Zaczynamy znowu starania
-
WIADOMOŚĆ
-
Malina jesteśmy w Lardos, ale już kończyny urlop
My to odludki jesteśmy - wybraliśmy specjalnie miejsce bez animacji, rozrywek, na głębokim zadupiu by mieć spokoj
Miałam auto 2 dni i mega super się zwiedzało. Bawcie się dobrze !
Co prawda wiem, że sobie nie przywieziemy pamiątki z Rodos w postaci dzidziusia, ale jestem dobrej myśli na nadchodzące miesiące jeśli uda mi się zajść w ciążę do końca roku to zrealizuję swój cichy plan.
Malina lubi tę wiadomość
-
baksia wrote:Kochane ide jutro na betę 🙊 dzisiaj zobaczyłam 2 kreski 🙊 jestem w szoku i chyba jeszcze w to nie wierze i może uwierzę jak zobaczę wynik bety.
baksia lubi tę wiadomość
💔Aniołek 03.03.2020 - 7 tc💔 -
Annie1981 wrote:Ooo 😮 Co za niespodzianka! 😍 W końcu coś się ruszyło na tym wątku 🙂 Pokaz te dwie kreseczki 🤗
https://zapodaj.net/125519556e464.jpg.html 🙈Foto80, Kika, trodde, Natka95, Lady_Dior, Zula36, Malina, Bella01, Natikka123 lubią tę wiadomość
23.03.2019 Aniołek ❤️ - 9 tc Poronienie zatrzymane
6.06.2019 - puste jajo płodowe
12.11.2019 Aniołek ❤️ - 8tc poronienie zatrzymane
Problemy immunologiczne-szczepienia limfocytami
Pomorskie -
Baksia super wieści! ❤️
Teraz na pewno wszystko będzie dobrze. Po takiej kresce beta już na pewno nie będzie budziła wątpliwości.
Także uwierz w to co się dzieje i ciesz się tym stanem! No i oczywiście dawaj znać na bieżąco, co nowego
Mam nadzieję, że rozpoczynasz tu maraton dwóch kreseczek i następne wyrosną jak grzyby po deszczu!
Dziewczyny, którym się w tym miesiącu nie udało - w przyszłym damy czadu i dwie kreseczki będą hurtem
Joanien pisałaś może do doc. co masz teraz robić? Ja bym chyba napisała i przedstawiła sytuację, może dołoży jeszcze jakieś leki, coś zmieni w zaleceniach?baksia lubi tę wiadomość
Starania od 07.2018, 38 lat
NK 11%, kariotypy ok, fragmentacja DNA 8%
alloMLR 0% !
szczepienia limfocytami
10.2018 - poronienie 9 tc
02.2019 - poronienie 6 tc
12.2019 - poronienie 11 tc - Córeczka
09.2020 - II ❤️ rośnie nam Dominik 💙
19.05.2021. CC - urodził się Dominik ❤️❤️❤️
Lublin
"kto raz posmakował latania już zawsze będzie chodził z oczami utkwionymi w niebo, bo raz już tam był i zawsze będzie chciał tam wrócić..." -
Trodde nie pisałam i nie będę pisać - jakkolwiek to zabrzmi to ja biochemu nie biorę pod uwagę, nie traktuję jako poronienia. Nie jestem również tym zaniepokojona, bo byłam uprzedzona że tak się może stać, gdyż pytałam się o możliwe problemy z zajściem w ciążę po szczepieniach. Plus dużo dziewczyn na forum na fejsie pisało, że im się tak po szczepieniach trafiło. Widać nie jestem wyjątkiem
Dalej biorę metforminę, metyle i NAC. Do starań nie miałam od niego żadnych dodatkowych leków zaleconych, dopiero po pozytywnym teście wprowadzamy heparynę, acard, encorton no i doszczepiamy, tym razem pullowane.
W tym miesiącu, jak wspominałam, również nie robię stymulacji. Zobaczymy czy udało mi się moje PCOS wyprowadzić i czy owulacja jest w stanie pojawić się samoczynnie, bo ostatnio gin mówiła, że bardzo ładnie wyglądają moje jajniki, jakby PCOS zaniknęło.
Podsumowując -dopiero jak się kolejny cykl nie uda to będę pisać. Po drodze zagadam z ginekolog by poprawić endometrium i wsio
Ogólnie to mi tak głupio do niego pisać. Nie chcę wyjść na nadgorliwą. Ma chłopina co robić, a też na wizytach się dużo dowiedziałam.
