X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Poronienie Zaczynamy znowu starania
Odpowiedz

Zaczynamy znowu starania

Oceń ten wątek:
  • Natikka123 Autorytet
    Postów: 1702 1103

    Wysłany: 11 lutego 2020, 20:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wlasnie nadrabiam.
    Co za głupie baby. Serio ja jestem ze spokojnych ale jakby mi ktos powiedzial ze poronienie to moja wina to juz by mnie wiecej nie zobaczyl.
    Sa pewne granice.

    09.2016 poronienie samoistne 7 tydzień
    09.2017 2630 g 48 cm szczęścia Amelka ❤
    10.2019 ciąża obumarla 8 tydzień lyzeczkowanie
    02.2020 ciąża obumarla 10 tydzien lyzeczkowanie

    Potwierdzone:
    Niedoczynność tarczycy
    Insulinoopornosc
    Niski progesteron
    Pai homo
    Mthfr herero
    MTHFR C 677 hetero
    24.08.2020 wizyta u genetyka

    Leki:
    Eutyrox 75
    Metformax 2x500
    Kwas foliowy allines
    Femibion 0
    D3 2000
    Selen
    Berberyna
  • Natikka123 Autorytet
    Postów: 1702 1103

    Wysłany: 11 lutego 2020, 20:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wczoraj mialam tak w ogole wizyte.
    Wszystko ok z dzieciem.
    Lekarz mi wypisal skierowanie z lewym problemem bym miala darmowe usg prenatalne tylko ze pappa tez w pakiecie ale coz. Poprostu pappe zignoruje.
    Mam znowu stan zapalny ale szybka reakcja wiec powinno byc ok.
    No i wyszla mi cukrzyca ciazowa i obowiazkowo wizyta w szpitalu na diabetologii dla ciezarnych.

    Malina, joana lubią tę wiadomość

    09.2016 poronienie samoistne 7 tydzień
    09.2017 2630 g 48 cm szczęścia Amelka ❤
    10.2019 ciąża obumarla 8 tydzień lyzeczkowanie
    02.2020 ciąża obumarla 10 tydzien lyzeczkowanie

    Potwierdzone:
    Niedoczynność tarczycy
    Insulinoopornosc
    Niski progesteron
    Pai homo
    Mthfr herero
    MTHFR C 677 hetero
    24.08.2020 wizyta u genetyka

    Leki:
    Eutyrox 75
    Metformax 2x500
    Kwas foliowy allines
    Femibion 0
    D3 2000
    Selen
    Berberyna
  • Emimi Przyjaciółka
    Postów: 120 75

    Wysłany: 11 lutego 2020, 22:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny. Jako świeżak dołączam do wątku. Cofnęłam się kilkadziesiąt stron próbując nieco się "wgryźć" temat...sporo nicków już bym powtórzyła z pamięci :)
    Już po samych Waszych stopkach stwierdzam, że ja to jestem całkiem zielona. Ale z drugiej strony do tematów okołociążowych podchodzę na poważniej od nie tak dawna.

    Opiszę jak to u mnie wygląda...
    Mam teraz 30 lat i od jakichś 2-3 lat mój M namawiał mnie na starania o dziecko. Ja jednak nie do końca byłam pewna czy chcę. Ogólnie taki ze mnie typ, że jak mi ktoś mówi co mam robić albo co wypada to już mam takiego nerwa, że odcinam się od tego. Ogólnie mam w rodzinie dużo dzieciaków, jestem najmłodsza z rodzeństwa. Jeszcze kilka lat temu moje siostry śmiały się, że ja to jeszcze tylko rodzić nie umiem, bo resztę przy dzieciach ogarniam z zamkniętymi oczami. I powiem Wam, że nie wiem, ale może to przez to, że wiedziałam od dawna z czym się wiąże posiadanie dziecka, że to nie jest tak kolorowo, to odpychałam od siebie chęć posiadania własnych.
    Ale jakoś powoli chyba dorosłam/dorastam...
    W lipcu 2019 wybrałam się na kontrolną wizytę do gino. Usg i cytologia ok. Dał mi skierowanie na cytomegalię, ospę, różyczkę i toksoplazmozę. Badania zrobiłam, poza brakiem przeciwciał na toksoplazmozę reszta ok. Sama z siebie zrobiłam jeszcze podstawową morfologię. Bo dawno nie robiłam. Ogólnie z lekarzami czy l4 mi nie po drodze. Poszłam z wynikami i gino dał nam zielone światło.
    Sierpień 2019 to pierwszy cykl bez zabezpieczania się. Wrzesień nic. Październik bez starań. I już wtedy zauważyłam, że od czerwca cykl się wydłużył. Zaczęłam nieco poważniej interesować się co i jak ma wygladać przed ciążą. W listopadzie powtórzyłam TSH... bo wynik z lipca to 4,5. A doczytałam, że to sporo za dużo... nie wiemczemu gino na to nie zwrócił uwagi :(
    3.12. - TSH 5,9. Wizyta u endokrynologa 5.12. I od 7.12. biorę euthrox 50.
    Usg i antygeny wykluczyły choroby autoimmunologiczne. A niedoczynność wynika z bardzo małej objętości tarczycy (5ml). Endokrynolog wywarł na mnie bardzo dobre wrażenie, oczywiście wspomniałam, że przymierzam się do ciąży. Powiedział, że w takiej sytuacji jeślibym zaszła w ciążę to trzeba będzie na pewno zwiększyć dawkę...
    No i stało się. Musiałam już wtedy być w jej pierwszych dniach. Cyklu nie mogłam ogólnie ogarnąć więc nawet nie przypuszczałam, że mogło się udać... Nie odczuwałam żadnych objawów. @ spodziewałam się na święta, ale nic. Bez większej nadziei kupiłam test i 31.12. Zobaczyliśmy dwie grube krechy. Oczy mało nie wyskoczyły mi z orbit. Beta 3138. Oczywiście moja natura włączyła tryb stres chodzący szczególnie w kwestii tarczycy. Sama zwiększyłam euthyrox 2×50. Dostałam się do endo 7.01. i w zasadzie dostałam tylko receptę na euthyrox 100 i kontrola hormonów za 2 tyg. Do ginekologa udało mi się umówić na 8.01. Już 7.01. wieczorem przeczuwałam, że coś jest nie tak. Dziwny zapach moczu, ciągnięcie w podbrzuszu i różowy śluz. A rano przed wizytą już plamiłam na brązowo :( na badanie poszłam jeszcze z jakąś nadzieją bo nie miałam jeszcze wyników z porannej bety. Badanie usg już było nieprawidłowe. Bez serduszka, chociaż z wieku ciąży powinno już być. Doszedł wynik bety- spadek do 2500. Miałam czekać na poronienie :(

