Zaczynamy znowu starania
-
WIADOMOŚĆ
-
Aniu jaka piękna Avacieszę się że wszystko u Was ok.
Patrząc na wasze Suwaczki aż nie wierzę że to tak szybko zlecialo. Ostatnio pamiętam jak cieszyłam się z wiadomości od Gaduaaa a to już prawie 12 tc
Przepraszam kochane, ostatnio mało się udzielam a bo i zbieram się do opisania a jak przychodzi co do czego to odkładam tel. Ale podczutuje was na bieżąco aż ciężko nadążyć za Wami
Niebieska czy ja dobrze czytam że wybrałaś się na disco??? Z jednej strony ci zazdroszczę. Ja już wiem że na czas ciąży czeka mnie leżenie i ewentualnie szpital ale szykuje się na to.
Narazie pochłaniają mnie starania ale myślami i tak jestem z wami
25.11.2013 [*] 8tc zaśniad częściowy
23.11.2014 [*] 9tc puste jajo płodowe
31.10.2015 [*] Ula 22tc niewydolność szyjki
19.11.2017 nasz największy skarb Norbert -
Aniu Ava jest supe!!! Cieszę się że u Was wszystko dobrze
MonaLiza trzymam kciuki za szybkie wyjście z martwego punktu.
Ja zaraz szykuję się do wyjścia wizyta 12:45 trzymajcie kciuki. Trochę się denerwuję.
Nesairah kojarzymy Cięale pisz od czasu do czasu co u Ciebie to będzie łatwiej
MonaLiza lubi tę wiadomość
Michałek 04.04.2009 - Nasz skarb.
Aniołek 08.11.2016//Aniołek 08.02.2017 //2.05.2020 Aniołek
ONA: 39 lat
Hiperprolaktynemia - Bromergon
IO - Siofor 500mg
ANA 3+ - Encorton 10mg
3 cykle z Clo ❌
Zioła ojca Sroki ❌
Wiesiołek
1 cykl Aromek 1x1 ❌
2 cykl Aromek 2x1 ❓
ON: 38 lat
Okaz zdrowia
Nasienie - Normozoospermia✅
Suple: magnez z B6, kwas foliowy, vit D3 i E, astaksantyna, cynk.
Droga do sukcesu jest zawsze w budowie... -
Kaczuszko, dopiero sie wybieram na to disco. Kocham tanczyc sama i z mezem i jak pomysle, ze dlugo nie bedziemy mieli takiej okazji to od razu wlacza mi sie w tylku bateria Duracell.
Aniuuuuuuuuuuuuuuuu, jaka slodziaszna Avutkaaaa, lojejuuuu, zerkam znad papierow i pracy przy kompie i zachwycam sie jej slodziakowym wyrazem twarzy. Ja juz nie bede miala 3d, bo gin z mojego miasta nie ma takiego sprzetu, a nie pojade sama do innego miasta, bo mnie na pewno maz nie pusci, a poza tym wole, zeby to badanie zrobil moj "staly" norweski gin, ktory pracowal w szpitalu dlugo i jakby sie cos dzialo to od razu przesle papiery do szpitala, w ktorym bede rodzic. Bardzo chcialabym jeszcze takie piekne zdjecie Chrupki jak Ty masz Avy, ale trudno.
Tak bardzo sie ciesze, ze u Twojej bohaterki wszystko dobrze, Az mnie kreci w brzuchu z radosci jak pomysle, ze pokazesz nam niedlugo zdjecie Avutki z drugiej strony brzucha. Tzn. mam taka nadzieje, ze nam pokazesz:) Sciskam Was, dziewczyny!promyczek 39, Magdzia88, Mamaokruszka lubią tę wiadomość
Nasze szczescie juz z nami: kwiecien 2017
-
Skrzaciku Czytałam ostatnio twój post. Od razu widać że zmiana pracy i sytuacji dają ci nowa energię. A stara malpa się nie przejmuj!! W każdym środowisku pracy zdarzają się jakieś odchylence,zazdrośnice i osoby tworzące kwaśna atmosferę. Ja zmieniłam tylko lakoalizacje w pracy. Na Początku było super ale od kad moja Przełożona chodzi ztruta od tygodnia nie da się pracować
ciągle się czepia i zwala odpowiedzialność na innych. Aż się odechciewa tam chodzić i angażować.
25.11.2013 [*] 8tc zaśniad częściowy
23.11.2014 [*] 9tc puste jajo płodowe
31.10.2015 [*] Ula 22tc niewydolność szyjki
19.11.2017 nasz największy skarb Norbert -
nick nieaktualnyAga22 wrote:Dziewczyny jak samopoczucie:)
A jak tam wasze samopoczucie kochana :*:*:* , jeszcze nie gratulowałam kochana , ale gratuluję z całego serca tej cudownej kruszynki pod serduszkiem :*:*:*.
Co do mojego samopoczucia to roznie raz nam tak raz inaczej , teraz to jestem bardziej zmęczona i senna czesto siusiu chodzę , u nas już prawie 31 tc zleci nie wiadomo kiedy i kierunek szpital :*:*:*.
Aniu cudna jest , wasza córeczka :*:*:*:*.
Każdą z was kochane , serdecznie witam :*:*:*.
Witajcie moje kochane :*:*:*:*:*.
Boże następnym razem męża pogonię aby sam poszedł i wypłatę wpłacił, ledwo przyszłam do domu dzieci z ciocią zostały . Zimno , ślisko i do tego śnieg pada
, mrozy znow mają chwilowo wrócić też mi ocieplenie
. Mąż wczoraj na fasfooda mnie zabrał jakiś dobry ostatnio się stał tak z nienacka mnie zaskoczył chyba tak ciąża na niego wpływa
. Mówię wam jak Ania się jak wypina wczoraj to nie wiem co to było czy główka czy pupa
, pod ręką czułam coś twardego koło pępka , jak wypinała się to poczułam takie małe gulki pod ręką , chyba to nóżki albo rączki coś podejrzewam że chyba się przekręciła główką w dół , ale to są moje tylko przypuszczenia , 4 Lutego upragnione i wyczekiwane USG :*:*:*:* , ciekawa jestem jak tam sie szczęście nasze ma :*:*:*:* .
-
Mamusia jestem Twoja fanką jesli chodzi o liczbę pociech-zawsze marzyłam by miec dużą rodzinkę. Tylko kojarzy mi sie to z olbrzymim wysilkiem i poświęceniem do którego nie wiem czy byłabym zdolna. Podziwiam, podziwiam i jeszcze raz PODZIWIAM!
Aga moje samopoczucie dziś podobnie jak wczoraj czyli spoko! Znów aktywniej! Od rana zalatwialam z synem sprawy na mieście, potem chwila przyjemnosci w kawiarnia teraz pichce na życzenie dziecięcia rosołek.
PS. Aniu świetne ujęcie, my takiego tez już miec nie będziemy. D. niechętny byl do pokazania twarzyczkiza to nie wiem czy Wam pisałam ale lekarz pokazywał ze jest kudlaty
no może to za dużo powiedziane ale mamy włoski na głowie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 stycznia 2017, 13:13
Elaria, Niebieskaa, Szczęśliwa Mamusia, sy__la lubią tę wiadomość
-
Kaczuszka86 wrote:Skrzaciku Czytałam ostatnio twój post. Od razu widać że zmiana pracy i sytuacji dają ci nowa energię. A stara malpa się nie przejmuj!! W każdym środowisku pracy zdarzają się jakieś odchylence,zazdrośnice i osoby tworzące kwaśna atmosferę. Ja zmieniłam tylko lakoalizacje w pracy. Na Początku było super ale od kad moja Przełożona chodzi ztruta od tygodnia nie da się pracować
ciągle się czepia i zwala odpowiedzialność na innych. Aż się odechciewa tam chodzić i angażować.
Dzięki dziewczyny za słowa pociechy jeśli chodzi o robotę.
Kaczuszko, ja właśnie z poprzedniej pracy wyzwoliłam się z toksycznej relacji z szefem i teraz główną szefową mam miód na serce, ale kierowniczka mojego działu to jakaś porażka. Kobieta ma straszne humory, jest kapryśna, złośliwa i po prostu nieprzyjemna. Najgorsze jest to, że wszyscy to tolerują ze względu na jej wiedzę i doświadczenie, tłumacząc, że jest niezastąpiona. Jasne, ja tego nie podważam. Ale strasznie to psuje atmosferę, jak wiem, że będę z nią sama, bez innych koleżanek to mam ochotę się prędzej wysadzić w kosmos niż z nią siedzieć te parę godzin...No, ale cóż. Jeśli sytuacja się nie zmieni przez najbliższe miesiące to się pewnie pożegnamy, bo nie będę się znęcać nad sobą psychicznie;)
Niebieska z uśmiechem czytałam Twoje obawy związane ze spaniem na brzuchu:D Jak byłam w ciąży to bałam się...załatwićBo myślałam, że jak napinam brzuch to zrobię krzywdę dziecku:D To były jazdy:P Przez tydzień się męczyłam, ale potem stwierdziłam, że to bez sensu i będę normalnie chodzić do toalety bez stresu haha:P
-
Pamietam Skrzacie, ze szefowa opowiadala Ci o tej pani chyba juz na rozmowie kwalifikacyjne. Rozmawialas z szefowa teraz na ten temat? Podoba mi sie Twoje podejscie: jak sie nie zmieni to odejdziesz, bo nie bedziesz sie nad soba znecac psychicznie, tak trzymac!
skrzat1988 lubi tę wiadomość
Nasze szczescie juz z nami: kwiecien 2017
-
nick nieaktualnyAniuk, prześliczne zdjęcie Avy nam wkleiłaś! Nie miałam i raczej nie będę miała takich zdjęć, bo u mnie usg 3d (czy też 4d) słabo wychodzi, za dużo tłuszczu w okolicy brzucha. Ale grunt, że zwykłe usg daje (jakoś) radę
Jak będziesz robić album Avy, to chyba masz pierwsze portretowe zdjęcie
Niebieska, podziwiam Twoją krzepę i energię, ja siebie na dyskotece nie widzę. Spacery, to maks, na co czuję siłę.
Koteczka, trzymam kciuki za wizytę, daj szybko znać, co i jak!
Kaczuszko, cieszę się, że wróciłaś do nas. -
Bardzo Wam dziękuję za te przemiłe słowa pod adresem mojej córki.
Czytam je po cichutku, żeby jej się w głowie nie poprzewracało
Ikarzyca wrote:Aniu i Avutkojesteście cudowne!
P.s i jak Twoje przypuszczenia wagowo-wymiarowe?
Ikarku,
Jeśli chodzi o wymiary mojej młodzieniaszki, to waży około 1500 g!
Jest raczej większa niż mniejsza.
Tak aptekarsko patrząc, to główka wiekowo większa, brzuszek mniejszy i kość udowa dłuższa. Czy wszystko się zgadza - nieodrodna córka swoich rodziców
Dla mnie te duże gabaryty to dobra informacja z punktu widzenia planowanej cc, która będzie przed oficjalnym terminem porodu. Wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują, że wszystko może się wydarzyć jeszcze w marcu. Jak dobrze pójdzie, to już w najbliższy piątek wieczorem będziemy ustalać z panią gin termin przyjścia Avy na świat. -
MonaLiza,
Przykro mi bardzo, że ten test wyszedł negatywny...
Ale skoro nie ma jeszcze @, to wciąż jest nadzieja! Czy Ty myślisz inaczej?
Pytałaś o moją firmę. Problem z tym, że niestety nie mogę tu za wiele zdradzić, właśnie dlatego, że to... jedyna taka firma w PolsceA to oznacza, że szybko stałabym się bardzo łatwo identyfikowalna. Oczywiście nie zakładam, że od razu cały świat będzie mnie poszukiwał w necie
Ale nigdy nie wiadomo, kto tu zagląda na nasz wątek. Może jacyś moi klienci
którym nie chcę się za bardzo spowiadać z prywatnego życia...? Hehe...
Ale mówiąc najogólniej. To jest firma doradcza, która zajmuje się strategiami marketingowymi, badaniami marketingowymi i komunikacją skierowanymi do pewnej konkretnej grupy docelowej.
Czyli np. jak jest klient (jakaś firma), który ma produkty skierowane do tej grupy, to może przyjść do mnie, ja mu zrobię badania marketingowe i zaprojektuję strategię marketingową do tej grupy, mogę mu pomóc zrealizować odpowiednią reklamę, wybrać opakowanie produktu, poprawić jego obsługę klienta etc. pod kątem potrzeb tej grupy.
Moja droga, i nie możesz absolutnie myśleć, że cokolwiek jest karą (zwłaszcza za brak ślubu)!
Gdyby to tak wyglądało, to życie byłoby takie proste... Zawsze byłoby wiadomo, że źli ludzie są karani nieszczęściami, a dobrzy nagradzani sukcesem. A jednak tak nie jest. Nawet najlepsze dusze tego świata cierpią przez różne tragedie. Świat nie został (na szczęście / niestety?) tak zero-jedynkowo urządzony...
Haana,
Moim zdaniem, jest możliwe, że czujesz się lepiej dzięki tej suplementacji.
Tylko co jakiś czas sprawdzaj tę witaminę D3, żeby też nie poszybowała za wysoko. Ja wysuplementowałam sobie z krytycznego poziomu 8 do idealnego poziomu 50
Niezły czas Ci się zapowiada, dużo atrakcji.
A ślubu to Ci zazdroszczę! (że masz go jeszcze przed sobą) Dla mnie to był najpiękniejszy dzień w życiu. Szczęka mnie bolała od uśmiechania się. W życiu nie czułam się tak dobrze. Żałuję, że tego nie da się powtarzać co rok
Ja również z tych pobranych jedynie cywilnie
Czarnulko,
Już od paru dni miałam Ci to napisać: Ty przeszłaś jakąś przemianę.
