Zaczynamy znowu starania
-
WIADOMOŚĆ
-
Marti83 gratuluję 2kreseczek ale super kwiecień się zaczął
Karmelkovaa gratuluję pięknej betyNormalnie zaraz więcej ciężarnych będzie na tym wątki niż starających się
Blue00 dobrze,że już wyszłaś że szpitala-dużo zdrówka:)
baljov i jak myślisz-była ta owulacja?
Ja to naprawdę mam dylemat z częstotliwością stosunków.Mam już 2gi dzień rozciągliwy śluz ale test jeszcze negatywny (choć kreska ciut ciemniejsze od wczorajszej) i się głowię,czy już współżyć,czy poczekać do pozytywnego testu hmmm.Jak się nie uda,to w następnym cyklu od 12dc co drugi dzień cały czas i nie będę mieć takich dylematów "dziś czy jutro"Marti83, Koteczka82, Karmelkovaa lubią tę wiadomość
-
Lady_Dior wrote:Marti83 gratuluję 2kreseczek ale super kwiecień się zaczął
Karmelkovaa gratuluję pięknej betyNormalnie zaraz więcej ciężarnych będzie na tym wątki niż starających się
Blue00 dobrze,że już wyszłaś że szpitala-dużo zdrówka:)
baljov i jak myślisz-była ta owulacja?
Ja to naprawdę mam dylemat z częstotliwością stosunków.Mam już 2gi dzień rozciągliwy śluz ale test jeszcze negatywny (choć kreska ciut ciemniejsze od wczorajszej) i się głowię,czy już współżyć,czy poczekać do pozytywnego testu hmmm.Jak się nie uda,to w następnym cyklu od 12dc co drugi dzień cały czas i nie będę mieć takich dylematów "dziś czy jutro"
Najlepiej co 2-3 dni, regularnie, wtedy się nie przegapi -
ehhh no i nie wytrzymałam no
Chodził Pan po pokoju w boxerkach i go napadłam
W sumie 2 doby minęły od ostatniego stosunku,to może coś tam tych żołnierzy nahodowałajj ten popęd
-
Kurde ne czajcie się nie liczcie tych dni ... bzykajcie się wtedy kiedy jest ochota , bo tak jest najlepiej
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 kwietnia 2018, 19:22
Lady_Dior, Nadzieja22 lubią tę wiadomość
" Ty tylko mnie poprowadź...Tobie powierzam mą drogę '
Dwa Aniołki [*] [*]
2 ciąże biochemiczne ...
Deficyt KIR , niewydolność ciałka żółtego i duzo innych
-
Obiecany test tyle że od rana to już trochę wysechl
Jak jutro będzie ciemniejszy to będzie dobrze
A teraz tak szczerze od Siebie Wam napiszę, ze wchodząc na to forum myślałam że jest dla wszystkich dziewczyn, które spotkała tragedia straty dziecka ale jak czytam Wasze historie to mi tu niezręcznie jednak być, ponieważ większość z Was walczy o pierwsze Maleństwo. Ja, moje kochane, mam już dzieci a mimo to bardzo bolała mnie strata mojego Maleństwa jednak tak jakoś mi dziwnie jest:-( dziś też miałam świetny humor ale koleżanka z pracy zepsuła mi go kompletnie. Bo gdy jej powiedziałam że owszem chciałabym jeszcze mieć dziecko to ona do mnie:że mi kibicuje ale się o mnie martwi bo jak coś mi się stanie. A moje dzieci potrzebują mamy. A pieniądze. To jej wytłumaczyłam że gdyby patrzeć tylko na pieniądze to nigdy nie byłby dobry moment na dzieci. A poza tym są kobiety po kilkubstratach i miałyby przestać walczyć? A czasem kobieta jest w pierwszej ciąży i się coś może złego stać. I mnie bardzo zdolowala:-(
Może lepiej jak stąd pójdę...Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 kwietnia 2018, 20:01
-
No co Ty ! Przecież nikt tutaj Ci nie napisze nic takiego , ani nie wygoni ;* super teścik jest Kropek
To , że masz dzieci owszem nie jedna pozazdrości , aczkolwiek to cudowne i możesz ich mieć całą gromadkę jeśli Bozia da , a my jesteśmy tutaj aby Ciebie wspierać :*
Niestety smak straty tez poczułas :< i prawda nie można patrzeć ,przy staraniach , że może Ci się coś stać , bo stac to się moze w każdej chwili .
