Zaczynamy znowu starania
-
WIADOMOŚĆ
-
Lili❤️ wrote:Dziękuję za odpowiedź i za kciuki 🙂a przy ciąży biochemicznej beta do jakiegoś momentu rośnie i potem spada? Jak było w twoim przypadku? Już dwa razy Poroniłam i boję się że znowu czeka mnie to samo 😑😪
Mogę Ci powiedzieć jak było u mnie przy ciąży biochemicznej w grudniu
13 dpo 59mUl/ml
15 dpo 96,86 mUl/ml
17 dpo ,70 mUl/ml
24 dpo ,114mUl/ml prog 9
Dalej już nie robiłam bety bo progesteron i tak gwałtownie spadał więc domyślałam się że już blisko
Po dwóch dniach (26dpo) pojawiło się plamienie
poronienie nastąpiło 29 dpo
Mam nadzieję że w twoim przypadku nie sprawdzi się czarny scenariuszStarania od 2018
💔Aniołek25.11.18
[*]5/9tc
💔Aniołek13.11.19
[*]6/10tc
💔Ciąża biochemiczna 03.01.21[*]
💔Aniołek 31.03.21
[*]4/8tc
💔Aniołek17.06.21
[*]6/10tc
💔 Ciąża biochemiczna [*]23.05.22
Problemy immunologiczne 🤦♀️
-KIR AA 😔
-rozjechane cytokiny😏
-wysokie NK maciczne🥺
-Insulinooporość
-Niedoczynność tarczycy
04.09 .24 I procedura *Transfer zarodka 4AA ❌( wlew z accofilu, ivig)
11.2024 II procedura *Transferu nie będzie 😭zarodek 5AA nieprawidłowy 😩
,,Trzeba walczyć bez względu na to ile razy runęło niebo " -
Trochę przepatrzyłam wątek i naprawdę strasznie mi przykro, że cos tak strasznego spotkało tyle kobiet
Jeden lekarz mi powiedział, że mam czekać 3 miesiące, drugi, ze wszystko się oczyściło super i mogę zaraz po pierwszym okresie, a trzeci, że mam iść do swojego lekarza i po zapoznaniu sie ma wydać opinię... przed ciążą robiłam sporo badać takich ogólnych żeby sprawdzić w jakiej formie jest mój organizm i wszystko wyszło ok, zaszłam w 1 cs (przy pierwszym dziecku mimo , że badania mieliśmy ok staraliśmy się prawie 2 lata ale za to ciąża była wręcz książkowa). -
Ja nadal robię zastrzyki w brzuch, mam fałdki i nie muszę ich na siłę szukać 😄 ale sporo tych zrostów się porobiło, siniaki wychodzą. Jeszcze trochę trzeba wytrzymać 🙃
Żonkil,
Możesz sobie też robić masaż stóp na stojąco, na piłeczce. Może być specjalna do ćwiczeń, albo zwykła tenisowa. Ja masuję jak tylko czuję napięcie w stopach, łydkach i to pomaga. Wiele napięć jest w stopach. To taka forma rolowania.Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 kwietnia 2021, 13:13
Żonkil lubi tę wiadomość
-
Karooolcia przykro mi, że i Was spotkała taka tragedia 😔
Jeśli chodzi o powrót do starań to chyba my wszystkie usłyszymy sporo wersji od różnych lekarzy 😏. Ja akurat miałam 2 zabiegi więc zaleca się odczekać te 3 miesiące ale jak widać po mojej stopce raz zaczekałam 2 miesiące, następnie czekałam już dłużej ale to dlatego, że robiłam badania, a według niektórych lekarzy mogłam starać się od razu, bo oczyściłam się sama. Po ostatnim poronieniu czekaliśmy z 9 miesięcy ale to dlatego, że się leczyłam i dopiero po 9 miesiącach dostaliśmy zielone światło.
Malina, mi gin powiedział, że najlepiej z boku wyżej bliżej pośladków ale czasami nie mam już tam miejsca przez siniaki więc robię z boku trochę niżej, widziałam na filmikach w internecie, że też tak robią. Ale masz tu rację, że spodenki zakryją te miejsca, bo aż tak nisko nie schodzę. A acard miałam brac do 32tc tak mi gin kazał ale przeciągnęłam o tydzień i skończyłam w 33tc 🤫🤭Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 kwietnia 2021, 13:24
23.03.2019 Aniołek ❤️ - 9 tc Poronienie zatrzymane
6.06.2019 - puste jajo płodowe
12.11.2019 Aniołek ❤️ - 8tc poronienie zatrzymane
Problemy immunologiczne-szczepienia limfocytami
Pomorskie -
Ogólnie to umówiłam sie na 30 do mojego gin i tez zobaczę co on powie... Jeżeli da zielone światło to chyba odczekam 1 cykl i spróbujemy ponownie... choć strasznie się boje, że kolejny y raz będzie to samo... z drugiej strony bez ryzyka nie ma wygranej...
Widok Waszych suwaczków pociesza, że jeszcze będzie dobrze -
Karooolcia przykro mi, że musiałaś się tu znaleźć 😐 Ja po poronieniu samoistnym czekałam do pierwszej miesiączki i później już się starałam. Jeśli oczyściłaś się sama, to naprawdę nie widzę powodu, by czekać 3miesiące.Wystarczy pójść na wizytę, zobaczyć jak tam to wszystko wygląda, jakie endo i działać jeśli tylko się chce🙂 Ja działałam i w międzyczasie robiłam różne badania.
Malina no długo niestety trzeba się kłuć - to właśnie ze względu na trombofilię wrodzoną a acard odstawiam w 34tc 😊
Żonkil mi się woda nie zatrzymywała w organizmie ale z tego co się orientuję, to raczej nie ma wpływu na dziecko-przynajmniej nic o tym nie słyszałam. Wiem, że to duży dyskomfort może być dla matki, bo pamiętam moją kuzynkę, która normalnie była szczypiorem a w ciąży dosłownie słonica. Dużo ludzi gadało (mieszka na wsi🤪) jak to się roztyła ale nikt nie pomyślał o tym, że to niekoniecznie musi być tłuszcz 🙄 Po porodzie doszła do wagi sprzed ciąży w 4 miesiące i to nie karmiąc piersią🙂 Ja póki co nie doszłam do wagi sprzed ciąży 😂😂😂Malina, Karooolcia :), Żonkil lubią tę wiadomość
-
Ewelina26 wrote:Mogę Ci powiedzieć jak było u mnie przy ciąży biochemicznej w grudniu
13 dpo 59mUl/ml
15 dpo 96,86 mUl/ml
17 dpo ,70 mUl/ml
24 dpo ,114mUl/ml prog 9
Dalej już nie robiłam bety bo progesteron i tak gwałtownie spadał więc domyślałam się że już blisko
Po dwóch dniach (26dpo) pojawiło się plamienie
poronienie nastąpiło 29 dpo
Mam nadzieję że w twoim przypadku nie sprawdzi się czarny scenariuszWiadomość wyedytowana przez autora: 22 kwietnia 2021, 14:53
-
Lili❤️ wrote:Przykro mi z powodu twoich strat 😔 a musiałaś mieć łyżeczkowanie? Byłaś w szpitalu? Jak to wygląda przy biochemicznych? Myślę że to przez mthfr i PAI.. I za późno leki miałam podane... Nie trafiłam jeszcze na lekarza co się zna na tych mutacjach.. A skrót "dpo" to dzień po okresie tak?
Ja po biochemicznych dostawałam w sumie normalny okres, sama się oczyszczałam.
41 lat
09.06.2017 Gabrielek 12tc [*]
V Leiden hetero
styczeń 2018 - cb
maj 2019 - cb (drugie IUI, w sumie trzy IUI)
kwiecień 2020 - cb
czerwiec 2020 - ivf protokół krótki - 12 kumulusów, 9 dojrzałych komórek - 4 zarodki - żaden nie przetrwał do stadium blastocysty
wrzesien 2020 - ivf protokół długi - 8 kumulusów - 7 dojrzałych komórek - 6 zarodków - 4 zamrożone blastocysty - po badaniach genetycznych 1 prawidłowy (dziewczynka 💗).
