WIELKA AKCJA PŁODNOŚCI
Zaczynamy znowu starania
-
WIADOMOŚĆ
-
Elaria, no gdzie ten fofolek? Obiecałaś!
Elaria lubi tę wiadomość
25.05.2010 Aniołek 9 tc
03.10.2011 - Synuś, mój mały - wielki cud
17.04.2015 - Aniołek 8 tc
03.01.2016 - Aniołek 8 tc
29.04.2016 - Aniołek 9 tc
25.07.2018 - Córcia
Cuda się zdarzają, czasem nawet dwa razy -
Olej to Skrzacie! Mam nadzieję, że się tym nie przejmujesz?skrzat1988 wrote:Niestety bez zmian;)
Eh...jak widać nie można mieć wszystkiego. Fajna praca, ale za to relacje z tą jedną osobą bardzo bardzo słabe. Ale jeszcze mam nadzieję, może naleje jej się trochę oleju do głowy.
Alisa właśnie doczytałam o Twoim poranku. MASAKRA! Ale musiałaś się stresu najeść...25.05.2010 Aniołek 9 tc
03.10.2011 - Synuś, mój mały - wielki cud
17.04.2015 - Aniołek 8 tc
03.01.2016 - Aniołek 8 tc
29.04.2016 - Aniołek 9 tc
25.07.2018 - Córcia
Cuda się zdarzają, czasem nawet dwa razy -
mama Calineczki wrote:Witam. Jestem po wizycie u ginekologa i jeżeli wszystko dobrze pójdzie to od marca zaczynam starania o dzidziusia nareszcie jakaś dobra wiadomość bo niestety rownież dowiedziałam się, że wzroku w prawym oku nie odzyskam
A czym to było spowodowane? Incydentem zatorowo zakrzepowym? Brałaś heparyne albo acard w ciąży? Co lekarz powiedział o wyniku histopato?Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 stycznia 2017, 20:06
-
Witajcie. Ja też po wizycie zielone światło jest i będzie owulka jutro lub pojutrze. Muszę korzystać w tym miesiącu tylko kwas foliowy metformax jodid i dupaston.
Uspokoiła mnie z tym przyspieszonym i krótkim okresem że to normalne przy leczeniu hormonami.
Jak w tym się nie uda to już mam rozpisane leki i wizyty na kolejny cykl. Z pregnylem clostylbegyt i gonalem (6,10,12 dc). Więc mam nadzieję że się teraz uda bo mnie ta druga opcja przeraża bo nie wiem czego się spodziewać.
Alisa
Co z tobą bo się martwie co z tobą mam nadzieję że wyniki są dobre i teść się czuje dobrze.
Elaria
Popieram słowa poprzedniczek gdzie ta obiecana fotka?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 stycznia 2017, 20:59
Gaduaaa, M@linka, Genshirin, Mamaokruszka, Justa87, Koteczka82 lubią tę wiadomość
09.2016 poronienie samoistne 7 tydzień
09.2017 2630 g 48 cm szczęścia Amelka ❤
10.2019 ciąża obumarla 8 tydzień lyzeczkowanie
02.2020 ciąża obumarla 10 tydzien lyzeczkowanie
Potwierdzone:
Niedoczynność tarczycy
Insulinoopornosc
Niski progesteron
Pai homo
Mthfr herero
MTHFR C 677 hetero
24.08.2020 wizyta u genetyka
Leki:
Eutyrox 75
Metformax 2x500
Kwas foliowy allines
Femibion 0
D3 2000
Selen
Berberyna -
Witajcie dziewczyny! Nadrukowałyście, że szok normalnie. Próbuję nadrobić, ale ciężko mi to idzie. Niestety dopadła mnie grypa żołądkowa i od wczoraj średnio ogarniam rzeczywistość, niestety przez większość dnia „słucham szumu muszli” jak to mój kochany mąż mówi.
Nie odniosę się do wszystkich postów, bo zwyczajnie nie dam rady, nie gniewajcie się, jeśli którąś z Was pominę.
