X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Poronienie Zaczynamy znowu starania
Odpowiedz

Zaczynamy znowu starania

Oceń ten wątek:
  • Niebieskaa Autorytet
    Postów: 2816 3916

    Wysłany: 15 kwietnia 2016, 10:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    skrzat1988 wrote:
    Boże....jak ja Wam strasznie zazdroszczę tych ciąż :(
    Mam dziś takiego doła, że najchętniej to bym schowała się pod łóżko i ryczała cały dzień...

    annak jak Ty to robisz, że taka jesteś spokojna i dobra i nic Cię nie rusza, że innym się udaje, a Ty wciąż czekasz?

    Ja mam dzisiaj optymizm na poziomie minus milion. Masakra. Już zaczęłam krzyczeć na męża, że to pewnie jego wina, bo ze mną wszystko ok, a on balansuje ze swoimi wynikami na granicach normy...Nie wiem ile jeszcze wytrzymamy takiego napięcia :(

    wspieram Cie na odleglosc! tez mam ostatnio slabe dni, a niestety napiecie i stres wokol tego tematu nie ulatwia zajsc w ciaze:/ przesylam duzo slonca

    2fwaugpjrxudygqa.png
    Nasze szczescie juz z nami: kwiecien 2017
  • daktylek Autorytet
    Postów: 676 212

    Wysłany: 15 kwietnia 2016, 10:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    I to jest powód dla którego warto chodzic do jednego gina ale dobrego - mniej stresu.

    Ja się "przejechałam" na chodzeniu na monitoringi do roznych ginow. Kazdy inaczej mierzył moje jajeczka - i byl stres czy dobrze usg zrobione, czy dobrze zmierzone - a moze nie rosną tak jak trzeba itd itp

    im mniej chodzilam tym czulam sie psychicznie lepiej. Tak samo mialam w ciąży. różne aparaty, różne pomiary itd.....

    Co ma być i tak będzie a przynajmniej trzeba sobie stresu oszczędzić bo to nikomu nie pomaga.

    kkkaaarrr - na pewno sprzet inny, inny gin wiec wystarczy ze inaczej zaznaczy plusika - i juz pomiar inny.
    ale skoro to konował - to moze go odpusc? wiem ze badania na nfz itd. ale moze u niego nie rob usg? dla swojego i Bąbelka dobra ;)

    Mama Aniołka [*] 15.12.2015r.
    w57v3e3k7yxei1cq.png
  • Niebieskaa Autorytet
    Postów: 2816 3916

    Wysłany: 15 kwietnia 2016, 10:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Annak...

    czy Ty tez masz rozne dziwne objawy w podbrzuszu od kiedy stosujesz glucophage? ja mam wrazenie ze ciagle albo mi goraco w podbrzuszu, albo klucie w jajnikach, albo bol w krzyzu, bol w podbrzuszu, napieranie w podbrzuszu... czasem sie zastanawiam, czy tam jakies krasnoludki nie zamieszkaly 2 miesiace temu.

    2fwaugpjrxudygqa.png
    Nasze szczescie juz z nami: kwiecien 2017
  • skrzat1988 Autorytet
    Postów: 598 617

    Wysłany: 15 kwietnia 2016, 10:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niebieska dzięki za wsparcie :) Właśnie ostatnio mam ciężki czas. Zdobyłam się na odwagę i zrezygnowałam z pracy, która mnie strasznie dołowała, jeszcze 3 miesiące do lipca będę tu pracować, a potem nie wiem...Szukam pracy, chodzę na rozmowy, a to wiadomo - stresujące strasznie jest. Jak nic nie znajdę do lipca to tragedii nie ma, najwyżej trochę będę na bezrobociu, ale wolałabym jednak coś znaleźć. Więc takie lekkie ciśnienie mam...
    Więc z jednej strony teraz nie mam najlepszego czasu na dziecko, ale z drugiej...już tyle na nie czekamy, że kiedy by się nie pojawiło to będę przeszczęśliwa.

    A Tobie cykle już wróciły do normy po poronieniu? Ja od roku od łyżeczkowania mam cały czas plamienia przed okresem. Wcześniej nigdy tak nie miałam.

    1 rok starań -> 04.2015 - 11 tc [*]
    2 lata starań od poronienia... i CUD :)

    m3sxrjjgan8b5awa.png
  • Niebieskaa Autorytet
    Postów: 2816 3916

    Wysłany: 15 kwietnia 2016, 10:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    tak wrocily do normy choc od niedawna to do konca nie rozpoznaje swojego ciala przez rozne leki, ktore biore, np. pierwszy raz mialam plamienie okoloowulacyjne,a wczesniej nigdy...

    dopisz sie do naszej listy na 1 stronie:)

    to dobrze, ze szukasz nowej pracy! jak sie w obecnej meczysz, to tylko to pogarsza cala sytuacje, ja zmienilam prace w tamtym roku i ta bardzo lubie i pomimo iz to ciezka emocjonalnie praca, to warunki mam idealne na starania hehe

    powodzenia!


    2fwaugpjrxudygqa.png
    Nasze szczescie juz z nami: kwiecien 2017
  • Niebieskaa Autorytet
    Postów: 2816 3916

    Wysłany: 15 kwietnia 2016, 11:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jagna 75 wrote:
    Zaczynam wlasnie plamic,niepotrzebnie robiłam bete...przynajmniej pewnosc ze to @ nadchodzi,wczesniej bedzie niz 18ty i plany mi psuje co do wizyty :-(

    Jagna <3 nowy cykl, nowe mozliwosci i wiecej czasu na rozwianie watpliwosci co do mutacji

    2fwaugpjrxudygqa.png
    Nasze szczescie juz z nami: kwiecien 2017
  • Bomblica Autorytet
    Postów: 692 673

    Wysłany: 15 kwietnia 2016, 11:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kkaaarrr nie przejmuj się, dzieci tak mają, ze raz trochę wolniej rosną a potem przyspieszają. Moja córa była po tyłach na początku a potem w 2 tygodnie zrobiła ogromny skok, ze nagle zrobiła się tydzień starsza :) także bez paniki.

    Martynko u mnie zgaga i niedołężność postępująca ;) oraz napady głodu, a wtedy wsuwam wszystko.. Zupę z czekoladą, mięso z ciastkami itp ;)

    kkkaaarrr lubi tę wiadomość

    córeczka 23.08.2015 [*] 6 tc
    Gabrysia ur.27.06.2016
    Hipotrofia, bezwodzie
  • Martynka30 Autorytet
    Postów: 3967 2843

    Wysłany: 15 kwietnia 2016, 11:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jaguś tak bardzo mi przykro :( mam nadzieję, że kolejny cykl będzie tym szczęsliwym <3

    kkkaaarrr nie wyobrażam sobie co przeżywałaś :/ co za lekarz :(
    Dzieciaczki rosną swoim tempem :)
    A no i jak się robi usg u kilku lekarzy to różnica pomiarów wychodzi kolosalna.
    Znam dziewczynę co w 21 tyg jej mały ważył prawie 700g... aż nie chce się wierzyć ;)

    Bombelku jednym słowem- ciąża fizjologiczna :D

    kkkaaarrr lubi tę wiadomość

    Mama 3 Aniołków- 2.06.14 Zuzia 10tc,12.09.14 Dominiś 10tc, 12.05.15 Kropusia
    f2wl3e5eai92376u.png
    Synek 54cm, 2800- urodz 36/37tydz
  • skrzat1988 Autorytet
    Postów: 598 617

    Wysłany: 15 kwietnia 2016, 12:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dopiszcie mnie proszę dziewczyny na pierwszą stronę.
    Swoją drogą niezła kumulacja Agnieszek w tym wątku ;)

    skrzat – lat 28
    starania od stycznia 2014
    Po 1 roku starań – ciąża naturalna i poronienie zatrzymane w 11/12 tygodniu (04.2015 łyżeczkowanie)
    Od 06.2015 – wznowienie starań
    Leki: castagnus na zmianę z cyclodynonem na podwyższoną prolaktynę, femibion, wit. D, mąż salfazin+selen (nasienie w granicach normy)
    Nie stwierdzono żadnych nieprawidłowości, wszystkie hormony w normie.

