Zaczynamy znowu starania
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyDaga11 wrote:A my wczoraj byliśmy na spotkaniu rodzinnym u dziadka. Był tez moj kuzyn ze swoją 9miesieczna coreczką. Ciezko mi bylo bardzo... szczegolnie jak widzialam jak moja corka bawi się z małą, jaka byla zafascynowana takim malym dzieckiem. Wrocilismy do domu i wylam jak glupia. Nie tak to wszystko mialo byc... kilka ostatnich dni bylo w miare ok, a od wczoraj znowu masakra.
U Ciebie to jeszcze wszystko takie świeże... Z czasem jest lepiej, jak piszą dziewczyny. Chociaż u mnie już 4 miesiące mija, a też zdarza mi się wybuchnąć płaczem, zwłaszcza jak sama jestem. Ogólnie jak sobie myślę, w którym tygodniu bym już była, jaki Dzidziuś byłby już duży, jakby mnie kopał i jaki duży brzuch bym miała, to koszmarnie się czuję. Sorry, że przymędzam i złą atmosferę robię na forum ale chyba jakiegoś większego doła chytam, od rana ryczeć mi się chce, wczoraj też ryczałam. Chyba @ się zbliża i to testowanie jeszcze mnie dobiło
-
Gos77 wrote:rozumiem
nasza też siedzi dużo w domu sama, bo pracujemy, ale na pewno lepiej jej niż w schronisku
mamy taka adoptowaną sunię, którą ktoś wyrzucił ze szczeniakami do rowu....
Nasz tez byl ze schroniska, ale to staruszek był jak go przygarnelismy, wiec niestety było nam dane cieszyc sie jego obecnoscia tylko kilka latkiedys napewno bedziemy piec psiaka, bo kochamy te zwierzeta, ale teraz jakos za duzo wszystkiego naraz.
Dziewczyny bylabym wdzieczna jesli moglybyscie wyjasnic mi tak "na chlopski rozum" o co chodzi z tymi kariotypami?baljov lubi tę wiadomość
Córka 7 lat
23.09.2017 Aniołek (*) 9tc -
baljov wrote:Biedna
U Ciebie to jeszcze wszystko takie świeże... Z czasem jest lepiej, jak piszą dziewczyny. Chociaż u mnie już 4 miesiące mija, a też zdarza mi się wybuchnąć płaczem, zwłaszcza jak sama jestem. Ogólnie jak sobie myślę, w którym tygodniu bym już była, jaki Dzidziuś byłby już duży, jakby mnie kopał i jaki duży brzuch bym miała, to koszmarnie się czuję. Sorry, że przymędzam i złą atmosferę robię na forum ale chyba jakiegoś większego doła chytam, od rana ryczeć mi się chce, wczoraj też ryczałam. Chyba @ się zbliża i to testowanie jeszcze mnie dobiło
Kochana mam nadzieje, ze @ jednak nie przyjdzie... powiem ci, ze czasami wole chwile poryczec, zeby zeszlo ze.mnie to napiecie. Chwile porycze i jest lepiej. Tez najgorzej jak siedzie rano sama w domu, dlatego juz chcialabym wrocic do pracy. Jesli kiedys (oby nie!) powtorzy sie u mnie sytuacja ze strata ciazy to na pewno nie bede brala l4 na tak dugi czas...Córka 7 lat
23.09.2017 Aniołek (*) 9tc -
baljov wrote:Wiem, co czujesz. Ja teraz czekam na wyniki kariotypów i strasznie się boję. Jeśli coś wyjdzie nie tak, to co wtedy? Co to oznacza i co można z tym zrobić? Zastanawiam się czy potrzebnie robimy te kariotypy, bo jak nie wyjdą prawidłowe, to mój (jaki jest skrót na nieślubnego?
) pewnie już nie będzie chciał się starać, a ja chyba też już będę miała dość.
No też musze powiedzieć, że rozumiem.... My kariotypy zrobiliśmy od razu po poronieniu, mimo że to było pierwsze. Ale mam 40 lat, więc nie chciałam czekać. Na szczęście mieliśmy urlop, więc oczekiwanie na wynik nie było takie straszne, odebraliśmy od razy po powrocie właściwie. Na szczęście są prawidłowe
Ale tak jak pisałam wyżej. Im więcej badań tym większa nadzieja, że znajdzie się powód tej straty i będzie wiadomo z czym "walczymy". Oczywiście cieszę się, że jesteśmy zdrowi, ale z drugiej strony boję się, że jesteśmy już po prostu za starzy i nam natura właśnie to chce powiedzieć
Kazik, urodzony 20.11.2018. Nasz największy CUD
Aniołek [*] 08.2017
11.2017 - biochemiczna
41 lat....
MTHFR - obie hetero, oniżone białko S.
Obie ciąże po IUI
Kariotypy OK, nasienie super
Hashi, wysoka prolaktyna - unormowane -
nick nieaktualnyGos77 wrote:rozumiem
nasza też siedzi dużo w domu sama, bo pracujemy, ale na pewno lepiej jej niż w schronisku
mamy taka adoptowaną sunię, którą ktoś wyrzucił ze szczeniakami do rowu....