Dziękuję Wam za wszystkie słowa pocieszenia i kciuki, żeby @ jednak nie przyszła. Nastawiam się pozytywnie na nowy cykl, liczę, że tym razem się uda. I już nie mogę się doczekać naszego spotkania!
Justa, beta śliczna, trzymam kciuki mocno, żeby urosła jak trzeba i żeby już wszystko było dobrze.
Jagusiu, trzymam kciuki z całej siły za wyniki nifty. Nie ma bata, DJ musi być zdrowy!
PS. Gratuluję rozpoczęcia 15 tygodnia! Ależ ten Twój suwaczek śmiga!
Czarnulko, tak, 400 ug to 0,4 mg. Badałaś homocysteinę? Masz może już wynik?
Nesairah też myślę, że owu jeszcze nie było. Jeśli to Twój pierwszy cykl po zabiegu to nie ma w tym nic dziwnego, on może się przedłużyć albo w ogóle być bezowulacyjny. Prolaktynę zdecydowanie trzeba zbić, idź do endokrynologa. Nie martw się, przy takim poziomie to łatwo jest wyrównać poziom prolaktyny. Badałaś tarczycę? Jeśli prolaktyna nie jest ok to warto też tarczycę sprawdzić.
Niebieska, nie sądziłam, że w krajach skandynawskich jest tak kiepska opieka w ciąży. Tym lepiej, że masz sprawdzonych lekarzy w PL.
GRATULACJE!!!! 29 tydzień rozpoczęty! Chrupeczka rośnie!
Koteczko, trzymam w takim razie kciuki, żeby @ nie przyszła! Kiedy testujesz?
Też już nie mogę doczekać się spotkania
Skrzaciku, smutno, że postanowiłaś zniknąć z wątku. Jednak cieszę się, że postanowiłaś skupić się na sobie i na swoim małżeństwie. Będziemy tu tęsknić za Twoją energią Mam nadzieję, że ten czas, który dacie sobie, zaprocentuje. Po cichutku liczę też, że skierowanie myśli na zupełnie inne tory spowoduje, że zadzieje się magia i pod Twoim serduszkiem zamieszka małe Skrzaciątko
Aniu, smuta już pogoniłam, dziękuję Czytanie Twoich postów jest niezawodnym remedium na smutki, tyle w nich uśmiechu i niezmąconego spokoju. Zupełnie poważnie to napiszę i pewnie większość dziewczyn mnie poprze, że powinnaś zacząć pisać i wydawać książki We mnie będziesz miała wierną czytelniczkę! A Twój post na temat naszego wątku wzruszył mnie niesamowicie.
Wracaj do zdrówka Kochana!
Romuś, ciary mam jak czytam Twoje posty Wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują, że musi być dobrze! Trzymam kciuki, żeby synuś szybko wyzdrowiał a Ciebie ominęły zarazki.
A! Kciukasy z całych sił za 18.01!!!! Obyś na spotkanie przyjechała w dwupaku!
Jacqu, dużo zdrówka dla mamy. Doreta jest bardzo skuteczna na bóle kręgosłupa, ale na dłuższą metę jest bardzo szkodliwa i uzależnia. Nie ma żadnych szans, że rehabilitacja pomoże choć trochę na te bóle?
Mam nadzieję, że chłop się zapomniał skutecznie
Aaaaaaaaaaaa! I kciukasy za piękną betę!!!
Haana, Jacqu, mnie też przerażają te zastrzyki. Pewnie nie będzie tak źle, ale ja panikara jestem
Evitko, dziękuję, u mnie raczej nigdy nie było plamień przed okresem, dlatego się zmartwiłam. Skoro spontan seks i wyluzowanie nic nie dały to tym mocniej trzymam kciuki za cykl świadomych starań
Asia87, doskonale Cię rozumiem. Wystarczy jeden dzień nieobecności i już ciężko nadrobić. Mam nadzieję, że uda Ci się jednak przybyć do Łodzi, a jak nie, to może zorganizujemy kolejne spotkanie gdzieś na północy? A jak tam w ogóle u Ciebie?
Magdziu, trzymam mocno kciuki, żeby synuś dał Wam szansę zadecydowania, gdzie będziecie rodzić Na pocieszenie powiem Ci, że pierwszy poród jest zazwyczaj dłuższy niż kolejne
Mona Liza, ja też sobie nie wyobrażam, że będę sama sobie robiła zastrzyki. Jestem cholernie dumna, że podjęłaś decyzję i zrobiłaś ten krok. Psychiatra nie tylko przepisuje tabletki, ale też prowadzi terapię, mnie swego czasu właśnie psychiatra bardzo pomógł. Teraz też się zastanawiam, ale jakoś zebrać się nie mogę. DHEA-S nie wpływa na ciążę, ale może być powodem problemów z zajściem. Warto zrobić jeszcze testosteron, SHBG, FSH i LH w 1-3 dc. Byłaś kiedyś badana pod kątem PCO? Bo wysokie DHEA-S i insulinooporność to jedne ze wskaźników, do tego jeszcze masz długie cykle... Może warto podrążyć trochę w tym kierunku? Nie myśl, że wywalasz forsę w błoto, inwestujesz w to, co jest dla Ciebie ważne!
Kochana, każda z nas ma gorsze okresy, trudno o wielki optymizm jak z każdej strony dostaje się ciosy a znikąd wsparcia. Tulę Cię mocno i ojojam.
Gdybyś potrzebowała jakiejkolwiek pomocy to daj znać!
Magda, jeśli masz problem z poziomem progesteronu to ja bym nie odstawiała w 25 dc. Jak @ ma przyjść to przyjdzie
Jomi witaj! Szkoda, że musiałaś tutaj trafić
Ciężko się pozbierać po stracie wyczekanego dzieciątka, mam jednak szczerą nadzieję, że od tej pory będzie już tylko lepiej! Ja co prawda poroniłam samoistnie ale gdybym musiała decydować to wolałabym cytotek, jednak to mniejsze obciążenie dla organizmu niż zabieg. Głupie pytanie Pewnie, że zostań, jesteś jedną z nas!
Co do wizyty u psychiatry to wierzę, że to pomoże. Może nie od razu, nie od jednej czy trzech wizyt, ale pomoże. Ostatni rok musiał być dla Ciebie bardzo wyczerpujący. Jesteś niesamowicie dzielna, tyle przeszłaś walcząc o dziecko… Daj sobie czas i bądź dobra dla siebie, powoli będzie lepiej.
Tulę Cię mocno Kochana! Dużo sił na ten trudny czas!
U nas problemem jest moja trombofilia i problemy endokrynologiczne.
Ana167 witaj! Zawsze jest mi smutno jak pojawiają się tu nowe dziewczyny. Ale to dobry wątek, przyjazny znaczy się. Nikt tak skutecznie nie przegania smutków jak dziewczyny
Aliska, ja pier…, co za początek dnia! Współczuję Kochana! Dużo zdrówka dla teścia. Jak się czujesz po laparo? Mam nadzieję, że (cytując Jagienkę) lifting podwozia skuteczny i już niedługo będziemy mogły usłyszeć o jego pozytywnych! efektach
Arletko, cieszę się, że jesteś. Smęć tu, na wątku, w kupie raźniej!
Natikka, i jak tam po wizycie? Jest zielone światło?
