Zaczynamy znowu starania
-
WIADOMOŚĆ
-
Kaczuszko widzialam, ze odpisujesz na posty, ale nic o sobie dlatego zapytalam. No juz masz kawal czlowieka w sobie. Tez czasami jak mam dzien bez dolegliwosci ciazowych to przestaje myslec o coazy, a pozniej nagle sobie uswiadamiam, ze to juz za chwile. Szybko leci czas. Imie juz wybraliscie?
sylvuś lubi tę wiadomość
Każda twoja myśl jest czymś realnym - jest siłą.
Danielek 03.05.2015r.
Sebastianek 27.08.2017r. -
Jest kilka propozycji głównych ale i co i ruch jakąś nowa wersja
z głównych to napewno pojawia się Igor lub Norbert. Mąż coś ostatnio mówił o Arkadiusz ale mnie bardzo podoba się Sebastian i próbuje umówić męża. Jak nie to pewnie Igor
Szczęśliwa Mamusia, Monika1357 lubią tę wiadomość
25.11.2013 [*] 8tc zaśniad częściowy
23.11.2014 [*] 9tc puste jajo płodowe
31.10.2015 [*] Ula 22tc niewydolność szyjki
19.11.2017 nasz największy skarb Norbert -
Dziewczyny a więc tak. Z dzieciakami wszystko ok. Ważą 551 i 552 gramy
No niestety ta szyjka 1.9cm
Doktor zdecydował ze założy mi szef . Ale że do Warszawy jechałam 400 km to mówię mu czy może ktoś mi założyć u mnie na szpitalu bo przynajmniej nikt by znów nie musiał jechać tyle drogi bi bym od razu wróciła . No i powiedział ze ok.
Dzwoniłam wiec do swojego lekarza i mówił ze można założyć szef ewentualnie krążek.
Doszliśmy do wniosku że jednak krążek (prssar) mi założy dziś będę zamawiać i jutro powinien być . Do tego będę kontynuować luteine.Mamaokruszka, Natikka123, Genshirin, Dorola31, Monika1357, Szczęśliwa Mamusia, Edyśka82, Edzia1993, AnnaZ, sylvuś lubią tę wiadomość
27.08.17 22.00 i 22.01 - moje 2 największe skarby
07.06.2019 synek
3 aniołki w niebie [13tc,
10tc,
10tc] Cb
BARDZO SKUTECZNA MODLITWA W SPRAWACH TRUDNYCH I BEZNADZIEJNYCH - Modlitwa do Św. Rity -
czarnulka24 wrote:Dziewczyny a więc tak. Z dzieciakami wszystko ok. Ważą 551 i 552 gramy
No niestety ta szyjka 1.9cm
Doktor zdecydował ze założy mi szef . Ale że do Warszawy jechałam 400 km to mówię mu czy może ktoś mi założyć u mnie na szpitalu bo przynajmniej nikt by znów nie musiał jechać tyle drogi bi bym od razu wróciła . No i powiedział ze ok.
Dzwoniłam wiec do swojego lekarza i mówił ze można założyć szef ewentualnie krążek.
Doszliśmy do wniosku że jednak krążek (prssar) mi założy dziś będę zamawiać i jutro powinien być . Do tego będę kontynuować luteine.czarnulka24 lubi tę wiadomość
-
Czarnulko
To bardzo dobra wiadomość że z maluszkami dobrze
No i ze nie będziesz musiała specjalnie drugi raz jechać.
