Zaczynamy znowu starania
-
WIADOMOŚĆ
-
haha może być tak jak mówicie
Dziewczyny byłam dzisiaj na badaniach rano. Robiłam prolaktynę, tsh oraz p/ciała antykardiolipinowe i antykoagulant tocznia. Jak tylko będę miała wyniki to napiszę do was żebyście mi pomogły je zanalizować przed wizytą u lekarza.
Aniołek 8/11tc [*] - 06.07.2017
Angelius Provita, dr M. Paliga - od 13.04.2018
L + H 05.09.2018
On :DFI 50%, po 4 msc. 35 % , hla-c c2c2
Ja: adenomioza, endometrioza I
Kir AA, NK 17%
MTHFR_677C-T, MTHFR_1298A-C, PAI-1 4G - układy hetero
25.02.2019 IMSI+macs 3BB🙁
13.06.2019 IMSI+macs 8A🙁🙁❄️❄️❄️
02.10.2019 ket 4AB🙁 cb 6dpt 84,6 8dpt 194,4 9dpt 352,3 13dpt 375,9 16dpt 33,5
8.11.2019 ket 3BB 🙁
01/2020 03/2020 CB 🙁🙁
Szczepienia limfocytami
11/2020 22dc 41,5 23dc 77,6 25dc 210 28dc 928,9 35 dc 10976 39dc ❤️
5.07.2021 r Milena 2790g 51 cm
06/2022 07/2022 CB 🙁🙁
09/2022 47 dc ❤️czekamy na synka 👶🏼 -
Edzia, ja brałam mama dha i cały czas wszystko było w porządku, moze poczytaj u nich na stronie skład i wg, ja po konsultacjach z lekarzem wszystko mam w jak najlepszym porządku. Magnez, dha wszystko to odpowiada za rozwój płodu także trzeba walczyć o jak najlepsze wyniki
-
Dziewczyny wygląda na to, że się udało!!!
Dzisiejsza beta 48,670mU/ml
Jak ja się boję.100krotka, blue00, Fatalita, Koteczka82, Millaa, Yoselyn82, vigry, sylvuś, aLunia, Jacqueline, jatoszka, D_basiula, Edzia1993, Kaczuszka86, Genshirin lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Edyska super!!! Trzymam kciuki żeby wszystko było ok!!!
Edyśka82 lubi tę wiadomość
Michałek 04.04.2009 - Nasz skarb.
Aniołek 08.11.2016//Aniołek 08.02.2017 //2.05.2020 Aniołek
ONA: 39 lat
Hiperprolaktynemia - Bromergon
IO - Siofor 500mg
ANA 3+ - Encorton 10mg
3 cykle z Clo ❌
Zioła ojca Sroki ❌
Wiesiołek
1 cykl Aromek 1x1 ❌
2 cykl Aromek 2x1 ❓
ON: 38 lat
Okaz zdrowia
Nasienie - Normozoospermia✅
Suple: magnez z B6, kwas foliowy, vit D3 i E, astaksantyna, cynk.
Droga do sukcesu jest zawsze w budowie... -
Edyśka super !!
Ja wieczorem dostałam wyniki badań:
TSH 1,258
Prolaktyna 6,2
P/c kardiolipinowe IgG 2,0 norma ujemna 0-20
P/c kardiolipinowe IgM 2,0 norma ujemna 0-13
Antykoagulant tocznia LA1 30,7 norma min 31 norma max 44 ( nie stwierdzono obecności LA)
Ogólnie wyniki są moim zdaniem dobre. Niepokoi mnie tylko ten antykoagulant tocznia. Ale skoro w lab podali że nie stwierdzono obecności to chyba nie powinnam się martwić?