Elaria!!!
cudowne wieści!
czarnulka24, Niebieskaa, Elaria lubią tę wiadomość
-
Czarnulko, ja bym jednak troszkę dłużej zaczekała, dobrze kojarzę, że to nie było Twoje pierwsze łyżeczkowanie? Letrox bierz, jeśli będzie poniżej 2 to tym lepiej. Przy staraniach TSH powinno być około 1-1,5 przy 2 to już leki się bierze. Poproś też o skierowanie na usg tarczycy.czarnulka24 wrote:dziewczyny kiedy zaczęłyście się starać po łyżeczkowaniu ? w którym cyklu ja mam plan po 2 miesiączkach .. lecz lekarz mówił mi żeby odczekać 4 miesiące ??? ale nie wiem jak to dokładnie jest bo po 1 ciąży zaszłam w pierwszym cyklu starań obumarła 9 tydz +3 dzień po 2 ciąży nie miałam okresu 3 miesiące + dwa co staraliśmy się to okazuje się że pół roku było przerwy i ta 3 ciążą obumarła identycznie 9tydz+3 dzień .. więc nie wiem myślicie że po 2 miesiączce można próbować ???
a i jeszcze jedno odnośnie tarczycy chyba mam problemy tylko i wyłącznie w ciąży w 8 tyg miałam 2,7 czyli lekko podwyższona , w 10 tyg robiłam tarczyce była 2,390 ft3 3,86 ft4 1.03 kilka dni temu powtórzyłam wyniki i jeszcze bardziej spadła do 2,140 ft3 3,01 ft4 1,12
co o tym myślicie ? u lekarza byłam z ta 2.390 przepisał mi tabletki LETROX50 i za około 3 miesiące na kontrole? hmm teraz nie wiem czy te tabletki brać ? bo okaże się że za tydzień spadnie poniżej 2?? czy lepiej brać mimo wszystko ? -
Czarnulka
A myślałaś by może nie czekać 3 miesięcy i za 3 -4 tyg zrobić badanie tsh czy spada dobrze i czy dobrze ci lekarz dobrał dawkę?09.2016 poronienie samoistne 7 tydzień
09.2017 2630 g 48 cm szczęścia Amelka ❤
10.2019 ciąża obumarla 8 tydzień lyzeczkowanie
02.2020 ciąża obumarla 10 tydzien lyzeczkowanie
Potwierdzone:
Niedoczynność tarczycy
Insulinoopornosc
Niski progesteron
Pai homo
Mthfr herero
MTHFR C 677 hetero
24.08.2020 wizyta u genetyka
Leki:
Eutyrox 75
Metformax 2x500
Kwas foliowy allines
Femibion 0
D3 2000
Selen
Berberyna -
Mamaokruszka wrote:Czarnulko, ja bym jednak troszkę dłużej zaczekała, dobrze kojarzę, że to nie było Twoje pierwsze łyżeczkowanie? Letrox bierz, jeśli będzie poniżej 2 to tym lepiej. Przy staraniach TSH powinno być około 1-1,5 przy 2 to już leki się bierze. Poproś też o skierowanie na usg tarczycy.
tak łyżeczkowanie miałam końcem maja po 2 poronieniu i teraz też miałam . usg tarczycy miałam robione byłam prywatnie. co do homocysteiny to już zrobiłam za kilka dni wyniki
27.08.17 22.00 i 22.01 - moje 2 największe skarby
07.06.2019 synek
3 aniołki w niebie [ 13tc, 10tc, 10tc] Cb
BARDZO SKUTECZNA MODLITWA W SPRAWACH TRUDNYCH I BEZNADZIEJNYCH - Modlitwa do Św. Rity -
Natikka123 wrote:Czarnulka
A myślałaś by może nie czekać 3 miesięcy i za 3 -4 tyg zrobić badanie tsh czy spada dobrze i czy dobrze ci lekarz dobrał dawkę?
no właśnie nie wiem z tego co widzę to ja mam tarczycę tylko ciążową w ostatniej robiłam badanie coś około 8 tyg tsh 2,7 około 10 tyg już było 2.390 a tydzień temu robiłam i już spadła do 2,14027.08.17 22.00 i 22.01 - moje 2 największe skarby
07.06.2019 synek
3 aniołki w niebie [ 13tc, 10tc, 10tc] Cb
BARDZO SKUTECZNA MODLITWA W SPRAWACH TRUDNYCH I BEZNADZIEJNYCH - Modlitwa do Św. Rity -
Lepiej sobie sprawdź moim zdaniem czasem od takiej dawki byś przeszła w nadczynność jakbyś 3 miesiące brała bo już słyszałam o takich przypadkach.
