Zaczynamy znowu starania
-
WIADOMOŚĆ
-
Justa, gratki
ładna beta. Niech Dzidziol sobie zdrowo rosnie.
Roma, niech ten 18.01 bedzie znów dla Ciebie dniem magicznym! Niewykluczone, ze 4.02 bedziesz w 2-paku. Oj ale byłoby cudownieWiadomość wyedytowana przez autora: 10 stycznia 2017, 21:57
Marysia ur. 21.04.2017
Aniołek 7t5d [*]
-
Dziękuję dziewczynki. Wiemy wszystkie, że szanse marne, że się uda, ale od czego są marzenia. Poza tym ponoć nic dwa razy się nie zdarza. Ale w sumie z drugiej strony, jak tak patrzę na to moje dziecko, to stwierdzam, że spec od cudów ze mnie nie zły
więc może kiedyś będę mogła opowiadać swoją historię jako dowód na to, że wszystko się może zdarzyć
Asiu, może jednak uda Ci się do nas dołączyć 4.02. Byłoby super. Powiedz coś więcej, co u Ciebie?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 stycznia 2017, 22:09
25.05.2010 Aniołek 9 tc
03.10.2011 - Synuś, mój mały - wielki cud
17.04.2015 - Aniołek 8 tc
03.01.2016 - Aniołek 8 tc
29.04.2016 - Aniołek 9 tc
25.07.2018 - Córcia
Cuda się zdarzają, czasem nawet dwa razy -
roma wrote:Tak tak! Ja się na to piszę
Pierwsze testowanie planuję na 18.01. Wiem, że to bardzo wcześnie, ale mam ku temu powody. Pierwszy to taki, że tego dnia 6 lat temu ujrzałam dwie kreski, które oznaczały, że zamieszkał we mnie mój Synek - ponieważ był dzieckiem wystaranym i zaplanowanym mam do dziś kalendarz, w którym zaznaczyłam objawy owulacji oraz uśmiechniętą buźkę przy dacie 18.01. Drugi powód skojarzyłam dopiero dziś, wcześniej nie połączyłam tych faktów. Pamiętacie jak Wam pisałam kiedyś przy okazji przytaczania historii mówiących o tym jak powstawało jedno życie, kiedy drugie się kończyło, że w czasie gdy zachodziłam w ciążę z Synem równo rok wcześniej moja teściowa leżała w stanie krytycznym na oiomoe po wylewie prawie 2 tygodnie? Zmarła 18.01.
Wierzę że w tej sytuacji po prostu musi się udać. Trzymam wszystkie kciuki za Ciebie.Michałek 04.04.2009 - Nasz skarb.
Aniołek 08.11.2016//Aniołek 08.02.2017 //2.05.2020 Aniołek
ONA: 39 lat
Hiperprolaktynemia - Bromergon
IO - Siofor 500mg
ANA 3+ - Encorton 10mg
3 cykle z Clo ❌
Zioła ojca Sroki ❌
Wiesiołek
1 cykl Aromek 1x1 ❌
2 cykl Aromek 2x1 ❓
ON: 38 lat
Okaz zdrowia
Nasienie - Normozoospermia✅
Suple: magnez z B6, kwas foliowy, vit D3 i E, astaksantyna, cynk.
Droga do sukcesu jest zawsze w budowie... -
U mnie nadal cisza żadnych objawów @ ani ciążowych a kończę dziś 32dc. Hmm... Tylko plecy w ledzwiach trochę mnie bolą.
Czekam do piątku jak nie przyjdzie @ to w sobotę rano zrobię test.
Trzymajcie kciuki.sy__la lubi tę wiadomość
Michałek 04.04.2009 - Nasz skarb.
Aniołek 08.11.2016//Aniołek 08.02.2017 //2.05.2020 Aniołek
ONA: 39 lat
Hiperprolaktynemia - Bromergon
IO - Siofor 500mg
ANA 3+ - Encorton 10mg
3 cykle z Clo ❌
Zioła ojca Sroki ❌
Wiesiołek
1 cykl Aromek 1x1 ❌
2 cykl Aromek 2x1 ❓
ON: 38 lat
Okaz zdrowia
Nasienie - Normozoospermia✅
Suple: magnez z B6, kwas foliowy, vit D3 i E, astaksantyna, cynk.
