tylko jakaś dziwna. Dużo świeżej czerwonej krwi na początek i niewiele skrzepów, trochę bardzo ciemnych. Już sama nie wiem, czy to na pewno @ czy jakieś dziwne krwawienie jeszcze po poronieniu... Nie chcę panikować i latać na IP.
    Wyczytałam, że miesiączka powinna wrócić 4-6 tyg., więc u mnie wyszło maksymalnie wcześnie, i że powinna być mniej więcej taka jak przed ciążą - a tu więcej krwi, zero bólu, brak innych objawów. Już drugi dzień, tak dziwnie to wygląda. Do gin idę dopiero w piątek, i też chciałabym ten cykl jakoś przeliczyć, bo mam jakieś badania do zrobienia, tu tydzień po miesiączce, tam w owulację, itd.
    Jak to u Was wyglądało? Co radzicie zrobić?

    Niestety nie pomoge :( u mnie @ po zabiegu była może i obfitsza ale bez skrzepów.

  • Natikka123 Autorytet
    Postów: 1702 1103

    Wysłany: 21 grudnia 2016, 18:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gaduaa
    Gratuluję małego gaduladka :-)
    Kamma
    cieszę się że postanowiłas wrócić i podziwiam cię za wolę walki:-)
    Roma
    Mam nadzieję że guzek okaże się niegrozny.
    Ruda
    a co u ciebie? Jak twoje starania?
    K878
    Ja miałam terminowo po poronieniu okres normalny ale poronilam samoistnie bez leków.
    I szczerze więcej zapomnialam bo dużo napisalyscie:-)

    Gaduaaa lubi tę wiadomość

    09.2016 poronienie samoistne 7 tydzień
    09.2017 2630 g 48 cm szczęścia Amelka ❤
    10.2019 ciąża obumarla 8 tydzień lyzeczkowanie
    02.2020 ciąża obumarla 10 tydzien lyzeczkowanie

    Potwierdzone:
    Niedoczynność tarczycy
    Insulinoopornosc
    Niski progesteron
    Pai homo
    Mthfr herero
    MTHFR C 677 hetero
    24.08.2020 wizyta u genetyka

    Leki:
    Eutyrox 75
    Metformax 2x500
    Kwas foliowy allines
    Femibion 0
    D3 2000
    Selen
    Berberyna
  • Gaduaaa Autorytet
    Postów: 10203 5350

    Wysłany: 21 grudnia 2016, 18:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jacqueline wrote:
    Mieliśmy dziś rzeźnika, jedną świnkę załatwił co by mięso było potem na obiady itp, mój brat (3 lata starszy ode mnie) coś ta pomagał trochę na początku świnie przekręcić jak rzeźnik krew opuszczał. A za 2 minuty shaftował się, z powodu widoku krwi, no co za mięczak, ja bym mogła być takim rzeźnikiem, nawet mówiłam, że za małą dziurkę zrobił i krew nie leci, miałam wtedy 5 lat :P jak byłam dzieckiem chciałam w prosektorium pracować jako patolog :P
    O jaaaa, ostro!

    Natikka123 lubi tę wiadomość

    Fabian <3 Cyprian <3 Tymuś <3
  • Gaduaaa Autorytet
    Postów: 10203 5350

    Wysłany: 21 grudnia 2016, 18:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    k878 wrote:
    Cześć wszystkim.
    Jestem równo miesiąc po poronieniu (wg ostatniej @ 10 tyg., wg usg 9,5 tyg.). To było poronienie zatrzymane, w szpital podali mi cytotek, po tym jednym dniu w szpitalu właściwie tylko troszkę krwawiłam.
    Wczoraj dostałam już kolejną @, tylko jakaś dziwna. Dużo świeżej czerwonej krwi na początek i niewiele skrzepów, trochę bardzo ciemnych. Już sama nie wiem, czy to na pewno @ czy jakieś dziwne krwawienie jeszcze po poronieniu... Nie chcę panikować i latać na IP.
    Wyczytałam, że miesiączka powinna wrócić 4-6 tyg., więc u mnie wyszło maksymalnie wcześnie, i że powinna być mniej więcej taka jak przed ciążą - a tu więcej krwi, zero bólu, brak innych objawów. Już drugi dzień, tak dziwnie to wygląda. Do gin idę dopiero w piątek, i też chciałabym ten cykl jakoś przeliczyć, bo mam jakieś badania do zrobienia, tu tydzień po miesiączce, tam w owulację, itd.
    Jak to u Was wyglądało? Co radzicie zrobić?
    Myślę że spokojnie do piątku możesz zaczekać, gin zobaczy co jest grane.. krwawienia po poronieniu i miesiączki są dość indywidualna sprawa.. Zależy od tygodnia, od poronienia jakie było..

