Zaczynamy znowu starania
-
WIADOMOŚĆ
-
Oj Koteczko, tak bardzo mi przykro, że coś cały czas musi mącić tą radość z ciąży - najpierw przeziębienie, potem lekarz - cymbał a teraz to... Jednak wierzę, że będzie dobrze, Ty też musisz! Trzymaj się kochana i postaraj się być dobrej myśli. Tulę mocno.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 stycznia 2017, 19:54
25.05.2010 Aniołek 9 tc
03.10.2011 - Synuś, mój mały - wielki cud
17.04.2015 - Aniołek 8 tc
03.01.2016 - Aniołek 8 tc
29.04.2016 - Aniołek 9 tc
25.07.2018 - Córcia
Cuda się zdarzają, czasem nawet dwa razy -
Dzięki Roma, powinnam Ci że trochę się zmartwiłam tym co doktor powiedział. Jednak mimo wszystko jestem dobrej myśli. wierzę że za dwa tygodnie na usg wszystko będzie ok. Umówiłam wizytę w medicover na 30 stycznia i zastanawiam się czy wziąć dalej zwolnienie bo mam do 30 a doktor sugerował żeby odpoczywać i nie ryzykować infekcji. Sama nie wiem co zrobić.Michałek 04.04.2009 - Nasz skarb.
Aniołek 08.11.2016//Aniołek 08.02.2017 //2.05.2020 Aniołek
ONA: 39 lat
Hiperprolaktynemia - Bromergon
IO - Siofor 500mg
ANA 3+ - Encorton 10mg
3 cykle z Clo ❌
Zioła ojca Sroki ❌
Wiesiołek
1 cykl Aromek 1x1 ❌
2 cykl Aromek 2x1 ❓
ON: 38 lat
Okaz zdrowia
Nasienie - Normozoospermia✅
Suple: magnez z B6, kwas foliowy, vit D3 i E, astaksantyna, cynk.
Droga do sukcesu jest zawsze w budowie... -
Mam problem, doradzcie.
Jestem w 8 tc w czwartek ide do lekarza to juz bedzie 9 tc, ale juz mowie o co chodzi.
Dostalam awans i znaczna podwyzke. Umowy jeszcze nie podpisalam a od 1 lutego zmiana stanowiska. Jak podpisze umowe to bede miala wyrzuty ze wiedzialam o ciazy a nic nie powiedzialam. Z drugiej strony boje sie tak wczesnie mowic.
Powinnam juz powiedziec dyrektorowi po tej wizycie czwartkowej? Jak nie powiem to wyrzuty mnie zamecza a jak powiem to strach o to co dalej. Prosze Was doradzcie mi.Każda twoja myśl jest czymś realnym - jest siłą.
Danielek 03.05.2015r.
Sebastianek 27.08.2017r. -
Witam się wieczornie z kanapy Na początek mam pytanko do dziewczyn, które robią testy owulacyjne. Czy możliwe jest, jeśli wypijam ok 2,5 litra płynów dziennie, że test będzie negatywny, mimo, że owulacja będzie? Kreski na testach wychodzą wyraźne, ale nigdy ciemniejsze niż kreska kontrolna a dziś już 15 dc… Myślałam, że może to kwestia za bardzo rozcieńczonego moczu.. Albo trafił mi się cykl bezowulacyjny akurat jak zaczęłam robić testy. Eh, pożyjemy, zobaczymy.
Arletko, opowiadaj, co u Ciebie! Długo Cię nie było na wątku.
MonaLizko strasznie mi przykro, że negatyw
ojojam i tulę mocno! Kurczę, to nie tak miało być.
A jaki masz poziom witaminy D, że dietetyk była tak zaskoczona? I co najważniejsze, jaką dawkę bierzesz?
Co do lekarza, jeśli nie ufasz temu z kliniki to chyba nie ma sensu do niego chodzić. Spróbuj poszukać innego. Może monitoringi nie będą potrzebne?
Z tą metforminą to bym dopytała diabetologa, czy aby na pewno dawka jest odpowiednia, może delikatna zmiana sprawi wielką różnicę?
