Zaczynamy znowu starania
-
WIADOMOŚĆ
-
Zula36 wrote:Zielona były dwie dziewczyny na wątku ciąża po łyżeczkowaniu ale się już nie udzielają. Pewnie jyz są po porodzie. Jesienią z jedna pisałam i było wszystko ok. Częstsze wizyty tylko na początku były. Także jest to możliwe aby szybko zajść ale chyba warto odczekać te 3 cykle aby organizm się zregenerował.Starania od 2010 r. - 4 IUI
Start in vitro 05.2020 Macierzyństwo Kraków (5x❄️blastocysty)
➡️21.09.20 transfer ❄️💚5.1.1. (cykl sztuczny) CB
➡️28.11.20 transfer ❄️💚 5.1.1 (cykl naturalny + Embrioglue)
16dpt - pęcherzyk ciążowy 😍
31dpt - bije ❤️ maluszek ma 7 mm
8 t.c. - poronienie zatrzymane 💔
➡️06.05.21 transfer ❄️💚 4.1.1 (cykl naturalny + Embrioglue)...🙏
➡️28.06.21 transfer ❄️💚 4.2.1 (cykl sztuczny + Embrioglue)... biochem
➡️08.03.22 transfer ❄️💚 5.1.2 (cykl sztuczny + Embrioglue) ....last chance...Please, stay with us 🥰 -
Zielona@ wrote:Tak poczytałam ten wątek właśnie i widziałam. Czekać czekam do @ ale tak się zastanawiam tylko czy to możliwe bo się raz zapomnieliśmy a wychodzi że owy była i ta torbiel krwotoczna mnie martwi nigdy takiej nie miałam, Endo prawie 1 cm no i ta pozostałość. Czekam cierpliwie choć myśli mam różne, nie to że bym chciała żeby się udało bo chyba lepiej w moim przypadku żeby przyszła @Starania od 2010 r. - 4 IUI
Start in vitro 05.2020 Macierzyństwo Kraków (5x❄️blastocysty)
➡️21.09.20 transfer ❄️💚5.1.1. (cykl sztuczny) CB
➡️28.11.20 transfer ❄️💚 5.1.1 (cykl naturalny + Embrioglue)
16dpt - pęcherzyk ciążowy 😍
31dpt - bije ❤️ maluszek ma 7 mm
8 t.c. - poronienie zatrzymane 💔
➡️06.05.21 transfer ❄️💚 4.1.1 (cykl naturalny + Embrioglue)...🙏
➡️28.06.21 transfer ❄️💚 4.2.1 (cykl sztuczny + Embrioglue)... biochem
➡️08.03.22 transfer ❄️💚 5.1.2 (cykl sztuczny + Embrioglue) ....last chance...Please, stay with us 🥰 -
Zula36 wrote:U mnie przy pierwszej miesiączce po zabiegu dało się jeszcze zauważyć takie strzępki. Pierwszy raz coś takiego widziałam. Była tez bardzo długa i obfita z półtora tyg. Także jest szansa, ze to jeszcze Ci się oczyści. No i zdaniem mojego dr zaliczyłam ciąże biochemiczną bo na to wskazywała kontrolną beta 3 miesiące po poronieniu. A było to w prezerwatywie. Także wszystko jest możliwe. Nie myślałam, ze po 17 latach związku coś takiego może się wydarzyć. 😱
A zaszłam w październiku za pierwszym podejściem. Dr mówił, ze tak najlepiej w tym czasie.
Z drugiej strony może lepiej nich się samo doczysci niż mieliby mi coś z endometrium naruszyć przy skrobaniu.
A że wszystko jest możliwe to wiem, dlatego jak @ nie przyjdzie w następnym tygodniu to się zacznę niepokoićStarania od 2010 r. - 4 IUI
Start in vitro 05.2020 Macierzyństwo Kraków (5x❄️blastocysty)
➡️21.09.20 transfer ❄️💚5.1.1. (cykl sztuczny) CB
➡️28.11.20 transfer ❄️💚 5.1.1 (cykl naturalny + Embrioglue)
16dpt - pęcherzyk ciążowy 😍
31dpt - bije ❤️ maluszek ma 7 mm
8 t.c. - poronienie zatrzymane 💔
➡️06.05.21 transfer ❄️💚 4.1.1 (cykl naturalny + Embrioglue)...🙏
➡️28.06.21 transfer ❄️💚 4.2.1 (cykl sztuczny + Embrioglue)... biochem
➡️08.03.22 transfer ❄️💚 5.1.2 (cykl sztuczny + Embrioglue) ....last chance...Please, stay with us 🥰 -
Natka ja mam wizytę na początku marca i mam przyjść z wynikiem toxo, pierwszy raz badałam w 1 trym.
