Zaczynamy znowu starania
-
WIADOMOŚĆ
-
No leżę leżę .. wstalam tylko na chwilkę. . Acardu dziś nie biorę mam nadzieje że odstawienie go zakonczy moje problemy z krwawieniem. Bo jak nie to trzeba będzie zejść na clexane 0.4 a tego się boję ze względu na moje przeciwciała przeciw jądrowe27.08.17 22.00 i 22.01 - moje 2 największe skarby
07.06.2019 synek
3 aniołki w niebie [
13tc, 10tc, 10tc] Cb
BARDZO SKUTECZNA MODLITWA W SPRAWACH TRUDNYCH I BEZNADZIEJNYCH - Modlitwa do Św. Rity -
Hejoooannak wrote:Gaduaa,
Dawno się nie odzywałaś.
Co u Ciebie? Przygotowania do komunii tak Cię pochłonęły?
Komunia była wczoraj... od środy wieczorem miałam rodziców... cały czas mocno napięty grafik.. opowiem więcej jutro, bo dziś bardzo mało spałam, rodzice pojechali i ledwie zipie 
Dzięki za pamięć
Ikarzyca, M@linka, Jacqueline, ana167, Caro, Genshirin, Koteczka82, Dorola31, czarnulka24, Asia87, Elmo13 lubią tę wiadomość
Fabian Cyprian Tymuś -
Jacqueline wrote:Caro - oczywiście, że pamiętamy Wreszcie wpadłaś Jak tam u ciebie teraz? Krwawienia już nie nawiedzają? Napisz coś więcej
Dziękuję Dziewczyny :*
A no Mała Istotka się zdecydowała zamieszkać, chociaż walka o nią trwa od samego początku. Choć pod serduchem rośnie silna babeczka i twardo się tam trzyma Brałam od samego początku Clexane 0,4mg ale również od początku towarzyszą Nam krwiaki. Dwie wizyty w szpitalu, ciągłe plamienie na zmianę z krwawieniem. Leżę już 11 tygodni Po konsultacji z hematologiem trudna decyzja o całkowitym odstawieniu Clexane w 14tc i (nie zapeszajać) od ponad dwóch tygodni jest spokój choć nadal jest jeden krwiak 33x10mm.
Jacqueline no właśnie jest spokój
A na ostatniej wizycie dowiedzieliśmy się, że będzie córeczka Schizuje czy z szyjką w porzadku albo przeżywam że coś zaboli. Nadal leżakuje. Mam nadzieję, że najgorsze za Nami i teraz krwiak się wchłonie i będę jeszcze śmigać po sklepach A jak u Ciebie?
czarnulka kurczę znowu krwawisz? Do łóżka a nie fotki strzelac Dobrze, że odstawiasz ten Acard. Wydaje mi się, że u Ciebie może się dziać to samo co u mnie.. I skonsultowałabym to z hematologiem Kochana.
Annak z tej całej nerwówki z ostatnich tygodnie nawet nie wiem jak znalazłam się w 17tc A jak dowiedziałam się, że to dziewczynka, córeczka, to dopiero wszystko stało się takie mega realne
Gaduua widziałam fotki na FB, Maminka kwitnąca A Fabian rośnie na przystojniaka
Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 maja 2017, 21:21
czarnulka24, Gaduaaa lubią tę wiadomość
początek starań 12.2015
06.2016 💔👼
11.2016 💔👼
06.02.2017 ⏸️
08.10.2017 👸💜 38+4 CC (3480g/53cm)
25.06.2021 ⏸️
17.02.2022 👶💙 37+3 CC (3240g/55cm) -
Czarnulka leż kochana. Trzymam kciuki za Ciebie i maleństwa!
Ja mam jakąś dziwną fazę na liczenie ;-P liczę kiedy powinnam dostać teraz okres kiedy będę miała ovu, kiedy powinnam mieć okres w czerwcu i kiedy ovu pod koniec czerwca normalnie masakra a teraz jeszcze policzyłam że jeśli by mi się udało zajść na wyjeździe to mogę testować w rocznicę ślubu bo w moje urodziny będzie za wcześnie chyba wraca mi coraz większa chcę znowu spróbować.
czarnulka24 lubi tę wiadomość
Michałek 04.04.2009 - Nasz skarb.
