WIELKA AKCJA PŁODNOŚCI   

Twoje starania o dziecko przedłużają się?
Sprawdź czy możesz skorzystać z dofinansowania
w Klinice Polmedis.
Sprawdź
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Poronienie Zaczynamy znowu starania
Odpowiedz

Zaczynamy znowu starania

Oceń ten wątek:
  • Magdzia88 Autorytet
    Postów: 1368 1185

    Wysłany: 11 stycznia 2017, 14:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Elaria ciesze sie bardzo ze wszystko do przodu ;*
    Ana i jomi.
    Tu wam bedzie dobrze ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 stycznia 2017, 14:04

    Elaria lubi tę wiadomość

    Syneczek. <3
    17u9anlij5jluasc.png
    2.02.2016 Aniolek ;*
  • jomi81 Autorytet
    Postów: 2157 1288

    Wysłany: 11 stycznia 2017, 14:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki za tak serdeczne przyjęcie :)

    Przyznam się Wam, że dziś idę na wizytę do psychiatry. Nigdy wcześniej nie byłam, więc nie wiem czego się mogę spodziewać, ale czuję, że potrzebuję pomocy. Cały poprzedni rok to była walka. Ciągłe stymulacje, zabiegi, huśtawka hormonalna, nieudane transfery etc., ale jakoś dawałam radę. Po każdym rozczarowaniu podnosiłam się momentalnie, tworzyłam nowy plan i szłam do przodu. Tak było do poprzedniej soboty. Teraz pierwszy raz czuję, że wszystko mi się wymknęło spod kontroli. Nie umiem opanować emocji przy mojej 4-letniej córce, chociaż wiem, że nie powinna widzieć moich łez. Nie wyobrażam sobie powrotu do pracy, tych współczujących spojrzeń. Nie wyobrażam sobie ewentualnej kolejnej ciąży, bo chyba zwariuję ze strachu. Także nie wiem czy nie spodziewam się zbyt wiele po tej wizycie, ale mam nadzieję, że psychiatra pomoże mi zmienić nastawienie, poradzić sobie z emocjami.

    Olga 05.01.2013
    IMSI 27.09.16 punkcja; 02.10.16 zamrożono 5 blastocyst (Gameta Rzgów)
    10.16 fet 4aa (+), 04.17 fet 4cc (+), cb; 12.16 fet 4aa (+), poronienie zatrzymane 8tc
    24.05.17 fet 3bc, 3cc (+); 22.06.17 biją dwa serduszka :)
    Nela i Tymon 09.01.2018
  • Jacqueline Autorytet
    Postów: 5448 4184

    Wysłany: 11 stycznia 2017, 14:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam nowe koleżanki :)

    Szkoda, że musiałyście tu dołączyć, ale to całkiem fajne miejsce ;) I nikt nigdzie się nie wcina, po prostu bądźcie i piszcie, w miare możliwości staramy się odpowiadać ;)

    Elaria - wspaniałe wieści, super <3

    Annak - przypomnisz mi w którym dniu cyklu ty robiłaś betę w ciąży z Avą i kiedy mogła być owulacja? Bo wartość pamiętam, ale nie pamiętam nic więcej ;) Potrzebne mi to bo myślałam w piątek pójść, może być za wcześnie, ale może jyz coś wyjść, mam pewne podejrzenia :P no i może nic nie być tez, ale gdyby było to byłby szczęśliwy piątek trzynastego :P

    Elaria lubi tę wiadomość

    12.12.2017 - jestem :D Izabela, 55cm i 4450g :)
    Córcia Aleksandra 02.2011 - 57cm i 4250g :)
    Aniołek 10 tc (*) 03.08.2015
    Aniołek 9tc (*) 03.03.2016
    Aniołek 5tc (*) 06.05.2016
    Aniołek 10 tc (*) 15.07.2016
  • jomi81 Autorytet
    Postów: 2157 1288

    Wysłany: 11 stycznia 2017, 14:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jacqueline, kciuki w takim razie za piękną betę. 10-12 dni po owulacji beta powinna już wyjść, duża pewnie nie będzie, ale jak najbardziej dodatnia :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 stycznia 2017, 14:20

    Olga 05.01.2013
    IMSI 27.09.16 punkcja; 02.10.16 zamrożono 5 blastocyst (Gameta Rzgów)
    10.16 fet 4aa (+), 04.17 fet 4cc (+), cb; 12.16 fet 4aa (+), poronienie zatrzymane 8tc
    24.05.17 fet 3bc, 3cc (+); 22.06.17 biją dwa serduszka :)
    Nela i Tymon 09.01.2018
  • promyczek 39 Autorytet
    Postów: 1848 1741