Zielona@ bardzo mi przykro 😪 ja poronilam 3 razy, 2 razy miałam łyżeczkowania i zawsze po łyżeczkowania na wizycie kontrolnej było wszystko ok. Nie badalam bety po zabiegu. U mnie miesiączka pojawiała się po 32/35 dniach, tak jak miałam cykle. Trzymam kciuki żeby przy miesiączce wszystko ładnie się oczyścilo ✊🏻
Martyna33 trzymam mocno kciuki ✊🏻❤️
Pamiętam, że 2 lata temu robiłam pierwszy raz w życiu test ciążowy i zobaczyłam 2 kreski 🥰 skończyło jak się skonczyło.. Ale 14.02.2019 był piękny.
Breath_less Oj było ciężko..przed każdą wizytą czułam, że serce mi stanie. Nie potrafiłam cieszyć się ciąża, bo większy był strach, że znowu ją stracę. Chodziłam bardzo często do toalety, bo wydawało mi się, że plamię, macałam się po cyckach aby upewnić się, że dalej bolą chociaż wiedziała, że objawy bądź ich brak nie oznaczają, że ciąża na pewno się rozwija. Kiedy miałam mdłości byłam jednak trochę spokojniejsza ale jak czułam się już trochę lepiej to płakać mi się chciało.. Oj to był trudny czas. Prawie nie rozmawialiśmy z partnerem o ciąży. Pomagały mi jednak wizyty co 2 tyg. Teraz jest łatwiej, bo czuję codziennie ruchy, jak mała jest leniwa to mam detektor i go używam i to mnie uspokaja. Kobiety po przejściach nie mają łatwych ciąż, nawet jeśli wszystko jest dobrze, nic się nie dzieje, dziecko rośnie idealnie.. Ten strach zawsze będzie. Niektórzy nietsety tego nie rozumieją..
Mnie wkurza moja teściowa.. Eh.. Od dłuższego czasu mi gada, że już mogę być spokojna albo pyta czy jestem już spokojna.. No kur** to jest właśnie osoba która niestety nie zrozumie.. Mogę jej tłumaczyć, a ona i tak swoje. Żal post mi wyszedł o teściowej 🤦🏼♀️ sorka musiałam to z siebie wyrzucić 😅
Parachute90 powiem Ci, że ja teraz też żałuję, że nie wybrałam się na jakąś terapię.. I gdzieś tam w środku wiem, że to mnie nie ominie. Jednak dalej nie potrafię pogodzić się z tym co się stało pomimo tego, że teraz noszę pod sercem córeczkę..
Zula u Ciebie już 20tc 😳 jejuu ale to zleciało! 🥰Zula36 lubi tę wiadomość
23.03.2019 Aniołek ❤️ - 9 tc Poronienie zatrzymane
6.06.2019 - puste jajo płodowe
12.11.2019 Aniołek ❤️ - 8tc poronienie zatrzymane
Problemy immunologiczne-szczepienia limfocytami
Pomorskie -
😫😫 chyba na prawdę skorzystam z pomocy psychologa.
Straciłam ciąże w 30 tygodniu wiec mi zadne zapewnienia typu -,, jesteśmy po 12tc proszę wyluzować” nie pomoga, wręcz myśle ze wtedy się zacznie jazda.
Najchętniej to bym się podłączyła do sprzętu jakiegoś żeby cały czas wiedzieć ze to dziecko żyje.
Staram się nie nakręcać. Powtarzam sobie, ze wszystko co mogłam to niż zrobiłam i ze reszta w rękach Boga i losu ale trudno jest odpędzać myśli.
Ta trauma wraca jak bumerang mimo ze troszkę ja już zakopałam😫—————————————
📌Starania od 2017🍼
📌2018- 4 IUI ❌
📌2019- 1 IVF ✅🎈🎊
2020- 30 tc 👼💔🥺
08.02.21- 🙀 naturalny cud 🙏 II 🤯
04.10.2021- 🌈 🤱Natalia❤️🍀
PCO, wrogość śluzu, Ana 1:320 typ ziarnisty, MTHFR_1298A>C homozyg, PAI-1 4G- hetero, czynnik V Leyden- hetero, APS
-
Martyna33 wrote:
Maryna u mnie 12dpo dopiero było coś widać, jeszcze nie wszystko stracone. Nie trać nadzieji🙏❤️ NIGDY💪—————————————
📌Starania od 2017🍼
📌2018- 4 IUI ❌
📌2019- 1 IVF ✅🎈🎊
2020- 30 tc 👼💔🥺
08.02.21- 🙀 naturalny cud 🙏 II 🤯
04.10.2021- 🌈 🤱Natalia❤️🍀
PCO, wrogość śluzu, Ana 1:320 typ ziarnisty, MTHFR_1298A>C homozyg, PAI-1 4G- hetero, czynnik V Leyden- hetero, APS
-
agulineczka wrote:Martyna a test jakiej czułości? 10 czy 25?
