WIELKA AKCJA PŁODNOŚCI
Zaczynamy znowu starania
-
WIADOMOŚĆ
-
Cześć laski.. kurde tak busy miałam że od wczoraj jestem no life...
doczytałam tylko że mamy nową koleżankę Witam Jomi
i że u Elarii it's a Boy !!! lovely ! Congratulation !
zaraz spróbuje nadrobić coś więcej, jak mnie za chwilę znowu coś nie oderwie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 stycznia 2017, 17:12
Elaria lubi tę wiadomość
Fabian
Cyprian Tymuś -
Genshirin wrote:Czarnulka ja trafiłam do szpitala z krwawieniem ale maluszek jeszcze żył i serduszko biło.
Dlatego teraz pilnuje się bardzo, żeby sytuacja się nie powtórzyła.
aha nie wiedziałam , to twój przypadek może być inny ;/ współczuję straty
trzymaj się ;*27.08.17 22.00 i 22.01 - moje 2 największe skarby
07.06.2019 synek
3 aniołki w niebie [ 13tc, 10tc, 10tc] Cb
BARDZO SKUTECZNA MODLITWA W SPRAWACH TRUDNYCH I BEZNADZIEJNYCH - Modlitwa do Św. Rity -
czarnulka24 wrote:obecnie czekam na wynik histopatologiczny ale z tego co wiem one nie dużo wnoszą
Mój mąż jest patomorfologiem, codziennie ogląda po kilka materiałów z łyżeczkowania i mówi, że faktycznie to niewiele wnosi z reguły. Większość tych wczesnych poronień ma charakter idiopatyczny. Histopatologię robi się głównie, żeby wykluczyć ciążę pozamaciczną czy zaśniad. Czasem oczywiście można wyłapać jakąś infekcję, która mogła być przyczyną poronienia, ale też na podstawie samego histpatu nikt nie postawi 100% diagnozy, że to akurat ta dana infekcja spowodowała poronienie.
czarnulka24 lubi tę wiadomość
Olga 05.01.2013
IMSI 27.09.16 punkcja; 02.10.16 zamrożono 5 blastocyst (Gameta Rzgów)
10.16 fet 4aa (+), 04.17 fet 4cc (+), cb; 12.16 fet 4aa (+), poronienie zatrzymane 8tc
24.05.17 fet 3bc, 3cc (+); 22.06.17 biją dwa serduszka
Nela i Tymon 09.01.2018
-
jomi81 wrote:Mój mąż jest patomorfologiem, codziennie ogląda po kilka materiałów z łyżeczkowania i mówi, że faktycznie to niewiele wnosi z reguły. Większość tych wczesnych poronień ma charakter idiopatyczny. Histopatologię robi się głównie, żeby wykluczyć ciążę pozamaciczną czy zaśniad. Czasem oczywiście można wyłapać jakąś infekcję, która mogła być przyczyną poronienia, ale też na podstawie samego histpatu nikt nie postawi 100% diagnozy, że to akurat ta dana infekcja spowodowała poronienie.
no właśnie , mi nawet w genetyce po 2 poronieniu powiedzieli że nie udało się im ustalić przyczyny bo albo materiał poronny był za bardzo wymieszany genetycznym albo ktoś źle zabezpieczył próbkę . Ustalili tylko płećWiadomość wyedytowana przez autora: 11 stycznia 2017, 17:26
27.08.17 22.00 i 22.01 - moje 2 największe skarby
07.06.2019 synek
3 aniołki w niebie [ 13tc, 10tc, 10tc] Cb
BARDZO SKUTECZNA MODLITWA W SPRAWACH TRUDNYCH I BEZNADZIEJNYCH - Modlitwa do Św. Rity -
Elaria wrote:Dziewczyny, dziekuję za kciuki! Pomogły. Wizyta byla z opoznieniem 30 min. Pisze juz z samochodu. Wracamy do domu po drodze jeszcze do tesciow zajedziemy. Tak na szybko napiszę, że z maluszkiem wszystko dobrze i okazało się, że to synek
Mam nawet fotke z widocznym fifolkiem, to z domu wkleję. Jestem szczęsliwa.
gratuluje synka
Elaria lubi tę wiadomość
Mój pierwszy cud - kochany Michałek ❤️❤️❤️
Mój drugi cud - kochany Juluś♥️♥️♥️
Nigdy się nie poddawaj chociaż byłoby to trudne! - Kiedy śmieje się dziecko - śmieje się cały świat
❤️❤️❤️ -
Mi do dzisiaj mowi sie ciezko o poronieniu, od razu leca mi lzy, staram sie o tym nie myslec i myslec pozytywnie ale ciezko mi jest... chociaz wiem ze musze..
Kiedys musi zaswiecic slonce dla mnie i dla wszystkich ktorzy sie tyle czasu staraja...