29.01.2021 - transfer jedynej blastki 4.1.1. (accofil, encorton, embryoglue)
7dpt - beta 33,8
10dpt - beta 269,3🍀
12dpt - beta 661,1 🍀💖
24dpt - jest zarodek 3 mm i bijące serduszko 💖😍
ur. 15.09.2021 Igusia💗👶 2650g, 48cm, 10/10 -
Lady Dior - właśnie mam taki plan działania, że pójdę na wizytę i jak wszystko będzie ok to po pierwszym okresie zaczniemy na nowo się starać... zobaczę te z czy coś z tych badań wyjdzie... czy was lekarze też pytali czy były przypadki poronień w rodzinie? mnie w szpitalu wypytywali o to ale powiedziałam, ze nie dopiero później okazało się, że moja mam raz poroniła i moja babcia (mama mojej mamy ) też... zastanawiam się czy mówić o tym swojemu gin, czy to istotne...
-
baljov. wrote:Mnie też lekarze zawsze mówili, że w czasie połogu też mam brać heparynę, bo wtedy jest zwiększone ryzyko zakrzepicy 🤔
Zdecydowanie! 6 tyg po porodzie to podstawa w przypadku trombofilii. Ja po porodzie córki tyle czasu się jeszcze klulambaljov. lubi tę wiadomość
Synek 2016 💚
Córka 2018 💖
Synek 2021 💚 -
Lili❤️ wrote:Przykro mi z powodu twoich strat 😔 a musiałaś mieć łyżeczkowanie? Byłaś w szpitalu? Jak to wygląda przy biochemicznych? Myślę że to przez mthfr i PAI.. I za późno leki miałam podane... Nie trafiłam jeszcze na lekarza co się zna na tych mutacjach.. A skrót "dpo" to dzień po okresie tak?
dpo- dni po owulacji 😉
Nie miałam nigdy łyżeczkowania, przy biochemicznej w macicy nie widać nic oprócz powiększonego endometrium .Myślę że nie ma potrzeby żeby robić zabieg, wszystko samo powinno się oczyścić przynajmniej tak było u mnie .Poronienie c.biochemicznej było porównywalne do okresu ,może skurcze były ciut bardziej bolesne, krwawienie w moim przypadku zadziwiająco niewielkie 2 dni i koniec potem plamienie przez 5 dni .
Starania od 2018
💔Aniołek25.11.18
[*]5/9tc
💔Aniołek13.11.19
[*]6/10tc
💔Ciąża biochemiczna 03.01.21[*]
💔Aniołek 31.03.21
[*]4/8tc
💔Aniołek17.06.21
[*]6/10tc
💔 Ciąża biochemiczna [*]23.05.22
Problemy immunologiczne 🤦♀️
-KIR AA 😔
-rozjechane cytokiny😏
-wysokie NK maciczne🥺
-Insulinooporość
-Niedoczynność tarczycy
04.09 .24 I procedura *Transfer zarodka 4AA ❌( wlew z accofilu, ivig)
11.2024 II procedura *Transferu nie będzie 😭zarodek 5AA nieprawidłowy 😩
,,Trzeba walczyć bez względu na to ile razy runęło niebo " -
Ewelina26 wrote:dpo- dni po owulacji 😉
Nie miałam nigdy łyżeczkowania, przy biochemicznej w macicy nie widać nic oprócz powiększonego endometrium .Myślę że nie ma potrzeby żeby robić zabieg, wszystko samo powinno się oczyścić przynajmniej tak było u mnie .Poronienie c.biochemicznej było porównywalne do okresu ,może skurcze były ciut bardziej bolesne, krwawienie w moim przypadku zadziwiająco niewielkie 2 dni i koniec potem plamienie przez 5 dni . -
Daggi wrote:Martynko w którym dniu cyklu jesteś? naprawdę będę mocno trzymać kciuki
Szczerze mówiąc, pierwszy raz odkąd się staram nie wiem kiedy była owulacja 🙈 nie wyłapałam piku, a przez to ze owulacje były dwie to śluz płodny raz był, raz znikał, potem znowu się pojawiał. Myśle ze dziś 8-9dpo
A tak z ciekawości, na usg ciążowym pierwszym lekarz mówił coś o grubości endo? Podroslo coś z tych 6,7mm?
