X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Poronienie Zaczynamy znowu starania
Odpowiedz

Zaczynamy znowu starania

Oceń ten wątek:
  • Edzia1993 Autorytet
    Postów: 980 714

    Wysłany: 10 sierpnia 2017, 12:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witch15 wrote:
    Ja mam Olgierda a drugi chyba byłby Borys ostatnio mi się podoba i Stasiu .
    Kiedyś myślałam jeszcze o Julianie
    A dziewczynka na pewno Anastazja .
    Dziewczyny kupiłam sobie Miovarian jak go należy stosować ?

    Stosuje go od jakiegoś czasu, gin mi przepisał - rozpuszczasz saszetke w letniej wodzie i musisz od razu wypic. Ja biore raz dziennie bo tak mi zalecił lekarz, ale mozna tez dwa razy dziennie, najlepiej podczas posiłku. Pytałam czy jesli wyjdzie test pozytywny to czy dalej go stosowac - mowil zeby wtedy odstawic i zaczac zażywam suplement dla kobiet w ciązy - femiobion podobno jest bardzo dobry.

    l22no7esp71lsl9i.png
    x7g1xzdv4y1qfts9.png

    KARIOTYPY OK <3
    ZASTRZYKI Z HEPARYNY mutacje + obniżone białko S
    Mama dwóch Aniołów <3
    [*] Okruszek grudzień 2016 6tc
    [*] Okruszek czerwiec 2017 10tc
  • Edzia1993 Autorytet
    Postów: 980 714

    Wysłany: 10 sierpnia 2017, 12:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Z bialkiem nic nie załatwiłam bo w Pszczynie diagnostyka nie robi tego badania, poniewaz musi dotrzec do 30min do laboratorium a to u nich nie wykonalne. Musze jechac do Bielska ale dzisiaj juz nie dam rady wybieram sie w sobote.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 sierpnia 2017, 11:58

    l22no7esp71lsl9i.png
    x7g1xzdv4y1qfts9.png

    KARIOTYPY OK <3
    ZASTRZYKI Z HEPARYNY mutacje + obniżone białko S
    Mama dwóch Aniołów <3
    [*] Okruszek grudzień 2016 6tc
    [*] Okruszek czerwiec 2017 10tc
  • Sansivieria Autorytet
    Postów: 1736 1676

    Wysłany: 10 sierpnia 2017, 12:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny czy w cyklu po poronieniu mialyscie jakas "inna" owulacje? Inna tzn szybciej i bez charakterystycznych objawow? Mam bardzo slaby sluz, zadnego bolu brzucha jak zawsze, zadnego pikania jajnikow.. Tylko skok tempki cos tam sugeruje. Jak to bylo u Was?

    age.png
    age.png
  • agulineczka Autorytet
    Postów: 6061 6542

    Wysłany: 10 sierpnia 2017, 13:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sansivieria ja w pierwszym cyklu po poronieniu (trwał 43 dni) nawet nie wiem czy miałam owulację. Nie mierzyłam temp, nie robiłam testów, nawet jakoś specjalnie się nie obserwowałam. Wiedziałam, że na pewno będę dłużej czekać na pierwszą @ po zabiegu i tak zakaz współżycia więc całkowicie odpuściłam. W drugim cyklu (po pierwszej @) miałam owu już standardowo - około 15dc, owu potwierdzona u lekarza, testy owu pozytywne. Teraz leci trzeci cykl i będę czekać na dni płodne, bo startujemy ze staraniami.

    Synek 2016 💚
    Córka 2018 💖
    Synek 2021 💚
  • Fatalita Autorytet
    Postów: 1010 1370

    Wysłany: 10 sierpnia 2017, 13:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja pierwszy cykl po poronieniu miałam owulacje - akurat byłam u gina. Rowno po 28dniach dostałam pierwsza miesiaczke - była względnie normalna. Za to drugi i trzeci cykl jest dziwny. Nic mnie nie boli na owulacje jak kiedyś, za to straszne mam miesiaczki (obecnie 3. dzień) - bardzo obfite, bolesne, z nudnosciami. Cały czas przeciwbólowe leki. Przed poronieniem nie miałam takich problemów :(

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 sierpnia 2017, 13:15

    l22npx9iaxtim23h.png

    Nasze aniołki...
    21.09.14 (*) N.
    10.05.17 (*) O.
  • Witch15 Ekspertka
    Postów: 190 295

    Wysłany: 10 sierpnia 2017, 14:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czyli jak biorę Omegamed Star to tego Miovarianu nie brać ?

