X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Poronienie Zaczynamy znowu starania
Odpowiedz

Zaczynamy znowu starania

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 października 2017, 11:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Daga11 wrote:
    A my wczoraj byliśmy na spotkaniu rodzinnym u dziadka. Był tez moj kuzyn ze swoją 9miesieczna coreczką. Ciezko mi bylo bardzo... szczegolnie jak widzialam jak moja corka bawi się z małą, jaka byla zafascynowana takim malym dzieckiem. Wrocilismy do domu i wylam jak glupia. Nie tak to wszystko mialo byc... kilka ostatnich dni bylo w miare ok, a od wczoraj znowu masakra.
    Biedna :-( U Ciebie to jeszcze wszystko takie świeże... Z czasem jest lepiej, jak piszą dziewczyny. Chociaż u mnie już 4 miesiące mija, a też zdarza mi się wybuchnąć płaczem, zwłaszcza jak sama jestem. Ogólnie jak sobie myślę, w którym tygodniu bym już była, jaki Dzidziuś byłby już duży, jakby mnie kopał i jaki duży brzuch bym miała, to koszmarnie się czuję. Sorry, że przymędzam i złą atmosferę robię na forum ale chyba jakiegoś większego doła chytam, od rana ryczeć mi się chce, wczoraj też ryczałam. Chyba @ się zbliża i to testowanie jeszcze mnie dobiło :-(

  • Daga11 Przyjaciółka
    Postów: 101 35

    Wysłany: 2 października 2017, 11:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gos77 wrote:
    rozumiem :) nasza też siedzi dużo w domu sama, bo pracujemy, ale na pewno lepiej jej niż w schronisku :) mamy taka adoptowaną sunię, którą ktoś wyrzucił ze szczeniakami do rowu.... :(

    Nasz tez byl ze schroniska, ale to staruszek był jak go przygarnelismy, wiec niestety było nam dane cieszyc sie jego obecnoscia tylko kilka lat :( kiedys napewno bedziemy piec psiaka, bo kochamy te zwierzeta, ale teraz jakos za duzo wszystkiego naraz.


    Dziewczyny bylabym wdzieczna jesli moglybyscie wyjasnic mi tak "na chlopski rozum" o co chodzi z tymi kariotypami?

    baljov lubi tę wiadomość

    Córka 7 lat

    23.09.2017 Aniołek (*) 9tc
  • Daga11 Przyjaciółka
    Postów: 101 35

    Wysłany: 2 października 2017, 11:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    baljov wrote:
    Biedna :-( U Ciebie to jeszcze wszystko takie świeże... Z czasem jest lepiej, jak piszą dziewczyny. Chociaż u mnie już 4 miesiące mija, a też zdarza mi się wybuchnąć płaczem, zwłaszcza jak sama jestem. Ogólnie jak sobie myślę, w którym tygodniu bym już była, jaki Dzidziuś byłby już duży, jakby mnie kopał i jaki duży brzuch bym miała, to koszmarnie się czuję. Sorry, że przymędzam i złą atmosferę robię na forum ale chyba jakiegoś większego doła chytam, od rana ryczeć mi się chce, wczoraj też ryczałam. Chyba @ się zbliża i to testowanie jeszcze mnie dobiło :-(

    Kochana mam nadzieje, ze @ jednak nie przyjdzie... powiem ci, ze czasami wole chwile poryczec, zeby zeszlo ze.mnie to napiecie. Chwile porycze i jest lepiej. Tez najgorzej jak siedzie rano sama w domu, dlatego juz chcialabym wrocic do pracy. Jesli kiedys (oby nie!) powtorzy sie u mnie sytuacja ze strata ciazy to na pewno nie bede brala l4 na tak dugi czas...

    Córka 7 lat

    23.09.2017 Aniołek (*) 9tc
  • Gos77 Autorytet
    Postów: 722 694

    Wysłany: 2 października 2017, 11:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    baljov wrote:
    Wiem, co czujesz. Ja teraz czekam na wyniki kariotypów i strasznie się boję. Jeśli coś wyjdzie nie tak, to co wtedy? Co to oznacza i co można z tym zrobić? Zastanawiam się czy potrzebnie robimy te kariotypy, bo jak nie wyjdą prawidłowe, to mój (jaki jest skrót na nieślubnego? ;-)) pewnie już nie będzie chciał się starać, a ja chyba też już będę miała dość.

