Zaczynamy znowu starania
-
WIADOMOŚĆ
-
Zula, to tatuś będzie miał piękny prezent na Dzień Ojca ❤
Ja odliczam z Tobą bo 23.06 będzie ciąża donoszona 🙏 o co się mega boję...
Trzymam kciuki, będzie dobrze
Ja znow mam gorsze dni, nie mogę sobie znaleźć pozycji do spania, brzuch twardnieje... 😬 a dziś mnie tak ciągnie w lewej pachwinie ze płakać się chce... ulgę przynosi tylko leżenie na wznak lub siedzenie... a jednak chce się maksymalnie oszczędzać jeszcze te 2 tygodnie 🤦♀️
Ta końcówka to dla mnie jakaś masakra... zaczynają się też stresy, że w każdej chwili może się zacząć 🤯Zula36 lubi tę wiadomość
-
Natka,
A kiedy masz kolejną wizytę u ginekologa? Końcówka to chyba już dla wszystkich bywa ciężka, bo i w nocy trudniej z ułożeniem i samym spaniem, w dzień człowiek szybko się męczy, brzuch się spina 😒 bierzesz jeszcze jakieś leki? Trzymaj się dzielnie, już niewiele zostało 😘 -
Foto80 wrote:Natka,
A kiedy masz kolejną wizytę u ginekologa? Końcówka to chyba już dla wszystkich bywa ciężka, bo i w nocy trudniej z ułożeniem i samym spaniem, w dzień człowiek szybko się męczy, brzuch się spina 😒 bierzesz jeszcze jakieś leki? Trzymaj się dzielnie, już niewiele zostało 😘
Lekarz kazal przyjść za 2 tygodnie, jeśli dotrwam... Czyli 24.06...
Leki biorę swoje standardowe tj. Euthyrox i Clexane, no i jeszcze Acard ostatni tydzień, bo mam brać do 36tc...
I do tego włączyłam sobie magnez od czasu szpitala na te twardnienia brzucha 🙄 -
Dziewczyny plamienia nie ustaly, wiec poszłam do ginekologa. Jest tak wczesna ciaza ze nic nie widać na usg, ale faktycznie plamie z szyjki. Jeżeli dzisiejsza beta bedzie 2x wieksza niż ostatnio to mam brać luteine dopochwowo, a jeżeli spelni się ten zly scenariusz to czeka nas diagnostyka (badania genetyczne, krzepliwosc krwi i coś jeszcze czega nie zapamiętałam)Starania od 12.2020 💪
04.01.2021 ⏸->26.02💔
08.06.21 ⏸ 🙏
09.06.21 beta 129.4 mIU/ml ->(11.06) beta 529 mIU/ml prog 33,6 ng/ml
01.07.21 0.5 cm kropka i bijace ❤
26.07.21 3.75 cm szczęścia 🍀
-
Bubble_ wrote:Dziewczyny plamienia nie ustaly, wiec poszłam do ginekologa. Jest tak wczesna ciaza ze nic nie widać na usg, ale faktycznie plamie z szyjki. Jeżeli dzisiejsza beta bedzie 2x wieksza niż ostatnio to mam brać luteine dopochwowo, a jeżeli spelni się ten zly scenariusz to czeka nas diagnostyka (badania genetyczne, krzepliwosc krwi i coś jeszcze czega nie zapamiętałam)
Zaciskam mocne kciuki za dobry przyrost bety w takim razie!
Plamienia w ciąży się zdarzają!
✊✊✊Bubble_ lubi tę wiadomość
-
Bubble trzymam mocno kciuki, żeby wszystko było dobrze i beta się podwoiła 🙏🏻
Agulineczka o taaak - bez poduszki już sobie nie wyobrażam, bo jest naprawdę pomocna. Ja ostatnio mam większe bóle, bo więcej zajmuję się domem i Zosią, gdyż mój zmienił pracę i jestem większość dnia sama. Co do zmartwień o zdrowie dzieci, to wcale Ci się nie dziwię ale dobrze, że choć badania wyszły pomyślnie, to na pewno jakaś ulga. Jak już to wytniecie, to może całkiem stres odpuści - oby.
