Zaczynamy znowu starania
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja dziś ogólnie mam zły dzień, rozpoczęłam od wymiotów z rana z pustego żołądka, z łazienki wyszłam cała mokra po śniadaniu dowaliły mi mega mdłości a po 2 śniadaniu rozbolał mnie brzuch:(
Jutro wizyta na 17:45 denerwuje się, boję sie, że przez to, że nie mam apetytu dziecko jest nie dożywione, źle się rozwija itp.
Aniu jak wyniki i badania? wiecie już coś?Mama 3 Aniołków- 2.06.14 Zuzia 10tc,12.09.14 Dominiś 10tc, 12.05.15 Kropusia
Synek 54cm, 2800- urodz 36/37tydz -
Właśnie, Martynko, to Ty w avatarku? Niezła laska Tylko bez obrazy
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 lutego 2016, 12:14
12.12.2017 - jestem Izabela, 55cm i 4450g
Córcia Aleksandra 02.2011 - 57cm i 4250g
Aniołek 10 tc (*) 03.08.2015
Aniołek 9tc (*) 03.03.2016
Aniołek 5tc (*) 06.05.2016
Aniołek 10 tc (*) 15.07.2016
-
Ehh jakoś nie potrafię się odnaleźć na październikowym wątku na belly...
Piszę tam trochę, ale jakoś się obco czuje. No i dziewczyny już zaczęły temat, gdzie by chciały rodzić... Jakiś kosmos dla mnie
Wolę pisać tutaj i u Marcowych Mamusiek 201612.12.2017 - jestem Izabela, 55cm i 4450g
Córcia Aleksandra 02.2011 - 57cm i 4250g
Aniołek 10 tc (*) 03.08.2015
Aniołek 9tc (*) 03.03.2016
Aniołek 5tc (*) 06.05.2016
Aniołek 10 tc (*) 15.07.2016
-
maggda wrote:http://naforum.zapodaj.net/thumbs/d7d4440fe8d5.jpg czy widzicie tez?
Tak,da sie zobaczyc,ja tez miałam taką bladzioche a jak powtórzyłam na drugi dzien to byla tłusciejsza,po cichu wiec gratkimaggda lubi tę wiadomość
Antoś IVF,Julisia natural
-
Niezła byłam z 2,5 roku temu teraz wyglądam trochę inaczej
Jacq ja też tak miałam na początku na fioletowej stronie, dziewczyny pisały co by zjadły a ja do tej pory nie mogę jeść, u nas dziewczynki kupują już ubranka po trochu i jest wspomniane o porodzie, bo są dziewczyny pierwszy raz w ciąży i troszku strachliwy temat. U nas różne tematy, od badań, po objawy i upodobania jedzeniowe wstawianie zdjęć maluszka, brzuszka.
Bywa, że ja tam też rzadko piszę, ale piszę, w życiu na lifie czuję się samotna, siedzę sama od rana do wieczora nie mam do kogo buzi otworzyć.