Także głowa do góryjak coś pisz śmiało o obawach smutkach pierdołach dzieciach etc . ja zawsze wysłucham
sama należe do tych ze ślinotokiem i potrzebą wygadania i wsparcia ... nie każdy mnie tez rozumie bo jestem takim typem , że nie umie dusić w sobie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 kwietnia 2018, 20:11
Marti83 lubi tę wiadomość
" Ty tylko mnie poprowadź...Tobie powierzam mą drogę '
Dwa Aniołki [*] [*]
2 ciąże biochemiczne ...
Deficyt KIR , niewydolność ciałka żółtego i duzo innych
-
nick nieaktualnyLady dior, ja się tak nie znam bardzo ale jak był pęcherzyk 15-16 mm we czwartek, A dziś na usg już to nie ma, to chyba owulacja była? Lekarka mi we czwartek wyliczyła, że owulacja będzie w niedzielę mniej więcej i dla pewności kazała współżyć sobota, niedziela, poniedziałek...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 kwietnia 2018, 20:27
-
Lady Dior nie czaj się aż tak na TE dni
że nie wolno codziennie, że trzeba co 2-3 dni. Coś tam zawsze zostanie
Pamiętajmy że potrzebujemy JEDNEGO plemnika spośród MILIONA
My serduszkowaliśmy dzień przed i w dzień pozytywnego testu, w dzień owu już nie, bo miałam nerwy no, (pisałam zresztą) i i tak mam nadzieję że dzielny żołnierz przeżył. Inaczej nie byłoby wpadek
Wiem, że bardzo chcesz zafasolkować. Każda bardzo chce..ale w tym całym szaleństwie musimy zachować choć odrobinkę zdrowego rozsądku ;* :*
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 kwietnia 2018, 20:39
Lady_Dior, Paula_071 lubią tę wiadomość
-
Marti83 wrote:Obiecany test tyle że od rana to już trochę wysechl
Jak jutro będzie ciemniejszy to będzie dobrze
A teraz tak szczerze od Siebie Wam napiszę, ze wchodząc na to forum myślałam że jest dla wszystkich dziewczyn, które spotkała tragedia straty dziecka ale jak czytam Wasze historie to mi tu niezręcznie jednak być, ponieważ większość z Was walczy o pierwsze Maleństwo. Ja, moje kochane, mam już dzieci a mimo to bardzo bolała mnie strata mojego Maleństwa jednak tak jakoś mi dziwnie jest:-( dziś też miałam świetny humor ale koleżanka z pracy zepsuła mi go kompletnie. Bo gdy jej powiedziałam że owszem chciałabym jeszcze mieć dziecko to ona do mnie:że mi kibicuje ale się o mnie martwi bo jak coś mi się stanie. A moje dzieci potrzebują mamy. A pieniądze. To jej wytłumaczyłam że gdyby patrzeć tylko na pieniądze to nigdy nie byłby dobry moment na dzieci. A poza tym są kobiety po kilkubstratach i miałyby przestać walczyć? A czasem kobieta jest w pierwszej ciąży i się coś może złego stać. I mnie bardzo zdolowala:-(
Może lepiej jak stąd pójdę...
Kochana nie gadaj głupot i nigdzie stąd nie odchodz!!!
Może chwilowo jest tu więcej dziewczyn które starają się o pierwsze dziecko, ale część z nas ma już dzieci i walczy o następne.
Nie ma znaczenia o ktore dziecko się starasz. Przeszlas stratę więc to jest miejsce dla Ciebie. A każda strata boli nie ważne czy masz już dzieci czy nie.
Ja mam już synka i walczę o drugie i nikt nigdy nie napisał mi że nie powinnam tu być.Marti83 lubi tę wiadomość
Michałek 04.04.2009 - Nasz skarb.
