X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Poronienie Zaczynamy znowu starania
Odpowiedz

Zaczynamy znowu starania

Oceń ten wątek:
  • Niebieskaa Autorytet
    Postów: 2816 3916

    Wysłany: 4 maja 2016, 18:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    jak to nie ma serduszka?:(((((((((( nie wierze:( jak to... smutek:(((

    2fwaugpjrxudygqa.png
    Nasze szczescie juz z nami: kwiecien 2017
  • Katarzyna.G Ekspertka
    Postów: 205 126

    Wysłany: 4 maja 2016, 18:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny, witam Was po majowym weekendzie.

    Arletko bardzo mi przykro, trzymaj się dzielnie, nie poddawaj się i walcz. Strasznie nie lubię takich wiadomości, w sekundę zmienia mi się nastrój, ale nie wolno nam tracić nadziei :(

    Ja wykonałam badania na własną rękę (cytomegalia, toxoplazma i chlamydia) - tak jak radziłyście wykonałam je w dwóch klasach.
    Cytomegalia IgG - obecne przeciwciała 174,30 IgM - nieobecne

    toxoplazma IgG - nieobecne IgM - nieobecne

    Czekam jeszcze na wynik dot. chlamydii.

    Dzisiaj byłam też na kontrolnej wizycie u ginekologa - wszystko dobrze, oprócz tego, że na prawym jajniku zrobiła się torbiel czynnościowa. Następna kontrola za miesiąc. Niestety pani doktor zaleciła wstrzymać się od współżycia, dlatego w tym miesiącu zawieszam starania.

    W następnym miesiącu będę chciała też zbadać tarczycę.

    8.01.2016 - 23.03.2016 [*] Mój mały Aniołek

    8uneyx8d1vxarn72.png

    yuuds65gf87b5p5x.png
  • Haana Autorytet
    Postów: 696 401

    Wysłany: 4 maja 2016, 18:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi dziewczyny też jakoś dziwnie się zrobiło. Postawiłam siebie w tej sytuacji, boję się że kiedyś kiedy będę w ciąży i będę brać leki clexane, acard itp. to też nie pomoże... boję się kolejnej porażki. Tak mnie naszło :( a w tych lekach mam swoją nadzieję.

    2 aniołki <3 <3 never give up
    Lipiec 2017 Szczęśliwa Żona
    Kwiecień 2018 Szczęśliwa Mama
    17u9wn15caesulxa.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 maja 2016, 18:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziś czytam tu w większości złe wieści, jedna z pamiętnikowych koleżanek poroniła prawdopodobnie, teraz Arleta przynosi takie smutne nowiny. Bardzo mi przykro!
    Chciałoby się czytać o samych szczęśliwych porodach i łagodnych ciążach, ale musimy uzbroić się w siłę i cierpliwość. Wiem, że gdybym znów zaszła w ciążę to bardzo, ale to bardzo nerwowo by było. Kto raz przeżył stratę, ten chyba nie umie w pełni cieszyć się z kolejnej ciąży.

  • Jacqueline Autorytet
    Postów: 5448 4184

    Wysłany: 4 maja 2016, 19:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Arleta, myślałam tak samo jak Jagna, że plamienia związane ze słabszym zarodkiem a tak to będzie dobrze...

    Tak mi strasznie przykro, aż mi ciarki przeszły po plecach :/
    Nie potrafię sobie wyobrazić co czujesz :(

    Trzymaj się dzielnie :* <3

    12.12.2017 - jestem :D Izabela, 55cm i 4450g :)
    Córcia Aleksandra 02.2011 - 57cm i 4250g :)
    Aniołek 10 tc (*) 03.08.2015
    Aniołek 9tc (*) 03.03.2016
    Aniołek 5tc (*) 06.05.2016
    Aniołek 10 tc (*) 15.07.2016
  • Jagna 75 Autorytet
    Postów: 9640 6270