Ale prawda jest taka ze osoba ktora nie ma problemow z zajsciem i ktora nie stracila nigdy malucha nie czuje tego co my, nie wie co my przechodzimy i jakie mam uczucia..
jedna z moich kolezanek mi powiedziala ze ciaza to nie choroba, zdenerwowalam sie, pretensje miala ze nie moze napic sie wina, ze nie moze zapalic.. a ja sobie pomyslalam laska ogarnij sie.. jak mozesz tak mowic, ja bym wszytko zrobila zeby miec maluszka, nawet bym lezala a ona wiele alllle ze nie moze tego czy tego.. normalnie w czlowieku sie gotuje jak sie takie rzeczy slucha.. wiadomo kto nie ma problemow to tak powie, ale gdyby przeszla to co np ja juz by na pewno tak nie mowila...Mój pierwszy cud - kochany Michałek ❤️❤️❤️
Mój drugi cud - kochany Juluś♥️♥️♥️
Nigdy się nie poddawaj chociaż byłoby to trudne! - Kiedy śmieje się dziecko - śmieje się cały świat
❤️❤️❤️ -
O matko Alisa to się nerwów od rana najadlas i dziecko tez. Przytulam.Alisa wrote:Witajcie dzień mi się zaczął chujowo.
Teść miał podjechać do syna bo ja na laparoskopię dzisiaj.
Czekamy na niego w końcu wychodzimy z domu. Dziecko samo zestresowane ze chałupe ma zamknąć. No trudno...
I wyobraźcie sobie że wchodzimy do auta a ktoś krzyczy i woła o pomoc. Okazało się ze teść przyjechał do syna,zaparkowal kawałek dalej i upadł .wzywał pomocy.
On leży przy samochodzie, ja po karetkę i po taksówkę dla siebie do szpitala.
Udar krwotoczony - pRawa strona.
No tyle stresu z rana!!! Rozdygotana byłam i zadzwoniłam do szpitala ze spóźnię się. Ale dojechałam 10 minut po czasie.
A ja po przyjęciu na oddziale czekam na zabieg.
Pozdrawiam
Trzymam kciuki żeby wszystko było dobrze.Michałek 04.04.2009 - Nasz skarb.
Aniołek 08.11.2016//Aniołek 08.02.2017 //2.05.2020 Aniołek
ONA: 39 lat
Hiperprolaktynemia - Bromergon
IO - Siofor 500mg
ANA 3+ - Encorton 10mg
3 cykle z Clo ❌
Zioła ojca Sroki ❌
Wiesiołek
1 cykl Aromek 1x1 ❌
2 cykl Aromek 2x1 ❓
ON: 38 lat
Okaz zdrowia
Nasienie - Normozoospermia✅
Suple: magnez z B6, kwas foliowy, vit D3 i E, astaksantyna, cynk.
Droga do sukcesu jest zawsze w budowie... -
jomi81 wrote:Jeśli będzie na pieczątce wpisana specjalizacja (a pewnie jest) to szczerze mówiąc mi to nie przeszkadza. Wolę, żeby myśleli, że przeżywam załamanie po tym poronieniu i ostatnim trudnym roku (nie robiłam tajemnicy z in vitro) niż żeby wiedzieli o kolejnym transferze.
Ja to nie wiem czy mogłabym do pracy wrócić w sensie pracować w zawodzie po leczeniu psychiatrycznym.
-
M@linka wrote:Ja to nie wiem czy mogłabym do pracy wrócić w sensie pracować w zawodzie po leczeniu psychiatrycznym.
tez sie kiedys zastanawialam czy nie isc do psychologa czy psychiatry zeby jakos dojsc do rownowagi ale nie poszlam, teraz mysle czy dobrze zrobilam, chociaz jeszcze nic straconegoMój pierwszy cud - kochany Michałek ❤️❤️❤️
Mój drugi cud - kochany Juluś♥️♥️♥️
Nigdy się nie poddawaj chociaż byłoby to trudne! - Kiedy śmieje się dziecko - śmieje się cały świat
❤️❤️❤️ -
Dziewczyny, ktore dolaczyly niedawno!
Jesli chcecie dowiedziec sie wiecej o naszym leczeniu i nie tylko to zerknijcie na ta tabelke i jesli macie ochote to tez sie wpiszcie:
ujeb.se/zaczynamyznowustarania
Nasze szczescie juz z nami: kwiecien 2017
-
Yoselyn82 wrote:tez sie kiedys zastanawialam czy nie isc do psychologa czy psychiatry zeby jakos dojsc do rownowagi ale nie poszlam, teraz mysle czy dobrze zrobilam, chociaz jeszcze nic straconego
Ja chodziłam do psychologa ok roku czasu i bardzo mi to pomogło.Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 stycznia 2017, 17:46
Yoselyn82 lubi tę wiadomość
-
Elaria gratki kochana
Asiu mam nadzieję, że uda Ci się jednak do nas dołączyć. Zapowiada się pokaźne grono, warto spróbować pokombinować i być z nami
Jomi co do przyczyn poronień to niestety temat rzeka. Ja np mam nieprawidłowy kariotyp.