Ja mam dwa psiaki, jeden straszny łobuz, ciągle z nim przygody mamy, a to bliskie spotkanie z krową, a to z rowerzysta. Drugi, znaleziony przeze mnie, do rany przyłóż, straszna przylepa, z nim ćwiczę sportowe posłuszeństwoPsiaki są super, choć to obowiązek. Zwłaszcza w trudnych chwilach, kiedy człowiek popada w depresje i wstać z łóżka mu się nie chce, a tu trzeba się zebrać i iść z psiakami na spacer. A po spacerze, zwłaszcza jak trening jeszcze był, zawsze jakoś lżej na duchu
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 października 2017, 11:35
-
Z kariotypem jest tak, że jak wyjdzie ok to ryzyko wady genetycznej u płodu jest statystyczne/losowe. Jeśli wyjdzie błąd w kariotypie u jednego z rodziców to wygląda to tak że ryzyko wady genetycznej u płodu jest większe. Jeśli dobrze pamiętam to chyba Roma kiedyś pisała że wtedy jest 50% szans na zdrowe dziecko. I są cztery możliwości zdrowe dziecko z prawidłowym kariotypem,zdrowe dziecko z błędem w kariotypie, dziecko chore, kolejne poronienia.
Jeśli coś pokreciłam to mnie poprawcieDaga11, baljov lubią tę wiadomość
Michałek 04.04.2009 - Nasz skarb.
Aniołek 08.11.2016//Aniołek 08.02.2017 //2.05.2020 Aniołek
ONA: 39 lat
Hiperprolaktynemia - Bromergon
IO - Siofor 500mg
ANA 3+ - Encorton 10mg
3 cykle z Clo ❌
Zioła ojca Sroki ❌
Wiesiołek
1 cykl Aromek 1x1 ❌
2 cykl Aromek 2x1 ❓
ON: 38 lat
Okaz zdrowia
Nasienie - Normozoospermia✅
Suple: magnez z B6, kwas foliowy, vit D3 i E, astaksantyna, cynk.
Droga do sukcesu jest zawsze w budowie... -
Koteczka82 wrote:Z kariotypem jest tak, że jak wyjdzie ok to ryzyko wady genetycznej u płodu jest statystyczne/losowe. Jeśli wyjdzie błąd w kariotypie u jednego z rodziców to wygląda to tak że ryzyko wady genetycznej u płodu jest większe. Jeśli dobrze pamiętam to chyba Roma kiedyś pisała że wtedy jest 50% szans na zdrowe dziecko. I są cztery możliwości zdrowe dziecko z prawidłowym kariotypem,zdrowe dziecko z błędem w kariotypie, dziecko chore, kolejne poronienia.
Jeśli coś pokreciłam to mnie poprawcie
Dziekuje Koteczka za wyjasnienie, jestem jeszcze totalnie ciemna w tych zagadnieniach.Córka 7 lat
23.09.2017 Aniołek (*) 9tc -
Kata wrote:Czesc dziewczyny, niestety nie udalo sie:( Chyba te dwa lata temu mielismy ten jednorazowy tzw. "zloty strzal" i teraz juz tak latwo nie bedzie... Powiem wam, ze nie myslalam, ze tak kiepsko to przyjme. EhhCórka 7 lat
23.09.2017 Aniołek (*) 9tc -
No nie poddam sie jedyne musze czekac do grudnia az chlopak wroci do Polski:/ Zastanawiam sie czy powinnam zrobic jakies badania? Jak myslicie? Mam niedoczynnosc tarczycy, wszyatkie mozliwe badania z nia zwiazane mam w porzadku, jestem pod stala opieka bardzo dobrego endokrynologa.
-
nick nieaktualny
-
Kata trzymaj się kochana!!! Jak nie teraz to następnym razem! Chociaż dopóki nie ma @ zawsze jest szansa!!!
Sylvus jak u Ciebie?Michałek 04.04.2009 - Nasz skarb.
Aniołek 08.11.2016//Aniołek 08.02.2017 //2.05.2020 Aniołek
ONA: 39 lat
Hiperprolaktynemia - Bromergon
IO - Siofor 500mg
ANA 3+ - Encorton 10mg
3 cykle z Clo ❌
Zioła ojca Sroki ❌
Wiesiołek
1 cykl Aromek 1x1 ❌
2 cykl Aromek 2x1 ❓
ON: 38 lat
Okaz zdrowia
Nasienie - Normozoospermia✅
Suple: magnez z B6, kwas foliowy, vit D3 i E, astaksantyna, cynk.
Droga do sukcesu jest zawsze w budowie... -
Sylvuś - nic się nie odzywasz a miałaś chyba powtarzać betę?
sylvuś lubi tę wiadomość
12.12.2017 - jestemIzabela, 55cm i 4450g
Córcia Aleksandra 02.2011 - 57cm i 4250g
Aniołek 10 tc (*) 03.08.2015
Aniołek 9tc (*) 03.03.2016
Aniołek 5tc (*) 06.05.2016
Aniołek 10 tc (*) 15.07.2016
-
nick nieaktualnymamaMAI* wrote:Cześć dziewczyny! Tyle piszecie, że nie nadążam Was nadrabiać. U mnie dzisiaj marne samopoczucie. Od 5 dni mam brązowy śluz
ginekolog kazał zwiększyć dawkę duphastonu i czekam. Dziś 5 tygodni i 1 dzień
mamaMAI* lubi tę wiadomość
-
Koteczka82 zrobilam dzis bete i wyszlo, ze jestem totalnie nie w ciazy.
Daga11 oby grudzien byl dla nas dobrym miesiacem
Baljov, musi przyjsc na nas czas, i oby jak najszybciej, bo to przeciez tak nie moze byc!!
Edzia, to bylby super prezent, chyba czas pisac list do mikolaja hahaEdzia1993, Daga11 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny