Zaczynamy znowu starania
-
WIADOMOŚĆ
-
Yoselyn gratulacje, wspaniale wiesci. Moja sasiadka adoptowala dwie siostry w wieku 0,5 i 1,5 roku co prawda juz dwa lata temu, ale co chce Ci powiedziec. Sa teraz super rodzina, dziewczynki swietknie sie zaklimatyzowaly u nich w domu. Zycze Wam zeby u Was bylo tak samo. Powodzenia kochana
Yoselyn82 lubi tę wiadomość
Każda twoja myśl jest czymś realnym - jest siłą.
Danielek 03.05.2015r.
Sebastianek 27.08.2017r. -
czarnulka24 wrote:Okruszku co u Ciebie?
Płci nie znamy jeszcze, chociaż ja obstawiam dziewczynkę i wynik pappa też na to wskazuje (podobno pappa powyżej 2 sugeruje, że będzie dziewuszka a ja miałam 2,8
) A tak to się w sumie nic nie dzieje. Zostałam orędowniczką detektorów tętna, nie sądziłam, że będę w stanie funkcjonować 3 tygodnie czy miesiąc bez wizyty, ale jak podsłuchuję Maluszka to jakoś leci i jest ok
A Ty jak tam? Czujesz już pierwsze ruchy? Jak Twoje samopoczucie? I co najważniejsze, jak mąż zareagował na wiadomość, że będzie miał dwóch synków?
-
Yos!super!ja mialam miec szkolenie we wrzsniu ale ze wyszlo inaczej to jak zadzwonia chcemy przenisc szkolenie na za rok. Nie mam zamiaru zrezygnowac i jesli nie uda sie inaczej to drugiego maluszka adoptowac:)
Yoselyn82 lubi tę wiadomość
Nadzieja zawiera w sobie światło mocniejsze od ciemności jakie panują w naszych sercach...3 aniołki.
CORCIA 06.09.17r. -
Mamaokruszka wrote:Dzięki, że pytasz. U mnie ok, plamień brak, Maluch ma się dobrze, czekam na kolejną wizytę, dopiero 07.07, to będzie już 19 tc!
Płci nie znamy jeszcze, chociaż ja obstawiam dziewczynkę i wynik pappa też na to wskazuje (podobno pappa powyżej 2 sugeruje, że będzie dziewuszka a ja miałam 2,8
) A tak to się w sumie nic nie dzieje. Zostałam orędowniczką detektorów tętna, nie sądziłam, że będę w stanie funkcjonować 3 tygodnie czy miesiąc bez wizyty, ale jak podsłuchuję Maluszka to jakoś leci i jest ok
A Ty jak tam? Czujesz już pierwsze ruchy? Jak Twoje samopoczucie? I co najważniejsze, jak mąż zareagował na wiadomość, że będzie miał dwóch synków?
Ja mam łożysko na przedniej ścianie to ruchy będę pewnie czuć późno. . Choć czasem już czuję jakieś smyrnięcia alw nie umie odróżnić czy to maluchy czy jelita.
Mnie ostatnio bardziej brzuszek boli do 15tc prawie go nie bylo teraz zaczyna dość rosnąć ale w końcu musi się w nim zmieścić dwoje maluszków.
Ja już nie mogę spać bo moje dwa glodomorkii domagaja się pożywienia. . To musze wstać coś zjeść hehe
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 czerwca 2017, 04:35
27.08.17 22.00 i 22.01 - moje 2 największe skarby
07.06.2019 synek
3 aniołki w niebie [13tc,
10tc,
10tc] Cb
BARDZO SKUTECZNA MODLITWA W SPRAWACH TRUDNYCH I BEZNADZIEJNYCH - Modlitwa do Św. Rity -
Yoselyn -super wiadomość. Gratuluję
Yoselyn82 lubi tę wiadomość
27.08.17 22.00 i 22.01 - moje 2 największe skarby
07.06.2019 synek
3 aniołki w niebie [13tc,
10tc,
10tc] Cb
BARDZO SKUTECZNA MODLITWA W SPRAWACH TRUDNYCH I BEZNADZIEJNYCH - Modlitwa do Św. Rity -
Justa87 wrote:Yos!super!ja mialam miec szkolenie we wrzsniu ale ze wyszlo inaczej to jak zadzwonia chcemy przenisc szkolenie na za rok. Nie mam zamiaru zrezygnowac i jesli nie uda sie inaczej to drugiego maluszka adoptowac:)27.08.17 22.00 i 22.01 - moje 2 największe skarby
07.06.2019 synek
3 aniołki w niebie [13tc,
10tc,
10tc] Cb
BARDZO SKUTECZNA MODLITWA W SPRAWACH TRUDNYCH I BEZNADZIEJNYCH - Modlitwa do Św. Rity -
Czarnulko u nas wszystko dobrze:)mala kopie i to jest tem moment ktory mniecrozczula,leze i patrze na brzuch i nie umiem uwierzyc ze ona tam jest! Obecnie nie uzywam juz detektor ale poczatki bez tego ustrojstwa bylyby straszne!
Clexane wbijam nadal w brzuch,korci mnie zeby sprobowac w udo ale boje sie. Boczki mam juz napuchniete od zastrzykow:(i bola raczej...oblicztlam ze ok 130 zastrzykow przede mna,za mna ok 160...Nadzieja zawiera w sobie światło mocniejsze od ciemności jakie panują w naszych sercach...3 aniołki.
