Zaczynamy znowu starania
-
WIADOMOŚĆ
-
Mam wyniki.
B12 - 590 norma 200-770
Kwas foliowy - 16 norma 4,6 - 18,7
Tsh 1.8 (nie jest zle, moglby byc nieco nizszy). Jutro ide do endo.
To co, mutacje moze i mam, ale napewno nie wplywa na metylacje, wiec nie robie juz raczej tych testow.
Paula odn zabezpieczen przed ciaza, tez nigdy nie stosowalam antykoncepcji. Poprostu 'uwazalismy'Ty jesteś jeden Święty, Panie Boże, który cuda czynisz (Ps 77,15). -
Admiralka już lepiej ale ten dodatkowy tydzień przyniósł tyle nadziei że prócz fizycznego bólu nie do wytrzymania doszedł ten psychiczny na ktory ketonal noe pomógłTermin na kwiecień 2019! Czekamy Kochanie!
[*]26.05.2018 5tc
[*]28.11.2017 11tc Leonek
"Tyle zmienił mały człowiek niemal lżejszy od powietrza." -
Kochane a czy ktoras z was miala cc i po jakim czasie sie staralyscie. U nas 1 marca pol roku bedzie i chyba chcemy juz . Lekarz zeby jeszcze dwa trzy mies. A skad mam miec pewnosc ze sie uda . Czy ktoras miala stan przedrzucawkowy? Podejrzewam ze mialam do przez pai 1 o ktorym nie wiedzialam i nic nie bralamMutacja Mthfr A1289c heterozygota
Mutacja Pai 1 homozygota
Aniołek córeczka -
Cześć dziewczyny,
nie wiem, czy wybrałam prawidłowy temat, ale spróbuję... Zaglądam tu już od kilku miesięcy. Od 5 miesięcy w zasadzie radziłam sobie bez wsparcia - dziś przełamuję lody i piszę tu pierwszego posta.
Po 5 miesiącach starań w ostatnim cyklu po raz pierwszy pojawiła się nadzieja
27 dc - bhcg 27
29 dc - bhcg 38
Te liczby zapamiętam chyba do końca życia, bo dały mi tyle radości. Która niestety trwała krótko... Wczoraj rano, z czystej ciekawości zrobiłam test, kreska była bardzo jasna, dużo jaśniejsza niż te sprzed kilku dni. Bardzo się zaniepokoiłam... Zauważyłam też kilka plamek brązowej krwi. Dziś rano przyszła @. Nie wiem czy kiedykolwiek czułam większe rozczarowanie, mam pretensje do siebie, że rozpoczęłam testowanie tak szybko. Czy w ogóle można powiedzieć, że byłam w ciąży...?
Dziewczyny, mam straszny problem. Każdy ginekolog do którego trafiam bagatelizuje mnie. Ale ja już wiem, że samo się nic nie wydarzy. Chciałabym sobie jakoś pomóc.
Dzisiaj rozpacz nie ma końca.
W ten sposób witam się z wami, pewnie goszcząc tu przez jakiś czas. -
Mam te mutacje i narazie te poziomy kwasu i homocysteiny sprawdzic znow musze. A no bo woli zebym zaawansowana ciaze miala w zime zebym tej rzucawki nie miala. Chodziaz zeby mi nogi tak nie puchly. Chociaz to i tak mysle nie ma znaczenia. Takto blizna itd jest ladnie wygojona . I mowi ze im dluzej tym lepiej wiadomo. A zapomnialam go zapytac czy jest szansa na porod naturalny. Rozmawialas moze o tym z lekarzemMutacja Mthfr A1289c heterozygota
Mutacja Pai 1 homozygota
Aniołek córeczka -
Tak. Mowil, ze on nie ryzykowalby. On ogolnie jest panikarzem, wiec na to tez trzeba wziac poprawke
ale swojej zonie by kategorycznie odmowil.
Niemniej jednak, co lekarz to inna opinia. Po 3ch latach po cc, ponoc bardziej pozwalaja na porod sn.
Ty jesteś jeden Święty, Panie Boże, który cuda czynisz (Ps 77,15). -
nick nieaktualnymała sarenka wrote:Cześć dziewczyny,
nie wiem, czy wybrałam prawidłowy temat, ale spróbuję... Zaglądam tu już od kilku miesięcy. Od 5 miesięcy w zasadzie radziłam sobie bez wsparcia - dziś przełamuję lody i piszę tu pierwszego posta.
Po 5 miesiącach starań w ostatnim cyklu po raz pierwszy pojawiła się nadzieja
27 dc - bhcg 27
29 dc - bhcg 38
Te liczby zapamiętam chyba do końca życia, bo dały mi tyle radości. Która niestety trwała krótko... Wczoraj rano, z czystej ciekawości zrobiłam test, kreska była bardzo jasna, dużo jaśniejsza niż te sprzed kilku dni. Bardzo się zaniepokoiłam... Zauważyłam też kilka plamek brązowej krwi. Dziś rano przyszła @. Nie wiem czy kiedykolwiek czułam większe rozczarowanie, mam pretensje do siebie, że rozpoczęłam testowanie tak szybko. Czy w ogóle można powiedzieć, że byłam w ciąży...?
Dziewczyny, mam straszny problem. Każdy ginekolog do którego trafiam bagatelizuje mnie. Ale ja już wiem, że samo się nic nie wydarzy. Chciałabym sobie jakoś pomóc.
Dzisiaj rozpacz nie ma końca.
W ten sposób witam się z wami, pewnie goszcząc tu przez jakiś czas.Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 lutego 2018, 19:24
-
Mala sarenka przykro mi. To rozczarowanie jest straszne, zwlaszcza ze ta nadzieja ktora sie budzi po pozytywnym tescie jest ogromna.