To teraz tylko odpoczynek i będzie dobrze.czarnulka24 lubi tę wiadomość
09.2016 poronienie samoistne 7 tydzień
09.2017 2630 g 48 cm szczęścia Amelka ❤
10.2019 ciąża obumarla 8 tydzień lyzeczkowanie
02.2020 ciąża obumarla 10 tydzien lyzeczkowanie
Potwierdzone:
Niedoczynność tarczycy
Insulinoopornosc
Niski progesteron
Pai homo
Mthfr herero
MTHFR C 677 hetero
24.08.2020 wizyta u genetyka
Leki:
Eutyrox 75
Metformax 2x500
Kwas foliowy allines
Femibion 0
D3 2000
Selen
Berberyna -
Oj czarnulka, ale Ci Twoi chlopcy Was i przy okazji nas strasza. Super wiadomosci. Oby po drugiej stronie byli grzeczniejsi.
czarnulka24 lubi tę wiadomość
Każda twoja myśl jest czymś realnym - jest siłą.
Danielek 03.05.2015r.
Sebastianek 27.08.2017r. -
Czarnulka - a jak sytuacja z wodami? Bo z wagą maluszków było ok co pisałaś wcześniej tylko jeden miał mieć dużo mniej wód tak? Mówili coś o tym?
Co do tego podkradania to lekarze też tak sie potrafią się mylić - w tym roku chyba już czytałam na belly historie co dziewczynie lekarze na miejscu mówili o tym podkradaniu, to był 27tc, różnica z pomiaru na pomiar miała bardzo wzrosnąć. Pojechała właśnie tak jak ty do szpitala na dokładne pomiary gdzieś ją wysłali i było ok, żadnego podkradania
Trzymam kciuki za wasniech pessar spełni swą rolę
czarnulka24 lubi tę wiadomość
12.12.2017 - jestemIzabela, 55cm i 4450g
Córcia Aleksandra 02.2011 - 57cm i 4250g
Aniołek 10 tc (*) 03.08.2015
Aniołek 9tc (*) 03.03.2016
Aniołek 5tc (*) 06.05.2016
Aniołek 10 tc (*) 15.07.2016
-
Jacqueline - co do wód to w tym szpitalu nie podali mi wymiarów tylko sprawdzili i mówili że są prawidłowe.
Tylko strasznie dokładne badania robią sprawdzają czy nie ma obrzęków, czy w mózgu są dobre przepływy i pepowine itd
Okruszku- co do zespółu to mam kontrolować co 10 dni max 14 do 26 tc jeżeli do tego czasu się nie ujawni to będzie super. A gdyby się ujawnił po 26 tc to i tak wtedy nie zrobią nic bo operacje tylko do 26 mogą zrobić. Wtedy tylko kontrolują co 2 dni i ewentualnie się rodziWiadomość wyedytowana przez autora: 18 lipca 2017, 15:12
27.08.17 22.00 i 22.01 - moje 2 największe skarby
07.06.2019 synek
3 aniołki w niebie [13tc,
10tc,
10tc] Cb
BARDZO SKUTECZNA MODLITWA W SPRAWACH TRUDNYCH I BEZNADZIEJNYCH - Modlitwa do Św. Rity -
Dziś zaczynam 23tydzien ciąży w brzuszku noszę łącznie 1.100 kg szczęścia
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/31a23f6850d9.jpg
Jacqueline, Edzia1993, Genshirin, Sansivieria, Dorola31, Monika1357, Justa87, AnnaZ, Edyśka82, Yoselyn82, sylvuś, Natikka123, Koteczka82, Witch15 lubią tę wiadomość
27.08.17 22.00 i 22.01 - moje 2 największe skarby
07.06.2019 synek
3 aniołki w niebie [13tc,
10tc,
10tc] Cb
BARDZO SKUTECZNA MODLITWA W SPRAWACH TRUDNYCH I BEZNADZIEJNYCH - Modlitwa do Św. Rity -
Przepięknie wyglądasz! Śliczna piłeczka! Praktycznie poza brzuszkiem i piersiami chyba nic Ci nie przybyło!
Agulineczka jak u Ciebie? Masz już nowy cykl? U mnie wybilo 50 dni od poronienia. Mierze temp i wyznaczyło mi owulacje na 48 dc. Tak to jeszcze nie mialam☺czarnulka24 lubi tę wiadomość
-
Czarnulko, pięknie wyglądasz!!