Haana prawdziwa rewolucja szykuje się u Ciebie w tym roku! Ślubu zazdroszczę, przygotowań nie zazdroszczę
Ja miałam miano graniczne, 1:40 przy normie właśnie do 1:40. Immunolog powiedziała, że to nic nie znaczy, więc nie drążę. Niby mam niedoczynność tarczycy, ale przeciwciała anty TPO i anty TG miałam negatywne, więc to żadna wskazówka.
Witamina D jest dobra przy niedoczynności tarczycy, biorę od kilku miesięcy i czuję się dużo lepiej. Selenu nigdy nie łykałam. Jeśli Tobie pomaga ten zestaw to nic tylko brać!
Aniu
jaka słodycz! Cieszę się, że z maleńką wszystko dobrze.
Powiem Ci, że zaintrygowałaś mnie swoją firmą Przyłączam się do Mony, jeśli będziesz kiedyś otwierać oddział na Pomorzu, wiesz gdzie mnie szukać 
Nesairah kojarzymy kojarzymy cieszę się, że cykle wracają do normy.
Jeśli chcesz mierzyć temperaturę to są chyba 3 główne zasady
1.Zawsze o tej samej porze (albo chociaż podobnej – 30 min w jedną albo w drugą stronę nie robi dramatu)
2.Zawsze mierzenie w tym samym miejscu, chociaż podobno mierzenie dowcipne jest najbardziej wskazane tudzież miarodajne
3.Tym samym termometrem przez cały cykl. A i ważne, żeby termometr pokazywał 2 miejsca po przecinku.
I to chyba tyle. Może bardziej doświadczone dziewczyny się wypowiedzą
Trzymam mocno kciuki za owocny cykl To zdecydowanie musi być pierwszy dzień Twojej ciąży
Kaczuszko fajnie, że się odezwałaś
Niebieska na myśl o baterii włączającej się w tyłku ryknęłam śmiechem Masz talent do porównań Korzystajcie póki możecie, jak już Chrupka zamelduje się po tej stronie brzuszka to przez "chwilę" będą pilniejsze rzeczy do ogarnięcia
Mamusia mnie również marzy się taka gromadka, ale mam świadomość, że z moimi problemami ze zdrowiem może być różnie z posiadaniem dzieci. Poza tym cały czas mam w pamięci moją mamę, wiecznie zmęczoną, niewyspaną, zabieganą, mam 4 rodzeństwa… I sama nie wiem, czy dałabym tak radę. To piękne mieć tak dużą rodzinę, ale też wymaga wielu poświęceń… I tak jak Malinka nie jestem pewna, czy byłabym zdolna do tego.
Skrzaciku popieram w 100%! Ja też podjęłam pewne kroki… Zaczęłam wysyłać CV do różnych firm. Jeśli w tym cyklu się nie uda, ruszam pełną parą z szukaniem. Jeśli w następnym też się nie powiedzie, składam wypowiedzenie, nawet, jeśli nie znajdę innej pracy do tego czasu.
Gadułko o rany, to Twoi chłopcy już całkiem duzi są Komunia, to już poważny wiek
Z detektorem bym poczekała, w 11 tc może być ciężko znaleźć serduszko takim urządzeniem, Gadulątko przecież jest jeszcze maleńkie i może się bawić w chowanego, a Ty się tylko niepotrzebnie zestresujesz.
USG już coraz bliżej, to będzie wielki dzień na naszym forum… Ty masz USG, Promyczek robi betę. Wierzę, że to będzie dzień pełen cudownych informacji i wielkich wzruszeń
Coco, Kamma odezwijcie się do nas!
Natikka &&&&&&&&&&&&&&& !!!! Z całych sił zaciskam, żeby to nie był fałszywy alarm!
Koteczko przykro mi, że dzisiejsze USG Cię zmartwiło, jednak ja wierzę, że wszystko jest ok z małym Kociątkiem i już niedługo o tym usłyszymy! Cudownie, że serduszko bije i Kruszynka rośnie. Pęcherzykiem się nie przejmuj, nie wiem jak u Was, ale w Trójmieście w Medicover aparaty do USG to jakaś kpina. Wymierzenie czegokolwiek to prawie jak misja na Marsa. Ja bym skorzystała z propozycji lekarza i kontynuowała zwolnienie lekarskie, nie ma co ryzykować, szczególnie, że grypa szaleje!
Gaduaaa lubi tę wiadomość
-
Monika a jakiego masz dyrektora? Sprawiedliwy facet? Ja powiedziałam od razu i w sumie dobrze bo jak były problemy to dostałam dużo wsparcia generalnie uczciwość i szczerość wtedy były dobrym posunięciem.
Ja też po wizycie - zaczynamy z CLO od następnego cyklu, który będzie nie wiadomo kiedy... Standardowo zero dominujących pęcherzyków i cienkie endo. Super. Także pozwólcie kochane Dinozaury tego wątku że do Was dołączę
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 stycznia 2017, 21:16
Aniołeczek (*) 9tc -
nick nieaktualnyW ciąży za sprawą hormonów oporność komórek na insulinę rośnie, więc badanie moim zdaniem jest niemiarodajne. W końcu większości kobiet z cukrzycą ciążową cukrzyca mija po ciąży. Myślę, że to samo dotyczy insulinooporności.czarnulka24 wrote:aaa.. to dlatego moja gin. mi powiedziała że ciut za wysoko .. a czy ja chcąc wiedzieć czy mam insulinoodporność powinnam zrobić te badania przed ciążą czy w ciąży ?
-
Koteczka. Ja mam wielka nadzieje ze potoczy sie odpowiednio !!!
Serduszko bije..miarowo..wiec elegancko i oby juz tylko lepiej
Na tym etapie moze byc jeszcze w takich normach...ja zaczynalam z serduszkiem 80/ min potem 120...a teraz juz 150-160
Wiec serduszko wedlug info od mojego lekarza na takim etapie sie dopiero rozkrecaSyneczek.
2.02.2016 Aniolek ;* -
nick nieaktualnyKoteczko, mi ta ciąża też przysporzyła stresu na początku, bo na pierwszej wizycie w 7tc lekarz w ogóle nie zobaczył serca! Wyglądało to na puste jajo, dopiero w 8 tc okazało się, że ktoś jednak we mnie mieszka. Trzymam kciuki, żeby Kociątko ładnie rosło!
-
Mamaokruszka ja robilam testy i mi ciagle eychodzila druga kreska jssniejsza a w ciazy jestem. Moj gin mi powiedzial ze testy owulacyjne to strata czasu i pieniedzy. Ze daja falszywy wynik.Każda twoja myśl jest czymś realnym - jest siłą.
Danielek 03.05.2015r.
Sebastianek 27.08.2017r. -
nick nieaktualnyMonika1357 wrote:Mamaokruszka ja robilam testy i mi ciagle eychodzila druga kreska jssniejsza a w ciazy jestem. Moj gin mi powiedzial ze testy owulacyjne to strata czasu i pieniedzy. Ze daja falszywy wynik.
Ja pozwolę sobie nie zgodzić się. Gdyby nie testy nie byłabym w tej ciąży. Miałam cykle po 40 dni i dłuższe, sikałam praktycznie od skończenia okresu aż do następnej miesiączki, czasem wykonywałam po 30 testów i obserwowałam kiedy kreska ciemniała, miałam w ciągu 4 cykli (zajęły pół roku) dwa cykle z wyraźną grubą kreską testową. To mi pomogło celować w jajo. Faktycznie, może nastąpić wysokie stężenie hormonów, a mimo to nie dojść do owulacji, ale jak ktoś ma takie długie cykle to jednak pomaga.
