Zaczynamy znowu starania
-
WIADOMOŚĆ
-
Laila Twoje Maleństwo jest śliczne!!! Wygląda jak miś Haribo - jami jami, zjadłabym ale nie mogę nic słodkiego...
Ikarku nie wiem czy to pamiętasz, ale wiele razy tu na forum ogłaszałam wszem i wobec, że nic bardziej mnie nie stresuje jak wyluzowywanie się i niniejszym przysięgam nigdy tego nie robić (oczywiście w kontekście starań o dziecko). Jak słyszę teksty - 'tylko NIE starajcie się, mówię Ci, moi znajomi się wyluzowali, pojechali na wycieczkę i zaciążyli...' to uwierz mi - mam ochotę rozmówcy przegryźć tętnicę! Wrrr! Jak mnie to wq******ia! Oczywiście rozmówca, który nie miał okazji doświadczyć niepłodności i poronień swoje debilne rady daje naprawdę i szczerze z dobrego serca - i z chęci pomocy. Co niniejszym ratuje jego tętnicę przed moimi zębami.
Naprawdę domyślam się co czujesz, niezmiennie przeżywam te frustracje każdego dnia. Dodatkowo jestem od Ciebie dużo starsza i co oczywiście humoru na ten moment Ci nie poprawia, ale naprawdę masz jeszcze czas żeby machnąć trójkę dzieci. Ja się już z tym muszę pożegnać. Co do zajścia i ronienia - uwierz mi - to rozpier***ala psychikę do reszty, wiem, bo przerabiałam bardzo niedawno jak pamiętasz pewnie. Także kochany Ikarku - wytrzymaj jeszcze trochę i - zajdź raz a dobrze
Co do diety to akurat nie słyszałam o tej (tzn słyszałam ale nie pamiętam na czym polega) ale generalnie jestem fanką rewolucji w odżywianiu. Moja ostatnia ciąża, choć biochemiczna, pojawiła się po odstawieniu nabiału, glutenu i chemii wszelakiej z kosmetyków. Może przypadek - może nie. Warto próbować!
Nie będę Cię pocieszać że na pewno będzie dobrze, bo tego nie wiemy. Ale WIERZĘ że będzie dobrze, że urodzisz pięknego bobasa i będziecie chodzić do parku. Bo nie jest tak tragicznie z Twoim zdrowiem, żeby się miało nie udać.
Jeszcze wracając do rewolucji w diecie i dbania o siebie - mi bardzo pomaga świadomość, że nie robię tego tylko dla przyszłego bobasa. Przede wszystkim robię to dla siebie. Bo te co piją, palą i chemię jedzą może i zachodzą ale wyglądają strasznie! A Ty będziesz wyglądać pięknie i młodoIkarzyca, laila_25, czarnulka24 lubią tę wiadomość
Evita
4 straty
immunologia+ nieprawidłowy kariotyp
-
Monika1357 wrote:Juz jestem po wizycie. Malenstwo ma 6,9 cm. Wszystko ok. Slyszalam serduszko. Nie chce pokazac co ma miedzy nozkami.
Czyli tak jak obiecalam przesylam wiruski i zarazajcie sie.
Monika -super ,bardzo się cieszę , że maleństwo dobrze rośnie, oby tak dalej. Łapię wiruski obym jak najwięcej ich złapała ;)trzymaj sięMam nadzieję , że wkrótce pokaże co się kryje między nóżkami ..a Ty coś podejrzewasz co mogło by być?
Gaduaaa wrote:a ja byłam u GP na pobraniu krwi itd i Pani doktor podłączyła mi taki ichny medyczny detektor i sprawdziła serduszkoco prawda się stracha najadłam bo zajęło jej to dobre 10min żeby je znaleźć ale jest ! udało się! bije
więc jestem znowu na jakiś czas spokojniejsza
tylko się zastanawiam co to gadulątko tak się tam kitra.. że go nawet ciężko wysłuchać..
a mnie też takie mdłości wieczorem dopadają że ani kolacji nie mogę już zjeść ani nic.. pewnie już tak zostanie, chociaż ten 2 trymestr jest łaskawszy heh
Gadułko to musiałaś się trochę stracha na jeść ..ale fajnie , że wszystko dobrze ..może ten detektor był jakiś stary i gorszej jakości ? trzymaj się cieplutko ;*
widziałam foto brzusia - Śliczny ;)Współczuję mdłości ;/ Jak pogoda w IrL?
Jagna 75 wrote:Ja juz po polowkowych,wszystko dobrze.Jest maly minus,bo procz tylnego lozyska mam dodatkowy plat na przedniej scianie,który lubi sie odklejac wiec musze byc czujna,kazde plamienie czy krwawienie jak i bol brzucha musze sprawdzac w szpitalu lub u siebie w klinice..a tu stopa mojego synka,profilu jak zwykle nie chce pokazac
Jagna ale to zleciało, kurczę zawsze coś szkoda tylko , że wyszło to z łożyskiem , pewnie będziesz musiała to często kontrolować ? ..ale dobrze że dzidzia ładnie się rozwija
stópka na zdjęciu cudowna taka malusia
Justa87 wrote:Jest dobrze!wszystko zgodnie z poczatkiem 12tyg.kruszynka tak machala nogami ze ciezko bylo zmierzyć!spadl jeden kamyczek z moje go serca,ale jeszcze tone dzwigam;)
Justa -ale świetna wiadomośćNa prawdę super. Oby tak dalej
Kiedy następne usg
robiłaś już jakieś badania krwi przy braniu clexane ? czy lekarz nic nie kazał sprawdzać ?
nesairah wrote:Ufff, nareszcie mogę się przywitać w 1 dniu cyklu! Czekałam na to 36 dni... no cóż, dobrze, że @ już jest.Mam do Was kilka pytań, wiem że jesteście już doświadczone w temacie badań, więc liczę na to, że rozjaśnicie mi temat.
W którym dniu najlepiej zbadać prolaktynę? I czy przed badaniem brać leki?
Co jeszcze zbadać przed wizytą? Progesteron? Nie wiem, co mogłoby przyczynić się do plamień przed @ i baaaardzo długich cykli po poronieniu (34-38dni).
Nesairah -dobrze że wredna @ przyszła na którą tak czekałaś a który to cykl po poronieniu bo nie pamiętam ? Ja po 2 nie miałam okresu 65 dni a kolejne zaś trwały 23-25dni . Nie wiem czy to zasługa acardu czy nie ,, nie wiem czy to w 100% prawda , ale właśnie dużo kiedyś czytałam o acardzie i ponoć na niektóre działa właśnie tak , że cykle są krótsze niż powinny o kilka dniA pytałaś lekarza o te długie cykle ? Może jest coś na wyregulowanie ?
Dorola31 wrote:U mnie z samopoczuciem różnie - wymiotów nie mam ale mdłości i chyba jeszcze większa od nich zgaga nie odpuszcza. A i ból żołądka oraz nieustający kwaśny smak w ustach po wszystkim co zjem towarzyszy mi przez cały dzień.
No to troszkę pomarudziłam
Po za tym czuję się dobrze, piersi raz bolą bardziej raz mniej tylko strasznie się denerwuję czy aby wszystko jest w porządku i dłuży mi się czas do wizyty a to jeszcze 11 dni...
Kochana , całkowicie rozumiem Twoje obawy i nie powiem tu nic odnośnie tego bo wiem gdybym postawiła się w Twojej sytuacji lub innych dziewczyn to było by dokładnie tak samo -obawa , strach , ciągłe myśli , czy wszytko jest dobrze.. ale myślę , że on minie pewnie dopiero gdy weźmiesz swego maluszka na rączki .. życzę powodzenia na wizycie ..czekam na wieści ..daj znać co i jak
Koteczka82 wrote:Ja już po zabiegu nie chciało się ze mną rozstać a dłuższe czekanie było bez sensu bo nie reaguje na leki.Dziękuję za wsparcie mam nadzieję że dziś będę w domu
Koteczka jesteś dzielna , musiałaś się na siedzieć w tym szpitalu , oby szybko cię puścili do domu .Trzymaj się ;* dobrze , że to wszystko już za Tobą
roma wrote:mój nowy gin prowadzi mnie dopiero pierwszy pełny cykl. Myślę, że dam mu szansę bo wygląda mi na ogarniętego. Teraz na monitoringu byłam u innej babeczki i ona mi powiedziała że jak kolejny cykl tez pokaże że jest owu a nie zajdę to mnie weźmie ma hiteroskopię i laparo. Myślę że to dobra droga, ale nie pasi mi szpital w którym ona pracuje dlatego jutro jadę do mojego gina i będę z nim rozmawiać o dokładnie takim działaniu. Wariuję już dziewczyny, zaczynam plamić w dniu owu albo zaraz po niej i tak do @. Nigdy tak nie miałam, zaczęło się od ostatniego poronienia, dlatego myślę że może to mieć jakiś związek.