    Może to będzie dziwne... ale radość z ciąży nie była tak duża jak ból po stracie :(

    Krwawić zaczęłam 13.01. Na szczęście po 10 dniach ustało i oczyściłam się sama. Uniknęłam zabiegu. Endometrium też już ładne. Standardowo mamy odczekać 2-3 miesiące. Gino twierdzi, że to statystyka. Że nie ma jeszcze wskazań do diagnostyki. Niekoniecznie musiałobyć to związane z wysokim TSH bo ft3 i ft4 miałam już dobre. Ale ja i tak mam do siebie żal, że nie przygotowałam się dobrze, że zbyt lekkomyślnie to rozegrałam. Że powinnam była być bardziej dociekliwa i zainteresować się własnym zdrowiem przed ciążą :(
    Teraz już ochłonęłam, ale przez pierwsze dwa tygodnie nawet reklamy syropów na kaszel dla dzieci powodowały, że odwracałam wzrok. Na szczęście w tym wszystkim nikt poza mną i mężem nie wie, że byłam w ciąży. Do pracy chodziłam normalnie z uśmiechem przez 8h a w domu obrót o 180 stopni. Ale z drugiej strony nie wiem jak poradziłabym sobie gdybym jednak musiała komuś powiedzieć, że już nie jestem w ciąży :(
    A gdyby tak moja teściowa wiedziała... ale widzę Wasze ostatnie wiadomości w wątku pocieszam się, że nie tylko ja mam takie "przeboje" z panią mamą ;)

    Rozpisałam się aż za bardzo. Musiałam to z siebie wyrzucić. Może macie dla mnie jakieś wskazówki?
    Plan na teraz to kontrola hormonów tarczycy końcem lutego (1,5 miesiąca po, bo tak zalecają endokrynolodzy). Po wynikach zobaczymy co dalej.
    Ściskam Was wszystkie mocno i dziękuję za Wasze wcześniejsze wypowiedzi! Tak dobrze, że jest ten wątek!

    34bwyx8dgabmtoyk.png
  • Ewelina26 Autorytet
    Postów: 2173 1252

    Wysłany: 12 lutego 2020, 07:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    EMIMI
    Witaj w naszym gronie i bardzo mi przykro że musiałaś do niego dołączyć.
    Tarczyca jak z resztą sama wiesz u Ciebie musi być szczególnie kontrolowana .Nie wiem czy robiłaś TPO ,TG i usg tarczycy ja już z rozpędu bym zrobiła.
    Mam koleżankę która też miała problemy z tarczyca i poroniła a po uregulowaniu hormonów urodziła córeczkę a za 2 lata bliźniaki:) .

    Co do badan to jest wiele które można dla swojego spokoju zrobić napiszę Ci i sama zadecyduje czy chcesz je robić;)

    1)Badanie kariotypu cytogenetyczne

    *Badania genetyczne na trombfilie wrodzona (punkt od 2 do 6) robią w Lux medzie
    2)Czynnik V Leiden (c.1619G>A)
    Mutacja Leiden w genie czynnika V krzepnięcia krwi zwiększa ryzyko zakrzepicy, udaru mózgu i zawału serca. Mutacja ta może być też bezpośrednią przyczyną powikłań położniczych, w tym poronień.