Z czasem się przekonasz. U nas jest też grupa na fb, ale ja się nie zapisałam i raczej nie zapiszę, bo nie chcę, żeby ktoś wiedział, że jestem w ciąży. Poza tym kontakt z większością po stracie dzieci mi się urwał.Jacqueline lubi tę wiadomość
Mama 3 Aniołków- 2.06.14 Zuzia 10tc,12.09.14 Dominiś 10tc, 12.05.15 Kropusia
Synek 54cm, 2800- urodz 36/37tydz -
Ja 2 razy miałam na stycznia i raz na kwietnia tylko na Forum Poronienie, i bardzo kibicowałam dziewczynom do końca, lecz mało tam zaglądałam, nie byłam gotowa.Mama 3 Aniołków- 2.06.14 Zuzia 10tc,12.09.14 Dominiś 10tc, 12.05.15 Kropusia
Synek 54cm, 2800- urodz 36/37tydz -
ja tez przeglądam czasem wrzesniówki, i czasem sobie mysle , ze do rozwiazania jeszcze daleko a one juz tyle temató"przejechały"
z kazdego etapu wczesnej ciazy i zaawansowane tematy...... mnie by to jeszcze bylo daleko, a teraz to tym bardziej. zresztą dla nich zycie leci dalej, negatywami nikt sie nie chce zajmowac, lepiej sie otaczac pozytywami08.01.2016 [*] 6 tc "Pan dał, Pan zabrał "(Hb)
-
Madzia tak jak.pisałam panuje zaraza na tym wątku, niedługo reszta dołączy do nas
Ja przez kilka dni miałam cień cienia i mimo że dziewczyny mnie tu wyzywaly ze widzą drugą kreche ja swoje, nie wierzyłam ze jest
Tak więc u Ciebie mogła być wcześniej owulacja jak u mnie i dlatego pojawił się już bladzioch
Jacqueline teraz wiesz co ja czuję, nie wchodzę wogole na fioletowa stronę, zresztą tam jest juz tyle stron napisanych ze nie nadążam z czytaniem, niewiem co u nich. Na fb tez nie jestem, tez nie chce by ktoś się dowiedział ze jestem w ciąży, wiadomo rodzina i znajomi wiedzą ale po co od razu ma cały fb wiedzieć. Jesteście tylko Wy, tylko tu na różowej stronie zawsze jestem, codziennie i bardzo Wam kibicuje
U mnie kiepsko, od dwóch dni głowa mnie boli, dzisiaj rano rozbolal mnie brzuch i boli cały czas, również jak Martynka martwię się o maleństwo bo też niezbyt dobrze się odżywiam, brak apetytu i wymioty które mnie męczą codziennie martwią mnie.
Również jak Martynka mam jutro wizyte, tylko ze rano na 9.30. Denerwuje się czy wszystko dobrze, czy zaraz czegoś nie usłysze od ginekologa. Mąż juz tak się nie stresuje, dotyka brzuszek i mówi do maleństwa, ja cały czas czuje strach, cały czas się boję. Nie potrafię się cieszyć i planować juz wszystkiego. Wszyscy mi się pytają jaki szpital wybiorę, że porodu mam się nie bać i takie podobne, a ja im ze dla mnie to za wcześnie, przecież im nie powiem ze bardziej boje się czy do trwam do porodu...maggda lubi tę wiadomość
-
Martynka, nie przejmuj się slabym apetytem, maleństwo ma na pewno wszystko czego potrzebuje, jesli ktos z was dwojga od twojego niejedzeniai bedzie niedozywiony to co najwyzej ty. Oczywiscie to tez nie jest pozadane, ale twoj oranizm jest teraz zaprogramowany na oddawanie wszystkiego maluchowi, stad tez czesto problemy z anemia w ciazy.
A ja na lutowki wchodze regularnie, szczegolnie od kiedy dziewczyny zaczely rodzic, no ale nie bede ukrywac, ze zdarzylysmy sie troche zzyc i teraz im bardzo kibicuje, a od kilku dni one kibicuja i mnieMartynka30 lubi tę wiadomość
-
Owszem, robiło mi się nie raz przykro, że ja nie mogę pisać o tym samym co dziewczyny, o pierwszych kopniakach i w ogóle, ale tak bardzo cieszyłam się z postępów u nich i teraz już z maluszków Zakręci mi się czasem łezka i teraz, bo już rodzą i szykują się do porodów, ale jakoś nie potrafiłam ich opuścić całkiem Zdążyłam się przywiązać
Piszę z Wami, z nimi, bo tak bądź co bądź, ale w domu nie mam z kim porozmawiać o swoich zmartwieniach za bardzo
A Wy mnie wysłuchacie12.12.2017 - jestem Izabela, 55cm i 4450g
Córcia Aleksandra 02.2011 - 57cm i 4250g
Aniołek 10 tc (*) 03.08.2015
Aniołek 9tc (*) 03.03.2016
Aniołek 5tc (*) 06.05.2016
Aniołek 10 tc (*) 15.07.2016
-
maggda, ja też tam widzę drugą kreskę, test był z porannego moczu? Jak tak to zrób jeszcze może za dwa dni (teoretycznie beta powinna wzrosnąć na tyle, że będzie lepiej widać), a później jak będzie druga krecha pojechałabym na betę (Ja nie mam testu z dwoma krechami z obecnej ciąży - beta od razu )
Martynko, Blondyna czekamy na wieści z wizyt, może już będzie widać płeć jak jeszcze nie znacie. Mogłabym do Was mieć prośbę? Dacie znać jaka jest wielkość dzieciaczków Waszych?
