X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Poronienie Zaczynamy znowu starania
Odpowiedz

Zaczynamy znowu starania

Oceń ten wątek:
  • Fatalita Autorytet
    Postów: 1010 1370

    Wysłany: 24 października 2017, 11:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny.

    Edyśka - zaciskam mocno kciuasy!

    Mi się czasami wydaje, że dopoki ktoś tego nie przeżyje to chocby nie wiem jak się starał to nie zrozumie.
    Też mam poczucie niesprawiedliwości, zawsze kochałam dzieci, zawsze chciałam być mama, pedagogika, praca z dziećmi niepełnosprawnymi, potem w żłobku. A jak przychodzi do pragnienia posiadania własnych -...
    Niektórym posiadanie dziecka przychodzi z taką łatwością, że potem nie rozumieją łez np. z powodu niechcianej @, "przestań, za miesiąc się uda".

    Teraz, mimo że jestem w ciąży, też mam żal do losu o odebranie mi takiej czystej radości z ciąży. A jak się zwierzam przyjaciółce (złoty strzał) to słyszę "myślisz, że ja się nie martwiłam,matka zawsze się martwi".

    Niestety...musimy być ponad to.
    Na całe szczęście jest to forum,a na nim pełne zrozumienie:)

    Millaa, Gos77, Edyśka82, sylvuś lubią tę wiadomość

    l22npx9iaxtim23h.png

    Nasze aniołki...
    21.09.14 (*) N.
    10.05.17 (*) O.
  • Millaa Przyjaciółka
    Postów: 114 26

    Wysłany: 24 października 2017, 11:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gos77 wrote:
    dobrze, że mnie ktoś rozumie.... Ja się z tym strasznie źle czuję, bo nie jestem z tych zazdroszczących innym i wszystkim raczej kibicuję. Ale jak się okazuje nie w kwestii ciąży :(

    Millaa, nie jestem wierząca niestety. Ale wiem, że osobom, które naprawdę są, wiara bardzo pomaga... :)

    Okazało się, że wiara nam bardzo pomogła w tym traumatycznym przeżyciu, ale każdy inaczej interpretuje takie zdarzenia. Mój mąż jeszcze w szpitalu wszystko mi wytłumaczył i tej interpretacji się trzymamy, jest zdecydowanie łatwiej. Pozdrawiam <3

  • Edzia1993 Autorytet
    Postów: 980 714

    Wysłany: 24 października 2017, 11:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Edytśka gratuluje :) jak cudownie że kolejny brzuchatek w komplecie! :)))))

    Fatalia - ten tekst od koleżanki żenujace, tak wiele kobiet nie potrafi współczuć, co to w ogole za porównanie jak sie tego nie przeżyło? Powinno jej byc glupio cos takie w ogole powiedzieć. Mnie wkurza moja siostra, przyszlam do niej z psami a ona - "jaaaaa jestem w ciąży a Ty z psami!"
    Myslalam ze wyjde powiedzialam jej, ze dla informacji ja tez jestem w ciąży. Od tej pory do niej nie poszlam, bo nie dosc ze ona ma dwoje dzieci, nic sie jej nie dzieje wie przez co przeszlam to dojeba... takim tekstem i już jej nie odwiedzam, nie bede sie denrwowac, zachowuje sie jakby byla pepkiem swiata, a ja nienawidzę takiej postawy.
    Nie oczekuje uzalania ale troche wyczucia z takimi tekstami...

    Edyśka82 lubi tę wiadomość

    l22no7esp71lsl9i.png
    x7g1xzdv4y1qfts9.png

    KARIOTYPY OK <3
    ZASTRZYKI Z HEPARYNY mutacje + obniżone białko S
    Mama dwóch Aniołów <3
    [*] Okruszek grudzień 2016 6tc
    [*] Okruszek czerwiec 2017 10tc
  • sAnsa_28 Autorytet
    Postów: 3825 3152

    Wysłany: 24 października 2017, 11:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Edzia1993 wrote:
    Edytśka gratuluje :) jak cudownie że kolejny brzuchatek w komplecie! :)))))

    Fatalia - ten tekst od koleżanki żenujace, tak wiele kobiet nie potrafi współczuć, co to w ogole za porównanie jak sie tego nie przeżyło? Powinno jej byc glupio cos takie w ogole powiedzieć. Mnie wkurza moja siostra, przyszlam do niej z psami a ona - "jaaaaa jestem w ciąży a Ty z psami!"
    Myslalam ze wyjde powiedzialam jej, ze dla informacji ja tez jestem w ciąży. Od tej pory do niej nie poszlam, bo nie dosc ze ona ma dwoje dzieci, nic sie jej nie dzieje wie przez co przeszlam to dojeba... takim tekstem i już jej nie odwiedzam, nie bede sie denrwowac, zachowuje sie jakby byla pepkiem swiata, a ja nienawidzę takiej postawy.
    Nie oczekuje uzalania ale troche wyczucia z takimi tekstami...
    A o co chodzi z tymi psami? To jakaś przeszkoda będąc w ciąży?
    Mnie osobiście wkurzają takie teksty typu ' przyjdzie czas i na Ciebie', ' może za rok może dłużej ale w końcu się uda' mam ochotę rozszarpać takie osoby na strzępy. Już lepiej nic nie mówić.

    f312925a50.png
    Aniołek 8/11tc [*] - 06.07.2017
    Angelius Provita, dr M. Paliga - od 13.04.2018
    L + H 05.09.2018
    On :DFI 50%, po 4 msc. 35 % , hla-c c2c2
    Ja: adenomioza, endometrioza I
    Kir AA, NK 17%
    MTHFR_677C-T, MTHFR_1298A-C, PAI-1 4G - układy hetero
    25.02.2019 IMSI+macs 3BB🙁
    13.06.2019 IMSI+macs 8A🙁🙁❄️❄️❄️
    02.10.2019 ket 4AB🙁 cb 6dpt 84,6 8dpt 194,4 9dpt 352,3 13dpt 375,9 16dpt 33,5
    8.11.2019 ket 3BB 🙁
    01/2020 03/2020 CB 🙁🙁
    Szczepienia limfocytami
    11/2020 22dc 41,5 23dc 77,6 25dc 210 28dc 928,9 35 dc 10976 39dc ❤️
    5.07.2021 r Milena 2790g 51 cm
    06/2022 07/2022 CB 🙁🙁
    09/2022 47 dc ❤️czekamy na synka 👶🏼
  • Gos77 Autorytet
    Postów: 722 694

    Wysłany: 24 października 2017, 11:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    właśnie, w czym przeszkadzają psy? bo jakaś niedoinformowana jestem najwyraźniej ;P

    7470csqv9ktdjl2c.png
    Kazik, urodzony 20.11.2018. Nasz największy CUD <3
    Aniołek [*] 08.2017
    11.2017 - biochemiczna :(
    41 lat....
    MTHFR - obie hetero, oniżone białko S.
    Obie ciąże po IUI
    Kariotypy OK, nasienie super
    Hashi, wysoka prolaktyna - unormowane
  • Edzia1993 Autorytet
    Postów: 980 714

    Wysłany: 24 października 2017, 12:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Według mojej siostry to same bakterie, kiedy pies sie drapie zaczyna piszczec ze pewnie ma pchly, kiedy sie trzepie rowniez piszczy ze te bakterie ktore sa na sierści teraz zarażą jej dom.
    Raz kupilam chrzenicy ogromnego misia - przylam po paru tygodniach a moja chrzesnica do mnie zebym wzięła tego misia bo ona nie.moze zapraszac znajomych bo w nim jest tyle roztoczy ze pozaraza wszystkich. Ciekawe czy 5-latka sama wpadla na ten.pomysł? Tym bardziej ze byla zachwycona jak go przynioslam

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 października 2017, 12:05

    l22no7esp71lsl9i.png
    x7g1xzdv4y1qfts9.png

    KARIOTYPY OK <3
    ZASTRZYKI Z HEPARYNY mutacje + obniżone białko S
    Mama dwóch Aniołów <3
    [*] Okruszek grudzień 2016 6tc
    [*] Okruszek czerwiec 2017 10tc
  • Gos77 Autorytet
    Postów: 722 694

    Wysłany: 24 października 2017, 12:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Edzia1993 wrote:
    Według mojej siostry to same bakterie, kiedy pies sie drapie zaczyna piszczec ze pewnie ma pchly, kiedy sie trzepie rowniez piszczy ze te bakterie ktore sa na sierści teraz zarażą jej dom.
    Raz kupilam chrzenicy ogromnego misia - przylam po paru tygodniach a moja chrzesnica do mnie zebym wzięła tego misia bo ona nie.moze zapraszac znajomych bo w nim jest tyle roztoczy ze pozaraza wszystkich. Ciekawe czy 5-latka sama wpadla na ten.pomysł? Tym bardziej ze byla zachwycona jak go przynioslam

    z całym szacunkiem do Twojej siostry, ale z takim podejściem, to ja bym z domu nie wychodziła, to tego nagromadzenia bakterii i zarazków :) a potem zdziwienie, jak dzieci chorują i alregie łapią, jak "w świat" wyjdą :)

    7470csqv9ktdjl2c.png
    Kazik, urodzony 20.11.2018. Nasz największy CUD <3
    Aniołek [*] 08.2017
    11.2017 - biochemiczna :(
    41 lat....
    MTHFR - obie hetero, oniżone białko S.
    Obie ciąże po IUI
    Kariotypy OK, nasienie super
    Hashi, wysoka prolaktyna - unormowane
  • sAnsa_28 Autorytet
    Postów: 3825 3152

    Wysłany: 24 października 2017, 12:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Edzia1993 wrote:
    Według mojej siostry to same bakterie, kiedy pies sie drapie zaczyna piszczec ze pewnie ma pchly, kiedy sie trzepie rowniez piszczy ze te bakterie ktore sa na sierści teraz zarażą jej dom.
    Raz kupilam chrzenicy ogromnego misia - przylam po paru tygodniach a moja chrzesnica do mnie zebym wzięła tego misia bo ona nie.moze zapraszac znajomych bo w nim jest tyle roztoczy ze pozaraza wszystkich. Ciekawe czy 5-latka sama wpadla na ten.pomysł? Tym bardziej ze byla zachwycona jak go przynioslam
    o Jezusie jaka obsesja :P

    f312925a50.png
    Aniołek 8/11tc [*] - 06.07.2017
    Angelius Provita, dr M. Paliga - od 13.04.2018
    L + H 05.09.2018
    On :DFI 50%, po 4 msc. 35 % , hla-c c2c2
    Ja: adenomioza, endometrioza I
    Kir AA, NK 17%
    MTHFR_677C-T, MTHFR_1298A-C, PAI-1 4G - układy hetero
    25.02.2019 IMSI+macs 3BB🙁
    13.06.2019 IMSI+macs 8A🙁🙁❄️❄️❄️
    02.10.2019 ket 4AB🙁 cb 6dpt 84,6 8dpt 194,4 9dpt 352,3 13dpt 375,9 16dpt 33,5
    8.11.2019 ket 3BB 🙁
    01/2020 03/2020 CB 🙁🙁
    Szczepienia limfocytami
    11/2020 22dc 41,5 23dc 77,6 25dc 210 28dc 928,9 35 dc 10976 39dc ❤️
    5.07.2021 r Milena 2790g 51 cm
    06/2022 07/2022 CB 🙁🙁
    09/2022 47 dc ❤️czekamy na synka 👶🏼
  • Edyśka82 Przyjaciółka
    Postów: 99 75

    Wysłany: 24 października 2017, 12:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kiedyś nie bardzo zwracałam uwagi na ciążę znajomych i w rodzinie. Szczerze się z nich cieszyłam. Wszystko zmieniło pierwsze poronienie w styczniu. Cały świat mi się zawalił. W lutym dowiedziałam się o ciąży szwagierki, po prostu się popłakałam. Trochę z żalu nad sobą, ale też i z radości że im się udało, bo rok wcześniej zmarł im 11letni syn. Nie potrafiłam jej od razu pogratulować, bo nie byłam w stanie. Zrobiłam to po kilku dniach. I tak sobie myślę, że mój Aniołek ustąpił miejsca właśnie jej dziecku. Może to głupie myślenie, ale chyba tak mi było łatwiej. Teraz ona na dniach powinna rodzić, a nam się udało. I mam cichą nadzieję, że ta wymiana nastąpi i wszystko będzie dobrze.

    Koteczka82, sylvuś lubią tę wiadomość

  • Edyśka82 Przyjaciółka
    Postów: 99 75

    Wysłany: 24 października 2017, 12:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Edzia, no współczuję takiego nastawienia siostry. Najgorsze, że dziecko w to wciąga :(

  • aLunia Autorytet
    Postów: 4139 2235

    Wysłany: 24 października 2017, 15:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam was dziewczyny. Ja też jestem strasznie zazdrosna, przeraża mnie to bo w innych kwestiach nigdy taka nie byłam. A tutaj takie uczucia okropne, jakaś zawiść zazdrość...
    Ja mam koleżankę która poronila jakiś czas po mnie. Teraz jest w ciąży. Nie rozmawia ze mną prywatnie od jakiegoś jej 6 tyg ciąży, tylko mamy taką grupę z innymi koleżankami i ostatnio powiedziała, że ona się odcina od pewnych osób i tematów bo jest w ciąży i teraz tym się cieszy. Jeszcze wcześniej usłyszałam że co moje starania skoro ja mam już jedno a ona nie. Znamy się tyle lat a taka sytuacja pokazała jakąś okropna prawdę o człowieku. Bardzo mi przykro z tego powodu.
    Natomiast chciałam powiedzieć, że to że ktoś ma już dziecko nie znaczy że nie przeżywa tej sytuacji. To jest moje Marzenie tak samo jak osób bezdzietnych. Jest łatwiej na każdym kroku, nawet po poronieniu bo czułam że mam do kogo żyć. Ale tak bardzo chce rodzeństwa dla mojej córki, nie chce jej zostawiać samej kiedyś w przyszłości gdy nad zabraknie...

    3i49df9hy6z4ginm.png

    ex2bdf9h3wcvr2ut.png

    zrz6i09kya2w4ixc.png
    22.12.2016r (11 tydzień-poronienie zatrzymane)
    10 cs- udało się
    Hormony ok, podwyższone tsh- letrox 4x100 i 3x75
  • Kaczuszka86 Autorytet
    Postów: 1315 862

    Wysłany: 24 października 2017, 16:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja podczas starań nie zazdrościlam raczej neutralnie reaguje. Niestety do śmiechu doprowadzają mnie zdjęcia testów ciążowych np na fb czy takie obsesyjne "jaranie" się ciąża. Myślę sobie wtedy że tacy ludzie mało wiedzą o życiu. Wkurza mnie jednak podejście gdy np znajoma miała podejrzenie o duże NT itp i do mnie ze płacz że rozpacz że coś tam i pytam co ci to da??? A ona ze do 20 tc można usunąć itp. No myślałam że zabije. Nie że jestem całkowicie przeciwnikiem aborcji bo często dzieci są bez narządów, większości elementów ciała i wiadomo że poza brzuchem będę roślina. Wtedy ok bo wiadomo że to cierpienie dziecka które nigdy nie będzie samodzielne. Ale już np zespół downa czy inne lekkie upośledzenie,porażenie to już przesada :(

    Teraz gdy do TP mam 16 dni to połowa dalszych znajomych nawet niewie że jestem w ciąży a druga połowa co mam bliski kontakt dziwi sie ze mimo ciąży mocno zagrożonej staram się normalnie funkcjonować, nie jaram się ciąża ( no czasem jaram się ruchami ale tylko przy mężu) :)
    Jestem na listopadówkach i czasem śmieje się sama do siebie ze dziewczyny w zdrowych bez poronien ciazach bardziej panikuje i latają po IP z każdą pierdołą albo uzalaja się nad sobą .
    Często jednak w swoim otoczeniu spotykam się z opinią że jestem " twardzielka" że wogole po tym co przeszłam zdecydowałam się na kolejną próbę. Oby udana