Co do imienia, to mam nie lada orzech do zgryzienia, bo znaleźliśmy imię, które nam obojgu się spodobało. Już w sumie 2x wspominaliśmy o tej opcji ale szybko rezygnowałam, bo mój wujek (brat taty) tak ma. Ostatnio znowu to imię wróciło do nas i już byłam niemal przekonana, że chcemy to imię a tu znowu przeszkoda😐 Moja sąsiadka zasiała we mnie duże ziarno niepewności... Chodzi już nie tylko o obawę, czy mojemu tacie nie sprawię przykrości ale mój wujek zrobił kiedyś coś bardzo złego i sąsiadka twierdzi, że absolutnie nie powinnam tego imienia dać synkowi. W sumie nie wiem czemu tak myśli (to Holenderka i nie zawsze w 100% rozumiem) ale była tak na nie, że mi się odechciało. Może chodzi o to, że jak syn będzie duży i dowie się o tej historii, to będzie się zastanawiać, czemu daliśmy mu to imię 🤔🤷🏼♀️❓ Szkoda, bo 1wszy raz w tej ciąży poczułam "to coś" do męskiego imienia😜 Chodzi o Karola😁
Natka95 już bliżej niż dalej 🙂 Synek duży, zdrowy-chwila i będziecie razem 😊Ja w końcówce z córką miałam takie twardnienia częste, że praktycznie chodzić nie umiałam ale tu się tym nie przejęli - powiedzieli, że to normalne i tak jakoś dotrwałam do końca...
Gela093 u mnie nici z porodu w wodzie niestety. Tak jak przypuszczałam-chcą kontrolować dokładne utratę krwi, więc wolą bym rodziła standardowo 😐 Ty nadal nastawiona na poród w wodzie ❓ Udało mi się jeden kraamzorg znaleźć ale będę szukać dalej, bo ta może tylko po 3godz.a przy córce miałam ful 8godz.i bardzo sobie chwaliłam.Bubble_ lubi tę wiadomość
-
Kitaja nie udało mi się napisać wcześniej, ale bardzo mi przykro z powodu tego, że strata spotyka Cię kolejny raz. Mam nadzieję, że uda Ci się zrobić badania w Polsce i dzięki temu znajdziesz przyczynę. Moim zdaniem też powinnaś spróbować zrobić badania z zakresu immunologii.
Baksia dzięki, że pytasz.
Nie wiem nawet kiedy minęło te trzy tygodnie od porodu. Chyba nie spodziewałam się, że mały człowiek potrafi być aż tak absorbujący. Niestety mały praktycznie od początku miał problemy z brzuszkiem i kolki. Jest mega ciężko, bo praktycznie dwa razy dziennie jak w zegarku mamy wielki krzyk 🙁 Teraz podajemy probiotyk, espumisan, delicol na lepsze trawienie i jest ciut lepiej. Najgorzej jak płacze, wiem że go boli a nie umiem pomóc. Na szczęście uspokaja go suszarka albo okap kuchenny. Mam nadzieję, że z czasem będzie lepiej.
Domiś waży już 2950 więc mimo problemów ładnie przybiera. Jak tak dalej pójdzie to szybko nadrobi.
A jak u Was?
Starania od 07.2018, 38 lat
NK 11%, kariotypy ok, fragmentacja DNA 8%
alloMLR 0% !
szczepienia limfocytami
10.2018 - poronienie 9 tc
02.2019 - poronienie 6 tc
12.2019 - poronienie 11 tc - Córeczka
09.2020 - II ❤️ rośnie nam Dominik 💙
19.05.2021. CC - urodził się Dominik ❤️❤️❤️
Lublin
"kto raz posmakował latania już zawsze będzie chodził z oczami utkwionymi w niebo, bo raz już tam był i zawsze będzie chciał tam wrócić..." -
trodde wrote:Kitaja nie udało mi się napisać wcześniej, ale bardzo mi przykro z powodu tego, że strata spotyka Cię kolejny raz. Mam nadzieję, że uda Ci się zrobić badania w Polsce i dzięki temu znajdziesz przyczynę. Moim zdaniem też powinnaś spróbować zrobić badania z zakresu immunologii.
Baksia dzięki, że pytasz.
Nie wiem nawet kiedy minęło te trzy tygodnie od porodu. Chyba nie spodziewałam się, że mały człowiek potrafi być aż tak absorbujący. Niestety mały praktycznie od początku miał problemy z brzuszkiem i kolki. Jest mega ciężko, bo praktycznie dwa razy dziennie jak w zegarku mamy wielki krzyk 🙁 Teraz podajemy probiotyk, espumisan, delicol na lepsze trawienie i jest ciut lepiej. Najgorzej jak płacze, wiem że go boli a nie umiem pomóc. Na szczęście uspokaja go suszarka albo okap kuchenny. Mam nadzieję, że z czasem będzie lepiej.
