Zaczynamy znowu starania
-
WIADOMOŚĆ
-
Justa, od lat robiłam usg piersi systematycznie, od 16 roku życia (czyli już 16 lat), co rok. Zawsze wszystko było dobrze. I wiadomo - jak spowszedniało to zaczęłam bagatelizować. Pierwszy raz olałam to badanie i nie byłam 2 lata... Ależ mam do siebie żal.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 grudnia 2016, 15:27
25.05.2010 Aniołek 9 tc
03.10.2011 - Synuś, mój mały - wielki cud
17.04.2015 - Aniołek 8 tc
03.01.2016 - Aniołek 8 tc
29.04.2016 - Aniołek 9 tc
25.07.2018 - Córcia
Cuda się zdarzają, czasem nawet dwa razy -
Kamma, chyba Ty pisałaś o labie – jeśli chcesz, mogę dać Ci namiar na laboratorium w Gdańsku, mają w miarę rozsądne ceny, czas oczekiwania na wyniki nie jest z kosmosu i jest to lab przyszpitalny
Asiu, jak ja to rozumiem... Ostatnio mam paskudne nastroje. I jeszcze do tego w pracy kaszana. I chodzę ciągle podminowana. Staram się nie jojczyć, nie marudzić, ale czasem nie wychodzi. Dlatego mniej piszę. Wolę poczytać niż zalewać Was moimi „gorzkimi żalami”. Niezmiennie trzymam za Ciebie kciuki. Może to właśnie ten cykl? Mam taką nadzieję, że los nie każe Ci dłużej czekać
Czarnulko, nie wiem co napisać. Nie mieści mi się to w głowie
Tulę mocno! U mnie udało się bez zabiegu ale to był 7 tydzień. &&&& żeby samo się wszystko oczyściło i żebyś nie musiała martwić się zabiegiem.
Romeczko, dobrze, że udało się znaleźć szybciej wolny termin. Z moimi skłonnościami do panikowania to chyba bym osiwiała przy takich wiadomościach. I powiem Ci szczerze, że ja też się zaczynam wkurzać. Bo co zostanę zdiagnozowana z jedną rzeczą to zaraz wychodzi następna i kolejna i jeszcze jedna. A niby okazem zdrowia jestem - to słowa mojego byłego ginekologa - tego, który przygotowywał mnie i prowadził moją pierwszą ciążę.
czarnulka24, Asia87 lubią tę wiadomość
-
dziękuję wam za słowa otuchy
jesteście kochane życzę wam tego co najlepsze - za około 2 -3 miesiące zaczynam starania w sumie mogłabym już za miesiąc ale póki nie mam żadnych badań to nie chce ryzykować ;/ pierwsze zrobię mutacje i kariotyp .. a później się zobaczy ;*
27.08.17 22.00 i 22.01 - moje 2 największe skarby
07.06.2019 synek
3 aniołki w niebie [
13tc, 10tc, 10tc] Cb
BARDZO SKUTECZNA MODLITWA W SPRAWACH TRUDNYCH I BEZNADZIEJNYCH - Modlitwa do Św. Rity -
Ja chodze na usg piersi co 2 lata. hm kolejną wizyte miałam olać, ale chyba jednak tego nie zrobie. Roma działaj.
Mamookruszka, dzięki. No właśnie czytałam Twoje przeboje z szefową i w ogole w pracy, ja też dziś się dowiedziałam,że nie dostane obiecanej podwyżki.. no cóż,życie, ale tym bardziej nie będe miała skrupułów żeby iść na l4. (eh tylko tak mowie, pewnie i tak będe miała
)
Czarnulko ściskam Cie w tych trudnych chwilach. ja miałam łyżeczkowanie, ale mnie nic nie bolało, nie miałam też żadnych plamień.
czarnulka24, Mamaokruszka lubią tę wiadomość
Synuś, największe szczęście :*
Córcie ur. 28.02.18r.
04.2016 [*] 10tc 09,11.2016 cb
-
Fajny kropek..nawet nie wiesz jak szybko bedzie fasol a potem juz wyglądem jak czlowieczek...ja do tej pory nie ogarniam jak ogladam kolejne usg.Gaduaaa wrote:Jagienka ja mam to samo z tym sprawdzaniem.. Masakra.. Ciągle chodzę podcieram te sluzy kolor sprawdzam czy aby tam nic różowego nie ma.. Coś kłuję to od razu panika czy coś się dzieje.. Nieźle schiZy
Juz dawno nie dostalam zednej foto ;/
A i z tymi gaciami to ma do tej pory i za kazda wizyta w wc ! Ale to kazda!!!! I juz wiem ze tak bede miala do konca.Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 grudnia 2016, 15:48
Gaduaaa lubi tę wiadomość
Syneczek.
2.02.2016 Aniolek ;* -
Mi dali tabletki poronne.. Nic nie dalo dostalam kroplowke.. Lezalam pare godzin odeszly mi pierw wody. Jeszcze jakas godzina i zaczęło chlustac.. Ale zabieg i tak mialam.czarnulka24 wrote:mam nadzieję że sama się oczyszczę do końca bez żadnego dodatkowego zabiegu a u was jak to było? zdarzyło się wam że same nie oczyściłyście się ?
czarnulka24 lubi tę wiadomość
Magda mama Aniołka 01.08.2016 7/11 tc (*)
-
Dziś mam kolejne spotkanie. W zasadzie za 5 minut ma się zacząć. I jestem chora ze stresu. Dosłownie, fizycznie chora. Mdłości, trzęsące się ręce, ból brzuchaAsia87 wrote:Mamookruszka, dzięki. No właśnie czytałam Twoje przeboje z szefową i w ogole w pracy, ja też dziś się dowiedziałam,że nie dostane obiecanej podwyżki.. no cóż,życie, ale tym bardziej nie będe miała skrupułów żeby iść na l4. (eh tylko tak mowie, pewnie i tak będe miała) Nie cierpię takich sytuacji. Jestem totalnie nieodporna na taki rodzaj presji, jaki ona wywiera. Szczególnie, że to jest dosłowny nóż w plecy. Bo przez ostatnie 1,5 roku zachowywała się jak przyjaciółka. A tu nagle taka sytuacja...
-
Magda0048 wrote:Mi dali tabletki poronne.. Nic nie dalo dostalam kroplowke.. Lezalam pare godzin odeszly mi pierw wody. Jeszcze jakas godzina i zaczęło chlustac.. Ale zabieg i tak mialam.
aha rozumiem mi podali tabletki 4 cytoteki dopochwowo dawka 0,2 i 6 tabletek cytotek podjęzykowo ale w odstępach czasu bardzo dużo krwawiłam i schodziło ze mnie takie coś jak wątróbka ;/ ale w poprzednich ciążach wydawało mi się że tego było więcej to właśnie nie wiem czy mi całość nie zeszła czy np, w tej ciąży mogło być tego mniej ? teraz wydaje mi się że było więcej krwi a mniej tego czegoś a w poprzednich na odwrót ;/Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 grudnia 2016, 16:14
27.08.17 22.00 i 22.01 - moje 2 największe skarby
07.06.2019 synek
3 aniołki w niebie [ 13tc, 10tc, 10tc] Cb
BARDZO SKUTECZNA MODLITWA W SPRAWACH TRUDNYCH I BEZNADZIEJNYCH - Modlitwa do Św. Rity -
Tak czarnulko , 3 ciąże w ostatnim roku. Ostatnia była na clexanie 0,4, progesteronie i acardzie. Przestało bic serduszko 10t4d. Dwie poprzednie to puste jajo i 6 tyg ciaza. Z badań wyszło mi V leiden i MTHFR homozygota. Nie wiem czy to była przyczyna. Kolejna ciąża na clexan 0,6, już teraz dieta i suplementacja wit z gr B, D i inne, poza tym większe ilości progesteronu. Sterydów nie planuje bo mam inne schorzenia i wole nie ryzykować. Od listopada jesteśmy zapisani do OA. Aktualnie w czasie starania. Moja miesiaczka po łyżeczkowaniu przyszła ok 7 tyg po. Kariotpy zrobiłam na NFZ miesiąc temu , czekam na wyniki. Tak wiec...taka moja krótka historia.czarnulka24 wrote:kochana to ty też straciłaś aż 3 ciąże ? współczuję ;/ robiłaś badania ? kariotypy ? co lekarze ci powiedzieli o stosowaniu jakiś leków przy następnej ciąży?Nadzieja zawiera w sobie światło mocniejsze od ciemności jakie panują w naszych sercach...3 aniołki.