Aniołek 08.11.2016//Aniołek 08.02.2017 //2.05.2020 Aniołek
ONA: 39 lat
Hiperprolaktynemia - Bromergon
IO - Siofor 500mg
ANA 3+ - Encorton 10mg
3 cykle z Clo ❌
Zioła ojca Sroki ❌
Wiesiołek
1 cykl Aromek 1x1 ❌
2 cykl Aromek 2x1 ❓
ON: 38 lat
Okaz zdrowia
Nasienie - Normozoospermia✅
Suple: magnez z B6, kwas foliowy, vit D3 i E, astaksantyna, cynk.
Droga do sukcesu jest zawsze w budowie... -
nick nieaktualnyCzarnulko, trzymam kciuki za ciebie!
Koteczko, może nie rozkminiaj tyle... będzie, co ma być, a życie, jak zwykle lubi zaskoczyć.
Powiem Ci, że troszkę mnie zaniepokoił kierunek waszych wczasów, Tunezja jakoś nie kojarzy się ostatnio, jako raj dla turystów. Można wiedzieć, skąd ten kierunek wyjazdu?
czarnulka24 lubi tę wiadomość
-
czarnulka24 wrote:No leżę leżę .. wstalam tylko na chwilkę. . Acardu dziś nie biorę mam nadzieje że odstawienie go zakonczy moje problemy z krwawieniem. Bo jak nie to trzeba będzie zejść na clexane 0.4 a tego się boję ze względu na moje przeciwciała przeciw jądrowe
Czarnulko ! LEŻENIE PLACKIEM I TYLKO SIKU I SZYBKI PRYSZNIC! Ja krwawiłam tylko ciut! i plamiłam potem i leżałam DOSŁOWNIE 2,5 tygodnia ciągle !!
a acard nie przestaje działać odrazu po odstawieniu. działa jeszcze kilka dni.
czarnulka24 lubi tę wiadomość
Fasolka [*] 6t (06.05.2016)
Biochemiczna (09.2016)
Lileczka - 24.10.2017 nasz cud
'Nadal byłam na etapie zachwycania się wizją, w której tuliłam do siebie śliczne niemowlę.' ♥
-
nick nieaktualnyTak, właśnie jutro do popołudnia mam mieć wyniki na meilu, jak wszystkie mi przyjdą to do gina... Za 5 dni powinnam mieć @ pytanie czy będzie czy za ciosem się uda np..... ale lepiej w sumie żeby po wynikach była już ciąża...M@linka wrote:Kciuki za wyniki! Poniedziałek? To już jutro?
-
nick nieaktualnyTylko jeśli mogę wtrącić, żeby nazwa grupy nie kojarzyła się była "neutralna" bo nawet jak mamy zamkniętą to jak znajdę grupę po nazwie to widzę członków grupy, a mi nie pasuje żeby to było widać jak będzie sugestywna nazwa, nie cierpię ekshibicjonizmu na fbIkarzyca wrote:A co do fb - w tajnej grupie i przy jednomyślnej decyzji ja też pod swoim nazwiskiem bez problemu wystąpię
Koteczka82, M@linka lubią tę wiadomość
-
Elaria wrote:Czarnulko, trzymam kciuki za ciebie!
Koteczko, może nie rozkminiaj tyle... będzie, co ma być, a życie, jak zwykle lubi zaskoczyć.
Powiem Ci, że troszkę mnie zaniepokoił kierunek waszych wczasów, Tunezja jakoś nie kojarzy się ostatnio, jako raj dla turystów. Można wiedzieć, skąd ten kierunek wyjazdu?
Elaria to liczenie jest odruchowe i silniejsze ode mnie ale podchodzę do tego na luzie bawi mnie to.
Co do wyjazdu to patrzylismy różne kierunki, ceny i bezpieczeństwo. Mąż sprawdzał alerty i na ten czas jest tam bezpieczniej niż w Turcji czy Egipcie a już na pewno bezpieczniej niż we Francji. Pytaliśmy też znajomej która pracuje w biurze podróży i powiedziała że jest ok w kurortach jest bezpiecznie. Ja lubię ciepło i egzotycznie myślę że będzie dobrze. Miło że się mną przejmujesz.
Michałek 04.04.2009 - Nasz skarb.