    3)Protrombina (c.*97G>A) (inaczej c.20210G>A)
    Obecność mutacji w genie czynnika II krzepnięcia krwi prowadzi do wzmożonej syntezy protrombiny. Wysokie stężenie protrombiny prowadzi do wzrostu krzepliwości krwi oraz zwiększenia ryzyka wystąpienia objawów choroby zakrzepowo-zatorowej i jej skutków. Nosicielstwo mutacji w genie protrombiny znacząco zwiększa ryzyko poronień samoistnych w I trymestrze ciąży.

    4)MTHFR (c.665C>T; c.1286A>C) (inaczej c.677C>T, c.1298A>C)
    Polimorfizmy w genie MTHFR zakłócają metabolizm folianów i aminokwasu homocysteiny, co może sprzyjać rozwojowi zakrzepicy i miażdżycy. Według niektórych doniesień naukowych zmiany w genie MTHFR mogą zwiększać ryzyko poronień samoistnych oraz powstania wad cewy nerwowej u płodu.

    5)Czynnik V R2 (c.3980A>G) (inaczej c.4070A>G)
    Współwystępowanie zmiany w wariancie R2 genu czynnika V krzepnięcia krwi wraz z mutacją Leiden w genie czynnika V krzepnięcia krwi, może zwiększać ryzyko rozwoju choroby zakrzepowo – zatorowej.

    6)PAI-1/SERPINE1 (c.-820_-817G(4_5))
    Obecność w promotorze genu inhibitora aktywatora plazminogenu-1SERPINE1(PAI-1) allelu 4G sprzyja rozwojowi choroby zakrzepowo-zatorowej oraz chorób serca. Szczególnie ma to znaczenie przy współistnieniu z mutacjami w innych genach związanych z etiologią choroby zakrzepowo-zatorowej. Występowanie polimorfizmów 4G/4G oraz 4G/5G w promotorze genu SERPINE1 wpływa na stężenie inhibitora aktywatora plazminogenu-1, co może skutkować utrudnioną implantacją zarodka, niepowodzeniami w procedurze IVF oraz występowaniem poronień nawracających w I trymestrze ciąży.

    *7)Badania w kierunku zespołu antyfosfolipidowego
    *przeciwciała antykardiolipidowe – IgG, IgM – cena ok. 99zł
    *Antykoagulant tocznia – cena ok. 80 zł i
    *przeciwciał przeciw β2-glikoproteinie I (a beta2GPI IgG lub IgM

    8)Przeciwciała przeciwko antygenom łożyska APA – cena ok. 90 zł
    9)Przeciwciała przeciwjądrowe
    *ANA 1 – cena ok. 60-150 zł
    10)ANA 2
    11)ANA 3
    *12)Homocysteina
    13)Przeciwciała przeciwko peroksydazie tarczycowej (anty-TPO) – cena ok. 35 zł
    14)Przeciwciała przeciwko tyreoglobulinie (anty-TG) – cena ok. 35 zł
    *15)Białko c i s.
    16)Czas protombinowy( czas powstawania skrzepów krwi)
    17)d-dimery
    18)fibrynogen(białka biorące udział w krzepnięcia krwi
    19)wit d 3
    *20)Wit b 12 i b6
    21)celiakie
    Przeciwciał przeciwko transglutaminozie tkankowej IgA IgE

    *22)kwas foliowy
    *23)krzywa glukozową
    *24)krzywa insulinowa
    25)Ca125
    *26)Usg tarczycy
    *27)TSH
    *28)FT3
    *29)FT4
    30)ferrytyna
    *31)Badania nasienia rozszerzone + fregmentacji DNA plemnika + posiew

    Gwiazdka zaznaczyłem te moim zdaniem jedne z ważniejszych

    Starania od 2018
    💔Aniołek25.11.18
    [*]5/9tc
    💔Aniołek13.11.19
    [*]6/10tc
    💔Ciąża biochemiczna 03.01.21[*]
    💔Aniołek 31.03.21
    [*]4/8tc
    💔Aniołek17.06.21
    [*]6/10tc
    💔 Ciąża biochemiczna [*]23.05.22
    Problemy immunologiczne 🤦‍♀️
    -KIR AA 😔
    -rozjechane cytokiny😏
    -wysokie NK maciczne🥺
    -Insulinooporość
    -Niedoczynność tarczycy

    ,,Trzeba walczyć bez względu na to ile razy runęło niebo "
  • Ewelina26 Autorytet
    Postów: 2173 1252

    Wysłany: 12 lutego 2020, 07:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Natikka123 wrote:
    Wczoraj mialam tak w ogole wizyte.
    Wszystko ok z dzieciem.
    Lekarz mi wypisal skierowanie z lewym problemem bym miala darmowe usg prenatalne tylko ze pappa tez w pakiecie ale coz. Poprostu pappe zignoruje.
    Mam znowu stan zapalny ale szybka reakcja wiec powinno byc ok.
    No i wyszla mi cukrzyca ciazowa i obowiazkowo wizyta w szpitalu na diabetologii dla ciezarnych.

    Cieszę się że z dzidzią wszystko dobrze :).Współczuję tych dodatkowych atrakcji :/ ale silna z Ciebie babka i dasz radę:)

    Starania od 2018
    💔Aniołek25.11.18
    [*]5/9tc
    💔Aniołek13.11.19
    [*]6/10tc
    💔Ciąża biochemiczna 03.01.21[*]
    💔Aniołek 31.03.21
    [*]4/8tc
    💔Aniołek17.06.21
    [*]6/10tc
    💔 Ciąża biochemiczna [*]23.05.22
    Problemy immunologiczne 🤦‍♀️
    -KIR AA 😔
    -rozjechane cytokiny😏
    -wysokie NK maciczne🥺
    -Insulinooporość
    -Niedoczynność tarczycy

    ,,Trzeba walczyć bez względu na to ile razy runęło niebo "
  • VianEthel2 Autorytet
    Postów: 3064 2052

    Wysłany: 12 lutego 2020, 07:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lista od Eweliny jest boska 😊 Kochana, że Ty to ogarniasz to jestem pełna podziwu.

    Emimi przykro mi z powodu Twojej straty.
    Ja bym zrobiła jeszcze raz wszystkie te tarczycowe: TSH, FT3, FT4, TG i TPO plus kontrolnie usg tarczycy.
    U gina sprawdziłabym posiewy, tak ma wszelki wypadek czy coś się nie przyplątało.
    A jak u Ciebie z krzepliwością?
    No i suple. Bierzesz cos?


    👸: 1,70cm ->4.86cm ->6.05cm ->129g ->174g♀️ ->395g ->522g ->683g ->998g ->1449g ->1881g ->2193g ->2518g-> 2720g
    Diana: 23.02.2021
    Weronika(ur. 25tc): 08-24.06.2019(*)
    Okolice Warszawy
  • Malina Autorytet
    Postów: 903 944

    Wysłany: 12 lutego 2020, 08:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nattika
    cieszę się, że z maleństwem wszystko dobrze💕O ile pamietam to była przełomowa wizyta, teraz będzie już tylko lepiej wierze w to mocno😘
    😏 cukrzyca ciążowa, da się przeżyć😉 a wysokie cukry miałaś?

    Witaj Emimi,
    Nie obwiniaj się, wszystko zrobiłaś dobrze i to co się stało nie jest Twoja winą. Nawet nie próbuj tak myśleć. Tyle szczęścia w nieszczęściu, że sama się oczyściłaś, oczywiście głupio to zabrzmi, ale to najlepsza opcja dla Twojego organizmu. Szybko zleci te pare miesięcy i znów będziecie mogli się starać😍 my dostaliśmy światło już w pierwszym cyklu, jednak wolałam odczekać🤔 Chyba psychicznie nie byłam jeszcze gotowa na dziecko. To była wpadka (wtedy tez miałam 30 lat) i wszystko tak szybko się potoczyło😔
    Ewelinka podesłała Ci swoją niezawodna listę, do której już ciężko coś dodać, bo ujęła wszystko🤗 Od siebie mogę zaproponować hormony szczególnie prolaktyne i progesteron😉

    Vian,
    Kiedy zabieg. Masz już termin🤔

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 lutego 2020, 08:59

    age.png
  • pan-da Przyjaciółka
    Postów: 88 24

    Wysłany: 12 lutego 2020, 09:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć Emimi. Przykro, że musiałaś do nas dołączyć.

    Niestety pierwsze poronienie często bywa tylko statystyką i wszystko potem jest w porządku. Często, ale nie zawsze, jak widać po nas tutaj na wątku. Mimo to nie dajmy sobie zwariować. Większość specjalistycznych badań jest bardzo kosztowna i póki co nie ma wskazań, żebyś je wszystkie robiła.

    Na pewno zrób sobie wszystkie badania tarczycowe. Przebadałabym też prolaktynę i progresteron. Bierzesz jakieś suplementy? Polskie towarzystwo ginekologiczne zaleca kwas foliowy, witaminę d3, dha i jod. Ty leczysz tarczycę, więc przed braniem jodu skonsultowałabym się z endokrynologiem.

    Kraków
    FV R2_4070A-G hetero, MTHFR_1298A-C hetero
    kariotyp ok
    grudzień 2017 - ciąża biochemiczna
    lipiec 2018 - puste jajo płodowe, łyżeczkowanie
    październik 2019 - puste jajo płodowe, poronienie
  • Ewelina26 Autorytet
    Postów: 2173 1252

    Wysłany: 12 lutego 2020, 09:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    VianEthel2 wrote:
    Lista od Eweliny jest boska 😊 Kochana, że Ty to ogarniasz to jestem pełna podziwu.

    Emimi przykro mi z powodu Twojej straty.
    Ja bym zrobiła jeszcze raz wszystkie te tarczycowe: TSH, FT3, FT4, TG i TPO plus kontrolnie usg tarczycy.
    U gina sprawdziłabym posiewy, tak ma wszelki wypadek czy coś się nie przyplątało.
    A jak u Ciebie z krzepliwością?
    No i suple. Bierzesz cos?

    Vian wydaje mi się czasem że ostatnimi czasy to jest to jedyna sfera życia która jeszcze ogarniam;).W każdym razie cieszę się że przyda się też komuś innemu i może ułatwi ogarnięcie tego tematu .

    Starania od 2018
    💔Aniołek25.11.18
    [*]5/9tc
    💔Aniołek13.11.19
    [*]6/10tc
    💔Ciąża biochemiczna 03.01.21[*]
    💔Aniołek 31.03.21
    [*]4/8tc
    💔Aniołek17.06.21
    [*]6/10tc
    💔 Ciąża biochemiczna [*]23.05.22
    Problemy immunologiczne 🤦‍♀️
    -KIR AA 😔
    -rozjechane cytokiny😏
    -wysokie NK maciczne🥺
    -Insulinooporość
    -Niedoczynność tarczycy

    ,,Trzeba walczyć bez względu na to ile razy runęło niebo "
  • VianEthel2 Autorytet
    Postów: 3064 2052

    Wysłany: 12 lutego 2020, 09:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Malinko idę w piątek do chirurga i jak mi terminu nie wyznaczy to chyba się rozpłaczę. Już mnie to dobija. Jeszcze wczoraj byłam na wizycie w Instytucie żywienia i mi przepisali leki na zbicie cholesterolu. A ja tego nie chcę brać...

    Jedziemy w piątek do Rzeszowa na weekend, jak wrócimy to pewnie zrobię kontrolnie lipidogram i tsh i zobaczę. Jeśli cholesterol spadnie do normy to nie będę tego brać. A jeśli nie, to wybiorę się do rodzinnego, żeby mi doradziła. Ja już mam dość tych wszystkich leków.

    Malina lubi tę wiadomość


    👸: 1,70cm ->4.86cm ->6.05cm ->129g ->174g♀️ ->395g ->522g ->683g ->998g ->1449g ->1881g ->2193g ->2518g-> 2720g
    Diana: 23.02.2021
    Weronika(ur. 25tc): 08-24.06.2019(*)
    Okolice Warszawy
  • baksia Autorytet
    Postów: 1489 1316

    Wysłany: 12 lutego 2020, 11:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Emimi Witaj. Bardzo mi przykro, że i Ciebie spotkało takie nieszczęście :(
    I proszę nie obwiniaj się,bo nie masz powodu. Dziewczyny już wyżej napisały najważniejsze badania. Oczywiście jest ich więcej ale to już głębsza diagnostyka. Lista jest spora, lekarze zazwyczaj po pierwszym poronieniu nie każą nic badać ew. podstawowe hormony i mówią żeby się starać. Życzę Ci aby u Ciebie była to ,,tyko,, ta głupia statystyka i żebyś więcej nie musiała przez to przechodzić.
    Ja badania zaczęłam robić po 2 poronieniu. Jestem osobą dosyć panikującą więc ja nawet prosiłam lekarzy po i perwszej stracie aby coś podpowiedzieli odnośnie badań. Oni kazali się starać i tak niestety musiałam przechodzić przez to piekło jeszcze dwa razy. Ale są tu również dziewczyny które były w tej głupiej statystyce i teraz mają zdrowe dzieci albo są w ciąży, a nie robiły za wiele badań. Ciężko doradzić w takiej sytuacji.
    Sama musisz z partnerem zdecydować.
    Warto zbadać tarczycę i mieć ją pod kontrolą, progesteron, prolaktyna,posiew. - to na pewno być sprawdziła. A reszta zależy od Was.
    I witaminy. Koniecznie musisz brać witaminki i na Twoim miejscu brałabym te lepiej przyswajalne czyli metylowane :kwas foliowy, b12. Wit metylowane nie zaszkodzą, a gdybyś miała nieprawidłowy gen mthfr to tylko wyjdzie to na plus.

    Natikka 🥰, rośnij nam mały człowieczku ❤️
    z cukrzyca dasz radę ! ✊🏻

    Vian kciuki za wizytę, oby wyznaczy lek wyznaczył termin ! 🤞🏻

    Malina,Panda, a jak tam u Was ? 🤔

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 lutego 2020, 11:30

    iv09ej28y92h7fp1.png
    23.03.2019 Aniołek ❤️ - 9 tc Poronienie zatrzymane
    6.06.2019 - puste jajo płodowe
    12.11.2019 Aniołek ❤️ - 8tc poronienie zatrzymane
    Problemy immunologiczne-szczepienia limfocytami
    Pomorskie
  • Emimi Przyjaciółka
    Postów: 120 75

    Wysłany: 12 lutego 2020, 12:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, dziękuję! ♥️

    Ewelina26 - robiłam TPO i TG tarczycy właśnie razem z pierwszym badaniem bety. Wyszły w porządku. Czy myślisz, że teraz też powinnam to powtórzyć?

    VianEthel2 - nie robiłam badań na krzepliwość, nie wiem jak to u mnie jest. Chyba się skuszę...

    Pan-da - Biorę od dłuższego czasu tylko zwykły kwas foliowy i od listopada witaminę D3. Muszę coś dołożyć...

    Baksia - faktycznie dobra rada z tymi witaminamu metylowanymi.

    Muszę poszukać jakiegoś fajnego suplementu. Polecacie coś?

    34bwyx8dgabmtoyk.png
  • Ewelina26 Autorytet
    Postów: 2173 1252

    Wysłany: 12 lutego 2020, 12:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Emimi wrote:
    Dziewczyny, dziękuję! ♥️

    Ewelina26 - robiłam TPO i TG tarczycy właśnie razem z pierwszym badaniem bety. Wyszły w porządku. Czy myślisz, że teraz też powinnam to powtórzyć?

    VianEthel2 - nie robiłam badań na krzepliwość, nie wiem jak to u mnie jest. Chyba się skuszę...

    Pan-da - Biorę od dłuższego czasu tylko zwykły kwas foliowy i od listopada witaminę D3. Muszę coś dołożyć...

    Baksia - faktycznie dobra rada z tymi witaminamu metylowanymi.

    Muszę poszukać jakiegoś fajnego suplementu. Polecacie coś?


    Myślę że jak robiłaś TPO i TG to na razie nie ma potrzeby .Ja bym zmieniła kwas foliowy na folian .A witaminy z regoly biorę wszystkie oddzielnie czasami tylko b complex TMG

    Starania od 2018
    💔Aniołek25.11.18
    [*]5/9tc
    💔Aniołek13.11.19
    [*]6/10tc
    💔Ciąża biochemiczna 03.01.21[*]
    💔Aniołek 31.03.21
    [*]4/8tc
    💔Aniołek17.06.21
    [*]6/10tc
    💔 Ciąża biochemiczna [*]23.05.22
    Problemy immunologiczne 🤦‍♀️
    -KIR AA 😔
    -rozjechane cytokiny😏
    -wysokie NK maciczne🥺
    -Insulinooporość
    -Niedoczynność tarczycy

    ,,Trzeba walczyć bez względu na to ile razy runęło niebo "
  • VR Koleżanka
    Postów: 165 12

    Wysłany: 12 lutego 2020, 12:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć Emimi,

    Współczuję z powodu Twojej straty. Nie odbieraj jej jednak osobiście. I tak wiele zrobiłaś przed staraniami. Większość dziewczyn przed pierwszą ciążą w ogóle się nie przygotowuje, ma wpadki itp. Ty miałaś po prostu pecha.

    Ewelina wymieniła super listę. Z praktycznych porad to mogę ci polecić, żeby wszystkie badania genetyczne, takie jak MTHFR, Leiden itp. zrobić za jednym razem. Wtedy wychodzi dużo taniej. Zamawia się na stronce cały pakiet, przysyłają Ci zestaw do pobrania próbek i odsyłasz.

    Żadnych badań histopatologicznych nie robiłaś, prawda? Skoro wszystko poszło naturalnie, to pewnie nie. Czasami też bakterie mogą być powodem takiej sytuacji. Nie znam się za dobrze, że może można zrobić jakąś bakteriologię i sprawdzić, czy wszystko ok.

    52f668246f.png

    [*] 8tc 10.2016 łyżeczkowanie
    [*] 5tc 08.2017 cp
    Kraków

    MTHFR C6ttC-T hetero
    PAI-1 4G/5G homo
    hiperprolaktynemia czynnościowa
  • Malina Autorytet
    Postów: 903 944

    Wysłany: 12 lutego 2020, 13:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Vian,
    Trzymam kciuki, oby jak najszybciej się udało, i obyś jak najszybciej doszła do siebie🥰 w końcu maj tuż tuż🥰 Koniecznie daj znać w piątek!
    A wysoki masz ten cholesterol, a jak trójglicerydy? Może to przez to ze tego dobrego masz dużo🤔 Ja mam właśnie podwyższony, przez to ze tego dobrego mam za dużo🙈

    Ewelinka,
    o której macie jutro wizytę. Z niecierpliwością czekam na relacje. Trzymam kciuki, o jak najlepsze wieści i jak najszybsze zielone światło😘

    Baksia,
    dziękuję, ze pytasz😘 walczę dalej z kaszlem, w poniedziałek dopiero wróciłam do pracy🙈 przez choróbsko oczywiście hormonów nie zrobiłam, przez co czekam na początek kolejnego cyklu. Dziś 14dc🥰 Generalnie to nic nie wiem bo odpuściłam mierzenie temp. I teraz chyba żałuje🤔🙈 Ostatnio @ dostałam 22dc, nawet flo w swojej historii nie zanotowało tak krótkiego cyklu🙈 chyba był bezowulacyjny, choć był wzrost temp.🤔 Tak czy inaczej @ przyszła bez żadnych plamień, to tyle dobrego. Teraz znów planuje zrobić progesteron 21-22dc. Mam nadzieje, że w końcu mi się uda☺️ Aaa i zaczęłam brać olej z wiesiołka💃🏻
    A jak Ty się trzymasz? Jeszcze trochę i Ty pojedziesz na wizytę. Jeju jak ten czas leci..

    Trodde,
    A jak Twoje samopoczucie🤔

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 lutego 2020, 13:04

    age.png
  • Ewelina26 Autorytet
    Postów: 2173 1252

    Wysłany: 12 lutego 2020, 13:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Malina wrote:
    Vian,
    Trzymam kciuki, oby jak najszybciej się udało, i obyś jak najszybciej doszła do siebie🥰 w końcu maj tuż tuż🥰 Koniecznie daj znać w piątek!
    A wysoki masz ten cholesterol, a jak trójglicerydy? Może to przez to ze tego dobrego masz dużo🤔 Ja mam właśnie podwyższony, przez to ze tego dobrego mam za dużo🙈

    Ewelinka,
    o której macie jutro wizytę. Z niecierpliwością czekam na relacje. Trzymam kciuki, o jak najlepsze wieści i jak najszybsze zielone światło😘

    Baksia,
    dziękuję, ze pytasz😘 walczę dalej z kaszlem, w poniedziałek dopiero wróciłam do pracy🙈 przez choróbsko oczywiście hormonów nie zrobiłam, przez co czekam na początek kolejnego cyklu. Dziś 14dc🥰 Generalnie to nic nie wiem bo odpuściłam mierzenie temp. I teraz chyba żałuje🤔🙈 Ostatnio @ dostałam 22dc, nawet flo w swojej historii nie zanotowało tak krótkiego cyklu🙈 chyba był bezowulacyjny, choć był wzrost temp.🤔 Tak czy inaczej @ przyszła bez żadnych plamień, to tyle dobrego.

    Wizyta jutro o 15 🙂

    Malina ja też się zastanawiam czy ten cykl przypadkiem nie trafił mi się bezowulacyjny. Testy owu co prawda ładnie mi wychodzą od 18dc a 19 dc czułam pobolewanie jajnika tym razem nie za mocne , śluz też elegancki, szyjka miękka i wysoko ale kurde temperatura do niczego nie podobna ,jakaś marnota 🤷‍♀️.
    Życzę szybkiego powrotu do zdrowia 😚

    Starania od 2018
    💔Aniołek25.11.18
    [*]5/9tc
    💔Aniołek13.11.19
    [*]6/10tc
    💔Ciąża biochemiczna 03.01.21[*]
    💔Aniołek 31.03.21
    [*]4/8tc
    💔Aniołek17.06.21
    [*]6/10tc
    💔 Ciąża biochemiczna [*]23.05.22
    Problemy immunologiczne 🤦‍♀️
    -KIR AA 😔
    -rozjechane cytokiny😏
    -wysokie NK maciczne🥺
    -Insulinooporość
    -Niedoczynność tarczycy

    ,,Trzeba walczyć bez względu na to ile razy runęło niebo "
  • Ewelina26 Autorytet
    Postów: 2173 1252

    Wysłany: 12 lutego 2020, 13:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    https://naforum.zapodaj.net/b6e7da2af3c9.jpg.html

    Starania od 2018
    💔Aniołek25.11.18
    [*]5/9tc
    💔Aniołek13.11.19
    [*]6/10tc
    💔Ciąża biochemiczna 03.01.21[*]
    💔Aniołek 31.03.21
    [*]4/8tc
    💔Aniołek17.06.21
    [*]6/10tc
    💔 Ciąża biochemiczna [*]23.05.22
    Problemy immunologiczne 🤦‍♀️
    -KIR AA 😔
    -rozjechane cytokiny😏
    -wysokie NK maciczne🥺
    -Insulinooporość
    -Niedoczynność tarczycy

    ,,Trzeba walczyć bez względu na to ile razy runęło niebo "
  • Ewelina26 Autorytet
    Postów: 2173 1252

    Wysłany: 12 lutego 2020, 13:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    <a href=https://naforum.zapodaj.net/0aee5a45386e.jpg.html><img src=https://naforum.zapodaj.net/thumbs/0aee5a45386e.jpg alt=hosting zdjęć zapodaj.net /></a>

    Starania od 2018
    💔Aniołek25.11.18
    [*]5/9tc
    💔Aniołek13.11.19
    [*]6/10tc
    💔Ciąża biochemiczna 03.01.21[*]
    💔Aniołek 31.03.21
    [*]4/8tc
    💔Aniołek17.06.21
    [*]6/10tc
    💔 Ciąża biochemiczna [*]23.05.22
    Problemy immunologiczne 🤦‍♀️
    -KIR AA 😔
    -rozjechane cytokiny😏
    -wysokie NK maciczne🥺
    -Insulinooporość
    -Niedoczynność tarczycy

    ,,Trzeba walczyć bez względu na to ile razy runęło niebo "
  • Basia38 Koleżanka
    Postów: 37 72

    Wysłany: 12 lutego 2020, 13:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czesc dziewczyny!
    Po pierwsze gratuluje zafasolkowanym! I trzymam kciuki za starania wszystkich starających się łacznie ze mna:)
    MInęły prawie 4 miesiace (31.10.19)od mojej straty i dopiero teraz mam siły i ochotę "wyjść do ludzi" wczesniej było bardzo ciężko. Pozwolcie ze sie przedstawie i przywitam a tym forum - jestem Basia i mam 38 lat - jak nie trudno domyslic sie po nicku:) Jestem mama 8 letniej córeczki. Rok po jej narodzinach stracilam ciąże pozamaciczną, Po latach i znalezieniu nowego, odpowiedniego partnera postanowilismy postarac sie o rodzenstwo dla niej i tak staralismy sie od X.2018 roku przez rok. Szczesliwie zaszlam w ciąze we wrzesniu 2019. NIestety w 9 tc poroniłam córeczkę. Powowdem w moim przypadku byla trisomia 21. Lekarz powiedział ze to przypadek losowy i malo prawdopodobne ze podobny los wyciagne przy dalszych staraniach i to daje mi siłe i wiarę ze się uda. Nadzieję tez daje mi czytanie tego forum stad postanowilam sie do Was przyłączyć:) Takze Witajcie!

    4cs 💚⏸️

    11.03.20 (25 dc, 11dpo) - beta: 87,31;
    17.03.20 (31 dc, 17 dpo) - beta: 3445;
    20.03.20 (34 dc, 20 dpo) - beta: 14606.
  • Malina Autorytet
    Postów: 903 944

    Wysłany: 12 lutego 2020, 14:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewelinka,
    średnio się znam na wykresach. Rzeczywiście niska ta temp. Ale z drugiej strony, co by nie mówić, był charakterystyczny spadek do 36,00 i wzrost 0,2 stopnia. Gdzieś czytałam, że wzrost 0,2 w zupełności wystarczy. Tylko w czasie wyższych tem. temperatury powinny być wyższe niż w pierwszej fazie cyklu🤔Ale może wypowiedzą się dziewczyny bardziej doświadczone🤔 Ja w ubiegłym cyklu miałam dokładnie to samo, wzrost z 36,68 na 36,87, temperatury niższe były w okolicy 36,6 tylko mi testy średnio wychodziły😏
    Tak jak pisałam trzymam kciuki za jutrzejsza wizytę😘

    Cześć Basia,
    Przykro mi, że musiałaś przez to przejść. Trzymam kciuki oby tym razem się udało🥰
    Widzę, ze jesteś pod opieka swojego lekarza, ale tak pomyślałam, ze rok starań to dość długo, i generalnie po 35 roku (przepraszam, że wypominam wiek) zaleca się konsultacje po pół roku bezskutecznych starań. Czy Twój lekarz zalecił Ci jakieś badania?

    age.png
‹‹ 3174 3175 3176 3177 3178 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Znaczenie jakości męskiego nasienia

Jest wiele czynników, które wpływają na szanse na zajście w ciążę u pary, która marzy o rodzicielstwie. Jednak niewątpliwie wśród najważniejszych jest odpowiednia jakość komórki jajowej i plemników. Wyjaśniamy, dlaczego jakościowe komórki jajowe czasami nie gwarantują sukcesu. Jakie znaczenie odgrywa jakość męskiego nasienia? Jak wygląda diagnostyka i leczenie?

CZYTAJ WIĘCEJ

4 Problemy z zajściem w ciążę, które możesz wykryć z pomocą aplikacji OvuFriend!

Kalendarz owulacji kojarzy Ci się tylko z wyznaczaniem dni płodnych i terminu owulacji? Jego możliwości są dużo większe! Aplikacja może być pomocna w wykrywaniu problemów związanych z płodnością na bardzo wczesnym etapie. O jakich problemach mowa? Co możesz wykryć z pomocą kalendarza? Kliknij i przeczytaj!   

CZYTAJ WIĘCEJ

14 faktów na temat płodności kobiety - owulacja, miesiączka, dni płodne

Owulacja, dni płodne, miesiączka - słyszymy o nich często. Ale czy na pewno mamy wystarczającą wiedzą na temat płodności kobiety? Niektóre sprawy dotyczące cyklu kobiety nie są tak jasne i oczywiste jakby mogło się zdawać. Tutaj znajdziesz 14 najważniejszych faktów, które warto wiedzieć na temat płodności kobiety.   

CZYTAJ WIĘCEJ