    Fabian <3 Cyprian <3 Tymuś <3
  • Jacqueline Autorytet
    Postów: 5448 4184

    Wysłany: 21 grudnia 2016, 19:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gaduaaa - no mam wiele ciekawych wspomnień, jak to na wsi kiedyś było :D Moje pokolenie już zaczynali chować w domach trochę niektórzy, ja podobno "powsinoga" była, ale przynajmniej miałam normalne dzieciństwo co teraz niektórzy dorośli którzy tak właśnie wychowywali dzieci lub tacy trochę młodsi ale starsi ode mnie określaliby jako patologię a sami tak się wychowywali :P

    12.12.2017 - jestem :D Izabela, 55cm i 4450g :)
    Córcia Aleksandra 02.2011 - 57cm i 4250g :)
    Aniołek 10 tc (*) 03.08.2015
    Aniołek 9tc (*) 03.03.2016
    Aniołek 5tc (*) 06.05.2016
    Aniołek 10 tc (*) 15.07.2016
  • k878 Autorytet
    Postów: 2693 1066

    Wysłany: 21 grudnia 2016, 19:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki ogromne, trochę mnie uspokoiłyście.

    Córeczka 12.2017 <3
    Córeczka 08.2019 <3
  • Mamaokruszka Autorytet
    Postów: 1275 1006

    Wysłany: 21 grudnia 2016, 19:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    K878 zgadzam się z tym co powiedziała Gaduaaa. Pierwsza @ po poronieniu może być bardzo różna. U mnie była tak samo obfita jak zwykle, czyli co godzinę do łazienki ale bez bólu brzucha

    relg2n0ax4qs6djf.png
    Asia, mama Aniołka Adasia 05.07.2016 (*)
    Forumowa tabelka KLIK!
    916au6bdty1b5a3d.png
  • Mamaokruszka Autorytet
    Postów: 1275 1006

    Wysłany: 21 grudnia 2016, 19:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kupiłam sobie prezencik świąteczny ;-) puzzle 1000 elementów ;-) jeśli ktoś lubi to polecam zajrzeć do Carrefoura, mają fajną promocję ;-)

    Genshirin lubi tę wiadomość

    relg2n0ax4qs6djf.png
    Asia, mama Aniołka Adasia 05.07.2016 (*)
    Forumowa tabelka KLIK!
    916au6bdty1b5a3d.png
  • Jacqueline Autorytet
    Postów: 5448 4184

    Wysłany: 21 grudnia 2016, 20:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mamookruszka - korci mnie kupić 2000, ale 1000 ledwo zmieściłam na stole dużym :P Ale może kupie kiedyś :D

    Mamaokruszka lubi tę wiadomość

    12.12.2017 - jestem :D Izabela, 55cm i 4450g :)
    Córcia Aleksandra 02.2011 - 57cm i 4250g :)
    Aniołek 10 tc (*) 03.08.2015
    Aniołek 9tc (*) 03.03.2016
    Aniołek 5tc (*) 06.05.2016
    Aniołek 10 tc (*) 15.07.2016
  • Genshirin Autorytet
    Postów: 579 749

    Wysłany: 21 grudnia 2016, 20:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja lubię puzzle mam nawet taką mate z zaznaczeniem ile jakie puzzle powinny zajmować i w razie co można ją zwinąć z puzzlami, żeby nie przeszkadzały na stole :D

    Mamaokruszka lubi tę wiadomość

  • Natikka123 Autorytet
    Postów: 1702 1103

    Wysłany: 21 grudnia 2016, 20:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mamaokruszka wrote:
    Kupiłam sobie prezencik świąteczny ;-) puzzle 1000 elementów ;-) jeśli ktoś lubi to polecam zajrzeć do Carrefoura, mają fajną promocję ;-)
    Ja kończę układać 1000 kupiłam sobie w lidlu i mam drugie a co też sobie prezent zrobiłam i tamte mają 2 tys. Miały mnie uspokajac a działają wręcz odwrotnie bo się wkurzać jak nie mogę ułożyć:-P

    Mamaokruszka lubi tę wiadomość

    09.2016 poronienie samoistne 7 tydzień
    09.2017 2630 g 48 cm szczęścia Amelka ❤
    10.2019 ciąża obumarla 8 tydzień lyzeczkowanie
    02.2020 ciąża obumarla 10 tydzien lyzeczkowanie

    Potwierdzone:
    Niedoczynność tarczycy
    Insulinoopornosc
    Niski progesteron
    Pai homo
    Mthfr herero
    MTHFR C 677 hetero
    24.08.2020 wizyta u genetyka

