Zaczynamy znowu starania
-
WIADOMOŚĆ
-
Pati96 wrote:Baksia nie wiem dokładnie kiedy miałam owulacje. Generalnie wg moich odczuc (szyjka, ból owulacyjny,śluz) to dziś jest 12 dpo ,a według tego jak miałam zawsze 10 dpo. Na temperaturę nie patrzę, bo chyba popsuł mi się termometr..
Pati a ty zanim poroniłaś miałaś unormowana tarczyce?
Jak jest teraz z twoją tarczyca?20.04.2019r.aniołek (*)
24.07.2019r. Test pozytywny
20.08.2019r. ❤️Bije,
27.08.2019r. Wszystko ok,
Rosnij I Zostan z nami kruszynko 😘
1.02.2023r.test pozytywny
3.03.2023r.aniołek(*)(zabieg łyżeczkowania )
13.04.2023r beta hcg 58,5
15.04.2023r.beta hcg 189,10
17.04.2023r.beta hcg 505,80
22.04.2023r.beta hcg 5609,70
Progesteron 9,28
25.04.2023r.pęcherzyk 9mm 5t4d(luteina )
04.04.2023r.Jest ❤️7t3dMały krwiaczek 0.5cm😞
On34lat
Ona34lat -
izka2503 wrote:Pati a ty zanim poroniłaś miałaś unormowana tarczyce?
Jak jest teraz z twoją tarczyca?
Z moja tarczycą to dłuższa historia. Opowiem od poczatku.. jakieś 5 lat temu chodziłam po lekarzach i stwierdzono niedoczynność tarczycy , brałam mała dawkę euthyroxu i wyniki się polepszyły. Endokrynolog powiedział, zw jest już dobrze i nie mam brać leków. Później już nikt nie chciał mi wypisać recepty. Jak poroniłam ginekolog kazał mi przebadać tarczyce. Miałam tsh 3 , ft3 i ft4 też trochę nie prawidlowe i na usg tarczycy miałam miąż tarczycy niejednorodny. Poszłam do endo i muszę brać leki ,byłam na kontroli i teraz tsh mam 0.7 i endo mowil ,że idealnie. Mówił, że podczas starań najlepiej trzymać w okolicach 1. Teraz muszę brać leki i co pół roku badac tsh ,a jak zajdę w ciążę to przyjść od razu do niego.Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 lipca 2019, 21:11
23.04.2019 - poronienie zatrzymane 8 tc [*]
Niedoczynność tarczycy, insulinooporność,PCOS,MTHFR 1298A-C homo,PAI-1 4G
Euthyrox 50, Glucophage xr 2000 -
Aaaa dziewczyny... ja wiem ze ilu lekarzy tyle opini.. byłam dzisiaj u gin (nie mojego, z pakietu - za darmo mam wiec skorzystałam) opowiedziałam w skrócie maja historie i przedstawiłam badania które zrobiliśmy z partnerem. Na te mutacje powiedziała żeby nic nie robić.. oczywiście mogę brać metylowane wit. Acard mogę, bo nie zaszkodzi od pozytywnego testu. No homocysteine odpowiedziała- ze to nic nie znaczy, ze mam dosyć wysoka. Tylko pilnować tsh i tyle. I zacząć starać się o dziecko od razu tzn po pierwszej normalnej miesiączce.
Zrobiłam po poronieniu badania na zespół antyfosfolipidowy- powiedziała, ze nie potrzebnie, bo to się robi najwcześniej 3 miesiące po poronieniu..a wyczytałam ze najlepiej do 6 tyg po poronieniu bo później może sie to ,,wyciszyć,, no i głupie gadanie.. ze takie badania robi się po 3 stratach ... 🤦♀️ Ze za wielkie halo ktoś zrobił. Z tym mnie zdenerwowała...