    Wysłany: 11 stycznia 2017, 14:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jacq zgadzam sie ,10 dni po owu beta juz wyjdzie ,choc lepiej isc 11 :P

    2017r-IVF-wrzesień-nieudane
    2018r-naturalny Cud♥
    5b09h371owxjb82f.png
  • Jacqueline Autorytet
    Postów: 5448 4184

    Wysłany: 11 stycznia 2017, 14:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    W ciąży w styczniu juz 9 dpo wyszedł mi pozytywny test, a kolejnego dnia beta byla juz 46,6 ;) Teraz byłoby gdzieś 9dpo w piątek, wiem, ze wcześnie, ale pewne rzeczy nie dają mi spokoju ;)

    No nic, zresztą nie wiem czy uda mi się podjechać w piątek, jak nie to najwyżej w poniedziałek.

    12.12.2017 - jestem :D Izabela, 55cm i 4450g :)
    Córcia Aleksandra 02.2011 - 57cm i 4250g :)
    Aniołek 10 tc (*) 03.08.2015
    Aniołek 9tc (*) 03.03.2016
    Aniołek 5tc (*) 06.05.2016
    Aniołek 10 tc (*) 15.07.2016
  • jomi81 Autorytet
    Postów: 2157 1288

    Wysłany: 11 stycznia 2017, 14:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, a Wy znacie przyczynę swoich poronień? Robiłyście jakąś diagnostykę po poronieniach? Wiem, że w większości przypadków nie da się wskazać przyczyny, ale zastanawiam się co poza wizytą u immunologa mogę zrobić.

    Olga 05.01.2013
    IMSI 27.09.16 punkcja; 02.10.16 zamrożono 5 blastocyst (Gameta Rzgów)
    10.16 fet 4aa (+), 04.17 fet 4cc (+), cb; 12.16 fet 4aa (+), poronienie zatrzymane 8tc
    24.05.17 fet 3bc, 3cc (+); 22.06.17 biją dwa serduszka :)
    Nela i Tymon 09.01.2018
  • jomi81 Autorytet
    Postów: 2157 1288

    Wysłany: 11 stycznia 2017, 14:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ana167 wrote:
    Jomi a nie myslalas o psychologu?

    Nie lubię psychologów ;) Poza tym nie wiem czy nie będę się starała o zwolnienie lekarskie od psychiatry. Jeśli uda mi się oczyścić po cytotecu chciałabym już za miesiąc podejść do kolejnego transferu i jeśli tak miałoby być nie chciałabym wracać na chwilę do pracy i znowu wylądować na zwolnieniu lekarskim od ginekologa. Tym razem nie chcę nikomu mówić o transferze, potem o ewentualnej ciąży.

    Olga 05.01.2013
    IMSI 27.09.16 punkcja; 02.10.16 zamrożono 5 blastocyst (Gameta Rzgów)
    10.16 fet 4aa (+), 04.17 fet 4cc (+), cb; 12.16 fet 4aa (+), poronienie zatrzymane 8tc
    24.05.17 fet 3bc, 3cc (+); 22.06.17 biją dwa serduszka :)
    Nela i Tymon 09.01.2018
  • nesairah Autorytet
    Postów: 2322 2169

    Wysłany: 11 stycznia 2017, 14:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    jomi81 wrote:
    Nie lubię psychologów ;) Poza tym nie wiem czy nie będę się starała o zwolnienie lekarskie od psychiatry. Jeśli uda mi się oczyścić po cytotecu chciałabym już za miesiąc podejść do kolejnego transferu i jeśli tak miałoby być nie chciałabym wracać na chwilę do pracy i znowu wylądować na zwolnieniu lekarskim od ginekologa. Tym razem nie chcę nikomu mówić o transferze, potem o ewentualnej ciąży.