    No też musze powiedzieć, że rozumiem.... My kariotypy zrobiliśmy od razu po poronieniu, mimo że to było pierwsze. Ale mam 40 lat, więc nie chciałam czekać. Na szczęście mieliśmy urlop, więc oczekiwanie na wynik nie było takie straszne, odebraliśmy od razy po powrocie właściwie. Na szczęście są prawidłowe :)

    Ale tak jak pisałam wyżej. Im więcej badań tym większa nadzieja, że znajdzie się powód tej straty i będzie wiadomo z czym "walczymy". Oczywiście cieszę się, że jesteśmy zdrowi, ale z drugiej strony boję się, że jesteśmy już po prostu za starzy i nam natura właśnie to chce powiedzieć :(

    7470csqv9ktdjl2c.png
    Kazik, urodzony 20.11.2018. Nasz największy CUD <3
    Aniołek [*] 08.2017
    11.2017 - biochemiczna :(
    41 lat....
    MTHFR - obie hetero, oniżone białko S.
    Obie ciąże po IUI
    Kariotypy OK, nasienie super
    Hashi, wysoka prolaktyna - unormowane
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 października 2017, 11:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gos77 wrote:
    rozumiem :) nasza też siedzi dużo w domu sama, bo pracujemy, ale na pewno lepiej jej niż w schronisku :) mamy taka adoptowaną sunię, którą ktoś wyrzucił ze szczeniakami do rowu.... :(
    Ludzie są okropni!!!
    Ja mam dwa psiaki, jeden straszny łobuz, ciągle z nim przygody mamy, a to bliskie spotkanie z krową, a to z rowerzysta. Drugi, znaleziony przeze mnie, do rany przyłóż, straszna przylepa, z nim ćwiczę sportowe posłuszeństwo :-) Psiaki są super, choć to obowiązek. Zwłaszcza w trudnych chwilach, kiedy człowiek popada w depresje i wstać z łóżka mu się nie chce, a tu trzeba się zebrać i iść z psiakami na spacer. A po spacerze, zwłaszcza jak trening jeszcze był, zawsze jakoś lżej na duchu :-)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 października 2017, 11:35

  • Koteczka82 Autorytet
    Postów: 3674 3490

    Wysłany: 2 października 2017, 11:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Z kariotypem jest tak, że jak wyjdzie ok to ryzyko wady genetycznej u płodu jest statystyczne/losowe. Jeśli wyjdzie błąd w kariotypie u jednego z rodziców to wygląda to tak że ryzyko wady genetycznej u płodu jest większe. Jeśli dobrze pamiętam to chyba Roma kiedyś pisała że wtedy jest 50% szans na zdrowe dziecko. I są cztery możliwości zdrowe dziecko z prawidłowym kariotypem,zdrowe dziecko z błędem w kariotypie, dziecko chore, kolejne poronienia.
    Jeśli coś pokreciłam to mnie poprawcie ;-)

    Daga11, baljov lubią tę wiadomość

    Michałek 04.04.2009 - Nasz skarb.
    Aniołek 08.11.2016//Aniołek 08.02.2017 //2.05.2020 Aniołek

    ONA: 39 lat
    Hiperprolaktynemia - Bromergon
    IO - Siofor 500mg
    ANA 3+ - Encorton 10mg
    3 cykle z Clo ❌
    Zioła ojca Sroki ❌
    Wiesiołek
    1 cykl Aromek 1x1 ❌
    2 cykl Aromek 2x1 ❓


    ON: 38 lat
    Okaz zdrowia
    Nasienie - Normozoospermia✅
    Suple: magnez z B6, kwas foliowy, vit D3 i E, astaksantyna, cynk.


    Droga do sukcesu jest zawsze w budowie...
  • Daga11 Przyjaciółka
    Postów: 101 35

    Wysłany: 2 października 2017, 11:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Koteczka82 wrote:
    Z kariotypem jest tak, że jak wyjdzie ok to ryzyko wady genetycznej u płodu jest statystyczne/losowe. Jeśli wyjdzie błąd w kariotypie u jednego z rodziców to wygląda to tak że ryzyko wady genetycznej u płodu jest większe. Jeśli dobrze pamiętam to chyba Roma kiedyś pisała że wtedy jest 50% szans na zdrowe dziecko. I są cztery możliwości zdrowe dziecko z prawidłowym kariotypem,zdrowe dziecko z błędem w kariotypie, dziecko chore, kolejne poronienia.
    Jeśli coś pokreciłam to mnie poprawcie ;-)

    Dziekuje Koteczka za wyjasnienie, jestem jeszcze totalnie ciemna w tych zagadnieniach.

