Zaczynamy znowu starania
-
WIADOMOŚĆ
-
Jomi,
Jakkolwiek to zabrzmi... przepięknie napisałaś o tym wczorajszym ciężkim dniu.
Fakt, że potrafisz takimi słowami opowiedzieć o tak trudnych przejściach to coś niezwykłego. Jest to też dla mnie znak, że już "przeszłaś na drugą stronę". Na stronę tego nowego początku. Bo czuć od Ciebie gotowość do działania, jakiś (wbrew wszystkiemu) optymizm.
Wiem, że dacie sobie radę i wszystko dobrze się skończy.jomi81 lubi tę wiadomość
-
Evita wrote:Hej dziewczyny- u mnie dziś rocznica wyładowania w szpitalu, kilka dni niepewności i życie wywrocone do góry nogami. Tak było rok temu. Dziś jest spokojnie ale smutno że taki scenariusz życie napisało. I trochę wiary brak że będzie inaczej.
P.s. Wczoraj wywaliłam się na chodniku i mega się potluklam...
Evitko,
Te daty zawsze będą w nas żywe. Niestety.
Może jeszcze dzisiaj nie masz dziecka na rękach, ani w sobie, ale nie można powiedzieć, że ten rok nic nie przyniósł. Dowiedzieliście się dużo więcej o przyczynach, o możliwościach leczenia, pojawiły się jakieś nowe ścieżki. Przeszłaś szczepienia. To już nie jest ten sam punkt wyjścia, co kiedyś! Jesteś ten krok do przodu.
Tak, jak pisałam już kiedyś - nawet jeśli Ty stracisz wiarę, my będziemy wierzyć za Ciebie!
Mam nadzieję, że nie potłukłaś się za bardzo...?
Jako osoba, która 5 razy miała coś w gipsie, trzymam kciuki za Ciebie, żeby to nie było nic poważnego.Evita lubi tę wiadomość
-
nesairah wrote:Natikka123 ja bardzo chętnie się dołączę do testowania, ale nadzieje mam małe
u nas ostatnio
było tydzień temu (myślałam, że wtedy owulacja przypada), a dziś może być już trochę za późno... jeśli nie ten, to kolejny cykl jest nasz!
czarnulka24 to drugi cykl po zabiegu, więc w miarę szybko to zielone światło... ale skoro badania w normie, my jesteśmy gotowi, to chyba nie ma na co czekać
pewnie że tak a ty miałaś zabieg łyżeczkowania czy tylko dostałaś tabletki , przepraszam że tak wypytuję ale może i ja po 2 cyklu dostanę zielone światło, w sumie ja byłam tylko doczyszczana z niewielkich pozostałości bo sama się w wiekszości oczyściłam po cytoteku krwawiłam 2 tyg i mimo to coś tam zalegało więc zrobili zabieg ale jak by nie było jakaś ingerencja w błonę była - tydzień temu hormon bhcg był na poziomie 45 może już zanika pomału bo krwawienie ustało do tego chwilami pojawia się śluz płodny , cycki bolą .. może za 2-3 tyg pojawi się pierwsza@27.08.17 22.00 i 22.01 - moje 2 największe skarby
07.06.2019 synek
3 aniołki w niebie [13tc,
10tc,
10tc] Cb
BARDZO SKUTECZNA MODLITWA W SPRAWACH TRUDNYCH I BEZNADZIEJNYCH - Modlitwa do Św. Rity -
Dziewczynki,
Dziękuję za pytania o moje zdrowie i za Waszą troskę.
Jest lepiej. Na pewno lepiej niż w najgorszych momentach. Ale ogólnie wciąż nie mogę się doleczyć. To jest jakieś cholerstwo, a nie choroba. Mojego męża trzyma już prawie 2 tygodnie. Ciągle odchodzi, wraca i tak w kółko (choroba, nie mąż). Już dawno nie pamiętam, żeby coś aż tak nas sieknęło -
annak Lepiej nie można było tego ująć. Nawet jeśli nasze doświadczenia są przykre i bolesne, to one nas wzbogacają, dzięki nim stajemy się mądrzejsi, nie popełniamy tych samych błędów! Evita Teraz nie startujesz już od zera, jakąś część drogi masz za sobą, oby po tych zakrętach była już prosta
Ściskam :*
Evita lubi tę wiadomość
-
Roma, zaczynam hm, no teraz też byłam na clo, ale ten kolejny cykl będzie na clox2 :p więc licze na lepsze efekty, może jakieś bliźniaki? hehe
Jestem mega nastawiona na ten cykl,że teraz na pewno się uda!