    Ja korzystałam z leczenia psychiatrycznego z powodu depresji (nie było to związane z poronieniem), byłam też na zwolnieniu kilka miesięcy. Właściwie odpoczynek, odcięcie się od ludzi, z którymi nie chciałam wtedy rozmawiać i psychoterapia pomogły. Trzeba nabrać sił do nowego działania, a taka psychoterapia do tego zmierza! Powodzenia, to nic strasznego :)

    preg.png

    2017 - 👦, 2021 - 👶

    2016 - [*] 6tc 👼
    2019 - [*] 6tc 👼
    2022 - cb💔
  • MonaLiza Autorytet
    Postów: 1425 528

    Wysłany: 11 stycznia 2017, 14:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    jomi81 wrote:
    Dzięki za tak serdeczne przyjęcie :)

    Przyznam się Wam, że dziś idę na wizytę do psychiatry. Nigdy wcześniej nie byłam, więc nie wiem czego się mogę spodziewać, ale czuję, że potrzebuję pomocy. Cały poprzedni rok to była walka. Ciągłe stymulacje, zabiegi, huśtawka hormonalna, nieudane transfery etc., ale jakoś dawałam radę. Po każdym rozczarowaniu podnosiłam się momentalnie, tworzyłam nowy plan i szłam do przodu. Tak było do poprzedniej soboty. Teraz pierwszy raz czuję, że wszystko mi się wymknęło spod kontroli. Nie umiem opanować emocji przy mojej 4-letniej córce, chociaż wiem, że nie powinna widzieć moich łez. Nie wyobrażam sobie powrotu do pracy, tych współczujących spojrzeń. Nie wyobrażam sobie ewentualnej kolejnej ciąży, bo chyba zwariuję ze strachu. Także nie wiem czy nie spodziewam się zbyt wiele po tej wizycie, ale mam nadzieję, że psychiatra pomoże mi zmienić nastawienie, poradzić sobie z emocjami.
    Witaj. Ja tez chce skorzystac z pomocy lekarza badz psychologa. Tez mam za soba rok niepowodzen na kazdym etapie zycia niemalze. Powodzenia :)

    uwo99n73lnbybmmo.png
  • Genshirin Autorytet
    Postów: 579 749

    Wysłany: 11 stycznia 2017, 15:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam nowe dziewczyny szkoda, że w takiej sytuacji.

    Ja poroniłam samoistnie, ale i tak miałam łyżeczkowanie, bo coś zostało.
    Wg badań histio-patol. u mnie powodem było zapalenie ropne od jakiejś wodnej bakterii. Dlatego teraz jestem barzdo wrażliwa na wszelki podejrzenia o infekcji.

    Alisa, a to nie dzisiaj piątek 13 na takie akcje. Zdrowia dla Teścia i oby zabieg bez problemowy i szybko skutkujący pozytywnymi wieściami ;)

    Elaria gratuluje informacji na temat płci dziecka. :)

    Trzymam &&& za wszystkie testujące w najbliższych dniach. Oby nas zalała fala zdjęć z dwoma krechami ;) lub/i wysokimi betami :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 stycznia 2017, 15:04

    Elaria lubi tę wiadomość

  • Elmo13 Autorytet
    Postów: 777 643

    Wysłany: 11 stycznia 2017, 15:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witajcie nowe dziewczyny
    Elaria gratuluje wiesci z wizyty i gratuluje synka :)
    Alisa niezły początek dnia... mam nadzieję ze jednak wszystko dobrze się skończy

    Elaria lubi tę wiadomość

    Aniołek (8t) marzec 2016
    3jgx3e3kn7icgjvf.png
  • M@linka Autorytet
    Postów: 2099 1543

    Wysłany: 11 stycznia 2017, 15:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A czy na zwolnieniu od psychiatry jest napisane ze to od psychiatry? Tzn np na pieczątce? Jesli chodzi o mnie to wolałabym by w pracy nie snuli domysłów.

    jnmqdzu5ponocqze.png
    uch5ha00mu9kkjgg.png
    uch520mm81yzf57p.png


  • Arleta Autorytet
    Postów: 1033 687

    Wysłany: 11 stycznia 2017, 16:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    jomi81 wrote:
    Arleta, u kogo się leczysz w Łodzi?
    prof.Malinowski

    Synek 2008
    [ * * * * ]
    leczenie Łódz, mlr 32,2%,trombofilia, nk, IO, p/c przeciwplemnikowe,hiperprolaktynemia
    zaczynam
    9a63a08b68.png
    u81xgmb.png