    Córka 7 lat

    23.09.2017 Aniołek (*) 9tc
  • Kata Znajoma
    Postów: 22 14

    Wysłany: 2 października 2017, 14:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czesc dziewczyny, niestety nie udalo sie:( Chyba te dwa lata temu mielismy ten jednorazowy tzw. "zloty strzal" i teraz juz tak latwo nie bedzie... Powiem wam, ze nie myslalam, ze tak kiepsko to przyjme. Ehh

    3ee23cedcd.png
  • Daga11 Przyjaciółka
    Postów: 101 35

    Wysłany: 2 października 2017, 15:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kata wrote:
    Czesc dziewczyny, niestety nie udalo sie:( Chyba te dwa lata temu mielismy ten jednorazowy tzw. "zloty strzal" i teraz juz tak latwo nie bedzie... Powiem wam, ze nie myslalam, ze tak kiepsko to przyjme. Ehh
    Przykro mi, ale pamietaj, ze na niektore rzeczy nie mamy zbyt duzego wplywu. Nie poddawaj sie, nie teraz to za miesiac :)

    Córka 7 lat

    23.09.2017 Aniołek (*) 9tc
  • Kata Znajoma
    Postów: 22 14

    Wysłany: 2 października 2017, 15:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No nie poddam sie jedyne musze czekac do grudnia az chlopak wroci do Polski:/ Zastanawiam sie czy powinnam zrobic jakies badania? Jak myslicie? Mam niedoczynnosc tarczycy, wszyatkie mozliwe badania z nia zwiazane mam w porzadku, jestem pod stala opieka bardzo dobrego endokrynologa.

    3ee23cedcd.png
  • admiralka Autorytet
    Postów: 1992 3383

    Wysłany: 2 października 2017, 15:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, za Was wszystkie trzymam kciuki najmocniej jak się da :* Nie udało się teraz, to nie oznacza, że nie uda się lada moment. Musi się udać :*

    Daga11 lubi tę wiadomość

    atdc9vvjhr7v1l6t.png

    h84f9vvj1bgblfir.png

    03.08.2017 - Nasze cuda 8tc [*]
    16.12.2017 - Marysia 15tc [*]
  • Daga11 Przyjaciółka
    Postów: 101 35

    Wysłany: 2 października 2017, 15:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kata w takim.razie razem czekamy na grudzień- ja wtedy bede.mogla rozpocząć starania :)

    Córka 7 lat

    23.09.2017 Aniołek (*) 9tc
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 października 2017, 16:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kata, przykro mi, że się nie udało ale głowa do góry (i kto to mówi ;-)). Przyjdzie na nas czas, mam nadzieje wkrótce :-)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 października 2017, 16:07

  • Edzia1993 Autorytet
    Postów: 980 714

    Wysłany: 2 października 2017, 16:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kata moze bedzie choinkowy prezent!!! :)))

    baljov lubi tę wiadomość

    l22no7esp71lsl9i.png
    x7g1xzdv4y1qfts9.png

    KARIOTYPY OK <3
    ZASTRZYKI Z HEPARYNY mutacje + obniżone białko S
    Mama dwóch Aniołów <3
    [*] Okruszek grudzień 2016 6tc
    [*] Okruszek czerwiec 2017 10tc
  • mamaMAI* Przyjaciółka
    Postów: 81 29

    Wysłany: 2 października 2017, 17:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny! Tyle piszecie, że nie nadążam Was nadrabiać. U mnie dzisiaj marne samopoczucie. Od 5 dni mam brązowy śluz :( ginekolog kazał zwiększyć dawkę duphastonu i czekam. Dziś 5 tygodni i 1 dzień

    thgf9n736nrnhy4o.png
    3i49cwa1le05hxvu.png
  • Koteczka82 Autorytet
    Postów: 3674 3490

    Wysłany: 2 października 2017, 17:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kata trzymaj się kochana!!! Jak nie teraz to następnym razem! Chociaż dopóki nie ma @ zawsze jest szansa!!!