Domiś waży już 2950 więc mimo problemów ładnie przybiera. Jak tak dalej pójdzie to szybko nadrobi.
A jak u Was?
Trodde, ja się nie znam, ale kiedyś widziałam takie termoforki w pluszaku które się kładzie na brzuszek i podobno dzieciaczkom pomaga 🧐25.12.2020 (8cs)- 8tc [*]
10.05.2021-⏸🥰 ➡️14dpo bhcg 467➡️ 18dpo bhcg 2523
19.01.2022- synek na Świecie 💙 55 cm i 3600g szczęścia -
Dziewczyny przyszły wyniki bety : 529 mIU/ ml, progesteron 33 ng/ml 🙏
Żonkil, trodde, Breath_less, Blondyna.B, Natka95, Gela093, baljov., Lady_Dior, Zula36, Foto80, Malina, Annamaria, baksia, Bella01, joanien1104 lubią tę wiadomość
Starania od 12.2020 💪
04.01.2021 ⏸->26.02💔
08.06.21 ⏸ 🙏
09.06.21 beta 129.4 mIU/ml ->(11.06) beta 529 mIU/ml prog 33,6 ng/ml
01.07.21 0.5 cm kropka i bijace ❤
26.07.21 3.75 cm szczęścia 🍀
-
Bubble_ wrote:Dziewczyny przyszły wyniki bety : 529 mIU/ ml, progesteron 33 ng/ml 🙏
Beta super! Progesteron tez, wiec te plamienia raczej nie od proga. Plamienia się po prostu zdarzają we wczesnej ciąży, nawet u 2/3 kobietBubble_ lubi tę wiadomość
25.12.2020 (8cs)- 8tc [*]
10.05.2021-⏸🥰 ➡️14dpo bhcg 467➡️ 18dpo bhcg 2523
19.01.2022- synek na Świecie 💙 55 cm i 3600g szczęścia -
Lady_dior, kurczę trochę szkoda,ale z drugiej strony wiesz,że dmuchaja na zimnie😬 a to tutaj wielki plus😁 ja nadal nastawiona jestem na poród w wodzie, tylko nie mogę wybrać porodu w domu, bo mam zalecenie w szpitalu ze względu na dużą utratę krwi podczas poronienia( teraz mnie ciekawi czy też mi odmowia🤔).
Jak Już masz chociaż te 3 godziny to możesz być spokojniejsza, może znajdzie się jakaś na 8 godzin, szkoda,że daleko mieszkasz to bym Ci poleciła cos😁😁 ja zdecydowałam się na 3 godziny,bo niestety nie lubię jak ktoś narusza moją przestrzen🤦♀️ I z tym miałam duży problem no ale jak trzeba to trzeba🤷♀️Starania od 10.2019
Nl🇳🇱
14.02 ⏸😍
15.03❤
16.04💔 usg 13 tc serduszko przestało bic 11+5 (poronienie zatrzymane)
Starania od nowa 13.06
04.02.21⏸ maly cud❤
18.10.21 przyjście na świat Laury👶
10.06.23 przyjście na świat Lilianny👶
Laura
Twoje małe stopy zrobiły największy odcisk w naszych sercach 💕
Lilianna
"Czasem najmniejsze rzeczy zajmują najwięcej miejsca w naszych sercach"
-
Gela093 wiem o czym mówisz.... Pamiętam jak sama pierwszy raz załatwiałam kraamzorg i też mi to było takie dziwne. My Polki tego nie znamy i też nie wyobrażałam sobie, że mi jakaś obca baba będzie się krzątać po domu. Potem, gdy tego doświadczyłam, to zrozumiałam jakie to pomocne. Miałam Holenderkę i nie wyobrażam sobie Polki, bo właśnie my mamy inne myślenie. Ja miałam tak wspaniałą kraamzorg, że jak już odchodziła, to wyłam za nią 😂😂😂 Naprawdę nie chciałam, żeby mnie opuszczała😂 Podoba mi się ta empatia i luz u Holendrów. Moja mi nawet fotki robiła krocza, żebym mogła zobaczyć jak to wygląda, co się tam dzieje po porodzie 😂😂😂😂 No nie wyobrażam sobie, żeby Polka wpadła na taki pomysł 🤣
Breath_less, Bella01 lubią tę wiadomość
-
Lady_dior, to miałaś dużo szczęścia z tą kobitka, u mnie teraz kolezanka rodzila w grudniu to odliczla godziny do konca, jak ja nie męczyła termometrem w tyłku to paliła wiecznie papierosy a potem maluszka na ręce brala, nie było mowy o posprzataniu czegokolwiek czy ugotowaniu, a miała ten najwyższy pakiet 🙄 ja napisałam do jednej Polki w okolicy I jak się zapytałam czy rozmawia po holendersku bądź po angielsku no napisała " dowidzenia"😂😂 ale fakt ten ich luz w tylku pomaga na pewno w takich sytuacjach, my Polki jestesmy troche przewrazliwione i o wszystko sie boimy, no i oczywiście każda jest lekarzem 😁
Breath_less lubi tę wiadomość
Starania od 10.2019
Nl🇳🇱
14.02 ⏸😍
15.03❤
16.04💔 usg 13 tc serduszko przestało bic 11+5 (poronienie zatrzymane)
Starania od nowa 13.06
04.02.21⏸ maly cud❤
18.10.21 przyjście na świat Laury👶
10.06.23 przyjście na świat Lilianny👶
Laura
Twoje małe stopy zrobiły największy odcisk w naszych sercach 💕
Lilianna
"Czasem najmniejsze rzeczy zajmują najwięcej miejsca w naszych sercach"
-
Hahahhahahah dziewczyny 😂😂😂 termometry w tyłku, fotki krocza, porody w wodzie, aż wpisałam co to za kramzorg, w Norwegii takie cuda🤔🤩
Ale fajnie ze można sobie wziąć babeczkę z pakietu na pare dni 😉—————————————
📌Starania od 2017🍼
📌2018- 4 IUI ❌
📌2019- 1 IVF ✅🎈🎊
2020- 30 tc 👼💔🥺
08.02.21- 🙀 naturalny cud 🙏 II 🤯
04.10.2021- 🌈 🤱Natalia❤️🍀
PCO, wrogość śluzu, Ana 1:320 typ ziarnisty, MTHFR_1298A>C homozyg, PAI-1 4G- hetero, czynnik V Leyden- hetero, APS
-
A jak jest z macierzyńskim, są jakieś socjalne ma dziecko jak w pl słynne 500+? Czy becikowe?
I ile trwa taki macierzyński?—————————————
📌Starania od 2017🍼
📌2018- 4 IUI ❌
📌2019- 1 IVF ✅🎈🎊
2020- 30 tc 👼💔🥺
08.02.21- 🙀 naturalny cud 🙏 II 🤯
04.10.2021- 🌈 🤱Natalia❤️🍀
PCO, wrogość śluzu, Ana 1:320 typ ziarnisty, MTHFR_1298A>C homozyg, PAI-1 4G- hetero, czynnik V Leyden- hetero, APS
-
Breath_less wrote:A jak jest z macierzyńskim, są jakieś socjalne ma dziecko jak w pl słynne 500+? Czy becikowe?
I ile trwa taki macierzyński?