-
joanien1104 wrote:Trodde nie pisałam i nie będę pisać - jakkolwiek to zabrzmi to ja biochemu nie biorę pod uwagę, nie traktuję jako poronienia. Nie jestem również tym zaniepokojona, bo byłam uprzedzona że tak się może stać, gdyż pytałam się o możliwe problemy z zajściem w ciążę po szczepieniach. Plus dużo dziewczyn na forum na fejsie pisało, że im się tak po szczepieniach trafiło. Widać nie jestem wyjątkiem
Dalej biorę metforminę, metyle i NAC. Do starań nie miałam od niego żadnych dodatkowych leków zaleconych, dopiero po pozytywnym teście wprowadzamy heparynę, acard, encorton no i doszczepiamy, tym razem pullowane.
W tym miesiącu, jak wspominałam, również nie robię stymulacji. Zobaczymy czy udało mi się moje PCOS wyprowadzić i czy owulacja jest w stanie pojawić się samoczynnie, bo ostatnio gin mówiła, że bardzo ładnie wyglądają moje jajniki, jakby PCOS zaniknęło.
Podsumowując -dopiero jak się kolejny cykl nie uda to będę pisać. Po drodze zagadam z ginekolog by poprawić endometrium i wsio
Ogólnie to mi tak głupio do niego pisać. Nie chcę wyjść na nadgorliwą. Ma chłopina co robić, a też na wizytach się dużo dowiedziałam.
Myślałam, że tylko ja mam opory i głupio mi pisać i zawracać mu gitarę
Ostatnio w APC jak byłam na szczepieniach babeczka zapytała, czy chcę coś jeszcze skonsultować i podpytać docenta, bo jak chcę to doc. zaprasza, ale wzięła mnie z zaskoczenia i żadne sensowne pytanie nie przyszło mi do głowy więc nie skorzystałam. Teraz będę mądrzejsza i sobie zapiszę
Joanien spróbuj może jeszcze inozytol, polecany przy PCOS i podobno ładnie normuje pracę jajników.
Poza tym mamy chyba taki sam zestaw leków.
Starania od 07.2018, 38 lat
NK 11%, kariotypy ok, fragmentacja DNA 8%
alloMLR 0% !
szczepienia limfocytami
10.2018 - poronienie 9 tc
02.2019 - poronienie 6 tc
12.2019 - poronienie 11 tc - Córeczka
09.2020 - II ❤️ rośnie nam Dominik 💙
19.05.2021. CC - urodził się Dominik ❤️❤️❤️
Lublin
"kto raz posmakował latania już zawsze będzie chodził z oczami utkwionymi w niebo, bo raz już tam był i zawsze będzie chciał tam wrócić..." -
Baksia piękna kreseczka🤩😍teraz czekamy na betę🤗
baksia lubi tę wiadomość
Starania od 2018
💔Aniołek25.11.18
[*]5/9tc
💔Aniołek13.11.19
[*]6/10tc
💔Ciąża biochemiczna 03.01.21[*]
💔Aniołek 31.03.21
[*]4/8tc
💔Aniołek17.06.21
[*]6/10tc
💔 Ciąża biochemiczna [*]23.05.22
Problemy immunologiczne 🤦♀️
-KIR AA 😔
-rozjechane cytokiny😏
-wysokie NK maciczne🥺
-Insulinooporość
-Niedoczynność tarczycy
04.09 .24 I procedura *Transfer zarodka 4AA ❌( wlew z accofilu, ivig)
11.2024 II procedura *Transferu nie będzie 😭zarodek 5AA nieprawidłowy 😩
,,Trzeba walczyć bez względu na to ile razy runęło niebo " -
A tak, inozytol tez biorę, w sensie proovulin piję
No to piąteczka - ja dużo informacji na moje pytania znajduję w internecie, a druga sprawa to obiecałam sobie i mężowi, że na siłę nie będę szukać problemów itp do czasu jak nic poważnego to daję sobie spokój. No i co do pytań - wiem po sobie, bo akurat w pracy mam takie stanowiło, że ludzie piszą z takimi pierdołami, że aż włos się jeży A wystarczy przeczytać. Bezrefleksyjność to chyba plaga w tych czasach.
Stąd pewnie docent nie odpisuje tak szybko, albo wcale, bo jak grzęźnie w wiadomościach z dziwnymi pytaniami, które w dużej mierze są zadawane bezsensownie to te ważne pytania, gdzieś mu tam giną.
Zastanawiam się co sobie dorzucić na endometrium, tak by naturalnie jest podrasować. Od jutra piję sok z buraka, jem orzechy brazylijskie, kupię donga i może coś ruszy
-
Cześć Dziewczyny ponownie. Dziękuję za ciepłe przyjęcie i gratuluję serdecznie tym, którym się udało A za te z Was, które nadal czekają trzymam bardzo mocno kciuki.
Nie pisałam nic, bo czekałam na wyniki badań. W końcu je mam.
Wyszła mała insulinooporność (HOMA 2,2) ale cukier na czczo niski na granicy hipoglikemii. Ginekolog jest przeciwny jeśli chodzi o metforminę, bo uważa że to niebezpieczne przy tak niskiej glukozie, diabetolog mówi żeby brać i że to nie obniży cukru. Nie wiem co robić. Jeszcze raz omówię to z ginekologiem przy najbliższej wizycie.
Do tego mutacje genów: Protrombina FIIP_20210G>A Układ heterozygotyczny oraz PAI-1 4G Układ heterozygotyczny. Też do omówienia z lekarzem, ale powiedział telefonicznie, że na pewno Acard po owulacji, a jeśli się uda zajść w ciążę to heparyna (wiecie może czy to jest w tabletkach czy zastrzyki tylko?)
Teraz jestem w 7 dc i to ostatni dzień Lametty. W piątek wizyta, ocena pęcherzyków, jeśli coś urośnie to Pregnyl, Acard i byćmoże ta Metformina. Powiem Wam szczerze, że czuję się tak źle na Lamettcie, że obawiałam się przez chwilę grypy, ale wg ulotki osłabienie i rozbicie to częste skutki uboczne. Rzadko miewam skutki uboczne leków, więc byłam lekko zszokowana Cóż. Czekamy, jeśli macie jakieś doświadczenie w kwestii mutacji genów i insulinooporności i umiecie jakoś zinterpretować moje pokręcone wyniki, to chętnie poczytam.
Pozdrawiam Was ciepło.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 września 2020, 15:32
MamaNieMama
➡ Starania od: 10.2018.
Zdiagnozowane
➡ PCOS
➡ Insulinooporność
➡ Niedrożny jajowód
➡ Protrombina FIIP_20210G>A układ heterozygotyczny
➡ PAI-1 4G układ heterozygotyczny
Historia
➡ IUI nieudana 09.2019.
➡ Ciąża zakończona poronieniem w 5 tyg. 10.08.2020.
Leki
➡ Historycznie: Clo, Lametta, Ovitrelle - bez skutku lub hiperstymulacja + cienkie endometrium
➡ Aktualnie: Glucophage XR, Myoinotyzol, N-acetylocysteina, wit. D, kwas foliowy
➡ W planie do dołączenia: Stymulacja gonadotropinami w zastrzykach, po owulacji Acard, w przypadku ciąży Heparyna -
Baksia ale piękna kreseczka jupiiii 😍 Gratuluję i zaciska mooocno kciuki😁
Mi się nie udało w 1cs-dzis dostałam okres 1wszy od niemal 2lat.Mam nadzieję, że nie będziemy musieli się starać znowu cały rok 😐baksia, Natikka123 lubią tę wiadomość
-
Lady_Dior mam nadzieję, że wszystkie wysikamy za miesiąc nasze hurtowe wymarzone dwie kreski
Baksia czekam na Twoją betę jak na swoją
Joanien migdały i czerwone wytrawne winko. A po ovu podobno cuda działa monokoncentrat z ananasa.Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 września 2020, 16:01
Lady_Dior, baksia lubią tę wiadomość
Starania od 07.2018, 38 lat
NK 11%, kariotypy ok, fragmentacja DNA 8%
alloMLR 0% !
szczepienia limfocytami
10.2018 - poronienie 9 tc
02.2019 - poronienie 6 tc
12.2019 - poronienie 11 tc - Córeczka
09.2020 - II ❤️ rośnie nam Dominik 💙
19.05.2021. CC - urodził się Dominik ❤️❤️❤️
Lublin
"kto raz posmakował latania już zawsze będzie chodził z oczami utkwionymi w niebo, bo raz już tam był i zawsze będzie chciał tam wrócić..." -
Mamaniemama ja mam przy PAI Acard w dawce 150 przez cały cykl, z wyłączeniem @ i heparynę już od owulacji. Ale to pewnie zależy od lekarza.
Homa 2,2 to już trochę sporo, więc pewnie powinna wejść dieta z niskim ig. Nie wiem jak to się ma do niskiego cukru.
Starania od 07.2018, 38 lat
NK 11%, kariotypy ok, fragmentacja DNA 8%
alloMLR 0% !
szczepienia limfocytami
10.2018 - poronienie 9 tc
02.2019 - poronienie 6 tc
12.2019 - poronienie 11 tc - Córeczka
09.2020 - II ❤️ rośnie nam Dominik 💙
19.05.2021. CC - urodził się Dominik ❤️❤️❤️
Lublin
"kto raz posmakował latania już zawsze będzie chodził z oczami utkwionymi w niebo, bo raz już tam był i zawsze będzie chciał tam wrócić..." -
Trodde tego nam wszystkim życzę 😁 Niech się w końcu zacznie zielona fala😁
Ja mojemu juz od miesiąca daję pełno supli. Sama biorę tylko B6, 12,kwas foliowy i się zaztanawiam, czy dupka po owu nie włączyć...
Te migdały i czerwone wino to przed owu❓ Ja brałam teraz po 🙈
Jeszcze nad wiesiołkiem się zastanawiam... -
trodde wrote:Lady_Dior mam nadzieję, że wszystkie wysikamy za miesiąc nasze hurtowe wymarzone dwie kreski
Baksia czekam na Twoją betę jak na swoją
Joanien migdały i czerwone wytrawne winko. A po ovu podobno cuda działa monokoncentrat z ananasa.
Hehe też czekam i ciągle zagladam a tu cisza 🤷♀️😉baksia lubi tę wiadomość
Starania od 2018
💔Aniołek25.11.18
[*]5/9tc
💔Aniołek13.11.19
[*]6/10tc
💔Ciąża biochemiczna 03.01.21[*]
💔Aniołek 31.03.21
[*]4/8tc
💔Aniołek17.06.21
[*]6/10tc
💔 Ciąża biochemiczna [*]23.05.22
Problemy immunologiczne 🤦♀️
-KIR AA 😔
-rozjechane cytokiny😏
-wysokie NK maciczne🥺
-Insulinooporość
-Niedoczynność tarczycy
04.09 .24 I procedura *Transfer zarodka 4AA ❌( wlew z accofilu, ivig)
11.2024 II procedura *Transferu nie będzie 😭zarodek 5AA nieprawidłowy 😩
,,Trzeba walczyć bez względu na to ile razy runęło niebo " -
Kochane, wszystkim dziękuję 🥰
Wysyłam mnóóóóóóóstwo wirusów!
Wynik bety : 185 🥰
Myślałam, że będzie większa, bo kreska dosyć mocna ale w sumie zdj nie robiłam od razu więc może dlatego taka mocna się zrobiła 🙈 a w sumie u mnie dzisiaj dopiero 29dc więc chyba jest ok. Teraz sprawdzę przyrost w środę. 😬
Joanien, do owulacji winko piłam i migdały żarłam. Mój zestaw na endometrium 😁
Lasy_Dior przykro mi, że się nie udało ☹️
Dokładnie 😅 winko i migdały przed owulacja. Możesz zacząć od razu w 1dc 😁 ja 1 dc kupowałam winko i migdały i tak co 2/3 dzień piłam lampkę winka, a migdały kilka codziennie.
Mamaniemama, ja przy Pai hetero brałam acard 75,po pozytywnym teście acard 150 i heparyna (niestety jest tylko w zastrzykach 🙈)
Jeśli chodzi o cukry to mi edno kiedyś chciała dać metformine, powiedziała, że ona blokuję spadek cukru. Ale nie wiem jak to jest jak masz na czczo już niski poziom 🤔 homa faktycznie spora. Koniecznie dieta (mówi ta co sama powinna mieć diete, a nie pilnuje tego 🤦🏼♀️🙈)Zula36, Kika, Lady_Dior, Natka95 lubią tę wiadomość
23.03.2019 Aniołek ❤️ - 9 tc Poronienie zatrzymane
6.06.2019 - puste jajo płodowe
12.11.2019 Aniołek ❤️ - 8tc poronienie zatrzymane
Problemy immunologiczne-szczepienia limfocytami
Pomorskie -
Lady_Dior wrote:Trodde tego nam wszystkim życzę 😁 Niech się w końcu zacznie zielona fala😁
Ja mojemu juz od miesiąca daję pełno supli. Sama biorę tylko B6, 12,kwas foliowy i się zaztanawiam, czy dupka po owu nie włączyć...
Te migdały i czerwone wino to przed owu❓ Ja brałam teraz po 🙈
Jeszcze nad wiesiołkiem się zastanawiam...
Wiesiołek na pewno tylko do ovu, bo później może powodować mikro skurcze i utrudniać zagnieżdżenie. Wiesiołek poprawia też jakość i ilość śluzu. Wino też przed bo wiadomo - alkohol po zapłodnieniu to tak nie bardzo. A migdały i orzechy brazylijskie nie powinny chyba zaszkodzić jeśli będzie się chrupać cały czas
Ten ananas w sumie nie wiem jak działa, ale podobno wspomaga zagnieżdżenie (bromelina? - chyba tak).Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 września 2020, 19:28
Starania od 07.2018, 38 lat
NK 11%, kariotypy ok, fragmentacja DNA 8%
alloMLR 0% !
szczepienia limfocytami
10.2018 - poronienie 9 tc
02.2019 - poronienie 6 tc
12.2019 - poronienie 11 tc - Córeczka
09.2020 - II ❤️ rośnie nam Dominik 💙
19.05.2021. CC - urodził się Dominik ❤️❤️❤️
Lublin
"kto raz posmakował latania już zawsze będzie chodził z oczami utkwionymi w niebo, bo raz już tam był i zawsze będzie chciał tam wrócić..."