25.12.2020 (8cs)- 8tc [*]
10.05.2021-⏸🥰 ➡️14dpo bhcg 467➡️ 18dpo bhcg 2523
19.01.2022- synek na Świecie 💙 55 cm i 3600g szczęścia -
Żonkil odnośnie tego porodu w domu, to właśnie też bym się bała ewentualnych powikłań, niby mam 8 min do szpitala ale to zawsze może być o te 8 za późno, fajnie bo jesteś w swoim miejscu I się nie stresujesz ale cała ulica Cię może słyszeć 🙈🙈 są plusy i minusy, wszystko zależy od człowieka I od podejscia😊
Żonkil lubi tę wiadomość
Starania od 10.2019
Nl🇳🇱
14.02 ⏸😍
15.03❤
16.04💔 usg 13 tc serduszko przestało bic 11+5 (poronienie zatrzymane)
Starania od nowa 13.06
04.02.21⏸ maly cud❤
18.10.21 przyjście na świat Laury👶
10.06.23 przyjście na świat Lilianny👶
Laura
Twoje małe stopy zrobiły największy odcisk w naszych sercach 💕
Lilianna
"Czasem najmniejsze rzeczy zajmują najwięcej miejsca w naszych sercach"
-
hej dziewczyny 🙂 przyszłam po poradę do Was.
miałam dlugi cykl ok 60 dni po czym dostałam 4 dniowego plamienia różowego. po 4 dniach przyszedł okres , na początku były skrzepy ciemnie a później przez 4 dni krwawienie ale takie mocniejsze niż zwykle miałam. No i bolesne. po okresie kilka dni mega bolały mnie plecy nad pośladkami i teraz.mysle czy to mogło być poronienie wczesne? do gin mam dopiero na 5 maja więc nie wiem czy po tak długim czasie zobaczy coś na usg 😔 dodam ze robiłam kilka testów w różnym odstępie czasu plus jeden tuż przed.tym plamieniem i były negatywne wiec nie szłam na betę...euthyrox 37,5 mg
Metformax 500 3x1
Ovarin
wit D3
Wit B Complex
_________________
4 cykl starań
od kolejnego Stymulacja Clostilbegyt i Estrofem + monitoring -
Lili❤️ wrote:Dziękuję za dokladne opisanie🙂 wiem przynajmniej co może mnie czekać 😔 widzę że masz mutacje mthfr co przy niej stosujesz? Jakieś zalecenia od lekarza?
Zaleceń odnośnie mutacji jakich szczególnych nie mam 🤷♀️biorę kwas foliowy i wit b w formie metylowanej .
Od czasu do czasu badam poziom homocysteiny, kwasu foliowego, b12 ,wit D i na tej podstawie staram się dobierać odpowiednie dawki supli .
Starania od 2018
💔Aniołek25.11.18
[*]5/9tc
💔Aniołek13.11.19
[*]6/10tc
💔Ciąża biochemiczna 03.01.21[*]
💔Aniołek 31.03.21
[*]4/8tc
💔Aniołek17.06.21
[*]6/10tc
💔 Ciąża biochemiczna [*]23.05.22
Problemy immunologiczne 🤦♀️
-KIR AA 😔
-rozjechane cytokiny😏
-wysokie NK maciczne🥺
-Insulinooporość
-Niedoczynność tarczycy
04.09 .24 I procedura *Transfer zarodka 4AA ❌( wlew z accofilu, ivig)
11.2024 II procedura *Transferu nie będzie 😭zarodek 5AA nieprawidłowy 😩
,,Trzeba walczyć bez względu na to ile razy runęło niebo " -
Ewelina26 wrote:Zaleceń odnośnie mutacji jakich szczególnych nie mam 🤷♀️biorę kwas foliowy i wit b w formie metylowanej .
Od czasu do czasu badam poziom homocysteiny, kwasu foliowego, b12 ,wit D i na tej podstawie staram się dobierać odpowiednie dawki supli .