Edyśka82 lubi tę wiadomość
Aniołek 8/11tc [*] - 06.07.2017
Angelius Provita, dr M. Paliga - od 13.04.2018
L + H 05.09.2018
On :DFI 50%, po 4 msc. 35 % , hla-c c2c2
Ja: adenomioza, endometrioza I
Kir AA, NK 17%
MTHFR_677C-T, MTHFR_1298A-C, PAI-1 4G - układy hetero
25.02.2019 IMSI+macs 3BB🙁
13.06.2019 IMSI+macs 8A🙁🙁❄️❄️❄️
02.10.2019 ket 4AB🙁 cb 6dpt 84,6 8dpt 194,4 9dpt 352,3 13dpt 375,9 16dpt 33,5
8.11.2019 ket 3BB 🙁
01/2020 03/2020 CB 🙁🙁
Szczepienia limfocytami
11/2020 22dc 41,5 23dc 77,6 25dc 210 28dc 928,9 35 dc 10976 39dc ❤️
5.07.2021 r Milena 2790g 51 cm
06/2022 07/2022 CB 🙁🙁
09/2022 47 dc ❤️czekamy na synka 👶🏼 -
Edyska kciuki zaciśnięte!!! Musi być dobrze!
Ja już nie wiem kiedy mam ovu czy już była czy nie. Ból w brzuchu jakby jajnik nasilil się od soboty ( scopolan wzięłam tylko w czwartek i piątek bez większych efektów) ból pleców też znowu jest więc teoretycznie między sobota a dzisiaj mam ovu. Tylko że jakoś tak sucho, bardzo głęboko w środku mam trochę białego rzadkiego śluzu i tyleWiadomość wyedytowana przez autora: 24 października 2017, 08:16
Michałek 04.04.2009 - Nasz skarb.
Aniołek 08.11.2016//Aniołek 08.02.2017 //2.05.2020 Aniołek
ONA: 39 lat
Hiperprolaktynemia - Bromergon
IO - Siofor 500mg
ANA 3+ - Encorton 10mg
3 cykle z Clo ❌
Zioła ojca Sroki ❌
Wiesiołek
1 cykl Aromek 1x1 ❌
2 cykl Aromek 2x1 ❓
ON: 38 lat
Okaz zdrowia
Nasienie - Normozoospermia✅
Suple: magnez z B6, kwas foliowy, vit D3 i E, astaksantyna, cynk.
Droga do sukcesu jest zawsze w budowie... -
Jednak się okazuje, że jak przyszło do starań, to mój entuzjazm i pozytywne nastawienie zupełnie oklapło
Czekam na okres, temperatura też już spadła
Już czuję na pewno, że w tym cyklu się nie uda.
Powiedzcie mi, jak sobie radzicie z negatywnymi emocjami związanymi z ciążami? Nie mówię o dziewczynach z tego forum. Tu każda z nas przeżyła poronienie i cieszę się z każdej ciąży. Ale co z innymi? Z ludźmi, którzy zachodzą w ciążę od niechcenia można powiedzieć. Ja się nie potrafię z nimi cieszyć. Zamiast tego ogarnia mnie zazdrość i wszechogarniające poczucie niesprawiedliwości...Od wczoraj tak popłakuję, jak mi Mój powiedział, że jego przyjaciel właśnie oczekuje drugiego syna.
Ciężko mi zwłaszcza, jak ktoś ma dzieci, bo "tak należy", "bo już czas", "bo co powie rodzina". My tworzymy cudowny związek i dziecko byłoby jego idealnym dopełnieniem, a nie wychodziTracę nadzieję, ze się nam uda w naszym wieku. A jakoś nie jestem emocjonalnie gotowa na in vitro
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 października 2017, 10:13
Kazik, urodzony 20.11.2018. Nasz największy CUD
Aniołek [*] 08.2017
11.2017 - biochemiczna
41 lat....
MTHFR - obie hetero, oniżone białko S.
Obie ciąże po IUI
Kariotypy OK, nasienie super
Hashi, wysoka prolaktyna - unormowane -
Gos, obudziłam się dzisiaj z podobnym nastawieniem... I w głowie mam słowa mojego męża, który kilka tyg. temu powiedział "a było już tak blisko". 8-10 tyg. do porodu, ale teraz już wiemy, że nasza Gwiazdeczka byłaby bardzo chora.