CORCIA 06.09.17r. -
A u nas wciąż cisza
Mam nadzieję, że u Was wszystko dobrze.
Mi w niedzielę ciśnienie skoczyło do 146/94 - myślałam, że umrę, tak mnie głowa bolała. Na szczęście wieczorem trochę spadło ale i wczoraj i dziś mam podwyższone...
Dobrze, że w piątek wizytaKochać Cię było łatwo, zapomnieć niemożliwe...
Mateuszek 26tc [*]
Maleństwo 6/9tc [*]
Michaś moja miłość -
Dorola taka pogoda niestety... Mnie też głowa boli od kilku dni przez ciśnienie.
@ powoli się kończy i celujemy za namową lekarza w ten cykl. W czwartek idę jeszcze dla formalności homocysteine zbadać i zaczniemy działaćNadia 2008
* 7tc 2016
*10tc 2017
*15tc 2017
WOJTUŚ 2018
STAŚ 2019 -
Ja wróciłam z wypadu znad morza i jestem wykończona.
Spieklam sobie nogi ledwie mogę chodzić.
Amelka też kopie na razie bezboleśnie;-)
Tylko jakoś niżej dziś. Troche mnie to wystraszylo i jeszcze jakos mnie wydelo i jakieś klucia rano tak jakby w kroczu.
Dziś byłam ostatni dzień w pracy tylko jeszcze 30 mam podejść i pomoc na parę godzin i za to jutro biorę wolne.
Piątek urlop i chorobowe już potem. Chciałam w tym tyg ale nie mogę się z gin rejestracja skontaktować.09.2016 poronienie samoistne 7 tydzień
09.2017 2630 g 48 cm szczęścia Amelka ❤
10.2019 ciąża obumarla 8 tydzień lyzeczkowanie
02.2020 ciąża obumarla 10 tydzien lyzeczkowanie
Potwierdzone:
Niedoczynność tarczycy
Insulinoopornosc
Niski progesteron
Pai homo
Mthfr herero
MTHFR C 677 hetero
24.08.2020 wizyta u genetyka
Leki:
Eutyrox 75
Metformax 2x500
Kwas foliowy allines
Femibion 0
D3 2000
Selen
Berberyna -
nick nieaktualny
-
U nas maluszek 7cm
na usg wszystko cacy wyglądało, ale musiałam troche pochodzić bo w złej pozycji leżało
no i lekarz coś o dziewczynce zabąknął
Genshirin, Dorola31, Yoselyn82, sylvuś, ana167, Aga22, Monika1357, Anetta31, Natikka123, Dooti, Koteczka82 lubią tę wiadomość
12.12.2017 - jestemIzabela, 55cm i 4450g
Córcia Aleksandra 02.2011 - 57cm i 4250g
Aniołek 10 tc (*) 03.08.2015
Aniołek 9tc (*) 03.03.2016
Aniołek 5tc (*) 06.05.2016
Aniołek 10 tc (*) 15.07.2016
-
Miło się czyta same dobre wiadomości
Mnie też Michaś kopie ale tak różnie - czasem ma dzień, że czuję Go co chwilę a czasem to aż się boje bo kopnie delikatnie zaledwie kilka razy w dzień i dopiero wieczorem troszkę nadrobi.
Dzisiaj się dowiedziałam, że w pracy przedłużą mi umowę jedynie do końca ciąży... No ale spodziewałam się tego. Pierwszą ciążę pracowałam do samego końca to szefostwu pasowało a teraz, że jestem na zwolnieniu to cóż...
Ale póki co nie zamierzam się tym stresować. Teraz najważniejsze dla mnie jest to, że mam urodzić Synusia całego i zdrowego i przede wszystkim w odpowiednim czasie
A reszta się ułoży! Musiana167, Genshirin, Monika1357, Anetta31, Koteczka82 lubią tę wiadomość
Kochać Cię było łatwo, zapomnieć niemożliwe...
Mateuszek 26tc [*]
Maleństwo 6/9tc [*]
Michaś moja miłość -
nick nieaktualny
-
ana167 wrote:Najważniejsze jest teraz dziecki..prace znajdziesz inna..
Dokładnie - dlatego nawet sobie myślę, że po 4 latach przyszedł czas na zmiany
Monika1357 lubi tę wiadomość
Kochać Cię było łatwo, zapomnieć niemożliwe...
Mateuszek 26tc [*]
Maleństwo 6/9tc [*]
Michaś moja miłość -
Czop to raczej taka "galaretka" może być jak normalna gęsta wydzielina czasami pozbawiony krwią. Lekkie plamienia to raczej nie to tak mi gin mówił. Ale ja z porodu z córką nic takiego nie zaobserwowałamNadia 2008
* 7tc 2016
*10tc 2017
*15tc 2017
WOJTUŚ 2018
STAŚ 2019 -
Ana - gratuluje 3cm Kruszynki
I trzymam kciuki za zbliżające sie wizyty
Aga - mi czop odszedł jednorazowo w sumie i powiedzmy że było to konsystencji tak hmm tężejącej ale nie ściętej jeszcze galaretki, no gluty takie, bordowo-brązowe.ana167 lubi tę wiadomość
12.12.2017 - jestemIzabela, 55cm i 4450g
Córcia Aleksandra 02.2011 - 57cm i 4250g
Aniołek 10 tc (*) 03.08.2015
Aniołek 9tc (*) 03.03.2016
Aniołek 5tc (*) 06.05.2016
Aniołek 10 tc (*) 15.07.2016