X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Poronienie Zaczynamy znowu starania
Odpowiedz

Zaczynamy znowu starania

Oceń ten wątek:
  • Hefe Autorytet
    Postów: 281 190

    Wysłany: 16 czerwca 2019, 00:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AnnZ musi być dobrze :) widzisz Ty już czujesz ruchy! A ja to tak różnie... codziennie czuje COŚ... jeden dzień to są mocne ruchy a później kilka dni ledwo co gdzies czuje ze musnie... ale w ciągu dnia kilka razy gdzies tam puknie... nie czuje nic na środku brzucha, tylko albo po bokach albo nisko... myśle, ze to wina tego łożyska. Super, ze u Ciebie już tak daleko :)
    Jutro jadę na to USG, sumiennie pilnowałam wodę wiec mam nadzieje, ze jutro wrócę z pozytywnym nastawieniem...
    Dzisiaj kupiliśmy pierwsza rzecz dla małej, wiklinowy kosz... mam duże obawy przed zakupami... ale kiedyś będę musiała zacząć :)
    W wakacje jesteś na urlopie czy na l4?
    Ja nadal pracuje... chciałabym przynajmniej do końca lipca dać radę... tutaj tak do końca nie mogę iść na zwolnienie...
    Kiedy masz wizytę?

    Lady_Dior tez myśle o Tobie :)

    Baksia ja jak łapałam złe nastroje po stratach to w głowie powtarzałam, ze po każdej burzy wychodzi słońce... Musisz przeżyć swoją stratę, będzie Ci zle, przykro... ale pewne rzeczy dzieją się po to żeby inne mogły się wydarzyć... ja np. jako „pocieszacz” zawsze planowałam wakacje... może akurat dobra pora?

    Za starające się dziewczyny nadal trzymam mocno kciuki :)

    Pati96, AnnZ lubią tę wiadomość

    Aniołki ♡♡
    01.06.17 12tc [*]
    30.12.17 16tc [*]
    Inwersja chromosomu 7 u męża
    Zdrowa dziewczynka
    22.09.19
    qq87e6yduhlo9sl3.png
  • AnnZ Autorytet
    Postów: 438 173

    Wysłany: 16 czerwca 2019, 08:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hefe wrote:
    AnnZ musi być dobrze :) widzisz Ty już czujesz ruchy! A ja to tak różnie... codziennie czuje COŚ... jeden dzień to są mocne ruchy a później kilka dni ledwo co gdzies czuje ze musnie... ale w ciągu dnia kilka razy gdzies tam puknie... nie czuje nic na środku brzucha, tylko albo po bokach albo nisko... myśle, ze to wina tego łożyska. Super, ze u Ciebie już tak daleko :)
    Jutro jadę na to USG, sumiennie pilnowałam wodę wiec mam nadzieje, ze jutro wrócę z pozytywnym nastawieniem...
    Dzisiaj kupiliśmy pierwsza rzecz dla małej, wiklinowy kosz... mam duże obawy przed zakupami... ale kiedyś będę musiała zacząć :)
    W wakacje jesteś na urlopie czy na l4?
    Ja nadal pracuje... chciałabym przynajmniej do końca lipca dać radę... tutaj tak do końca nie mogę iść na zwolnienie...
    Kiedy masz wizytę?

    Lady_Dior tez myśle o Tobie :)

    Baksia ja jak łapałam złe nastroje po stratach to w głowie powtarzałam, ze po każdej burzy wychodzi słońce... Musisz przeżyć swoją stratę, będzie Ci zle, przykro... ale pewne rzeczy dzieją się po to żeby inne mogły się wydarzyć... ja np. jako „pocieszacz” zawsze planowałam wakacje... może akurat dobra pora?

    Za starające się dziewczyny nadal trzymam mocno kciuki :)
    Hefe, moje ruchy też nie są jakieś spektakularne, ja odczuwam je jako dość mocne, ale kiedy proszę Męża, zeby przyłożył rękę, to on nie czuję.U mnie też nie są one bez przerwy, najczęściej wieczorem po kolacji lub po zjedzeniu słodyczy i też są u góry brzucha i na dole po bokach.
    Ja Ciebie rozumiem z tym strachem przed zakupami, bo boję się nawet kupić sobie coś ciązowego.Marzy mi się jakaś ładna sukienka ciazowa, bo uwielbiam sukienki, ale na razie nie mam odwagi kupić, choć mój brzuch jest już pokaźny. Ale w końcu musisz kupić rzeczy dla dziecka, gołe być ciągle nie może i spać musi w czymś i kąpać się :) Będzie dobrze Hefe :)
    W wakacje będę na urlopie, pod koniec sierpnia wezmę l4 już do porodu.
    Wizytę mam we wtorek, po 3 długich tygodniach ;)