WAM TUTAJ KOCHANE DZIEWCZYNY bardzo kibicuję i trzymam kciuki, ale mam podobny problem jak TY GOS z otoczeniem, jak tylko słyszę, że któraś ze znajomych spodziewa się dziecka i wszystko jest dobrze, nie ma żadnych problemów - zdrowe, donoszone ciąże, to niestety łzy w oczach i stres, że ja już nie zdążę... Po takim dole emocjonalnym, zaczynam powtarzać DAM RADĘ, MUSZĘ BYĆ SILNA, przecież Mój Aniołek nie chciałaby aby mama była smutna! Każdego dnia przechodzę takie wahania nastrojów, ale obecnie głowę zajęłam wyjazdem w góry, wizytami u dentysty, fryzjera itd. Troszkę pomaga.
Gos, szczerze trzymam za Ciebie kciuki i bardzo Ci kibicuję. Nie wiem czy jesteś wierząca, mi osobiście wiara bardzo pomogła w tej tragedii i pomaga w dalszym nastawieniu. Pozdrawiam Cię serdecznie i życzę miłego dnia. -
Gos77 wrote:Jednak się okazuje, że jak przyszło do starań, to mój entuzjazm i pozytywne nastawienie zupełnie oklapło
Czekam na okres, temperatura też już spadła
Już czuję na pewno, że w tym cyklu się nie uda.
Powiedzcie mi, jak sobie radzicie z negatywnymi emocjami związanymi z ciążmi? Nie mówię o dziewczynach z tego forum. Tu każda z nas przeżyła poronienie i cieszę się z każdej ciąży. Ale co z innymi? Z ludźmi, którzy zachodzą w ciążę od niechcenia można powiedzieć. Ja się nie potrafię z nimi cieszyć. Zamiast tego ogarnia mnie zazdrość i wszechogarniające poczucie niesprawiedliwości...Od wczoraj tak popłakuję, jak mi Mój powiedział, że jego przyjaciel właśnie oczekuje drugiego syna.
Ciężko mi zwłaszcza, jak ktoś ma dzieci, bo "tak należy", "bo już czas", "bo co powie rodzina". My tworzymy cudowny związek i dziecko byłoby jego idealnym dopełnieniem, a nie wychodziTracę nadzieję, ze się nam uda w naszym wieku. A jakoś nie jestem emocjonalnie gotowa na in vitro
Ja jakoś 2 tygodnie temu miałam taką sytuację. Tacy znajomi wspólni moi i mojego P. poinformowali nas że na teście był ' cień cienia'. Chociaż w sumie nie mogę tego nazwać poinformowaniem nas bo po prostu ona to napisała w poście na fb. Oczywiście ani sie nie starali ani nic, po prostu ot tak siadło. Ja strasznie się rozpłakałam i poweidziałam P. że ma nie oczekiwać ode mnie że będę im gratulować bo nie chce mi się nawet udawać że się cieszę. Oczywiście poczułam się po raz kolejny strasznie niesprawiedliwie potraktowana przez los i tak strasznie im zazdrościłam że aż towarzyszył temu fizyczny ból. Po dwóch dniach mi trochę przeszło a tamta dziewczyna dostała @. Nie poczułam ulgi bo już się w sumie pogodziłam z tą myślą ale nie poczułam też współczucia. Nie wiem, może właśnie dlatego że się nie starali. A może dlatego że to co mnie spotkało sprawiło że trochę upośledziłam zdolność do cieszenia się z cudzej ciąży. Oczywiście nie dotyczy to dziewczyn z forum, tutaj na prawdę z całego serca kibicuję
