Zaczynamy znowu starania
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyMagdzia88 wrote:Dziewczynki a mam male pytanie..za 2 godziny mam wizyte u gin. W sumie ide nie wiem po co.. Moze ewentualnie niech mi sprawdzi co z tym torbielkiem z maja....hehehe ale moje pytanie... Brzmi:
Teraz w sobote,niedziele albo moze dzis...mialam ovulacje. (Albo wcale?!) i jakby dzis robil mi usg .... To czy nie przeszkodzi to ewentualnym żołnierzom w dotarciu??? Czy nie ma przeciwskazan do usg chwile po ovu...badz w trakcie ?????? Pewnie glupie pytanie az sama sie smieje hehehe -
Nadzieja1988! wrote:Tak i tego samego dni wypuścili mnie do domu
-
nick nieaktualny
-
maggda wrote:Dziewczyny wiecie moze od czego mam czerwono bardziej brunatny mocz? Nic mnie nie boli tylko zaniepokoil mnie mocz
Coconue dobrze pisze, za bardzo gęsty mocz masz, bo może mało pijesz, ja jak mniej pije to mocz mam ciemny, spróbuj pić dużo więcej i częściej a wtedy zobaczysz jaki kolor będzie miał, jak się nic nie zmieni to bym poszła nawet do rodzinnejMama 3 Aniołków- 2.06.14 Zuzia 10tc,12.09.14 Dominiś 10tc, 12.05.15 Kropusia
Synek 54cm, 2800- urodz 36/37tydz -
maggda wrote:Dziewczyny dzieki za pomoc ale nie sadze aby to bylo od malej ilosci plynow bo duzo pije a tu widac ze krwia zabarwiony
no nic jutro ide na badania a w srode do lekarza niech zobaczy i sprawdzi.
Oj kochana to do lekarza, idź nawet do rodzinnego, im szybciej tym lepiej.Mama 3 Aniołków- 2.06.14 Zuzia 10tc,12.09.14 Dominiś 10tc, 12.05.15 Kropusia
Synek 54cm, 2800- urodz 36/37tydz -
maggda - może to marne pocieszenie, ale ja w ciąży z córką w czasie jak była implantacja (miałam wtedy ciemnobrązowe plamienie) dostałam jakiegoś zapalenia związanego z układem moczowym, ale nie wiem co dokładnie było. Lekarz rodzinny nie chciał nic dać, kazał pić dużo herbaty z żurawiną, no i piłam nawet 4-5 dziennie duże przez kilka dni i przeszło, a na początku lekko na czerwono zabarwiony mocz i nic nie bolało, a potem zaczęło boleć pod koniec sikania i to już nie był trochę zabarwiony krwią mocz a normalnie krwiomocz miałam porządny
Po tygodniu od wystąpienia pierwszych objawów (już nie widziałam krwi) było trochę bakterii tylko, a w kolejnym badaniu za pare dni już czysto. Pierwszy raz w życiu takie coś mi się zdarzyło. Herbatkę żurawinową piłam potem prawie całą ciążę 1-2 dziennie
I jak zdarza się, że coś mnie chce tam złapać to tez piję, tylko jeśli gotową herbatę kupujesz to patrz aby miała dużo żurawiny (są dostępne w marketach takie co mają 25-35% żurawiny i wcale nie są droższe od tych co mają 5%)
Oby lekarz coś poradził i wszystko było okWiadomość wyedytowana przez autora: 27 czerwca 2016, 18:50
12.12.2017 - jestemIzabela, 55cm i 4450g
Córcia Aleksandra 02.2011 - 57cm i 4250g
Aniołek 10 tc (*) 03.08.2015
Aniołek 9tc (*) 03.03.2016
Aniołek 5tc (*) 06.05.2016
Aniołek 10 tc (*) 15.07.2016
-
Jacqueline wrote:Gama - fajnie, że wpadłaś
A to jeszcze nie wiesz kto tam się kryje?
Mam wrażenie, że dopiero co chwaliłaś się testem, a tu już półmetek
Nadziejko - hmm ciekawe czy ja nie mam jakiejś nadżerki czy polipa co może powodować plamienia. Patrząc jak Ci specjaliści się nami zajmują, to całkiem możliwe.
dziewczyny moje starania u doktorka u którego teraz jestem od roku, zaczely sie od wymrazania nadzerki, bo stwierdzil, ze ona psuje śluz i uniemozliwia zaplodnienie. wiec mialam dokladnie rol temu wymrazanie:)
staraczki!!!!! moze to dla was podpowiedźwczesniej mialam mase globulek dowcipnych, a nadzerka jak byla tak byla.teraz jestem czysta:) i w ciagu roku dwie ciąze...
08.01.2016 [*] 6 tc "Pan dał, Pan zabrał "(Hb)
-
Mąż przywiózł kebaba - ależ się obżarłam
Tego mi było trzeba
Paolina91, Nadzieja1988!, gama, maggda lubią tę wiadomość
12.12.2017 - jestemIzabela, 55cm i 4450g
Córcia Aleksandra 02.2011 - 57cm i 4250g
Aniołek 10 tc (*) 03.08.2015
Aniołek 9tc (*) 03.03.2016
Aniołek 5tc (*) 06.05.2016
Aniołek 10 tc (*) 15.07.2016
-
annak wrote:Paola,
Super, że lekarza docisnęłaś! Czasem tak trzeba.
A jak sytuacja w pracy?
A w pracy w sumie nic nowego. Stwierdzialm ze wytrwam do wizyty bo przypadaja mi takie zmiany ze za duzo sie nie nadzwigam tych stolikow takze w sobote dowiem sie u gina co i jak i wezme zaświadczenie. Wrecze szefowi wtedy on musi mi odpuscic dzwigania itp dam mu czas na znalezienie kogos a na nstepnej wizycie juz serduszkowej biore zwolnienie.11.02.2016r Aniołek
-
nick nieaktualny
-
a jesli chodzi o dyskusję o moczu to zgadzam się z powyższymi. za malo picia, a przy tych upalach,które były - to bardzo prowdopodobne
zresztą - dobrze robisz- idz sprawdz:)Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 czerwca 2016, 19:18
maggda lubi tę wiadomość
08.01.2016 [*] 6 tc "Pan dał, Pan zabrał "(Hb)
-
Jacqueline wrote:Mąż przywiózł kebaba - ależ się obżarłam
Tego mi było trzeba
I zobaczymy co z tego wyjdzie...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 czerwca 2016, 20:58
-
Nadziejko, cieszę się, że u Ciebie i Fasolki wszystko dobrze. Mam nadzieję, że jutro usłyszysz jakieś konkrety od ordynatora i że szybko wrócisz do domciu
Ja przy zabiegu łyżeczkowania też dowiedziałam się od lekarza, że mam nadżerkę przy szyjce... Na kontroli też była i moja pani doktór powiedziała, że można ją wymrozić (co wiązałoby się z odłożeniem starań), albo kontrolować co jakiś czas... Ja zdecydowałam się na ten drugi wariant. I teraz się zastanawiam, czy te moje plamienia od czasu do czasu nie są związane właśnie z tą nadżerką! Kurczę, chyba muszę się umówić na wizytę do gina.Nadzieja1988! lubi tę wiadomość