    Gratuluję Edyska wyniku, oby wszystko szło dobrze :)

    mhsv9vvj9veszbog.png
    25.11.2013 [*] 8tc zaśniad częściowy
    23.11.2014 [*] 9tc puste jajo płodowe
    31.10.2015 [*] Ula 22tc niewydolność szyjki
    19.11.2017 nasz największy skarb Norbert <3
  • Kaczuszka86 Autorytet
    Postów: 1315 862

    Wysłany: 24 października 2017, 16:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Koteczka nie odpuszczaj starań. U mnie rozwiązanie tuż tuż a jak umowa to umowa.

    U mnie niestety zanik śluzu sygnalizowal kłopoty z owu i taki jakby efekt LuF. Oczywiście większość lekarzy bagatelizowala no oprócz mojego obecnego dzięki któremu już ledwo się turlam :-P

    mhsv9vvj9veszbog.png
    25.11.2013 [*] 8tc zaśniad częściowy
    23.11.2014 [*] 9tc puste jajo płodowe
    31.10.2015 [*] Ula 22tc niewydolność szyjki
    19.11.2017 nasz największy skarb Norbert <3
  • Koteczka82 Autorytet
    Postów: 3674 3490

    Wysłany: 24 października 2017, 16:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kaczuszka86 wrote:
    Koteczka nie odpuszczaj starań. U mnie rozwiązanie tuż tuż a jak umowa to umowa.

    U mnie niestety zanik śluzu sygnalizowal kłopoty z owu i taki jakby efekt LuF. Oczywiście większość lekarzy bagatelizowala no oprócz mojego obecnego dzięki któremu już ledwo się turlam :-P
    Kaczuszka ooczywiście że umowa to umowa :-) starań nie odpuszczam wczoraj wieczorem też dopadłam męża ale wyszło polowicznie ale dziś rano znowu poszliśmy na całość ;-) w tym cyklu już się nie broni więc korzystam z każdej okazji aż do końca cyklu ;-) Testować mogę najwcześniej za 12 dni czyli 5 listopada w moje imieniny ;-)

    Kaczuszka86 lubi tę wiadomość

    Michałek 04.04.2009 - Nasz skarb.
    Aniołek 08.11.2016//Aniołek 08.02.2017 //2.05.2020 Aniołek

    ONA: 39 lat
    Hiperprolaktynemia - Bromergon
    IO - Siofor 500mg
    ANA 3+ - Encorton 10mg
    3 cykle z Clo ❌
    Zioła ojca Sroki ❌
    Wiesiołek
    1 cykl Aromek 1x1 ❌
    2 cykl Aromek 2x1 ❓


    ON: 38 lat
    Okaz zdrowia
    Nasienie - Normozoospermia✅
    Suple: magnez z B6, kwas foliowy, vit D3 i E, astaksantyna, cynk.


    Droga do sukcesu jest zawsze w budowie...
  • Daga11 Przyjaciółka
    Postów: 101 35

    Wysłany: 24 października 2017, 19:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Edyska gratulacje:)

    Troche mnie nie bylo. Tydzien pracy po l4 juz za mna, ciesze sie, ze wrocilam do normalnosci... ale jestem troche zalamana. Kplezanka z pracy, ktora nigdy nie chciala dziecka najprawdopodobniej jest w ciazy... brak slow, zdolowalo mnie to okropnie :(

    32 dzien po poronieniu dzisiaj, nadal brak @. Nie mam dalej objawow, cycki miekkie, brzuch nie boli. Jedynie ciagle uczucie "mokrości", bez wkladki sie nie da. Juz sie schizuje :(

    Córka 7 lat

    23.09.2017 Aniołek (*) 9tc
  • Koteczka82 Autorytet
    Postów: 3674 3490

    Wysłany: 24 października 2017, 19:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Daga 32 dni to jeszcze normalnie, organizm po poronieniu musi dojść do siebie. Jednym zajmuje to mniej drugim więcej. Jeśli podejrzewasz że możesz być w ciąży to zrób test lub idź na betę. Trzymaj się kochana będzie dobrze!!

