X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Poronienie Zaczynamy znowu starania
Odpowiedz

Zaczynamy znowu starania

Oceń ten wątek:
  • annak Autorytet
    Postów: 4114 6144

    Wysłany: 30 czerwca 2016, 16:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ikarzyca wrote:
    Kobiecej intuicji nic nie przeskoczy.

    Mnie moja często zawodzi...
    Ale akurat teraz mam wielką nadzieję, że mnie zawiedzie (w związku z tym, że wróży mi nadchodzą @).

    <3 16.03 2017 - przyszłaś do mnie...
    iROnp2.png
    <3 21.08.2015 [*] 9tc
    <3 11.06.2015 [*] 5tc
    <3 29.12.2014 [*] 10tc

  • Jacqueline Autorytet
    Postów: 5448 4184

    Wysłany: 30 czerwca 2016, 16:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A więc tak, co najważniejsze to, że ciąża żywa, serduszko biło bardzo szybko, ale ile to nie wiem. Ile ma maleństwo też nie wiem, najpierw jakaś młoda doktor robiła ust i mówi, że się zgadza z miesiączką, potem jeszcze ordynator i mówił, że 7 tygodni z kawałkiem. Ale ile mierzy to nie wiem bo jakiś błąd wyskakiwał i rozmiaru w mm nie pokazywało. A krwiaka żadnego nie widać, czy nadżerka jakaś jest to nie wiem, bo pani doktor tylko macice obmacała i patrzyła czy krwi nie ma.

    Zostaję na oddziale, ale nie wiem na ile.

    M@linka, Nadzieja1988!, kkkaaarrr, Coconue, Ainade lubią tę wiadomość

    12.12.2017 - jestem :D Izabela, 55cm i 4450g :)
    Córcia Aleksandra 02.2011 - 57cm i 4250g :)
    Aniołek 10 tc (*) 03.08.2015
    Aniołek 9tc (*) 03.03.2016
    Aniołek 5tc (*) 06.05.2016
    Aniołek 10 tc (*) 15.07.2016
  • M@linka Autorytet
    Postów: 2099 1543

    Wysłany: 30 czerwca 2016, 16:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To i oby tym razem nie zawiodła i zawiodła :)

    Powiem Wam ze nawet nieźle mi się leży w szpitalu -jem, śpię, mam święty spokój od spraw codziennych, modle sie, serfuje tylko mój nastrój zależy od tego co zastane w gaciach lub na papierze. Jesli dotrwamy do jutra to czeka nas znaczną zmiana warunków. Kliniki we Wrocku sa w opłakanym stanie i nie ma tv w pokojach. Dobrze ze dzis jest mecz to jeszcze zdarzę obejrzeć :) na sali 3 osobowej jestem sama i chyba juz nikt dzis nie dojdzie wiec tv jest mój :D

    Nadzieja1988! lubi tę wiadomość

    jnmqdzu5ponocqze.png
    uch5ha00mu9kkjgg.png
    uch520mm81yzf57p.png


  • M@linka Autorytet
    Postów: 2099 1543

    Wysłany: 30 czerwca 2016, 16:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jacqueline wrote:
    A więc tak, co najważniejsze to, że ciąża żywa, serduszko biło bardzo szybko, ale ile to nie wiem. Ile ma maleństwo też nie wiem, najpierw jakaś młoda doktor robiła ust i mówi, że się zgadza z miesiączką, potem jeszcze ordynator i mówił, że 7 tygodni z kawałkiem. Ale ile mierzy to nie wiem bo jakiś błąd wyskakiwał i rozmiaru w mm nie pokazywało. A krwiaka żadnego nie widać, czy nadżerka jakaś jest to nie wiem, bo pani doktor tylko macice obmacała i patrzyła czy krwi nie ma.

    Zostaję na oddziale, ale nie wiem na ile.

    To witaj w klubie-ja właśnie zachwalalam uroki pobytu w szpitalu :)

    Jacqueline lubi tę wiadomość

    jnmqdzu5ponocqze.png
    uch5ha00mu9kkjgg.png
    uch520mm81yzf57p.png


  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 czerwca 2016, 16:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    M@linka wrote:
    Była babka mierzyć temperaturę i powiedziała 36,6 czyli też nie ciążowo. Jeszcze zaparcie mnie męczy. Sorry ze tak kazda bzdurę pisze lecz leze w szpitalu i zabijam czas w ten sposób.
    Ja byłam teraz z szpitalu i mi mierzyli temperaturę 2 razy dziennie i miałam zawsze 36,6 :-)

    M@linka lubi tę wiadomość

  • M@linka Autorytet
    Postów: 2099 1543

    Wysłany: 30 czerwca 2016, 16:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nadzieja1988! wrote:
    Ja byłam teraz z szpitalu i mi mierzyli temperaturę 2 razy dziennie i miałam zawsze 36,6 :-)


    1:0 dla Ciebie ;)

    Nadzieja1988! lubi tę wiadomość

    jnmqdzu5ponocqze.png
    uch5ha00mu9kkjgg.png
    uch520mm81yzf57p.png


  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 czerwca 2016, 16:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jacqueline wrote:
    A więc tak, co najważniejsze to, że ciąża żywa, serduszko biło bardzo szybko, ale ile to nie wiem. Ile ma maleństwo też nie wiem, najpierw jakaś młoda doktor robiła ust i mówi, że się zgadza z miesiączką, potem jeszcze ordynator i mówił, że 7 tygodni z kawałkiem. Ale ile mierzy to nie wiem bo jakiś błąd wyskakiwał i rozmiaru w mm nie pokazywało. A krwiaka żadnego nie widać, czy nadżerka jakaś jest to nie wiem, bo pani doktor tylko macice obmacała i patrzyła czy krwi nie ma.

    Zostaję na oddziale, ale nie wiem na ile.
    No to teraz kolej na Ciebie. Pewnie kilka dni poleżys tak jak ja :-)
    Trzymaj się i pisz do nas jak najczęściej

    Jacqueline lubi tę wiadomość

  • M@linka Autorytet
    Postów: 2099 1543

    Wysłany: 30 czerwca 2016, 16:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jaq zdawaj relacje na bieżąco ;)

    A oprócz tv mam ogromne okno z widokiem na całe miasto i niebo :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 czerwca 2016, 16:49

    Jacqueline, Coconue lubią tę wiadomość

    jnmqdzu5ponocqze.png
    uch5ha00mu9kkjgg.png
    uch520mm81yzf57p.png


  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 czerwca 2016, 16:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    M@linka wrote:
    1:0 dla Ciebie ;)
    :-D

  • sy__la Autorytet
    Postów: 1900 1501

    Wysłany: 30 czerwca 2016, 17:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Elmo13 wrote:
    Sy_la ja dopiero wezmę pierwsza tabletkę jutro od 5dc a monitoringu nie będzie :) zobaczymy co los przyniesie liczę ze będzie szczęśliwy cykl. A po jakim czasie od ostatniej tabletki miałaś owu? Czy normalnie w terminie czy wcześniej? Ja mam dość długie cykle i nie wiem jak to będzie normalnie miałam owu ok 20 dc ale Jagna pisała ze jej clo przyspieszył owu a jak u ciebie? I jak.sie czułas?
    Malinka myślę że skoro śluz nie jet z wyraźną krwią to nie ma myśleć o najgorszym skoro jak.do.tej pory z dzieckiem jest ok. Może to jeszcze jakieś resztki...

    No właśnie i tu nie wiem czy owulacja była czy nie .. Do 15 dc wyraźnie czułam jajniki, bolało trochę ale do przeżycia..mój gin też bez monitoringu chciał ale poszłam prywatnie w 15 dc i miałam na lewym jajo 17 mm i jakiś napadnięty 11 mm, bez płynu w zatoce więc myślałam ze owulacja tuż tuż (dzialalismy ostro w tym cyklu jak na wykresie). Potem lekarz od usg powiedział żeby przyjść za tydzien to spr czy owulacja była no i poszłam w 22 dc a tam ku naszemu zdziwieniu na lewym dwa jaja 19 mm i ten napadnięty 11 mm oraz niewielka ilość płynu w zatoce... Zglupialam zupełnie, ovu była czy jej nie było nie wiem, lekarz nie widział ciałka żółtego. Pójdę jeszcze w 29 dc na usg i zobaczymy...
    A po Clo czułam się dobrze, tylko wyraźniej czułam pracę jajników, nawet w 5 dc jak miałam wziąć 1 tab to pilam alkohol na weselu (lekarz pozwolił) i było ok. Moje cykle naturalnie to 30-32 dni, zobaczę jak teraz będzie. Temp od tyg mam wysokie jak na 2 fazę, a tu dwa jajka... Ehh.. :(
    Daj znać jak Ty zareagujesz na clo ;)

    Marysia ur. 21.04.2017 <3 niemowle.gif
    Aniołek 7t5d [*]
  • M@linka Autorytet
    Postów: 2099 1543

    Wysłany: 30 czerwca 2016, 17:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Syla może te jajka juz nie pękną po prostu a urosly bo z tej stymulacji, takie spóźnione były. Jak temperatura w górze to znaczy ze progesteron juz działa.ale psikusy mogą byc różne dlatego jeszcze bym dzialala :)