    Sylvus jak u Ciebie?

    Michałek 04.04.2009 - Nasz skarb.
    Aniołek 08.11.2016//Aniołek 08.02.2017 //2.05.2020 Aniołek

    ONA: 39 lat
    Hiperprolaktynemia - Bromergon
    IO - Siofor 500mg
    ANA 3+ - Encorton 10mg
    3 cykle z Clo ❌
    Zioła ojca Sroki ❌
    Wiesiołek
    1 cykl Aromek 1x1 ❌
    2 cykl Aromek 2x1 ❓


    ON: 38 lat
    Okaz zdrowia
    Nasienie - Normozoospermia✅
    Suple: magnez z B6, kwas foliowy, vit D3 i E, astaksantyna, cynk.


    Droga do sukcesu jest zawsze w budowie...
  • Jacqueline Autorytet
    Postów: 5448 4184

    Wysłany: 2 października 2017, 17:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sylvuś - nic się nie odzywasz a miałaś chyba powtarzać betę?

    sylvuś lubi tę wiadomość

    12.12.2017 - jestem :D Izabela, 55cm i 4450g :)
    Córcia Aleksandra 02.2011 - 57cm i 4250g :)
    Aniołek 10 tc (*) 03.08.2015
    Aniołek 9tc (*) 03.03.2016
    Aniołek 5tc (*) 06.05.2016
    Aniołek 10 tc (*) 15.07.2016
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 października 2017, 17:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mamaMAI* wrote:
    Cześć dziewczyny! Tyle piszecie, że nie nadążam Was nadrabiać. U mnie dzisiaj marne samopoczucie. Od 5 dni mam brązowy śluz :( ginekolog kazał zwiększyć dawkę duphastonu i czekam. Dziś 5 tygodni i 1 dzień
    MamaMai byle do przodu, musi być dobrze :-)

    mamaMAI* lubi tę wiadomość

  • Kata Znajoma
    Postów: 22 14

    Wysłany: 2 października 2017, 17:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Koteczka82 zrobilam dzis bete i wyszlo, ze jestem totalnie nie w ciazy.
    Daga11 oby grudzien byl dla nas dobrym miesiacem :)
    Baljov, musi przyjsc na nas czas, i oby jak najszybciej, bo to przeciez tak nie moze byc!! :)
    Edzia, to bylby super prezent, chyba czas pisac list do mikolaja haha

    Edzia1993, Daga11 lubią tę wiadomość

    3ee23cedcd.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 października 2017, 17:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    D_basiula, Sylvuś co u Was? Dawno nie pisałyście...

‹‹ 2495 2496 2497 2498 2499 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak rozszerzać dietę dziecka? Poradnik krok po kroku

Kiedy zacząć rozszerzanie diety dziecka? Eksperci zalecają start około 6. miesiąca życia, kiedy niemowlę jest gotowe na odkrywanie nowych smaków, a mleko matki pozostaje kluczowym elementem jadłospisu. Jak rozpoznać gotowość malucha i które metody wprowadzania pokarmów wybrać? Dowiedz się, jak stopniowo uzupełniać dietę dziecka, unikając potencjalnych zagrożeń i wspierając zdrowy rozwój poprzez bezpieczne i zróżnicowane posiłki!

CZYTAJ WIĘCEJ

Test owulacyjny. Jak działają testy owulacyjne i czy są skuteczne?

Testy owulacyjne są jednym z najprostszych narzędzi do samodzielnego wykrywania dni płodnych i zbliżającej się owulacji. Przeczytaj jak działają testy owulacyjne, jak je prawidłowo wykonać, ile kosztują i czy można im zaufać w 100%. Podpowiemy Ci również jak skutecznie zwiększyć działanie testów owulacyjnych! 

CZYTAJ WIĘCEJ

11 największych mitów dotyczących starania o dziecko, w które być może jeszcze wierzysz

Niektóre nieprawdziwe stwierdzenia przekazywane są z ust do ust tak długo, że bez zastanowienia w nie wierzymy. Przeczytaj jakie są największe mity na temat starania o dziecko i upewnij się, że „nie padłaś ich ofiarą”.

CZYTAJ WIĘCEJ