Aniołek 08.11.2016//Aniołek 08.02.2017 //2.05.2020 Aniołek
ONA: 39 lat
Hiperprolaktynemia - Bromergon
IO - Siofor 500mg
ANA 3+ - Encorton 10mg
3 cykle z Clo ❌
Zioła ojca Sroki ❌
Wiesiołek
1 cykl Aromek 1x1 ❌
2 cykl Aromek 2x1 ❓
ON: 38 lat
Okaz zdrowia
Nasienie - Normozoospermia✅
Suple: magnez z B6, kwas foliowy, vit D3 i E, astaksantyna, cynk.
Droga do sukcesu jest zawsze w budowie... -
nick nieaktualnyKoteczko, my mieliśmy jechać do Czarnogóry w tym roku, a teraz to nie wiem, kiedy pojedziemy na jakieś wakacje, bo nie jestem fanką wyjazdów z niemowlakami. Nawet nad morze raczej się nie wybierzemy we czwórkę w tym roku, mimo że mamy relatywnie blisko, bo plażowanie z takim maluszkiem wydaje mi się męczące dla wszystkich z dzieciątkiem na czele.
Wiem, że podejścia są różne, często widać rodziny z maluchami w nosidłach, chustach, wózkach, ale te upały, tłumy turystów, wszędzie kolejki, zmiana miejsca, odejście od stałego planu dnia, niemożność przewinięcia/ nakarmienia w sprawdzonych warunkach zniechęca mnie od planowania takich eskapad. Często widać, że i maluchy są tym zmęczone, a i rodzice niewiele wypoczywają. Trochę szkoda mi starszej córki, na pewno jedzie na 2 tygodnie w góry z chrzestną, a poza tym będę ją wysyłać na basen z tatą, na konie. -
Elaria wrote:Koteczko, my mieliśmy jechać do Czarnogóry w tym roku, a teraz to nie wiem, kiedy pojedziemy na jakieś wakacje, bo nie jestem fanką wyjazdów z niemowlakami. Nawet nad morze raczej się nie wybierzemy we czwórkę w tym roku, mimo że mamy relatywnie blisko, bo plażowanie z takim maluszkiem wydaje mi się męczące dla wszystkich z dzieciątkiem na czele.
Wiem, że podejścia są różne, często widać rodziny z maluchami w nosidłach, chustach, wózkach, ale te upały, tłumy turystów, wszędzie kolejki, zmiana miejsca, odejście od stałego planu dnia, niemożność przewinięcia/ nakarmienia w sprawdzonych warunkach zniechęca mnie od planowania takich eskapad. Często widać, że i maluchy są tym zmęczone, a i rodzice niewiele wypoczywają. Trochę szkoda mi starszej córki, na pewno jedzie na 2 tygodnie w góry z chrzestną, a poza tym będę ją wysyłać na basen z tatą, na konie.
Rozumiem że wyjazd z niemowlęciem to problem. My na pierwsze wakacje w Polsce pojechaliśmy jak młody miał ponad 3 lata i to było nad jeziorem 100 km od domu. Rok później to samo miejsce. A trochę dalej (250km) jak miał 5 lat. Dwa lata temu kaszuby + Łeba a w zeszłym roku Bułgaria autokarem ( 24 h w autokarze ja zmęczona a moje dziecko w siódmym niebie) Jak był zupełnie malutki to siedzieliśmy na działce 20 km od Łodzi i też było ok. moje dziecko od małego kocha podróże i jest na nich super nigdy nie marudzi po prostu wszędzie można z nim jechać.
Czarnogóre też patrzylismy ale nie było dobrej oferty i alerty bardziej ostrzegały niż w Tunezji.
Zdaję sobie sprawę że wyjazd do egzotycznych zakątków świata niesie pewne ryzyko ale części zagrożeń można uniknąć np. problemów z przewodem pokarmowym stosując odpowiednie środki zapobiegawcze.
Poza tym jeśli w niedalekiej przyszłości zajde w ciążę to na następne parę lat mamy z głowy wyjazdy zagraniczne.Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 maja 2017, 00:04
Michałek 04.04.2009 - Nasz skarb.
