X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Poronienie Zaczynamy znowu starania
Odpowiedz

Zaczynamy znowu starania

Oceń ten wątek:
  • agulineczka Autorytet
    Postów: 6063 6543

    Wysłany: 5 lutego 2018, 21:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Roma wspaniale informacje, trzymam.kciuki za zdrowie malenstwa.


    Edzia sliczna coreczka! U mamusi tych kilogramow nie widac. Ja w pierwszej ciazy przytylam prawie 20kg, ale ponoc nie bylo po mnie tego az tak widac. Duzo wody mi sie zbieralo.

    Jacqu dobrze, ze sobie radzicie. A brzuch to mialas olbrzymi! Ja myslalam, ze moj byl duzy (syn 4kg) ale Twoj wygral bez dwoch zdan! :D

    Edzia1993, Jacqueline lubią tę wiadomość

    Synek 2016 💚
    Córka 2018 💖
    Synek 2021 💚
  • Dorola31 Autorytet
    Postów: 500 539

    Wysłany: 5 lutego 2018, 21:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Roma serdecznie gratuluję!

    Nattika pytałaś o to ile kaszki dosypuję do mleka. W sumie to na oko. Nie daje dużo, tylko że samym mlekiem się jakoś maluch nie najadał.
    Dziś w nocy około 1 zjadł butlę mleka na śpiocha. Rano około 9 kilka łyków mleka. Ale np. marchewkę z ziemniaczkiem uwielbia i aż się trzęsie jak mu daję.
    Dziś wieczorem zjadł też butlę mleka z kaszą więc chyba je po prostu na co ma ochotę;)

    Od prawie początku stycznia Michał jest na samym mm. Moje mleko mu nie wystarczało a w nocy jak go przystawiałam to krzyczał.

    Co do ulewania to na szczęście mnie to ominęło. I kolki też :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 lutego 2018, 21:46

    Natikka123 lubi tę wiadomość

    Kochać Cię było łatwo, zapomnieć niemożliwe...
    Mateuszek 26tc [*]
    Maleństwo 6/9tc [*]
    Michaś moja miłość <3
  • Jacqueline Autorytet
    Postów: 5448 4184

    Wysłany: 6 lutego 2018, 06:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Edzia - jeszcze zdąży ci wystrzelić, zobaczysz :P no chyba, że do końca zgrabnie i proporcjonalnie będziesz wyglądać :) Mi się strasznie zaczął obniżać około 32tc, jak był nad blatem kuchennym tak na koniec no way, daleko od szafek stałam :P Ta no nogi się wydają małe, ale w spodnie co przy Oli 1,5 miesiąca po porodzie z tyłka mi spadały, to teraz ledwo się dopinam :/ Nogi i dupsko ogólnie mam na razie sporo większe i obawiam się, że tyłek już się za bardzo nie zmniejszy :P ciągle zostało jakieś 12kg i waga na razie stoi od ponad dwóch tygodni. a sporo ćwiczeń mi odpada przez ten rozstęp mięśni.

    Agulineczka - :) w pierwszej ciąży miałam duży brzuch, Ola ważyła 4250, teraz niunia 4450, ale też mięśnie słabiutkie, więc i taki tego efekt. Z chęcią za jakiś czas będę oglądać taki brzuch u ciebie, mam nadzieję :)

    agulineczka lubi tę wiadomość

    12.12.2017 - jestem :D Izabela, 55cm i 4450g :)
    Córcia Aleksandra 02.2011 - 57cm i 4250g :)
    Aniołek 10 tc (*) 03.08.2015
    Aniołek 9tc (*) 03.03.2016
    Aniołek 5tc (*) 06.05.2016
    Aniołek 10 tc (*) 15.07.2016
  • Edzia1993 Autorytet
    Postów: 980 714

    Wysłany: 6 lutego 2018, 10:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kg u mnie bardzo widac, kazdy kto mnie widzi mówi - aleee uroslas ;) lekarz wczoraj tez nie omieszkal powiedzieć ze bardzo sie zaokraglilam xD

    Mam tylko problen z nogami strasznir mnie bola w nocy, az sie budze i jedyna pozycja w jakiej nie bola to na wznak a na wznak znow lezec nie wolno w ciazy, mialyscir tak?

    l22no7esp71lsl9i.png
    x7g1xzdv4y1qfts9.png

    KARIOTYPY OK <3
    ZASTRZYKI Z HEPARYNY mutacje + obniżone białko S
    Mama dwóch Aniołów <3
    [*] Okruszek grudzień 2016 6tc
    [*] Okruszek czerwiec 2017 10tc
  • Paula_071 Autorytet
    Postów: 6587 7143

    Wysłany: 6 lutego 2018, 11:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Edzia1993 wrote:
    Kg u mnie bardzo widac, kazdy kto mnie widzi mówi - aleee uroslas ;) lekarz wczoraj tez nie omieszkal powiedzieć ze bardzo sie zaokraglilam xD

    Mam tylko problen z nogami strasznir mnie bola w nocy, az sie budze i jedyna pozycja w jakiej nie bola to na wznak a na wznak znow lezec nie wolno w ciazy, mialyscir tak?

    Nie, nie miałam. W ogóle jakoś bezboleśnie przeszłam ciążę (pomijam wymioty do 20 tygodnia, dopiero w 21 tygodniu zaczęłam przybierać na wadze).

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 lutego 2018, 12:35

    13.08.2015 r.
    11.05.2019 r.
  • Jacqueline Autorytet
    Postów: 5448 4184

    Wysłany: 6 lutego 2018, 12:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Edzia - nogi hmm bolały mnie, ale od puchnięcia, raz na kilka dni gorzej puchłam i ogólnie prawa noga i prawa dłoń gorzej, a spać spałam w większości na lewym boku, zawsze tak usypiałam, choć w nocy czasem trochę na plecy się przekręcałam, przez sen przeważnie, ale czasem też na chwile musiałam zmienić pozycje sama tak, przez ból bioder :/

    A weź, ja ogólnie 25kg przybyłam, tyle samo co w ciąży z Olą. Tylko teraz gorzej ze zgubieniem kg. Choć i tak nikt mi tyle kg nie daje co mam faktycznie. Ale lekarz przytyków mi specjalnie nie robił jakoś, ja się tylko raz zaśmiałam coś, że może nie dobije do wagi jak z Olą, on popatrzył w kartę a kiedy data cc i mówi: Eeee, jak tak dalej będzie to spokojnie będzie tyle samo :P

    A no i po porodzie jeszcze gorzej mi spuchły nogi, dwa serdelki przez kilka dni, potwornie to wyglądało i tak też się czułam, jakby skóra miała pęknąć, uczucie takie przy palcach stóp najgorzej :/ Ale po paru dniach zeszło, po kilogramie dziennie przez kilka dni traciłam wtedy.

    12.12.2017 - jestem :D Izabela, 55cm i 4450g :)
    Córcia Aleksandra 02.2011 - 57cm i 4250g :)
    Aniołek 10 tc (*) 03.08.2015
    Aniołek 9tc (*) 03.03.2016
    Aniołek 5tc (*) 06.05.2016
    Aniołek 10 tc (*) 15.07.2016
  • cookiemonster Autorytet
    Postów: 1517 747

    Wysłany: 6 lutego 2018, 19:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Roma! Co za informacja!!! Cudowna! Rośnijcie zdrowo:*

    roma lubi tę wiadomość

    3cb, 24 cykle starań o Młodą
    3i49uay3wi97o5xz.png
    nqtktv731lxj1cxm.png
  • roma Autorytet
    Postów: 2339 1688

    Wysłany: 6 lutego 2018, 19:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cookie, buziole ☺

    cookiemonster lubi tę wiadomość

    25.05.2010 Aniołek 9 tc
    03.10.2011 - Synuś, mój mały - wielki cud :-)
    17.04.2015 - Aniołek 8 tc
    03.01.2016 - Aniołek 8 tc
    29.04.2016 - Aniołek 9 tc
    25.07.2018 - Córcia :-)

    Cuda się zdarzają, czasem nawet dwa razy :-)
  • Witch15 Ekspertka
    Postów: 190 295

    Wysłany: 6 lutego 2018, 19:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Edzia sama słodycz !!!

    Co do nóg mnie ostatnio tak męczą ale nie jest to codziennie , natomiast ja walczę z tą moją rwą kulszową i ona mi daje po dupsku ( w dosłownym słowa znaczenie )

    Jacqu ja w pierwszej +23kg teraz jak patrzę w kartę to przybieram identycznie wiec jak nic 20kg będzie zatem jestem podobnym przypadkiem . Jedyna różnica to kształt brzucha teraz mam taki do przodu mega a w poprzedniej rozlewał się na boki.

    Roma moja przyjaciółka również chodzi do tego profesora i jest bardzo zadowolona .

    Matka wiecznie walcząca
    Mama Olka przyszłego paleontologa i pogromcy cliperów

    ibm2upjyyg5fo9yf.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 lutego 2018, 20:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    agulineczka wrote:
    Baljov jak Twoje plamienie? Przeszło? Jak się czujesz? Widzisz coś innego w tym cyklu czy nie?

    U mnie raczej standardowo...
    Plamienie trwało dwa dni, i to nie cały czas, tylko raczej po południu coś tam było na bieliźnie... To były 5 i 6 dpo. Teraz ustało całkowicie.
    Wczoraj, czyli w 8 dpo, robiłam badania: Progesteron wyszedł 47,23 ng/ml przy normach 1,7 - 27,0 - faza lutealna. Wiec owu raczej była...
    Oprócz tego TSH 1,78 ulU/ml i Homocysteina 5,3 µmol/l.

    Koteczka82 lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 lutego 2018, 21:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sAnsa_28 wrote:
    U mnie podobna historia, ciąża biochemiczna i aktualnie 4 dzien @. W tym cyklu mam zamiar sprawdzić testami owulacyjnymi czy owu w ogóle wystąpi. Liczę na to że wszystko będzie w porządku. Ale chętnie poczytam jak u innych dziewczyn wyglądał cykl po ciąży biochemicznej. A Tobie kochana może się udało? Trzymam za to mocno kciuki!
    Ja właśnie jestem w cyklu po ciąży biochemicznej. Jak na razie jest zupełnie normalny... Różnicą są tylko te lekkie brunatne plamienia w 5 i 6 dpo. W 7 dc miałam robione usg i były dwa pęcherzyki na lewym jajniku: 12 i 14 mm. Owu raczej była, biorąc pod uwagę progesteron w 8 dpo 47,23.

  • Bella01 Autorytet
    Postów: 866 521

    Wysłany: 6 lutego 2018, 21:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    baljov wrote:
    Plamienie trwało dwa dni, i to nie cały czas, tylko raczej po południu coś tam było na bieliźnie... To były 5 i 6 dpo. Teraz ustało całkowicie.
    Wczoraj, czyli w 8 dpo, robiłam badania: Progesteron wyszedł 47,23 ng/ml przy normach 1,7 - 27,0 - faza lutealna. Wiec owu raczej była...
    Oprócz tego TSH 1,78 ulU/ml i Homocysteina 5,3 µmol/l.

    Baljov, super masz wyniki gratuluję. Btw
    dlaczego w 2 fazie jest gorna granica progesteronu?

    baljov lubi tę wiadomość

    Ty jesteś jeden Święty, Panie Boże, który cuda czynisz (Ps 77,15).
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 lutego 2018, 22:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bella01 wrote:
    Baljov, super masz wyniki gratuluję. Btw
    dlaczego w 2 fazie jest gorna granica progesteronu?
    No w sumie to nie wiem... A czy homocysteina może być za niska? Przedział jest od 5 - 12 a ja mam 5,3. Ciekawe czemu się obniżyła. W lipcu, czyli jakiś miesiąc po poronieniu była 7,6.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 lutego 2018, 22:06

  • Bella01 Autorytet
    Postów: 866 521

    Wysłany: 6 lutego 2018, 22:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    baljov wrote:
    No w sumie to nie wiem... A czy homocysteina może być za niska? Przedział jest od 5 - 12 a ja mam 5,3. Ciekawe czemu się obniżyła. W lipcu, czyli jakiś miesiąc po poronieniu była 7,6.

    Z ta homocysteina to niestety nie wiem, ale na chlopski rozum przypuszczalabym, ze im blizej dolnej granicy tym lepiej, no bo skoro 9 to juz za duzo? :) jest dobrze :)

    baljov lubi tę wiadomość

    Ty jesteś jeden Święty, Panie Boże, który cuda czynisz (Ps 77,15).
  • AnnaZ Autorytet
    Postów: 309 108

    Wysłany: 6 lutego 2018, 22:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cookie, Roma, Nattika, Hana i Jaqueline w jednym miejscu. Czuję się jakbym cofnęła się do kwietnia zeszłego roku, kiedy mnie pocieszałyście.
    Roma, wielkie WOW, ty musisz wierzyć w cuda, bo jesteś chodzącym przykładem, że cuda się zdarzają i to dwukrotnie :) Na pewno z Twoim drugim dzieckiem będzie wszystko tak samo dobrze, jak z Twoim synem.

