Zaczynamy znowu starania
-
WIADOMOŚĆ
-
Gos77 wrote:Niestety nie pomylilas, nie udalo sie
Gos, potrafię sobie wyobrazić co czujeszTrzeba próbować dalej
Witam wszystkie nowe dziewczyny, współczuję strat i z pewnością to forum to świetne miejsce na podleczenie ranGos77 lubi tę wiadomość
Aniołek 8/11tc [*] - 06.07.2017
Angelius Provita, dr M. Paliga - od 13.04.2018
L + H 05.09.2018
On :DFI 50%, po 4 msc. 35 % , hla-c c2c2
Ja: adenomioza, endometrioza I
Kir AA, NK 17%
MTHFR_677C-T, MTHFR_1298A-C, PAI-1 4G - układy hetero
25.02.2019 IMSI+macs 3BB🙁
13.06.2019 IMSI+macs 8A🙁🙁❄️❄️❄️
02.10.2019 ket 4AB🙁 cb 6dpt 84,6 8dpt 194,4 9dpt 352,3 13dpt 375,9 16dpt 33,5
8.11.2019 ket 3BB 🙁
01/2020 03/2020 CB 🙁🙁
Szczepienia limfocytami
11/2020 22dc 41,5 23dc 77,6 25dc 210 28dc 928,9 35 dc 10976 39dc ❤️
5.07.2021 r Milena 2790g 51 cm
06/2022 07/2022 CB 🙁🙁
09/2022 47 dc ❤️czekamy na synka 👶🏼 -
Koteczka82 wrote:
Kaczuszka no i dzisiaj się nie udało poprawićmusi wystarczyć to co było. Poprawka przytulanek możliwa najwcześniej jutro rano.
Kochana nic na siłęjeśli uda Ci się poprawić rano to super.
Na pocieszenie powiem że wszystkie moje ciążę są raczej z sexy nad ranem bądź rano :p
25.11.2013 [*] 8tc zaśniad częściowy
23.11.2014 [*] 9tc puste jajo płodowe
31.10.2015 [*] Ula 22tc niewydolność szyjki
19.11.2017 nasz największy skarb Norbert -
Dziewczyny od wczoraj mam takie dziwne klucia w pochwie(chyba)lub odbycie(chyba) nie umiem tego zlokalizowac.Jakbym na idle usiadla.
Co to moze byc???
myslicie ze to efekt lyzeczkowania? czy moze zapalenia pecherza?
A moze juz dziwne bole na @(chociaz to dopiero 2tyg)
-
Koteczka82 wrote:Gos przytulam. Trzymaj się kochana. Jeśli czujesz się na siłach walcz dalej.
A czy mam inne wyjście?Walczymy. Do końca roku próbujemy sami a potem zobaczymy. Najgorsze jest to, że ja nie jestem jakoś emocjonalnie gotowa na in vitro
Millaa lubi tę wiadomość
Kazik, urodzony 20.11.2018. Nasz największy CUD
Aniołek [*] 08.2017
11.2017 - biochemiczna
41 lat....
MTHFR - obie hetero, oniżone białko S.
Obie ciąże po IUI
Kariotypy OK, nasienie super
Hashi, wysoka prolaktyna - unormowane -
Dominika32 wrote:Dziewczyny od wczoraj mam takie dziwne klucia w pochwie(chyba)lub odbycie(chyba) nie umiem tego zlokalizowac.Jakbym na idle usiadla.
Co to moze byc???
myslicie ze to efekt lyzeczkowania? czy moze zapalenia pecherza?
A moze juz dziwne bole na @(chociaz to dopiero 2tyg)
To chyba normalne bo ja też Tak miałam po zabiegach.musiałam delilatnie siadac I wstawać.. po kilku dniach mi przechodzilo.Tylko że ja tak miałam od razu po, a Ty chyba piszesz że już minęły dwa tygodnie?2 Aniołki [*] 05.06.2016r., 17.11.2016r.
MTHFR, Vleiden, IO, ANA2,ANA3
-
Stokrotka0312 wrote:To chyba normalne bo ja też Tak miałam po zabiegach.musiałam delilatnie siadac I wstawać.. po kilku dniach mi przechodzilo.Tylko że ja tak miałam od razu po, a Ty chyba piszesz że już minęły dwa tygodnie?
No dokladnie we wtorek minely 2 tyg.
Jakmi przez weekend nie przejdzie to bede musiala gina odwiedzic
-
Dominika ja tak miałam po obu zabiegach i to nie od razu tylko po kilku/kilkunastu dniach. Byłam u lekarza i powiedział że to normalne to macica i szyjka wracają do normalnego ułożenia i to co czujesz to najpewniej szyjka. Ja miałam wrażenie że siedzę na kiju.
Kaczuszka i jednak los mi sprzyja mąż wrócił z dyżuru wcześniej niż zwykle i o 2 w nocy dał się namówić na przytulanki
Kaczuszka86, vigry lubią tę wiadomość
Michałek 04.04.2009 - Nasz skarb.
Aniołek 08.11.2016//Aniołek 08.02.2017 //2.05.2020 Aniołek
ONA: 39 lat
Hiperprolaktynemia - Bromergon
IO - Siofor 500mg
ANA 3+ - Encorton 10mg
3 cykle z Clo ❌
Zioła ojca Sroki ❌
Wiesiołek
1 cykl Aromek 1x1 ❌
2 cykl Aromek 2x1 ❓
ON: 38 lat
Okaz zdrowia
Nasienie - Normozoospermia✅
Suple: magnez z B6, kwas foliowy, vit D3 i E, astaksantyna, cynk.
Droga do sukcesu jest zawsze w budowie... -
Dominika ja nie mialam takich objawow po lyzeczkowaniu.
Dzisiaj sie pptweirdzilo, ze ta kolezanka z pracy jest w ciazy. Przyszla z placzem, bo ona nie chciala dziecka!! Dobrze, ze od poniedzialku idzie na l4 bo chyba bym nie dala rady psychicznie serio... zycie jest tak bardzo niesprawiedliwe....Córka 7 lat
23.09.2017 Aniołek (*) 9tc -
ja dzisiaj kończę 1 trymestr i nie wierzę w to po prostu, serduszko bije (podsluchuje codziennie od kilku dni detektorem) a ciąża też ze "straconego" cyklu gdże testy nie wskazaly owulacji nawet a testy robiłam tylko dlatego że miałam bez żadnej wiary w to że coś może być na rzeczy. także trzymam kciuki za wszystkie które już opadły z sił i wiary i mam nadzieję nadzieje ze i Wam się taki cud jak najszybciej zdarzy!
Daga11, Kaczuszka86, Millaa, vigry, Stokrotka0312, Koteczka82, Dominika32, Natikka123, sylvuś, Genshirin lubią tę wiadomość
Nadia 2008
* 7tc 2016
*10tc 2017
*15tc 2017
WOJTUŚ 2018
STAŚ 2019 -
Gos77 wrote:A czy mam inne wyjście?
Walczymy. Do końca roku próbujemy sami a potem zobaczymy. Najgorsze jest to, że ja nie jestem jakoś emocjonalnie gotowa na in vitro
Gos a myślałaś może o delikatnej stymulacji ( u mnie zaskoczyło za 2 podejściem) lub inseminacji? przepraszam jeśli coś przegapiłam lub nie doczytalam
25.11.2013 [*] 8tc zaśniad częściowy
23.11.2014 [*] 9tc puste jajo płodowe
31.10.2015 [*] Ula 22tc niewydolność szyjki
19.11.2017 nasz największy skarb Norbert -
Kaczuszka86 wrote:Gos a myślałaś może o delikatnej stymulacji ( u mnie zaskoczyło za 2 podejściem) lub inseminacji? przepraszam jeśli coś przegapiłam lub nie doczytalam
Nie masz co przepraszać, wątków jest sporo, można się pogubić
Jesteśmy po 3 inseminacjach, trzecia się udała, czerwcowa... Po zabiegu próbujemy pseudo naturalnie, bo ja ze względu na wiek nie mam czasu sprawdzać w co którym cyklu mam owulację i nawet przy staraniach własnych jestem stymulowana Lamettą. I jakoś niestety nie zaskoczyło... No, ale to pierwsza próba po poronieniu...Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 października 2017, 16:08
Kazik, urodzony 20.11.2018. Nasz największy CUD
Aniołek [*] 08.2017
11.2017 - biochemiczna
41 lat....
MTHFR - obie hetero, oniżone białko S.
Obie ciąże po IUI
Kariotypy OK, nasienie super
Hashi, wysoka prolaktyna - unormowane -
Dziewczyny i ja mogę dołączyć do Waszego grona. 17 października poronilam samoistnie. Był to prawie 8 tydz, niestety puste jajo płodowe. Dzisiaj byłam na kontroli na usg i moja gin powiedziała, że możemy już się starać jeśli czuje się gotowa psychicznie. Bardzo mnie to cieszy. Widziała dwa pęcherzyki w prawym jajniku i prawdopodobnie za około tydzień powinna być owulacja. Zaskoczylo mnie to bo myślałam, że będzie trzeba czekać do pierwszej miesiaczki.
Trzymam mocno kciuki za nas wszystkie starające się.Aniołek 17.10.2017- 8t5d
-
Baljov - czasem warto odpuścić, pogodzić się z tym co mamy, a wtedy często los lubi nas zaskoczyć. W tej sytuacji odpusZCzenie to cZęsto najlepsze wyjscie. Chociaz wiadomo jesli gdzies lezy problem nie nalezy odpuszczac. Trzymam za Ciebie bardzo mocno kciuki, wierze ze Ci sie uda ale tez rozumiem zee czasamo lepiej jest soe nie przytłaczac tym czego czestu tu doświadcZamy.
Ja przyZnam ze mniej Was czytam, nie dlateho ze teraz to juz mnie nie dotyczy i nie interesuje tylko dlatego ze kiedy tu wchodzę boje sie ze znow ktos dolaczyl, ze znowu scisnie mi serducho jak prZeCzytam ze komus sie nie udalo, bo wiem jak sie czujecie
Nie umiem przyjąć tego na lajcie bo mnie to nie dotycZy, przezywam to razem z Wami, a potem sie karce ze nie moge tak sie dolowac nie teraz.
Chcialabym tu wejść i przeczytać same dobre newsy, tego pragne.
KARIOTYPY OK
ZASTRZYKI Z HEPARYNY mutacje + obniżone białko S
Mama dwóch Aniołów
[*] Okruszek grudzień 2016 6tc
[*] Okruszek czerwiec 2017 10tc -
Hej kochane !
Wpadam tutaj dodac Wam otuchy
Wiekszosc dziewczyn pamietam i moze one mnie pamietaja. I z usmiechem na ustach patrze na ich suwaczki!
W lutym tego roku stracilam coreczke w 13t4d , swiat sie zawalil, moja kruszynka okazala sie chora , miala zespol Turnera, ciagle o niej pamietam i tak zostanie do konca moich dni! Myslalam ,ze nie dam rady, los jednak chcial inaczej z czego sie bardzo ciesze (w tym przypadku) , po lyzeczkowaniu krwawilam o 2 tyg, potem po 23dniach od lyzeczkowania dostalam miesiaczke , kolejna po 21dniach, byla rozpacz bo pewnie owulacja nie wrocila a chyba juz bylam gotowa na kolejna ciaze... Przyszedl maj 43d cyklu miesiaczi brak (?!) lekarz... brak owulacji damy lutke na wywolanie @ znowu rozpacz no bo jak? czemu moj organizm nie umie pracowac tak jak kiedys. Masa testow bo moze jednak sie udalo .., I tak pieknego jednego dnia w prawie 50dc zobaczylam 2 kreseczki na tescie.. A teraz w moim brzuchu rosnie mala istotka ktora czasem daje niezle popalic. Czy balam sie? oczywscie ze tak! umieralam ze strachu w pierwszych tygodniach, ale musialam uwierzyc ,ze los nie moze byc az tak okrutny. Wszystkim Wam zycze szczescia! Uda sie! I wszystkie bedziemy matkami nie tylko aniolkow ktore zawsze beda w naszym sercu.
Koteczka82, Daga11, Millaa, vigry, Stokrotka0312, sylvuś lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny moja dzisiejsza beta 162,400mU/ml
Uff, jak mi ulżyło. Mam nadzieję, że teraz wszystko dobrze się ułoży. Usg jednak przełożyłam na 4.11. Nieśmiało proszę o dalsze trzymanie kciuków
Witam nowe dziewczyny i przykro mi bardzo, że Was to też spotkało. To forum naprawdę pomaga, a dziewczyny są super i dają dużo wsparcia.Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 października 2017, 18:51
Yoselyn82, Jacqueline, Kaczuszka86, Koteczka82, sylvuś, Natikka123, vigry, Edzia1993, Genshirin, jatoszka lubią tę wiadomość
-
O matkooo dziewczyny do moich kluc"w pochwie" doszly straszne bole brzucha
Jakby jajniki mi ktos wykrecal!!!
Do ginka moge zadzwonic dopiero w poniedzialek
Powiedzcie czy czulyscie cos takiego?
Czytalam ze to macica sie obkurcza
Ale ja to czuje bardziej w jajnikach,i czy to normalne ze dopiero po takim czasie zaczelo mnie bolec?
-
Koteczko jutro dowiem się co z moim szwem i kiedy i jak ściągną. Przynajmniej mam taką nadzieję
szykuj się na testowanie bo i u mnie termin za 2 tygodnie a jak umowa to umowa
25.11.2013 [*] 8tc zaśniad częściowy
23.11.2014 [*] 9tc puste jajo płodowe
31.10.2015 [*] Ula 22tc niewydolność szyjki
19.11.2017 nasz największy skarb Norbert