Zaczynamy znowu starania
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej, chciałabym dołączyć do forum.
Mam 34 lata. O dziecko staramy się 16 msc. Przy okazji starań stwierdzono nie wielką niedoczynność tarczycy, polipowate endometrium (histeroskopia 2x). Próbowaliśmy IUI 1 raz - bez powodzenia. Nagle po wakacjach stał się cud i zaliczyliśmy 2 kreski. Myślałam, ze nareszcie się udało. Długo nasze szczęście nie trwało. Na kontrolnej wizycie w 9 tc (2 dni temu) okazało się ze zarodek się nie rozwija. Jeszcze było wyczuwalne tetno (100). Lekarz zlecił betę co drugi dzień i jeszcze jedno USG w piątek. Zaleca poronienie farmakologiczne w szpitalu pod okiem lekarza, prawdopodobnie będzie to w poniedziałek. Lekarz zlecił następujące badania:
- p/c kardiolipinie Igm, Igg
- Beta 2 glycoprotein
- trembofilie wrodzone
Bardzo Was proszę o pomoc czy jeszcze jakieś badania powinnam zrobić? To moja pierwsza ciąża. Od kiedy można zacząć kolejne starania po poronieniu ?
Będę bardzo wdzięczna za odpowiedź.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 października 2017, 21:18
-
Edyska a jaką miałaś betę przy pierwszym badaniu?Edyśka82 wrote:Dzisiejszy wynik bety 73,350
I już czarne myśli....
Aniołek 8/11tc [*] - 06.07.2017
Angelius Provita, dr M. Paliga - od 13.04.2018
L + H 05.09.2018
On :DFI 50%, po 4 msc. 35 % , hla-c c2c2
Ja: adenomioza, endometrioza I
Kir AA, NK 17%
MTHFR_677C-T, MTHFR_1298A-C, PAI-1 4G - układy hetero
25.02.2019 IMSI+macs 3BB🙁
13.06.2019 IMSI+macs 8A🙁🙁❄️❄️❄️
02.10.2019 ket 4AB🙁 cb 6dpt 84,6 8dpt 194,4 9dpt 352,3 13dpt 375,9 16dpt 33,5
8.11.2019 ket 3BB 🙁
01/2020 03/2020 CB 🙁🙁
Szczepienia limfocytami
11/2020 22dc 41,5 23dc 77,6 25dc 210 28dc 928,9 35 dc 10976 39dc ❤️
5.07.2021 r Milena 2790g 51 cm
06/2022 07/2022 CB 🙁🙁
09/2022 47 dc ❤️czekamy na synka 👶🏼 -
Spokojnie to dopiero początek. Za 48 godzin powtórz badanie.
Aniołek 8/11tc [*] - 06.07.2017
Angelius Provita, dr M. Paliga - od 13.04.2018
L + H 05.09.2018
On :DFI 50%, po 4 msc. 35 % , hla-c c2c2
Ja: adenomioza, endometrioza I
Kir AA, NK 17%
MTHFR_677C-T, MTHFR_1298A-C, PAI-1 4G - układy hetero
25.02.2019 IMSI+macs 3BB🙁
13.06.2019 IMSI+macs 8A🙁🙁❄️❄️❄️
02.10.2019 ket 4AB🙁 cb 6dpt 84,6 8dpt 194,4 9dpt 352,3 13dpt 375,9 16dpt 33,5
8.11.2019 ket 3BB 🙁
01/2020 03/2020 CB 🙁🙁
Szczepienia limfocytami
11/2020 22dc 41,5 23dc 77,6 25dc 210 28dc 928,9 35 dc 10976 39dc ❤️
5.07.2021 r Milena 2790g 51 cm
06/2022 07/2022 CB 🙁🙁
09/2022 47 dc ❤️czekamy na synka 👶🏼 -
Edyska poczekaj i powtórz betę już nie raz były tu zdrowe ciąże ze słabych przyrostow. Patrz obecna ciąża Jaqu, która jest już na końcówce
Jeszcze nie skreslaj tego maleństwa!!!