Droga do sukcesu jest zawsze w budowie... -
Koteczka82 wrote:U mnie nadal cisza żadnych objawów @ ani ciążowych a kończę dziś 32dc. Hmm... Tylko plecy w ledzwiach trochę mnie bolą.
Czekam do piątku jak nie przyjdzie @ to w sobotę rano zrobię test.
Trzymajcie kciuki.Antoś IVF,Julisia natural
-
nick nieaktualnyJagusia, jutro mam wizytę, kciuki można trzymać od 10:30.
To będzie usg połówkowe, w tym samym gabinecie badań prenatalnych, co usg "genetyczne", PAPPA i połówkowe w 19tc, co się okazało za wcześnie. Gabinet supernowoczesny, a wszystko na NFZ, tylko dojechać muszę, bagatela 90 km.
Romcia, ja (nie)stety średnio przesądna jestem. Nie wiem, czy to dobrze, czy źle. Z jednej strony nie wypatruję dobrych znaków, a z drugiej nie nakręcam się złymi. W każdym razie, niech się Wam uda drugi taki kochany malec!
Mona... ja mam przerzedzony czubek głowy, miałam nawet zrobić na ten styczeń dokładne badania hormonów, w tym te, co pisałaś, bo powinnam mieć teraz wizytę u endokrynologa (tego samego, co mówił w lipcu, że nie mam owulki), ale mi się zaciążyło i badania hormonów teraz są raczej bez sensu. Poza tym włosy mi się obecnie poprawiły. Już "czekam" jak mi zaczną wypadać po porodzie garściami.
A dziś mnie dopadły skurcze, już mam je od jakiegoś tygodnia. To chyba te Braxtona Hicksa. W ciąży z córcią miałam je od 5 miesiąca właśnie, a ja niebawem zaczynam 6. Ale to jest nieprzyjemne, lekko bolesne, minęło, jak się położyłam. Dobrze, że jutro to badanie, bo może mnie uspokoi. -
Jagna ja mam cykle raczej dość długie tzn właśnie ok 32 dni nawet po zabiegu dostałam @ po 32 dniach. Jednak u mnie testy wychodzą późno w ciąży z synem w 40dc a w ostatniej ciąży dopiero ok 2 tyg po terminie @ ale tego nie biorę pod uwagę bo nie było z nią ok. Teoretycznie mogłabym już zrobić test ale wolę te trzy dni poczekać i mieć pewność.
Jak ma być to będzie.
Elaria kciuki zaciśnięte na rękach i nogach. &&&&&Michałek 04.04.2009 - Nasz skarb.
Aniołek 08.11.2016//Aniołek 08.02.2017 //2.05.2020 Aniołek
ONA: 39 lat
Hiperprolaktynemia - Bromergon
IO - Siofor 500mg
ANA 3+ - Encorton 10mg
3 cykle z Clo ❌
Zioła ojca Sroki ❌
Wiesiołek
1 cykl Aromek 1x1 ❌
2 cykl Aromek 2x1 ❓
ON: 38 lat
Okaz zdrowia
Nasienie - Normozoospermia✅
Suple: magnez z B6, kwas foliowy, vit D3 i E, astaksantyna, cynk.
Droga do sukcesu jest zawsze w budowie... -
Ale mam do nadrobienia przez ta prace to jestem w tylach u was.
Musze poczytac wszystko ;* dziewczynki mam dylemat mam brac duphaston do 25 dc i Kurde boje sie go odstawić a obawiam sie ze testy mi nie wyjda w tym dniu..Magda mama Aniołka 01.08.2016 7/11 tc (*) -
Jagna 75 wrote:Sy_la ten suwak ladnie ci zasuwa,dopiero co bylas na polówkowych,zwolnij troche moze kolezanko
Ale dobrze, niech zasuwa...teraz to nawet czasami już nie wiem dokładnie który to tc, przestałam to monitorować i wtedy mi szybciej czas mija. Ja już nie mogę się doczekać spotkania z moją Malutką Córunią
PS. Twój też zapiernicza tak samo jak mójM@linka lubi tę wiadomość
Marysia ur. 21.04.2017
Aniołek 7t5d [*]
-
No to pisze z gory przepraszam jesli o kims zapomnialam ! Uwielbiam was wszystkie :*
Jagienko bardzo sie ciesze ze z maluszkiem jest ok i jestem pewna,ze testy wyjda dobrze i ze maluszek jest calkiem zdrowy !
Annak dziekuje kochana za mile slowa. Uwielbiam Cie czytac ty nasza "poetko" :*
Justa wielkieeee gratulacje !!!
MamaOkruszka kochanie nowe szanse ! Nie poddawaj sie wyczarujesz nam wszystkim te zdrowe ciaze ! Ja 18 badz 19 rowniez zaczne nowy cykl bo bardzo watpie w moja owulacje w tym miesiacu.
Roma testujemy w tym samym czasie trzumam za Ciebie ogromniaste kciuki !:*
MonaLiza ja tez sie zastanawiam nad pomica lekarska w kwestii poradzenia soboe z cala sytuacja itp. Ale jeszcze mam nadzieje ze sie sama ulecze. Kochana nie przejmuj sie klotnia z mezem moj maz tez uwaza ze wydaje pieniadze na glupoty jesli chodzi o wlosy itp.
Elaria trzymam kciuki za wizytę. Ale na pewno wszystko bedzie świetnie ! :*
W ogole wszystkie forumowe brzuchatki wiem ze do konca ciazy bedzie wszystko dobrze.. Porody bedziecie mialy lekkie i przyjemne i mimo porozrywanuch kroczy bedziecie najszczesliwsze na swiecie ! Mam nadzieje ze my wszystkie dolaczymy niedlugo do Was.
Koteczka82 oby ta @ nie przyszla przez nastepne 10 msc !!trzymam kciuki za 2 kreseczki :*
Jesli kogos nie wymienilam a na pewno nie wymienilam bo nie jestem w stanie wszystkiego spamietac. Nie czujcie sie urazone dziewczynki. Niedlugo do pracy kurde jestem przestawiona ze nie spie w nocy a dzisiaj na rano i nie spalam cala noc. Jak ja wytrzymam do 15?? I mam prosbe jesli ktoras z Was brala ten duphaston potadzcie mi prosze jak ja mam to z nim zrobic zeby nie zaszkodzic ewentualnej ciazy.Gaduaaa, Mamaokruszka lubią tę wiadomość
Magda mama Aniołka 01.08.2016 7/11 tc (*) -
Dziewczyny, przepraszam, że wtrącę się w wątek, ale mam pytanie. Czy któraś z Was brała cytotec przy poronieniu zatrzymanym i udało się w pełni oczyścić tylko z jego pomocą?
W ubiegłą sobotę podczas planowego usg dowiedziałam się, że serce malucha przestało bić. To był 8tc. Była to ciąża po in vitro, od początku wspomagana progesteronem w dużych dawkach. Lekarz powiedział, że chce za wszelką cenę uniknąć łyżeczkowania, powiedział, żebym odstawiła leki i może coś się samo zacznie dziać. Niestety do dziś nie zadziało się nic. W związku z tym jutro jadę na wizytę podczas której ma mi podać cytotec. Czytam, czytam i ciężko natrafić na informacje, że sam cytotec dał radę. Bardzo zależy mi na tym, żeby uniknąć łyżeczkowania. Po pierwsze, boję się o szyjkę podczas ewentualnej kolejnej ciąży (w 2013 roku urodziłam córkę, od 30tc miałam duże problemy z szyjką, na szczęście udało się donosić do 37tc). Po drugie, mamy jeszcze 3 zamrożone zarodki i chcę jak najszybciej podejść do kolejnego transferu. Po cytotecu byłoby to możliwe już po jednym cyklu, jeśli skończy się na zabiegu będę pewnie musiała odczekać 3-6 m-cy.Olga 05.01.2013
IMSI 27.09.16 punkcja; 02.10.16 zamrożono 5 blastocyst (Gameta Rzgów)
10.16 fet 4aa (+), 04.17 fet 4cc (+), cb; 12.16 fet 4aa (+), poronienie zatrzymane 8tc
24.05.17 fet 3bc, 3cc (+); 22.06.17 biją dwa serduszka
Nela i Tymon 09.01.2018
-
jomi81 wrote:Dziewczyny, przepraszam, że wtrącę się w wątek, ale mam pytanie. Czy któraś z Was brała cytotec przy poronieniu zatrzymanym i udało się w pełni oczyścić tylko z jego pomocą?