    Matka wiecznie walcząca
    Mama Olka przyszłego paleontologa i pogromcy cliperów

    ibm2upjyyg5fo9yf.png
  • admiralka Autorytet
    Postów: 1992 3383

    Wysłany: 10 sierpnia 2017, 15:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie jest właśnie pierwszy cykl, ósmy dzień licząc od dnia zabiegu. Powróciłam do mierzenia temperatury i ogółem trzyma mi się zdecydowanie wyżej niż zawsze w pierwszej fazie. Podejrzewam, że ten cykl będzie dłuższy niż standardowe, a i owulacja zjawi się później (o ile w ogóle). Póki co i tak starania zawieszone.

    atdc9vvjhr7v1l6t.png

    h84f9vvj1bgblfir.png

    03.08.2017 - Nasze cuda 8tc [*]
    16.12.2017 - Marysia 15tc [*]
  • Jacqueline Autorytet
    Postów: 5448 4182

    Wysłany: 10 sierpnia 2017, 16:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Admiralka - ja nie mierzyłam temp, śluzu nie obserwowałam, w żadnym cyklu tuż po zabiegu. Widziałam po piersiach czy owu była, zawsze pare dni po robiły sie pełniejsze a tuż przed @ oklap, wiec owu raczej nie miałam w cyklach zaraz po zabiegu bądź słabej jakości. Choć w tym ciążowym cyklu w sumie teraz też nie miałam pełniejszych piersi. Ale tamte były zdecydowanie inne.

    12.12.2017 - jestem :D Izabela, 55cm i 4450g :)
    Córcia Aleksandra 02.2011 - 57cm i 4250g :)
    Aniołek 10 tc (*) 03.08.2015
    Aniołek 9tc (*) 03.03.2016
    Aniołek 5tc (*) 06.05.2016
    Aniołek 10 tc (*) 15.07.2016
  • asia-bez Przyjaciółka
    Postów: 153 32

    Wysłany: 10 sierpnia 2017, 16:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja właściwie nie wiem czy miałam owulację po zabiegu, robiłam testy z allegro i żaden mi nigdy nie wyszedł, a po pierwszej @ zaszłam w ciążę.

    Dziewczyny, mam takie pytanie.. Czy któraś mimo leków clexane + acard straciła ciążę? Cały czas o tym myślę, jestem na lekach i wiem, że w sumie nic więcej nie mogę zrobić, a wciąż okropnie się boję powtórki. Staram się o tym nie myśleć, ale nie wychodzi :(

    https://www.suwaczki.com/tickers/8p3ougpjyjxzxjth.png
  • Edzia1993 Autorytet
    Postów: 980 714

    Wysłany: 10 sierpnia 2017, 18:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witch15 wrote:
    Czyli jak biorę Omegamed Star to tego Miovarianu nie brać ?
    Mój lekarz mówił żeby nie mieszać, jak biore teraz Miovarian to nie brac nic do niego bo wiele substancji bedzie sie powtarzać i możesz brac je w nadmiarze.

    l22no7esp71lsl9i.png
    x7g1xzdv4y1qfts9.png

    KARIOTYPY OK <3
    ZASTRZYKI Z HEPARYNY mutacje + obniżone białko S
    Mama dwóch Aniołów <3
    [*] Okruszek grudzień 2016 6tc
    [*] Okruszek czerwiec 2017 10tc
  • Yoselyn82 Autorytet
    Postów: 14990 18897

    Wysłany: 10 sierpnia 2017, 19:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    asia-bez wrote:
    Ja właściwie nie wiem czy miałam owulację po zabiegu, robiłam testy z allegro i żaden mi nigdy nie wyszedł, a po pierwszej @ zaszłam w ciążę.

    Dziewczyny, mam takie pytanie.. Czy któraś mimo leków clexane + acard straciła ciążę? Cały czas o tym myślę, jestem na lekach i wiem, że w sumie nic więcej nie mogę zrobić, a wciąż okropnie się boję powtórki. Staram się o tym nie myśleć, ale nie wychodzi :(

    ja stracilam.. mialam jeszcze encorton i tez :(

    Mój pierwszy cud - kochany Michałek ❤️❤️❤️

    Mój drugi cud - kochany Juluś♥️♥️♥️

    Nigdy się nie poddawaj chociaż byłoby to trudne! - Kiedy śmieje się dziecko - śmieje się cały świat
    ❤️❤️❤️
  • Jacqueline Autorytet
    Postów: 5448 4182

    Wysłany: 10 sierpnia 2017, 19:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czarnulka brała Clexane wczesniej też, ale mniejszą dawkę, nie pamiętam czy Acard też wcześniej brała. Ale teraz jest ok :)

    Ja biorę Clexane 0,4 plus Acard, Encorton (5mg). W jednej ciąży, biochemicznej, brałam Acard, pozostałe dwa tylko w tej.

