X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Poronienie Zaczynamy znowu starania
Odpowiedz

Zaczynamy znowu starania

Oceń ten wątek:
  • baksia Autorytet
    Postów: 1489 1316

    Wysłany: 31 lipca 2019, 11:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Miszczynka wrote:
    Cześć, mam do Was pytanie. Od kiedy mam liczyć dni do pierwszej miesiączki? Poronila 4,5 tyg temu, później 3,5 tygodnia temu miałam łyżeczkowanie i kolejne (bo źle mnie wyczyscili) 2,5tyg temu. Ogólnie dziś kontrolowałam też bhcg i jest jeszcze 50,4 (tydzień temu było 161). Bam też na kontroli o gina i w jajnikach miałam już dojrzewające pęcherzyki (pj 18mm i lj 15mm). Kiedy mogę się spodziewać miesiączki i czy przy takim poziomie bhcg może dość do owulacji. Będę wdzięczna za odpowiedź bo nigdzie nie mogę znaleźć informacji na ten temat.

    Cześć. Nie wiem czy pomogę :( słyszałam, ze dzień zabiegu = 1dc. Ale nie wiem czy to tez tyczy się w takiej sytuacji jaka masz. Ze musiałam powtórzyć zabieg... jeśli chodzi o bete i owu - nie pomogę, bo nie mam pojęcia.
    Przykro mi ze Cie to spotkało i jeszcze te dwa zabiegi... eh. Trzymaj się !

    iv09ej28y92h7fp1.png
    23.03.2019 Aniołek ❤️ - 9 tc Poronienie zatrzymane
    6.06.2019 - puste jajo płodowe
    12.11.2019 Aniołek ❤️ - 8tc poronienie zatrzymane
    Problemy immunologiczne-szczepienia limfocytami
    Pomorskie
  • Hefe Autorytet
    Postów: 281 190

    Wysłany: 31 lipca 2019, 13:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Izka trzymam wciąż kciuki, żeby wszystko było dobrze... mam nadzieje, ze od Ciebie zaczną się tutaj pozytywne wiadomości :)

    Baksia kiedy planujecie zacząć się starać? Musi być już dobrze :)

    Co z Toba AnnZ? Dawno nie pisałaś...

    Lady_Dior daj znać jak sobie radzisz :) jak Zosia :)

    Aniołki ♡♡
    01.06.17 12tc [*]
    30.12.17 16tc [*]
    Inwersja chromosomu 7 u męża
    Zdrowa dziewczynka
    22.09.19
    qq87e6yduhlo9sl3.png
  • AnnZ Autorytet
    Postów: 438 173

    Wysłany: 31 lipca 2019, 13:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hefe wrote:
    Izka trzymam wciąż kciuki, żeby wszystko było dobrze... mam nadzieje, ze od Ciebie zaczną się tutaj pozytywne wiadomości :)

    Baksia kiedy planujecie zacząć się starać? Musi być już dobrze :)

    Co z Toba AnnZ? Dawno nie pisałaś...

    Lady_Dior daj znać jak sobie radzisz :) jak Zosia :)
    Hefe, bo postanowiłam dla zdrowia psychicznego zrobić sobie pauzę od forum. Miewam kryzysy i kiedy wchodzę na forum i widzę wątek "poród martwego dziecka" to mam zawał. Generalnie moja Dzidziuszka jest bardzo ruchliwa, ale kiedy jest dzień, gdy jest spokojna, to dopada mnie 100 złych myśli. Zresztą wiesz sama Hefe jak to jest. Mam w przyszłym tygodniu wizytę, zobaczę co u mojej Malutkiej. Po dużej dawce magnezu i nospie jest dużo lepiej z moim brzuchem, nie czuję już takich skurczy i nie boli mnie w dole brzucha. Coraz trudniej robić mi zastrzyki w brzuch, bo jest już napięty.
    A Ty jak się Hefe czujesz?

    Izka kciuki zaciśnięte! :)

    2013 Córka
    04.2017 poronienie zatrzymane 9tc
    12.2017 ciąża pozamaciczna, zachowany jajowód
    09.2018 poronienie samoistne 5tc
    "Domine, exaudi orationem meam"
    2019 Córeczka
  • baksia Autorytet
    Postów: 1489 1316

    Wysłany: 31 lipca 2019, 14:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hefe wrote:
    Izka trzymam wciąż kciuki, żeby wszystko było dobrze... mam nadzieje, ze od Ciebie zaczną się tutaj pozytywne wiadomości :)

    Baksia kiedy planujecie zacząć się starać? Musi być już dobrze :)

    Co z Toba AnnZ? Dawno nie pisałaś...