    1 rok starań -> 04.2015 - 11 tc [*]
    2 lata starań od poronienia... i CUD :)

    m3sxrjjgan8b5awa.png
  • Jagna 75 Autorytet
    Postów: 9640 6270

    Wysłany: 15 kwietnia 2016, 12:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kkkaaarrr wrote:
    Musze się wam troszkę pożalić. Byłam wczoraj na wizycie u lekarza numer dwa, nie traktuję go zbyt poważnie, bo moim zdaniem gość nie ogarnia tematu zwykłej ciąży, a co dopiero takiej z jakimś obciążeniem w wywiadzie. Nie mniej jednak, jest za darmo, to chodzę, przynajmniej skierowania na badania wypisuje.

    Ale do rzeczy... Lekarz sadza mnie na fotel i chce sprawdzić dopplerem czy bije serduszko, przyklada do brzucha, szuka, szuka, szuka, a tam ta 'przerazliwa cisza', ktora juz raz slyszalam. Zrobilo mi sie goraco i bylam przerazona. Lekarz zrezygnowal z dopplera i wzial sie za usg, na szczescie serduszko pukalo jak dzwon, moze doppler jakis slaby, albo zle go przykladal. Ale, skoro juz zrobil usg i jest obraz Bąbelka, to pytam czy może mi go zmierzyć z ciekawości. Zmierzył.. Tylko po pomiarach okazało się, że wg niego Bąbelek ma 6,84cm, co by oznaczało, że w 5,5 dnia urósł raptem 0,5cm, a powinien przynajmniej 1cm. W ostatnią sobotę wymiar odpowiadał 12+6 a wczoraj wymiar odpowiadał 13, ewentualnie 13+1. No i nie bede ukrywac, że od wczoraj jestem trochę przerażona, że Bąbelek przestał rosnąć i że coś złego się dzieje. Niby jutro mam porządne prenatalne u mojego doktorka numer jeden, więc wszystko się wyjaśni, ale czy myślicie, że jest możliwe, że ten lekarz jakoś 'krzywo' zrobił zdjęcie Bąblowi i jak mierzył CRL to wyszło mu mniej niż powinno? Te plusiki do mierzenia były złapane niby prawidłowo, od głowki do końca obrazu dziecka, tyle tylko czy jest możliwe, aby na tym zdjęciu ten koniec wcale nie był pupką tylko na przyklad brzuszkiem. Jak myslicie, mozliwe to?

    Btw. ten lekarz to konował straszny, kiedyś na usg przyznał się, że nie umie ustawić sondy tak, aby zobaczyć całe dziecko i ogladał serduszko na 'przekroju poprzecznym'...

    mysle ze sprzet ma przedpotopowy i do tego nie jest wiarygodnym lekarzem wiec daj spokój z zamartwianiem sie na zapas,z pewnoscią zle pomierzył.Wiarygodne pomiary są na jednym sprzecie,wiec czekaj do jutra na prenatalne,z pewnoscią jak zwykle cos nie wyszło doktorkowi

    kkkaaarrr lubi tę wiadomość

    Antoś IVF,Julisia naturalmhsvanlit2rdpeg7.png
    km5svcqgqcxnw3nt.png
  • Jagna 75 Autorytet
    Postów: 9640 6270