Aniołek 08.11.2016//Aniołek 08.02.2017 //2.05.2020 Aniołek
ONA: 39 lat
Hiperprolaktynemia - Bromergon
IO - Siofor 500mg
ANA 3+ - Encorton 10mg
3 cykle z Clo ❌
Zioła ojca Sroki ❌
Wiesiołek
1 cykl Aromek 1x1 ❌
2 cykl Aromek 2x1 ❓
ON: 38 lat
Okaz zdrowia
Nasienie - Normozoospermia✅
Suple: magnez z B6, kwas foliowy, vit D3 i E, astaksantyna, cynk.
Droga do sukcesu jest zawsze w budowie... -
Ehh... napisałam się, naprodukowałam (oczywiscie na raty) wchodzę na tel ponownie aby dokończyć a tu bach! Strona się zaktualizowała i cały elaborat poszedł w pi*** ;-(
Jutro tzn. juz dziś napiszę raz jeszcze, ale już na netbooku... także dajcie mi jeszcze chwilkę a opis będzie gotowy
Witam Was wszystkie po 2 tyg przerwie od forum.. starałam się Was nadrobić i dopiero dziś mi się to udało. Mam nadzieję teraz być już na bieżąco. Nasza mała Księżniczka jest tak wspaniała, że nie mogę się napatrzec na nią i nadziwić że to wszystko co mnie teraz otacza to rzeczywistość. Swiat się zmienił o 180 stopni. Dopiero dziś też porządnie odespalam bo ból głowy mnie dopadł.
Chciałam pogratulować wszystkim z Was, które spodziewają się Dzieciątka serce się raduje, gdy czytam takie wspaniałe wieści z wizyt, o bijacych serduszkach, o pozytywnych testach. Nie ukrywam że najbardziej mnie cieszy fakt, iż nasze Dinozaurzyce zaciążają jedna po drugiej... jeszcze Aliska i Evitka i to chyba będzie finito że starej Gwardii?!
Czaenulko muszę się odnieść do Ciebie - leż leż i jeszcze raz leż!! Silne masz te Dzieciaczki, widać że pragną żyć, chcą z Tobą zostać
Niestety były też i smutne wieści, jak to w życiu bywa, ale mysle ze nie ma co dawać za wygraną. Jeszcze wszystko się ułoży. Bardzo jest mi przykro, że ciągle ktoś musi przeżywać straty, żałobę
czarnulka24, Niebieskaa, M@linka, Asia87 lubią tę wiadomość
Marysia ur. 21.04.2017 
Aniołek 7t5d [*]
-
Ja również bylabym chetna jeśli by się pojawiła zamknięta grupa na fb. Ovu mnie troszkę przeraża tym, że każdy może wejść i czytać tak bardzo osobiste rzeczy. Z drugiej strony gdyby tak nie było nie byłoby mnie tutaj.
Sy_la, ja z niecierpliwością czekam na Twoją relację.
Elaria, mam podobne podejście do Twojego w kwestii podróżowania z niemowlakiem. My pojechaliśmy z Olgą pierwszy raz na wakacje gdy miała 1,5 roku. Wcześniej bym się nie odważyła, bo mój mały dziad jako niemowlę nie spał w ogóle w aucie, powiem więcej, darł się od momentu wsadzenia do fotelika az do chwili wyjęcia z niego. Brrrrr, na samo wspomnienie robi mi się słabo. Na szczęście teraz jest pierwsza do wyjazdów, kocha hotele i śniadania hotelowe
Koteczko, czyli Wasz wyjazd juz za chwilę. Zazdroszczę. My niestety od 2 lat nie byliśmy nigdzie poza krotkimi pobytami, bo wszystko było podporządkowane in vitro, druga sprawa, ze cała kasa szła na to. Obiecalismy sobie, ze od początku przyszłego roku zmieniamy to. Będziemy 2 razy do roku gdzies wyjeżdżać na minimum tygodniowy wypoczynek. Na początek marzy nam się Toskania
Evita, myślę dziś od rana o Tobie i zaciskam kciuki za wizytę. Mam nadzieję, ze lekarz spełni oczekiwania i zaproponuje jakieś obiecujące rozwiązanie.