    Lady_Dior daj znać jak sobie radzisz :) jak Zosia :)

    Chciałabym po tym cyklu. Aleee zbadam jeszcze homocysteine i to zależy od wyniku. :)

    A jak tam u Ciebie ? Jak się czujesz ? :)

    iv09ej28y92h7fp1.png
    23.03.2019 Aniołek ❤️ - 9 tc Poronienie zatrzymane
    6.06.2019 - puste jajo płodowe
    12.11.2019 Aniołek ❤️ - 8tc poronienie zatrzymane
    Problemy immunologiczne-szczepienia limfocytami
    Pomorskie
  • baksia Autorytet
    Postów: 1489 1316

    Wysłany: 31 lipca 2019, 16:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AnnZ - mam pytanie do Ciebie. Czy Ty przy tych mutacjach co masz (a jak dobrze pamietam mamy to samo) to bierzesz jakieś witaminy dla kobiet w ciąży ? Czy wszystko dobrałaś oddzielnie?

    iv09ej28y92h7fp1.png
    23.03.2019 Aniołek ❤️ - 9 tc Poronienie zatrzymane
    6.06.2019 - puste jajo płodowe
    12.11.2019 Aniołek ❤️ - 8tc poronienie zatrzymane
    Problemy immunologiczne-szczepienia limfocytami
    Pomorskie
  • Hefe Autorytet
    Postów: 281 190

    Wysłany: 31 lipca 2019, 18:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AnnZ dokładnie Cię rozumiem... dlatego nie czytam wątków, ktore mogłyby dołować... kiedyś czytałam byle pierdoly na internecie teraz zaglądam tylko tutaj i czasem na wrzesniowki... nie chce sobie zamartwiać głowy.
    Z tymi ruchami to jest tez masakra :/ mała jest aktywna jeden, dwa dni a później dwa dni ledwo co czuje i tak samo tysiąc myśli... Dwa ostatnie dni prawie nic nie czułam, dodatkowo wróciły wymioty... już praktycznie jechałam w stresie do szpitala... ale napiłam się coli co zwykle nie pije takich rzeczy no i się rozbudziła... rano tez się poruszyła i czasem czuje jakieś puknięcie... nawet pierwszy raz dzisiaj widziałam małe „fale” na brzuchu... wiec dzisiaj jestem spokojniejsza ale tak jak w ciąży to się nigdy w życiu nie stresowałam... Dodatkowo mam straszne sny, jak nie śni mi się dziecko z twarzą męża to dzisiaj dziecko z twarzą dorosłego faceta w zaroscie... i ja po cesarskim cięciu na łóżku z innymi pacjentami :P
    Chyba już tak do samego porodu będziemy się martwić.. a później już po mówię ze do zmartwień będzie nas dwójka... bo mąż twierdzi ze panikuje ;) inaczej to przeżywa.
    Koniecznie daj znać co u Twojej małej :) ciekawe jaka już duża :)

    Baksia to oby już był ten cykl :) nawet dla głowy lepiej jak wiesz, ze już możesz za zacząć... wraca nadzieja :)

    Aniołki ♡♡
    01.06.17 12tc [*]
    30.12.17 16tc [*]
    Inwersja chromosomu 7 u męża
    Zdrowa dziewczynka
    22.09.19
    qq87e6yduhlo9sl3.png
  • AnnZ Autorytet
    Postów: 438 173

    Wysłany: 31 lipca 2019, 23:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    baksia wrote:
    AnnZ - mam pytanie do Ciebie. Czy Ty przy tych mutacjach co masz (a jak dobrze pamietam mamy to samo) to bierzesz jakieś witaminy dla kobiet w ciąży ? Czy wszystko dobrałaś oddzielnie?
    Przy staraniach brałam acard, metylowaną B12 i folian, po pozytywnym teście włączyłam heparynę. Odstawiłam B12, bo mój lekarz uważa, że w ciąży jej nie brać.Do 3 m-ca brałam tylko folian, a po 3 zamieniłam na witaminy dla ciężarówek.
    Trudno mi powiedzieć, czy to acard, folian czy heparyna sprawiły, że jestem dziś w 25tc5.

    baksia lubi tę wiadomość

    2013 Córka
    04.2017 poronienie zatrzymane 9tc
    12.2017 ciąża pozamaciczna, zachowany jajowód
    09.2018 poronienie samoistne 5tc
    "Domine, exaudi orationem meam"
    2019 Córeczka
  • baksia Autorytet
    Postów: 1489 1316

    Wysłany: 1 sierpnia 2019, 08:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hefe - dokładnie. Głowa spokojna, ze będę obstawiona lekami. I oby to było to. Jestem pozytywnie nastawiona. Ale wiem, ze jak zobaczę dwie kreski to będzie strach. Ale to normalne w naszym przypadku. Nie dziwie się Wam, ze ciagle żyjecie w strachu. Ja już na sama myśl, ze niedługo będziemy się starać strasznie się cieszę ale po chwili czuje obawy i strach. Po prostu nie chce człowiek znowu przechodzić przez to piekło...

    AnnZ - bardzo dziekuje za pomoc!

    iv09ej28y92h7fp1.png
    23.03.2019 Aniołek ❤️ - 9 tc Poronienie zatrzymane
    6.06.2019 - puste jajo płodowe
    12.11.2019 Aniołek ❤️ - 8tc poronienie zatrzymane
    Problemy immunologiczne-szczepienia limfocytami
    Pomorskie
  • AnnZ Autorytet
    Postów: 438 173

    Wysłany: 1 sierpnia 2019, 09:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie ma za co Baksia, w razie pytań pisz, postaram się odpowiedzieć :)

    baksia lubi tę wiadomość

    2013 Córka
    04.2017 poronienie zatrzymane 9tc
    12.2017 ciąża pozamaciczna, zachowany jajowód
    09.2018 poronienie samoistne 5tc
    "Domine, exaudi orationem meam"
    2019 Córeczka
  • Hope024 Koleżanka
    Postów: 51 12

    Wysłany: 1 sierpnia 2019, 18:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zozo kochana jak się tam czujesz?

    Poprzedni Nick Hope&Baby
    f509bfe64c5861889e8b8060d639f279.png
  • Aina Autorytet
    Postów: 661 150

    Wysłany: 1 sierpnia 2019, 22:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Melduje ze zrobilamntrzy testy i dup... czekam.na @
    Z kazdym miesiacem...
    Zarzeram kwas odchudzam męża.paniluje na widok kawy pscypka i innych myslac za kazdym razem ze byc moze juz jestem w ciazy.

    Mam niestety rwac zeba we wtorek to teraz przyplatalo mi sie jakeis paskudzctwo na podilniebieniu i gene mi chce rozerwać.

    I juz potencjalnie sir martwie czy nie zarazili mnie czyms w gabinecie.odwalilo mi i wciaz sie czyms martwie wciaz sie spinam .

    Dlatego tyn razem mialam.nadzije ze sie udalo bo bylo tak cudnie spontanicznie bez zamrtwien caly ten.wyjazd byl cudny. Zazwyczaj wszytko.may zapplanowane z kalendarzykiem owulacjem bez inekcji ...

    Ale znow nie tym razem
    Sory przynudzam ale sama siebie juz przytlaczam

    Nawet mam worek oscypkow od sąsiadów i boje sie zjeść zeby potencjalnie nie narazizic sie na listerioze a przeciez wciaz w ciazy nie jesten

    I z kazdym miesiacem.sie potencjalnie martwie

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 sierpnia 2019, 08:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aina wrote:
    Melduje ze zrobilamntrzy testy i dup... czekam.na @
    Z kazdym miesiacem...
    Zarzeram kwas odchudzam męża.paniluje na widok kawy pscypka i innych myslac za kazdym razem ze byc moze juz jestem w ciazy.

    Mam niestety rwac zeba we wtorek to teraz przyplatalo mi sie jakeis paskudzctwo na podilniebieniu i gene mi chce rozerwać.

    I juz potencjalnie sir martwie czy nie zarazili mnie czyms w gabinecie.odwalilo mi i wciaz sie czyms martwie wciaz sie spinam .

    Dlatego tyn razem mialam.nadzije ze sie udalo bo bylo tak cudnie spontanicznie bez zamrtwien caly ten.wyjazd byl cudny. Zazwyczaj wszytko.may zapplanowane z kalendarzykiem owulacjem bez inekcji ...

    Ale znow nie tym razem
    Sory przynudzam ale sama siebie juz przytlaczam

    Nawet mam worek oscypkow od sąsiadów i boje sie zjeść zeby potencjalnie nie narazizic sie na listerioze a przeciez wciaz w ciazy nie jesten

    I z kazdym miesiacem.sie potencjalnie martwie

    przykro mi :(
    ale domyślam się, że przychodzą głupie myśli...
    kiedy masz jakąś wizytę kontrolną?

    Ja też mam głupie myśli - dziś 38dc a okresu ani widu ani słychu, tylko malutkie plamienia.
    Naczytałam się o zrostach i już panikuję.
    Wiecie, jak często to się zdarza??
    13.08 mam kontrolę u lekarza, wtedy zobaczymy... ale oczywiście się nakręcam.

  • Miszczynka Przyjaciółka
    Postów: 116 168

    Wysłany: 2 sierpnia 2019, 10:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hej, ja aktualnie odsunęłam myśli o zrostach ale biorąc pod uwagę że miałam 2 łyżeczkowania w odstępie 6 dni prawdopodobieństwo jest dość duże. Dodatkowo miałam też stan zapalny przydatków. Dlatego lekarz zalecił mi wykonać po pierwszej miesiączce USG i zrobić drożność jajowodów.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 sierpnia 2019, 10:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Miszczynka wrote:
    hej, ja aktualnie odsunęłam myśli o zrostach ale biorąc pod uwagę że miałam 2 łyżeczkowania w odstępie 6 dni prawdopodobieństwo jest dość duże. Dodatkowo miałam też stan zapalny przydatków. Dlatego lekarz zalecił mi wykonać po pierwszej miesiączce USG i zrobić drożność jajowodów.

    Ja już miałam usg i według lekarza wszystko ok, tylko,że zrostów nie widać na usg. Z drugiej strony lekarz powiedział, że to się zdarza rzadko... no nic, nakręcam się.

    jagodowa lubi tę wiadomość

  • Śnieżka90 Autorytet
    Postów: 1091 836

    Wysłany: 2 sierpnia 2019, 11:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Miszczynka wrote:
    hej, ja aktualnie odsunęłam myśli o zrostach ale biorąc pod uwagę że miałam 2 łyżeczkowania w odstępie 6 dni prawdopodobieństwo jest dość duże. Dodatkowo miałam też stan zapalny przydatków. Dlatego lekarz zalecił mi wykonać po pierwszej miesiączce USG i zrobić drożność jajowodów.
    Mi na pierwszym usg po lyzeczkowaniu nic nie pokazało. Po następnej kontroli, pani Dr stwierdziła, że może być zrost i lepiej wykonać histo niz próbować bo i tak się nie uda.

    Śnieżka
    Aniołek- 10 tc [*] 2019
    Aniołek- 7 tc [*]2021
    Aniołek- cb 2022
    Starania od 08.2016

    I dla Nas zaświeci słońce...
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 sierpnia 2019, 12:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Śnieżka90 wrote:
    Mi na pierwszym usg po lyzeczkowaniu nic nie pokazało. Po następnej kontroli, pani Dr stwierdziła, że może być zrost i lepiej wykonać histo niz próbować bo i tak się nie uda.

    Czyli na usg Twoja lekarka zauważyła cos co miało być zrostem? I robiłaś histo?

  • Śnieżka90 Autorytet
    Postów: 1091 836

    Wysłany: 2 sierpnia 2019, 13:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gagaga wrote:
    Czyli na usg Twoja lekarka zauważyła cos co miało być zrostem? I robiłaś histo?
    Zauważyła zmianę, która może być zrostem- Ale to potwierdzić można dopiero w histo które mam 1.10 dopiero

    Śnieżka
    Aniołek- 10 tc [*] 2019
    Aniołek- 7 tc [*]2021
    Aniołek- cb 2022
    Starania od 08.2016

    I dla Nas zaświeci słońce...
  • Miszczynka Przyjaciółka
    Postów: 116 168

    Wysłany: 2 sierpnia 2019, 15:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie po 2, 5 tygodnia po pierwszym i 1,5 tygodnia po drugim łyżeczkowaniu nic na razie nie widać. Zobaczymy przy kolejnych kontrolach. Aż tak długo czekasz na histeroskopie? Ja na NFZ miałam czekać 9 miesięcy na wycięcie miesniaki dlatego zrobiłam to prywatnie. Masakra jakaś z tym NFZ i badaniami.
    Śnieżka jeżeli to faktycznie zrost to miesiąc po histeroskopii możesz spokojnie starać się o ciąże. Mój lekarz mnie pociesza, że jak coś będzie nie tak to w przyszłym cyklu robimy zabieg i w kolejnym cyklu mogę się starać.

  • Śnieżka90 Autorytet
    Postów: 1091 836

    Wysłany: 2 sierpnia 2019, 22:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Miszczynka wrote:
    U mnie po 2, 5 tygodnia po pierwszym i 1,5 tygodnia po drugim łyżeczkowaniu nic na razie nie widać. Zobaczymy przy kolejnych kontrolach. Aż tak długo czekasz na histeroskopie? Ja na NFZ miałam czekać 9 miesięcy na wycięcie miesniaki dlatego zrobiłam to prywatnie. Masakra jakaś z tym NFZ i badaniami.
    Śnieżka jeżeli to faktycznie zrost to miesiąc po histeroskopii możesz spokojnie starać się o ciąże. Mój lekarz mnie pociesza, że jak coś będzie nie tak to w przyszłym cyklu robimy zabieg i w kolejnym cyklu mogę się starać.
    Czekam 2mc na NFZ wiec i tak spoko. Zwłaszcza, że robię to w prywatnym szpitalu. Do tego mam kupić żel antyzrostowy i się okaże co tam tkwi w środku.
    Dziewczyny, ja mam nadzieję, że zimę już sprawdzę na L4 w domu z fasolom w brzuchu . Oby!

    Gagaga, Wombat lubią tę wiadomość

    Śnieżka
    Aniołek- 10 tc [*] 2019
    Aniołek- 7 tc [*]2021
    Aniołek- cb 2022
    Starania od 08.2016

    I dla Nas zaświeci słońce...
  • Zozo Autorytet
    Postów: 4471 2599

    Wysłany: 4 sierpnia 2019, 12:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hope024 wrote:
    Zozo kochana jak się tam czujesz?

    A dziekuje :) jakos odganiam mysli a co u Ciebie ?
    Ja bylam z mala nad morzem kilka dni, robilam tylko testy owu niby byla, zobaczymy co z tego wyjdzie. Ciagle czuje jajniki i piersi po tej owu. Juz mi sie iskierka nadziei zalaczyla ale zobaczymy jak nie, to umawiam sie po @ do nowego lekarza :) a od wrzesnia zaczynam prace takze moze nie bede tak myslec :)

    👧 Córka 26. 08.2011
    Starania od 09.2017
    1 cykl na clo grudzień 2018
    01.19 cb
    12.05.19 [*] 8tc
    2.12.19 blada kreska na teście🙏🏻
    👶🏻 Synek 02. 08.2020
‹‹ 3061 3062 3063 3064 3065 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

"Nie mogę zajść w drugą ciążę" - czym jest niepłodność wtórna?

Gdy wspomnienia z porodu zaczną blednąć, a pierworodny synek lub córeczka wyrosną z etapu pieluch i kaszek, pojawienie się myśli o dalszym powiększeniu rodziny najprawdopodobniej będzie tylko kwestią czasu. Niestety, nie każdej kobiecie udaje się zajść w ciążę po raz drugi. Dlaczego tak się dzieje? Czym jest niepłodność wtórna i jak sobie z nią radzić? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Foliany - niezbędny składnik dla kobiet starających się o dziecko i kobiet w ciąży

Niewątpliwie kwas foliowy jest jednym z najważniejszych składników dla przyszłej Mamy. Dlaczego suplementacja kwasem foliowym, a właściwie jego aktywnymi formami (folianami) jest tak istotna? Jaką rolę odgrywa kwas foliowy? 

CZYTAJ WIĘCEJ

100% nauki, czyli badania i rozwój w OvuFriend!

OvuFriend to jedna z nielicznych aplikacji na rynku, których działanie opiera się na wieloletnich pracach badawczo-rozwojowych, a jej skuteczność została potwierdzona badaniami naukowymi. Od 10 lat najlepszej klasy naukowcy i lekarze pracują nad tym, aby OvuFriend z najwyższą wiarygodnością analizowało cykl miesiączkowy, wyznaczało dni płodne, owulację i miesiączkę. W rezultacie wielu badań naukowych system OvuFriend uczy się płodności każdej kobiety, jej indywidualnych cech, trendów i zależności w cyklu. 

CZYTAJ WIĘCEJ