Zaczynamy znowu starania
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziewczyny trzymam kciuki za piekne kreseczki i wysokie bety...!! rosnijcie zdrowo!Mój pierwszy cud - kochany Michałek ❤️❤️❤️
Mój drugi cud - kochany Juluś♥️♥️♥️
Nigdy się nie poddawaj chociaż byłoby to trudne! - Kiedy śmieje się dziecko - śmieje się cały świat
❤️❤️❤️ -
Yoselyn ja mialam taka sytuacje ze nie poszlam o razu na zabieg ,lekarz dal mi wybor,i powiedzial ze jak chce to moge w domu poczekac na oczyszczenie..czekalam tydzien i nic sie nie zadzialo,po tygodniu juz poszlam do szpitala,no i dostalam tabletki,a nastepnego dnia zabieg,to byl juz prawie 8 tydzien,takze beta byla duza,spadala potem ponad miesiac
Niestety wiem co czujeszmam takie same odczucia jak TY,ta niesprawiedliwosc mnie dobija
2017r-IVF-wrzesień-nieudane
2018r-naturalny Cud♥
-
promyczek 39 wrote:Yoselyn ja mialam taka sytuacje ze nie poszlam o razu na zabieg ,lekarz dal mi wybor,i powiedzial ze jak chce to moge w domu poczekac na oczyszczenie..czekalam tydzien i nic sie nie zadzialo,po tygodniu juz poszlam do szpitala,no i dostalam tabletki,a nastepnego dnia zabieg,to byl juz prawie 8 tydzien,takze beta byla duza,spadala potem ponad miesiac
Niestety wiem co czujeszmam takie same odczucia jak TY,ta niesprawiedliwosc mnie dobija
wczoraj wynik bety byl juz bardzo duzy spadek w porownaniu z dniem wczesniejszym wiec mysle ze u mnie to ruszy mam nadzieje w miare szybko.. lekow nie biore wiec...no zobaczymy, w kazdym badz razie jak cos to szpital mnie czeka..Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 kwietnia 2017, 14:35
Mój pierwszy cud - kochany Michałek ❤️❤️❤️
Mój drugi cud - kochany Juluś♥️♥️♥️
Nigdy się nie poddawaj chociaż byłoby to trudne! - Kiedy śmieje się dziecko - śmieje się cały świat
❤️❤️❤️ -
Yoselyn, przykro mi bardzo. U mnie też to ostatnie poronienie było zatrzymane. Z tym, że ja chciałam zabieg, chciałam jak najszybciej mieć to za sobą, ale mój lekarz się nie zgodził. Zrobiliśmy tak, że odstawiłam leki, czekaliśmy tydzień na to, żeby naturalnie coś się zadziało. Nie zadziało się. Wtedy przyjechałam do kliniki, gin podał mi 3 tabletki arthrotecu i w ciągu 2h od podania wystąpiło silne krwawienie. W klinice byłam przez 5h od podania tabletek, miałam w tym czasie robione 4 razy usg (najbardziej krępujące doświadczenie w moim życiu, pomimo, że gin starał się, gasił światło, sprzątaczka zaraz wszystko myła), na ostatnim było widać że macica się oczyściła i wtedy nas puścił do domu. Tyle, że po tym bardzo ważne jest kontrolowanie bety, gin kazał mi robić 2 razy w tygodniu. U mnie spadała bardzo wolno, aż nagle nie dość, że spadek się zatrzymał to zaczęła znowu rosnąć. Okazało się, że został maleńki, niewidoczny na usg fragment trofoblastu, ale to już miałam usuwane histeroskopowo.
Ogólnie mój gin uważa, że trzeba zrobić wszystko, żeby uniknąć zabiegu.
Yoselyn, wiem co teraz czujesz, z resztą każda z nas to wie. Na szczęście wiem też, ze ten ból i smutek kiedyś mija. Jeśli będziesz czuła, że sobie nie radzisz, że jest źle skorzystaj z pomocy psychiatry. Pisz o wszystkich uczuciach, my na pewno przeczytamy i jeśli będziemy potrafiły to pomożemy.Olga 05.01.2013
IMSI 27.09.16 punkcja; 02.10.16 zamrożono 5 blastocyst (Gameta Rzgów)
10.16 fet 4aa (+), 04.17 fet 4cc (+), cb; 12.16 fet 4aa (+), poronienie zatrzymane 8tc
24.05.17 fet 3bc, 3cc (+); 22.06.17 biją dwa serduszka
Nela i Tymon 09.01.2018
-
A tak mi się jeszcze przypomniało - ja nie reagowałam w ogóle na tabletki dopochwowe. Dostałam pierwszego dnia 2x po 4 tabletki i nic. Trzeciego dnia znów tak samo i dalej nic. Lekarz na obchodzie po badaniu orzekł że tabletki się nie rozpuścily w ogóle i nie działają, dlatego poradził wziąć zwykły probiotyk dowcipny żeby się wytworzyła wydzielina i pomogła tabletkom się rozpuścic. Dopiero w następnej dobie wieczorem się oczyścilam. Ale krwawienie zbyt obfite nie było. Praktycznie troszkę więcej niż miesiączki. Potem, po wszystkim też krwawiłam krótko.