    Mnie dzisiaj strasznie boli w brzuchu po lewej stronie na dole aż mi ciężko chodzić mam nadzieję że to oznacza że wszystko jest ok i właśnie jest ten najbardziej płodny czas. Wieczorem jeszcze zrobimy poprawkę żeby wykorzystać wszystkie szanse. Jutro mąż ma dyżur a potem to już trochę późno będzie bo 19dc ale i tak jeszcze na wszelki wypadek podziałamy :-P

    Michałek 04.04.2009 - Nasz skarb.
    Aniołek 08.11.2016//Aniołek 08.02.2017 //2.05.2020 Aniołek

    ONA: 39 lat
    Hiperprolaktynemia - Bromergon
    IO - Siofor 500mg
    ANA 3+ - Encorton 10mg
    3 cykle z Clo ❌
    Zioła ojca Sroki ❌
    Wiesiołek
    1 cykl Aromek 1x1 ❌
    2 cykl Aromek 2x1 ❓


    ON: 38 lat
    Okaz zdrowia
    Nasienie - Normozoospermia✅
    Suple: magnez z B6, kwas foliowy, vit D3 i E, astaksantyna, cynk.


    Droga do sukcesu jest zawsze w budowie...
  • Daga11 Przyjaciółka
    Postów: 101 35

    Wysłany: 24 października 2017, 20:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Koteczka82 wrote:
    Daga 32 dni to jeszcze normalnie, organizm po poronieniu musi dojść do siebie. Jednym zajmuje to mniej drugim więcej. Jeśli podejrzewasz że możesz być w ciąży to zrób test lub idź na betę. Trzymaj się kochana będzie dobrze!!

    Mnie dzisiaj strasznie boli w brzuchu po lewej stronie na dole aż mi ciężko chodzić mam nadzieję że to oznacza że wszystko jest ok i właśnie jest ten najbardziej płodny czas. Wieczorem jeszcze zrobimy poprawkę żeby wykorzystać wszystkie szanse. Jutro mąż ma dyżur a potem to już trochę późno będzie bo 19dc ale i tak jeszcze na wszelki wypadek podziałamy :-P

    Wiem koteczko, ze to jeszcze nie tragedia, tylko ten brak objawow mnie przeraza... o podejrzewaniu ciazy ciezko mowic, ale jakas mala szansa jest. Dzisiaj kupilam test, ale zrobie dopiero w sobote, wtedy bedzie 36 dni po, wiec mysle ze wszystko sie wyjasni...

    Córka 7 lat

    23.09.2017 Aniołek (*) 9tc
  • Koteczka82 Autorytet
    Postów: 3674 3490

    Wysłany: 24 października 2017, 20:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kochana ja przed pierwszą @ po pierwszym poronieniu nie miałam żadnych objawów że przyjdzie po prostu się pojawiła i już.
    Trzymam kciuki żebyś nie czekała już długo.

    Mnie tak boli brzuch że wzięłam drugą dawkę magazynu i scopolan bo niestety nie miałam w domu no-spy. Trochę mnie martwi ten ból :-( ale starania pełną parą ;-)

    Michałek 04.04.2009 - Nasz skarb.
    Aniołek 08.11.2016//Aniołek 08.02.2017 //2.05.2020 Aniołek

    ONA: 39 lat
    Hiperprolaktynemia - Bromergon
    IO - Siofor 500mg
    ANA 3+ - Encorton 10mg
    3 cykle z Clo ❌
    Zioła ojca Sroki ❌
    Wiesiołek
    1 cykl Aromek 1x1 ❌
    2 cykl Aromek 2x1 ❓


    ON: 38 lat
    Okaz zdrowia
    Nasienie - Normozoospermia✅
    Suple: magnez z B6, kwas foliowy, vit D3 i E, astaksantyna, cynk.