    Trzymam dzisiaj mocno kciuki za Twoja wizytę, daj znać po

    2013 Córka
    04.2017 poronienie zatrzymane 9tc
    12.2017 ciąża pozamaciczna, zachowany jajowód
    09.2018 poronienie samoistne 5tc
    "Domine, exaudi orationem meam"
    2019 Córeczka
  • izka2503 Autorytet
    Postów: 1030 381

    Wysłany: 16 czerwca 2019, 09:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mnie dziewczyny też doły biorą, po tym zabiegu na zeby ciągle się źle czuje biorę tabletki mocne przeciwbólowe I boje się że przez to ten cykl stracony I że się nie udało. Poprzednio jak zachodzilam w ciążę też miałam straszna grypę zoladkowa jak dochodzilo do zapłodnienia, ah ten pech mnie trzyma... 😔😔🙄

    20.04.2019r.aniołek (*)

    24.07.2019r. Test pozytywny

    20.08.2019r. ❤️Bije,
    27.08.2019r. Wszystko ok,

    Rosnij I Zostan z nami kruszynko 😘

    1.02.2023r.test pozytywny
    3.03.2023r.aniołek(*)(zabieg łyżeczkowania )

    13.04.2023r beta hcg 58,5
    15.04.2023r.beta hcg 189,10
    17.04.2023r.beta hcg 505,80
    22.04.2023r.beta hcg 5609,70
    Progesteron 9,28
    25.04.2023r.pęcherzyk 9mm 5t4d(luteina )
    04.04.2023r.Jest ❤️7t3dMały krwiaczek 0.5cm😞


    On34lat
    Ona34lat
  • Hefe Autorytet
    Postów: 281 190

    Wysłany: 16 czerwca 2019, 20:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AnnZ ja coś ciążowego to tak na prawdę kupiłam dopiero teraz... bo wczoraj byliśmy na komunii i musiałam ubrać się w coś innego niż dres i za mała bluza :P do pracy mi tak wygodnie.... ale do takiej pracy jak Twoja to już nie wypada w dresie :)

    Jestem po tej wizycie i jestem spokojna! Wszystko jest ok! Wody płodowe są ok, powiedział ze aż tyle pic nie muszę... bo mój pęcherz podniósł ja aż prawie pod biust :P chciał nam ja nagrać ale się nie dało bo była zle ułożona... udało się zrobić jedno zdjęcie... i teraz to już w ogóle jestem w niej zakochana!
    Wazy idealnie... ;) 800g
    sprawdzał jeszcze raz narządy i wszystko jest ok! Szyjka jest długa... i nie mam powodów do zmartwień...

    Teraz trzymam kciuki za Twoja wizytę ale wiem, ze będzie dobrze!

    Mam nadzieje, ze nikomu nie zrobię przykrości tym zdjęciem... ale jest urocze... nie sądziłam ze kiedyś mnie to spotka i wierze, ze cuda się zdążają i każda z nas kiedyś będzie mogła pokazać tutaj takie podobne... :) chciałam się zaczac udzielać na fioletowej stronę ale nie potrafię... im więcej czytam różnych historii tym więcej się martwię... i podzielić się szczęściem mogę tylko w tym wątku...

    https://naforum.zapodaj.net/thumbs/57ba17819eef.jpg

    baksia, Lady_Dior, Pati96, Bella01, Zozo, KatWomanDo lubią tę wiadomość

    Aniołki ♡♡
    01.06.17 12tc [*]
    30.12.17 16tc [*]
    Inwersja chromosomu 7 u męża
    Zdrowa dziewczynka
    22.09.19
    qq87e6yduhlo9sl3.png
  • Hefe Autorytet
    Postów: 281 190

    Wysłany: 16 czerwca 2019, 20:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    izka2503 wrote:
    Mnie dziewczyny też doły biorą, po tym zabiegu na zeby ciągle się źle czuje biorę tabletki mocne przeciwbólowe I boje się że przez to ten cykl stracony I że się nie udało. Poprzednio jak zachodzilam w ciążę też miałam straszna grypę zoladkowa jak dochodzilo do zapłodnienia, ah ten pech mnie trzyma... 😔😔🙄

    Nie martw się na zapas... jak tam myśle co niektóre kobiety robią w całej ciąży... a nie tylko na początku i udaje im się donosić zdrowe dzieci... to zastanawiam się gdzie jest sprawiedliwość... pamiętaj, ze dużo robi pozytywne nastawienie... najgorsze co możemy to się stresować! Także głowa do góry... nie możesz choroby kojarzyć ze strata bo to wcale nie musiało mieć znaczenia

    Aniołki ♡♡
    01.06.17 12tc [*]
    30.12.17 16tc [*]
    Inwersja chromosomu 7 u męża
    Zdrowa dziewczynka
    22.09.19
    qq87e6yduhlo9sl3.png
  • baksia Autorytet
    Postów: 1489 1316

    Wysłany: 16 czerwca 2019, 21:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hefe wrote:
    AnnZ ja coś ciążowego to tak na prawdę kupiłam dopiero teraz... bo wczoraj byliśmy na komunii i musiałam ubrać się w coś innego niż dres i za mała bluza :P do pracy mi tak wygodnie.... ale do takiej pracy jak Twoja to już nie wypada w dresie :)

    Jestem po tej wizycie i jestem spokojna! Wszystko jest ok! Wody płodowe są ok, powiedział ze aż tyle pic nie muszę... bo mój pęcherz podniósł ja aż prawie pod biust :P chciał nam ja nagrać ale się nie dało bo była zle ułożona... udało się zrobić jedno zdjęcie... i teraz to już w ogóle jestem w niej zakochana!
    Wazy idealnie... ;) 800g
    sprawdzał jeszcze raz narządy i wszystko jest ok! Szyjka jest długa... i nie mam powodów do zmartwień...

    Teraz trzymam kciuki za Twoja wizytę ale wiem, ze będzie dobrze!

    Mam nadzieje, ze nikomu nie zrobię przykrości tym zdjęciem... ale jest urocze... nie sądziłam ze kiedyś mnie to spotka i wierze, ze cuda się zdążają i każda z nas kiedyś będzie mogła pokazać tutaj takie podobne... :) chciałam się zaczac udzielać na fioletowej stronę ale nie potrafię... im więcej czytam różnych historii tym więcej się martwię... i podzielić się szczęściem mogę tylko w tym wątku...

    https://naforum.zapodaj.net/thumbs/57ba17819eef.jpg

    Jest piękna ❤️
    Bardzo się cieszę, ze wszystko w porządku ! ❤️

    U mnie już w sumie plamienia wiec mam nadzieje, ze do wtorku nic nie będzie bo mam wizytę u gin i okaże się czy wszystko samo się oczyściło. Oby 🙏
    Ja motywuje się tym, ze mamy plan. Za tydzień w poniedziałek idziemy na badania. Później ok 3/4 tyg czeka się na wyniki i idziemy do genetyka. Wakacje planujemy pod koniec września ☺️

    Mam pytanie odnośnie badań. Chciałabym jak najwiecej zrobić aby genetyk już coś sensownego nam powiedział. Jakie warto badania zrobić ?
    Robimy :
    kariotyp (ja i partner)
    Cały pakiet na trombofilie z tym kwasem
    Celiakia (ja i partner)
    Badanie nasienia : fragmentacja,morfologia, wiazanie z kwasem hialuronowym.

    iv09ej28y92h7fp1.png
    23.03.2019 Aniołek ❤️ - 9 tc Poronienie zatrzymane
    6.06.2019 - puste jajo płodowe
    12.11.2019 Aniołek ❤️ - 8tc poronienie zatrzymane
    Problemy immunologiczne-szczepienia limfocytami
    Pomorskie
  • Pati96 Autorytet
    Postów: 2829 3558

    Wysłany: 16 czerwca 2019, 21:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hefe piękna ta Twoja córeczka.😍 Trzymam kciuki za Ciebie.✊

    Baksia trzymam kciuki ,żeby na wizycie było wszystko dobrze. ✊ W sprawie badań nie pomogę, bo totalnie się na tym nie znam.