Czarnulko, leż plackiem. Wiem jakie to trudne, bo w tej ciąży w styczniu miałam krwawienie i leżałam, po 3 dniach wszystko mnje bolało od tego leżenia, myślałam, ze zwariuję. Ratuj się filmami, książkami i forum Twoje dzieci pokazały, że mają ogromną wolę walki.
czarnulka24 lubi tę wiadomość
Olga 05.01.2013
IMSI 27.09.16 punkcja; 02.10.16 zamrożono 5 blastocyst (Gameta Rzgów)
10.16 fet 4aa (+), 04.17 fet 4cc (+), cb; 12.16 fet 4aa (+), poronienie zatrzymane 8tc
24.05.17 fet 3bc, 3cc (+); 22.06.17 biją dwa serduszka
Nela i Tymon 09.01.2018
-
Ja niestety przeżywam straszne zmęczenie staraniami, lekami, tym wszystkim Praktycznie od ponad roku biorę kosmiczne ilości leków, ciągle odczuwam jakieś ich działania niepożądane, az boję się myśleć jakie długofalowe konsekwencje będzie to miało dla mojego organizmu. Od 4 dni biorę glucophage i od 4 dni boli mnie głowa
Poza tym encorton zaczyna się dawać we znaki, a po transferze dawka będzie jeszcze większa niż teraz. W najbliższą środę czeka mnie kolejny wlew z intralipidu. Gdy sobie przypomnę poprzednie zakładanie wenflonu, kiedy pękły mi 3 żyły zanim się udało to mam dreszcze. Jestem naprawdę silną fizycznie osobą, nie przeraża mnie ból, narkozy, zabiegi medyczne, ale to wszystko po prostu już za długo trwa...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 maja 2017, 07:54
Yoselyn82 lubi tę wiadomość
Olga 05.01.2013
IMSI 27.09.16 punkcja; 02.10.16 zamrożono 5 blastocyst (Gameta Rzgów)
10.16 fet 4aa (+), 04.17 fet 4cc (+), cb; 12.16 fet 4aa (+), poronienie zatrzymane 8tc
24.05.17 fet 3bc, 3cc (+); 22.06.17 biją dwa serduszka
Nela i Tymon 09.01.2018
-
Jomi - któraś z Dziewczyn mu tutaj napisała że im dłużej się staramy i de facto im bardziej mamy tego dość tym bliżej celu jesteśmy. Chciałabym żeby tak było też u Ciebie, żeby to zmęczenie, te wszystkie wysiłki podejmowane teraz już były tak totalnym dnem, że można się z nich już tylko odbić niemal prosto w górę.
Aniołeczek (*) 9tc -
SusannaDean - grupa może być "tajna' i nazwa może być jaka chcemy. Nikt z twoich znajomych czy postronnych osób nie zobaczy, że jesteś w tej grupie. Takiej grupy nie znajdziesz w wyszukiwarce jeśli do niej nie należysz. Dołączyć można tylko przez zaproszenie administratora na maila
Caro - no masz przeboje w tej ciąży. Ale bardzo się cieszę, że wreszcie jest spokój I mam nadzieję, że będziesz mogła niedługo normalniej funkcjonować jakby to tak określić A u mnie hmm no krwawień jako takich nie było, w terminie @ najwięcej plamienia było, bardziej różowo lekko czerwonawe, potem tak w kratkę, czasem dzień spokoju albo jakieś pojedyncze nitki czerwone, trochę różowe coś, ostatnio jest więcej trochę tego spokoju i jak już coś się pojawia to przeważnie koloru brązowego Także mimo wszystko jest na plus, plamienia znikome jakieś. Pare dni ostatnio mam bardziej uczucie hmm niestrawności czy lekkich mdłości oprócz tych przy myciu zębów, z czego się bardzo ciesze, bo mdłości jako takie miałam tylko w ciąży z córką
12.12.2017 - jestem Izabela, 55cm i 4450g
Córcia Aleksandra 02.2011 - 57cm i 4250g
Aniołek 10 tc (*) 03.08.2015
Aniołek 9tc (*) 03.03.2016
Aniołek 5tc (*) 06.05.2016
Aniołek 10 tc (*) 15.07.2016
-
nick nieaktualny
-
Evitka, dziś myślami z Tobą! Kciuki kochana! Niech ta wizyta napełni Cię wiarą i optymizmem.
Evita lubi tę wiadomość
25.05.2010 Aniołek 9 tc
03.10.2011 - Synuś, mój mały - wielki cud
17.04.2015 - Aniołek 8 tc
03.01.2016 - Aniołek 8 tc
29.04.2016 - Aniołek 9 tc
25.07.2018 - Córcia
Cuda się zdarzają, czasem nawet dwa razy