W ubiegłą sobotę podczas planowego usg dowiedziałam się, że serce malucha przestało bić. To był 8tc. Była to ciąża po in vitro, od początku wspomagana progesteronem w dużych dawkach. Lekarz powiedział, że chce za wszelką cenę uniknąć łyżeczkowania, powiedział, żebym odstawiła leki i może coś się samo zacznie dziać. Niestety do dziś nie zadziało się nic. W związku z tym jutro jadę na wizytę podczas której ma mi podać cytotec. Czytam, czytam i ciężko natrafić na informacje, że sam cytotec dał radę. Bardzo zależy mi na tym, żeby uniknąć łyżeczkowania. Po pierwsze, boję się o szyjkę podczas ewentualnej kolejnej ciąży (w 2013 roku urodziłam córkę, od 30tc miałam duże problemy z szyjką, na szczęście udało się donosić do 37tc). Po drugie, mamy jeszcze 3 zamrożone zarodki i chcę jak najszybciej podejść do kolejnego transferu. Po cytotecu byłoby to możliwe już po jednym cyklu, jeśli skończy się na zabiegu będę pewnie musiała odczekać 3-6 m-cy.
Mi się udało oczyścić samoistnie bez zabiegu po cytotecu. Zanim coś ruszyło trwało to chyba że 4 dni od podania pierwszej tabletki. Też byłam na dużych dawkach progesteronu.
Po poronieniu mogłam się starać po 2@.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 stycznia 2017, 07:00
-
Ikarzyca, dziękuję bardzo za odpowiedź. Mam nadzieję, że u mnie będzie podobnie. W czwartek mam dostać 2 tabletki.
Dodam jeszcze, że to moje pierwsze poronienie i nie miałam pojęcia, że jest to aż tak traumatyczne przeżycie. Żadne nieudane procedury in vitro, negatywne bety, złe diagnozy nie wstrząsnęły mną tak jak ta sobotnia wizyta. Próbuję się zebrać do kupy, ale opornie mi to idzieOlga 05.01.2013
IMSI 27.09.16 punkcja; 02.10.16 zamrożono 5 blastocyst (Gameta Rzgów)
10.16 fet 4aa (+), 04.17 fet 4cc (+), cb; 12.16 fet 4aa (+), poronienie zatrzymane 8tc
24.05.17 fet 3bc, 3cc (+); 22.06.17 biją dwa serduszka
Nela i Tymon 09.01.2018
-
nick nieaktualnyJomi, faktycznie, po poronieniu trudno sie pozbierać. A nastepna ciaza to ciagly strach, sprawdzanie czy nie ma krwi w majtkach i stres przed usg.
Bardzo ci wspolczuje. Powodzenia!
Ps. Acha, ale nie myśl o tym, jak o piewrwszym poronieniu, tylko jak o ostatnim!Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 stycznia 2017, 07:55
-
jomi81 mi się udało, choć byłam już w 9 tygodniu. Dostałam razem 4 tabletki, dwie dowcipnie, a dwie połknęłam. Przed południem dostałam, a wieczorem było już po wszystkim. Widocznie musiała to być słaba ciąża, bo za pierwszym razem skończyło się na łyżeczkowaniu-ale wtedy miałam tylko podane 2 tabletki.