Dziewczyny, a ja znowu po poradę. W piątek/sobotę powinnam dostać okres. Oczywiście jak się zaczęliśmy starać, to okres się spóźniał. W niedzielę test negatywny, ale trochę się zalał. W poniedziałek brunatne plamienie przy podcieraniu, wczoraj trochę krwi, więc pomyślałam, że okres się rozkręca, ale dzisiaj rano znów trochę krwi i nic więcej...Nie wiem co robić...
czarnulka24 lubi tę wiadomość
luty 2016cb
luty 2017cb
sierpień 2017cb
sierpień 2018cb
wrzesień 2020cp - usunięty prawy jajowód
Grudzień 2021 zaczynamy IVF
27.01.2021 Transfer przebadanego zarodka 5.1.1
7dpt - beta 0.6 ;(
Endometrium polipowate
Mutacja pai-1 4g heterozygota
od lutego 2020 - dieta bezglutenowa -
Czarnulka - jaka piłeczka fajna przy dwójeczce, super wyglądasz
Miczelina - pierwsze pare cykli może być rozregulowanych po poronieniu, u mnie co prawda okres zaczynał się jak zawsze, nie było co do tego wątpliwości bo w ciągu 12-24h od pierwszych plamień rozkręcało się, ale czasem te pierwsze cykle są zwariowane niestety, organizm musi dojść do siebie. Po pierwszym poronieniu najgorzej było u mnie z cyklami pierwszymi.czarnulka24 lubi tę wiadomość
12.12.2017 - jestemIzabela, 55cm i 4450g
Córcia Aleksandra 02.2011 - 57cm i 4250g
Aniołek 10 tc (*) 03.08.2015
Aniołek 9tc (*) 03.03.2016
Aniołek 5tc (*) 06.05.2016
Aniołek 10 tc (*) 15.07.2016
-
Jacqueline, ale dziwi mnie to bo u mnie cykle były już regularne i ładne..a teraz jak na złość, knoci się jak zaczęliśmy starania. Mam jakieś dziwne myśli, że coś się chciało zadziać, a nie może się tam udać..
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 lipca 2017, 11:52
luty 2016cb
luty 2017cb
sierpień 2017cb
sierpień 2018cb
wrzesień 2020cp - usunięty prawy jajowód
Grudzień 2021 zaczynamy IVF
27.01.2021 Transfer przebadanego zarodka 5.1.1
7dpt - beta 0.6 ;(
Endometrium polipowate
Mutacja pai-1 4g heterozygota
od lutego 2020 - dieta bezglutenowa -
Czarnulka- fajnie wyglądasz i cieszę się że wszystko jest dobrze z Twoimi bąbelkami.
A ja witam się już praktycznie po 1@, która przyszła o tydz wcześniej niż po pierwszym poronieniu. Zaskoczona jestem tym, że była bezbolesna i dosyć skąpa, a obawiałam się potopu. Mam nadzieję że następne nie będą tragiczne, choć spodziewać można się wszystkiego.
Po pierwszym poronieniu od razu chciałam zacząć starania i może dlatego nie mogłam się doczekać @. Teraz jest inaczej, wiem że mam poczekać te 3 cykle i podchodzę do tego na spokojnie. Mężulek kochany współpracuje i bez żadnych oporów bierze razem ze mną kwas foliowy.
Miczelina trzymam kciuki żeby Wam się udało, może to tylko takie chwilowe zawirowania.
czarnulka24 lubi tę wiadomość
-
Przyszyły wyniki - to już wszystko. Normy nie są podane, ale może ktoś będzie się orientował czy wyniki są dobre czy nie. Na internecie wyczytałam, że IgG 0-10 IgM 0-20.