Jakby jednak chcieli robić zabieg to spróbuj jeszcze tak sobie pomóc. Może troszkę pomoc.
Jestem całym sercem z Tobą.Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 kwietnia 2017, 15:01
-
Ikarzyca wrote:A tak mi się jeszcze przypomniało - ja nie reagowałam w ogóle na tabletki dopochwowe. Dostałam pierwszego dnia 2x po 4 tabletki i nic. Trzeciego dnia znów tak samo i dalej nic. Lekarz na obchodzie po badaniu orzekł że tabletki się nie rozpuścily w ogóle i nie działają, dlatego poradził wziąć zwykły probiotyk dowcipny żeby się wytworzyła wydzielina i pomogła tabletkom się rozpuścic. Dopiero w następnej dobie wieczorem się oczyścilam. Ale krwawienie zbyt obfite nie było. Praktycznie troszkę więcej niż miesiączki. Potem, po wszystkim też krwawiłam krótko.
Ikarku, a to te tabletki w całości miałaś podane? Bo mój gin je rozgniatał i mieszał z czymś, ze powstała taka papka i to mi podawał bardzo głęboko. One zaczęły działać momentalnie.
Olga 05.01.2013
IMSI 27.09.16 punkcja; 02.10.16 zamrożono 5 blastocyst (Gameta Rzgów)
10.16 fet 4aa (+), 04.17 fet 4cc (+), cb; 12.16 fet 4aa (+), poronienie zatrzymane 8tc
24.05.17 fet 3bc, 3cc (+); 22.06.17 biją dwa serduszka
Nela i Tymon 09.01.2018
-
Krojone na połowę. Wyjmowali ze środka tą część przeciwbólową. Teraz się zastanawiam po co...
Myśleli, że po pierwszych tabletkach uda się podać rozdrobnione do szyjki ale ani drgnelo. Brrrr. Aż mnie stelepało jak sobie przypomniałam... Najgorszy czas mojego życia.Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 kwietnia 2017, 15:12
-
Yoselyn... bardzo mi przykro.
Zadajesz sobie pytania, które chyba każda z nas kiedyś sobie zadawała. Ja bardzo chciałam mieć chociaż dwoje dzieci, dziś też coraz częściej wątpię w to czy dane będzie mi mieć chociaż jedno. Ale mimo wszystko wierzę...
Wiem że jest ciężko ale trzymaj się jakoś :*Nasz cud ANTOŚ24.06.2018 (33tc +2) 52cm, 2200g
trombofilia-niedobór białka S, dodatnie ANA
Aniołki 06.2016 9tc, 12.2016 9tc , 03.2017 9tc
"Dla Boga bowiem nie ma nic niemożliwego" ŁK 1,37 -
Czarnulka powinnaś się powstrzymać od jakiego kolwiek siadania czy wstawania do łazienki. Ja dałam radę w poprzedniej ciąży tak prawie 3 tyg leżeć bez ruchu z kaczka i obiadem na leżąco to i ty dasz
Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 kwietnia 2017, 15:58
czarnulka24, promyczek 39 lubią tę wiadomość
25.11.2013 [*] 8tc zaśniad częściowy
23.11.2014 [*] 9tc puste jajo płodowe
31.10.2015 [*] Ula 22tc niewydolność szyjki
19.11.2017 nasz największy skarb Norbert -
nick nieaktualny
-
Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 kwietnia 2017, 17:20
Dooti, Genshirin, promyczek 39, Edyś82, Natikka123, Kaczuszka86, Monika1357, sylvuś lubią tę wiadomość
12.12.2017 - jestemIzabela, 55cm i 4450g
Córcia Aleksandra 02.2011 - 57cm i 4250g
Aniołek 10 tc (*) 03.08.2015
Aniołek 9tc (*) 03.03.2016
Aniołek 5tc (*) 06.05.2016
Aniołek 10 tc (*) 15.07.2016
-
Melduje że jesteśmy już w domku mała ma 1014g wszystko ok
M@linka, Evita, Jacqueline, Dooti, ana167, promyczek 39, Genshirin, Mania1085, Natikka123, Edyś82, Magdzia88, Elaria, Monika1357, Koteczka82, sylvuś, sy__la lubią tę wiadomość
2 aniołki [*] ❤ -
nick nieaktualny
-
Aguś - no i super, że już w domu
Jomi - ta ostatnia kreska pięknaa testy z dnia na dzień czasem nie wychodzą mocniejsze jakoś wcale. W tej ciąży mąż kupił mi 3 identyczne testy, a ostatni wyszedł hmm dziwny nieco bo wcale nie mocniejszy niż poprzedniego dnia a kreska w paski wyszła ciemniejsze/jaśniejsze, coś z testem było nie tak pewnie. Trzymam kciuki
Ana - a ty jak dalej co tam powtarzałaś test?12.12.2017 - jestemIzabela, 55cm i 4450g
Córcia Aleksandra 02.2011 - 57cm i 4250g
Aniołek 10 tc (*) 03.08.2015
Aniołek 9tc (*) 03.03.2016
Aniołek 5tc (*) 06.05.2016
Aniołek 10 tc (*) 15.07.2016
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny