X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Poronienie Zaczynamy znowu starania
Odpowiedz

Zaczynamy znowu starania

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 marca 2017, 12:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Yoselyn82 wrote:
    mam nadzieje ze cisnienie nie bedzie juz roslo? a jakie leki bierzesz?
    No na razie żadnych, bo nie było potrzeby. Dziś idę do gina, pewnie mi coś przepisze.

  • roma Autorytet
    Postów: 2339 1688

    Wysłany: 22 marca 2017, 12:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czarnulka, trzymam kciuki. Rozgoń te dzisiejsze chmury dobrymi wieściami!

    czarnulka24 lubi tę wiadomość

    25.05.2010 Aniołek 9 tc
    03.10.2011 - Synuś, mój mały - wielki cud :-)
    17.04.2015 - Aniołek 8 tc
    03.01.2016 - Aniołek 8 tc
    29.04.2016 - Aniołek 9 tc
    25.07.2018 - Córcia :-)

    Cuda się zdarzają, czasem nawet dwa razy :-)
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 marca 2017, 13:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    roma, a może to złożenie broni, to po prostu nie tyle poddanie się, co zawarcie pokoju z losem? Jak wiele razy pisałaś, masz w życiu bardzo dużo. Męża, wspaniałego syna, jest wiele obszarów życia, na których na pewno masz wiele do zrobienia. Twój tata może mieć rację.
    Ze swej strony zrobiłaś bardzo, bardzo wiele, by mieć drugie dziecko. Twoja macica ma już chyba dość, te plamienia, zrosty, których się nie da usunąć. Jak to rokuje do ewentualnego in vitro, jaka szansa powodzenia. Ile jeszcze ciosów, lekarzy, badań można znieść.
    Nie myśl, że cię zniechęcam, bo nie jestem na twoim miejscu. Wiem, że nie jestem. Ale jest mi po prostu Ciebie żal, że tyle cierpisz, a końca tej górki nie widać. A z drugiej strony, jeśli przestaniesz drapać się na tę szklaną górę i rozejrzysz się dookoła po tym, co już masz, to "tylko" nauczyć się to doceniać, zacząć z tego czerpać pełnymi garściami i cieszyć się życiem.

    roma lubi tę wiadomość

  • Ikarzyca Autorytet
    Postów: 1612 1417

    Wysłany: 22 marca 2017, 13:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fatalnie, że zabiegi mogą dać takie zrosty. Ze tez lekarze nie pomyślą o tym, żeby oszczędzić narządy mimo tego że już jedno dziecko jest - to nie ich decyzja, a swoim działaniem szkodzą - wbrew przysiędze Hopokratesa.

    Roma jestem pewna ze dobrze wybierzesz, będziesz wiedziała co dalej, mimo że teraz serce i rozum masz tak rozdarte. Cokolwiek by to nie było jesteśmy tutaj dla Ciebie :)

    o148df9havalwhwu.png

    Aniołeczek (*) 9tc
  • Aga22 Autorytet
    Postów: 646 361

    Wysłany: 22 marca 2017, 13:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Druska witam Cię przykro że tu jesteś:(
    U nas na tym forum znajdziesz dużo wsparcia od dziewczyn :*

    w4sq3e3k51a95mi2.png

    2 aniołki [*] ❤
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 marca 2017, 13:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ikarzyco, a wiesz na pewno, że ktoś romie uszkodził macicę, bo się nie znał, albo chciał zaszkodzić?
    Bo to by było poważne oskarżenie.
    Co mieli robić lekarze, czekać aż się sama oczyści? A pamiętasz, jak Koteczka ostatnio czekała, ile tygodni i co to dało?
    Myslę, że u romy już sama ilość tych zabiegów mogła zaszkodzić. Bo czy konieczne było ich wykonywanie, to bym się nie chciała spierać, bo nie jestem lekarzem, ani bym nie chciała nikogo podejrzewać, że celowo coś zepsuli.