Trzymam kciuki żeby wszystko było dobrze!!Michałek 04.04.2009 - Nasz skarb.
Aniołek 08.11.2016//Aniołek 08.02.2017 //2.05.2020 Aniołek
ONA: 39 lat
Hiperprolaktynemia - Bromergon
IO - Siofor 500mg
ANA 3+ - Encorton 10mg
3 cykle z Clo ❌
Zioła ojca Sroki ❌
Wiesiołek
1 cykl Aromek 1x1 ❌
2 cykl Aromek 2x1 ❓
ON: 38 lat
Okaz zdrowia
Nasienie - Normozoospermia✅
Suple: magnez z B6, kwas foliowy, vit D3 i E, astaksantyna, cynk.
Droga do sukcesu jest zawsze w budowie... -
Dziękuję dziewczyny za wsparcie. Mam nadzieję że będzie dobrze. Zapisałam się na jutro na USG, wiem że to za wcześnie na jakieś konkretne wieści, ale dla spokoju muszę pójść, tym bardziej że do mojej gin mam dopiero na 17tego listopada. Zwariuję do tego czasu.
Najdziwniejsze jest to że nie mam aż tak mocnych objawów ciąży jak to było w tamtych. Plamiłam tylko dwa dni, ale to w okolicy zagnieżdżenia i do tej pory czysto. Biorę sobie luteinę tylko wieczorem jedną tabletkę. No i piersi też nie bolą tak jak poprzednio. Mdłości też takie sporadyczne.
Mam nadzieję że to dobry znak.
-
Na pewno będzie ok, bądź dobrej myśli ! Daj znać jak po wizycie. Co do objawów ciąży to podobno nie ma co porównywać bo w każdej może to wyglądać nieco inaczej.Edyśka82 wrote:Dziękuję dziewczyny za wsparcie. Mam nadzieję że będzie dobrze. Zapisałam się na jutro na USG, wiem że to za wcześnie na jakieś konkretne wieści, ale dla spokoju muszę pójść, tym bardziej że do mojej gin mam dopiero na 17tego listopada. Zwariuję do tego czasu.
Najdziwniejsze jest to że nie mam aż tak mocnych objawów ciąży jak to było w tamtych. Plamiłam tylko dwa dni, ale to w okolicy zagnieżdżenia i do tej pory czysto. Biorę sobie luteinę tylko wieczorem jedną tabletkę. No i piersi też nie bolą tak jak poprzednio. Mdłości też takie sporadyczne.
Mam nadzieję że to dobry znak.
Aniołek 8/11tc [*] - 06.07.2017
Angelius Provita, dr M. Paliga - od 13.04.2018
L + H 05.09.2018
On :DFI 50%, po 4 msc. 35 % , hla-c c2c2
Ja: adenomioza, endometrioza I
Kir AA, NK 17%
MTHFR_677C-T, MTHFR_1298A-C, PAI-1 4G - układy hetero
25.02.2019 IMSI+macs 3BB🙁
13.06.2019 IMSI+macs 8A🙁🙁❄️❄️❄️
02.10.2019 ket 4AB🙁 cb 6dpt 84,6 8dpt 194,4 9dpt 352,3 13dpt 375,9 16dpt 33,5
8.11.2019 ket 3BB 🙁
01/2020 03/2020 CB 🙁🙁
Szczepienia limfocytami
11/2020 22dc 41,5 23dc 77,6 25dc 210 28dc 928,9 35 dc 10976 39dc ❤️
5.07.2021 r Milena 2790g 51 cm
06/2022 07/2022 CB 🙁🙁
09/2022 47 dc ❤️czekamy na synka 👶🏼 -
Edyśka82 wrote:Dziękuję dziewczyny za wsparcie. Mam nadzieję że będzie dobrze. Zapisałam się na jutro na USG, wiem że to za wcześnie na jakieś konkretne wieści, ale dla spokoju muszę pójść, tym bardziej że do mojej gin mam dopiero na 17tego listopada. Zwariuję do tego czasu.
Najdziwniejsze jest to że nie mam aż tak mocnych objawów ciąży jak to było w tamtych. Plamiłam tylko dwa dni, ale to w okolicy zagnieżdżenia i do tej pory czysto. Biorę sobie luteinę tylko wieczorem jedną tabletkę. No i piersi też nie bolą tak jak poprzednio. Mdłości też takie sporadyczne.
Mam nadzieję że to dobry znak.
Przy tak niskiej bhcg usg to strata kasy bo lekarz nawet niewiem czy zobaczy pecherzyk ciążowy i tylko jeszcze bardziej się zesteesujesz. Na tym etapie oprócz odpoczynku,luteiny i czekania nic więcej nie da się zrobić niestety.
Koteczka ma rację. Jeszcze nie traci nadzieji. U Jacqueline było podobnie na początku a teraz już na wylocie. U mnie zarodek pojawiał się i znikam na usg a zaraz rodze. Trzymam mocno kciuki i nie puszczam
25.11.2013 [*] 8tc zaśniad częściowy
23.11.2014 [*] 9tc puste jajo płodowe
31.10.2015 [*] Ula 22tc niewydolność szyjki
19.11.2017 nasz największy skarb Norbert
-
Edyśka kciuki zacisniete, pecherzyk widzi sie przy becie 1000 i powyżej, mi tak mowil gin. Kochana nie martw się, wazne ze rośnie. Zobaczysz ze bedzie dobrze. Ja wlasnie dlatego wolalam.odpuscoc bete i chociaz mnie korcilo dalam spokój, bo nic mi to nie da a tylko moglabym sie zestresowac.
KARIOTYPY OK
ZASTRZYKI Z HEPARYNY mutacje + obniżone białko S
Mama dwóch Aniołów
[*] Okruszek grudzień 2016 6tc
[*] Okruszek czerwiec 2017 10tc -
Edzia te kłucia to standart do tego czuje jak mi się biodra rozchodząc i czasami to aż muszę usiąść . Co do magnezu ja przyjmuje 2x2 dawki i jest to Asmag forte ( 34mg magnezu).
Admirałko gratuluje i życzę ci spokojnej ciąży.Matka wiecznie walcząca
Mama Olka przyszłego paleontologa i pogromcy cliperów
-
Witaj Kasiu, bardzo mi przykro.Kasia_82 wrote:Hej, chciałabym dołączyć do forum.
Mam 34 lata. O dziecko staramy się 16 msc. Przy okazji starań stwierdzono nie wielką niedoczynność tarczycy, polipowate endometrium (histeroskopia 2x). Próbowaliśmy IUI 1 raz - bez powodzenia. Nagle po wakacjach stał się cud i zaliczyliśmy 2 kreski. Myślałam, ze nareszcie się udało. Długo nasze szczęście nie trwało. Na kontrolnej wizycie w 9 tc (2 dni temu) okazało się ze zarodek się nie rozwija. Jeszcze było wyczuwalne tetno (100). Lekarz zlecił betę co drugi dzień i jeszcze jedno USG w piątek. Zaleca poronienie farmakologiczne w szpitalu pod okiem lekarza, prawdopodobnie będzie to w poniedziałek. Lekarz zlecił następujące badania:
- p/c kardiolipinie Igm, Igg
- Beta 2 glycoprotein
- trembofilie wrodzone
Bardzo Was proszę o pomoc czy jeszcze jakieś badania powinnam zrobić? To moja pierwsza ciąża. Od kiedy można zacząć kolejne starania po poronieniu ?
Będę bardzo wdzięczna za odpowiedź.
Czy lekarz nie dał już rzadnych szans Maleństwu?
Tutaj na pewno znajdziesz pomoc i zrozumienie.
Ja niestety jestem w podobnej sytuacji, choć mojemu Groszkowi nie zabiło tym razem serduszko :'(
Co do starań po poronieniu będziesz musiała poczekać na decyzję ginekologa.
Zależnie od tego jak się odbędzie poronienienie, czy naturalnie, czy farmakologiczne czy z łyzeczkowanie należy odczekać od 1 do 3 cykli z @.
Przytulam i życzę dużo siły oraz wiary że następna ciąża będzie już tą szczęśliwą!W życiu bywają noce i dnie ale bywają też niedziele...
Ja swoją już dostałam od losu:)
"https://www.suwaczki.com/tickers/iv09gu1r4bn550rd.png" -
Sylvus dobrze Cię widzieć kochana :-*
Witam wszystkie nowe dziewczyny, przykro mi z powodu waszych przejść. Trafilyscie w najlepsze miejsce w tej sytuacji. Jest tutaj dużo wsparcia i zrozumienia.
U mnie dzisiaj tylko nieduży ból w plecach, reszta przeszła. Ciekawe czy te przytulanki które były wystarczą bo dzisiaj już sobie odpuscilismy. Dzisiaj już 19dc. Jeszcze 10dni i będzie wiadomo
Michałek 04.04.2009 - Nasz skarb.
Aniołek 08.11.2016//Aniołek 08.02.2017 //2.05.2020 Aniołek
ONA: 39 lat
Hiperprolaktynemia - Bromergon
IO - Siofor 500mg
ANA 3+ - Encorton 10mg
3 cykle z Clo ❌
Zioła ojca Sroki ❌
Wiesiołek
1 cykl Aromek 1x1 ❌
2 cykl Aromek 2x1 ❓
ON: 38 lat
Okaz zdrowia
Nasienie - Normozoospermia✅
Suple: magnez z B6, kwas foliowy, vit D3 i E, astaksantyna, cynk.
Droga do sukcesu jest zawsze w budowie... -
nick nieaktualnyEdzia, miło że pytaszEdzia1993 wrote:Baljov - co u Ciebie Kochana jesteś tutaj w ogole?
Podczytuje Was czasami ale muszę odpuścić, wrócić do życia, bo tak na prawdę nie wiadomo, czy w ogóle kiedyś jeszcze będę w ciąży, czy zdążę. Za bardzo zaczęłam świrować na tym punkcie i to mnie zaczęło dobijać. Przypominało mi to początki naszych starań, kiedy to angażowałam się w inne wątki na tym forum, tak jakby to mogło pomóc mi zajść w ciążę. Nic to nie pomogło, a źle działało na moją psychikę. Tak na prawdę co ma być to będzie. Muszę zająć się innymi sprawami, tak jakbym jednak miała nie mieć dziecka w przyszłości. Muszę się z tym pogodzić po prostu.
Przy okazji gratuluję nowych ciąż, trzymam kciuki żeby było dobrze i współczuję bardzo tym, które straciły swoje maleństwa.
-
Koteczka82 wrote:Sylvus dobrze Cię widzieć kochana :-*
Witam wszystkie nowe dziewczyny, przykro mi z powodu waszych przejść. Trafilyscie w najlepsze miejsce w tej sytuacji. Jest tutaj dużo wsparcia i zrozumienia.
U mnie dzisiaj tylko nieduży ból w plecach, reszta przeszła. Ciekawe czy te przytulanki które były wystarczą bo dzisiaj już sobie odpuscilismy. Dzisiaj już 19dc. Jeszcze 10dni i będzie wiadomo
Kochana nie rezygnuj! Powinniście dla pewności poprawić choć wiem że łatwo pisac. U mnie też myślałam że bóle sygnalizują owu a okazało się że pękło wszystko kilka dni później jak właśnie bóle przeszły
25.11.2013 [*] 8tc zaśniad częściowy
23.11.2014 [*] 9tc puste jajo płodowe
31.10.2015 [*] Ula 22tc niewydolność szyjki
19.11.2017 nasz największy skarb Norbert
