Zaczynamy znowu starania
-
WIADOMOŚĆ
-
AnnaMaria, co może być lepsze niż taki wyjazd w 1 trymestrze 😍 odpocznij sobie jak należy!
Agulineczka, takie plamienia nie muszą zwiastować problemów. Bierzesz jakiś progesteron? Ja brałam i miałam plamienie takie brązowe (tylko na papierze) i u mnie wtedy progesteron to plamienie zahamował, myśle ze wtedy właśnie był u mnie początek poronienia.
Jeśli nic nie bierzesz to może lekarz po usg przepisze coś na podtrzymanie25.12.2020 (8cs)- 8tc [*]
10.05.2021-⏸🥰 ➡️14dpo bhcg 467➡️ 18dpo bhcg 2523
19.01.2022- synek na Świecie 💙 55 cm i 3600g szczęścia -
Martyna biorę duphaston 2x1. W poprzedniej ciąży też plamilam, dostałam dodatkowo luteinę i ustalo. Dziś zaczynam 9tc. Jeśli na przyszłej wizycie będzie wszystko ok na usg to pewnie się trochę uspokoje. No ale to prawie tydzień czasu...Synek 2016 💚
Córka 2018 💖
Synek 2021 💚 -
Annamaria wrote:Agulineczko, ale już nie plamisz na czerwono? Kurcze, współczuję tego stresu..
Nie, dzisiaj takie lekko brązowe budzenie, na szczęście nie tak duzo. Dzisiaj jeszcze przyjeżdżają teściowie i muszę coś przygotować. Od jutra leżę.Synek 2016 💚
Córka 2018 💖
Synek 2021 💚 -
agulineczka wrote:Martyna biorę duphaston 2x1. W poprzedniej ciąży też plamilam, dostałam dodatkowo luteinę i ustalo. Dziś zaczynam 9tc. Jeśli na przyszłej wizycie będzie wszystko ok na usg to pewnie się trochę uspokoje. No ale to prawie tydzień czasu...
Rozumiem twoje obawy... trzymam kciuki żeby wszystko było dobrze na usg !!25.12.2020 (8cs)- 8tc [*]
10.05.2021-⏸🥰 ➡️14dpo bhcg 467➡️ 18dpo bhcg 2523
19.01.2022- synek na Świecie 💙 55 cm i 3600g szczęścia -
Dziewczyny, a ja przychodzę z ogromnym lękiem..
Mam wrażenie, że ustępują mi objawy ciążowe... od początku ciązy towarzyszyły mi wzdęty spory brzuszek, pod wieczór to już w ogóle.. teraz od rana jest taki normalny, nie napięty, jak robiłam zastrzyk rano, to trzymałam normalnie taki luźniejszy fałd skóry.. i nie bolą mnie aż tak piersi, są nie aż tak twarde.. spałam też jak zabita, nie budziłam się jak do tej pory z tą dziwną bezsennością w tej ciąży...mam złe przeczucia.....
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 stycznia 2021, 08:24
-
Annamaria wrote:Dziewczyny, a ja przychodzę z ogromnym lękiem..
Mam wrażenie, że ustępują mi objawy ciążowe... od początku ciązy towarzyszyły mi wzdęty spory brzuszek, pod wieczór to już w ogóle.. teraz od rana jest taki normalny, nie napięty, jak robiłam zastrzyk rano, to trzymałam normalnie taki luźniejszy fałd skóry.. i nie bolą mnie aż tak piersi, są nie aż tak twarde.. spałam też jak zabita, nie budziłam się jak do tej pory z tą dziwną bezsennością w tej ciąży...mam złe przeczucia.....
Jeśli masz złe przeczucia to może zrób usg?
To nie musi znaczyć ze coś jest nie tak. Moja bezsenność przeszła po kilku tygodniach. Utrzymywał się tylko ból piersi. Brak mdłości u mnie zapewne oznaczał to ze ciąża już się nie rozwija, ale to tylko moje przypuszczenia.
Rozumiem twoje obawy i poszłabym na usg. W następnej ciąży będę chodzić jak szalona 😭
25.12.2020 (8cs)- 8tc [*]
10.05.2021-⏸🥰 ➡️14dpo bhcg 467➡️ 18dpo bhcg 2523
19.01.2022- synek na Świecie 💙 55 cm i 3600g szczęścia -
Dopiero co byłam.. Mój gin nie jest zwolennikiem częstego usg..
Nie wiem.. W sumie ja zazwyczaj w ciążach nie miałam dotąd ani żadnych sporych dolegliwości że strony piersi, tylko teraz tak, pierwszy raz. Zazwyczaj nie mma też tak wzdętego brzucha..
Ale kiedy straciłam ciąże w 15 Tc, też miałam takie uczucie, z napiętego brzucha zrobił się taki flaczek skóry..tak jakby hormony już nie wysyłały sygnałów...
Poobserwuje się, co mi pozostaje...Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 stycznia 2021, 09:23
-
Annamaria wrote:Dopiero co byłam.. Mój gin nie jest zwolennikiem częstego usg..
Nie wiem.. W sumie ja zazwyczaj w ciążach nie miałam dotąd ani żadnych sporych dolegliwości że strony piersi, tylko teraz tak, pierwszy raz. Zazwyczaj nie mma też tak wzdętego brzucha..
Ale kiedy straciłam ciąże w 15 Tc, też miałam takie uczucie, z napiętego brzucha zrobił się taki flaczek skóry..tak jakby hormony już nie wysyłały sygnałów...
Poobserwuje się, co mi pozostaje...
Tylko spokój nas uratuje ❤️ Poobserwuj i postaraj się myśleć pozytywnie
Jeśli nie miałaś żadnych szczególnych dolegliwości w ciążach, to może taka twoja uroda25.12.2020 (8cs)- 8tc [*]
10.05.2021-⏸🥰 ➡️14dpo bhcg 467➡️ 18dpo bhcg 2523
19.01.2022- synek na Świecie 💙 55 cm i 3600g szczęścia -
Annamaria wierzę, że się stresujesz ale spróbuj myśleć pozytywnie😘 Wiesz jak to jest z tymi objawami, raz są, raz znikają i nigdy nimi nie możemy się sugerować 🤷🏼♀️ Ja nie mam kompletnie żadnych objawów poza zmęczeniem a i tu wątpię, że to objaw, bo zmęczona jestem od dawna. Będzie dobrze - byle do wizyty doczekać 🙂 Ja jeszcze 2tyg.🤦🏼♀️
Annie1981 lubi tę wiadomość
-
Dziękuję wam..!
Tak analizuję w głowie cały czas i te wzdęcia teraz to naprawdę był brzuch wielkości 15 tygodnia co najmniej... może po prostu coś się normuje.. przypomniałam sobie moje ostatnie badania prenatalne, wtedy nawet nie miałam aż tak dużego brzucha jak teraz miałam..
Teraz trochę czuję piersi.. mdłości są po zjedzeniu śniadania.. ja pierdzielę, zwariuję..
Sytuacja wygląda tak, że jutro jedziemy na tydzień na ferie z dziecmi, na usg nie pójdę. Pozostaje mi poczekać...
Mam luteinę w domu, ale no nie będę brać leku na własną rękę, kiedy gin nie zalecał i nie widział podstaw, moje ciąże jak coś było nie tak, zatrzymywały się dużo później..
Strasznie trudne psychicznie te ciąże po stratach......... -
Anna Maria
Przykro mi ze nie możesz w pełni cieszyć się z ciąży 😥mam nadzieję i wierzę w to z całego serca że tak naprawdę nic złego się nie dzieje. Czasem już tak jest że objawy są, potem zanikają i znów się pojawiają. My wszystkie po przejściach analizujemy każdy objaw ,strzykniecie itp ,zamartwiam się brakiem lub zbyt intensywnymi objawami .
Oby czas feri pozwolił ci odciągnąć myśli od zmartwień.
U mnie dziś 4 dzień plamień🤷♀️😵 są niewielkie i ciemne brązowe .Temp wczoraj 36.48 a dziś 36,25 więc mam nadzieję że dziś a najpóźniej jutro już w końcu się zacznie bo mam dosyć tego cyklu 😡Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 stycznia 2021, 11:26
Starania od 2018
💔Aniołek25.11.18
[*]5/9tc
💔Aniołek13.11.19
[*]6/10tc
💔Ciąża biochemiczna 03.01.21[*]
💔Aniołek 31.03.21
[*]4/8tc
💔Aniołek17.06.21
[*]6/10tc
💔 Ciąża biochemiczna [*]23.05.22
Problemy immunologiczne 🤦♀️
-KIR AA 😔
-rozjechane cytokiny😏
-wysokie NK maciczne🥺
-Insulinooporość
-Niedoczynność tarczycy
04.09 .24 I procedura *Transfer zarodka 4AA ❌( wlew z accofilu, ivig)
11.2024 II procedura *Transferu nie będzie 😭zarodek 5AA nieprawidłowy 😩
,,Trzeba walczyć bez względu na to ile razy runęło niebo " -
My kobiety po stracie, mamy utrudnione cieszenie się z ciąży... tak już będzie... chcemy dmuchać i chuchać.. cały czas analizujemy
Ja np mam wyrzuty ze dostaliśmy zielone światło na S w ciąży, i po S pojawiło się plamienie u mnie... a potem strata. Myślicie ze ten stosunek jest winny poronieniu?
Ja to chyba po dwóch kreskach położę się plackiem i będę leżała 9msc 😭 wiem ze to nic nie da, ale wiecie...
Ewelina, kciuki żeby się nareszcie rozkręciło i żebyś mogła już się starać. Najgorsze jest to czekanie...25.12.2020 (8cs)- 8tc [*]
10.05.2021-⏸🥰 ➡️14dpo bhcg 467➡️ 18dpo bhcg 2523
19.01.2022- synek na Świecie 💙 55 cm i 3600g szczęścia -
Annamaria, pamietasz ze ja jestem totalnym bezobjawowcem jeśli chodzi o ciążę? W końcu się do tego przyzwyczaiłam, że czuje się normalnie... zwłaszcza teraz wszystkie apki mi podpowiadają ze odetchnę, bo dolegliwości na tym etapie juz ustępują 🙊 a u mnie ich nigdy nie było 🤷♀️ widocznie na prawdę taka nasza uroda i w sumie jestem wdzięczna ze nie muszę codziennie tulić porcelany, bo i to nie zawsze daje gwarancję ze jest ok
Wiem, ze łatwo się mowi ale spróbuj oczyścić głowę na feriach, robisz ze swojej strony wszystko co możliwe, żeby było dobrzeAnnie1981 lubi tę wiadomość
-
Martyna33 wrote:My kobiety po stracie, mamy utrudnione cieszenie się z ciąży... tak już będzie... chcemy dmuchać i chuchać.. cały czas analizujemy
Ja np mam wyrzuty ze dostaliśmy zielone światło na S w ciąży, i po S pojawiło się plamienie u mnie... a potem strata. Myślicie ze ten stosunek jest winny poronieniu?
Ja to chyba po dwóch kreskach położę się plackiem i będę leżała 9msc 😭 wiem ze to nic nie da, ale wiecie...
Ewelina, kciuki żeby się nareszcie rozkręciło i żebyś mogła już się starać. Najgorsze jest to czekanie...
U mnie przy 1 ciąży było podobnie byłam na 1 wizycie i wszystko było dobrze pozwoliliśmy sobie na 💗i pojawiła się krew 😱 nic mnie nie bolało. W moim przypadku 💗nie wpłynęło na poronienie ale już 2 i teraz w 3 już podchodziliśmy do 💗 z dystansem z resztą stres i starach w moim przypadku tak obniża libido że zapominam na ten czas o takich czynnościach 😉Martyna33 lubi tę wiadomość
Starania od 2018
💔Aniołek25.11.18
[*]5/9tc
💔Aniołek13.11.19
[*]6/10tc
💔Ciąża biochemiczna 03.01.21[*]
💔Aniołek 31.03.21
[*]4/8tc
💔Aniołek17.06.21
[*]6/10tc
💔 Ciąża biochemiczna [*]23.05.22
Problemy immunologiczne 🤦♀️
-KIR AA 😔
-rozjechane cytokiny😏
-wysokie NK maciczne🥺
-Insulinooporość
-Niedoczynność tarczycy
04.09 .24 I procedura *Transfer zarodka 4AA ❌( wlew z accofilu, ivig)
11.2024 II procedura *Transferu nie będzie 😭zarodek 5AA nieprawidłowy 😩
,,Trzeba walczyć bez względu na to ile razy runęło niebo " -
AnnaMaria. Ja nie czuję tej bolesności po zastrzyku na brzuchu, dopóki rzeczywiście się nie oprę o to miejsce albo córka dotknie.
Rozumiem Twoje obawy odnośnie objawów, ale prawda jest taka, że one o niczym nie świadczą. Są kobiety, które nadal siedzą nad muszlą toaletową, pomimo, że ciąża się już nie rozwija, a są też takie, które nie mają żadnych objawów, a dziecko to okaz zdrowia. Objawy lub ich brak nie świadczą o rozwoju ciąży.
Mimo wszystko każda z nas wypatruje tych objawów i lepiej się czuje jak jednak są namacalne.
Przypomnę jeszcze raz, że mi na te lęki pomagały medytacje i książka Dziecięce Dusze. Dużo dawały mi rozmowy z maluszkiem podczas wizualizacji, np. zapewnianie go, żeby został z nami, bo jest tu bezpieczny 🙂 Polecam 🙂
Martyna33. Myślę, że przytulanki nie są niczemu winne. Ja też miałam plamienie po zbliżeniu w tej ciąży. Oczywiście miałam serce gardle, ale nic się nie stało, więc to się zdarza i nie musi się skończyć źle.
Ja za to siebie obwinialam za to, że strasznie się z mężem pokłóciłam, a dwa dni później ciąża się skończyła.
W kolejnej uważałam na nerwy, ale też nie zawsze umiałam nad tym zapanować i podobna kłótnia też się powtórzyła, a jednak maluszek został z nami, więc myślę, że wtedy to nie była przyczyna.
To jest taki normalny etap godzenia się ze stratą, że siebie obwiniamy. Po czasie dojdziesz do tego, że to nie była Twoja wina, a na wiele rzeczy nie mamy wpływu. Ta książka i audycje AgnieskI Grobelnej też pomogły mi to zrozumieć.
Martyna33, Annamaria lubią tę wiadomość
💔Aniołek 03.03.2020 - 7 tc💔 -
Dziewczyny u mnie właśnie zaczął się 1dc .Cieszę się a z drugiej strony szkoda że ta ciąża nie trwała 9 miesięcy 🤷♀️.
Mam brać od 3dc Aromek na stymulację owu i po owu duphaston i tak się zastanawiam czy już sobie nie darować NAC ( kupiłam bo myślałam że prof nie będzie kazał brać Aromka ) teraz się zastanawiam że może już lepiej tak nie mieszać Aromek + NAC i może sobie darować ,sama nie wiem boję się że mogę przedobrzyć z tym wzmacnianie owulacji.
Jak myślicie?Malina lubi tę wiadomość
Starania od 2018
💔Aniołek25.11.18
[*]5/9tc
💔Aniołek13.11.19
[*]6/10tc
💔Ciąża biochemiczna 03.01.21[*]
💔Aniołek 31.03.21
[*]4/8tc
💔Aniołek17.06.21
[*]6/10tc
💔 Ciąża biochemiczna [*]23.05.22
Problemy immunologiczne 🤦♀️
-KIR AA 😔
-rozjechane cytokiny😏
-wysokie NK maciczne🥺
-Insulinooporość
-Niedoczynność tarczycy
04.09 .24 I procedura *Transfer zarodka 4AA ❌( wlew z accofilu, ivig)
11.2024 II procedura *Transferu nie będzie 😭zarodek 5AA nieprawidłowy 😩
,,Trzeba walczyć bez względu na to ile razy runęło niebo " -
Ewelina26 wrote:Dziewczyny u mnie właśnie zaczął się 1dc .Cieszę się a z drugiej strony szkoda że ta ciąża nie trwała 9 miesięcy 🤷♀️.
Mam brać od 3dc Aromek na stymulację owu i po owu duphaston i tak się zastanawiam czy już sobie nie darować NAC ( kupiłam bo myślałam że prof nie będzie kazał brać Aromka ) teraz się zastanawiam że może już lepiej tak nie mieszać Aromek + NAC i może sobie darować ,sama nie wiem boję się że mogę przedobrzyć z tym wzmacnianie owulacji.
Jak myślicie?[/QUOTE
Ja bym nie mieszała, bo może bardziej zaszkodzi niż pomoże.
Trzymam kciuki za twój cykl 💪🏼25.12.2020 (8cs)- 8tc [*]
10.05.2021-⏸🥰 ➡️14dpo bhcg 467➡️ 18dpo bhcg 2523
19.01.2022- synek na Świecie 💙 55 cm i 3600g szczęścia