  • skrzat1988 Autorytet
    Postów: 598 617

    Wysłany: 11 stycznia 2017, 16:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    jomi wg mnie podjęłaś bardzo dobrą decyzję z pójściem do psychiatry. Z tego co piszesz to ten rok był dla Ciebie naprawdę wykańczający. Ja pamiętam, że po poronieniu chciałam zaszyć się w dziurę i stać się niewidoczna dla świata. Jednocześnie chciałam być "w porządku" wobec pracodawcy i po 2 tygodniach wróciłam do (nielubianej przeze mnie i wyniszczającej) pracy.
    Bardzo potem tego żałowałam, bo często w trakcie pracy musiałam wychodzić do toalety i płakałam. Nie potrafiłam poradzić sobie z rozmowami o nowych ciężarnych i dzieciach.
    Trzymam kciuki, żeby lekarz okazał się kompetentny i Ci pomógł:*

    Elaria gratulacje synka:)

    annak a jak Ty się czujesz? chyba wróciłaś z urlopu, prawda:) ? Mam nadzieję, że wszystko u Was dobrze:)


    Znacie o.Adama Szustaka i jego "młodzieżowe" rekolekcje? Jak któraś z Was jest wierząca i potrzebuje otuchy to znalazłam dziś takie nagranie:
    https://www.youtube.com/watch?v=dTZONbCOCe4&t=326s
    Wygląda na to, że czekam na proroka ;)

    Elaria lubi tę wiadomość

    1 rok starań -> 04.2015 - 11 tc [*]
    2 lata starań od poronienia... i CUD :)

    m3sxrjjgan8b5awa.png
  • jomi81 Autorytet
    Postów: 2157 1288

    Wysłany: 11 stycznia 2017, 16:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Arleta wrote:
    prof.Malinowski

    No to w dobrych rękach jesteś. Moja koleżanka, po 3 poronieniach, właśnie dzięki prof. Malinowskiemu ma córeczkę.

    Ja umówiłam się do dr Paśnika. Też podobno jest niezłym immunologiem.

    Olga 05.01.2013
    IMSI 27.09.16 punkcja; 02.10.16 zamrożono 5 blastocyst (Gameta Rzgów)
    10.16 fet 4aa (+), 04.17 fet 4cc (+), cb; 12.16 fet 4aa (+), poronienie zatrzymane 8tc
    24.05.17 fet 3bc, 3cc (+); 22.06.17 biją dwa serduszka :)
    Nela i Tymon 09.01.2018
  • jomi81 Autorytet
    Postów: 2157 1288

    Wysłany: 11 stycznia 2017, 16:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    M@linka wrote:
    A czy na zwolnieniu od psychiatry jest napisane ze to od psychiatry? Tzn np na pieczątce? Jesli chodzi o mnie to wolałabym by w pracy nie snuli domysłów.

    Jeśli będzie na pieczątce wpisana specjalizacja (a pewnie jest) to szczerze mówiąc mi to nie przeszkadza. Wolę, żeby myśleli, że przeżywam załamanie po tym poronieniu i ostatnim trudnym roku (nie robiłam tajemnicy z in vitro) niż żeby wiedzieli o kolejnym transferze.

    M@linka lubi tę wiadomość

    Olga 05.01.2013
    IMSI 27.09.16 punkcja; 02.10.16 zamrożono 5 blastocyst (Gameta Rzgów)
    10.16 fet 4aa (+), 04.17 fet 4cc (+), cb; 12.16 fet 4aa (+), poronienie zatrzymane 8tc
    24.05.17 fet 3bc, 3cc (+); 22.06.17 biją dwa serduszka :)
    Nela i Tymon 09.01.2018
  • czarnulka24 Autorytet
    Postów: 5609 2727

    Wysłany: 11 stycznia 2017, 17:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Genshirin wrote:
    Witam nowe dziewczyny szkoda, że w takiej sytuacji.

    Ja poroniłam samoistnie, ale i tak miałam łyżeczkowanie, bo coś zostało.
    Wg badań histio-patol. u mnie powodem było zapalenie ropne od jakiejś wodnej bakterii. Dlatego teraz jestem barzdo wrażliwa na wszelki podejrzenia o infekcji.

    Alisa, a to nie dzisiaj piątek 13 na takie akcje. Zdrowia dla Teścia i oby zabieg bez problemowy i szybko skutkujący pozytywnymi wieściami ;)

    Elaria gratuluje informacji na temat płci dziecka. :)

    Trzymam &&& za wszystkie testujące w najbliższych dniach. Oby nas zalała fala zdjęć z dwoma krechami ;) lub/i wysokimi betami :)


    hej ja też nie dawno miałam łyżeczkowanie bo po dostaniu cytoteku jak byłam 2 tyg później na kontroli to jeszcze krwawiłam okazało się dużo pozostałości.