P.S. coś tam jakby się przebija, wciąż trzymam kciuki!
To 10. Ja tez widze przebijanie ale No zobaczymy co będzie za kilka dni.
Czuje się dziś strasznie słabo, jedzenie mam tuz obok gardła i generalnie jestem jakaś osłabiona..25.12.2020 (8cs)- 8tc [*]
10.05.2021-⏸🥰 ➡️14dpo bhcg 467➡️ 18dpo bhcg 2523
19.01.2022- synek na Świecie 💙 55 cm i 3600g szczęścia -
baksia wrote:Natka ja mam wizytę na początku marca i mam przyjść z wynikiem toxo, pierwszy raz badałam w 1 trym.
Zielona@ bardzo mi przykro 😪 ja poronilam 3 razy, 2 razy miałam łyżeczkowania i zawsze po łyżeczkowania na wizycie kontrolnej było wszystko ok. Nie badalam bety po zabiegu. U mnie miesiączka pojawiała się po 32/35 dniach, tak jak miałam cykle. Trzymam kciuki żeby przy miesiączce wszystko ładnie się oczyścilo ✊🏻
Martyna33 trzymam mocno kciuki ✊🏻❤️
Pamiętam, że 2 lata temu robiłam pierwszy raz w życiu test ciążowy i zobaczyłam 2 kreski 🥰 skończyło jak się skonczyło.. Ale 14.02.2019 był piękny.
Breath_less Oj było ciężko..przed każdą wizytą czułam, że serce mi stanie. Nie potrafiłam cieszyć się ciąża, bo większy był strach, że znowu ją stracę. Chodziłam bardzo często do toalety, bo wydawało mi się, że plamię, macałam się po cyckach aby upewnić się, że dalej bolą chociaż wiedziała, że objawy bądź ich brak nie oznaczają, że ciąża na pewno się rozwija. Kiedy miałam mdłości byłam jednak trochę spokojniejsza ale jak czułam się już trochę lepiej to płakać mi się chciało.. Oj to był trudny czas. Prawie nie rozmawialiśmy z partnerem o ciąży. Pomagały mi jednak wizyty co 2 tyg. Teraz jest łatwiej, bo czuję codziennie ruchy, jak mała jest leniwa to mam detektor i go używam i to mnie uspokaja. Kobiety po przejściach nie mają łatwych ciąż, nawet jeśli wszystko jest dobrze, nic się nie dzieje, dziecko rośnie idealnie.. Ten strach zawsze będzie. Niektórzy nietsety tego nie rozumieją..
Mnie wkurza moja teściowa.. Eh.. Od dłuższego czasu mi gada, że już mogę być spokojna albo pyta czy jestem już spokojna.. No kur** to jest właśnie osoba która niestety nie zrozumie.. Mogę jej tłumaczyć, a ona i tak swoje. Żal post mi wyszedł o teściowej 🤦🏼♀️ sorka musiałam to z siebie wyrzucić 😅
Parachute90 powiem Ci, że ja teraz też żałuję, że nie wybrałam się na jakąś terapię.. I gdzieś tam w środku wiem, że to mnie nie ominie. Jednak dalej nie potrafię pogodzić się z tym co się stało pomimo tego, że teraz noszę pod sercem córeczkę..
Zula u Ciebie już 20tc 😳 jejuu ale to zleciało! 🥰
Baksia rozumiem, tak zwani zapewniacze ,,już teraz na pewno wszystko będzie dobrze” czasami sprawiają, ze włos na głowie się jeży. Ja to najchętniej schowałabym się w jakiejś norze i kiedyś wyskoczyła niespodziewanie z żywym dzieckiem już po fakcie, żeby nikt mi tego nie analizował, nie udzielał rad i nie truł głowy.🤷🏼♀️
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 lutego 2021, 12:41
—————————————
📌Starania od 2017🍼
📌2018- 4 IUI ❌
📌2019- 1 IVF ✅🎈🎊
2020- 30 tc 👼💔🥺
08.02.21- 🙀 naturalny cud 🙏 II 🤯
04.10.2021- 🌈 🤱Natalia❤️🍀
PCO, wrogość śluzu, Ana 1:320 typ ziarnisty, MTHFR_1298A>C homozyg, PAI-1 4G- hetero, czynnik V Leyden- hetero, APS
-
Ja widzę że coś przebija ale to taki cień cienia ✊10 dpo to troszkę wcześnie, to tak jakby 5 dpt blastocysty a tutaj nie wiemy kiedy do zapłodnienia doszło, mogło to być 1 lub 2 dni później. Owulację miałaś potwierdzona czy testy owulacyjne?Starania od 2010 r. - 4 IUI
Start in vitro 05.2020 Macierzyństwo Kraków (5x❄️blastocysty)
➡️21.09.20 transfer ❄️💚5.1.1. (cykl sztuczny) CB
➡️28.11.20 transfer ❄️💚 5.1.1 (cykl naturalny + Embrioglue)
16dpt - pęcherzyk ciążowy 😍
31dpt - bije ❤️ maluszek ma 7 mm
8 t.c. - poronienie zatrzymane 💔
➡️06.05.21 transfer ❄️💚 4.1.1 (cykl naturalny + Embrioglue)...🙏
➡️28.06.21 transfer ❄️💚 4.2.1 (cykl sztuczny + Embrioglue)... biochem
➡️08.03.22 transfer ❄️💚 5.1.2 (cykl sztuczny + Embrioglue) ....last chance...Please, stay with us 🥰 -
Zielona@ wrote:Ja widzę że coś przebija ale to taki cień cienia ✊10 dpo to troszkę wcześnie, to tak jakby 5 dpt blastocysty a tutaj nie wiemy kiedy do zapłodnienia doszło, mogło to być 1 lub 2 dni później. Owulację miałaś potwierdzona czy testy owulacyjne?
Za kilka dni powtórzę i się okażeale dziś czuje się słabo jak nigdy... jedzenie mam tuz przy gardle gotowe do zwrócenia 😞
25.12.2020 (8cs)- 8tc [*]
10.05.2021-⏸🥰 ➡️14dpo bhcg 467➡️ 18dpo bhcg 2523
19.01.2022- synek na Świecie 💙 55 cm i 3600g szczęścia -
Martyna33 wrote:3. 02 byłam na usg i pęcherzyk był 20mm , obstawiam ze pękł na następny dzień, ewentualnie 5.02 , wtedy by było 9dpo.
Za kilka dni powtórzę i się okażeale dziś czuje się słabo jak nigdy... jedzenie mam tuz przy gardle gotowe do zwrócenia 😞
Tak czy inaczej test do powtórki i trzymam kciuki ✊Martyna33 lubi tę wiadomość
Starania od 2010 r. - 4 IUI
Start in vitro 05.2020 Macierzyństwo Kraków (5x❄️blastocysty)
➡️21.09.20 transfer ❄️💚5.1.1. (cykl sztuczny) CB
➡️28.11.20 transfer ❄️💚 5.1.1 (cykl naturalny + Embrioglue)
16dpt - pęcherzyk ciążowy 😍
31dpt - bije ❤️ maluszek ma 7 mm
8 t.c. - poronienie zatrzymane 💔
➡️06.05.21 transfer ❄️💚 4.1.1 (cykl naturalny + Embrioglue)...🙏
➡️28.06.21 transfer ❄️💚 4.2.1 (cykl sztuczny + Embrioglue)... biochem
➡️08.03.22 transfer ❄️💚 5.1.2 (cykl sztuczny + Embrioglue) ....last chance...Please, stay with us 🥰 -
Martyna33 ja trzymałam kciuki i widzę cień cienia także oby ciemniał🤞🏻☺️
-
Breath_less, widzę, że masz też V Leiden. Możesz napisać ile heparny bierzesz? I czy można jakoś monitorować czy dawka jest wystarczająca i czy z krążeniem w łożysku czy pępowinie jest ok?
41 lat
09.06.2017 Gabrielek 12tc [*]
V Leiden hetero
styczeń 2018 - cb
maj 2019 - cb (drugie IUI, w sumie trzy IUI)
kwiecień 2020 - cb
czerwiec 2020 - ivf protokół krótki - 12 kumulusów, 9 dojrzałych komórek - 4 zarodki - żaden nie przetrwał do stadium blastocysty
wrzesien 2020 - ivf protokół długi - 8 kumulusów - 7 dojrzałych komórek - 6 zarodków - 4 zamrożone blastocysty - po badaniach genetycznych 1 prawidłowy (dziewczynka 💗).
29.01.2021 - transfer jedynej blastki 4.1.1. (accofil, encorton, embryoglue)
7dpt - beta 33,8
10dpt - beta 269,3🍀
12dpt - beta 661,1 🍀💖
24dpt - jest zarodek 3 mm i bijące serduszko 💖😍
ur. 15.09.2021 Igusia💗👶 2650g, 48cm, 10/10