czarnulka24 lubi tę wiadomość
09.2016 poronienie samoistne 7 tydzień
09.2017 2630 g 48 cm szczęścia Amelka ❤
10.2019 ciąża obumarla 8 tydzień lyzeczkowanie
02.2020 ciąża obumarla 10 tydzien lyzeczkowanie
Potwierdzone:
Niedoczynność tarczycy
Insulinoopornosc
Niski progesteron
Pai homo
Mthfr herero
MTHFR C 677 hetero
24.08.2020 wizyta u genetyka
Leki:
Eutyrox 75
Metformax 2x500
Kwas foliowy allines
Femibion 0
D3 2000
Selen
Berberyna -
aaa właśnie miałam rozmowę telefoniczną z tym genetykiem i się dowiedziałam że tą mutacje mthr a1298c ma co druga kobieta i że tą mutacją PAI 1 się nie przejmować ??? ale tak myślę skoro ona tak mówi żeby tym się nie przejmować to po co w ogóle trąbią żeby takie badania robić ???? że mogą być przyczyną poronień? mówiła żebym brała actifolin 2mg + omega med optima start + acard a resztę według zaleceń lekarza .. pytałam o clexane to mówiła że raczej nie ma potrzeby przy tych mutacjach a z tymi przeciwciałami pójść do hematologa27.08.17 22.00 i 22.01 - moje 2 największe skarby
07.06.2019 synek
3 aniołki w niebie [ 13tc, 10tc, 10tc] Cb
BARDZO SKUTECZNA MODLITWA W SPRAWACH TRUDNYCH I BEZNADZIEJNYCH - Modlitwa do Św. Rity -
Natikka123 wrote:Lepiej sobie sprawdź moim zdaniem czasem od takiej dawki byś przeszła w nadczynność jakbyś 3 miesiące brała bo już słyszałam o takich przypadkach.
aha maskara ;/ tak mi lekarz mówił żeby brać i za około 3-4 miesiące do kontroli ? może wezmę tylko z 2 tyg i zrobię badanie a poniżej ilu tsh nie powinno spaść żeby nie wejść w nadczynność ?Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 stycznia 2017, 21:49
27.08.17 22.00 i 22.01 - moje 2 największe skarby
07.06.2019 synek
3 aniołki w niebie [ 13tc, 10tc, 10tc] Cb
BARDZO SKUTECZNA MODLITWA W SPRAWACH TRUDNYCH I BEZNADZIEJNYCH - Modlitwa do Św. Rity -
nick nieaktualnyUfff... wreszcie wyciągnęłam się na kanapie! Zaraz zabiorę się do nadrabiania zaległości z niemalże całego dnia. Wcześniej nie dało rady choćby zajrzeć.
Najpierw wklejam zdjęcie chłopaka.
czarnulka24, Jacqueline, roma, Mamaokruszka, ana167, promyczek 39, annak, M@linka, Koteczka82, Kaczuszka86, Niebieskaa, Genshirin, jomi81, Szczęśliwa Mamusia, Dorola31, Evita, Asia87, sy__la, Elmo13, Monika1357 lubią tę wiadomość
-
Mi i hematolog i immunolog i ginekolog powiedzieli, że na te dwie mutacje koniecznie heparyna, nawet internista, u którego byłam po skierowanie do poradni genetycznej tak powiedział. Gdyby jeden lekarz to powiedział to może bym się zastanawiała czy ma rację ale czterech chyba się nie myli...czarnulka24 wrote:aaa właśnie miałam rozmowę telefoniczną z tym genetykiem i się dowiedziałam że tą mutacje mthr a1298c ma co druga kobieta i że tą mutacją PAI 1 się nie przejmować ??? ale tak myślę skoro ona tak mówi żeby tym się nie przejmować to po co w ogóle trąbią żeby takie badania robić ???? że mogą być przyczyną poronień? mówiła żebym brała actifolin 2mg + omega med optima start + acard a resztę według zaleceń lekarza .. pytałam o clexane to mówiła że raczej nie ma potrzeby przy tych mutacjach a z tymi przeciwciałami pójść do hematologa
czarnulka24 lubi tę wiadomość
-
Jacq,
Pytałaś o termin mojego testowania.