Roma , nie wiem co na pisać na prawdę ..hmm.. kurczę tak bym chciała aby wreście znaleźli przyczynę tych plamień .Fajne, że idzie coś pomału do przodu .. że wspólnie z lekarzami podejmujesz kolejny krok .. wiem , że histeroskopia i laparoskopia to nie są za przyjemne z badań ,ale może okażą się kluczowe ?;d Trzymam bardzo mocno kciuki ;* Nie przychodzi mi nic do głowy co może powodować takie plamienia ;/
Elaria wrote:A ja tydzień temu pytałam gina, czy liczyć ruchy, ale powiedział, że jeszcze nie trzeba.
Dziś mnie mdli, kolejny dzień taki, że nie mam chęci robić cokolwiek.
Elaria - współczuję mdłości mam nadzieję , że wkrótce przejdą ;)a który to tc 28 tak? to już tuż tużpoza tym wszytko dobrze? masz już wszytko przygotowane na przyjęcie maluszka ?
laila_25 wrote:Dorzucam kolejne dobre wiesci
Prawie 3cm czlowieka to juz powazny rozmiar... czesc ciocie forumowewszystko dobrze!
Malo na zawal nie zeszlam na kozetcezyjemy uff to najwazniejsze...zeszlo z glowy stresu na kolejne kilka dni...
Laila super wiadomość ..jak zobaczyłam Foto Twojej dzidzi to tak się okropnie wzruszyłam ;( że prawie się popłakałam ..to foto mi przypomniało moją perełkę właśnie tak wyglądała i tak jak teraz zobaczyłam to mi się przypomniałabardzo gratuluję ;*
Kiedy następna wizyta ?
Mamaokruszka wrote:Kochana dziś już 4 dpo06.03 idę na betę, stwierdziłam, że siknę na test dopiero jak z krwi będzie pozytyw. Poza tym, 09.03 wyjeżdżamy na kilka dni, więc wypadałoby przed mieć pewność i ewentualnie ogarnąć jakieś leki...
Okruszku kochana daj koniecznie znać co z betątrzymam mocno kciuki .
A gdzie jedziecie macie zaplanowany jakiś urlop?
Ikarzyca chciałabym ci coś napisać ale się wstydzę ..dziewczyny napisały takie piękne posty że nic dodać nic ująć ..
Dziewczyny , przepraszam że nie odniosłam się do każdej z was, mimo to dla mnie każda jest tak samo ważna i chciałabym każdej z was poświęcić uwagę napisać chociażby'' jak się czujesz ''
ostatnio chyba mnie też coś bierze .. jakiś smutek wewnętrzny, znów zaczęłam myśleć o moich aniołkach .. ;(Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 lutego 2017, 19:42
Gaduaaa, Dorola31, laila_25 lubią tę wiadomość
27.08.17 22.00 i 22.01 - moje 2 największe skarby
07.06.2019 synek
3 aniołki w niebie [13tc,
10tc,
10tc] Cb
BARDZO SKUTECZNA MODLITWA W SPRAWACH TRUDNYCH I BEZNADZIEJNYCH - Modlitwa do Św. Rity -
czarnulka aj ja czekam na tą wiosnę i się doczekać nie mogę.. w zeszłym tyg mieliśmy po 12 stopni a teraz na weekend przyszedł huragan i dziś rano troszkę śniegu na samochodach leżało i zimnica.. oszaleć można
Może i u Ciebie jakieś zimowe przesilenie że taki smutne dni przyszły i brzydki humor ?FabianCyprian
Tymuś
-
nick nieaktualnyCzarnulko, nic nie mam przygotowanego
Mam masę rzeczy po córce, spakowane w garażu, ale póki zima, to nie bardzo było komu iść i to przeglądać. Poza tym najpierw muszę przygotować naszą sypialnię, aby wygospodarować miejsce na łóżeczko maluszka. Czeka mnie i męża pracowity marzec. Dopiero jak przejrzę rzeczy po córce (wózki, foteliki, łóżeczko, kołyskę, że o drobiazgach nie wspomnę) będzie wiedziała, co muszę dokupić. Szczerze mówiąc przeraża mnie ogrom pracy, prania, czyszczenia, odkażania itp.