Aniołek 8/11tc [*] - 06.07.2017
Angelius Provita, dr M. Paliga - od 13.04.2018
L + H 05.09.2018
On :DFI 50%, po 4 msc. 35 % , hla-c c2c2
Ja: adenomioza, endometrioza I
Kir AA, NK 17%
MTHFR_677C-T, MTHFR_1298A-C, PAI-1 4G - układy hetero
25.02.2019 IMSI+macs 3BB🙁
13.06.2019 IMSI+macs 8A🙁🙁❄️❄️❄️
02.10.2019 ket 4AB🙁 cb 6dpt 84,6 8dpt 194,4 9dpt 352,3 13dpt 375,9 16dpt 33,5
8.11.2019 ket 3BB 🙁
01/2020 03/2020 CB 🙁🙁
Szczepienia limfocytami
11/2020 22dc 41,5 23dc 77,6 25dc 210 28dc 928,9 35 dc 10976 39dc ❤️
5.07.2021 r Milena 2790g 51 cm
06/2022 07/2022 CB 🙁🙁
09/2022 47 dc ❤️czekamy na synka 👶🏼 -
dobrze, że mnie ktoś rozumie.... Ja się z tym strasznie źle czuję, bo nie jestem z tych zazdroszczących innym i wszystkim raczej kibicuję. Ale jak się okazuje nie w kwestii ciąży
Millaa, nie jestem wierząca niestety. Ale wiem, że osobom, które naprawdę są, wiara bardzo pomaga...Millaa lubi tę wiadomość
Kazik, urodzony 20.11.2018. Nasz największy CUD
Aniołek [*] 08.2017
11.2017 - biochemiczna
41 lat....
MTHFR - obie hetero, oniżone białko S.
Obie ciąże po IUI
Kariotypy OK, nasienie super
Hashi, wysoka prolaktyna - unormowane -
Nie umiałam cieszyć się z ciąż znajomych, chyba, że wiedziałam, że też mieli takie czy inne problemy. Nikt nigdy tak beztrosko nie informował mnie o ciąży, a też mogłam nie wiedzieć, czy ktoś nie miał problemów.
Ale pytania w rodzinie bliższej czy dalszej bądź jakichś znajomych, a kiedy drugie, bo już taka różnica wieku... Odpowiadałam tylko jak będzie to będzie, nie chciało mi się i nie miałam siły tłumaczyć każdemu co i jak, dwie kuzynki może trochę ze zrozumieniem podeszły do tematu, jedna bezdzietna, druga ma dwójke dzieci, obydwoje mniejsze niż moja pierwsza córka, nie było chociaż z ich strony gadania, że się zdarza, że następnym razem będzie ok, takiego "pitu pitu" pocieszania. Troche zainteresowania z ich strony było badaniami, co i jak. Za to cholernie zabolały mnie słowa znajomej, która sama też sporo przeszła, bo "tak się zdarza" i "lepiej teraz niż później" (najpierw cp i wycięcie jajowodu, potem straciła ciążę w 9 tygodniu, ale ma też pierwsze dziecko z przed cp i potem dwójke jeszcze po poronieniu w 9tc). Była wtedy w ciąży na trzecie dziecko, ja kilka dni po ppierwszym poronieniu.Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 października 2017, 10:34
Millaa lubi tę wiadomość
12.12.2017 - jestemIzabela, 55cm i 4450g
Córcia Aleksandra 02.2011 - 57cm i 4250g
Aniołek 10 tc (*) 03.08.2015
Aniołek 9tc (*) 03.03.2016
Aniołek 5tc (*) 06.05.2016
Aniołek 10 tc (*) 15.07.2016
-
Edyśka - gratulacje
i trzymamy kciuki
Edyśka82 lubi tę wiadomość
12.12.2017 - jestemIzabela, 55cm i 4450g
Córcia Aleksandra 02.2011 - 57cm i 4250g
Aniołek 10 tc (*) 03.08.2015
Aniołek 9tc (*) 03.03.2016
Aniołek 5tc (*) 06.05.2016
Aniołek 10 tc (*) 15.07.2016