Annak trzymaj się, jakieś straszne te wirusy teraz były, ja też wydobrzałam dopiero po 2 tyg.Synuś, największe szczęście :*
Córcie ur. 28.02.18r.
04.2016 [*] 10tc 09,11.2016 cb
-
czarnulka24 wrote:pewnie że tak a ty miałaś zabieg łyżeczkowania czy tylko dostałaś tabletki , przepraszam że tak wypytuję ale może i ja po 2 cyklu dostanę zielone światło, w sumie ja byłam tylko doczyszczana z niewielkich pozostałości bo sama się w wiekszości oczyściłam po cytoteku krwawiłam 2 tyg i mimo to coś tam zalegało więc zrobili zabieg ale jak by nie było jakaś ingerencja w błonę była - tydzień temu hormon bhcg był na poziomie 45 może już zanika pomału bo krwawienie ustało do tego chwilami pojawia się śluz płodny , cycki bolą .. może za 2-3 tyg pojawi się pierwsza@
Ja miałam normalny zabieg łyżeczkowania 15.11. Po zabiegu wystąpiła u mnie późna owulacja, a na pierwszą @ czekałam aż 38 dni! Kolejnej jeszcze nie dostałam, a zielone światło już jestZrobiłam masę badań w ciąży i po poronieniu. Wyszło na to, że nic nie stoi na przeszkodzie, żeby pojawiła się kolejna ciąża... już dziś wiem, że od początku będzie wspomagana farmakologicznie. Ale cieszę się, bo to da mi więcej spokoju.
-
Asiu, takie optymistyczne podejście mi się podoba25.05.2010 Aniołek 9 tc
03.10.2011 - Synuś, mój mały - wielki cud
17.04.2015 - Aniołek 8 tc
03.01.2016 - Aniołek 8 tc
29.04.2016 - Aniołek 9 tc
25.07.2018 - Córcia
Cuda się zdarzają, czasem nawet dwa razy -
ana167 wrote:A ja mialam dzis sen, moj mózg przetwarzal wczorajsze rozmowy o duszkach maluszków.
Snil mi się zabieg i podczas zabiegu w sali pojawily się dwa duszki, które coś do mnie mowily..
Kolejny sen byl jakos podczas stymulacji do IVF,snily mi sie trzy aniolki na cmentarzu i dwa bardzo chcialy z nami wrócic do domu ale to bylo dla nich zakazane.Jeden zostal na tym cmentarzu a dwa ruszyly za naszym samochodem,pod domem zauwazylam je dopiero...
Dzien po punkcji zadzwoniono ze z pieciu komórek trzy byly dojrzale i sie zaplodnily.W dniu transferu dowiedzialam sie ze jeden niestety nie dotrwał i mielismy dwie identyczne blastki które nam podano.
Moje sny cos znaczyly,mam nadzieje ze i w twoim snie jest jakas wiadomosc,moze te dwa aniolki zamierzają wrócic juz jako zdrowe dzieciaczkiWiadomość wyedytowana przez autora: 13 stycznia 2017, 11:28
Antoś IVF,Julisia natural
-
To i ja się włączę do zmiany avatarka. Juz dawno mialam to zrobić, bo nie miałam zadnego (wstyd) a byly juz takie głosy aby kazdy mial swojego avatarka celem łatwiejszego rozpoznawania... no i wczoraj tego dokonałam w końcu.
Muszę przyznać, ze teraz ciężko sie połapać kto co pisze, ale wiadomo że jest to do ogarnięcia i kwestia przyzwyczajenia się na nowo
Dziewczyny, powiedzcie kto się pożegnał z nami na forum? Bo konto zostało usunięte a nie umiem sie jakoś domyślić.Marysia ur. 21.04.2017
Aniołek 7t5d [*]
-
Jagna, niesamowite co piszesz o tych snach. Aż ciary mam.Olga 05.01.2013
IMSI 27.09.16 punkcja; 02.10.16 zamrożono 5 blastocyst (Gameta Rzgów)
10.16 fet 4aa (+), 04.17 fet 4cc (+), cb; 12.16 fet 4aa (+), poronienie zatrzymane 8tc
24.05.17 fet 3bc, 3cc (+); 22.06.17 biją dwa serduszka
Nela i Tymon 09.01.2018
-
Jagna 75 wrote:Ana jakos w sierpniu snila mi sie kolezanka ze zadzwonila by pochwalic sie ze jest w ciazy.Opowiedzialam sen mezowi a ten sie zasmial bo kolezanka imprezantka i nie w glowie jej dzieci.Za jakies trzy dni ona dzwoni do mojego męza ze jest w ciązy,wtedy dopiero sie smiał,opowiedzial jej o moim proroczym snie..