Dziś odkurzyłam i umyłam podłogi w całym mieszkaniu i czułam się, jak po maratonie. -
Gaduaaa wrote:czarnulka aj ja czekam na tą wiosnę i się doczekać nie mogę.. w zeszłym tyg mieliśmy po 12 stopni a teraz na weekend przyszedł huragan i dziś rano troszkę śniegu na samochodach leżało i zimnica.. oszaleć można
Może i u Ciebie jakieś zimowe przesilenie że taki smutne dni przyszły i brzydki humor ?
no właśnie nie wiem kurczę , możliwe , że to pogoda ;/
12 st?to nawet nawet
Gadułka a na kiedy masz termin? masz tam w IrL gdzie spacerować z wózkiem ? czy drogi są bardzo zatłoczone ?27.08.17 22.00 i 22.01 - moje 2 największe skarby
07.06.2019 synek
3 aniołki w niebie [13tc,
10tc,
10tc] Cb
BARDZO SKUTECZNA MODLITWA W SPRAWACH TRUDNYCH I BEZNADZIEJNYCH - Modlitwa do Św. Rity -
Elaria wrote:Czarnulko, nic nie mam przygotowanego
Mam masę rzeczy po córce, spakowane w garażu, ale póki zima, to nie bardzo było komu iść i to przeglądać. Poza tym najpierw muszę przygotować naszą sypialnię, aby wygospodarować miejsce na łóżeczko maluszka. Czeka mnie i męża pracowity marzec. Dopiero jak przejrzę rzeczy po córce (wózki, foteliki, łóżeczko, kołyskę, że o drobiazgach nie wspomnę) będzie wiedziała, co muszę dokupić. Szczerze mówiąc przeraża mnie ogrom pracy, prania, czyszczenia, odkażania itp.
Dziś odkurzyłam i umyłam podłogi w całym mieszkaniu i czułam się, jak po maratonie.
Elaria wcalę się nie dziwię sama jak byłam w ciąży to jak coś porobiłam to zaraz byłam zmęczona a to były początki nie tak jak u Ciebie Ty dużo bardziej to odczuwasz.. teraz musisz jak najwięcej odpoczywać , bo za pewne jak dzidzia się urodzi to nie będzie mowy o przespanej całej nocy ;/ ani większej chwili tylko dla siebie
ale jak tak już piszesz ile masz pracy z przeglądaniem , czyszczeniem rzeczy to się domyślam , że pewnie już za dużo nie po odpoczywasz ;/
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 lutego 2017, 20:01
27.08.17 22.00 i 22.01 - moje 2 największe skarby
07.06.2019 synek
3 aniołki w niebie [13tc,
10tc,
10tc] Cb
BARDZO SKUTECZNA MODLITWA W SPRAWACH TRUDNYCH I BEZNADZIEJNYCH - Modlitwa do Św. Rity -
czarnulka24 wrote:no właśnie nie wiem kurczę , możliwe , że to pogoda ;/
12 st?to nawet nawet
Gadułka a na kiedy masz termin? masz tam w IrL gdzie spacerować z wózkiem ? czy drogi są bardzo zatłoczone ?
także mam pełne pole do popisuheh
czarnulka24 lubi tę wiadomość
FabianCyprian
Tymuś
-
Czarnulko 09.03 mam prenatalne...to tylko 10 dni a dla mnie wieczność!
Nie badałam nic, lekarz nic nie zalecił wiec nawet ja zrobię to nie ma kto mi zinterpretować wyniku:Pczarnulka24 lubi tę wiadomość
Nadzieja zawiera w sobie światło mocniejsze od ciemności jakie panują w naszych sercach...3 aniołki.
CORCIA 06.09.17r. -
Dziś dobry dzień na forum
Wszystkim dzieciaczkom biją serducha, wizyty udane, oby tak było zawsze!
czarnulka24 Mój lekarz twierdzi, że Bromergon powinien wyregulować mi te cykle. Dziś zaczynam 4 cykl po zabiegu, a 2 już z bromergonem, mam nadzieję, że ten obecny będzie normalny. -
Gaduaaa wrote:14 sierpień... Irl to taka dziura że o tłok ciężko hehe
także mam pełne pole do popisuheh
27.08.17 22.00 i 22.01 - moje 2 największe skarby
07.06.2019 synek
3 aniołki w niebie [13tc,
10tc,
10tc] Cb
BARDZO SKUTECZNA MODLITWA W SPRAWACH TRUDNYCH I BEZNADZIEJNYCH - Modlitwa do Św. Rity -
nesairah wrote:Dziś dobry dzień na forum
Wszystkim dzieciaczkom biją serducha, wizyty udane, oby tak było zawsze!