CORCIA 06.09.17r. -
Oby tak było.. Bo ciągle łapie schiZy że się nie uda.. Ze przecież w każdej chwili może się stać najgorszeMagdzia88 wrote:Fajny kropek..nawet nie wiesz jak szybko bedzie fasol a potem juz wyglądem jak czlowieczek...ja do tej pory nie ogarniam jak ogladam kolejne usg.
Juz dawno nie dostalam zednej foto ;/
A i z tymi gaciami to ma do tej pory i za kazda wizyta w wc ! Ale to kazda!!!! I juz wiem ze tak bede miala do konca.Fabian Cyprian Tymuś -
Mieliśmy dziś rzeźnika, jedną świnkę załatwił co by mięso było potem na obiady itp, mój brat (3 lata starszy ode mnie) coś ta pomagał trochę na początku świnie przekręcić jak rzeźnik krew opuszczał. A za 2 minuty shaftował się, z powodu widoku krwi, no co za mięczak, ja bym mogła być takim rzeźnikiem, nawet mówiłam, że za małą dziurkę zrobił i krew nie leci, miałam wtedy 5 lat
jak byłam dzieckiem chciałam w prosektorium pracować jako patolog
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 grudnia 2016, 16:21
Elaria lubi tę wiadomość
12.12.2017 - jestem
Izabela, 55cm i 4450g
Córcia Aleksandra 02.2011 - 57cm i 4250g
Aniołek 10 tc (*) 03.08.2015
Aniołek 9tc (*) 03.03.2016
Aniołek 5tc (*) 06.05.2016
Aniołek 10 tc (*) 15.07.2016
-
Ja tez robie badanie piersi co rok, ale kiedyś robiłam tez cytologie tak często , było dobrze wiec olałam i nie robiłam z 3 lata. W wrześniu tego roku miała cytologie i balam się wyników. Nie ma co odpuszczać...Nadzieja zawiera w sobie światło mocniejsze od ciemności jakie panują w naszych sercach...3 aniołki.
CORCIA 06.09.17r. -
Współczuję takiej nie miłej i nie komfortowej sytuacji. Mam nadzieję że jakoś przetrwaszMamaokruszka wrote:Dziś mam kolejne spotkanie. W zasadzie za 5 minut ma się zacząć. I jestem chora ze stresu. Dosłownie, fizycznie chora. Mdłości, trzęsące się ręce, ból brzucha Nie cierpię takich sytuacji. Jestem totalnie nieodporna na taki rodzaj presji, jaki ona wywiera. Szczególnie, że to jest dosłowny nóż w plecy. Bo przez ostatnie 1,5 roku zachowywała się jak przyjaciółka. A tu nagle taka sytuacja...
Fabian Cyprian Tymuś
-
aha u mnie się objawia tak że każda ciąża rozwija się dobrze aż nagle zawsze w 9 tyg + któryś dzień serduszko stajeJusta87 wrote:Tak czarnulko , 3 ciąże w ostatnim roku. Ostatnia była na clexanie 0,4, progesteronie i acardzie. Przestało bic serduszko 10t4d. Dwie poprzednie to puste jajo i 6 tyg ciaza. Z badań wyszło mi V leiden i MTHFR homozygota. Nie wiem czy to była przyczyna. Kolejna ciąża na clexan 0,6, już teraz dieta i suplementacja wit z gr B, D i inne, poza tym większe ilości progesteronu. Sterydów nie planuje bo mam inne schorzenia i wole nie ryzykować. Od listopada jesteśmy zapisani do OA. Aktualnie w czasie starania. Moja miesiaczka po łyżeczkowaniu przyszła ok 7 tyg po. Kariotpy zrobiłam na NFZ miesiąc temu , czekam na wyniki. Tak wiec...taka moja krótka historia.