Tutaj z tym jest gorzej jeżeli chodzi o macieszyński😔 liczą 6 tygodni przed porodem I 10 po, ewentualnie możesz 2 tygodnie przeciągnąć I pracować do 36 tygodnia I mieć po porodzie 12 tyg. Po upływie tego czasu możesz wziąść bezpłatny urlop rodzicielski, gdzie liczą 60× ilość twoich godzin w kontrakcie. Mnie to wyszło 1040 godzin I będę sobie je wybierać przez 1.5 roku pracując 3 dni a nie 5. Jeżeli chodzi o becikowe to chyba nie ma, może Lady_dior wie🤔 a jakieś rodzinne wynosi około 150 euro na 3 misiace🤔🤔 jeszcze nie sprawdzałam jak to wyglada🙈Breath_less lubi tę wiadomość
Starania od 10.2019
Nl🇳🇱
14.02 ⏸😍
15.03❤
16.04💔 usg 13 tc serduszko przestało bic 11+5 (poronienie zatrzymane)
Starania od nowa 13.06
04.02.21⏸ maly cud❤
18.10.21 przyjście na świat Laury👶
10.06.23 przyjście na świat Lilianny👶
Laura
Twoje małe stopy zrobiły największy odcisk w naszych sercach 💕
Lilianna
"Czasem najmniejsze rzeczy zajmują najwięcej miejsca w naszych sercach"
-
Taa to jest dla mnie chore, żeby macierzyńskie musieć zaczynać prze urodzeniem dziecka 🤦🏼♀️ Mi każą zgłosić 6-8 tyg przed planowaną datą porodu czaicie 😂❓ i po porodzie zostaje mi 8tyg.-no chore jak nie wiem. Co do datek na dziecko to tu jest na kwartał i ja mam 230euro, czyli w takiej biednej Polsce jest lepiej pod tym względem 🤪
Gela093 a ten termometr w tyłku to norma😂 Codziennie pierwsza rzecz jak kraamzorg przychodzi 😜 No ale ja se sama mierzyłam i tylko jej termometr dawałam z wynikiem - nie musiałam się wypinać 🤣 -
😬😬😬😬 ja sobie nie dam nic nigdzie wsadzicStarania od 10.2019
Nl🇳🇱
14.02 ⏸😍
15.03❤
16.04💔 usg 13 tc serduszko przestało bic 11+5 (poronienie zatrzymane)
Starania od nowa 13.06
04.02.21⏸ maly cud❤
18.10.21 przyjście na świat Laury👶
10.06.23 przyjście na świat Lilianny👶
Laura
Twoje małe stopy zrobiły największy odcisk w naszych sercach 💕
Lilianna
"Czasem najmniejsze rzeczy zajmują najwięcej miejsca w naszych sercach"
-
trodde wrote:Baksia dzięki, że pytasz.
Nie wiem nawet kiedy minęło te trzy tygodnie od porodu. Chyba nie spodziewałam się, że mały człowiek potrafi być aż tak absorbujący. Niestety mały praktycznie od początku miał problemy z brzuszkiem i kolki. Jest mega ciężko, bo praktycznie dwa razy dziennie jak w zegarku mamy wielki krzyk 🙁 Teraz podajemy probiotyk, espumisan, delicol na lepsze trawienie i jest ciut lepiej. Najgorzej jak płacze, wiem że go boli a nie umiem pomóc. Na szczęście uspokaja go suszarka albo okap kuchenny. Mam nadzieję, że z czasem będzie lepiej.
Domiś waży już 2950 więc mimo problemów ładnie przybiera. Jak tak dalej pójdzie to szybko nadrobi.
A jak u Was?
Ale cieszę się, że ładnie przybiera 🥰
Powiem Ci, że ja nie mogę narzekać. Natalka nie ma kolek, pięknie przybiera na masie, w piątek tydzień temu ważyła już 3700 wiec teraz z 4kg pewnie ma 😳 malutki pulpecik się z niej robi 😍🤭 przed weekendem byliśmy na usg bioderek zrobiliśmy jeszcze usg brzuszka i mózgowia, wszystko super, zdrowa dziewczynka jedynie ma pęcherzyki w jelitach i one powodują, że męczy się z wypróżnianiem ale nie płacze tylko pręży się. W pon idę jeszcze do pediatry z tym ale na usg lek powiedział, że to może być przez to, że nie ma jeszcze wykształconego układu pokarmowego i powinno przejść za..kilka miesięcy 😬 ale dajemy jej już sab simplex, robię jej masaż brzuszka i termoforem z pestek wiśni przykładam do brzuszka no i nóżki przyciągam jej do brzuszka i widzę, że ułatwia jej to wypróżnianie. No i lubi być na rączkach, głównie u mamusi 🙈 Dlatego po weekendzie idę nauczyć się chustonoszenia, bo jak mąż jest w pracy to kurcze muszę jakos funkcjonować. Powoli staje się taka ciekawska i już za dnia nie śpi tak dużo. I masz rację, czas przy dziecku pędzi jak szalony. Natalia jutro miesiąc już będzie miała 😳 kiedy to zleciało.. Jest to czasami trudny czas ale również piękny 🥰Breath_less, Foto80, Natka95, Gela093, baljov. lubią tę wiadomość
23.03.2019 Aniołek ❤️ - 9 tc Poronienie zatrzymane
6.06.2019 - puste jajo płodowe
12.11.2019 Aniołek ❤️ - 8tc poronienie zatrzymane
Problemy immunologiczne-szczepienia limfocytami
Pomorskie