    Wysłany: 4 maja 2016, 19:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Elaria wrote:
    Dziś czytam tu w większości złe wieści, jedna z pamiętnikowych koleżanek poroniła prawdopodobnie, teraz Arleta przynosi takie smutne nowiny. Bardzo mi przykro!
    Chciałoby się czytać o samych szczęśliwych porodach i łagodnych ciążach, ale musimy uzbroić się w siłę i cierpliwość. Wiem, że gdybym znów zaszła w ciążę to bardzo, ale to bardzo nerwowo by było. Kto raz przeżył stratę, ten chyba nie umie w pełni cieszyć się z kolejnej ciąży.
    out.php?t=1100402_czekac.jpg

    Antoś IVF,Julisia naturalmhsvanlit2rdpeg7.png
    km5svcqgqcxnw3nt.png
  • maggda Autorytet
    Postów: 1101 938

    Wysłany: 4 maja 2016, 19:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Arletko kochana tak mi przykro :(
    Czemu tyle z nas musi przez to pieklo przechodzic? A baby z patologia rodza bez problemu :(

    Trzymaj sie i pisz, jakos zawsze lzej ci sie zrobi jak sie wygadasz

    yuuds65g3xczefvz.png

    twfgs7p.png

    63nqryl.png[/url]
  • Arleta Autorytet
    Postów: 1033 687

    Wysłany: 4 maja 2016, 19:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Najgorsze jest to,że niewiem co dalej..bo przy takim zestawie leków sie nie udało,to przy czym się da?najgorsza jest ta myśl,że już nigdy nie dam rady urodzić dziecka..:(

    Synek 2008
    [ * * * * ]
    leczenie Łódz, mlr 32,2%,trombofilia, nk, IO, p/c przeciwplemnikowe,hiperprolaktynemia
    zaczynam
    9a63a08b68.png
    u81xgmb.png

  • Niebieskaa Autorytet
    Postów: 2816 3916

    Wysłany: 4 maja 2016, 19:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    na pewno tak nie jest:( na pewno bedziesz mama drugiego maluszka!

    zerknelam co pisalas w "sciagawce"... i piszesz kochana cos takiego:

    " Arleta - 31 lat - Nowy Sącz
    (2 poronienia 08.2015,01.2016-zarodek genetycznie zdrowy) Synek 7,5lat:)
    Narazie nie stwierdzono żadnych chorób;) w przyszłości planuję wykluczyć ewentualne wady macicy i mutacje
    Przyjmuję Clexane 0,4,Femibion,Acard,luteina 100,duphaston,nospa"

    czyli masz jeszcze pare watpliwosci do rozwiania: mutacje i wady macicy...! tutaj sporo dziewczyn bierze wiecej lekow..wiec moze czyms jeszcze mozna sie zabezpieczyc

    sle duzo przytulasow! jestesmy tu dla Ciebie:)

    2fwaugpjrxudygqa.png
    Nasze szczescie juz z nami: kwiecien 2017
  • micha87 Nowa
    Postów: 1 0

    Wysłany: 4 maja 2016, 19:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny, od jakiegoś czasu was czytam a teraz i jak chce potwierdzić moją smutną historię. Staramy się z mężem od kwietnia o dziecko, za pierwszym razem zaskoczyło, jaką była nasza radość na dwie kreski. Niestety nie trwała zbyt długo dwa dni później plamienie a później już tylko strzępy krwi... W jednej chwili moje marzenia o macierzyństwie się skończyły :-( Dzisiaj byłam u lekarza, kazała starać się od razu, ale mam jakąś blokadę, boję się kolejnego poronienia. Pewnie niejedna sobie pomyśli 5 tydzień to nie taka sama strata jak np w 12 tygodniu. Dla mnie jednak to ogromna rozpacz. Starałam się trzymać, aż do wczoraj. Moja przyjaciółka, która nagle nie chciała się jeszcze starać, od tak zaszła w ciążę, i ma termin prawie taki sam jak ja bym miała :-( Wczoraj wieczorem tak mnie to zabolalo, a dokładnie jej podejście "Ty poronilas? No co Ty, a ja chciałam Ci powiedzieć, że jestem w ciąży. Szkoda, że Wam nie wyszło, poszlybysmy razem do szkoły rodzenia“. Brak mi sił, mąż nie mógł mnie wczoraj uspokoić, wiem, że to się zdarza, ale dlaczego los jest taki okrutny?

  • sy__la Autorytet
    Postów: 1900 1501

    Wysłany: 4 maja 2016, 20:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Arleta tak mi przykro... :-(
    Wiem co czujesz, nawet nie będę się starała Cię pocieszyć, bo to i tak nic nie da..
    Byłam przekonana tak jak Jagna i Jacq że te plamienie to ten drugi zarodek.. :-(
    Ehhh... Smutno mi :-(
    Musisz być silna, może po prostu tak miało być, jakaś wada genetyczna... Że lepiej tak niż miało by być chore :-( tylko takie tłumaczenie do mnie jako tako docierało w tych trudnych chwilach

    Ja wierzę głęboko, że jeszcze urodzisz i będziesz tulic w ramionach Bobaska... <3
    Trzymaj się!

    Marysia ur. 21.04.2017 <3 niemowle.gif
    Aniołek 7t5d [*]
  • laila_25 Autorytet
    Postów: 1041 572

    Wysłany: 4 maja 2016, 20:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Arleta ;(( tak mi przykro :( ehh... w 1 chwili nie wierzylam w to co czytam ;((

    micha87 witaj wszystkie tutaj jestesmy w podobnych sytuacjach mysle ze znajdziesz tu zrozumienie i ukojenie nerwów..mi dziewczyny pomagaja..niedawno sama bylam w szpitalu z poronieniem do wywołania.. trzeba podejmowac walke o swoje. odpocznij psychicznie i jak bedziesz gotowa to do dziela

    ckai43r82q8wblmu.png
    aniołek 01.02.2016r
  • s1985 Autorytet
    Postów: 6110 5586

    Wysłany: 4 maja 2016, 21:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Arleta ;(

    2004 - Agnieszka
    2010 - Filip moje skarby
    15 Aniołków w tym 4 cb i 3 cbz
    NEVER GIVE UP
    Mutacje v Leiden, PAI, ANA, AMH 4,18
  • osa Ekspertka
    Postów: 237 260

    Wysłany: 4 maja 2016, 22:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Arletko :( Bardzo mi przykro :(

    3jvzi09k998ztm99.png
  • M@linka Autorytet
    Postów: 2099 1543

    Wysłany: 4 maja 2016, 22:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Arleta :( ja chyba kroczę Twoją drogą - złe przyrosty bety, brak objawów, opóźnienie co do tygodnia ciąży, do tego kilka dni temu doszły te plamienia... Nie wiem jak przyjmę złą wiadomość w piątek, nie wiem...Boże miej litość nad moim serduszkiem...

    Ja Arleta też nie wierzę...nie mogę tego pojąć. Czuję rozpacz i bezradność. Bluźnierstwa mi się na usta cisną...:( kasuje swoje suwaczki...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 maja 2016, 22:45

    jnmqdzu5ponocqze.png
    uch5ha00mu9kkjgg.png
    uch520mm81yzf57p.png


  • laila_25 Autorytet
    Postów: 1041 572

    Wysłany: 4 maja 2016, 22:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jejku dziewczyny..;( co sie dzieje dopiero bylo tak radosnie na forum ;(( Malinka trzymam kciuki z calej sily zeby okazalo sie, ze jednak wszystko jest ok. Życze ci tego z calego serca. Daj koniecznie znac po wizycie

    ckai43r82q8wblmu.png
    aniołek 01.02.2016r
  • Coconue Autorytet
    Postów: 940 1049

    Wysłany: 4 maja 2016, 22:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Arletko przytulam z całego serca... myślimy o Tobie

    Mama Amelci ur. 18.01.2017 r. ))))) warto wierzyć :)))

    Mama dwóch Aniołków [6t] i [10t].
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 maja 2016, 23:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Arleta - tulę!

    M@linka - nadzieja umiera ostatnia.

