Zaczynamy znowu starania
-
WIADOMOŚĆ
-
Miałam teleporadę z gentykiem z testnda - strata pieniędzy tak jak myślałam...W zaleceniach mam
"Warto przedyskutować z ginekologiem prowadzącym włączenie Acardu 75mg/dobę w okresie starania się o ciążę (od owulacji), a heparyny drobnocząsteczkowej na wczesnym etapie ciąży (po pozytywnym teście ciążowym)"
Więc przedyskutuję w poniedziałek... zobaczymy, -
Natka95, mi genetyk powiedziała bardzo podobnie. I to jest g*wno warte. Trzeba mieć na papierku zalecenia od genetyka, bo tak to ginekolodzy mają to gdzieś. Mi po 3 poronieniach nie chcieli dać..
A co genetyk powiedział na mutacje V (R2)? 🤔
23.03.2019 Aniołek ❤️ - 9 tc Poronienie zatrzymane
6.06.2019 - puste jajo płodowe
12.11.2019 Aniołek ❤️ - 8tc poronienie zatrzymane
Problemy immunologiczne-szczepienia limfocytami
Pomorskie -
Natka95 mutacja genu protrombiny jest wskazaniem do zażywania heparyny. Ryzyko zakrzepicy nie jest może zwiększone tak jak w przypadku V Leiden ale jednak.
-
Lady_Dior wrote:Natka95 mutacja genu protrombiny jest wskazaniem do zażywania heparyny. Ryzyko zakrzepicy nie jest może zwiększone tak jak w przypadku V Leiden ale jednak.
To samo co na pozostałe, że nieznacznie zwiększa ryzyko zakrzepicy 🙄 odradzam te teleporade po badaniu serio.... wszytko co mówiła wiedziałam już z tego forum... -
Natka95 wrote:To samo co na pozostałe, że nieznacznie zwiększa ryzyko zakrzepicy 🙄 odradzam te teleporade po badaniu serio.... wszytko co mówiła wiedziałam już z tego forum...
💔Aniołek 03.03.2020 - 7 tc💔 -
To w Polsce nie jest jeszcze tak źle 😉 Tu w Nl nie dostałabym heparyny nawet przy V Leiden. Oni uważają, że jeśli się nie miało incydentu zakrzepowego, to nie wdraża się heparyny zapobiegawczo.Wiedzieli,że moja mama po cesarce miała zator płucny ale to też nie wystarczyło. No ale dali mi, bo im powiedziałam, że będę jeździć do Pl po zastrzyki, jeśli mi nie dadzą.
Annie1981 tak się zastanawiam, kiedy zacząć brać ten acard i czy jest faktycznie niezbędny 😂 Przed ciążą z Zosią nie miewałam takich niepewności 😐 -
Czytając Wasze perypetie z lekarzami odnośnie heparyny cieszę się, że ja trafiłam na ginke która ją przepisuje bez problemu. Co prawda mam płatną 100%, ale rozmawiałyśmy, że w ciąży przepisze mi ją z refundacją (biorę neoparin już od owulacji).
Baksia powtarzałaś betę?
Bo ja znowu odświeżam i odświeżam stronę. A ciężko mi odświeżać bo cały czas trzymam kciuki!Ślimak, Malina, baksia lubią tę wiadomość
Starania od 07.2018, 38 lat
NK 11%, kariotypy ok, fragmentacja DNA 8%
alloMLR 0% !
szczepienia limfocytami
10.2018 - poronienie 9 tc
02.2019 - poronienie 6 tc
12.2019 - poronienie 11 tc - Córeczka
09.2020 - II ❤️ rośnie nam Dominik 💙
19.05.2021. CC - urodził się Dominik ❤️❤️❤️
Lublin
"kto raz posmakował latania już zawsze będzie chodził z oczami utkwionymi w niebo, bo raz już tam był i zawsze będzie chciał tam wrócić..." -
Baksia,
Kochana ja tu między jakimiś ruinami, świątyniami i posągami, nóg mało nie łamie, ciagle zaglądam z nadzieją, że się odezwałaś🥰 czekam niecierpliwie na Twoja betę🥰Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 września 2020, 09:02
baksia lubi tę wiadomość
-
Natka95 nie jesteś zadowolona z badań? Przynajmniej wiesz jakie masz mutacje. Fakt, konsultacja genetyka też mi wiele nowego nie powiedziała, bardziej mój doktorek.
Z wynikami z test dna poszłam do swojego gina i jak najbardziej ma być Acard i Heparyna. Zrobiłam sobie badanie kwasu foliowego i oczywiście mam nadmiar, bo formę niezmetylowaną brałam.
Lekarz też zalecił badanie nasienia i pomimo że mój mąż naprawdę dobrze się odżywia to morfologia 3%...Dobrze, że ma duże ilości, ale i tak mnie to zmartwiło.
Słyszałyście o badaniach na fragmentację DNA plemników, gdy są poronienia? To ma sens?
My czekamy ciągle, aż lekarz nam da zielone światło, ale on chce wszystko sprawdzić wcześniej. Prawda jest taka, że ja też najchętniej bym się cała dała zeskanować, byleby tylko nie przechodzić znowu poronienia...Pod względem psychicznym i fizycznym to jest trudna szkoła.
-
Żonkil wrote:Natka95 nie jesteś zadowolona z badań? Przynajmniej wiesz jakie masz mutacje. Fakt, konsultacja genetyka też mi wiele nowego nie powiedziała, bardziej mój doktorek.
Z wynikami z test dna poszłam do swojego gina i jak najbardziej ma być Acard i Heparyna. Zrobiłam sobie badanie kwasu foliowego i oczywiście mam nadmiar, bo formę niezmetylowaną brałam.
Lekarz też zalecił badanie nasienia i pomimo że mój mąż naprawdę dobrze się odżywia to morfologia 3%...Dobrze, że ma duże ilości, ale i tak mnie to zmartwiło.
Słyszałyście o badaniach na fragmentację DNA plemników, gdy są poronienia? To ma sens?
My czekamy ciągle, aż lekarz nam da zielone światło, ale on chce wszystko sprawdzić wcześniej. Prawda jest taka, że ja też najchętniej bym się cała dała zeskanować, byleby tylko nie przechodzić znowu poronienia...Pod względem psychicznym i fizycznym to jest trudna szkoła.
Nie nie, z badań jak najbardziej - cieszę się, że zrobiłam od wyniku wdrożyłam już Acard, a w poniedziałek mam gina i pogadam o tej heparynie
Kwas foliowy też zbadałam i też mam przekroczony... czekam na wyniki homocysteiny. Także sam test DNA dużo mi powiedział, ale nie dopłacałabym już teraz za konsultację z genetykiem stamtąd
Jeśli chodzi o badanie nasienia, mój ma wyniki jak w stopce - robione w maju. Teraz powtarzał badanie tydzień temu. Zrobił też właśnie fragmentację, bo wolę mieć to też sprawdzone. Czekamy na wyniki -
Natka95, a na poprawę tej morfologii od maja coś Twój stosował? Dieta, suple? Mój przyjmuje Lkarnitynę, witD, witE, nie pali, praktycznie nie pije, ma większego pierdla na punkcie odżywiania niż ja i tu taki wynik.
Właśnie mój nie zrobił tej fragmentacji i teraz zachodzę w głowę czy to też może mieć wpływ. -
Lady_Dior wrote:To w Polsce nie jest jeszcze tak źle 😉 Tu w Nl nie dostałabym heparyny nawet przy V Leiden. Oni uważają, że jeśli się nie miało incydentu zakrzepowego, to nie wdraża się heparyny zapobiegawczo.Wiedzieli,że moja mama po cesarce miała zator płucny ale to też nie wystarczyło. No ale dali mi, bo im powiedziałam, że będę jeździć do Pl po zastrzyki, jeśli mi nie dadzą.
Annie1981 tak się zastanawiam, kiedy zacząć brać ten acard i czy jest faktycznie niezbędny 😂 Przed ciążą z Zosią nie miewałam takich niepewności 😐
Jeżeli chodzi o Acard to genetyk i ginekolog radzili go wprowadzić już podczas starań. Ja brałam od od owulacji do @, a w ciąży biorę cały czas.
Możesz sobie przeczytać artykuł mamy ginekolog jeżeli masz wątpliwości
https://mamaginekolog.pl/profilaktyka-kwasem-acetylosalicylowym-ciazy/
💔Aniołek 03.03.2020 - 7 tc💔 -
Żonkil wrote:Natka95 nie jesteś zadowolona z badań? Przynajmniej wiesz jakie masz mutacje. Fakt, konsultacja genetyka też mi wiele nowego nie powiedziała, bardziej mój doktorek.
Z wynikami z test dna poszłam do swojego gina i jak najbardziej ma być Acard i Heparyna. Zrobiłam sobie badanie kwasu foliowego i oczywiście mam nadmiar, bo formę niezmetylowaną brałam.
Lekarz też zalecił badanie nasienia i pomimo że mój mąż naprawdę dobrze się odżywia to morfologia 3%...Dobrze, że ma duże ilości, ale i tak mnie to zmartwiło.
Słyszałyście o badaniach na fragmentację DNA plemników, gdy są poronienia? To ma sens?
My czekamy ciągle, aż lekarz nam da zielone światło, ale on chce wszystko sprawdzić wcześniej. Prawda jest taka, że ja też najchętniej bym się cała dała zeskanować, byleby tylko nie przechodzić znowu poronienia...Pod względem psychicznym i fizycznym to jest trudna szkoła.
Jeśli podstawowe badania macie już porobione i nic nie wnoszą warto poszperać dalej i jak najbardziej warto zrobić badanie fragmentacji DNA. W ogromie badań i ich kosztów to nie jest może najtańsze badanie, ale i nie jest jakaś astronomiczna kwota a daje dużo odpowiedzi. My płaciliśmy chyba 450zł.
Uszkodzone DNA plemników może zmniejszać szanse na zapłodnienie. Może być przyczyną wystąpienia nieprawidłowości we wczesnym stadium rozwoju zarodka i wtedy często występują ciąże biochemiczne. Kiedy fragmentacja i nieprawidłowości są duże, to może dojść do zapłodnienia komórek jajowych, ale rozwój zarodka zatrzymuje się jeszcze przed jego implantacją. A kiedy nawet dojdzie do implantacji dochodzi do poronienia.
Dziewczyny czy u Was też aplikacja ovu nie do końca działa tak jak powinna? U mnie jakieś dziwactwa się dzieją. W ogóle mi nie wyznacza dni płodnych chociaż wszystkie znaki wskazują, że lada dzień owulka i w ogóle jakieś głupoty mi pokazuje. Zaznaczam pozytywny test owulacyjny i płodny śluz, a ona mi pisze, że dzień niepłodny. Jakieś to takie chyba nie do końca dopracowaneWiadomość wyedytowana przez autora: 18 września 2020, 10:24
Żonkil lubi tę wiadomość
Starania od 07.2018, 38 lat
NK 11%, kariotypy ok, fragmentacja DNA 8%
alloMLR 0% !
szczepienia limfocytami
10.2018 - poronienie 9 tc
02.2019 - poronienie 6 tc
12.2019 - poronienie 11 tc - Córeczka
09.2020 - II ❤️ rośnie nam Dominik 💙
19.05.2021. CC - urodził się Dominik ❤️❤️❤️
Lublin
"kto raz posmakował latania już zawsze będzie chodził z oczami utkwionymi w niebo, bo raz już tam był i zawsze będzie chciał tam wrócić..." -
Żonkil wrote:Natka95, a na poprawę tej morfologii od maja coś Twój stosował? Dieta, suple? Mój przyjmuje Lkarnitynę, witD, witE, nie pali, praktycznie nie pije, ma większego pierdla na punkcie odżywiania niż ja i tu taki wynik.
Właśnie mój nie zrobił tej fragmentacji i teraz zachodzę w głowę czy to też może mieć wpływ.
Tak, zmieniliśmy FertilMan na FertilMan Plus 2 razy dziennie po 2 tabletki, do tego Maca, olej z czarnuszki i zdrowsze jedzenie. Alkohol bardzo sporadycznie, nie pali wiec z tym nie było problemu. I mniej słodyczy, bo lubił sobie podjadać
Kupiłam ebooka od Akademii Płodności "Jak poprawić parametry nasienia" i wdrażamy przepisy z niegoŻonkil, Annie1981 lubią tę wiadomość
-
Żonkil wrote:Natka95 nie jesteś zadowolona z badań? Przynajmniej wiesz jakie masz mutacje. Fakt, konsultacja genetyka też mi wiele nowego nie powiedziała, bardziej mój doktorek.
Z wynikami z test dna poszłam do swojego gina i jak najbardziej ma być Acard i Heparyna. Zrobiłam sobie badanie kwasu foliowego i oczywiście mam nadmiar, bo formę niezmetylowaną brałam.
Lekarz też zalecił badanie nasienia i pomimo że mój mąż naprawdę dobrze się odżywia to morfologia 3%...Dobrze, że ma duże ilości, ale i tak mnie to zmartwiło.
Słyszałyście o badaniach na fragmentację DNA plemników, gdy są poronienia? To ma sens?
My czekamy ciągle, aż lekarz nam da zielone światło, ale on chce wszystko sprawdzić wcześniej. Prawda jest taka, że ja też najchętniej bym się cała dała zeskanować, byleby tylko nie przechodzić znowu poronienia...Pod względem psychicznym i fizycznym to jest trudna szkoła.
Mój mąż robił DFI i wyszło 20% uszkodzonych ale żaden lekarz nie zwracał do tej pory na to uwagi. M bierze suple i mamy działać. Ostatnio byłam u ginekologa który pracuje też w klinice w której robiliśmy badania tylko wtedy chodziłam do innego lekarza .Powiedział że odkąd pracuje w tamtej klinice to jeszcze mu się nie zdarzyło żeby jakiś mężczyzna wyszedł z bardzo dobrym wynikiem zawsze coś tam wyjdzie 🤷♀️.Ja juz nie wiem komu wierzyć z tymi wynikami. W każdym razie mąż powtarzał badania u prof.Malinowskiego i tam parametry byli o wiellllle lepsze tylko niestety DFI nie powtarzaliśny.Starania od 2018
💔Aniołek25.11.18
[*]5/9tc
💔Aniołek13.11.19
[*]6/10tc
💔Ciąża biochemiczna 03.01.21[*]
💔Aniołek 31.03.21
[*]4/8tc
💔Aniołek17.06.21
[*]6/10tc
💔 Ciąża biochemiczna [*]23.05.22
Problemy immunologiczne 🤦♀️
-KIR AA 😔
-rozjechane cytokiny😏
-wysokie NK maciczne🥺
-Insulinooporość
-Niedoczynność tarczycy
04.09 .24 I procedura *Transfer zarodka 4AA ❌( wlew z accofilu, ivig)
11.2024 II procedura *Transferu nie będzie 😭zarodek 5AA nieprawidłowy 😩
,,Trzeba walczyć bez względu na to ile razy runęło niebo " -
Baksia daj znać co u Ciebię
baksia lubi tę wiadomość
Starania od 2018
💔Aniołek25.11.18
[*]5/9tc
💔Aniołek13.11.19
[*]6/10tc
💔Ciąża biochemiczna 03.01.21[*]
💔Aniołek 31.03.21
[*]4/8tc
💔Aniołek17.06.21
[*]6/10tc
💔 Ciąża biochemiczna [*]23.05.22
Problemy immunologiczne 🤦♀️
-KIR AA 😔
-rozjechane cytokiny😏
-wysokie NK maciczne🥺
-Insulinooporość
-Niedoczynność tarczycy
04.09 .24 I procedura *Transfer zarodka 4AA ❌( wlew z accofilu, ivig)
11.2024 II procedura *Transferu nie będzie 😭zarodek 5AA nieprawidłowy 😩
,,Trzeba walczyć bez względu na to ile razy runęło niebo " -
Wybaczcie mi Kochane 🙏🏻
Ostatnio słabo się czułam (pewnie przez leki) i bałam się cokolwiek napisać 😓
Dzisiaj zbadalam 3 raz betę, 185-480-1342, czyli rośnie ładnie 🥰 oby tak zostalo 🙏🏻
Bardzo Wam dziękuję za wszystkie kciuki, jesteście niezastąpione 😘❤️Lady_Dior, Zula36, Żonkil, trodde, Kika, Foto80, Ślimak, Natka95, Malina, Natikka123, Bella01, Annie1981, Gagatka, Pati96 lubią tę wiadomość
23.03.2019 Aniołek ❤️ - 9 tc Poronienie zatrzymane
6.06.2019 - puste jajo płodowe
12.11.2019 Aniołek ❤️ - 8tc poronienie zatrzymane
Problemy immunologiczne-szczepienia limfocytami
Pomorskie -
Baksia cieszę się, że beta tak pięknie rośnie 😁 Oby już było z górki 😘
Annie1981 dziękuję - chyba nawet kiedyś czytałam ten artykuł... Bierzesz dawkę 75mg czy 150❓ Karmisz jeszcze❓baksia lubi tę wiadomość
-
baksia wrote:Wybaczcie mi Kochane 🙏🏻
Ostatnio słabo się czułam (pewnie przez leki) i bałam się cokolwiek napisać 😓
Dzisiaj zbadalam 3 raz betę, 185-480-1342, czyli rośnie ładnie 🥰 oby tak zostalo 🙏🏻
Bardzo Wam dziękuję za wszystkie kciuki, jesteście niezastąpione 😘❤️
Beta przepiękna 😀będzie dobrze 🤗😆baksia lubi tę wiadomość
Starania od 2018
💔Aniołek25.11.18
[*]5/9tc
💔Aniołek13.11.19
[*]6/10tc
💔Ciąża biochemiczna 03.01.21[*]
💔Aniołek 31.03.21
[*]4/8tc
💔Aniołek17.06.21
[*]6/10tc
💔 Ciąża biochemiczna [*]23.05.22
Problemy immunologiczne 🤦♀️
-KIR AA 😔
-rozjechane cytokiny😏
-wysokie NK maciczne🥺
-Insulinooporość
-Niedoczynność tarczycy
04.09 .24 I procedura *Transfer zarodka 4AA ❌( wlew z accofilu, ivig)
11.2024 II procedura *Transferu nie będzie 😭zarodek 5AA nieprawidłowy 😩
,,Trzeba walczyć bez względu na to ile razy runęło niebo "