Aniołek 08.11.2016//Aniołek 08.02.2017 //2.05.2020 Aniołek
ONA: 39 lat
Hiperprolaktynemia - Bromergon
IO - Siofor 500mg
ANA 3+ - Encorton 10mg
3 cykle z Clo ❌
Zioła ojca Sroki ❌
Wiesiołek
1 cykl Aromek 1x1 ❌
2 cykl Aromek 2x1 ❓
ON: 38 lat
Okaz zdrowia
Nasienie - Normozoospermia✅
Suple: magnez z B6, kwas foliowy, vit D3 i E, astaksantyna, cynk.
Droga do sukcesu jest zawsze w budowie... -
Dziękuję Dziewczyny,aż się popłakałam :'(
Ja Was wszystkie mocno mocno wspieram, oby każda z Was doświadczyła tego cudu jakim jest dziecko.
Dziękuję, że mogę Tu z Wami być.
Widzicie, właśnie tez przez to że mam dzieci to wiele osób krytykuje mnie że jeszcze chce kolejne, ale to jest moje życie. Każdy inny powinien zająć się swoim prawda? Cieszę się, że tu do Was trafiłam bo nikt inny nie potrafi zrozumieć kobiety po utracie dziecka jak druga,która doświadczyła tego samego.
Dziewczyny pomodle się dziś za każdą z WasBella01, Lady_Dior, baljov, admiralka, Paula_071, bondzik007, Nadzieja22, vigry, Koteczka82 lubią tę wiadomość
-
Marti83 Ty się nigdzie nie wybieraj-jak najbardziej trafiłaś na odpowiedni wątek.Tak jak nie raz tu było napisane-jesteśmy tu po to,by się wspierać,dzielić radościami ale też smutkami:)
Bella01 dzięki bardzo a Panu zabronię chodzić półnagoTobie też powodzenia
bondzik007 no za bardzo się przejęłamNajśmieszniejsze jest to,że totalnie nie wychodzi mi to tak jak sobie zaplanowałam
Miałam czekać do pozytywnego testu i co-lipa.Miałam w planie kochać się na noc,bo wtedy większą szansa,że nasienie zostanie w środku i co? Napadłam go przed wieczorem
Ehhh trzymam za nas starając się kciuki
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 kwietnia 2018, 21:25
Marti83 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
baljov wrote:Lady dior, ja się tak nie znam bardzo ale jak był pęcherzyk 15-16 mm we czwartek, A dziś na usg już to nie ma, to chyba owulacja była? Lekarka mi we czwartek wyliczyła, że owulacja będzie w niedzielę mniej więcej i dla pewności kazała współżyć sobota, niedziela, poniedziałek...
To fajnie,że masz możliwość monitoringu.Trzymam kciuki mocno zaciśnięte -
nick nieaktualnyDziewczęta jak tu się przyjemnie zrobiło przez te wasze fasolki ☺ a ja planujac już początek starań ( bo w koncu dostałam pierwszą @ pp) mam do was pytanie jakie testy owulacyjne polecacie? Które waszym zdaniem są najlepsze?? Ja mamło jeszcze o nich wiem bo nie uzywałam ich nigdy, ale moj ukochany sam zapytał ostatnio dlaczego jeszcze z nich nie skorzystaliśmy ☺
-
Lili90 wrote:Dziewczęta jak tu się przyjemnie zrobiło przez te wasze fasolki ☺ a ja planujac już początek starań ( bo w koncu dostałam pierwszą @ pp) mam do was pytanie jakie testy owulacyjne polecacie? Które waszym zdaniem są najlepsze?? Ja mamło jeszcze o nich wiem bo nie uzywałam ich nigdy, ale moj ukochany sam zapytał ostatnio dlaczego jeszcze z nich nie skorzystaliśmy ☺
Zaczęłam używać facelle z rossmannbomba. Z dnia na dzień coraz ciemniejsza i nie ma wątpliwości który test to pozytyw!
Lady_Dior lubi tę wiadomość
-
blue00 wrote:Marti,żebyś się tu nie czuła samotnie to ci powiem,że ja mam już 5 pociech
Serio, aż mi się mordka cieszy, że w obecnych czasach ludzie chcą mieć tak liczną rodzinę. Mi się marzy 3, ale nie zamykam się na więcej
Marti83 lubi tę wiadomość