    Asiu - strach zawsze będzie, jednak to jak będziesz myśleć o tej ciąży bólu nie zmniejszy gdyby się nie udało. Pomagało mi troche takie myślenie na początku mimo plamień. Wiedziałam, że nie jestem w stanie więcej zdziałać dla tej ciąży więc starałam się jak najmniej zamartwiać, choć było ciężko na początku, bardzo. Gdyby nie dziewczyny tutaj to byłam nawet gotowa odstawić leki po paru dniach od testu, bo wyglądało to po prostu źle wtedy. Ale potrząsnęły mną. Z czasem będzie lepiej. Ale strach na początku jest wstrętny :-/ który u ciebie Tc bo nie widzę suwaczka? ;)

    12.12.2017 - jestem :D Izabela, 55cm i 4450g :)
    Córcia Aleksandra 02.2011 - 57cm i 4250g :)
    Aniołek 10 tc (*) 03.08.2015
    Aniołek 9tc (*) 03.03.2016
    Aniołek 5tc (*) 06.05.2016
    Aniołek 10 tc (*) 15.07.2016
  • asia-bez Przyjaciółka
    Postów: 153 32

    Wysłany: 11 sierpnia 2017, 06:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzisiaj mam wg om dokładnie 8+5, właśnie do tego dnia rozwinęła się poprzednia ciąża, może też przez to sporo o tym myślę.. Teraz ten najtrudniejszy czas. Tydzień temu miałam usg, wszystko ok, następne za tydzień. Jestem pod opieką 3 lekarzy, w tym prof. Jerzak. Nie plamie, nie mam żadnych silnych bólów, cały czas mam objawy ciążowe.. Ale to samo było poprzednio, dopiero na usg dowiedziałam się, że od 3 tygodni dziecko się nie rozwija. Strasznie to we mnie siedzi, a boję się normalnie z kimś porozmawiać, że wykracze.
    Clexane też biorę w tej małej dawce 0,4, mam nadzieję że to jednak wystarczy :/
    Znów ostatnio sporo tu przesiaduje, bo te historie dają nadzieję :) w poprzedniej ciąży próbowałam słuchać serduszka detektorem, myślałam, że po prostu nie mogę go znaleźć, a ono już wtedy nie biło.. Teraz też chciałabym spróbować, myślicie, że takie słuchanie np co dwa dni nie zaszkodzi fasolce? Byłabym spokojniejsza od usg do usg, oczywiście o ile będę słyszeć bicie..
    W ogóle w poprzedniej ciąży strasznie się z partnerem cieszylismy, praktycznie od samego testu powiedzieliśmy najbliższym i przyjaciołom, a teraz czekaliśmy do serduszka, żeby powiedzieć rodzicom. Wtedy wybraliśmy imiona, upatrzyłam wózek, kupiliśmy kilka ciuszków, teraz wszystkiego się boję, może zacznę się cieszyć po 12 tygodniu.

    https://www.suwaczki.com/tickers/8p3ougpjyjxzxjth.png
  • Dorola31 Autorytet
    Postów: 500 539

    Wysłany: 11 sierpnia 2017, 06:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ASIU-BEZ
    Twoje lęki są jak najbardziej zrozumiełe. Każda z nas to czuła, nadal czuje. Tak jak piszesz - teraz masz ten najtrudiejszy czas bo to moment, w którym straciłaś swoje maleństwo. Ja też bałam się każdej takiej daty. Dnia w którym okazało się, że serce nie bije, dnia w którym miałam zabieg łyżeczkowania, w końcu dnia w którym urodziłam pierwszego synka. Takich dni napawających lękiem miałam oczywiście dużo więcej i nie tylko związanych z tymi nieszczęsnymi datami. Od samego początku tej ciąży mam zgagę - jak tylko na chwilę mi przechodziło, ogarniała mnie panika, że coś musi być nie tak. Ale wcale tak nie było :) Kiedy ogarniał mnie ten strach zawsze pytałam swojego A czy myśli, że z dzieciątkiem jest wszystko dobrze. Na co on mi odpowiadał, że oczywiście że tak, że nie ma innej opcji :) I zaczęłam wierzyć w tą ciążę. Od 20tc kupowałam pomalutku rzeczy dla Michałka i teraz wyprawkę mam gotową. W pierwszej ciąży nie miałam dla synka nic i tak sobie pomyślałam, że nie szykowałam się w domu na przyjście malucha i wyszło tak, że do domu go nie przyniosłam... Dlatego teraz mój synuś ma już łóżeczko, wózek, ciuszki i zabawki i za kilka tygodni ma się u nas pojawić i już! :D