Skrzacie a jak ułożyły się stosunki z tą starszą Panią w pracy, która miała problem, żeby zaakceptować świeżą krew w zespole?
Elaria lubi tę wiadomość
25.05.2010 Aniołek 9 tc
03.10.2011 - Synuś, mój mały - wielki cud
17.04.2015 - Aniołek 8 tc
03.01.2016 - Aniołek 8 tc
29.04.2016 - Aniołek 9 tc
25.07.2018 - Córcia
Cuda się zdarzają, czasem nawet dwa razy -
Niebieskaa wrote:Dziewczyny, ktore dolaczyly niedawno!
Jesli chcecie dowiedziec sie wiecej o naszym leczeniu i nie tylko to zerknijcie na ta tabelke i jesli macie ochote to tez sie wpiszcie:
ujeb.se/zaczynamyznowustarania
Ujeb.se hehe do tej pory mnie to bawi
Pamiętam jak Elaria napisała "znalazłam fajną ujebywarkę adresów"
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 stycznia 2017, 17:57
Gaduaaa, Dorola31, Mamaokruszka, Elaria lubią tę wiadomość
25.05.2010 Aniołek 9 tc
03.10.2011 - Synuś, mój mały - wielki cud
17.04.2015 - Aniołek 8 tc
03.01.2016 - Aniołek 8 tc
29.04.2016 - Aniołek 9 tc
25.07.2018 - Córcia
Cuda się zdarzają, czasem nawet dwa razy -
Alisa i jak sytuacja? jak tam u Ciebie i teścia? za dużo na jeden raz emocji:(
Ja jestem na zwolnieniu od psychiatry, wczesniej od ginekologa. Wczoraj rozmawiałam z osoba z ,,gory" żeby wytłumaczyć się, opowiedzieć swoja historie, żeby nie myśleli ze udaje....i powiem Wam ze była to baaardzo przyjemna rozmowa. Kobietka powiedziła ze ona mnie rozumie bo jej siostra poroniła 6 razy, teraz ma dwoje dzieci, ze mam się praca nie przejmować i przewartościować życie a dziecko jest ważniejsze niż praca... a moje warunki pracy sa bardzo szkodliwe dla zdrowia mojego i dziecka. Oczywiście nie mówiłam jej o tym ze udało mi się po raz czwarty, wiec pożegnała mnie mówiąc ze mam męża zabrać i wyjechać gdzies i zajść w ciaze:) zostały tylko ,,koleżanki" z pracy, które wiadza swoje...
Elaria lubi tę wiadomość
Nadzieja zawiera w sobie światło mocniejsze od ciemności jakie panują w naszych sercach...3 aniołki.
CORCIA 06.09.17r. -
roma wrote:Skrzacie a jak ułożyły się stosunki z tą starszą Panią w pracy, która miała problem, żeby zaakceptować świeżą krew w zespole?
Niestety bez zmian;)
Eh...jak widać nie można mieć wszystkiego. Fajna praca, ale za to relacje z tą jedną osobą bardzo bardzo słabe. Ale jeszcze mam nadzieję, może naleje jej się trochę oleju do głowy.
Alisa właśnie doczytałam o Twoim poranku. MASAKRA! Ale musiałaś się stresu najeść...1 rok starań -> 04.2015 - 11 tc [*]
2 lata starań od poronienia... i CUD
-
Skrzaciku, jeszcze nie zaczelam uzywac Waszego kremu, na razie probki uzywam i jest bardzo przyjemnie:) za kazdym razem jak patrze na ten krem w szafce to sie usmiecham i pamietam o Tobie:))
M@linka, skrzat1988 lubią tę wiadomość
Nasze szczescie juz z nami: kwiecien 2017
-
Niebieskaa wrote:Skrzaciku, jeszcze nie zaczelam uzywac Waszego kremu, na razie probki uzywam i jest bardzo przyjemnie:) za kazdym razem jak patrze na ten krem w szafce to sie usmiecham i pamietam o Tobie:))
Ojej bardzo mi miło:)! Mam nadzieję, że będziesz zadowolona:)
Niebieskaa lubi tę wiadomość
1 rok starań -> 04.2015 - 11 tc [*]
2 lata starań od poronienia... i CUD
-
Elaria wrote:Dziewczyny, dziekuję za kciuki! Pomogły. Wizyta byla z opoznieniem 30 min. Pisze juz z samochodu. Wracamy do domu po drodze jeszcze do tesciow zajedziemy. Tak na szybko napiszę, że z maluszkiem wszystko dobrze i okazało się, że to synek
Mam nawet fotke z widocznym fifolkiem, to z domu wkleję. Jestem szczęsliwa.
gratulacje synka;)
Elaria lubi tę wiadomość
27.08.17 22.00 i 22.01 - moje 2 największe skarby
07.06.2019 synek
3 aniołki w niebie [ 13tc, 10tc, 10tc] Cb
BARDZO SKUTECZNA MODLITWA W SPRAWACH TRUDNYCH I BEZNADZIEJNYCH - Modlitwa do Św. Rity