  • Niebieskaa Autorytet
    Postów: 2816 3916

    Wysłany: 22 marca 2017, 13:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Roma... mi jest przykro, bardzo przykro... nie wiem co napisać.. nie znam Cie osobiście, ale zżyłam sie z Tobą przez ten czas... wewnętrznie nie zgadzam sie na to.. cos mi tez mowi, ze przeciez ile można cierpieć, ile można walczyć i dostawać ciagle w twarz. Jesteś dla mnie jedna z osób, która jak pisze to pisze z głębi serca, nie udaje, jest autentyczna w każdym słowie i jak czytam co napisałaś i podejrzewam w jakim stanie emocjonalnym jesteś to chce mi sie wyć i przeklinać los albo walczyć dalej z Tobą i próbować temu zaprzeczyć.. mam bardzo mieszane uczucia. Nie wiem co dalej postanowisz, jaka bedzie dalsza droga... ale wiem, ze znajdziesz swoje miejsce w tej niewiadomej, masz za duzo w sobie siły zeby ta rzeczywistość Cie pokonała. Wysyłam Ci wielkiego przytulasa.

    roma lubi tę wiadomość

    2fwaugpjrxudygqa.png
    Nasze szczescie juz z nami: kwiecien 2017
  • roma Autorytet
    Postów: 2339 1688

    Wysłany: 22 marca 2017, 13:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Te problemy z plamieniami zaczęły się po ostatnim łyżeczkowaniu. Miała je robić moja lekarka ale czekałam na zabieg do 19 i ona poszła do domu a robił je inny lekarz. Pamiętam bardzo dobrze, że wyglądał na zmęczonego, był po kilku operacjach i było widać że ma dość. Pomyślałam wtedy "żeby tylko tego nie spier#olił". I nie wiem na pewno, że to stało się wtedy ale mam takie podejrzenia... Ale teraz to już nie ważne. Jest jak jest i nie ma co szukać winnego.

    25.05.2010 Aniołek 9 tc
    03.10.2011 - Synuś, mój mały - wielki cud :-)
    17.04.2015 - Aniołek 8 tc
    03.01.2016 - Aniołek 8 tc
    29.04.2016 - Aniołek 9 tc
    25.07.2018 - Córcia :-)

    Cuda się zdarzają, czasem nawet dwa razy :-)
  • Justa87 Autorytet
    Postów: 1537 1074

    Wysłany: 22 marca 2017, 13:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ikarzyca wrote:
    Fatalnie, że zabiegi mogą dać takie zrosty. Ze tez lekarze nie pomyślą o tym, żeby oszczędzić narządy mimo tego że już jedno dziecko jest - to nie ich decyzja, a swoim działaniem szkodzą - wbrew przysiędze Hopokratesa.

    Roma jestem pewna ze dobrze wybierzesz, będziesz wiedziała co dalej, mimo że teraz serce i rozum masz tak rozdarte. Cokolwiek by to nie było jesteśmy tutaj dla Ciebie :)
    ehhh a jak ktoś nie ma dzieci i te liczne lyzeczkowania mogą sprawić ze już nie będzie mieć? ehhh

    Nadzieja zawiera w sobie światło mocniejsze od ciemności jakie panują w naszych sercach...3 aniołki.
    CORCIA 06.09.17r.
  • Ikarzyca Autorytet
    Postów: 1612 1417

    Wysłany: 22 marca 2017, 13:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Elaria wrote:
    Ikarzyco, a wiesz na pewno, że ktoś romie uszkodził macicę, bo się nie znał, albo chciał zaszkodzić?
    Bo to by było poważne oskarżenie.
    Co mieli robić lekarze, czekać aż się sama oczyści? A pamiętasz, jak Koteczka ostatnio czekała, ile tygodni i co to dało?
    Myslę, że u romy już sama ilość tych zabiegów mogła zaszkodzić. Bo czy konieczne było ich wykonywanie, to bym się nie chciała spierać, bo nie jestem lekarzem, ani bym nie chciała nikogo podejrzewać, że celowo coś zepsuli.

    Myślę że specjalnie nie, ale wystarczy, że lekarz był zmęczony i zrobił to niedbale. W dodatku ilość też jest nie bez znaczenia.

    Chodzi o to, że za ciężkie pieniądze jakie wkładamy w zdrowie naprawdę można wymagać opieki i zadbania o nie, w końcu po to są lekarze. Można tak zwyczajnie o tym myśleć. Tak samo jak przy zabiegach na prostacie u mężczyzn, przecież można mężczyźnie zrobić zabieg zmniejszenia przerostu jednocześnie nie pozbawiając go sprawności seksualnej, a mimo to wciąż w wielu szpitalach się o tym "zapomina".

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 marca 2017, 13:35

    Alisa lubi tę wiadomość

    o148df9havalwhwu.png

    Aniołeczek (*) 9tc
  • roma Autorytet
    Postów: 2339 1688

    Wysłany: 22 marca 2017, 13:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Któregoś dnia powiedziałam "Boże, jeśli nie dane mi jest urodzić zdrowe dziecko, jeśli znów mam poronić albo miałoby być chore, to nie pozwól mi proszę już nigdy więcej zajść w ciążę". I może to właśnie o to chodzi, może dlatego los rzuca mi te kłody pod nogi.
    Dziękuję dziewczyny za Wasze wsparcie. Niebieska, odwzajemniam Twojego przytulasa :-)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 marca 2017, 13:26

    Niebieskaa lubi tę wiadomość

    25.05.2010 Aniołek 9 tc
    03.10.2011 - Synuś, mój mały - wielki cud :-)
    17.04.2015 - Aniołek 8 tc
    03.01.2016 - Aniołek 8 tc
    29.04.2016 - Aniołek 9 tc
    25.07.2018 - Córcia :-)

    Cuda się zdarzają, czasem nawet dwa razy :-)
  • Justa87 Autorytet
    Postów: 1537 1074

    Wysłany: 22 marca 2017, 13:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Roma ciężko teraz myslec w kategoriach ...los/przeznaczenie/Bóg... ma dla mnie inna droge...w tej walce nie jesteś sama, jest maz...co on na to?
    Jak te zrosty wplyna na mim in vitro?
    Ja jeśli urodze ten mój cud teraz a później nie będę mogła to wybrałam dla siebie droge o której już wiecie...jak nie z brzuszka to z serduszka:)

    Ikarzyca lubi tę wiadomość

    Nadzieja zawiera w sobie światło mocniejsze od ciemności jakie panują w naszych sercach...3 aniołki.
    CORCIA 06.09.17r.
  • Justa87 Autorytet
    Postów: 1537 1074

    Wysłany: 22 marca 2017, 13:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    edit ...nie jesyli...Jak już urodze:)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 marca 2017, 13:26

    Mona_Lisa, Dorola31, roma lubią tę wiadomość

    Nadzieja zawiera w sobie światło mocniejsze od ciemności jakie panują w naszych sercach...3 aniołki.
    CORCIA 06.09.17r.
  • Ikarzyca Autorytet
    Postów: 1612 1417

    Wysłany: 22 marca 2017, 13:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Justa87 wrote:
    edit ...nie jesyli...Jak już urodze:)

    Jak już urodzisz to może worek się rozsypie :)

    Chociaż adopcja to przepiękny dar. Jestem mamą chrzestną adoptowanej dziewczynki i dla mnie ona jest ósmym cudem Świata :) ale nie wiem czy znajdę siłę w sobie na tą decyzję - dlatego szczerze Cie podziwiam!

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 marca 2017, 13:33

    Justa87, Alisa lubią tę wiadomość

    o148df9havalwhwu.png

    Aniołeczek (*) 9tc
  • Asia87 Autorytet
    Postów: 1911 1260

    Wysłany: 22 marca 2017, 14:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Roma, bardzo mi przykro. Nie wyobrażam sobie co musisz czuć. Mam nadzieje,że pozbierasz się po tym wszystkim czego życie Ci nie oszczędziło, że znajdziesz siłe by być szczęśliwą i mimo wszystko spełnioną. Mam nadzieje,że Twoja rodzina Ci w tym pomoże, życzę Ci aby szybko Twoje złamane serce zabliźniło się miłością do Synka. Mimo iż Cie nie znam to uważam,że jesteś wspaniałą kobietą.

    Alisa, roma lubią tę wiadomość

    Synuś, największe szczęście :*
    Córcie ur. 28.02.18r.
    04.2016 [*] 10tc 09,11.2016 cb

  • Arleta Autorytet
    Postów: 1033 687

    Wysłany: 22 marca 2017, 14:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czekam na usg u Maliny po szczepieniu, mam niektóre wyniki i bardzo się pogorszyły ...widać ze coś się dzieje,pierdziele wejdę bez wizyty i mu to pokaże ,z babami w recepcji już się posprzeczalam..,kto jak nie ja sama mam o to zadbać,może coś się da jeszcze dodatkowo zadziałać..