    ASIU jeśli będziesz spokojniejsza dzięki detektorowi to myślę, że jak najbardziej możesz go używać. Tylko z tego co wiem to od któregoś tygodnia ciąży dopiero. Ja nie używałam bo zdawałam sobie sprawę, że będę go nadużywać ;)


    A to mój mały akrobata :)

    https://naforum.zapodaj.net/thumbs/3a195851a531.jpg

    Monika1357 lubi tę wiadomość

    Kochać Cię było łatwo, zapomnieć niemożliwe...
    Mateuszek 26tc [*]
    Maleństwo 6/9tc [*]
    Michaś moja miłość <3
  • Jacqueline Autorytet
    Postów: 5448 4182

    Wysłany: 11 sierpnia 2017, 06:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Asiu - ja na drugiej wizycie w poradni we wczesnej ciąży byłam dokładnie w dniu, kiedy wg USG zatrzymała się poprzednia ciąża. Położna jeszcze przed zrobieniem usg przez lekarza zaczęła wypisywać karte ciąży. Nie powiem, miałam trochę obiekcje, że co jak się za chwile okaże, że nie ma serca. Tyle trwała najdłużej ciąża po córce, 9t0d z USG. Było wszystko ok, nieco odetchnęłam, jednak w 10t4d plamienia znowu i znowu chwila załamania. Jednak jak na wizycie okazało się ok, wreszcie "bardziej" zaczęłam wierzyć w tą ciążę.

    Jeśli ma cie uspokoić detektor to kup. Tylko trzeba zdać sobie sprawę, że czasem ciężko złapać malucha bo tak się schowa bądź w nerwach nie będziemy potrafić.

    Ja kupiłam, użyłam tego samego dnia co przyszedł zaraz czy na drugi dzień, to było 11t6d. Za każdym razem znalazłam, szybko mi się udawało znaleźć, maksymalnie pół minuty szukałam, ale ja dość szczupła to może i dlatego też. Słuchałam praktycznie codziennie, przez kilkanaście sekund, raz dziennie. Dopóki nie zaczęłam czuć jakichkolwiek ruchów uratowało to nie raz moją psychikę ;) Potem co 2-3 dni, a odkąd częściej czuję ruchy to tak dla przyjemności raz na tydzień gdzieś włączę może ;)

    12.12.2017 - jestem :D Izabela, 55cm i 4450g :)
    Córcia Aleksandra 02.2011 - 57cm i 4250g :)
    Aniołek 10 tc (*) 03.08.2015
    Aniołek 9tc (*) 03.03.2016
    Aniołek 5tc (*) 06.05.2016
    Aniołek 10 tc (*) 15.07.2016
  • Stokrotka0312 Ekspertka
    Postów: 139 90

    Wysłany: 11 sierpnia 2017, 07:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny, ja ostatnio postanowilam tu nie zagladac. Chcialam troche odciac sie od internetu, nie czytac, nie wymyslac zeby nie zeswirowac... kazdy wpis o tym ze ktos ma jakies objawy, a ja nie doprowadzal mnie do placzu, czy kazdy wpis o stracie. (Nie mowie tylko o tym forum bo podczytywalam tez wizaz ).
    Mysle o moim dzieciatku w kazdej minucie. Dzis o 12 mam wizyte. O obumarciu poprzedniej ciazy dowiedzialam sie w 11 tyg, a wg usg nie rozwijala sie od 8t4d. Te dwa tygodnie byly mega trudne. Date porodu mam dokladnie w dzien moich urodzin w trudnych chwilach mysle ze to znak..ze gdybym ja stracila to bylby zbyt okrutny zart od losu..
    Ale kazda z nas juz wie jak los potrafi zadrwic z takich zyczen...
    Minely mi wszystkie objawy, ale ostatkiem sil trzymam sie malej iskierki nadzieji, prosze Boga o litosc.

    Bardzo licze na wasze kciuki. Jestescie wspanialym wsparciem dla kogos takiego jak ja.. nie spie od 5 rano z nerwow.