Więc wychodzi, że wszystko jest w porządku i teraz chyba boje się jeszcze mocniej, bo kariotyp coraz mocniej mnie przeraża - jeśli wszystko pozostałe wychodzi w normie.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 lipca 2017, 13:08
KARIOTYPY OK
ZASTRZYKI Z HEPARYNY mutacje + obniżone białko S
Mama dwóch Aniołów
[*] Okruszek grudzień 2016 6tc
[*] Okruszek czerwiec 2017 10tc -
Edzia1993 wrote:Przyszyły wyniki - to już wszystko. Normy nie są podane, ale może ktoś będzie się orientował czy wyniki są dobre czy nie. Na internecie wyczytałam, że IgG 0-10 IgM 0-20.
Więc wychodzi, że wszystko jest w porządku i teraz chyba boje się jeszcze mocniej, bo kariotyp coraz mocniej mnie przeraża - jeśli wszystko pozostałe wychodzi w normie.
Edzia1993 lubi tę wiadomość
-
Mamaokruszka wrote:Zdecydowanie ujemne. A genetyczne na trombofilię robiłaś? Niestety nie pamiętam już czy pisałaś na ten temat
To wszystko co robiłam teraz czekam na 18.08 na badania w Rudzie. Wiem, że nikt z Was nie jest tu wróżką, ale Mamokrusza - może coś podejrzewasz dlaczego wszystko wychodzi dobrze?
KARIOTYPY OK
ZASTRZYKI Z HEPARYNY mutacje + obniżone białko S
Mama dwóch Aniołów
[*] Okruszek grudzień 2016 6tc
[*] Okruszek czerwiec 2017 10tc -
Edzia1993 wrote:To wszystko co robiłam teraz czekam na 18.08 na badania w Rudzie. Wiem, że nikt z Was nie jest tu wróżką, ale Mamokrusza - może coś podejrzewasz dlaczego wszystko wychodzi dobrze?
Niestety, to mogą być tylko przypuszczenia. Ale skoro dwa razy się nie udało to lepiej zrobić komplet badań niż się potem zastanawiać co by było gdyby.
Ja całą immunologię miałam prawidłową, tylko ANA 1 miałam nie do końca prawidłowe (wynik graniczny 1:40) i ten antykoagulant poniżej normy. Okazało się, że akurat u mnie zawiodła genetyka, dwie mutacje, które bez leczenia uniemożliwiają donoszenie ciąży.
Z tego co kojarzę to na NFZ robią 4 mutacje (V Leiden, Protrombiny, MTHFR 677 i MTHFR 1298) no i kariotypy. U mnie wyszła jedna mutacja, której nie ma w standardowych badaniach na fundusz - PAI-1 4G, a która w skrajnych przypadkach może uniemożliwić zagnieżdżenie zarodka i wytworzenie łożyska. Gdybym miała robić te badania na NFZ to raz, że musiałabym poronić jeszcze raz - po jednej stracie nikt by mi nie dał skierowania, dwa, wyszedłby mi jeden MTHFR i to ten łagodniejszy, dostałabym zalecenie brania metylowanych witamin z grupy B (albo i nie, wielu lekarzy nie wierzy w metyle) i to wszystko, jedna mutacja i to jeszcze heterozygotyczna nie jest wskazaniem do jakiegoś zaawansowanego leczenia. Dzięki badaniom prywatnym wiem, na czym stoję, mam leki, jestem w połowie zdrowej ciąży a mój maluch co chwila daje znać o sobie kopniakami.
Ja absolutnie nie namawiam i nie twierdzę, że badania prywatne są najlepsze, ale jeśli Cię stać i masz możliwość zapłacić około 350 zł to warto. Na fundusz badają mniej mutacji, czas oczekiwania na wyniki bywa długi. W każdym razie ja polecam. Namówiłam na te badania też moją siostrę, ona dopiero zaczyna myśleć o własnych dzieciach, okazało się, że też ma mutacje. Dzięki badaniom nie będzie skazana na koszmar poronienia bo już w pierwszej ciąży będzie leczona.Edzia1993 lubi tę wiadomość