23.03.2019 Aniołek ❤️ - 9 tc Poronienie zatrzymane
6.06.2019 - puste jajo płodowe
12.11.2019 Aniołek ❤️ - 8tc poronienie zatrzymane
Problemy immunologiczne-szczepienia limfocytami
Pomorskie -
Pati a ja słyszałam że 1,5 to idealny wynik na zajscie w ciążę 😅
Baksia a wiesz jakie miałaś Endometrium przy ostatniej stracie? Może pierwsze poronienie to przypadek a druga po prostu endometrium było za słabe20.04.2019r.aniołek (*)
24.07.2019r. Test pozytywny
20.08.2019r. ❤️Bije,
27.08.2019r. Wszystko ok,
Rosnij I Zostan z nami kruszynko 😘
1.02.2023r.test pozytywny
3.03.2023r.aniołek(*)(zabieg łyżeczkowania )
13.04.2023r beta hcg 58,5
15.04.2023r.beta hcg 189,10
17.04.2023r.beta hcg 505,80
22.04.2023r.beta hcg 5609,70
Progesteron 9,28
25.04.2023r.pęcherzyk 9mm 5t4d(luteina )
04.04.2023r.Jest ❤️7t3dMały krwiaczek 0.5cm😞
On34lat
Ona34lat -
izka2503 wrote:Pati a ja słyszałam że 1,5 to idealny wynik na zajscie w ciążę 😅
Baksia a wiesz jakie miałaś Endometrium przy ostatniej stracie? Może pierwsze poronienie to przypadek a druga po prostu endometrium było za słabe
Mi endo mówił ,że w okolicach 1. Czyli może być troszkę mniej niż 1 lub troszkę więcej niż 1. Jeśli chodzi o taką max. normę dla starających się to 2,5. Mam nadzieję, że wszystko mi się unormuje.Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 lipca 2019, 12:55
23.04.2019 - poronienie zatrzymane 8 tc [*]
Niedoczynność tarczycy, insulinooporność,PCOS,MTHFR 1298A-C homo,PAI-1 4G
Euthyrox 50, Glucophage xr 2000 -
Test z dziś ale już zrobiony popołudniem, chyba się udało, bardzo się boję...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 lipca 2019, 14:57
Bella01, Gagaga, Zozo, Lady_Dior lubią tę wiadomość
20.04.2019r.aniołek (*)
24.07.2019r. Test pozytywny
20.08.2019r. ❤️Bije,
27.08.2019r. Wszystko ok,
Rosnij I Zostan z nami kruszynko 😘
1.02.2023r.test pozytywny
3.03.2023r.aniołek(*)(zabieg łyżeczkowania )
13.04.2023r beta hcg 58,5
15.04.2023r.beta hcg 189,10
17.04.2023r.beta hcg 505,80
22.04.2023r.beta hcg 5609,70
Progesteron 9,28
25.04.2023r.pęcherzyk 9mm 5t4d(luteina )
04.04.2023r.Jest ❤️7t3dMały krwiaczek 0.5cm😞
On34lat
Ona34lat -
Izka szaleństwo mam ochote leciec po tesy choc u mnie nie ma keszcze tych 10dni
Ogromne gratulacje
Ja mam stres czekam na test a teraz boli mnie leczony zab a wczoraj mialam usuwac peknieta 6stke ale sie wstrzymalam wierzac ze moze jednak jestem w ciazy
Do tego od wczoraj mam dziwne pulsowania jajnikow
Chyba polece kupic hurtem testy i bede robic co dwa dni az mnie @zastanie ale pukivsie na nia czeka do puty jest nadzieja -
izka2503 wrote:Pati a ja słyszałam że 1,5 to idealny wynik na zajscie w ciążę 😅
Baksia a wiesz jakie miałaś Endometrium przy ostatniej stracie? Może pierwsze poronienie to przypadek a druga po prostu endometrium było za słabe
2/3 dni przed owu endometrium miało 10,6 mm wiec ładne było... no nic. Czekam na wizyty u innych lekarzy.