    u mnie po 2 ciąży z wyniku histopatologicznych było napisane ciąża z ropniem i martwicą ale mój gin mówił że to nic nie wnosi w moim przypadku bo ja wtedy miałam zabieg około tygodnia po obumarciu ciąży i lekarz powiedział że zazwyczaj jak ciąże obumarła i się nosi przez jakiś czas to coś się zaczyna dziać ..

    ale oczywiści każdy przypadek jest inny i należy dmuchać na zimne ..

    obecnie czekam na wynik histopatologiczny ale z tego co wiem one nie dużo wnoszą

    27.08.17 22.00 i 22.01 - moje 2 największe skarby
    07.06.2019 synek
    3 aniołki w niebie [ <3 13tc,<3 10tc,<3 10tc] Cb


    BARDZO SKUTECZNA MODLITWA W SPRAWACH TRUDNYCH I BEZNADZIEJNYCH - Modlitwa do Św. Rity
  • Genshirin Autorytet
    Postów: 579 749

    Wysłany: 11 stycznia 2017, 17:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czarnulka ja trafiłam do szpitala z krwawieniem ale maluszek jeszcze żył i serduszko biło.

    Dlatego teraz pilnuje się bardzo, żeby sytuacja się nie powtórzyła.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 stycznia 2017, 17:05

  • czarnulka24 Autorytet
    Postów: 5609 2727

    Wysłany: 11 stycznia 2017, 17:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dziewczyny kiedy zaczęłyście się starać po łyżeczkowaniu ? w którym cyklu ja mam plan po 2 miesiączkach .. lecz lekarz mówił mi żeby odczekać 4 miesiące ??? ale nie wiem jak to dokładnie jest bo po 1 ciąży zaszłam w pierwszym cyklu starań obumarła 9 tydz +3 dzień po 2 ciąży nie miałam okresu 3 miesiące + dwa co staraliśmy się to okazuje się że pół roku było przerwy i ta 3 ciążą obumarła identycznie 9tydz+3 dzień .. więc nie wiem myślicie że po 2 miesiączce można próbować ???
    a i jeszcze jedno odnośnie tarczycy chyba mam problemy tylko i wyłącznie w ciąży w 8 tyg miałam 2,7 czyli lekko podwyższona , w 10 tyg robiłam tarczyce była 2,390 ft3 3,86 ft4 1.03 kilka dni temu powtórzyłam wyniki i jeszcze bardziej spadła do 2,140 ft3 3,01 ft4 1,12

    co o tym myślicie ? u lekarza byłam z ta 2.390 przepisał mi tabletki LETROX50 i za około 3 miesiące na kontrole? hmm teraz nie wiem czy te tabletki brać ? bo okaże się że za tydzień spadnie poniżej 2?? czy lepiej brać mimo wszystko ?

    27.08.17 22.00 i 22.01 - moje 2 największe skarby
    07.06.2019 synek
    3 aniołki w niebie [ <3 13tc,<3 10tc,<3 10tc] Cb


    BARDZO SKUTECZNA MODLITWA W SPRAWACH TRUDNYCH I BEZNADZIEJNYCH - Modlitwa do Św. Rity
‹‹ 1693 1694 1695 1696 1697 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

TOP 5 gadżetów ułatwiających życie młodej mamy

Rynek produktów dla przyszłych rodziców i maluszków jest ogromny. O jakich gadżetach warto pomyśleć kompletując wyprawkę? Które produkty są warte uwagi i mogą ułatwiać codzienność świeżo upieczonych rodziców? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Leczenie IVF i preimplantacyjne badania genetyczne - nowa nadzieja dla niepłodnych par

Preimplantacyjne badania genetyczne (PGT) mogą być bardzo pomocne dla par, które od dłuższego czasu starają się o dziecko, mają za sobą nieudane transfery, czy przykre doświadczenia związane z utratą ciąży. Jakie korzyści dają badania PGT? Jak wykonanie badań PGT może zwiększać szanse na powodzenie in vitro? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Metody leczenia endometriozy - techniki leczenia, skuteczność, koszty

Endometrioza jest w dalszym ciągu bardzo tajemniczą chorobą. Nic dziwnego, że zarówno diagnostyka, jak i leczenie nie należą do łatwych. Jakie metody stosuje się w zależności od postaci endometriozy? Na czym polegają? Czy są one skuteczne? Jakie czynniki zwiększają szanse na powodzenie leczenia operacyjnego? Czy leczenie endometriozy jest drogie? 

CZYTAJ WIĘCEJ