    Izka na pewno będzie wszystko dobrze. Nie martw się.😘

    preg.png

    23.04.2019 - poronienie zatrzymane 8 tc [*]
    28.06.2020 urodził się synek Filip
    03.2022 laparoskopia macicy usunięcie endometriozy i zszycie ponowne macicy po rozejściu blizny po cc
    07.2023 drugi raz laparoskopia macicy usunięcie endometriozy i zszycie ponowne macicy po rozejściu blizny po cc
    08.06.2024 II kreski

    Niedoczynność tarczycy, insulinooporność,PCOS,MTHFR 1298A-C homo,PAI-1 4G , cukrzyca ciążowa

    Euthyrox 100/112, ,acard 150,depratal, ascofer,aspargin insulina
  • Lady_Dior Autorytet
    Postów: 5438 4737

    Wysłany: 16 czerwca 2019, 21:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pati96 wrote:
    Lady dior trzymam kciuki za Ciebie i za szczęśliwe rozwiązanie. 😘

    Dziękuję Pati96 :) Ja życzę,by jak najszybciej udało się zajść w ciążę :) Z resztą wiadomo ;) każdej z Was życzę.Hefe dobrze prawi ;) Musicie starać się przezwyciężyć stres-mi się to udało.Po poronieniu wiadomo potrzebowałam przejść swego rodzaju żałobę ale nie trwało to jakoś długo +/- 3tyg.i od razu brałam się do "roboty" Nawet jak się nie udawało to było chwilowe zawiedzenie ale potem od razu walka :) W między czasie badania,branie suplementów,obserwacja swego organizmu ;)

    Bella01 1wsza ciąża nie była planowana ale też nie do końca wpadka,bo wiedziałam iż jestem akurat płodna.Potem długo się nie starałam.Dopiero w roku 2017 byłam pewna,że chcę zostać mamą i mój partner też sam bardzo chciał i od wtedy się staraliśmy :) Czasem zazdroszczę dziewczynom wpadki ale z drugiej strony jestem szczęśliwa,że moje dziecko jest w 100% zaplanowane :)

    AnnZ czuję się nienajgorzej-jedynie narzekam jak mała mi uciska na szyjkę/pęcherz - to jest mega bolesne.Teraz skurcze już są coraz bardziej nieprzyjemne-aż chodzić momentami nie umiem.Za dnia jakoś jest ok a wieczorem się zaczyna.Też mam problem z długimi spacerami-od razu co chwilę skurcze mnie łapią no ale widać, że Zosi się nie spieszy ;) Znam dziewczyny, ktore do samego porodu nie miały żadnych twardnień brzucha i normalnie im zazdroszczę :) Czasem mam wrażenie,że Zosia jest ułożona poprzecznie albo skośnie ale co usg miałam to była główkowo i oby to się nie zmieniło...Wczoraj kupiłam jeszcze poduszkę do karmienia i fotel,żeby mieć taki kącik do karmienia :) Mam nadzieję, że uda mi się karmić piersią no ale jestem przygotowana na wszystko.Jutro chyba w końcu zamieszkam w nowym domu,do którego się wprowadzam od chyba miesiąca i coś wprowadzić się nie umiem 😄

    Hefe tak się cieszę,że wszystko dobrze :) Dobrze,że nie musisz pić tyle płynów-ja dziś tylko litr wypiłam ale mój organizm naprawdę nie przyjmuje większych ilości.Jem dużo owoców,warzyw,jogurtów także coś tam wody jest ;) Piękne zdjęcie córeczki 😍 Też mi się marzyła taka fotka ale nigdy nie udało się zrobić...Pewnie,że tu możesz się chwalić bo tu również dzielimy się radościami 😊

    Pati96 lubi tę wiadomość

    age.png

    2019 córka 💗
    2021 synek💙
    2024 synek💙

    2013.08.26 11tc [*]
    2018.01.20 8tc [*]
    2018.05.26 cb [*]
    2020.11.21 cb [*]
    2023.02.20 6t2d [*]
    2023.06.27 cb [*]
    V Leiden hetero
    MTHFR 677 hetero
    Niedoczynność tarczycy
    HPA-1a dodatnia
  • Bella01 Autorytet
    Postów: 866 521

    Wysłany: 16 czerwca 2019, 23:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hefe, córeczka jest poprostu cudowna. Zazdroszczę takiej pięknej pamiątki 😊
    Takie fotki muszą tu dodawać innym otuchy, że one też na takie się doczekają.

    Lady, rozumiem. Czasem żałowałam, że człowiek nie miał wpadki, bo gdy sie nie udaje wtedy takie myśli chodzą.
    No, ale teraz już Zochy się doczekać nie umiemy 😊

    Ty jesteś jeden Święty, Panie Boże, który cuda czynisz (Ps 77,15).
  • Zozo Autorytet
    Postów: 4471 2599

    Wysłany: 17 czerwca 2019, 08:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hefe sliczna jest, jaki nosek cudowny ❤️
    Juz tez bym chciala miec takie zdjecie przed soba :)

    👧 Córka 26. 08.2011
    Starania od 09.2017
    1 cykl na clo grudzień 2018
    01.19 cb
    12.05.19 [*] 8tc
    2.12.19 blada kreska na teście🙏🏻
    👶🏻 Synek 02. 08.2020
  • izka2503 Autorytet
    Postów: 1030 381

    Wysłany: 17 czerwca 2019, 09:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hefe piękny widok, szczerze zazdroszczę chodź to nie ładnie tak zazdrościć.

    Baksia czyli teraz już będziecie się zabezpieczać dopóki sprawa się nie wyjaśni?

    Pati kiedy pierwszy raz będziesz testować? Kiedy spodziewasz się okresu.?

    20.04.2019r.aniołek (*)

    24.07.2019r. Test pozytywny

    20.08.2019r. ❤️Bije,
    27.08.2019r. Wszystko ok,

    Rosnij I Zostan z nami kruszynko 😘

    1.02.2023r.test pozytywny
    3.03.2023r.aniołek(*)(zabieg łyżeczkowania )

    13.04.2023r beta hcg 58,5
    15.04.2023r.beta hcg 189,10
    17.04.2023r.beta hcg 505,80
    22.04.2023r.beta hcg 5609,70
    Progesteron 9,28
    25.04.2023r.pęcherzyk 9mm 5t4d(luteina )
    04.04.2023r.Jest ❤️7t3dMały krwiaczek 0.5cm😞


    On34lat
    Ona34lat
  • Pati96 Autorytet
    Postów: 2829 3558

    Wysłany: 17 czerwca 2019, 09:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Izka pierwszy raz mam zamiar testować 23.06. Choć nie wiem czy coś się nie zmieni. Bo naprawdę mam ten cykl jakiś dziwaczny. Trzymam się narazie tego ,że owulacja była w dniu kiedy mocno bolał mnie jajnik i szyjka była wysoko. Bo temperatury to mam jakieś porąbane. Przypuszczalnie bedzie wtedy 12 dpo. A Ty kochana kiedy testujesz ?

    preg.png

    23.04.2019 - poronienie zatrzymane 8 tc [*]
    28.06.2020 urodził się synek Filip
    03.2022 laparoskopia macicy usunięcie endometriozy i zszycie ponowne macicy po rozejściu blizny po cc
    07.2023 drugi raz laparoskopia macicy usunięcie endometriozy i zszycie ponowne macicy po rozejściu blizny po cc
    08.06.2024 II kreski

    Niedoczynność tarczycy, insulinooporność,PCOS,MTHFR 1298A-C homo,PAI-1 4G , cukrzyca ciążowa

    Euthyrox 100/112, ,acard 150,depratal, ascofer,aspargin insulina
  • Hefe Autorytet
    Postów: 281 190

    Wysłany: 17 czerwca 2019, 09:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny trochę mi głupio z tym zdjęciem, wczoraj byłam taka szczęśliwa ze mogłam zobaczyć i usłyszeć, ze wszystko jest ok... chyba pierwszy raz od początku poczułam przypływ pozytywnych myśli... i przestałam się nad sobą użalać... Wiem, ze każda z nas marzy o szczęśliwym zakończeniu marzeń o rodzinie... nikt inny niż kobieta o podobnych przejściach tego nie zrozumie... rok temu (na domiar na pierwsza rocznice ślubu) miało się urodzic nasze dziecko... straciliśmy je dosyć późno w 16 tyg, usłyszałam wiele przykrych rzeczy na temat tego jakie jest chore... troche straciłam nadziei... a dzisiaj los jest całkiem inny :) wiec głowy do góry dla tych które się starają bo wszystko jest przed nami, to co było już niczego nie zmieni.... Ja trzymam kciuki żeby każda z nas mogła pokazać nam tutaj takie zdjęcie... choćby żeby udowodnić ze nawet z najgorszym problemem zdrowotnym ( u nas nie do naprawy- błędny kariotyp) może się udać!

    Lady_Dior a jak uczucia na myśl ze to już, zaraz :)?

    Aniołki ♡♡
    01.06.17 12tc [*]
    30.12.17 16tc [*]
    Inwersja chromosomu 7 u męża
    Zdrowa dziewczynka
    22.09.19
    qq87e6yduhlo9sl3.png
  • AnnZ Autorytet
    Postów: 438 173

    Wysłany: 17 czerwca 2019, 09:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hefe, bardzo się cieszę, że takie dobre wieści.

    Zdjęcie piękne i nie martw się, ja myślę, że dziewczynom, które nadal się starają takie zdjęcia i historie pomagają, że nie są same i że po stratach może zaświecic słońce.

    Ja już dzisiaj zaczynam się denerwować przed jutrzejszą wizytą, zawsze jakieś drżenie serca jest.

    Lady_Dior miałam takie skurcze i ucisk z Córką, miałam wrażenie, że mi zaraz wypadnie tak mi uciskała na dole.
    Pięknie, że wijesz sobie gniazdko :)

    2013 Córka
    04.2017 poronienie zatrzymane 9tc
    12.2017 ciąża pozamaciczna, zachowany jajowód
    09.2018 poronienie samoistne 5tc
    "Domine, exaudi orationem meam"
    2019 Córeczka
  • izka2503 Autorytet
    Postów: 1030 381

    Wysłany: 17 czerwca 2019, 10:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pati sproboje 25.06 w poprzedniej ciazy wcześnie mi wychodzila delikatna druga kreska.
    Ja owulacje miałam 14.06 raczej na pewno test był pozytywny i czułam jajniki, zwłaszcza wieczór przed przy ❤️strasznie mnie w tedy kuło.
    Mój narzeczony mnie wczoraj rozbawil, zapytał no to co dziś zaczynają się te dni probojemy 😅?
    Może nawet dobrze ze nie wiedział kiedy owulacja bo wszystko było bez jakiegoś większego ciśnienia.

    20.04.2019r.aniołek (*)

    24.07.2019r. Test pozytywny

    20.08.2019r. ❤️Bije,
    27.08.2019r. Wszystko ok,

    Rosnij I Zostan z nami kruszynko 😘

    1.02.2023r.test pozytywny
    3.03.2023r.aniołek(*)(zabieg łyżeczkowania )

    13.04.2023r beta hcg 58,5
    15.04.2023r.beta hcg 189,10
    17.04.2023r.beta hcg 505,80
    22.04.2023r.beta hcg 5609,70
    Progesteron 9,28
    25.04.2023r.pęcherzyk 9mm 5t4d(luteina )
    04.04.2023r.Jest ❤️7t3dMały krwiaczek 0.5cm😞


    On34lat
    Ona34lat
  • baksia Autorytet
    Postów: 1489 1316

    Wysłany: 17 czerwca 2019, 10:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lady_Dior Boże ! Ty faktycznie już zaraz będziesz maleństwo trzymać w objęciach !
    Jak się czujesz ? 😊

    Izka dokładnie. Musimy teraz uważać. Najpierw chce zobaczyć wyniki. Chciałabym zacząć starania tak od września/października. Ale to zależy co pokażą wyniki. 🙂

    Hefe przestań !! Niech nie będzie Ci głupio ! Jesteśmy tu aby się wspierać, moc wygadać/wypłakać się ale również aby razem cieszyć się ! Dzięki Wam wiem, ze każdej może się udać. ❤️

    iv09ej28y92h7fp1.png
    23.03.2019 Aniołek ❤️ - 9 tc Poronienie zatrzymane
    6.06.2019 - puste jajo płodowe
    12.11.2019 Aniołek ❤️ - 8tc poronienie zatrzymane
    Problemy immunologiczne-szczepienia limfocytami
    Pomorskie
  • Hope&Baby Autorytet
    Postów: 345 166

    Wysłany: 17 czerwca 2019, 12:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zozo wrote:
    Izka powodzenia pozytyw jak sie patrzy :) nie przejmuj sie ze zle sie czujesz, generalnie mozna serduszkowac co drugi dzien. Jesli wczoraj sie kochaliscie a dzisiaj pozytyw to przeciez tez moglo sie udac :)
    Mi sie juz @ powoli konczy w poniedzialek pierwsza wiyzta kontrolna i mam nadzieje ze szybko sie uda.
    Hope&Baby jak u ciebie ? Tez juz po @ ?
    Tak kochana już po:) 7dc. Jak twoje nastawienie?
    U mnie mega spokój. Jakoś tak dziwnie

    02.2019- laparoskopia z elektrokauteryzacją
    03.2019- szczęśliwy cykl ❤
    05.2019- Aniołek [*]👼
    11.07.2019 powrót do walki ✊
  • Zozo Autorytet
    Postów: 4471 2599

    Wysłany: 17 czerwca 2019, 12:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hope&Baby wrote:
    Tak kochana już po:) 7dc. Jak twoje nastawienie?
    U mnie mega spokój. Jakoś tak dziwnie

    Wlasnie u mnie to samo :/ jakos jestem wyluzowana, spokojna nie nakrecam sie. Bylam na wizycie wszystko dobrze ale lekarz u tak kazsl odczekac ze staraniami ze dwa lub 3 cykle. Oczywiscie nie odczekam ale tez nie wariuje. Jedyne co to znowu moje jajniki maja wyglad PCO ;/ i mysle ze tak latwo znowu sie nie uda.

    👧 Córka 26. 08.2011
    Starania od 09.2017
    1 cykl na clo grudzień 2018
    01.19 cb
    12.05.19 [*] 8tc
    2.12.19 blada kreska na teście🙏🏻
    👶🏻 Synek 02. 08.2020
  • Hope&Baby Autorytet
    Postów: 345 166

    Wysłany: 17 czerwca 2019, 13:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zozo mi kazał odczekać ten cykl.
    Ale na usg idę dopiero w przyszłym tygodniu . Od razu zobaczę czy będzie owulacja.
    Ja doszłam do wniosku że jeśli do września się nie uda to będę znowu starać się o laparoskopie.
    A co znaczy że znów mają wygląd pcos? Jeśli masz stwierdzone to wygląd na usg się nie zmieni

    02.2019- laparoskopia z elektrokauteryzacją
    03.2019- szczęśliwy cykl ❤
    05.2019- Aniołek [*]👼
    11.07.2019 powrót do walki ✊
  • Zozo Autorytet
    Postów: 4471 2599

    Wysłany: 17 czerwca 2019, 14:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie mam stwierdzone bo mam wszysykie wyniki pod katem pco dobre jedynie jajnjki sa wygladu pco :/ przed staraniami tez tak mialam pozniej fajnie wygladaly a teraz znow . Jakies suplementy mi kazdy gin na to poleca. Co gin to sumpement inny

    👧 Córka 26. 08.2011
    Starania od 09.2017
    1 cykl na clo grudzień 2018
    01.19 cb
    12.05.19 [*] 8tc
    2.12.19 blada kreska na teście🙏🏻
    👶🏻 Synek 02. 08.2020
‹‹ 3048 3049 3050 3051 3052 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Odstawienie tabletek antykoncepcyjnych a zajście w ciążę

Bierzesz tabletki antykoncepcyjne i czujesz, że przyszedł czas na odstawienie tabeletek, bo chciałabyś już zajść w ciążę? Podobnie jak w przypadku przyjmowania tabletek, odstawienie ich także musi być świadomym działaniem. Zanim podejmiesz taką decyzję, warto dowiedzieć się, jakie mogą być ewentualne objawy odstawienia tabletek antykoncepcyjnych. Jak cały proces wpływa na organizm kobiety? Czy przyczynia się ona do komplikacji związanych z zajściem w ciążę? Odpowiadamy!  

CZYTAJ WIĘCEJ

TOP 5 gadżetów ułatwiających życie młodej mamy

Rynek produktów dla przyszłych rodziców i maluszków jest ogromny. O jakich gadżetach warto pomyśleć kompletując wyprawkę? Które produkty są warte uwagi i mogą ułatwiać codzienność świeżo upieczonych rodziców? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Ciąża - najważniejsze rzeczy, które powinnaś wiedzieć oczekując dziecka

Są rzeczy, które każda kobieta w ciąży powinna wiedzieć. Podstawowa wiedza o ciąży zapewni Ci komfort i bezpieczeństwo zarówno Twoje jak i Twojego dziecka. Przeczytaj między innymi od kiedy liczony jest początek ciąży, o jakich badaniach w ciąży nie możesz zapomnieć lub czy plamienie w ciąży jest niebezpieczne. 

CZYTAJ WIĘCEJ