Mam nadzieje, ze jakos bedziemy Ci w stanie pomoc. -
hej, dostałam upragniony okres po łyżeczkowaniu. Jeśli będzie wszystko ok na USG, to wznawiamy starania. Tylko wg ovu miałam 10 dniową fazę lutealna. Strasznie krótka, ale mam nadzieje, że to tylko zaburzenie po zabiegu i ten cykl już będzie normalny, a wręcz baaaardzo długi, tak do grudnia
Bella01, sAnsa_28, Malgonia, baljov lubią tę wiadomość
Wojtuś 09. 03. 2013
Kasia 20. 05. 2015
Kubuś 13. 11. 2016
Aniołek Bogusia24.01.2018
[*] 10 tc
Tęczowe Dziewczynki 1k1o - Zosia i Oleńka - 15.01.2019 -
Mała sarenka, przykro mi, rozumiem co czujesz. Też sądząc po przyrostach uważam że była to ciąża biochemiczna, niemniej poczucie straty jest takie samo.
Aniołek 8/11tc [*] - 06.07.2017
Angelius Provita, dr M. Paliga - od 13.04.2018
L + H 05.09.2018
On :DFI 50%, po 4 msc. 35 % , hla-c c2c2
Ja: adenomioza, endometrioza I
Kir AA, NK 17%
MTHFR_677C-T, MTHFR_1298A-C, PAI-1 4G - układy hetero
25.02.2019 IMSI+macs 3BB🙁
13.06.2019 IMSI+macs 8A🙁🙁❄️❄️❄️
02.10.2019 ket 4AB🙁 cb 6dpt 84,6 8dpt 194,4 9dpt 352,3 13dpt 375,9 16dpt 33,5
8.11.2019 ket 3BB 🙁
01/2020 03/2020 CB 🙁🙁
Szczepienia limfocytami
11/2020 22dc 41,5 23dc 77,6 25dc 210 28dc 928,9 35 dc 10976 39dc ❤️
5.07.2021 r Milena 2790g 51 cm
06/2022 07/2022 CB 🙁🙁
09/2022 47 dc ❤️czekamy na synka 👶🏼 -
Roma i Koteczku u nas już chyba ok,wychodzimy na prosta...od początku zmagaliśmy się z hipotrofia.Mala kiepsko przybierala,ja walczyłam z kp..i od momentu zalapania cyca czyli koniec listopada, jest już duuuzo lepiej.za tydz mamy pol roku, ważymy 7kg a start z 2200:) po drodze poza waga wnm, przepuklina pepkowa i co jakiś czas usg glowy bo jest cos tam do obserwacji. Poczatkowo mala była plaksia, ale wyszła z tego:P Roma a jak Skrzat? Ikarek? ja z wrzesniowkami jestem na fb i zawiązała się super wiez,podobnie z dzieczynami z innego forum. Koteczku i Romo kibicuje Wam z całego serca! a sama zaczynam myslec o rodzeństwie dla malej choc to raczej koniec roku...
Koteczka82 lubi tę wiadomość
Nadzieja zawiera w sobie światło mocniejsze od ciemności jakie panują w naszych sercach...3 aniołki.
CORCIA 06.09.17r. -
Niestety u mnie nie pojawia sie dwie kreski. Nie wiem co za figle płata moj irgsnizm, bo do tej pory czulam sie jak w poprzedniej ciazy. Od wczoraj wieczorem wiem, ze jednak przyjdzie okres. Wczoraj mialam takie bole prawego jajnika az zwymiotowalam, tak nie wyglada ciaza. Jest mi bardzo przykro, w poprzednie ciaze zachodzilam od razu. A teraz jest mi tak niedobrze, ze nie wiem jak dotrwam do okresu.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 lutego 2018, 09:34
13.08.2015 r.
11.05.2019 r. -
Paula_071 wrote:Niestety u mnie nie pojawia sie dwie kreski. Nie wiem co za figle płata moj irgsnizm, bo do tej pory czulam sie jak w poprzedniej ciazy. Od wczoraj wieczorem wiem, ze jednak przyjdzie okres. Wczoraj mialam takie bole prawego jajnika az zwymiotowalam, tak nie wyglada ciaza. Jest mi bardzo, w poprzednie ciaze zachodzilam od razu. A teraz jest mi tak niedobrze, ze nie wiem jak dotrwam do okresu.
No ja niestety też już od kilku dni czułam że okres przyjdzie ( chociaż strasznie wolno się rozkręca). Co do zachodzenia w ciążę to super że chociaż masz takie doświadczenia. U mnie zajście w ciążę to spory problem.
Aniołek 8/11tc [*] - 06.07.2017
Angelius Provita, dr M. Paliga - od 13.04.2018
L + H 05.09.2018
On :DFI 50%, po 4 msc. 35 % , hla-c c2c2
Ja: adenomioza, endometrioza I
Kir AA, NK 17%
MTHFR_677C-T, MTHFR_1298A-C, PAI-1 4G - układy hetero
25.02.2019 IMSI+macs 3BB🙁
13.06.2019 IMSI+macs 8A🙁🙁❄️❄️❄️
02.10.2019 ket 4AB🙁 cb 6dpt 84,6 8dpt 194,4 9dpt 352,3 13dpt 375,9 16dpt 33,5
8.11.2019 ket 3BB 🙁
01/2020 03/2020 CB 🙁🙁
Szczepienia limfocytami
11/2020 22dc 41,5 23dc 77,6 25dc 210 28dc 928,9 35 dc 10976 39dc ❤️
5.07.2021 r Milena 2790g 51 cm
06/2022 07/2022 CB 🙁🙁
09/2022 47 dc ❤️czekamy na synka 👶🏼