    Jaqueline, Edzia, w dupie z dupą, cyckami i rozstępami! Całe życie jak modelki nie możecie wyglądać! W oczach dzieci i tak jesteście, będziecie(Edzia) najpiękniejsze :)

    Admiralko, widzę, że masz identyczne mutacje jak ja. Możesz napisać, co zalecił Ci lekarz? Mój chyba nie do końca wie z czym to się je i chyba będę zmuszona szukać kogoś innego, ale muszę wiedzieć, co zalecają inni lekarze, żeby nie tracić czasu na bezsensowne szukanie.

    Jacqueline, cookiemonster lubią tę wiadomość

    2013 Córka - największa miłość
    7.04.2017 - 9tc [*] Aniołek
    12.2017 cp
  • Natikka123 Autorytet
    Postów: 1702 1103

    Wysłany: 6 lutego 2018, 23:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anna Z

    A co u ciebie?

    Kurcze dziewczyny właśnie się dowiedziałam że znajoma w marcu rodzi (nie było widać po niej) po wielu przejściach poronieniu i CP i wreszcie doczekają bobasa. zmiana lekarza i im się udało

    09.2016 poronienie samoistne 7 tydzień
    09.2017 2630 g 48 cm szczęścia Amelka ❤
    10.2019 ciąża obumarla 8 tydzień lyzeczkowanie
    02.2020 ciąża obumarla 10 tydzien lyzeczkowanie

    Potwierdzone:
    Niedoczynność tarczycy
    Insulinoopornosc
    Niski progesteron
    Pai homo
    Mthfr herero
    MTHFR C 677 hetero
    24.08.2020 wizyta u genetyka

    Leki:
    Eutyrox 75
    Metformax 2x500
    Kwas foliowy allines
    Femibion 0
    D3 2000
    Selen
    Berberyna
  • sAnsa_28 Autorytet
    Postów: 3825 3152

    Wysłany: 7 lutego 2018, 06:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bajlov bardzo ładny progesteron, na pewno wystąpiła owu. U mnie @ skończyła się terminowo. Dzisiaj na termometrze skok temperatury o dwa stopnie więc nie wiem czy nie za wcześnie? Zrobiiłam wczoraj test LH, jednak druga kreska jest jeszcze zdecydowanie bledsza. No ale to w sumie i tak jeszcze 5 dni do owulacji gdyby pojawiła się terminowo.
    Mam pytanie do dziewczyn które biorą metylowane witaminy z medverity (b12, B6, B9), bierzecie jedna dziennie, czy co drugi dzień?

    baljov lubi tę wiadomość

    f312925a50.png
    Aniołek 8/11tc [*] - 06.07.2017
    Angelius Provita, dr M. Paliga - od 13.04.2018
    L + H 05.09.2018
    On :DFI 50%, po 4 msc. 35 % , hla-c c2c2
    Ja: adenomioza, endometrioza I
    Kir AA, NK 17%
    MTHFR_677C-T, MTHFR_1298A-C, PAI-1 4G - układy hetero
    25.02.2019 IMSI+macs 3BB🙁
    13.06.2019 IMSI+macs 8A🙁🙁❄️❄️❄️
    02.10.2019 ket 4AB🙁 cb 6dpt 84,6 8dpt 194,4 9dpt 352,3 13dpt 375,9 16dpt 33,5
    8.11.2019 ket 3BB 🙁
    01/2020 03/2020 CB 🙁🙁
    Szczepienia limfocytami
    11/2020 22dc 41,5 23dc 77,6 25dc 210 28dc 928,9 35 dc 10976 39dc ❤️
    5.07.2021 r Milena 2790g 51 cm
    06/2022 07/2022 CB 🙁🙁
    09/2022 47 dc ❤️czekamy na synka 👶🏼
  • Paula_071 Autorytet
    Postów: 6587 7143

    Wysłany: 7 lutego 2018, 07:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    baljov wrote:
    No w sumie to nie wiem... A czy homocysteina może być za niska? Przedział jest od 5 - 12 a ja mam 5,3. Ciekawe czemu się obniżyła. W lipcu, czyli jakiś miesiąc po poronieniu była 7,6.

    Ja ma homocysteinę 12,2. Mi hematolog powiedziała, że najlepiej żeby było 5-6.