U mnie było tak:
- ostatnia @ - 4 lipca (zresztą to musisz wiedzieć, bo przecież zabrałaś moją)
- owulka (według wszystkich znaków na niebie i ziemi) 19 lub 20 lipca - tak wskazywały testy, objawy, no i seksy były około północy otwierającej 19.07 i około północy zamykającej 19.07 (tylko tyle i aż tyle)
- a test zrobiłam 29.07 (czyli 9-10 dpo) i już było widać lekki cień, a tego samego dnia beta = 29,5
...aż mi się łza w oku kręci, jak to wspominam.
Skrzaciku,
Dziękuję, że pytasz o moje samopoczucie
Ogóle ciążowe jest dobre. Natomiast aktualne zdrowotne fatalne. Od tygodnia walczę z choróbskiem - na zmianę z większym lub mniejszym skutkiem. Byłam już u dwóch lekarzy. Oboje mówią, że to nic poważnego (uff), ale jednak nie chce odejść. Najgorszy jest kaszel, bo się naczytałam, że może wywołać skurcze (niech żyje czytanie internetu!). Ale chyba powoli przechodzi.
A jak Twoje samopoczucie w nowej odsłonie życia?
Alisko,
Ja również czekam na wieści od Ciebie na temat laparo i teścia.
Pewnie dziwnie to zabrzmi, ale może te poranne wydarzenia to trochę tak jak wszystkie wróżby typu rozbita szklanka. Dzieje się coś złego na znak czegoś dobrego, co wydarzy się później. Najważniejsze, żeby teść był zdrowy i żeby Twoje zabiegi przyniosły efekty.
Yoselyn,
Czy Ty dziś nie miałaś przypadkiem spotkania w OA?
MamoOkruszka,
Życzę szybkiego rozwodu z porcelaną, czyli rychłego ozdrowienia!
I dziękuję za cudne słowa pod kątem mojego pisania. One mnie łechcą bardziej niż... mogą mnie łechtać inne przyjemności
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 stycznia 2017, 22:44
Mamaokruszka, Jacqueline lubią tę wiadomość
16.03 2017 - przyszłaś do mnie...
21.08.2015 [*] 9tc
11.06.2015 [*] 5tc
29.12.2014 [*] 10tc
-
Tym bardziej bym odczekała, jednak łyżeczkowanie może powodować problemy z szyjką, nie ryzykowałabym, że w kolejnej ciąży coś pójdzie nie tak z tego powodu. Trzeba sobie dać czas na regenerację i fizyczną i psychiczną. A te kilka cykli to będzie czas przygotowań. Będziesz mogła sprawdzić jak działa na Ciebie suplementacja, zrobić dodatkowe badania, jeśli zajdzie taka potrzeba. Sprawdzić co z Twoją tarczycą.czarnulka24 wrote:tak łyżeczkowanie miałam końcem maja po 2 poronieniu i teraz też miałam . usg tarczycy miałam robione byłam prywatnie. co do homocysteiny to już zrobiłam za kilka dni wyniki
Co do badań TSH to ja bym zrobiła wcześniej niż po 3 miesiącach ale na pewno nie wcześniej niż po miesiącu brania Letroxu. Chociaż ja po miesiącu na tym leku miałam idealny wynik a po dwóch TSH poszło w górę... Tylko, że ja się leczę od lat.
Nadczynność to wynik poniżej dolnej granicy normy, więc u Ciebie jeszcze do tego daleko Po dwóch tygodniach nie ma sensu robić TSH bo ono dość wolno reaguje, najbardziej miarodajne jest po miesiącu-dwóch leczenia.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 stycznia 2017, 22:08
czarnulka24 lubi tę wiadomość