Aaaa po cichutku gratuluje !! I trzymam kciuki za nuuudna ciąże ❤️
Pati - ja walczę z za wysokim tsh. Przy pierwszej ciąży miałam powyżej 3... przed druga ciąża trwogę poniżej 3 i cały czas zbijam. Za tydzień w piątek idę do endo a w pon/wt robie tsh. Mam nadzieje, ze trochę jeszcze mi spadło
23.03.2019 Aniołek ❤️ - 9 tc Poronienie zatrzymane
6.06.2019 - puste jajo płodowe
12.11.2019 Aniołek ❤️ - 8tc poronienie zatrzymane
Problemy immunologiczne-szczepienia limfocytami
Pomorskie -
Oj nawet nie wiecie jakiego mam stresa, tak bardzo chciałabym się cieszyć...
Dzwoniłam do mojego lekarza i mam się zgłosić do niego we wtorek na wizyte, żeby zobaczył czy jest już pęcherzyk.20.04.2019r.aniołek (*)
24.07.2019r. Test pozytywny
20.08.2019r. ❤️Bije,
27.08.2019r. Wszystko ok,
Rosnij I Zostan z nami kruszynko 😘
1.02.2023r.test pozytywny
3.03.2023r.aniołek(*)(zabieg łyżeczkowania )
13.04.2023r beta hcg 58,5
15.04.2023r.beta hcg 189,10
17.04.2023r.beta hcg 505,80
22.04.2023r.beta hcg 5609,70
Progesteron 9,28
25.04.2023r.pęcherzyk 9mm 5t4d(luteina )
04.04.2023r.Jest ❤️7t3dMały krwiaczek 0.5cm😞
On34lat
Ona34lat -
Nie wytrzymalam zrobilam test znacznie za wczesnnie byc moze jest to 8 dzien po.
Ale jakos mnie nosilo mialam nadzije na jakis slad jakis delikatny zarys.nic bialo az bije po oczach.
Staram sie dwa lata ale teraz. Tak w glebi serca czulam ze sie udalo kolejny zrobie w poniedzialek albo wcale bo wlasnie mi do dna opadly wszelkie emocjie. -
nick nieaktualnyCześć Dziewczyny,
chciałam dołączyć.
25.06 miałam łyżeczkowanie, puste jajo, zatrzymało się na ok. 6/7 tyg.
16.07 dostałam zielone światło od lekarza, powiedział, że na usg wszystko wygląda ok, ale widzi torbielkę na jajniku, nie widzi objawów owulacji, więc ten cykl może być bezowulacyjny.
Mam hashimoto, tarczycę pod kontrolą, biorę letrox, mam poniżej 2, więc prawdopodobnie puste jajo było przypadkiem..zwłaszcza, że mam 3-letnią córkę.
W obie ciąże zaszłam za pierwszym razem.
Teraz jednak mam jakieś obawy - że nie mam jeszcze okresu, że nie wiem co z tą owulacją, czy kolejna ciąża będzie i się utrzyma...
Sorry, że smęcę, ale czasem mnie tak dopada gorszy nastrój.. -
Gagaga wrote:Cześć Dziewczyny,
chciałam dołączyć.
25.06 miałam łyżeczkowanie, puste jajo, zatrzymało się na ok. 6/7 tyg.
16.07 dostałam zielone światło od lekarza, powiedział, że na usg wszystko wygląda ok, ale widzi torbielkę na jajniku, nie widzi objawów owulacji, więc ten cykl może być bezowulacyjny.
Mam hashimoto, tarczycę pod kontrolą, biorę letrox, mam poniżej 2, więc prawdopodobnie puste jajo było przypadkiem..zwłaszcza, że mam 3-letnią córkę.
W obie ciąże zaszłam za pierwszym razem.
Teraz jednak mam jakieś obawy - że nie mam jeszcze okresu, że nie wiem co z tą owulacją, czy kolejna ciąża będzie i się utrzyma...
Sorry, że smęcę, ale czasem mnie tak dopada gorszy nastrój..
Cześć Gagaga. Kojarzę Cie z wątku lutowego. Tez na nim byłam i tez niestety spotkało mnie puste jajo płodowe. Całe szczęście nie musiałam mieć zabiegu... bardzo Ci współczuje, ze Cie to spotkało. Niestety puste jajo płodowe się zdarza.. nawet często się o tym nie wie.
Teraz miałam trochę dłuższy cykl mniej więcej o tydzień. Czasami po takim czymś organizm ,,szaleje,, przez chwile.
Śmiało pisz .. od tego tu jesteśmy aby się wspierać 😘
23.03.2019 Aniołek ❤️ - 9 tc Poronienie zatrzymane
6.06.2019 - puste jajo płodowe
12.11.2019 Aniołek ❤️ - 8tc poronienie zatrzymane
Problemy immunologiczne-szczepienia limfocytami
Pomorskie -
nick nieaktualnybaksia wrote:Cześć Gagaga. Kojarzę Cie z wątku lutowego. Tez na nim byłam i tez niestety spotkało mnie puste jajo płodowe. Całe szczęście nie musiałam mieć zabiegu... bardzo Ci współczuje, ze Cie to spotkało. Niestety puste jajo płodowe się zdarza.. nawet często się o tym nie wie.
Teraz miałam trochę dłuższy cykl mniej więcej o tydzień. Czasami po takim czymś organizm ,,szaleje,, przez chwile.
Śmiało pisz .. od tego tu jesteśmy aby się wspierać 😘
Dzięki Kochana, pamiętam, że też byłaś na tamtym wątku.
Ty już doszłaś do siebie? Widziałam, że robisz badania? Mi nic nie zalecono, badanie hist-pat nic nie wskazało, lekarz tylko powiedział, że jeśli nie dostanę miesiączki do 7 tyg po łyżeczkowaniu, czyli ok połowy sierpnia, to zrobić betę i przyjść.. mamy działać, jeśli chcemy i owszem, jest sex, ale co z tego, skoro owulacji nie ma
-
Cześć dziewczyny,
jakoś w marcu miałam wywołane poronienie ( tabletkami arthrotec ) z powodu pustego jaja. Po poronieniu bardzo szybko wróciły mi normalne cykle i są one w miarę regularnie zazwyczaj 28-30 dni, raz zdarzyło się 35 dni. Przed tamtą ciąża, gdy odstawiłam tabletki antykoncepcyjne o ciążą staraliśmy się ponad rok i ciągle miałam brązowe plamienia przed okresem ( nawet do ponad tygodnia przed ), na początku ciąży miałam również brązowe plamienia jak te przed okresem, które lekarz zwalił na progesteron który miałam w normie i dał luteinę. Teraz po poronieniu pustego jaja plamienia zniknęły i cykle się unormowały ( myślę że te 5 dni spóźnienia jednorazowo to nie tragedia ).
Chcemy się znów starać, ale mam pewne obawy.
Ponieważ nie znam się za bardzo na powodach występowania pustego jaja, liczę że któraś z was mi pomoże ?
Przed tamtą ciążą miałam robione przeróżne badania hormonalne, znalazłam sobie lekarkę która pracuje w centrum leczenia niepłodności, poszłam do niej prywatnie i twierdziła, że wszystko hormonalnie jest w porządku, a jak było delikatnie poza normą coś to mówiła, żeby się nie przejmować.
Poza normami powychodziło mi wtedy :
DHEA ( norma 1,20 - 6,30 ) mój wynik to 8,67 ng/ml
17-hydroprogesteron ( wykonywane 4 dc, norma 0,2 - 1,3 ) mój wynik 1,47 ng/ml
oraz zastanawia mnie wynik Prolaktyny ( wykonane 25 dc, norma 5,18-26,53 ) mój wynik 22,44 ng/ml, wynik mnie zastanawia bo natknęłam się w internecie na informację że prolaktyna nie powinna przekraczać 20,0 ng/ml, bo powyżej tej wartości już jest uznawana łagodna prolaktynemia ?
I teraz moje pytanie czy po poronieniu pustego jaja powinnam te trzy hormony co tutaj podaję ponownie zbadać ? Czy one w tak małym przekroczeniu norm podanych w laboratorium mogą sprawiać problem przy ponownych staraniach ?
Oraz najważniejsze czy DHEA, 17-OH prog. oraz ta prolaktyna w takich wartościach jakie mi wyszły mogły być powodem pustego jaja ? Bardzo proszę o odpowiedź. -
Gagaga wrote:Dzięki Kochana, pamiętam, że też byłaś na tamtym wątku.
Ty już doszłaś do siebie? Widziałam, że robisz badania? Mi nic nie zalecono, badanie hist-pat nic nie wskazało, lekarz tylko powiedział, że jeśli nie dostanę miesiączki do 7 tyg po łyżeczkowaniu, czyli ok połowy sierpnia, to zrobić betę i przyjść.. mamy działać, jeśli chcemy i owszem, jest sex, ale co z tego, skoro owulacji nie ma
Tak u mnie już jest dobrze. Robie badania, bo to była druga strata. I stwierdziłam z ginekologiem, ze lepiej zbadać się z partnerem. Zrobiliśmy ich trochę i tylko wyszły nieprawidłowe mutacje i za wysoka homocysteina. Teraz zbijam odpowiednimi witaminami i modlę się do Boga aby to była przyczyna strat.. i teraz będzie już dobrze.
Slyszalam, ze czasami po poronieniu mogą być cykle bez owulacji. Wiec na spokojnie.
A te badanie histo ... podobno rzadko coś wykazuje. U mnie przy pierwszym tez nic wykazało.
My jeszcze chcemy poczekać z miesiąc czyli do następnej miesiączki. Później zbadam homocysteine i jak spadnie to będziemy chcieli zacząć starania.
23.03.2019 Aniołek ❤️ - 9 tc Poronienie zatrzymane
6.06.2019 - puste jajo płodowe
12.11.2019 Aniołek ❤️ - 8tc poronienie zatrzymane
Problemy immunologiczne-szczepienia limfocytami
Pomorskie -
Jesica wrote:Cześć dziewczyny,
jakoś w marcu miałam wywołane poronienie ( tabletkami arthrotec ) z powodu pustego jaja. Po poronieniu bardzo szybko wróciły mi normalne cykle i są one w miarę regularnie zazwyczaj 28-30 dni, raz zdarzyło się 35 dni. Przed tamtą ciąża, gdy odstawiłam tabletki antykoncepcyjne o ciążą staraliśmy się ponad rok i ciągle miałam brązowe plamienia przed okresem ( nawet do ponad tygodnia przed ), na początku ciąży miałam również brązowe plamienia jak te przed okresem, które lekarz zwalił na progesteron który miałam w normie i dał luteinę. Teraz po poronieniu pustego jaja plamienia zniknęły i cykle się unormowały ( myślę że te 5 dni spóźnienia jednorazowo to nie tragedia ).
Chcemy się znów starać, ale mam pewne obawy.
Ponieważ nie znam się za bardzo na powodach występowania pustego jaja, liczę że któraś z was mi pomoże ?
Przed tamtą ciążą miałam robione przeróżne badania hormonalne, znalazłam sobie lekarkę która pracuje w centrum leczenia niepłodności, poszłam do niej prywatnie i twierdziła, że wszystko hormonalnie jest w porządku, a jak było delikatnie poza normą coś to mówiła, żeby się nie przejmować.
Poza normami powychodziło mi wtedy :
DHEA ( norma 1,20 - 6,30 ) mój wynik to 8,67 ng/ml
17-hydroprogesteron ( wykonywane 4 dc, norma 0,2 - 1,3 ) mój wynik 1,47 ng/ml
oraz zastanawia mnie wynik Prolaktyny ( wykonane 25 dc, norma 5,18-26,53 ) mój wynik 22,44 ng/ml, wynik mnie zastanawia bo natknęłam się w internecie na informację że prolaktyna nie powinna przekraczać 20,0 ng/ml, bo powyżej tej wartości już jest uznawana łagodna prolaktynemia ?
I teraz moje pytanie czy po poronieniu pustego jaja powinnam te trzy hormony co tutaj podaję ponownie zbadać ? Czy one w tak małym przekroczeniu norm podanych w laboratorium mogą sprawiać problem przy ponownych staraniach ?
Oraz najważniejsze czy DHEA, 17-OH prog. oraz ta prolaktyna w takich wartościach jakie mi wyszły mogły być powodem pustego jaja ? Bardzo proszę o odpowiedź.