    Leki:
    Eutyrox 75
    Metformax 2x500
    Kwas foliowy allines
    Femibion 0
    D3 2000
    Selen
    Berberyna
  • Natikka123 Autorytet
    Postów: 1702 1103

    Wysłany: 21 grudnia 2016, 20:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jacqueline
    Też pamiętam jak do nas przychodził rzeznik i rozbierał ta świnie a ja jak taki sep czekałam na gotowana chyba to się nazywało glowizna ale pewna nie jestem;-)
    Zresztą pewnie któraś mi zarzuci wspieranie mordowania zwierząt ale tata jest myśliwych i jeździłam i patrzyłam na patroszenie i lejaca się krew i jakoś mnie to nie rusza a mięsko jest dobre ;-)

    Jacqueline, Mamaokruszka, Gaduaaa lubią tę wiadomość

    09.2016 poronienie samoistne 7 tydzień
    09.2017 2630 g 48 cm szczęścia Amelka ❤
    10.2019 ciąża obumarla 8 tydzień lyzeczkowanie
    02.2020 ciąża obumarla 10 tydzien lyzeczkowanie

    Potwierdzone:
    Niedoczynność tarczycy
    Insulinoopornosc
    Niski progesteron
    Pai homo
    Mthfr herero
    MTHFR C 677 hetero
    24.08.2020 wizyta u genetyka

    Leki:
    Eutyrox 75
    Metformax 2x500
    Kwas foliowy allines
    Femibion 0
    D3 2000
    Selen
    Berberyna
  • Justa87 Autorytet
    Postów: 1537 1074

    Wysłany: 21 grudnia 2016, 20:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A u mnie lipa:(:(:(15dc a pecherzyk 12mm czyli albo owulacja pooozno albo choooojnia.Zawsze mam piekna owulacje a teraz takie cos jak zaczelismy starania:(

    Nadzieja zawiera w sobie światło mocniejsze od ciemności jakie panują w naszych sercach...3 aniołki.
    CORCIA 06.09.17r.
  • Genshirin Autorytet
    Postów: 579 749

    Wysłany: 21 grudnia 2016, 20:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Justa87 wrote:
    A u mnie lipa:(:(:(15dc a pecherzyk 12mm czyli albo owulacja pooozno albo choooojnia.Zawsze mam piekna owulacje a teraz takie cos jak zaczelismy starania:(

    Może jeszcze nie wszystko stracone i ovu później tylko. Ojojam i trzymam kciuki za późną owulkę :)

  • Mamaokruszka Autorytet
    Postów: 1275 1006

    Wysłany: 21 grudnia 2016, 20:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Justa &&& żeby jednak było miłe zaskoczenie :-)

    relg2n0ax4qs6djf.png
    Asia, mama Aniołka Adasia 05.07.2016 (*)
    Forumowa tabelka KLIK!
    916au6bdty1b5a3d.png
  • MonaLiza Autorytet
    Postów: 1425 528

    Wysłany: 21 grudnia 2016, 21:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gaduaaa wrote:
    Sikaj ile wlezie a nóż widelec coś wysikasz :)

    No i nie musiałam sikać,bo @ sama przyszła.
    Nie będą to moje wyjątkowe święta :( I cały dzień sobie beczę po kątach jak czubek. Boję się, że z tyloma dolegliwościami nigdy nie zajdę i nie donoszę. Boję się, że przede mną jeszcze kupe badań, lekarzy. A ja już nie mam sił. Chciałabym żeby ktoś za mnie to robił, umawiał wizyty, brał leki, wymyślał badania.. Dziś sobie zdałam sprawę, że przez cały rok po owulacji jakieś 2 tygodnie chodziłam miesiąc w miesiąc z nadzieją, że się udało.. Czyli w sumie pół roku zmarnowane na wyimaginowanej , wymyślonej, bezsensownej radości. I każda @ to jak strata. I miotam się między uczuciami smutku z powodu kolejnej zmarnowanej nadziei, a tym, że ludzie na świecie mają większe problemy niż moje a ja tak dramatyzuję. Ale po prostu smutno mi i nikt mnie nie rozumie, zwłaszcza koleżanki dzieciate, zdrowe. Pieprzona niesprawiedliwość ! Na pocieszenie za Waszą namową na zadbanie o siebie kupiłam sobie zajebisty komplet bielizny. Też mi pocieszenie..;(

    Evita a Twój mąż również miał to badanie, czy tylko Ty? Matko 16 fiolek!! Mi naraz pobierali max 3.

    uwo99n73lnbybmmo.png
  • Genshirin Autorytet
    Postów: 579 749

    Wysłany: 21 grudnia 2016, 21:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MonaLiza ojojam, że @ przyszła. Ponarzekaj, odpocznij, a my cie będziemy pocieszać i przytulać mocno.