czarnulka24 Mój lekarz twierdzi, że Bromergon powinien wyregulować mi te cykle. Dziś zaczynam 4 cykl po zabiegu, a 2 już z bromergonem, mam nadzieję, że ten obecny będzie normalny.Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 lutego 2017, 20:37
27.08.17 22.00 i 22.01 - moje 2 największe skarby
07.06.2019 synek
3 aniołki w niebie [13tc,
10tc,
10tc] Cb
BARDZO SKUTECZNA MODLITWA W SPRAWACH TRUDNYCH I BEZNADZIEJNYCH - Modlitwa do Św. Rity -
czarnulka24 wrote:Aha a co prolaktyna wyszła ci podwyższona ???mi oststnio wyszła 27.5 a norma 25 z tym ze mi się coś pomyliło i zrobiłam w 18dc a chyba powinno się na początku? Progesteron wyszedł mi tylko 11.50
To u Ciebie nie tak zleja mialam 42 ostatnio... ale nie pamietam w ktorym dniu bylo badanie - zdania sa podzoelone, a mi sie cos przypomina, ze moj lekarz chyba mowil, ze dzien nie ma znaczenia.
-
Justa87 wrote:Czarnulko 09.03 mam prenatalne...to tylko 10 dni a dla mnie wieczność!
Nie badałam nic, lekarz nic nie zalecił wiec nawet ja zrobię to nie ma kto mi zinterpretować wyniku:P
A odnośnie clexane nic ci się nie dzieje ? Zawroty głowy itd? Szczerze ci powiem ,że ja się boję brać takiej dawki .. ale dobrze.,że w ogóle lekarz mi da .. juz mam opakowanie czeka w szafceWiadomość wyedytowana przez autora: 27 lutego 2017, 20:43
27.08.17 22.00 i 22.01 - moje 2 największe skarby
07.06.2019 synek
3 aniołki w niebie [13tc,
10tc,
10tc] Cb
BARDZO SKUTECZNA MODLITWA W SPRAWACH TRUDNYCH I BEZNADZIEJNYCH - Modlitwa do Św. Rity -
nesairah wrote:To u Ciebie nie tak zle
ja mialam 42 ostatnio... ale nie pamietam w ktorym dniu bylo badanie - zdania sa podzoelone, a mi sie cos przypomina, ze moj lekarz chyba mowil, ze dzien nie ma znaczenia.
27.08.17 22.00 i 22.01 - moje 2 największe skarby
07.06.2019 synek
3 aniołki w niebie [13tc,
10tc,
10tc] Cb
BARDZO SKUTECZNA MODLITWA W SPRAWACH TRUDNYCH I BEZNADZIEJNYCH - Modlitwa do Św. Rity -
czarnulka24 wrote:A z taką prolaktyna da się zajść w ciążę?
Najlepsze w tym wszystkim jest to, że w każdym z trzech cykli po moim poronieniu była owulacja potwierdzona monitoringiem! Dwa razy badałam prolaktynę (w drugim i trzecim cyklu). Raz było 39, a za miesiąc 42... ja już nie mam pojęcia co ze mną jest nie halo
Teoretycznie więc da się zajść w ciążę z taką prolaktyną, skoro owulacja występuje. Teraz aż jestem ciekawa, jaką prl miałam przed ciążą... a może to jej zbyt wysoki poziom był przyczyną poronienia?Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 lutego 2017, 21:02
-
czarnulka24 wrote:Rozumiem .kurcze to już prenatalne? Ale ten cas leci ..
A odnośnie clexane nic ci się nie dzieje ? Zawroty głowy itd? Szczerze ci powiem ,że ja się boję brać takiej dawki .. ale dobrze.,że w ogóle lekarz mi da .. juz mam opakowanie czeka w szafceNadzieja zawiera w sobie światło mocniejsze od ciemności jakie panują w naszych sercach...3 aniołki.
CORCIA 06.09.17r. -
Ruda
Co z tobą? Jesteś w ciąży? Bo ostatnio jak pisałaś byłaś po pozytywnym sikancu i brałaś coś na plamienia z tego co pamiętam. Co u ciebie ?09.2016 poronienie samoistne 7 tydzień
09.2017 2630 g 48 cm szczęścia Amelka ❤
10.2019 ciąża obumarla 8 tydzień lyzeczkowanie
02.2020 ciąża obumarla 10 tydzien lyzeczkowanie
Potwierdzone:
Niedoczynność tarczycy
Insulinoopornosc
Niski progesteron
Pai homo
Mthfr herero
MTHFR C 677 hetero
24.08.2020 wizyta u genetyka
Leki:
Eutyrox 75
Metformax 2x500
Kwas foliowy allines
Femibion 0
D3 2000
Selen
Berberyna