Co do fioletowej strony, to się gubię w sierpniowym wątku (niestety nie mam tyle czasu, żeby tam siedzieć i nadrabiać) i tutaj jakoś lepiej się czuję. Tam i wokół mnie niektóre dziewczyny na podobnym etapie mają już pełne wyprawki, ja nie mam ani jednej rzeczy... Jeszcze nie jestem gotowa, żeby takie rzeczy gromadzić. -
Cóż to za wspaniałe wieści! Zaraza nadal panuje
Na fioletowej str nie byłam od tygodnia. Nie mam czasu tego wszystkiego czytać.
Walentynki spędziłam na chrzcinach u siostry, a z wyprawki mam tylko ubranka z których chrześnica wyrosła i tyle.
Wieczorne harce w brzuchu odtańczone, mogę się iść kąpać i spać
3mam kciuki za jutrzejsze wizytycóreczka 23.08.2015 [*] 6 tc
Gabrysia ur.27.06.2016
Hipotrofia, bezwodzie -
Osa test robilam z porannego bo tak jakos mnie naszlo i wkurzona bylam ze caly czas cycki mnie bola. Poczekam 4dni i potworze test mam nadzieje ze beda grube 2kreski. Na bete nie mam jak pojechac bo maz bierze o 5rano samochod do pracy a 2popsuty takze dupa blada
-
Oska pewnie, że dam, jak mi lekarz poda, bo zauważyłam, że jak jest duże dziecko to nie podaje już, mój Cudziak w 13 tyg miał 7,52cm i był starszy 13tydz 4dz niż odpowiadało suwaczkowi 12tydz 5 dz.
Strasznie się denerwuje dzisiejszą wizytą, w nocy źle spałam miałam 3 złe sny
W tym jednym koszmarna wizyta
Wczoraj to już 3 raz zauważyłam, a raczej poczułam dziwne takie rozciąganie, tak jak ktoś blisko okolic jajników biodra, czasami wyżej strzelił mnie jak z gumki recepturki przedtem zwalałam to na jelita, ale może to co innego?
Muszę wspomnieć o tym dziś lekarzowi i zapytać się czy to mogą być ruchy czy tylko moja głowa bzikuje ?Mama 3 Aniołków- 2.06.14 Zuzia 10tc,12.09.14 Dominiś 10tc, 12.05.15 Kropusia
Synek 54cm, 2800- urodz 36/37tydz -
No właśnie mój nie-Kropek miał już na prenatalnych 8,4 cm, a to było 13+5 i jakiś duży się wydaje, a wcześniej był za mały jak na swój "wiek".
Martynko, mi się zdarza mieć podobne odczucia rozciągania, ale bez strzelania, daj znać co tam lekarz powiedział i się nie stresuj, trzymam kciuki za wizytę.Martynka30 lubi tę wiadomość
-
Martynko - cóż, jesteś szczupła, więc może to być już i Maleństwo czasem W końcu to 16 tydzień już prawie się kończy, ja w ciąży z córką pierwsze ruchy poczułam na koniec 17 tygodnia
Dzień dobry
7 tydzień czas zacząć
Ehh jeszcze calutki tydzień do wizyty... Jak tu wytrzymać... Boje się, że nic nie zobaczę, że ciąża zatrzymała się w rozwoju przez choróbsko, albo pusty pęcherzyk...
Wiem wiem, wariuje
Miłego dnia
Martynka30 lubi tę wiadomość
12.12.2017 - jestem Izabela, 55cm i 4450g
Córcia Aleksandra 02.2011 - 57cm i 4250g
Aniołek 10 tc (*) 03.08.2015
Aniołek 9tc (*) 03.03.2016
Aniołek 5tc (*) 06.05.2016
Aniołek 10 tc (*) 15.07.2016