    MonaLiza lubi tę wiadomość

  • sy__la Autorytet
    Postów: 1900 1501

    Wysłany: 21 grudnia 2016, 21:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hmm... no więc nie wiem za bardzo od czego zacząć, bo tyle od wczoraj naskrobalyscie. Z racji okresu przedświątecznego nie za bardzo mam czas w ciągu dnia czytać, a wieczorem z reguły już mi się po prostu nie chce..
    Kiedyś ktoś na forum napisał, że wątek zrobił się bardziej ciążowy niż staraniowy... mogłam to odebrać w sposób taki, że za dużo piszę czy o sobie czy o ciazach innych dziewczyn z wątku itp. Stwierdziłam, że rzeczywiscie te które się starają mogą bardziej cierpieć a przecież ja sobie mogę popisać na Kwietniowkach albo na priv .. i tak też zaczęłam to wdrażać w życie.. zauważyłam też że "stara gwardia" zaciazona i nie tylko też nie udziela się tak często jak kiedyś...myślę że taka jest kolej rzeczy.. co nie zmienia faktu, że każdy post na pewno jest przeczytany, nie mniej jednak fizycznie nie ma możliwości do kazdego sie odnieść! Wiadomo też nie od dziś, że jeśli pewne osoby są długo i zna się je praktycznie dużo lepiej niż te które są krócej albo krótko, a tym bardziej jak miały okazję spotkać się w realu to automatycznie częściej myśli się co u tych osób... to normalne uważam.

    Kamma, masz bardzo dojrzałe podejście. Ciężkie chwile dopiero co za Tobą ale trzeba iść do przodu i pielęgnować związek który teraz jest Twoja oazą spokoju!

    Gaduaa - niech ten fasol albo fasolinka rosną w siłę!

    Roma, ja miałam kiedyś na usg zdiagnozowana torbielke na piersi, lekarka kazała się nie przejmować że takie małe powinny same się wchłanac. Po ciąży sprawdzę co i jak... kochana życzę Ci aby to była pierdola w ogóle nie groźna.

    Alisko, jak tam głodówka? Jak dajesz radę w tym szpitalu?

    Niebieska, sledzilam trochę to co pisałaś na fioletowe stronie apropos podróży, zakupow i badania u lekarza ;-) gratuluję pozytywnych wieści o Chrupce, udanych zakupów oraz bezpiecznej podróży!

    Kurcze, piszę z tel i nie za bardzo pamiętam co jeszcze miałam napisać.. nie obrazcie się ale to co już napisałam najbardziej utkwilo mi w głowie. Jeśli chodzi o badania i medyczne sprawy to się nie znam za bardzo, sama mało co diagnostyki zrobiłam po poronienia..

    Niebieskaa, Gaduaaa lubią tę wiadomość

    Marysia ur. 21.04.2017 <3 niemowle.gif
    Aniołek 7t5d [*]
‹‹ 1609 1610 1611 1612 1613 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

7 sposobów jak przetrwać przesilenie wiosenne i jak szybko zajść w ciążę!

Przesilenie wiosenne dla wielu kobiet jest trudnym okresem przejściowym, kiedy mogą pojawiać się problemy ze snem, nadmiernym zmęczeniem, brakiem energii, czy obniżoną koncentracją. Wszystko to może mieć wpływ na gospodarkę hormonalną i kobiecą płodność. Jak w tym czasie przygotować się do ciąży? Jakie są skuteczne sposoby na poprawę płodności? Jak szybko zajść w ciążę, wprowadzając proste nawyki do codziennego stylu życia?

CZYTAJ WIĘCEJ

Progesteron - dlaczego jest tak ważny podczas starania o dziecko?

Progesteron to jeden z najważniejszych hormonów dla kobiecej płodności. Jaką rolę odgrywa podczas starania o dziecko, przy zapłodnieniu i we wczesnej ciąży? Jakie są normy i co się dzieje, kiedy stężenie progesteronu jest za niskie? Jak wygląda leczenie luteiną dopochwową i doustną? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Warto walczyć o swoje marzenia, czyli historie starań o dziecko zakończone happy endem

O tym jak trudna i wyboista potrafi być droga do macierzyństwa, wiedzą doskonale pary, które od lat bezskutecznie starają się o dziecko. Niekończące się badania, intensywne szukanie przyczyny niepowodzeń, poddawanie się procedurom, ciągła walka, momentami bezsilność, ale też niegasnąca nadzieja... Dzisiaj swoją historią podzieliły się z nami dwie pary, których droga do wymarzonego macierzyństwa nie była łatwa. Karolina i Łukasz oraz Asia i Paweł opowiadają swoje poruszające historie zakończone happy endem! 

CZYTAJ WIĘCEJ