    Micha - niektóre dziewczyny chcą zacząć starania jak najszybciej, inne boją się nawet o tym pomyśleć. Nic na siłę. Teraz przede wszystkim musisz przejść swoją żałobę i nie ma znaczenia, który to był tydzień. Koleżanka w ciąży, termin taki jak ty byś miała, witaj w tym smutnym klubie - mam taką koleżankę w pracy i codziennie patrzę na jej coraz większy brzuch i MYŚLĘ co straciłam. Pomogło mi powiedzenie jej wprost, że widok jej brzuszka sprawia mi ból, a jednocześnie życzę jej dobrze (tak w skrócie). To oczyściło atmosferę między nami.
    Dajcie sobie z mężem czas na opłakanie straty, na regenerację fizyczną i psychiczną. Tęsknota za ponowną ciążą przyjdzie sama.

  • Magdzia88 Autorytet
    Postów: 1368 1185

    Wysłany: 5 maja 2016, 05:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Arletko!!!! ;(
    Ja od wczoraj cos marnie sie czuje.... jakos mnie muli....i nastroj szarawy....wlasnie w robocie jestem....nienawidze jej!

    Syneczek. <3
    17u9anlij5jluasc.png
    2.02.2016 Aniolek ;*
  • Jacqueline Autorytet
    Postów: 5448 4184

    Wysłany: 5 maja 2016, 06:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Obawiam się, że podzielę los Arletki :(

    Rano jak brałam Luteinę to śluz był zabarwiony na czerwono/różowo/brązowo...

    Wiem, że są dziewczyny co plamią i jest ok i w ciąży z córką też miałam plamienie/krwawienie, ale to w 11 tygodniu...

    A plamienia jak były tak wcześnie nigdy nie oznaczały u mnie nic dobrego :(

    Już zdążyłam się popłakać :( :(

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 maja 2016, 06:38

    12.12.2017 - jestem :D Izabela, 55cm i 4450g :)
    Córcia Aleksandra 02.2011 - 57cm i 4250g :)
    Aniołek 10 tc (*) 03.08.2015
    Aniołek 9tc (*) 03.03.2016
    Aniołek 5tc (*) 06.05.2016
    Aniołek 10 tc (*) 15.07.2016
‹‹ 390 391 392 393 394 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

10 najczęstszych obaw kobiet w ciąży, czyli czego boją się kobiety w ciąży

Lęk i różnego rodzaju obawy to naturalny towarzysz kobiety w ciąży. Czego boi się większość kobiet oczekujących dziecka? Bólu porodowego, urodzenia chorego dziecka, utraty atrakcyjności czy może zrujnowania życia seksualnego po porodzie? Czego obawiasz się Ty? Przeczytaj czy zasadne jest zamartwianie się i jak sobie radzić, aby nasze obawy nie sprawdziły się.

CZYTAJ WIĘCEJ

Cykl miesiączkowy a wygląd kobiety - wpływ na skórę i włosy

Cykl miesiączkowy i przemiany hormonalne, które w nim zachodzą mają wpływ na funkcjonowanie całego organizmu. Cykl miesiączkowy a wygląd - jak hormony mogą wpływać na Twoją skórę i włosy? W których fazach cyklu Twoja cera może być w lepszej kondycji, a kiedy mogą pojawiać się problemy? Hormony a trądzik - kiedy problemy z wypryskami mogą się nasilać? 

CZYTAJ WIĘCEJ

5 rzeczy, które wesprą Twoje starania o dziecko!

Rozpoczynacie starania o dziecko. Wykonujesz kolejne testy ciążowe i… nic. Zastanawiasz się, dlaczego to tyle trwa, skoro „wszyscy” wokół informują o tym, że spodziewają się dziecka. Tak naprawdę wiele starań kończy się sukcesem dopiero po pewnym czasie, a niepłodność dotyczy już blisko 15-20% par. Sprawdź, co możesz zrobić, aby zwiększyć swoje szanse na szczęśliwe poczęcie.

CZYTAJ WIĘCEJ