MonaLiza lubi tę wiadomość
-
Mi też pomagają. Tylko to zależy też od godziny u mnie np. Robiąc okolo 11 nigdy druga krecha nie wyszła ciemniejsza ale już o 13 wychodziła później około 16 już jaśniejsza. A jak to jest dokładnie bo wiem że niektóre mówią że najlepiej współżyć e dniu testu a inne że dzień po .. a wy kiedy serduszkujecie zaraz jak ujrzycie pozytywny test?Elaria wrote:Ja pozwolę sobie nie zgodzić się. Gdyby nie testy nie byłabym w tej ciąży. Miałam cykle po 40 dni i dłuższe, sikałam praktycznie od skończenia okresu aż do następnej miesiączki, czasem wykonywałam po 30 testów i obserwowałam kiedy kreska ciemniała, miałam w ciągu 4 cykli (zajęły pół roku) dwa cykle z wyraźną grubą kreską testową. To mi pomogło celować w jajo. Faktycznie, może nastąpić wysokie stężenie hormonów, a mimo to nie dojść do owulacji, ale jak ktoś ma takie długie cykle to jednak pomaga.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 stycznia 2017, 22:00
27.08.17 22.00 i 22.01 - moje 2 największe skarby
07.06.2019 synek
3 aniołki w niebie [ 13tc, 10tc, 10tc] Cb
BARDZO SKUTECZNA MODLITWA W SPRAWACH TRUDNYCH I BEZNADZIEJNYCH - Modlitwa do Św. Rity -
Dziękuję wszystkim za wsparcie jestem dobrej myśli. Doktor powiedział że trzeba poczekać. O serduszku powiedział że jak jest powyżej 100/min to uznają że jest ok a u Kociątka jest 142/min więc w normie. Zmartwił mnie trochę ten pęcherzyk ale doktor powiedział że to może być po infekcji.
Mamookruszka ja robiłam usg w prywatnej placówce współpracującej z medicover sprzęt wyglądał na nowy a doktor bardzo dokładnie wszystko sprawdził dwa lub więcej razy. Zdaję sobie sprawę że usg ma czasem spory margines błędu dlatego nie wpadam w panikę. Poprzednim razem czułam że coś jest nie tak. Teraz czuję że będzie dobrze.
czarnulka24, Mamaokruszka lubią tę wiadomość
Michałek 04.04.2009 - Nasz skarb.
Aniołek 08.11.2016//Aniołek 08.02.2017 //2.05.2020 Aniołek
ONA: 39 lat
Hiperprolaktynemia - Bromergon
IO - Siofor 500mg
ANA 3+ - Encorton 10mg
3 cykle z Clo ❌
Zioła ojca Sroki ❌
Wiesiołek
1 cykl Aromek 1x1 ❌
2 cykl Aromek 2x1 ❓
ON: 38 lat
Okaz zdrowia
Nasienie - Normozoospermia✅
Suple: magnez z B6, kwas foliowy, vit D3 i E, astaksantyna, cynk.
Droga do sukcesu jest zawsze w budowie... -
Mamo okruszka u mnie to w sumie nic ciekawego,wczoraj opisałam moje smutki dołączając w bolu do Evity ale skasowało mi cały post który nie umiałam napisać tak drugi raz...Dziś też dzień z tych dołujących i też tak w kółko wszystko,jedno i to samo..
Wczoraj byłam na kolejnym doszczepieniu (co 2 miesiące teraz mam żeby mlr się jakoś utrzymało,w kwietniu test sprawdzający poziom),ręce wyglądają jakby mi stado komarow pogryzło,boję się że będę tak w nieskończoność się szczepić a to już napewno nie będzie bezpieczne...czuję presję tego wszystkiego,odpuscic też nie mogę za bardzo bo za dużo włożyłam w to wszystko nerwów,pieniedzy i zapału..
mamo okruszka ja jak miałam tą torbiel przez ostatnie 2 cykle to testy nie wychodziły pozytywne.czekam teraz na @ i mam nadzieję że ztorbieli nie zostanie sladu bojuż teraz widac na usg że się wchłania..dodatkowo chyba przez nią miałam bardzo słabe endo bo tylko 5mm
podpowiedzcie mi,proszę bo chyba zacznę stymulację cyklu z Lamettą,zaproponowaną przez moją gin,macie jakies doświadczenia z tym lekiem,czy na endo tez to podziała w pozytywny sposób?jak nie wyjdzie to pewnie następnym krokiem będzie drożność..
Ikarku czyli się stymulujemy
Synek 2008
[ * * * * ]
leczenie Łódz, mlr 32,2%,trombofilia, nk, IO, p/c przeciwplemnikowe,hiperprolaktynemia
zaczynam
-
nick nieaktualnyczarnulka, ja starałam się robić testy o tej samej porze, zwykle pod wieczór, ok 18, bo wtedy zawsze byłam w domu, poza tym rano mocz jest mocniej skoncentrowany i może być test ciemniejszy. Na instrukcji moich testów (LH test z Domowego Laboratorium) napisali, żeby robić o stałej porze i lepiej pod wieczór, a ja jeszcze starałam się, żeby przedtem ok 2 godzinek nie sikać.
Co do współżycia, patrzyłam też na śluz, jak widziałam, że ma oznaki płodności to już molestowałam męża, nawet jak testy były blade, a jak jeszcze dochodził pozytyw na teście, to starałam tego dnia koniecznie i czasem dzień po też. Ponoć to największe stężenie wychodzi dobę przed owulką. Generalnie z częstością seksu nie było rewelki. Między innymi dlatego testy mi pomogły.
czarnulka24 lubi tę wiadomość
-
Elaria wrote:czarnulka, ja starałam się robić testy o tej samej porze, zwykle pod wieczór, ok 18, bo wtedy zawsze byłam w domu, poza tym rano mocz jest mocniej skoncentrowany i może być test ciemniejszy. Na instrukcji moich testów (LH test z Domowego Laboratorium) napisali, żeby robić o stałej porze i lepiej pod wieczór, a ja jeszcze starałam się, żeby przedtem ok 2 godzinek nie sikać.
Co do współżycia, patrzyłam też na śluz, jak widziałam, że ma oznaki płodności to już molestowałam męża, nawet jak testy były blade, a jak jeszcze dochodził pozytyw na teście, to starałam tego dnia koniecznie i czasem dzień po też. Ponoć to największe stężenie wychodzi dobę przed owulką. Generalnie z częstością seksu nie było rewelki. Między innymi dlatego testy mi pomogły.
No ja też o stałej porze się starałam o 11 ale że raz nie mogłam i zrobiłam o 13 i był mega pozytyw i od tamtej pory robiłam już tylko o 13 może z 2 razy robiłam pod wieczór bo chciałam zobaczyć czy hormon opada czy nie.
27.08.17 22.00 i 22.01 - moje 2 największe skarby
07.06.2019 synek
3 aniołki w niebie [ 13tc, 10tc, 10tc] Cb
BARDZO SKUTECZNA MODLITWA W SPRAWACH TRUDNYCH I BEZNADZIEJNYCH - Modlitwa do Św. Rity -
Monika ja bym nie mówiła, podpisała umowę i powiedziała w momencie kiedy uznasz za stosowne. Jednak jeśli masz dobrego szefa to możesz spróbować z nim szczerze porozmawiać. Ja mam nową kierowniczkę i nie wiem co zrobić i kiedy jej powiedzieć. Przy poprzedniej sytuacji najpierw na wiadomość o ciąży i problemach a potem o poronieniu i szpitalu zareagowała super chociaż pod koniec zwolnienia czułam już pewną presję żebym jak najszybciej wróciła.Monika1357 wrote:Mam problem, doradzcie.
Jestem w 8 tc w czwartek ide do lekarza to juz bedzie 9 tc, ale juz mowie o co chodzi.
Dostalam awans i znaczna podwyzke. Umowy jeszcze nie podpisalam a od 1 lutego zmiana stanowiska. Jak podpisze umowe to bede miala wyrzuty ze wiedzialam o ciazy a nic nie powiedzialam. Z drugiej strony boje sie tak wczesnie mowic.
Powinnam juz powiedziec dyrektorowi po tej wizycie czwartkowej? Jak nie powiem to wyrzuty mnie zamecza a jak powiem to strach o to co dalej. Prosze Was doradzcie mi.
Trzymam kciuki żeby u Ciebie wszystko poszło po twojej myśli.
I gratuluję ciąży jesteśmy na podobnym etapie
Michałek 04.04.2009 - Nasz skarb.
Aniołek 08.11.2016//Aniołek 08.02.2017 //2.05.2020 Aniołek
ONA: 39 lat
Hiperprolaktynemia - Bromergon
IO - Siofor 500mg
ANA 3+ - Encorton 10mg
3 cykle z Clo ❌
Zioła ojca Sroki ❌
Wiesiołek
1 cykl Aromek 1x1 ❌
2 cykl Aromek 2x1 ❓
ON: 38 lat
Okaz zdrowia
Nasienie - Normozoospermia✅
Suple: magnez z B6, kwas foliowy, vit D3 i E, astaksantyna, cynk.
Droga do sukcesu jest zawsze w budowie...
