Zaczynamy znowu starania
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyDziewczyny, mam wyniki - nic nie rozumiem...
Edytuję ponieważ wysłali mi jeszcze raz w pdf-ie z normami i tak:
B-HCG: 3,31
Progesteron: 1,93 (f.lutealna: 1,83-23,9)
TSH: 2,49 (0,270-4,200)
FT4: 1,22 (0,93-1,70)
To jakim cudem testy +++ ???
TSH takie wysokie!!! w zeszłym roku 1,73 i w kwietniu też 1,7.
Progesteron niski - o czym świadczy?
wiecie co, proszę Was o pomoc...Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 lipca 2016, 15:03
-
nick nieaktualnyM@linka wrote:Alissa nic nie rozumiem
przecież cień był... może błąd w lab...choć wątpię bo progesteron też nie ciążowy...kurcze no...czyżby jakaś biochemiczna? Przykro mi kochana...no a może to nie Twoje wyniki? (wiem głupie to..)..ehh
M@linka, ja zrobiłam chyba z 5 testów - na każdym delikatna kreska. Nawet mój mąż widział.
Nie sądzę by to był błąd w labo nawet ze względu na progesteron.
Szczęśliwa Mamusia lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJa nie wiem co ja mam robić...
Umówiona jestem na dzisiaj do gina, nie wiem czy iść.
- Jeśli chodzi o tarczycę - gin może włączyć leki? Czy jedynie endo???
- Czemu bhcg nie jest 0, a 3???
- i te brązowe plamienia... czemu nie ma okresu.. czyżby faktycznie biochemiczna? kiedy będzie okres?
- czy z takim tsh ja mogę starać się zajść w ciążę?
Dziewczyny błagam pomóżcie, doradźcie mi...Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 lipca 2016, 15:07
-
Może faktycznie nie Twoje wyniki? No i progesteron bardzo niski tak jakby słabe jajeczkowanie. Ale to może być też niedomoga lutealna, nie?
Tym bardziej idź do gina! Koniecznie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 lipca 2016, 15:12
-
nick nieaktualnyIkarzyca wrote:Może faktycznie nie Twoje wyniki? No i progesteron bardzo niski tak jakby słabe jajeczkowanie. Ale to może być też niedomoga lutealna, nie?
Tym bardziej idź do gina! Koniecznie.
nie może być pomyłki.. jedne wyniki dostałam gdzie krew została odesłana, a drugie wyniki (pełne z normami) z labo gdzie rano oddawałam krew. Pokrywają się.
Jeśli chodzi o progesteron to wynik jest w fazie lutealnej - nie znam się na tym. Czyli źle tak? Dzisiaj miałam dostać okres.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 lipca 2016, 15:15
-
Alisa,
Oczywiście, że idź do lekarza.
Gin może wypisać Ci leki na tarczycę. Przynajmniej mi wypisał.
Jeśli chodzi o wynik, to ja jestem ostatnią osobą, która chciałaby wywoływać jakieś nadzieje, ale znam przypadek osoby, która miała 4,50 przy pierwszym pomiarze, a kilka dni później 45. Po prostu na pierwszym badaniu musiała trafić na moment tuż po implantacji. Jakoś się wstrzeliła (nie)szczęśliwie. No i wyszedł wynik negatywno-wątpliwy.
No ale u Ciebie zastanawiają mnie te testy domowe. Bo jeśli one wyszły, to by znaczyło, że wynik powinien być wyższy. Nie wiem, czy miałaś czułość 10 czy 25, ale w obu przypadkach wydaje się, że beta powinna być wyższa.
Może warto przedyskutować to z ginem, no i jednak powtórzyć betę za kilka dni...
Ja w poprzednim cyklu miałam betę 3,4 w dniu, kiedy przyszła @. Wcześniej się spóźniała kilka dni, a potem, zaraz po tym pomiarze przylazła.Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 lipca 2016, 15:38
-
nick nieaktualnyannak wrote:Alisa,
Oczywiście, że idź do lekarza.
Gin może wypisać Ci leki na tarczycę. Przynajmniej mi wypisał.
Jeśli chodzi o wynik, to ja jestem ostatnią osobą, która chciałaby wywoływać jakieś nadzieje, ale znam przypadek osoby, która miała 4,50 przy pierwszym pomiarze, a kilka dni później 45. Po prostu na pierwszym badaniu musiała trafić na moment tuż po implantacji. Jakoś się wstrzeliła (nie)szczęśliwie. No i wyszedł wynik negatywno-wątpliwy.
No ale u Ciebie zastanawiają mnie te testy domowe. Bo jeśli one wyszły, to by znaczyło, że wynik powinien być wyższy. Nie wiem, czy miałaś czułość 10 czy 25, ale w obu przypadkach wydaje się, że beta powinna być wyższa.
Może warto przedyskutować to z ginem, no i jednak powtórzyć betę za kilka dni...
Ja w poprzednim cyklu miałam betę 3,4 w dniu, kiedy przyszła @. Wcześniej się spóźniała kilka dni, a potem, zaraz po tym pomiarze przylazła.
Testy miałam i o czułości 10 i 25 - dzisiaj rano zrobiłam dwa facelle: pozytywy.
Czyli rozumiem, że TSH za wysokie? czy da się z takim wynikiem zajść w ciążę bądź czy można zachodzić w ciążę?
A jeśli chodzi o progesteron: robiony w dniu planowanej miesiączki powinien być niski czy wyższy od mojego? czy na podstawie tego wyniku da się stwierdzić czy jajeczkowanie było - choć pewnie łatwiej byłoby z wynikiem z 23dc.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 lipca 2016, 15:46
-
nick nieaktualny
-
Dziwna sprawa z tymi testami...
Może jednak trzeba szybciej powtórzyć to badanie bety? Ja rozumiem, że jeden test może się mylić, ale 5 różnych?
Co do TSH, to myślę, że pod kątem ciąży będzie trzeba trochę obniżyć. Podejrzewam, że lekarz tak zasugeruje, ale ja nie jestem tu super ekspertem.
Na progesteronie to już się w ogóle nie znam.... Mi ładowali Duphaston zawsze od razu, bez względu na badania (co w sumie nie wiem, czy jest dobre). -
nick nieaktualnydziękuję Ci Annak za opinie
szykuję się do gina. napiszę po powrocie co i jak. Ale przyznam - takiego obrotu sprawy nie spodziewałam się.
I to nie jest tak, że jestem zawiedziona, ja czułam, że to nie idzie w dobrym kierunku i teraz patrząc na to wszystko dobrze, że ciąży nie ma.
-
nick nieaktualnyMagdzia88 wrote:Ja tsh mam 2.05. A teraz w ciazy 2.8...i dopiero teraz dostalam eithurox 25...ale i tak kazdy ale to jak jeden maz nie widza zadnego problemu w tsh.....
no ja sobie nie wyobrażam, że mój gin dzisiaj powie: jest w normie, nie leczymy...
-
Bo zaden lekarz nie widzial problemu ze raz tsh mam 1.5 raz 2 a raz 2.5... I tf4 noskie i przeciwciala anty tpo wysokie... Hasimoto tyle...dobrze ze medicover mam bo lazilam po endo i ginach co chwile i tak jakbym to ja pragnela zapisania mi tabletek... Jak tsh zrobilam w 5 tygodniu ciazy i bylo 2.8 to polecialam szybko i wtedy dal mi euthyrox 25...ogolnie mam nadzieje ze pomoze !
-
nick nieaktualny
-
Moi by ci powiedzieli ze full wypas ! Ja juz sama kochana nie wiem jak jest dobrze !!!! Sama wiesz ze niby pisza ze dla staraczek najlepsze takie max do 2...a ft4 powinno byc w ciazy przy gornej granicy. Ale ja to wiem od kobiet z roznych watlow np z watku ale nie tu na ovu . z hasimoto.... Ale mi lekarz mowi ze wyniki mam ok !!!
-
Ja badałam tsh ostatni raz około miesiąc temu i miałam 2,37. Biorę euthyrox 50 mg i momentami sama sobie zwiększyłam do 75mg, ale juz sie nie bawię w lekarza. Moj endo powiedział ze wynik 3 z kawałkiem nie zabrania starań (taki miałam jak ostatni raz sie z nim konsultowałam) ale zwiększył wtedy dawkę i powiedział ze idealny wynik to miedzy 1a 2 dla kobiet starających sie o ciąże.
Tez zupełnie nie rozumiem Twoich wyników vs pozytywne testy
Nasze szczescie juz z nami: kwiecien 2017
-
nick nieaktualny