Kolejny sen byl jakos podczas stymulacji do IVF,snily mi sie trzy aniolki na cmentarzu i dwa bardzo chcialy z nami wrócic do domu ale to bylo dla nich zakazane.Jeden zostal na tym cmentarzu a dwa ruszyly za naszym samochodem,pod domem zauwazylam je dopiero...
Dzien po punkcji zadzwoniono ze z pieciu komórek trzy byly dojrzale i sie zaplodnily.W dniu transferu dowiedzialam sie ze jeden niestety nie dotrwał i mielismy dwie identyczne blastki które nam podano.
Moje sny cos znaczyly,mam nadzieje ze i w twoim snie jest jakas wiadomosc,moze te dwa aniolki zamierzają wrócic juz jako zdrowe dzieciaczki
Ja bardzo wierzę w sny. Też je miałam w ciąży. Śniło mi się, że urodziłam chorego chłopca, był niewyobrażalnie duży i po kilku dniach był już nastolatkiem. W śnie byłam szczęśliwa, że się urodził, ale czułam też, że coś jest nie tak... kilka dni później dowiedziałam się, że ciążą obumarłaOd samego początku ciąży miałam takie przeczucie, że to będzie chłopiec, później te sny... jestem pewna, że nie były bez znaczenia.
-
Sylcia piękny awatar
pożegnała się z nami Ania_Ruda.
sy__la lubi tę wiadomość
25.05.2010 Aniołek 9 tc
03.10.2011 - Synuś, mój mały - wielki cud
17.04.2015 - Aniołek 8 tc
03.01.2016 - Aniołek 8 tc
29.04.2016 - Aniołek 9 tc
25.07.2018 - Córcia
Cuda się zdarzają, czasem nawet dwa razy -
ana167 wrote:Jagna, faktycznie masz prorocze sny.
Mam nadzieje, że nasze maluszki wyprosza na górze maleństwo dla nas.
Ja przed usg strasznie się zaczelam bac, jeszcze nie bylo nic wiadomo, ze z maluchami jest źle. Jakieś dziwne przeczucie.Antoś IVF,Julisia natural
-
nesairah wrote:Ja miałam normalny zabieg łyżeczkowania 15.11. Po zabiegu wystąpiła u mnie późna owulacja, a na pierwszą @ czekałam aż 38 dni! Kolejnej jeszcze nie dostałam, a zielone światło już jest
Zrobiłam masę badań w ciąży i po poronieniu. Wyszło na to, że nic nie stoi na przeszkodzie, żeby pojawiła się kolejna ciąża... już dziś wiem, że od początku będzie wspomagana farmakologicznie. Ale cieszę się, bo to da mi więcej spokoju.
fajnie kochana że wszystko jest w porządkutrzymam kciuki za udany cykl ;*
27.08.17 22.00 i 22.01 - moje 2 największe skarby
07.06.2019 synek
3 aniołki w niebie [13tc,
10tc,
10tc] Cb
BARDZO SKUTECZNA MODLITWA W SPRAWACH TRUDNYCH I BEZNADZIEJNYCH - Modlitwa do Św. Rity -
A propos snów to dwa dni temu śniło mi się że urodziłam dziecko przez cesarkę, byłam w narkozie i jak się obudziłam to już byłam poza szpitalem. Dziecko ktoś zabrał a ja się blakalam jak opętana po jakimś domu i pytałam wszystkich kto mi dziecko zabrał. Straszne to było mega smutne i obudziłam się wykończona....Evita
4 straty
immunologia+ nieprawidłowy kariotyp
-
wiecie może czy tabletki na tarczyce w moim przypadku na niedoczynność lekką mam brać letrox50 wpływają one jakoś na pomiar temperatury np zawyżają ją ? zaniżają ? obecnie moja tarczyca jest na poziomie 2.140 tydzień temu byłą 2,390 jeszcze wcześniej z 2 tyg 2,7 wynika z tego tak że jakby spada razem z hormonem ciążowym ?? nie wiem czy przyjmować te tabletki czy iść powtórzyć badanie bo może sama mi się obniży ?? boję się że jak będę brała tabletki to jeszcze mogę wejść w nadczynność ??
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 stycznia 2017, 12:03
27.08.17 22.00 i 22.01 - moje 2 największe skarby
07.06.2019 synek
3 aniołki w niebie [13tc,
10tc,
10tc] Cb
BARDZO SKUTECZNA MODLITWA W SPRAWACH TRUDNYCH I BEZNADZIEJNYCH - Modlitwa do Św. Rity