    Ja właśnie po szpitalnej kolacji. Tak tu człowieka przeglodza, ze najprostsze rzeczy wydają sie najpyszniejsze pod słońcem :)
    niebieska, blondyna? Hop hop

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 czerwca 2016, 17:30

    jnmqdzu5ponocqze.png
    uch5ha00mu9kkjgg.png
    uch520mm81yzf57p.png


  • M@linka Autorytet
    Postów: 2099 1543

    Wysłany: 30 czerwca 2016, 17:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Martynka, Bomblica, Meggi, Aga,Inesska laila, Arletka i inne bywalczynie forum, meldować co u Was dziewczyny! Wiem, ze ostatnio zdominowalam forum swoimi trudnościami ale to nie znaczy ze nie jestem ciekawa jak u Was ;)

    Magdzia88 lubi tę wiadomość

    jnmqdzu5ponocqze.png
    uch5ha00mu9kkjgg.png
    uch520mm81yzf57p.png


  • Jacqueline Autorytet
    Postów: 5448 4184

    Wysłany: 30 czerwca 2016, 17:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Akurat rozwozili kolacje jak papiery położna wypełniała, zostawili i dla mnie, ale tej wędliny nie mam zamiaru ruszać, nie podoba mi się zapach (śmierdzi mi ogórkami :P Zjem sam chleb z masłem, mama pojechała po rzeczy to przywiezie mi kanapki, a kupiła mi jeszcze jakieś te 7days Borseto czy coś. Jestem głodna jak cholera, aż mnie żołądek boli.
    Sama na sali, TV tylko dla mnie :P
    Mama jest taka kochana, że pytała się czy mi kolorowanke przywieźć ;) I książkę jeszcze mi wzięła.

    W szpitalu chociaż wiem, że poleżę, tak jak Ty M@linko pisałaś, od codzienności się odpocznie. Jednak leżenie w domu to nie to samo.

    Ale powiem wam, że miałam stracha na tym usg. Robi babka długo to usg, pytam się w końcu : Nie żyje, tak? (bo nic się nie odzywała). A za kawałek dopiero mówi, że jest dobrze wszystko i ordynator jak przyszedł to puścil serduszko :D

    M@linka, Coconue, Nadzieja1988!, gama lubią tę wiadomość

    12.12.2017 - jestem :D Izabela, 55cm i 4450g :)
    Córcia Aleksandra 02.2011 - 57cm i 4250g :)
    Aniołek 10 tc (*) 03.08.2015
    Aniołek 9tc (*) 03.03.2016
    Aniołek 5tc (*) 06.05.2016
    Aniołek 10 tc (*) 15.07.2016
  • annak Autorytet
    Postów: 4114 6144

    Wysłany: 30 czerwca 2016, 17:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rany, Jacqueline, co za pytanie do lekarki! Ech Ty, szalona nasza ;-)
    Dobrze, że wszystko w porządku.
    No to sobie teraz z M@alinką "razem" poleżycie... Szkoda, że nie jesteście w jednym mieście. Może byście się spotkały w tej samej sali ;-)

    Jacqueline lubi tę wiadomość

    <3 16.03 2017 - przyszłaś do mnie...
    iROnp2.png
    <3 21.08.2015 [*] 9tc
    <3 11.06.2015 [*] 5tc
    <3 29.12.2014 [*] 10tc

  • sy__la Autorytet
    Postów: 1900 1501

    Wysłany: 30 czerwca 2016, 17:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jacq cieszę się ze wszystko dobrze z Twoim Groszkiem, żyje i żyć będzie! Nie ma innej opcji no ;)
    M@linka Ty też jeszcze nie skreslaj swojej ciąży , a może krwiak faktycznie się wchlonie i wszystko będzie dobrze, poczekaj cierpliwie na rozwój wydarzeń no i tak więcej nie da się zrobić :-/ tylko lez cały czas i zobaczymy ;)
    Trzymam za Was kciuki!
    Nadzieja i Paolina za Was również ;)

    M@linka no właśnie do dupy by było jakby nie pekly bo wtedy albo torbiele albo się wchłoną?!
    A gin i tak mi kazał brać dupka dalej bo dzwonilam do niego i mówiłam o wynikach usg.
    On twierdzi, ze zapadniety ten 11mm to jest po owulacji, ale czy napewno? Ten od usg mówił ze to może jakiś z poprzedniego cyklu... Co jeden to inaczej gada.
    Na zdjęciu to jedno jajko ma coś dziwnego na bokach, a to drugie czyste ładne czarne w środku .. Może jak się naucze to wstawie tu zdjęcie może któraś się wypowie ;)

    Jacqueline, Nadzieja1988! lubią tę wiadomość

    Marysia ur. 21.04.2017 <3 niemowle.gif
    Aniołek 7t5d [*]
  • M@linka Autorytet
    Postów: 2099 1543

    Wysłany: 30 czerwca 2016, 18:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Syla ja miałam kilka razy torbielki na jajnikach ale akurat u mnie nic nie komplikowaly i same szybko sie wchlanialy.

    Właśnie naczytałam sie historii o krwiakach ale większość straszna...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 czerwca 2016, 18:03

    jnmqdzu5ponocqze.png
    uch5ha00mu9kkjgg.png
    uch520mm81yzf57p.png


  • Jacqueline Autorytet
    Postów: 5448 4184

    Wysłany: 30 czerwca 2016, 18:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aniu - serio mnie takie myśli naszły :/ Bo jeździła t głowicą z Minute i nic nie gadała, ani słowa. Ale jak powiedziała, że dobrze jest, to się uspokoiłam. A jak drugi lekarz puścił serduszko, to byłam w niebie :P Tydzień temu we wtorek biło 122, a tu duuuużo szybciej, ze 160 jak nic ;)

    Nie wiem tylko co z wizytą, bo miałam mieć w poniedziałek tu w przychodni szpitalnej, ale chyba musi być, bo przecież trzeba kartę ciąży do 10 tygodnia założyć no i usg muszą mi zrobić, bo tu wieku ciąży (rozmiaru zarodka) nie pisali, nie drukowali nic.

    Także tego, jutro będę więcej wiedziała co i jak dalej ;)

    Ale ta doktor co robiła usg cierpliwie mnie wysłuchiwała i odpowiadała na wszystko, położna też miła.

    Dali mi No-spe, Luteinę podjęzykową przepisali 3x1, Dupastonu nie ale wydaje mi się, że to mało przy tym co brałam i mamie kazałam wziąć leki.

    12.12.2017 - jestem :D Izabela, 55cm i 4450g :)
    Córcia Aleksandra 02.2011 - 57cm i 4250g :)
    Aniołek 10 tc (*) 03.08.2015
    Aniołek 9tc (*) 03.03.2016
    Aniołek 5tc (*) 06.05.2016
    Aniołek 10 tc (*) 15.07.2016
  • sy__la Autorytet
    Postów: 1900 1501

    Wysłany: 30 czerwca 2016, 18:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A oto i one, po CLO

    <a href=https://zapodaj.net/c86c8ae0d4107.jpg.html>DSC_0180.jpg</a>

    Marysia ur. 21.04.2017 <3 niemowle.gif
    Aniołek 7t5d [*]
  • sy__la Autorytet
    Postów: 1900 1501

    Wysłany: 30 czerwca 2016, 18:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ups... coś nie tak, chyba ten link będzie lepszy :)
    Sorrki, że zaśmiecam, ale pierwszy raz to robię :D

    https://zapodaj.net/c86c8ae0d4107.jpg.html

    Marysia ur. 21.04.2017 <3 niemowle.gif
    Aniołek 7t5d [*]
  • sy__la Autorytet
    Postów: 1900 1501

    Wysłany: 30 czerwca 2016, 18:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    chyba, że te nierówności po lewej to może niedokładnie głowicę trzymał i coś mu naszło ...

    Marysia ur. 21.04.2017 <3 niemowle.gif
    Aniołek 7t5d [*]
‹‹ 579 580 581 582 583 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Prolaktyna a zajście w ciążę. Jak regulować poziom tego hormonu?

Prolaktyna to bardzo ważny hormon zarówno na etapie starań o dziecko, w ciąży, jak i po porodzie. Jakie są normy stężenia prolaktyny? Kiedy jej poziom może utrudniać zajście w ciążę i co robić w takiej sytuacji? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Problemy z zajściem w ciążę - 13 niepokojących objawów

Czy problemy z zajściem w ciążę można przewidzieć? Przeczytaj listę 13 potencjalnych symptomów, którym powinnaś się bliżej przyjrzeć. Nieregularme miesiączki, obfite miesiączki, niskie libido czy utrata włosów - nie ignoruj tych i innych symptomów mogących świadczyć o zaburzeniach hormonalnych czy innych schorzeniach powodujących problemy z zajściem w ciążę. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Układ immunologiczny a problemy z płodnością, czyli czym jest niepłodność immunologiczna

Układ immunologiczny, czyli inaczej odpornościowy ma niebagatelny wpływ na płodność. Niekiedy czynniki immunologiczne mogą być bezpośrednią przyczyną niepłodności. Czy problemy z implantacją zarodka albo nawracającymi poronieniami mogą być wywołane przez czynniki immunologiczne? W jakich przypadkach rozważyć konsultację ze specjalistą - immunologiem? 

CZYTAJ WIĘCEJ