    Asia-bez mam nadzieje ze bede mogla po wizycie napisac Ci cos co cie podniesie na duchu. Rowniez biore clexane 0,4. I

    2 Aniołki [*] 05.06.2016r. <3 , 17.11.2016r. <3
    MTHFR, Vleiden, IO, ANA2,ANA3
    w4sqs65g9154g658.png
  • asia-bez Przyjaciółka
    Postów: 153 32

    Wysłany: 11 sierpnia 2017, 08:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziękuję dziewczyny, trochę mi lepiej :) jutro pożyczę od siostry detektor, ten podobno od 8 tc może wykrywac serduszko, najwyżej powiem partnerowi, żeby przede mną schował urządzenie ;)

    Stokrotko, trzymam mocno kciuki za wizytę!

    Stokrotka0312 lubi tę wiadomość

    https://www.suwaczki.com/tickers/8p3ougpjyjxzxjth.png
  • Monika1357 Autorytet
    Postów: 1134 962

    Wysłany: 11 sierpnia 2017, 08:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dorola fajny ten Twoj akrobata :-)

    Stokrotka trzam kciuki. Rozumiem Twoj strach. Koniecznie napisz po wizycie.

    Asia-bez wiadomo, ze strach na poczatku ciazy jest duzy bo czekasz, az minie tydzien, w ktorym stracilas poprzednie dziecko. A jak juz minie ten tydzien to pozniej bedziesz czekala, az zaczniesz czuc ruchy. Jak nie bedziesz czula ruchow kilka godzin to znow bedzie strach, pozniej strach o porod, zeby wszystko bylo ok. I tak cala ciaza, ciagle strach.

    Stokrotka0312 lubi tę wiadomość

    Każda twoja myśl jest czymś realnym - jest siłą.
    Danielek 03.05.2015r.
    Sebastianek 27.08.2017r.
  • Jacqueline Autorytet
    Postów: 5448 4182

    Wysłany: 11 sierpnia 2017, 08:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Stokrotko - trzymamy kciuki :) :) :)

    Stokrotka0312 lubi tę wiadomość

    12.12.2017 - jestem :D Izabela, 55cm i 4450g :)
    Córcia Aleksandra 02.2011 - 57cm i 4250g :)
    Aniołek 10 tc (*) 03.08.2015
    Aniołek 9tc (*) 03.03.2016
    Aniołek 5tc (*) 06.05.2016
    Aniołek 10 tc (*) 15.07.2016
  • Dorola31 Autorytet
    Postów: 500 539

    Wysłany: 11 sierpnia 2017, 09:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Stokrotko kciuki zaciśnięte!
    Czekamy na dobre wieści :)

    Stokrotka0312 lubi tę wiadomość

    Kochać Cię było łatwo, zapomnieć niemożliwe...
    Mateuszek 26tc [*]
    Maleństwo 6/9tc [*]
    Michaś moja miłość <3
‹‹ 2417 2418 2419 2420 2421 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Płodność i zdrowie w posiłkach - co jeść w okresie przesilenia zimowego?

Wiadomo nie od dziś, że to co jemy ma ogromny wpływ na nasze zdrowie i płodność. Co jednak zrobić, kiedy dostępność świeżych i sezonowych produktów jest ograniczona? Po jakie produkty sięgać zimą, aby dostarczać organizmowi kluczowych składników dla zdrowia i płodności? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Kalendarz dni płodnych - aplikacja - starania o dziecko

Postanowione - rozpoczynacie starania o dziecko. Mija pierwszy, drugi, trzeci miesiąc, a ciąży nie ma. Pojawia się lekki niepokój - co się dzieje? Tak rozpoczyna się historia wielu kobiet z OvuFriend, które używają aplikacji podczas starania o dziecko. Inteligentny kalendarz dni płodnych nie tylko szybko nauczy się Twojej płodności ale również wcześnie wykryje nieprawidłowości. Przeczytaj jak aplikacja pomoże Ci zajść w ciążę!  

CZYTAJ WIĘCEJ

Poronienie - stres, obniżony nastrój i depresja po poronieniu.

Poronienie - bolesna strata, często przeżywana w ukryciu, samotności, niezaopiekowana i nienazwana. Dlaczego jest taka trudna? Czy kobieta, która straciła swoje dziecko jeszcze przed przyjściem jego na świat, ma prawo do żałoby? W jaki sposób sobie z nią poradzić? Jak przetrwać? Co zrobić, kiedy pojawi się depresja po poronieniu? Dowiedz się dlaczego warto pozwolić sobie na przeżycie żałoby i gdzie szukać pomocy. 

CZYTAJ WIĘCEJ