    13.08.2015 r.
    11.05.2019 r.
  • agulineczka Autorytet
    Postów: 6063 6543

    Wysłany: 7 lutego 2018, 08:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sansa ja łykam na zmianę - w sensie w jeden dzień folian Swansona 400mcg, na drugi dzień B6+B12+folian z Medverity.

    Ja odebralam część powtórzonych badań.
    Kwas foliowy dzięki przejściu na same foliany ładnie spadł (wcześniej bralam femibion). Miałam 38 w listopadzie, przy normie do 19, a teraz mam 17 :)

    Jedynie co to mam stanowczo za niską ferrytynę. Samo żelazo niby w normie, ale ferrytyna, czyli magazyn żelaza mamna poziomie 8 (norma 13-150)
    Białko C i antytrombina ok. Czekam jeszcze na wyniki białka S

    sAnsa_28 lubi tę wiadomość

    Synek 2016 💚
    Córka 2018 💖
    Synek 2021 💚
  • sAnsa_28 Autorytet
    Postów: 3825 3152

    Wysłany: 7 lutego 2018, 08:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam folian z solgara. To myślisz że powinnam robić tak jak Ty? jeden dzień solgar a drugi dzień medveritę? Pytam bo wcześniej bralam femibion dziennie jedną tabletkę a że wyszedł mi wysoki kwas foliowy to musiałam zmienić.

    f312925a50.png
    Aniołek 8/11tc [*] - 06.07.2017
    Angelius Provita, dr M. Paliga - od 13.04.2018
    L + H 05.09.2018
    On :DFI 50%, po 4 msc. 35 % , hla-c c2c2
    Ja: adenomioza, endometrioza I
    Kir AA, NK 17%
    MTHFR_677C-T, MTHFR_1298A-C, PAI-1 4G - układy hetero
    25.02.2019 IMSI+macs 3BB🙁
    13.06.2019 IMSI+macs 8A🙁🙁❄️❄️❄️
    02.10.2019 ket 4AB🙁 cb 6dpt 84,6 8dpt 194,4 9dpt 352,3 13dpt 375,9 16dpt 33,5
    8.11.2019 ket 3BB 🙁
    01/2020 03/2020 CB 🙁🙁
    Szczepienia limfocytami
    11/2020 22dc 41,5 23dc 77,6 25dc 210 28dc 928,9 35 dc 10976 39dc ❤️
    5.07.2021 r Milena 2790g 51 cm
    06/2022 07/2022 CB 🙁🙁
    09/2022 47 dc ❤️czekamy na synka 👶🏼
‹‹ 2623 2624 2625 2626 2627 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Endometrioza a starania o ciążę - poruszające historie trzech kobiet

Endometrioza jest na tyle niezbadaną jeszcze do końca chorobą, że postawienie prawidłowej diagnozy może zająć lata... A właściwa diagnoza i szybkie podjęcie odpowiedniego leczenia, to najważniejsza kwestia szczególnie w przypadku kobiet, które starają się o dziecko. Trzy kobiety podzieliły się z nami swoimi doświadczeniami w drodze do diagnozy endometriozy i upragnionego macierzyństwa. Przeczytaj historie, które dodają skrzydeł i nadziei, że pomimo trudów będzie dobrze! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Znaczenie jakości męskiego nasienia

Jest wiele czynników, które wpływają na szanse na zajście w ciążę u pary, która marzy o rodzicielstwie. Jednak niewątpliwie wśród najważniejszych jest odpowiednia jakość komórki jajowej i plemników. Wyjaśniamy, dlaczego jakościowe komórki jajowe czasami nie gwarantują sukcesu. Jakie znaczenie odgrywa jakość męskiego nasienia? Jak wygląda diagnostyka i leczenie?

CZYTAJ WIĘCEJ

Comiesięczne rozczarowanie... Jak radzić sobie z emocjami, gdy kolejny raz pojawia się jedna kreska?

Dla wielu par każdy kolejny miesiąc bez ciąży jest jak utracona szansa. Trudne emocje kłębią się w pierwszych dniach cyklu. Najczęściej jest to żal, smutek, bezsilność, rozczarowanie... Dlaczego kolejny miesiąc się nie udało? Jak sobie radzić z tymi trudnymi emocjami? Podpowiada Psycholog Niepłodności - Anna Wietrzykowska.

CZYTAJ WIĘCEJ