a o co chodzi z tymi witaminami z grupy b?27.08.17 22.00 i 22.01 - moje 2 największe skarby
07.06.2019 synek
3 aniołki w niebie [ 13tc, 10tc, 10tc] Cb
BARDZO SKUTECZNA MODLITWA W SPRAWACH TRUDNYCH I BEZNADZIEJNYCH - Modlitwa do Św. Rity -
Mamookruszka - to jakaś masakra w tej pracy,to co piszesz Trzymaj się dzielnie, życzę Ci szybkiego zobaczenia II i bezproblemowej ciąży, a szefowa niech sie buja.
12.12.2017 - jestem Izabela, 55cm i 4450g
Córcia Aleksandra 02.2011 - 57cm i 4250g
Aniołek 10 tc (*) 03.08.2015
Aniołek 9tc (*) 03.03.2016
Aniołek 5tc (*) 06.05.2016
Aniołek 10 tc (*) 15.07.2016
-
a ja cytologie robiłam miesiąc temu a wcześniej 2 lata temu a piersi nie robiłam nigdy ;/27.08.17 22.00 i 22.01 - moje 2 największe skarby
07.06.2019 synek
3 aniołki w niebie [ 13tc, 10tc, 10tc] Cb
BARDZO SKUTECZNA MODLITWA W SPRAWACH TRUDNYCH I BEZNADZIEJNYCH - Modlitwa do Św. Rity -
Mamaokruszka wrote:Dziś mam kolejne spotkanie. W zasadzie za 5 minut ma się zacząć. I jestem chora ze stresu. Dosłownie, fizycznie chora. Mdłości, trzęsące się ręce, ból brzucha Nie cierpię takich sytuacji. Jestem totalnie nieodporna na taki rodzaj presji, jaki ona wywiera. Szczególnie, że to jest dosłowny nóż w plecy. Bo przez ostatnie 1,5 roku zachowywała się jak przyjaciółka. A tu nagle taka sytuacja...
współczuję ;/ trzymaj się kochana może jeszcze z miesiąc i ujrzysz 2 kreseczki;*Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 grudnia 2016, 16:36
27.08.17 22.00 i 22.01 - moje 2 największe skarby
07.06.2019 synek
3 aniołki w niebie [ 13tc, 10tc, 10tc] Cb
BARDZO SKUTECZNA MODLITWA W SPRAWACH TRUDNYCH I BEZNADZIEJNYCH - Modlitwa do Św. Rity -
Upośledzenie genu MTHFR powoduje słabsze przyswajanie kwasu foliowego b9, wit b6 i i b12. Ja jestem zwolenniczka form metylowanych, ale sa dwie szkoły i niektórzy używają syntetycznych witamin.Nadzieja zawiera w sobie światło mocniejsze od ciemności jakie panują w naszych sercach...3 aniołki.
CORCIA 06.09.17r. -
Cześć wszystkim.
Jestem równo miesiąc po poronieniu (wg ostatniej @ 10 tyg., wg usg 9,5 tyg.). To było poronienie zatrzymane, w szpital podali mi cytotek, po tym jednym dniu w szpitalu właściwie tylko troszkę krwawiłam.
Wczoraj dostałam już kolejną @, tylko jakaś dziwna. Dużo świeżej czerwonej krwi na początek i niewiele skrzepów, trochę bardzo ciemnych. Już sama nie wiem, czy to na pewno @ czy jakieś dziwne krwawienie jeszcze po poronieniu... Nie chcę panikować i latać na IP.
Wyczytałam, że miesiączka powinna wrócić 4-6 tyg., więc u mnie wyszło maksymalnie wcześnie, i że powinna być mniej więcej taka jak przed ciążą - a tu więcej krwi, zero bólu, brak innych objawów. Już drugi dzień, tak dziwnie to wygląda. Do gin idę dopiero w piątek, i też chciałabym ten cykl jakoś przeliczyć, bo mam jakieś badania do zrobienia, tu tydzień po miesiączce, tam w owulację, itd.
Jak to u Was wyglądało? Co radzicie zrobić?Córeczka 12.2017
Córeczka 08.2019