    Synek 2008
    [ * * * * ]
    leczenie Łódz, mlr 32,2%,trombofilia, nk, IO, p/c przeciwplemnikowe,hiperprolaktynemia
    zaczynam
    9a63a08b68.png
    u81xgmb.png

  • Asia87 Autorytet
    Postów: 1911 1260

    Wysłany: 22 marca 2017, 14:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Arleta, nie daj się walcz!

    Arleta lubi tę wiadomość

    Synuś, największe szczęście :*
    Córcie ur. 28.02.18r.
    04.2016 [*] 10tc 09,11.2016 cb

  • Arleta Autorytet
    Postów: 1033 687

    Wysłany: 22 marca 2017, 15:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Roma kochana ciężki czas przed Tobą,poukładaj sobie to wszystko na spokojnie w głowie,obierz jakaś drogę,wiem jakie to trudne ale nie poddawaj się,jeszcze nie teraz...dla mnie to byłaby najgorsze wyjście,ze mam odpuścić,nie walczyć...

    Synek 2008
    [ * * * * ]
    leczenie Łódz, mlr 32,2%,trombofilia, nk, IO, p/c przeciwplemnikowe,hiperprolaktynemia
    zaczynam
    9a63a08b68.png
    u81xgmb.png

  • Yoselyn82 Autorytet
    Postów: 14995 18897

    Wysłany: 22 marca 2017, 16:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Druśka91 bardzo mi przykro ze musialas to przechodzic.. trzymaj sie!! a robilas badania genetyczne swoje i meza oraz immunologie?

    Mój pierwszy cud - kochany Michałek ❤️❤️❤️

    Mój drugi cud - kochany Juluś♥️♥️♥️

    Nigdy się nie poddawaj chociaż byłoby to trudne! - Kiedy śmieje się dziecko - śmieje się cały świat
    ❤️❤️❤️
  • Yoselyn82 Autorytet
    Postów: 14995 18897

    Wysłany: 22 marca 2017, 16:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    roma nie poddawaj sie. Poczekaj na wyniki i wtedy omowisz z mezem i lekarzem dalszy plan dzialania... trzymam kciuki

    Mój pierwszy cud - kochany Michałek ❤️❤️❤️

    Mój drugi cud - kochany Juluś♥️♥️♥️

    Nigdy się nie poddawaj chociaż byłoby to trudne! - Kiedy śmieje się dziecko - śmieje się cały świat
    ❤️❤️❤️
‹‹ 2048 2049 2050 2051 2052 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Starania o dziecko, niepłodność? - jak powiedzieć o tym innym?

Często bywa tak, że temat kłopotów z zajściem w ciążę jest owiany tajemnicą. Jak powiedzieć rodzinie i przyjaciołom o Waszych trudnych doświadczeniach związanych z przedłużającymi się staraniami o dziecko? Doświadczony psycholog, który na co dzień pracuje z parami zmagającymi się z niepłodnością - Justyna Kuczmierowska - proponuje napisanie listu. Sprawdź, co powinno znaleźć się w liście do bliskich osób. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Niechęć do seksu - czy to możliwe? Co zrobić, by staranie się o maluszka znów było przyjemnością?

Znasz ten stan, kiedy od miesięcy lub lat staracie się o wymarzonego potomka? Wasze życie biegnie tak naprawdę od pierwszego dnia cyklu do owulacji, od owulacji do testu ciążowego, od wizyty w laboratorium do wizyty u lekarza - często kolejnego z kolei? Czas biegnie nieubłaganie, a starania nie przynoszą skutku. Mimo chęci coraz częściej pojawia się blokada i niechęć do współżycia. Skąd się to bierze i jak temu zaradzić? Co zrobić, by seks cieszył jak dawniej?

CZYTAJ WIĘCEJ

PMS, czyli zespół napięcia przedmiesiączkowego - przyczyny, objawy, leczenie

Zespół napięcia przedmiesiączkowego to ogólne określenie na objawy i dolegliwości, które odczuwają kobiety przed miesiączką. A jakie są najczęstsze objawy PMS? Co jest ich przyczyną? Czy i kiedy napięcie przedmiesiączkowe wymaga leczenia? 

CZYTAJ WIĘCEJ