    Droga do sukcesu jest zawsze w budowie...
  • aLunia Autorytet
    Postów: 4139 2235

    Wysłany: 24 października 2017, 20:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Daga ja nie pamiętam dokładnie po jakim czasie dostałam ale na pewno było to więcej niż miesiąc. Żadnych objawów nic. Stałam w kuchni i w pewnym momencie poczułam mokro. Poszla do WC a tu mnie @ zalała strasznie. Pierwszy raz mi się coś takiego zdarzyło.

    3i49df9hy6z4ginm.png

    ex2bdf9h3wcvr2ut.png

    zrz6i09kya2w4ixc.png
    22.12.2016r (11 tydzień-poronienie zatrzymane)
    10 cs- udało się
    Hormony ok, podwyższone tsh- letrox 4x100 i 3x75
  • Monika1357 Autorytet
    Postów: 1134 962

    Wysłany: 24 października 2017, 22:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny czytam Was jak tylko mam mozliwosc. Ciesze sie z nowych ciaz, bardzo Wam kibicuje. Natomiast dziewczyna, ktore dolaczyly wspolczuje z calego serca.

    Widze, ze poruszylyscie ciezki temat. Ja po poronieniu czulam ogromny bol. I fak samo jak Wy zazdroscilam jak sie dowiadywalam o nowych ciazach. Bylam zla, ze akurat mnie takie nieszczescie spotkalo. I teksty typu: jeszcze bedziesz miala dzieci, wcale nie pomagaly. Pomimo tego, ze urodzilam i mam juz dwoje dzieci orzy sobie nadal czuje bol jak o tym pomysle. Cala ciaze nie potragilam sie tak beztrosko cieszyc. To jest w tym wszystkim straszne, ze nawet bedac w ciazy caly czas ylam w strachu, cale 9 miesiecy. Nie wiem czy sobie kiedys w zyciu poradze z bolem po stracie, moze za pare lat... Jeszcze zbliza sie Wszystkich Swietych i tu tez mam problem bo nie ma.grobu mojego Aniolka i to tez jest dla mnie bardzo ciezkie. Lekarz mi powoedzial, ze takich maluchow soe nie chowa, a moze powinnam innacej postapic i pochowac mimo, ze to bylo moze 2 cm.

    Każda twoja myśl jest czymś realnym - jest siłą.
    Danielek 03.05.2015r.
    Sebastianek 27.08.2017r.
‹‹ 2532 2533 2534 2535 2536 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Endometrioza – zagadkowa choroba powodująca niepłodność

Jeżeli dokuczają Ci silne bóle brzucha przed oraz w trakcie miesiączki, odczuwasz ból przy współżyciu, nie możesz zajść w ciążę - objawy te mogą wskazywać na endometriozę, tajemniczą chorobę, która może powodować niepłodność. Ale nie mając powyższych objawów, mając regularne, niebolesne miesiączki może okazać się, że ta sama choroba powoduje u ciebie problemy z płodnością. Dlaczego?

CZYTAJ WIĘCEJ

Znaczenie jakości męskiego nasienia

Jest wiele czynników, które wpływają na szanse na zajście w ciążę u pary, która marzy o rodzicielstwie. Jednak niewątpliwie wśród najważniejszych jest odpowiednia jakość komórki jajowej i plemników. Wyjaśniamy, dlaczego jakościowe komórki jajowe czasami nie gwarantują sukcesu. Jakie znaczenie odgrywa jakość męskiego nasienia? Jak wygląda diagnostyka i leczenie?

CZYTAJ WIĘCEJ

Naprotechnologia - naturalna metoda podczas starania o dziecko i nie tylko.

Naprotechnologia (Natural Procreatice Technology, w skrócie: NPT lub NaPro) to metoda naturalnego wsparcia prokreacji. Ma wiele zwolenników, jak i całkiem sporo przeciwników, zanim wypowiesz swoją opinię, przeczytaj informacje jakie dla Ciebie zebraliśmy. Przeczytaj, na czym dokładnie polega naprotechnologia, czy jest przeznaczona tylko dla kobiet, czy również wspiera mężczyzn, w jakich przypadkach okazuje się najskuteczniejsza, a w jakich raczej się nie sprawdzi. 

CZYTAJ WIĘCEJ