Pamiętam Cię z pierwszych dni na tym wątku, pamiętam z czasu tych najtrudniejszych momentów i widzę teraz. No, inna dziewczyna. Ty już samym tym nowym nastawieniem zawrócisz los. Bardzo się cieszę! I nie masz pojęcia, jak mocno Ci kibicuję!
Nesairah,
No jak to Cię nie kojarzymy?! Pewnie, że kojarzymy!
Proszę się tylko częściej meldować!
Wiem, że masz kiepski nastrój, ale jednak dobra wiadomość jest taka, że miniony cykl był krótszy! No i będziesz mieć monitoring. Nie ma nic lepszego dla spokoju wewnętrznego. Działaj! A ja Ci bardzo, bardzo życzę, żeby dziś był 1 dzień Twojej ciąży!
Aga22,
Pytasz, jak nasze samopoczucie, a ja się pytam - jak Twoje?!
Jakieś objawy Cię męczą, czy ciąża się z Tobą łagodnie obchodzi? Pracujesz cały czas?
Kaczuszko,
Fajnie, że jesteś! Szkoda, że tak rzadko...
Czasem podpatruję na sąsiednim wątku, co tam u Ciebie
Trzymam kciuki za Twoje starania (bardzo, bardzo).
Koteczka,
Czekam(y) na wieści z wizyty!!
Niebieskaa,
Ty wiesz, że Marianka to jest predestynowana, żeby być muzyczną dziewczynką?
No bo tak... Stworzona w natchnieniu po-OpenerowymPotem była z Tobą na paru imprezach, teraz zabieracie ją na disco i jeszcze gitara na nią czeka. To mi się podoba!
Skrzaciku,
Dziękuję
Ja też mam nadzieję, że poznacie się z Avą na żywo. I liczę, że wtedy, albo odrobinkę później, stukniemy się na spacerze wózkami.
M@linka,
Gratuluję energii!
I jak fajnie z tymi włoskaaamiii!Fajne są takie kudłate dzieciaczki
To już tak niedługo!
Coco i Amelka,
Co u Was...?Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 stycznia 2017, 14:30
Niebieskaa, czarnulka24, M@linka lubią tę wiadomość
-
Aniu! Toż to prawdziwy cud natury z tej Twojej Córci!25.05.2010 Aniołek 9 tc
03.10.2011 - Synuś, mój mały - wielki cud
17.04.2015 - Aniołek 8 tc
03.01.2016 - Aniołek 8 tc
29.04.2016 - Aniołek 9 tc
25.07.2018 - Córcia
Cuda się zdarzają, czasem nawet dwa razy -
nesairah wrote:Niewiele z Was pewnie mnie tu kojarzy, ostatnio się nie udzielałam...ale czytam Was namiętnie. Chciałam nawet dać sobie na wstrzymanie z forum, ale jednak przyciągacie
Jestem ciekawa Waszych historii, cieszę się z każdej dobrej wiadomości, martwię Waszymi porażkami. Gratuluję szczęśliwym brzuchatkom!
Ja witam się w 1 dniu ciąży, mam nadzieję. Czuję się fatalnieTo mój drugi cykl po poronieniu, trwał 32 dni, czyli krócej niż poprzedni (38 dni).
w 7dc powtarzam badanie prolaktyny, w 12dc idę na monitoring... co by poobserwować pęcherzyki. Oby ten cykl był udany!
Chciałabym w końcu uzupełnić jak należy wykres tutaj na ovu - łącznie z temperaturą. Poradźcie proszę, jak się do tego zabrać...FabianCyprian
Tymuś
-
nick nieaktualnyM@linko Dziękuję :*:*:*:* . Kochana ja też siebie samą podziwiam skąd ja tyle mam sił , energii i mega cierpliwości , synek dojrzewa i ma teraz czasami ciężki okres , małe też codziennie różne są , a to się kochają , potem się kłucą , dobrze że mam w mężu takie wsparcie zawsze mi pomoże . Już u was zaraz 37 tc :*:*:* kochana to już tuż tuż :*:*:*:*.
M@linka lubi tę wiadomość
-
Szczęśliwa mamusia dzięki:* moje samopoczucie ostatnio nerwowa jestem w nocy spać coś nie mogę mdli mnie jak wezme tabletki a tak jakieś bulgotanie nic więcej ale jak jadę gdzieś dalej straszne mdłości aż łzy lecą...
Byle do 30 stycznia wtedy mam usg i badania prenatalne
Strach ma wielkie oczy!
i brak mi energii...Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 stycznia 2017, 15:51
2 aniołki [*] ❤