Cześć. Bardzo mi przykro, ze Ciebie również spotkała ta tragedia. U mnie ze było puste jajo płodowe - słyszałam, ze się to zdarza - czemu ? Jest podobno dużo powodów.. u mnie może było za szybko po pierwszym poronieniu ale tez nikt na 100% nie powie czy to była przyczyna.
Jeśli chodzi o badania które wykonałaś to nie pomogę za bardzo. Ale faktycznie prolaktyna powinna być niższa. Jak dobrze pamietam to najlepiej ok 10/12 jednostek.
Jak ja miałam ok 25 to gin dała mi lek na obniżenie.
23.03.2019 Aniołek ❤️ - 9 tc Poronienie zatrzymane
6.06.2019 - puste jajo płodowe
12.11.2019 Aniołek ❤️ - 8tc poronienie zatrzymane
Problemy immunologiczne-szczepienia limfocytami
Pomorskie -
Jesica a konsultowalas te badania z lekarzem ? Ja też badania androgenowe robiłam ,bo zlecił mi je endokrynolog ze względu na niedoczynność tarczycy i łysienie plackowate. Tylko ,że u mnie wyszły dobrze.
23.04.2019 - poronienie zatrzymane 8 tc [*]
Niedoczynność tarczycy, insulinooporność,PCOS,MTHFR 1298A-C homo,PAI-1 4G
Euthyrox 50, Glucophage xr 2000 -
Pati96 wrote:Jesica a konsultowalas te badania z lekarzem ? Ja też badania androgenowe robiłam ,bo zlecił mi je endokrynolog ze względu na niedoczynność tarczycy i łysienie plackowate. Tylko ,że u mnie wyszły dobrze.
Byłam z tymi wynikami u dwóch ginekologów, prolaktynę stwierdzili, że jest okej, pierwsze robiłam DHEA i lekarka do której wtedy chodziłam jak zobaczyła wynik kazała mi zrobić to 17 OH, przyszłam z wynikiem 17 OH i wtedy stwierdziła, żeby na DHEA wogóle nie zwracać uwagi, bo że ten hormon jest mało miarodajny i 17 OH jest nieznaczenie powyżej normy i to nic złego. Później z wszystkimi wynikami poszłam do drugiego lekarza i on również nie miał zastrzeżeń. Nie mam jakichś uciążliwych objawów typu łysienie, czy nadmierne owłosienie tam gdzie go nie powinno być, oraz miałam sprawdzaną owulację i niby jest. Tarczyca u mnie w porządku.
Może oprócz ginekologa powinnam iść do endokrynologa ? Może ginekolog nie do końca się zna ?
Chodzi mi tylko o to żeby się dowiedzieć czy te hormony mogą mieć wpływ na to puste jajo ? Bo wręcz panicznie się boję powtórki.
-
Aina wrote:Nie wytrzymalam zrobilam test znacznie za wczesnnie byc moze jest to 8 dzien po.
Ale jakos mnie nosilo mialam nadzije na jakis slad jakis delikatny zarys.nic bialo az bije po oczach.
Staram sie dwa lata ale teraz. Tak w glebi serca czulam ze sie udalo kolejny zrobie w poniedzialek albo wcale bo wlasnie mi do dna opadly wszelkie emocjie.
ZDECYDOWANIE, zbyt wcześnie
MI wyszedl cień cienia 10 dpo,
Dziś jest 13dpo I kreska jest już bardzo widoczna20.04.2019r.aniołek (*)
24.07.2019r. Test pozytywny
20.08.2019r. ❤️Bije,
27.08.2019r. Wszystko ok,
Rosnij I Zostan z nami kruszynko 😘
1.02.2023r.test pozytywny
3.03.2023r.aniołek(*)(zabieg łyżeczkowania )
13.04.2023r beta hcg 58,5
15.04.2023r.beta hcg 189,10
17.04.2023r.beta hcg 505,80
22.04.2023r.beta hcg 5609,70
Progesteron 9,28
25.04.2023r.pęcherzyk 9mm 5t4d(luteina )
04.04.2023r.Jest ❤️7t3dMały krwiaczek 0.5cm😞
On34lat
Ona34lat