    Wysłany: 15 kwietnia 2016, 12:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aga22 ja bardzo bym chciała bys jakies pozytywne suwaczki sobie ustawiła,one ciagle bedą przypominac ci to co przeszłas.Wiem ze kazda z nas pamieta o swojej stracie ale o to tu chodzi by z usmiechem wreszcie spojrzec na swiat a nowe starania sprawiły ze zatesknimy za kims zywym,rózowiutkim i płaczącym :-) :-)
    To twoje zdjecie bardzo mi sie podoba,nie jest juz tak smutne jak poprzednie :-)

    Antoś IVF,Julisia naturalmhsvanlit2rdpeg7.png
    km5svcqgqcxnw3nt.png
  • Jagna 75 Autorytet
    Postów: 9640 6270

    Wysłany: 15 kwietnia 2016, 12:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aga22 wrote:
    Jagna przykro mi ale może nie ten cykl to następny będzie nasz! ;)
    jasne ze bedzie,mozliwe ze czekam na ciebie?
    Juz powoli ustawiam sobie cykl,przypuszczalnie znam początek wiec moge planowac hi hi :-) ....ovu prawdopodobnie koniec kwietnia albo zaraz w pierwsze dni maja,tak wiec z monitoringiem zdąze spokojnie przed weekendem majowym :-)
    Po niedzieli jade zrobic reszte badan,moze we wtorek zaczne cykl z clo...moze tez pogadam z doktorkiem na temat droznosci,bo nie jestem pewna czy prawa strona drozna,z lewej była ciąza a teraz psikus z prawej...
    jakos mam radosny dzien pomimo wszystko :-)

    Antoś IVF,Julisia naturalmhsvanlit2rdpeg7.png
    km5svcqgqcxnw3nt.png
  • osa Ekspertka
    Postów: 237 260

    Wysłany: 15 kwietnia 2016, 13:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Martynko, tak tez preferuję magnez w formie cytrynianu :)

    Jacq, rozpisuj się, rozpisuj, każde info nam się przyda. A jak samompoczucie?

    Bombelku, to nas pocieszyłaś... :D A poważnie, to oby do porodu. Jak tam Twoja Malutka? Dalej taka ruchliwa?

    Jagna, szkoda, że plamienia się pojawiły, ale czekamy na betę :)

    Kkkaaarrr, no ja rozumiem, że wzrost niby mały, ale Bąbelek przecież rozmiar jest praktycznie zgodny w terminem. Poza tym może lekarz źle zmierzył, zobaczysz jutro na USG co i jak.

    Annak, też podziwiam za spokój ducha, ale tak trzeba, nerwy mogą tylko zaszkodzić.

    Skrzat, Niebieskaa spokojnie, nerwy nie pomogą. Z drugiej strony rozumiem rosnącą frustrację. Trzymajcie się ciepło.

    Daktylek, czasami lepiej zrobić tak jak piszesz, bo jak się ma sprzeczne info z kilku stron to zamiast człowiek spokojniejszy, to się wkurza.


    Ja dziś zrobiłam badania krwi i moczu, kupiłam trochę kosmetyków do makijażu (w Naturze są spore przeceny). Przede mną weekend weselny, przyszła kiecka z allegro, wyglądam jak człowiek, to mogę iść :D
    Buziaki dla wszystkich :)

    3jvzi09k998ztm99.png
  • Aga22 Autorytet
    Postów: 646 361

    Wysłany: 15 kwietnia 2016, 13:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jagna ja nie zmienię suwaczkow zawsze będę pamiętać o swoich córeczkach my z mężem odpuszczamy sobie starania...bez nerwów bo po co się nakręcac niepotrzebnie idę do ginekologa w poniedziałek powiem mu ze mi jeszcze beta nie spadła niech mi zrobi usg ja musze walczyć co się dzieje.. obecnie to szukam pracy we wtorek do immunologa i dowiem się co powie jak dostane umowę wchodzę na drogę adopcjii...

    w4sq3e3k51a95mi2.png

    2 aniołki [*] ❤
  • Martynka30 Autorytet
    Postów: 3967 2843

    Wysłany: 15 kwietnia 2016, 13:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oska zdjęcie poprosimy :D

    W rosmann od 20 kwietnia będą promocje na kosmetyki do makijażu -49% :D

    Mama 3 Aniołków- 2.06.14 Zuzia 10tc,12.09.14 Dominiś 10tc, 12.05.15 Kropusia
    f2wl3e5eai92376u.png
    Synek 54cm, 2800- urodz 36/37tydz
  • kkkaaarrr Autorytet
    Postów: 2361 2967

    Wysłany: 15 kwietnia 2016, 13:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    daktylek wrote:
    kkkaaarrr - na pewno sprzet inny, inny gin wiec wystarczy ze inaczej zaznaczy plusika - i juz pomiar inny.
    ale skoro to konował - to moze go odpusc? wiem ze badania na nfz itd. ale moze u niego nie rob usg? dla swojego i Bąbelka dobra ;)
    heh, to nie nfz, tylko Medicover, prywatna placówka.. Wiesz, ja badań robie dość sporo i często, więc nie bardzo wyobrażam sobie za nie płacić. Z resztą jeśli mogę za coś nie płacić to po co to robić, a lekarzowi nie powiem, żeby usg nie robił skoro chce i uważa, że mu to potrzebne.
    No nic, pozostaje miec nadzieje, że po prostu źle zmierzył i po raz kolejny wykazał się niekompetencją. Na szczęście skierowania na badania wypisuje bezbłędnie :)

    eVspp2.png
    SBwKp2.png
    - Olga [*] 8.11.2015 [26tc] - mama Cię kocha córeczko -
  • skrzat1988 Autorytet
    Postów: 598 617

    Wysłany: 15 kwietnia 2016, 14:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kkaarrr ja też w swojej pierwszej i na razie jedynej ciąży chodziłam "na dawa fronty" do lekarzy.
    jeden super prywatnie, drugi luxmed to wypisywania skierowań - także całkowicie Cię rozumiem, ale takie różnice w diagnozach mogą wyprowadzić z równowagi... trzymam kciuki żeby wszystko było dobrze.

    Martynka od dziś do wtorku jest ta promocja na kosmetyki do makijażu w Super-Pharm ,właśnie -50% :)

    a w ogóle to nie chce mi się NIC. mam badziewny humor.
    CO TO ZA MAŁŻEŃSTWO bez dzieci ???? Nie chcę takiego życia. Do dupy z takim życie. o!

    kkkaaarrr lubi tę wiadomość

    1 rok starań -> 04.2015 - 11 tc [*]
    2 lata starań od poronienia... i CUD :)

    m3sxrjjgan8b5awa.png
  • Martynka30 Autorytet
    Postów: 3967 2843

    Wysłany: 15 kwietnia 2016, 15:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    skrzat1988 wrote:

    Martynka od dziś do wtorku jest ta promocja na kosmetyki do makijażu w Super-Pharm ,właśnie -50% :)

    U mnie w mieście jest tylko rosmann :D

    marabut lubi tę wiadomość

    Mama 3 Aniołków- 2.06.14 Zuzia 10tc,12.09.14 Dominiś 10tc, 12.05.15 Kropusia
    f2wl3e5eai92376u.png
    Synek 54cm, 2800- urodz 36/37tydz
  • kkkaaarrr Autorytet
    Postów: 2361 2967

    Wysłany: 15 kwietnia 2016, 15:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Przepraszam was, ale chyba jakieś czarne chmury nade mną zawisły.. Nie mam się komu pożalić, mężowi wypłaczę się w rękaw dopiero wieczorem...

    Jak byłam w pierwszej ciąży to ominęła mnie służbowa podróż do Azji. Nie miało to większego znaczenia, wystarczała mi myśl o dziecku. Potem niestety stało się jak się stało, ani dziecka, ani wyjazdu.
    Jak wiecie znów jestem w ciąży. W pracy trwa restrukturyzacja i mam realne szanse na awans. Niestety proces decyzyjny sie przeciąga (duza firma, takie uroki...), a ja juz w 14tc. Oczywiście jak się przyznam do ciąży to awans przejdzie koło nosa. Dziś na domiar złego znów dostałam propozycję wyjazdu do Azji 'skoro wtedy się nie udało, to zapraszają mnie teraz'... Wiadomo, nie polecę, w szczególności, że zaproszenie na sierpień. Jeśli powiem czemu nie polecę to się wyda, że jestem w ciąży i nici z awansu. A w tyle głowy cały czas myśl o tym, że nawet nie mam gwarancji, że tym razem w jakimś sensie decyzja o rezygnowaniu z kariery ma jakiś głębszy sens. To oczywiste, że dla Bąbelka mogłabym nawet zostać bezrobotną gdyby mi to zagwarantowało, że urodzi się zdrowy, ale może mam jakieś dziury w mózgu po tym co mnie spotkało i nie potrafię pozbyć się myśli, że jeśli znów nie będzie mi dane zostać mamą to stracę nie tylko kolejne dziecko, ale i koeljną, może ostatnią szansę aby osiągnąć coś zawodowo.

    Czuję się paskudnie :( :( :(

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 kwietnia 2016, 15:13

    eVspp2.png
    SBwKp2.png
    - Olga [*] 8.11.2015 [26tc] - mama Cię kocha córeczko -
  • skrzat1988 Autorytet
    Postów: 598 617

    Wysłany: 15 kwietnia 2016, 15:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kkaaar ja bym się zgodziła na wyjazd, a potem jak nie będziesz w stanie polecieć - to jakoś się wykręcisz - chyba, że to już tak naprawdę bardzo zobowiązująco się zgadzasz, to wtedy trudniejsza sprawa.
    a dla zdrowej ciąży w czasie tej podróży to są jakieś straszne zagrożenia?
    bo wiesz, niektóre babki to w ciąży prawie na banji skaczą :P ale oczywiście rozumiem, że my po przejściach, musimy na siebie bardziej uważać :)

    1 rok starań -> 04.2015 - 11 tc [*]
    2 lata starań od poronienia... i CUD :)

    m3sxrjjgan8b5awa.png
‹‹ 352 353 354 355 356 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Cykl miesiączkowy a wygląd kobiety - wpływ na skórę i włosy

Cykl miesiączkowy i przemiany hormonalne, które w nim zachodzą mają wpływ na funkcjonowanie całego organizmu. Cykl miesiączkowy a wygląd - jak hormony mogą wpływać na Twoją skórę i włosy? W których fazach cyklu Twoja cera może być w lepszej kondycji, a kiedy mogą pojawiać się problemy? Hormony a trądzik - kiedy problemy z wypryskami mogą się nasilać? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak szybko zajść  w ciążę? Unikaj tych 7 rzeczy!

Na pierwszy rzut oka poczęcie dziecka wydaje się proste – wystarczy kochać się i potem tylko czekać na brak miesiączki. Dla potwierdzenia zrobić test ciążowy i załatwione! W rzeczywistości często wygląda to nieco inaczej. Dla wielu par podjęcie decyzji o powiększeniu rodziny i pojawienie się pozytywnego testu ciążowego nie następuje w tym samym miesiącu, kwartale bądź roku. Dlaczego? Przeczytaj, co może utrudniać zajście w ciążę i czego unikać, aby szybko zajść w ciążę. 

CZYTAJ WIĘCEJ

10 fascynujących faktów o ciąży, które poznasz dzięki aplikacji OvuFriend!

Jesteś ciekawa co czeka Cię w kolejnym tygodniu ciąży? Jak rozwija się Twój maluszek? A może chciałabyś na bieżąco śledzić objawy swojej ciąży i przyrost wagi na siatkach centylowych dopasowanych indywidualnie dla Ciebie? Sprawdź, co jeszcze fascynującego odkryjesz w trybie ciążowym w aplikacji OvuFriend! 

CZYTAJ WIĘCEJ